[KzaK] Alfa 159 do oceny.

[Fazi87Fazi]

Szwagier kupuje taką machine. Nie znam się na Alfach, natomiast silniki są mi dobrze znane.

Ale do rzeczy jest taki konkretny egzemplarz

klik

Co możecie o nim powiedzieć , patrząc na zdjęcia.

Tzn. na co zwrócić uwagę czego nie widać , typu : oryginalne emblematy, naklejki pod maską w jakich miejscach .

Czy coś się rzuca w oczy na tych zdjęciach?

Cena dość wysoka jak za tą wersję , silnik.

[Maciej__]

> Szwagier kupuje taką machine. Nie znam się na Alfach, natomiast silniki są mi dobrze znane.

> Ale do rzeczy jest taki konkretny egzemplarz

> klik

> Co możecie o nim powiedzieć , patrząc na zdjęcia.

> Tzn. na co zwrócić uwagę czego nie widać , typu : oryginalne emblematy, naklejki pod maską w jakich

> miejscach .

> Czy coś się rzuca w oczy na tych zdjęciach?

> Cena dość wysoka jak za tą wersję , silnik.

30kPLN za 2009 to jest wysoka cena?

Biorac pod uwage, ze jest sprowadzona to na 100% jakis przewal

[Fazi87Fazi]

> 30kPLN za 2009 to jest wysoka cena?

Te Alfy same w sobie są dość tanie i za 30 spokojnie można mieć 2.0d 170KM ze skórą .

> Biorac pod uwage, ze jest sprowadzona to na 100% jakis przewal

Nic nie wniosłeś do tematu ....

[Maciej__]

> Te Alfy same w sobie są dość tanie i za 30 spokojnie można mieć 2.0d 170KM ze skórą .

> Nic nie wniosłeś do tematu ....

To sprawdz sobie ceny tych aut we Wloszech czy Niemczech i wyciagnij wnioski

Ale niech szwagier jedzie i bierze, bo na pewno okazja jedyna w swoim rodzaju

[costam000]

> Nic nie wniosłeś do tematu ....

kolega wniósł więcej do tematu niż Ci się wydaje, Ty po prostu tego nie rozumiesz....

jak już pisano - poszukaj sobie ile kosztują takie samochody za granicą, dodaj koszt sprowadzenia, dodaj marżę handlarza i zobacz jaki rachunek Ci wyjdzie....

[czacha]

> Czy coś się rzuca w oczy na tych zdjęciach?

dziwnie niska cena..

> Cena dość wysoka jak za tą wersję , silnik.

chyba odwrotnie - jest podejrzanie niska.. klik

a dlaczego to juz pozostaje zgadywac.. ale raczej nie dlatego ze ktos robi preznet, raczej wałek ze szrotem

[Fazi87Fazi]

> To sprawdz sobie ceny tych aut we Wloszech czy Niemczech i wyciagnij wnioski

Zaskocze Cie , kupiłem we Włoszech a4 b6 za 2 500 Euro , malowany jeden błotnik , skóra 2003 r Quattro .

A zobacz średnie ceny i wyciągnij wnioski .... Więc nie opowiadaj bzdur o średnicach cenach bla bla bla.

> Ale niech szwagier jedzie i bierze, bo na pewno okazja jedyna w swoim rodzaju

Jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to dziękuje.

[Fazi87Fazi]

> kolega wniósł więcej do tematu niż Ci się wydaje, Ty po prostu tego nie rozumiesz....

> jak już pisano - poszukaj sobie ile kosztują takie samochody za granicą, dodaj koszt sprowadzenia,

> dodaj marżę handlarza i zobacz jaki rachunek Ci wyjdzie....

Dobraaaa...... uczepiliście się ceny... nie o cene tu chodzi . Niech kosztuje nawet 35 k ... chodzi o ten konkretny egzemplarz i na co konkretnie zwrócić uwagę , żeby wyłonić z niego te wady które mogą być ukryte... Zakładanie z góry ,że to lipa jest bezsensu.

