Skocz do zawartości

"kupie diesla będzie taniej... czyli diesle by MAZDA


COffin

Rekomendowane odpowiedzi

Jak juz pisalem nie słyszałem o przypadku zerwania łańcucha po wymianie na poprawione części, a tematem interesuje sie od lat. Owszem jesli ktoś jest bardzo wrażliwy psychicznie to moze w najstarszych rocznikach zrobic pierwsza wymianę po 120 kkm Watpie jednak czy jeszcze z tak niskimi przebiegami są na rynku. W zależności od rocznika problem ma rożne natężenie. W teorii został zlikwidowany od marca 2011.

Możesz sobie nazywać to jak chcesz, ale posiadacza nie interesuje w jaki sposób mechanik rozwiązuje temat naprawy. Wymiana rozrządu trwa 1-2 dni i wiele warsztatów robi to poprzez dostęp od strony skrzyni nie dementując silnika. Tylko jakie to ma znaczenie? Nikt nie bedzie tego robił na własna rękę. Awaryjnosć tego silnika jest o wiele niższa od jego poprzednika. Świadczą o tym zarówno koszty gwarancji ( ok 5 procent ceny auta na 6 lat/200 tysięcy km) oraz ceny ubezpieczeń firm niezależnych. Np w warranty direct koszt ubezpieczenia od awarii jest dla N47 ok 10 procent niższy niz dla benzyny R6. Co wiecej zarówno e90 jak i E87 w latach gdy montowano te silniki były w wielu europejskich zestawieniach w czołówce aut najmniej awaryjnych. Nie tylko niemieckich.

O dziwo największy problem z tym silnikiem maja ci którzy go nigdy nie posiadali. Mi jego ekonomia spalania pozwoliła zaoszczędzić kasę na kilka wymian rozrządu. Rozrządu mimo to nigdy nie wymienialem i jakoś śpię i jeżdzę spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Np w warranty direct koszt ubezpieczenia od awarii jest dla N47

> ok 10 procent niższy niz dla benzyny R6. Co wiecej zarówno e90 jak i E87 w latach gdy

> montowano te silniki były w wielu europejskich zestawieniach w czołówce aut najmniej

> awaryjnych. Nie tylko niemieckich.

Rankingi i roznego rodzaju testy, zestawienia w obecnych czasach mozna sobie wsadzic w buty, co ostatnio kilka razy bylo doskonale pokazane. A kolejna sprawa to taka, ze czesto zebrane dane sa nie do konca prawdziwe, bo serwisom nie chce sie wszystkiego wpisywac albo celowo czesc jest ukrywana aby firma lepiej wypadla jesli chodzi o bezawaryjnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rankingi i roznego rodzaju testy, zestawienia w obecnych czasach mozna sobie wsadzic w buty, co

> ostatnio kilka razy bylo doskonale pokazane. A kolejna sprawa to taka, ze czesto zebrane dane

> sa nie do konca prawdziwe, bo serwisom nie chce sie wszystkiego wpisywac albo celowo czesc

> jest ukrywana aby firma lepiej wypadla jesli chodzi o bezawaryjnosc.

ale Warranty Direct to taka firma ubezpieczeniowa-sugerujesz,ze lubia tracic na swoich gwarancjach hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale Warranty Direct to taka firma ubezpieczeniowa-sugerujesz,ze lubia tracic na swoich gwarancjach

Nie wiem, nie wnikam. Ale jedne serwisy wpisuja nawet jak klient przyjedzie ze spalona zarowka, a inne wymiany silnika nie wpisza. A rankingi przeciez nie sa tylko z okresu gwarancyjnego pojazdu. Do tego pomysl ile jest chociazby w PL sytuacji, ze jakiemus klientowi dopisuja awarie ktorejs szesci na gwarancji, a tak na prawde usterki nie ma i czesci idzie na lewo dla innego klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze pamiętam ten dzień kiedy dotarły do nas pierwsze info techniczne na temat budowy tej nowej

> serii silników i dyskutowaliśmy z kolegami o tym rozrządzie z tyłu. Podstawowy argument

> zwolenników był taki że przecież i tak rozrządy w BMW wytrzymują całe życie silnika więc nie

> ma znaczenia że będzie on z tyłu na co odpowiedziałem moim kolegom "zobaczymy", mając już

> trochę info o problemach z rozrządami w benzynowych silnikach Mercedesa. Ale że będzie aż taki

> pasztet to chyba nikt się nie spodziewał!

