Skocz do zawartości

Odśnieżanie ulic.


HanYs

Rekomendowane odpowiedzi

> Czyli jednak jeszcze ktoś to zauważył

> Poza tym w Polsce sypią piachem

chyba dawno w kraju nie byłeś

> A grupa ludzi się spieniała ,że wyolbrzymiam

> HanYs

Równie dobrze mogę powiedzieć, że w US w ogołe nic nie robią, .. bo jak byłem w US to nawet pług nie przejechał ...

no fakt było to na terytorium NP grinser006.gif

W pl na większości dróg sypie się sola, choć zależy to tez od władz lokalnych. W niektórych powiatach nie stosuje się soli z racji ochrony przyrody. Generalnie IMo pl dość dobrze sobie radzi z tematem śniegu a potrafi tego trochę czasem napadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba dawno w kraju nie byłeś

Fakt, we wrześniu. grinser006.gif

> Równie dobrze mogę powiedzieć, że w US w ogołe nic nie robią, .. bo jak byłem w US to nawet pług

> nie przejechał ...

Ale to nie jest moja prywatna opinia. Tak pokazuje Was Wasza TV.

> W pl na większości dróg sypie się sola, choć zależy to tez od władz lokalnych.

Możesz podać jakieś źródło ?

> W niektórych

> powiatach nie stosuje się soli z racji ochrony przyrody. Generalnie IMo pl dość dobrze sobie

> radzi z tematem śniegu a potrafi tego trochę czasem napadać.

Media temu przeczą zlosnik.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fakt, we wrześniu.

i wtedy sypali piachem icon_eek.gifgrinser006.gif

> Ale to nie jest moja prywatna opinia. Tak pokazuje Was Wasza TV.

My i nasza TV lubimy na wszystko narzekać i wyolbrzymiać nie ważne czy u Was czy u nas.

> Możesz podać jakieś źródło ?

źródła nie znam, ale logika jest prosta, za drogę odpowiada właściciel/zarzadca. Za drogi krajowe odpowiada GDDKIA, na ich stronie możesz sobie znnaleść mapkę z podziałem na rodzaje drów pod względem odśnieżania oraz std, które ich obowiązują. Czyli np w ile czasu muszą osunąć śnieg. te drogi są sypane solą i odśnieżane na bieżąco. Potem masz drogi wojewódzki, powiatowe, itd. Jeżeli np dany powiat postanowi, że nie będzie sypał solą na takich drogach to ich wola. Tak miałem w moim rodzimym mieście, gdzie nie stosuje się soli z racji bliskości lasów oraz Parku Narodowego.

> Media temu przeczą

To musisz sobie porównać jak jest jakiś Armagedon na pół europy i jak sobie radzą w UK i np w pl wink.gif, o ile są opóźniane samoloty, co się dzieję z koleją. Okecię niby chwali się, że ma najnowocześniejszy sprzęt do odśnieżania w Europie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem jednej rzeczy, w tym jueseju to jakieś same płaczki mieszkają zlosnik.gifnapadało parę cm śniegu, a w każdej TV trąbią jaka to katastrofa i paraliż jest i jak to ludzie rzucili się na biedronki i kauflandy żeby milk & meat pokupować niewiem.gif Wysłać ich na 2 tyg pod Kaukaz i wtedy jak wrócą będą dziękować za tak małe opady u siebie biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem jednej rzeczy, w tym jueseju to jakieś same płaczki mieszkają napadało parę cm

> śniegu, a w każdej TV trąbią jaka to katastrofa i paraliż jest i jak to ludzie rzucili się na

> biedronki i kauflandy żeby milk & meat pokupować Wysłać ich na 2 tyg pod Kaukaz i wtedy

> jak wrócą będą dziękować za tak małe opady u siebie

stany sa duze. Bardzo duze. W niektorych stanach zima i duze opady sniegu sa normalne i pewnie sa do tego przygotowani. Problem sie pewnie zaczyna kiedy zaczyna padac tam gdzie statystycznie nie powinno albo powinno spasc bardzo malo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stany sa duze. Bardzo duze. W niektorych stanach zima i duze opady sniegu sa normalne i pewnie sa

> do tego przygotowani. Problem sie pewnie zaczyna kiedy zaczyna padac tam gdzie statystycznie

> nie powinno albo powinno spasc bardzo malo.