[Ryb]

> Dobraaaa...... uczepiliście się ceny... nie o cene tu chodzi . Niech kosztuje nawet 35 k ... chodzi

> o ten konkretny egzemplarz i na co konkretnie zwrócić uwagę , żeby wyłonić z niego te wady

> które mogą być ukryte... Zakładanie z góry ,że to lipa jest bezsensu.

No ale skoro ten konkretny egzemplarz nie kosztuje 35k to możesz założyć tylko dwie rzeczy:

a. handlarz postanowił zrobić komuś prezent

b. to jednak lipa

Logiczne myślenie nic nie kosztuje.

[Fazi87Fazi]

> dziwnie niska cena..

Ok to już rozumiem ....

Nie szuka okazji ... nie cena jest istotna ... Ja sie osobiście uczepiłem ceny , bo wydawała mi się wysoka w porównaniu do innych ....

Widać byłem w błędzie

> chyba odwrotnie - jest podejrzanie niska.. klik

> a dlaczego to juz pozostaje zgadywac.. ale raczej nie dlatego ze ktos robi preznet, raczej wałek ze

> szrotem

O to chodzi ..... tylko wstępnie był oglądany i szyby oyginalne, zadbane wnętrze, silnik suchy .....

I pytanie gdzie jeszcze zajrzeć , żeby odkryć jakieś oszustwo

[czacha]

> Zakładanie z góry ,że to lipa jest bezsensu.

zakładanie ze to nie lipa jest totalną naiwnością i ładowaniem się w problemy.

ja bym odpuscil nawet sprawdzanie .. serio, po co robic sobie problemu.

[Fazi87Fazi]

> No ale skoro ten konkretny egzemplarz nie kosztuje 35k to możesz założyć tylko dwie rzeczy:

> a. handlarz postanowił zrobić komuś prezent

> b. to jednak lipa

> Logiczne myślenie nic nie kosztuje.

Przejrzałem tablice.pl i znalazłem conajmniej 10 takich w okolicy w podobnej cenie , a niektóre nawet 8 tys zł tańsze

Ale jeśli nic wam się nie rzuca w oczy i nie potraficie nic konkretnego powiedzieć to trudno .... Trzeba sprawdzać na własną rekę

[Fazi87Fazi]

> zakładanie ze to nie lipa jest totalną naiwnością i ładowaniem się w problemy.

> ja bym odpuscil nawet sprawdzanie .. serio, po co robic sobie problemu.

Jakbym na starcie odrzucał wszystkie samochody , to bym wrzucił nic nie kupił poza salonówką ;p ....

Mam nadzieje ,że dziś po badaniu miernikiem okaże się szrotem

[Ryb]

> Przejrzałem tablice.pl i znalazłem conajmniej 10 takich w okolicy w podobnej cenie , a niektóre

> nawet 8 tys zł tańsze

Ile z nich pochodzi z polskich salonów i od pierwszego właściciela?

> Ale jeśli nic wam się nie rzuca w oczy i nie potraficie nic konkretnego powiedzieć to trudno ....

> Trzeba sprawdzać na własną rekę

Jedź, sprawdź, niewykluczone że to jest właśnie ta igiełka, którą włoski mafioso w garażu trzymał aż zapomniał.

[denus]

> Cena dość wysoka jak za tą wersję , silnik.

Silnik 8V, calkiem ok, to jeden z zywotniejszych jtd/jtdm/mj. 16V ma wiecej wad, podobnie jak 2.0, nie wiem jak z 2.4. Natomiast 120KM to za malo w przypadku tego ciezkiego auta, do tego najprawdopodobniej ma skrzynie biegow M32 od Opla, w necie znajdziesz sporo info o niej.

[Fazi87Fazi]

> Ile z nich pochodzi z polskich salonów i od pierwszego właściciela?