> BMW = Big Money Wasted

Spoko, MB nie pozostał w tyle i w OM651 łańcuch też jest z tyłu i uwaga - tak jak w słynnych M271 jest jednorzędowy devil.gif

Ostatnio napaliłem się na C250CDI ale patzrąc na stopień komplikacji to chyba lepiej będzie kupić benzynową V6 bo koniec końców eksploatacja będzie kosztować tyle samo...

A, zaraz - w V6 też jest niespodzianka z wałkiem wyrównoważającym rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, MB nie pozostał w tyle i w OM651 łańcuch też jest z tyłu i uwaga - tak jak w słynnych M271

> jest jednorzędowy

Wszystko się zgadza i bywają też podobne problemy z łańcuchem jak te w BMW smile.gif Tylko że ten motor wszedł do produkcji trochę później niż w BMW.

> Ostatnio napaliłem się na C250CDI ale patzrąc na stopień komplikacji to chyba lepiej będzie kupić

> benzynową V6 bo koniec końców eksploatacja będzie kosztować tyle samo...

Praktycznie bezproblemowe silniki benzynowe skończyły się na M111/112/113 a diesle na OM611/612/613.

> A, zaraz - w V6 też jest niespodzianka z wałkiem wyrównoważającym

Bierz jakieś M112 tylko że najmłodszy Mercedes z tym silnikiem to chyba rocznik 2005/2006 będzie. W Chryslerach chyba dłużej te motory stosowali smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No, ci od VW się nauczyli.

JAko uzytkownik nowego VW smiem twierdzic, ze nie do konca, bo jezeli po niespelna 30 000 km Auto idzie do warsztatu z przyczxn usterek silnikowych to jednak nie odrobili zadan domowych. Honda dla przyjkladu jezdzila prawie 4 lata na nauce jazdy i 2 lata poza nauka jazdy, i nigdy zadnych usterek ( z wyjatkiem kostki od kierunkowskazow )

Wiec jak ?

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie dlatego swoje pierwsze silniki diesla z bezpośrednim wtryskiem wprowadzili 10 lat po VW i

> jakieś 2-3 lata po innych europejskich firmach

Ma jakies znaczenie ? Mi jako uzytkownikowi jest to rybka ile lat pozniej wprowadzili, byle to dzialalo bezproblemowo.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po co kupować DIESLA?

> drogie i kłopotliwe w serwisie.

> z LPG Pb jest duzo lepsza

Zasugeruje Ci to tak,

Diesel'a tenkuje w zaleznosci raz lub gora dwa razy w tygodniu. LPG musialbym tankowac o ile nie raz dziennie, to czyasmi po 4 godzinach. Nie uwazasz, ze jest to bardziej niz upierdliwe ?

Pomijam juz fakt, ze zakup diesel'a amortyzuje sie tylko wtedy, gdy sie duzo jezdzi.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że wszytkie nowe diesle to kible?

Jest jakis sensowny, ktory daje rade przez te 300kkm?

Jakoś gaz i turbo nie idze mi w parze, a większość wolnossaków jest mało dynamiczna (oprócz tych z większą pojemnością).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wychodzi na to, że wszytkie nowe diesle to kible?

nie no dlaczego?

chwalony jest 2.0 tdci forda ten 140ps. 1.9 fiatoski/oploski tez daje rade.Ja Mam oploski 1.7 i jest w miare ok puki co,czesto sie DPF wypala jedynie.Ponoc VW 2.0 po 2010r. tez jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla kolegi ważne jest to żeby było z 50 różnych a nie jeden porządny. Nawet jeśli te 50 się sypie.