Dokladnie!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stany sa duze. Bardzo duze. W niektorych stanach zima i duze opady sniegu sa normalne i pewnie sa

> do tego przygotowani. Problem sie pewnie zaczyna kiedy zaczyna padac tam gdzie statystycznie

> nie powinno albo powinno spasc bardzo malo.

Serio??? hehe.gif A tak poważnie, to z pogodą jest tak, że co ileś lat jest pewna powtarzalność i to jest dokładnie tak jak u nas z powodziami. Nie było parę lat, więc dziadek czy ojciec pobudował dom na terenie zalewowym, bo przecież nie zalewa, potem pobudowali się sąsiedzi i kolejni i powstała wioska. Mija 20 lat, robi się wyższy stan wody niż zawsze, bo sporo śniegu było itd i robi się powódź i płacz ludzi że im domostwa pozalewało, a jakby temat podrążyć to mieszkają na terenach zalewowych.

Z zimą jest tak samo, ona po prostu jest i ma swoje prawa, a dziwi mnie, że co parę lat TV rozgłasza takie "wieści" jakby to był nie wiadomo jaki kataklizm. A to, że we Włoszech napadało śniegu 20cm i paraliż, bo od 10-15 lat takiej zimy nie było, a to w USA a to jeszcze w innym zakątku świata. A to jest powtarzalny proces i po prostu do dobrego (czyli braku śniegu) człowiek szybko się przyzwyczaja i potem boli kilka razy bardziej jak napada smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem jednej rzeczy, w tym jueseju to jakieś same płaczki mieszkają napadało parę cm

> śniegu, a w każdej TV trąbią jaka to katastrofa i paraliż jest i jak to ludzie rzucili się na

> biedronki i kauflandy żeby milk & meat pokupować

To i tak nic przy UK. 5cm sniegu i tragedia narodowa, paraliz komunikacyjny, zamkniete lotniska itp grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na boku od drogi, na masce samochodu i na materiałach w mediach widziałem, że śniegu napadało może 20-30 cm. O czym mowa? hehe.gif

przejrzałem dzisiaj rano światowe TV informacyjne i wszystkie o armagedonie śnieżnym w USA icon_eek.gif

co innego niska temp. - zapowiadają -48 a nawet -50'C to już nie ma żartów i z tym trudno sobie poradzić smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W NYc nie było tak pięknie jak w Chicago

Chicago tez przed chwila pokazywali, ulice mozna bylo rozpoznac, bo znak stop wystawal grinser006.gif, na skrzyzowaniu, na ulicach sniegu moze 20-max 30cm. Odsniezania nie widac a nie padalo grinser006.gif.

Za to -50C to duzy problem icon_eek.giftongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stany sa duze. Bardzo duze. W niektorych stanach zima i duze opady sniegu sa normalne i pewnie sa

> do tego przygotowani. Problem sie pewnie zaczyna kiedy zaczyna padac tam gdzie statystycznie

> nie powinno albo powinno spasc bardzo malo.

Sa, ale glownie pokazuja NYC i Chicago, gdzie snieg o tej porze to nic niezwyklego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale na boku od drogi, na masce samochodu i na materiałach w mediach widziałem, że śniegu napadało

> może 20-30 cm. O czym mowa?

Przeczytaj cały wątek.

> przejrzałem dzisiaj rano światowe TV informacyjne i wszystkie o armagedonie śnieżnym w USA

> co innego niska temp. - zapowiadają -48 a nawet -50'C to już nie ma żartów i z tym trudno sobie

> poradzić

U mnie jest -25*C i silny wiatr -40*C sick.gif

Wyłączony silnik wychładza się w ciągu kilku minut icon_eek.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem jednej rzeczy, w tym jueseju to jakieś same płaczki mieszkają napadało parę cm

> śniegu, a w każdej TV trąbią jaka to katastrofa i paraliż jest i jak to ludzie rzucili się na

> biedronki i kauflandy żeby milk & meat pokupować

U mnie zima jest jak co roku więc nie wiem o czym piszesz.