Nie wiem czy którykolwiek Ale to nie dyskwalifikuje auta.

> Jedź, sprawdź, niewykluczone że to jest właśnie ta igiełka, którą włoski mafioso w garażu trzymał

> aż zapomniał.

Jeżeli w 5 letnim aucie wszystko było robione na czas.... to wcale nie musiało stać w garażu , tymbardziej ,że 150tys km na 4 lata to dość realny przebieg.

[Fazi87Fazi]

> Silnik 8V, calkiem ok, to jeden z zywotniejszych jtd/jtdm/mj. 16V ma wiecej wad, podobnie jak 2.0,

> nie wiem jak z 2.4. Natomiast 120KM to za malo w przypadku tego ciezkiego auta, do tego

> najprawdopodobniej ma skrzynie biegow M32 od Opla, w necie znajdziesz sporo info o niej.

Silnik fajny fakt.... co do mocy masz racje te 120 to dużo za mało , ale softem można podciągnąć do 150

[denus]

> Silnik fajny fakt.... co do mocy masz racje te 120 to dużo za mało , ale softem można podciągnąć

> do 150

Zdrowa sztuka podejdzie pod 170KM. Ja bym zwrocil uwage na skrzynie w tych modelach. Jesli ma 6 biegow, to na 99,9% jest nia M32, ktora ma wade konstrukcyjna w postaci zle dobranych lozysk. Jej naprawa moze sporo kosztowac. Moze dlatego cena jest nizsza, bo sa pierwsze objawy padu skrzyni.

[Ryb]

> Nie wiem czy którykolwiek Ale to nie dyskwalifikuje auta.

Dałoby natomiast jakąś bazę do porównania ceny. Jeśli auto z krajową, weryfikowalną historią kosztuje X to sprowadzone nie może być tańsze żeby było w porównywalnym stanie.

> Jeżeli w 5 letnim aucie wszystko było robione na czas.... to wcale nie musiało stać w garażu ,

> tymbardziej ,że 150tys km na 4 lata to dość realny przebieg.

A co w nim realnego? Przecież nie da się go sprawdzić.

[maro_t]

> Zdrowa sztuka podejdzie pod 170KM. Ja bym zwrocil uwage na skrzynie w tych modelach. Jesli ma 6

> biegow, to na 99,9% jest nia M32, ktora ma wade konstrukcyjna w postaci zle dobranych lozysk.

> Jej naprawa moze sporo kosztowac. Moze dlatego cena jest nizsza, bo sa pierwsze objawy padu

> skrzyni.

trzeba się przejechać i posłuchać, czy łożyska szumią. Jeśli tak, to skrzynia jest do naprawy. Ale dramatu nie ma, ja w ASO Fiata płaciłem za naprawę 2 tys. pln. Jeżeli poza tym samochód jest w porządku, to stargować trochę na naprawę i brać

[Fazi87Fazi]

> Zdrowa sztuka podejdzie pod 170KM. Ja bym zwrocil uwage na skrzynie w tych modelach. Jesli ma 6

> biegow, to na 99,9% jest nia M32, ktora ma wade konstrukcyjna w postaci zle dobranych lozysk.

> Jej naprawa moze sporo kosztowac. Moze dlatego cena jest nizsza, bo sa pierwsze objawy padu

> skrzyni.

O takie konkrety mi chodzi nie wpadłbym na to.

[Fazi87Fazi]

> Dałoby natomiast jakąś bazę do porównania ceny. Jeśli auto z krajową, weryfikowalną historią

> kosztuje X to sprowadzone nie może być tańsze żeby było w porównywalnym stanie.

Aaaaa ile razy kupowałeś auto za granicą?:>

> A co w nim realnego? Przecież nie da się go sprawdzić.

Diesel ... 30-50tys km na rok . okolie 150-250tys km ...

Po stanie wnętrza i mechaniki można zweryfikować czy mieści się w tym przedziale

To w tym realnego.