> Bo zawsze może wybrać ten, który się sypie najmniej

Wolałbym kilka porządnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjątek zawsze się trafi. Poza tym to tylko jeden silnik, który w dodatku szału nie robi.

Szalu nie robi, hmmmm, nie bede pisal ile aut i z jakich polek mi sie przez rece przewinelo ( przez kilka lat handlowalem w mlodosci furkami ) ale jadno jest pewne

lepszego auta jak Accord w diesel'u nie mialem co gorsza najprawdopodobniej miec juz nie bede.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szalu nie robi, hmmmm, nie bede pisal ile aut i z jakich polek mi sie przez rece przewinelo ( przez

> kilka lat handlowalem w mlodosci furkami ) ale jadno jest pewne

> lepszego auta jak Accord w diesel'u nie mialem co gorsza najprawdopodobniej miec juz nie bede.

Fajnie, ale to ma 140-150KM. Szału nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> JAko uzytkownik nowego VW smiem twierdzic, ze nie do konca, bo jezeli po niespelna 30 000 km Auto

> idzie do warsztatu z przyczxn usterek silnikowych to jednak nie odrobili zadan domowych. Honda

> dla przyjkladu jezdzila prawie 4 lata na nauce jazdy i 2 lata poza nauka jazdy, i nigdy

> zadnych usterek ( z wyjatkiem kostki od kierunkowskazow )

> Wiec jak ?

Honda z dieslem jak rozumiem, żeby było w temacie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do normalnego przemieszczania się z pkt. a do b styknie.

> Dla tych,którym mało pozostaje opcja wirusować, bądź szukać wersji 180KM.

8,7s do setki też nie sprawi że konkurencji buty spadną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale na prostej z pod świateł porządnie dłubnięty Sej objedzie te Twoje wszystkie diesle. Więc jeśli

> o to chodzi to kiepski wybór.

Wybór to jest pójść do salonu i kupić coś co daje sobie radę a nie dłubać seja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy co kto lubi

> Do sprintu ze świateł to może rakieta nie jest,ale w trasie ilość Nm powinna wystarczyć

Ale w konkurencyjnych autach niutonometry nie znikają w trasie, więc tam one wystarczą również lepiej niż w sprincie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szalu nie robi, hmmmm, nie bede pisal ile aut i z jakich polek mi sie przez rece przewinelo ( przez

> kilka lat handlowalem w mlodosci furkami ) ale jadno jest pewne

> lepszego auta jak Accord w diesel'u nie mialem co gorsza najprawdopodobniej miec juz nie bede.

Jak slysze Accord w dieslu, to az musze sie odezwac, ojczulek mial Passata 2.0tdi DSG (niby ten kiepski silnik), od nowosci przejezdzil nim 130kkm i zero, slownie zero jakichkolwiek awarii, spalanie z tego okresu uzytkowania to 6.9L na 100km. Sprzedal i kupil Accorda VIII w automacie 2.2idtec, 150KM, zbiera sie toto ze plakac sie chce, w porownaniu do passata, to zolw, a pali prawie 2x tyle, obecnie ojczulek robil tym 8kkm i srednie z tego odcinka to 11,4L na 100km. Stwierdzil, ze pozbywa sie tego super wozu i wraca do paska, tym razem b7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Honda nie. Ale np Lexus. Skoro już jesteśmy przy japońcach.

No i pięknie, ale nie diesle. A clou tej wymiany zdań to twierdzenie, że japońce nie robią dobrych diesli (dobrych = takich, które wyróżniają się na tle konkurencji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale w konkurencyjnych autach niutonometry nie znikają w trasie, więc tam one wystarczą również

> lepiej niż w sprincie.

Co wy macie z tymi niutonometrami. Tyle lat na forum i dalej nie rozumiecie, ze za przyspieszenie odpowiada moc ? Auto w zakresie 80-120 przyspiesza w tym zakresie obrotow gdzie jest najwyższa moc, a nie moment obrotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.