Weź pod uwagę ,że są miejsca w USA w których wielkie śniegi są rzadkością i stąd wielki płacz.

> Wysłać ich na 2 tyg pod Kaukaz i wtedy

> jak wrócą będą dziękować za tak małe opady u siebie

Czekaj jak cię mrozik trochę przyciśnie to zmienisz śpiewkę hehe.gifwink.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w Detroit nie maja sprzętu - autostrada I-94:

> P.S. Jeździłem sporo w zimie po Colorado i taki widok na autostradzie to nic niezwykłego. Kiedys po

> Kiedys po czymś takim musiałem 300 km w nocy zrobic.

I co, i co ????

Jak sobie poradziłeś? Ciężko było? Zimno bardzo?

OPOWIADAJ !!!!

W PL takie widoczki, jak z Twojego zdjęcia, to normalka. I nikt nie robi tragedii, jeśli ma jeździć po tak odśnieżonych drogach przez kilka ładnych tygodni w styczniu czy lutym.

Cztery lata temu, jak wróciłem po tygodniowej nieobecności z dziećmi do domu, nie byłem w stanie otworzyć bramy ani furtki. A było -22stC. Przerzuciłem dzieci przez płot, rozpaliłem w kominku i poszedłem walczyć łopatą. Po półtorej godziny kopania byłem bardzo dobrze dotleniony, super rozgrzany i mogłem wjechać samochodem do garażu.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W PL takie widoczki, jak z Twojego zdjęcia, to normalka. I nikt nie robi tragedii, jeśli ma jeździć

> po tak odśnieżonych drogach przez kilka ładnych tygodni w styczniu czy lutym.

Hmm... a większość ludzi z tego wątku twierdzi ,że drogi w PL są pięknie odśnieżane.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> W PL takie widoczki, jak z Twojego zdjęcia, to normalka...

Może w Polsce A, bo tutaj w B to tylko podczas silnych opadów i bezpośrednio po nich. Ewentualnie na leśnych ścieżkach czy osiedlowych uliczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale jakie -50, tam jest -25 a odczuwalna -50

> ciekawe ile tu jest odczuwalnej:

No właśnie. Dzisiaj czytałem na jednym polskim "TV portalu" takie brednie facepalm[1].gif ,że od 50 lat nie było tak zimno w Chicago icon_eek.gif ludzie panikują itp.

A zima jest taka jak co roku. zlosnik.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie. Dzisiaj czytałem na jednym polskim "TV portalu" takie brednie ,że od 50 lat nie było

> tak zimno w Chicago ludzie panikują itp.

> A zima jest taka jak co roku.

u nas górale panikują że nie ma śniegu, dzień jak co dzień zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie. Dzisiaj czytałem na jednym polskim "TV portalu" takie brednie ,że od 50 lat nie było

> tak zimno w Chicago ludzie panikują itp.

> A zima jest taka jak co roku.

Zajrzyj do wątku na HP o forfiterach co Markowi zamarzają.

Wrzuciłem tam link, że jednak nie jest to zwykła zima w USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Jakiś czas temu usłyszałem w polskiej TV, że stan przejezdności dróg jest taki czyt. fatalny, błoto

> po kolana , lód pod spodem ,bo opady są ciągłe ,bo na to trzeba ileś tam godzin itp.

> Popadało u mnie trochę śniegu. (Okolice Chicago IL)

> Non stop dwie doby sypało, temperatura -6*C do -9*C plus mroźny wiatr.

> Tak wyglądała ulica o 6 rano.

> A tak może z godzinę po zakończeniu dwudniowych opadów. Napadało podobno ponad 30 cm.

> Oczywiście boczne czy osiedlowe drogi są białe, bo nie są odśnieżane przez służby miejskie tylko

> przez prywatnych "Ziutków".

> Służby miejskie sypią solą jak tylko zapowiedziane są opady śniegu.

> HanYs

jako że u nas też wreszcie popadało i ulice wyglądają tak

IMAG0106.jpg

po uwaga ... 36h rotfl.gif

spadło raptem 5cm śniegu w niedziele rano, dziś po południu ulice wyglądają jak na foto, pługów nie widać palacz.gif

a wczoraj kilkadziesiąt km po lodzie i ani jednej solarki sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jako że u nas też wreszcie popadało i ulice wyglądają tak

> po uwaga ... 36h

W Białymstoku tak wyglądały podczas opadów. Na następny dzień czarne. Spadło najpierw 20cm a po dwóch dniach jeszcze 10.