[Ryb]

> Aaaaa ile razy kupowałeś auto za granicą?:

Zauważ, że to auto nie jest za granicą lecz w Polsce.

> Diesel ... 30-50tys km na rok . okolie 150-250tys km ...

> Po stanie wnętrza i mechaniki można zweryfikować czy mieści się w tym przedziale

> To w tym realnego.

Między 150 a 250kkm jest nieznaczna różnica, nieprawdaż? I dlaczego nie może mieć np. 400?

Ciekawe jak zweryfikujesz po stanie mechaniki przebieg mając do dyspozycji tylko to co widać po otwarciu maski.

[kravitz]

> Szwagier kupuje taką machine. Nie znam się na Alfach, natomiast silniki są mi dobrze znane.

> Ale do rzeczy jest taki konkretny egzemplarz

Uparcie brniesz, żeby kupić ten model, chociaż koledzy Ci mówią że cena dziwnie niska.

Ja Ci podpowiem, że ja kupiłem tak okazyjnie 159 i sprzedałem po pół roku "dla świętego spokoju".

Sypało się wszystko. Auto była bardzo zaniedbane, sporo rzeczy wymieniłem i w pewnym momencie dałem sobie juz spokój.

A tanio jakoś specjalnie nie jest.

W tym konkretnym egzemplarzu srebrna listwa ozdobna na drzwiach mocno nie zgrywa się z jej odpowiednikiem na desce rozdzielczej. A tutaj to juz mozna wróżyć z fusów. Może drzwi już nigdy nie przypasują do deski? Może deska zdejmowana aby zakleić jakoś na ciepło dziury po poduszkach i już nie pasuje w swoje miejsce? Nie wiem. Takiego czegoś być nie powinno.

Co do przebiegu, to wiem że w ASO sprawdzą przy jakim przebiegu ostatnio cos było robione. Moja Alfa pamiętała, że była w ASO przy znacznie większym przebiegu niz był na liczniku. Wynik wyskoczył po podpięciu do niej kompa.

[Fazi87Fazi]

> Zauważ, że to auto nie jest za granicą lecz w Polsce.

Co nie zmienia faktu ,że nie odpowiedziałeś na pytanie , więc nie masz rozeznania a opierasz się jedynie na liczbach dostępnych w serwisach

> Między 150 a 250kkm jest nieznaczna różnica, nieprawdaż? I dlaczego nie może mieć np. 400?

Nie jest duża róznica to jest diesel ....

Może mieć 400 kkm . Ale to już by było ciężej ukryć.... Ostatnio jak byłem u elektronika to skręcali a6 z 2006 r. z 650 tys na 180 . Sorry, że przebieg już było widać po tym aucie. A nie porównujmy Alfy do Audi.

> Ciekawe jak zweryfikujesz po stanie mechaniki przebieg mając do dyspozycji tylko to co widać po

> otwarciu maski.

ASO zweryfikuje.

Akurat można stwierdzić , czy uszczelki silnika były wymieniane , czy miska olejowa była ściagana , czy skrzynia była rozbierana. Wiele rzeczy da się sprawdzić , o ile ktoś wie jak to fabrycznie było zmontowane.

[Fazi87Fazi]

> Uparcie brniesz, żeby kupić ten model, chociaż koledzy Ci mówią że cena dziwnie niska.

Nie brne , bo to nie ja kupuje .... w dodatku od początku odradzam mu ten zakup

> Ja Ci podpowiem, że ja kupiłem tak okazyjnie 159 i sprzedałem po pół roku "dla świętego spokoju".

> Sypało się wszystko. Auto była bardzo zaniedbane, sporo rzeczy wymieniłem i w pewnym momencie dałem

> sobie juz spokój.

Możesz powiedzieć co konkretnie się psuło ... Argumenty podam dalej;)

> A tanio jakoś specjalnie nie jest.