Moja wiejska, polna droga już o 7:00 była czysta do zdartej ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czekam z utęsknieniem na taki widok

> Śnieg/lód i zero reakcji od służb

wiesz, ja dzisiaj po budowie też sobie polatałem grinser006.gif

ale wczoraj jak miałem do zrobienia 300km to tak średnio ...

chyba najgorsze warunki jakie mogą być, tzn marznąca mokra nawierzchnia

raz masz wodę pod kołami a za chwilę lód sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakiś czas temu usłyszałem w polskiej TV, że stan przejezdności dróg jest taki czyt. fatalny, błoto

> po kolana , lód pod spodem ,bo opady są ciągłe ,bo na to trzeba ileś tam godzin itp.

> Popadało u mnie trochę śniegu. (Okolice Chicago IL)

> Non stop dwie doby sypało, temperatura -6*C do -9*C plus mroźny wiatr.

> Tak wyglądała ulica o 6 rano.

> A tak może z godzinę po zakończeniu dwudniowych opadów. Napadało podobno ponad 30 cm.

> Oczywiście boczne czy osiedlowe drogi są białe, bo nie są odśnieżane przez służby miejskie tylko

> przez prywatnych "Ziutków".

> Służby miejskie sypią solą jak tylko zapowiedziane są opady śniegu.

> HanYs

bo u was pod ulicamy sa kanały, w których siedza bezdomni i oni tak grzeją biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wawie czarne i posolone. U mnie na zadupiu tez niezle jak na ciągły opad deszczu. Ślizgać sie nie slizgalem ale do końca posprzątane jeszcze nie jest. No ale to droga 3 kategorii zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ale te zdjęcia pokazują co najwyżej 2-godzinny, a nie 2-dniowy opad. Nie chodzi o jezdnię tylko o okolice. Jest tam mniej śniegu niż po dzisiejszej nocy w Krakowie. 30 cm? Prędzej 3 cale.

Uwierzę w 2 dni wiatru...plus kapka śniegu. Ale gdzie dwa dni padania? Litości.

Pozdrawiam życząc prawdziwej zimy.

662bd689cfd0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj znowu nas zasypało. Miałem do przejechania ok. 60 mil w totalnym chaosie. Problemem w USA jest chyba ilość dróg do o(d)garnięcia...

Jechałem zastępczym Fusionem (poprzednią wersją) na gumkach Pirelli. I ten wymemłany na wszystkie strony Fusion był chyba jedynym autem, które jakoś jechało. Oponki zdały egzamin!

Wszystkie soccer moms w swoich Navigatorach i innych LX'ach i GX'ach jechały 5mph, przerażone, koniecznie na "długich" i na "awaryjnych". Całą zabawę na pewno psuły pługi, które nie były w stanie wspiąć się pod najmniejsze wzniesienia... Generalnie znowu paraliż. Ja chcę wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w Detroit nie maja sprzętu - autostrada I-94:

Detroit ma chyba najgorsze drogi na zachodniej półkuli.

Chociaż u nas w NJ wczoraj wyglądało 100 razy gorzej, niż na zdjęciu, ale dzisiaj już jest o(d)garnięte...

A w ogóle Michigan to specyficzny stan... ZWŁASZCZA jeśli chodzi o drogi.

Zrywają permanentnie asfalt, zamiast wylewać nowy. Jedyną rzeczą, jaką robią jest wylewanie jakiegoś siuwaxu przy zabudowaniach, żeby nie kurzyło...

Demokraci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A Panowie w PL podczas opadów śniegu to kiedy ostatnio byli? Bo jak pamietam nie widziałem żeby

> drogi posypywano piaskiem. Chodniki to co innego bo solą drogowa jest szkodliwa dla roślin.

> Ostatnio próbuje sie zgarniać śnieg a nie sypać go solą drogowa. Zdecydowanie tańsze i nie niszczy

> wszystkiego dookoła.

Byłem w 2012 r. a wcześniej w 2010 r.

Główne drogi jakoś wyglądały, ale gminne - nie do przejechania.

Wokół mojej rodzinnej miejscowości jakoś sobie poradzili, ale już w sąsiednim powiecie - wokół byłego miasta wojewódzkiego (Łomża - okolice Wizny, Jedwabnego) - było gorzej niż źle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybacz, ale te zdjęcia pokazują co najwyżej 2-godzinny, a nie 2-dniowy opad. Nie chodzi o jezdnię

> tylko o okolice. Jest tam mniej śniegu niż po dzisiejszej nocy w Krakowie. 30 cm? Prędzej 3

> cale.

> Uwierzę w 2 dni wiatru...plus kapka śniegu. Ale gdzie dwa dni padania? Litości.

Zdjęcia pokazują ulicę. To obok o niczym nie świadczy ,bo przy mocnym wietrze i mrozie nie wszędzie są zaspy.

Dorosły facet i nie potrafi szukać informacji w internecie ? icon_eek.gif

2 Stycznia 2014

287478565-screen.jpg

> Pozdrawiam życząc prawdziwej zimy.

Nawiało na wiosce ?

Dzięki i wzajemnie hehe.gif

HanYs

post-6361-14352522982759_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dołączę się do kolegi Pippa, dla uswiadomienia Tobie co to znaczy zima, śnieg i mróz.

panic.gif Następny ociemniały ? Możesz poszukać pogody z Chicago i odpowiedzieć mi o czym pleciesz ?

> Zima, śnieg, mróz

Pamiętam tę zimę. zlosnik.gif Pokazujesz zim e stulecia. Mógłbyś porównać opady z Polski z tymi z Chicago ? Tak powiedzmy z ostatnich 50 lat ?

> Opad to chyba w milimetrach śniegu podałeś, ewentualnie w jednostkach "łzy kota".

Możesz podać ile faktycznie spadło ?

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam wrażenie, że cała ta dyskusja sprowadza się do stwierdzenia,

> że tylko u nas są najgorsze opady, najgorsze zimy i te amerykańskie

> to takie jakieś... słabe są

Goście albo są trollami albo kompletnymi ignorantami.

Dzieciak może sobie wygooglać dokładne dane np. z O'Hare.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Goście albo są trollami albo kompletnymi ignorantami.

> Dzieciak może sobie wygooglać dokładne dane np. z O'Hare.

> HanYs

Na Twoim miejscu nie ferowałbym takich opinii, mylisz się bardzo. Sam sobie jesteś winien. Podałeś informację o temperaturze i opadach, na dodatek okrasiłeś je (opady) bardzo zmiękczajacym przysłówkiem "podobno", tak jakbyś sam nie wierzył w to, albo Twoje obserwacje poddawały w wątpliwość rzetelność relacji.

Swoje trzy grosze dorzuciło też uporczywe i kretyńskie podawanie temperatury odczuwalnej a nie realnej w "amerykańskich mediach", zresztą debilnie powielane w polskich szmatławcach. To stawia natychmiast w odpowiednim świetle relacje prasowe zza oceanu.

Stąd te krzyczące " NAWET -50 stopni w usa!". Jest sensacja, to niech głupki klikaja i kiwają głowami.

Zamiast od razu podać nagłówki lokalnej, rzetelnej prasy lub dane meteo, uświetniłeś treść zdjęciami, co prawda mającymi pokazywać wzorowe utrzymanie jezdni, ale poza tym z tłem nie wskazujacym na taką obfitość opadów.

Zaraz napiszesz że ze zdjęć to można sobie....

Jeśli Cię bardzo interesuje, to mogę gdzieś zamieścić zdjęcia obrazujące "świat" po opadach 20cm, 30cm, 50 cm, metr i wiecej, zdjęcia zrobione własnoręcznie, setki zdjęć.

Dlaczego zamieściłem link do zdjęć z zimą stulecia? Dlatego że ta zima jest powszechnie znana i parę osób tu pamięta ją "z życia". Ja też, bardzo dobrze.

Nie bij piany tylko w przyszłości zredaguj post w inny sposób a nie jak wyborcza czy inny onet i jesli już ilustrujesz zdjęciami, to odpowiednimi, uzupełniającymi się z CAŁĄ treścią.