> W tym konkretnym egzemplarzu srebrna listwa ozdobna na drzwiach mocno nie zgrywa się z jej

> odpowiednikiem na desce rozdzielczej. A tutaj to juz mozna wróżyć z fusów. Może drzwi już

> nigdy nie przypasują do deski? Może deska zdejmowana aby zakleić jakoś na ciepło dziury po

> poduszkach i już nie pasuje w swoje miejsce? Nie wiem. Takiego czegoś być nie powinno.

Super dzięki za konkret .... kolejna rzecz do kolekcji argumentów

> Co do przebiegu, to wiem że w ASO sprawdzą przy jakim przebiegu ostatnio cos było robione. Moja

> Alfa pamiętała, że była w ASO przy znacznie większym przebiegu niz był na liczniku. Wynik

> wyskoczył po podpięciu do niej kompa.

O to chodzi auto pojedzie do ASO.

Dodam jeszcze raz ja jestem przeciwko zakupowi tego egzemplarza , ale żeby komuś to wybić z głowy trzeba konkretów.

[kravitz]

> Nie brne , bo to nie ja kupuje .... w dodatku od początku odradzam mu ten zakup

> Możesz powiedzieć co konkretnie się psuło ... Argumenty podam dalej;)

Ja miałem 2006 i 2.4 silnik.

W samym silniku trzeba było zrobić klapy (których nie ma w 1.9) i EGR czyszczony x2 (EGR jest chyba w 1.9).

Przy takim przebiegu to moim zdaniem najlepiej wywalić i zaślepić.

Zawieszenie. Wahacz wymieniany.

Z tego co wiem to w roczniku 2006 zawieszenie było trwalsze. Od 2007 wahacze są inne. Lżejsze i cieńsze.

Znowu. Duzy przebieg = wydatki na zawieszenie.

Klimatyzacja. Okazało się, że gdzies był uszczerbiony kompresor klimatyzacji. I wąż dobrze nie siedział. Klimatyzacja działała jak chciała.

Sprzęgło + koło dwumasowe = 3600PLN. Podobno w 1.9 taniej.

Ta Alfa ze zdjęć nie ma chyba kół 17", ale jest szansa że i tam producent przewidział jakiś ciekawy rozmiar opon. W przypadku 17" był jakis rozmiar 2x droższy niż by nakazywał rozsądek. Opony o profilu o rozmiar mniejszym/większym były 2x tańsze. Podobnie jesli chodzi o szerokość.

Zupełnie jakby Alfa chciała aby tylko jeden producent miał taki rozmiar.

Nie pamiętam już teraz co jeszcze wymieniałem, ale w ciągu 6 miesięcy uzytkowania auta, wydałem na części i robociznę mechaników chyba około 7tyś PLN. Może nawet i więcej

Nie zniechęcam do 159 jako takiej, ale to auto zwyczajnie trzeba kupic w dobrym stanie, bo nie jest to Toyota (jesli wiesz co mam na myśli). Lepiej dopłacić z 10tyś i miec spokój, niż przez pierwsze 2x urywac się z pracy i załatwiac coś z autem

[Oscar_]

> ASO zweryfikuje.

> Akurat można stwierdzić , czy uszczelki silnika były wymieniane , czy miska olejowa była ściagana ,

> czy skrzynia była rozbierana. Wiele rzeczy da się sprawdzić , o ile ktoś wie jak to fabrycznie

> było zmontowane.

Żeby tylko nie zweryfikowali w taki sposób jak nie dawno opisywane bmw w auto fus w wawie

[Rylu]

Wygląda na całkiem znośny egzemplarz ale znajomy ma ten środek i jak to się brudzi to jest porażka... Obejrzyj ją od spodu bo lubią przyrdzewieć nawet młode egzemplarze. Wziąć miernik, wjechać na stację diagnostyczną i będzie wiadomo. Sprawdzić to co może się okazać najdroższe w naprawie dwumasę, zawieszenie, turbo jak masz możliwość to podpiąć pod kompa. Ze zdjęć to sobie można ...

[Fazi87Fazi]

> to Toyota (jesli wiesz co mam na myśli). Lepiej dopłacić z 10tyś i miec spokój, niż przez

> pierwsze 2x urywac się z pracy i załatwiac coś z autem

Niestety, te auta nie bez powodu są tańsze od konkurencji ..... i niestety nawet dołożenie 10k nie daje gwarancji niezawodności pojazdu

[Phil_ips]

> To sprawdz sobie ceny tych aut we Wloszech czy Niemczech i wyciagnij wnioski

> Ale niech szwagier jedzie i bierze, bo na pewno okazja jedyna w swoim rodzaju

Następny sprawdzacz cenowy 90% aut jest kupowanych w pakietach z firm leasingowych. Auta, które w PL są sprzedawane za ok. 30 kpln, we Włoszech kosztują ok. 4500 E netto.

[Phil_ips]

> jak już pisano - poszukaj sobie ile kosztują takie samochody za granicą, dodaj koszt sprowadzenia,

> dodaj marżę handlarza i zobacz jaki rachunek Ci wyjdzie....

Sądzisz, że handlarz wyszukuje pojedyncze sztuki, super hiper okazje? Nie, handlarz dostaje mailem ofertę na np. 8 sztuk z firmy leasingowej/pośredniczącej i kupuje pakiecik.

[denus]

> trzeba się przejechać i posłuchać, czy łożyska szumią. Jeśli tak, to skrzynia jest do naprawy. Ale

> dramatu nie ma, ja w ASO Fiata płaciłem za naprawę 2 tys. pln. Jeżeli poza tym samochód jest w

> porządku, to stargować trochę na naprawę i brać

Czesto nie szumia, a slychac delikatne wycie np: 6 biegu, to wiadomo, ze lozyska maja luz i trzeba rozbierac skrzynie. Lepiej zrobic to wczesniej niz tak jezdzic, mniejsze koszty naprawy.

Czasem widac tez po lewarku biegow, ze lozyska umieraja. Koszt lozysk to 1000-1200zl (6 szt) do tego cena oleju, moze okazac sie, ze i sprzeglo, dwumas itd i nagle cena robi sie 4000zl przy czesciach z rabatem i wlasna robocizna. Jak zmieniac to przynajmniej wszystkie 6, a czasem trzeba 8 jesli te od mechanizmu sa w kiepskim stanie.

[denus]

> O takie konkrety mi chodzi nie wpadłbym na to.

Akurat temat M32 jest mi znany, wiec wiem na co zwracac uwage

[_jedrek_]

> Szwagier kupuje taką machine. Nie znam się na Alfach, natomiast silniki są mi dobrze znane.

> Ale do rzeczy jest taki konkretny egzemplarz

> klik

> Co możecie o nim powiedzieć , patrząc na zdjęcia.

> Tzn. na co zwrócić uwagę czego nie widać , typu : oryginalne emblematy, naklejki pod maską w jakich

> miejscach .

> Czy coś się rzuca w oczy na tych zdjęciach?

> Cena dość wysoka jak za tą wersję , silnik.

cena niska

ja za 2007 rok rok placilem troche wiecej

Takze samochod trzeba dosc dobrze przetrzepać.

Zdjecia raczej zrobione kiepsko takze nie za duzo tam widac

[_jedrek_]

> Te Alfy same w sobie są dość tanie i za 30 spokojnie można mieć 2.0d 170KM ze skórą .

i potem pisać, że alfa sie psuje

za dobra Alfe trzeba zapłacić i dokładnie ja sprawdzic.

Miernik i komputer w rękę poświecic godzinke i masz odpowiedz.