I tak na koniec, przeczytaj jeszcze raz treść Twojego "rzeczowego" ustosunkowania się do naszych wątpliwości, masz zresztą cytat na początku mojej odpowiedzi.

To jakaś nowa moda? "przeczytaj sobie", "poszukaj sobie", "możesz wyguglać".

Nie, mam ciekawsze zajęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na Twoim miejscu nie ferowałbym takich opinii, mylisz się bardzo.

Jestem pewny palacz.gif

Opcja numer trzy to człowiek który nie potrafi zrozumieć czytanego tekstu. old.gif

Tematem jest ODŚNIEŻANIE ULIC ,a nie ile u kogo napadało i na ile cm czy inch-y to wygląda na zdjęciu.

> Sam sobie jesteś winien. Podałeś

> informację o temperaturze i opadach, na dodatek okrasiłeś je (opady) bardzo zmiękczajacym

> przysłówkiem "podobno", tak jakbyś sam nie wierzył w to, albo Twoje obserwacje poddawały w

> wątpliwość rzetelność relacji.

Nie piszę do półgłówków tylko do rozumnych ludzi.

> Swoje trzy grosze dorzuciło też uporczywe i kretyńskie podawanie temperatury odczuwalnej a nie

> realnej w "amerykańskich mediach", zresztą debilnie powielane w polskich szmatławcach. To

> stawia natychmiast w odpowiednim świetle relacje prasowe zza oceanu.

> Stąd te krzyczące " NAWET -50 stopni w usa!". Jest sensacja, to niech głupki klikaja i kiwają

> głowami.

Temperatura odczuwalna pozwala ci dobrać ubiór jeśli tego nie rozumiesz to nic nie poradzę.

Zawsze w USA podawana jest normalna + odczuwalna.

> Zamiast od razu podać nagłówki lokalnej, rzetelnej prasy lub dane meteo, uświetniłeś treść

> zdjęciami, co prawda mającymi pokazywać wzorowe utrzymanie jezdni, ale poza tym z tłem nie

> wskazujacym na taką obfitość opadów.

Jeszcze raz. TEMATEM SĄ DROGI !

> Zaraz napiszesz że ze zdjęć to można sobie....

Oczywiście. Mogę pokazać inne ale na kąciku HP. Tam możesz pisać na ten temat do woli.

> Jeśli Cię bardzo interesuje, to mogę gdzieś zamieścić zdjęcia obrazujące "świat" po opadach 20cm,

> 30cm, 50 cm, metr i wiecej, zdjęcia zrobione własnoręcznie, setki zdjęć.

Łał icon_eek.gifok.gif

Dzięki panie nauczycielu ale zwały śniegu to mam za oknami. Gdybyś spróbował się zainteresować tematem i wiedział byś jakie warunki są w okolicy Chicago i nie wypisywał byś tych swoich bredni.

> Dlaczego zamieściłem link do zdjęć z zimą stulecia? Dlatego że ta zima jest powszechnie znana i

> parę osób tu pamięta ją "z życia". Ja też, bardzo dobrze.

Powtórzę. Ja również ale to nie ma nic wspólnego z tym o czym rozmawiamy w tym wątku.

> Nie bij piany tylko w przyszłości zredaguj post w inny sposób a nie jak wyborcza czy inny onet i

> jesli już ilustrujesz zdjęciami, to odpowiednimi, uzupełniającymi się z CAŁĄ treścią.

Swoje posty kieruję do innej grupy ludzi więc wybacz ale nie mam zamiaru.

> I tak na koniec, przeczytaj jeszcze raz treść Twojego "rzeczowego" ustosunkowania się do naszych

> wątpliwości, masz zresztą cytat na początku mojej odpowiedzi.

Ja to rozumiem . Mam rozrysować ? icon_eek.gif

> To jakaś nowa moda? "przeczytaj sobie", "poszukaj sobie", "możesz wyguglać".

To narzędzie do poszerzania wiedzy old.gif Nie wiesz jaka pogoda jest w Chicago ? W ciągu kilku minut możesz się dowiedzieć i wtedy wypowiadać się w temacie.

> Nie, mam ciekawsze zajęcia.

Nie sądzę. 033102bebe_1_prv.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.