[AkuQ]

> Akurat można stwierdzić , czy uszczelki silnika były wymieniane , czy miska olejowa była ściagana ,

> czy skrzynia była rozbierana. Wiele rzeczy da się sprawdzić , o ile ktoś wie jak to fabrycznie

> było zmontowane.

I co wywnioskujesz jak stwierdzisz że miska była zdejmowana, czy któraś uszczelka zmieniona?Wg mnie nic i na podstawie uszczelek nie da się zweryfikować przebiegu samochodu.

Teraz do rzeczy, bo chcesz konkretów:

-decyduje się kolega, szwagier na zakup od osoby co zajmuje się handlem autami i wszystkie sprzedawane samochody bez względu na wiek mają poniżej 200 tys przebiegu KLIK

-tu bym się upatrywał niskiej ceny, bo pomimo, że Tobie wydaje się że ona jest wysoka, to tylko Ci się wydaje, to jest niska jak za rocznik, bo to cena za focusa z klimatronikiem i takim przebiegiem a nie alfę 159

-nic nie wspomina o książce serwisowej-zapewne jej nie ma/zgubiła się

-na samochód wystawia pełną 23% vat, więc przynajmniej o wałek nie ma się co martwić na vacie

-ale skoro jest 23% vat to na 99,9999999999999999% auto jest poflotowe, a wtedy zapomnij o tym przebiegu w samochodzie z Włoch. Wizualnie nie musi być wcale zniszczone, widywałem skręcone z 350 tysi i wyglądały naprawdę świeżo po paru zabiegach kosmetycznych, po aucie latającym w trasie nie poznasz przebiegu po wnętrzu, ani po silniku, a wiadomo, że w samochodzie mającym 300-350 tys psują się inne rzeczy niż przy przebiegu 150 tys.

Moja rada-skupcie się na ustaleniu prawdziwego przebiegu, można wydać parę złotych na przekopanie komputerem po sterownikach, oczywiście najpierw obadać blacharsko-malowaniami się nie przejmować, bo elementy takie jak zderzaki czy jakieś ocierki na bank były malowane, pełne ori z Włoch niemożliwe raczej, ale bardziej chodzi o ustalenie czy nie spadł z wiaduktu pod pociąg

-tylna kanapa na rancie wygląda jak niedoczyszczona

-lewy tylny rant na nadkolu ma jakieś obicie, czy mi się wydaje tylko?

-łączenie progu lewy tył z nadkolem tam jest brudne czy odcień lakieru zupełnie inny (ciemniejszy)?W sumie brudnego by nie fotografował...

-sprawdzić dokładnie elektrykę i klimatyzację, bo szybko może czekać druga rata za samochód jak jest padnięte coś

-brak zdjęcia boczka fotela kierowcy-przypadek czy celowe działanie bo kiepsko wygląda?

[Maciej__]

> Następny sprawdzacz cenowy 90% aut jest kupowanych w pakietach z firm leasingowych. Auta, które w

> PL są sprzedawane za ok. 30 kpln, we Włoszech kosztują ok. 4500 E netto.

Tylko, ze maja po 300-400kkm nawiniete na kola, a nie 150...

Ja tym jezdzil nie bede, wiec mi to lotto

[2Rotor]

Ostatnio znajomy sprowadził w pełni uczciwy egzemplarz 2,2JTS po bardzo dużym serwisie w Niemczech z fakturami i pełną dokumentacją z początków produkcji za cenę ok 7000 euro. Buda w pełni oryginalna itd. I takie ceny solidnych egzemplarzy są.

[teg]

> I pytanie gdzie jeszcze zajrzeć , żeby odkryć jakieś oszustwo

Pomierzyć punkty geometrii nadwozia. Przy takiej cenie i nagrzaniu na auto, to tylko tak radykalne środki mogą coś wykryć a i to nie zawsze.

[teg]

> Zaskocze Cie , kupiłem we Włoszech a4 b6 za 2 500 Euro , malowany jeden błotnik

EDIT: wykasowałem komentarz, a co mnie tam. Moim zdaniem ta Alfa jest za tania i tyle.

[mdyrka]

> Te Alfy same w sobie są dość tanie i za 30 spokojnie można mieć 2.0d 170KM ze skórą .

> Nic nie wniosłeś do tematu ....

Skladana z 3. Kumpel kupil rok temu za ok. 30tys 1.9 120km '06 i bylo to tanio. Niestety ostatnio musial kupic nowy silnik, bo tamten wciagal oleju niewiele mniej niz ropy.

[sedicivalv0le]

wszystkie emblematy są na swoim miejscu , to jest OK , wałek będzie z przebiegiem zapewne - te magiczne 156 tys km ;

silnik 1,9 8v - bdb jednostka , nie do zaj.... , i nie ma problemu z klapami w kolektorze jak 1,9 16v

[teg]

> i szyby oyginalne, zadbane wnętrze, silnik suchy

Żadna z tych trzech rzeczy nie mówi NIC o stanie auta, jeśli kupujemy od handlarza.

[teg]

> Przejrzałem tablice.pl i znalazłem conajmniej 10 takich w okolicy w podobnej cenie , a niektóre

> nawet 8 tys zł tańsze

I to jest książkowy przykład popełnienia błędu myślenia życzeniowego. Jakbym nie wiedział jak "rynek" "aut" używanych u nad wygląda, to bym też patrzył na ceny tego co sprzedają.

[mdyrka]

> wszystkie emblematy są na swoim miejscu , to jest OK , wałek będzie z przebiegiem zapewne - te

> magiczne 156 tys km ;

> silnik 1,9 8v - bdb jednostka , nie do zaj.... , i nie ma problemu z klapami w kolektorze jak 1,9

> 16v

Wszystko jest do zajechania... zalezy od przebiegu Kumpel kupil taka 1.9 8v mniej wiecej wtedy, gdy ja kupilem 16v i tez mowil, ze silnik niezniszczalny w przeciwienstwie do mojego. Poki co to on jest po wymianie silnika...

[teg]

> Jakbym na starcie odrzucał wszystkie samochody , to bym wrzucił nic nie kupił poza salonówką ;p

I dlatego lepiej kupić szrota, bo "takie są na sprzedaż" i tym jest "rynek" wypełniony Co najmniej 90% tego co jest w ogłoszeniach to straszne dziadostwo, takie myślenie jak teraz piszesz jest bez sensu - kupię szrota bo sorry taki mamy rynek.

Kolego, ja naprawdę próbuję ci do rozsądku przemówić, więc nie weź tego co piszę jako atak.

[teg]

> A co w nim realnego? Przecież nie da się go sprawdzić.

A to zapewne, wszystkie dokumenty, faktury z serwisu i napraw, jakakolwiek historia auta z pewnością "gdzieś się zapodziała" i jest tylko "książka serwisowa". Ja nie rozumiem jak można kupić auto na zasadzie loterii, nic o nim nie wiedząc, to jest 30 tys. zł...

[teg]

> Po stanie wnętrza i mechaniki można zweryfikować czy mieści się w tym przedziale

Polska pełna jest domorosłych rzeczoznawców.

[sedicivalv0le]

> za 30 spokojnie można mieć 2.0d 170KM ze skórą .

HAHAHAHAHAHAHAHAHA , rozwaliłeś mnie tym , akurat szukam 159 z 2.0 jtdm , siedzę od dawna ''w alfach'' , i wiem po ile chodzą normalne auta ,

30tys ... , za tyle to nawet bidy 2.0 jtdm nie kupisz , a co dopiero na wypasie , no chyba że rozmawiamy o totalnych przeszczepach , cofkach z przelotem 300tys km, lub wałach z opłatami , bo może mamy inne standardy kupna samochodu ;

BTW generalnie to nawet trefną 2.0 jest bardzo ciężko znaleźć za 30tys