Skocz do zawartości

Światła przeciwmgłowe przednie - skuteczność


Azbest

Rekomendowane odpowiedzi

W samochodzie mam dodatkowe halogeny przeciwmgłowe H11 ... w poprzednim miałem H1. Szkoda że "przeciwmgłowe" to one są tylko z nazwy, bo białe światło powoduje że po ich włączeniu we mgle nie widać już kompletnie nic. W jednym i drugim samochodzie działały one zupełnie przyzwoicie, ale jako doświetlanie pobocza przy dobrych warunkach pogodowych.

Teraz pytanie - bardzo dawno temu stosowało się żółty kolor świateł do jazdy we mgle - dlaczego ta idea umarła? Czy to jest jeszcze legalne (żółte żarówki)?

Czy mogę "przerobić" obecne halogeny na żółte? Znalazłem 2 sposoby:

1. Wymiana żarówki na żółtą - Czy to jest legalne / posiada homologację?

przykładowe modele:

http://allegro.pl/h11-zolte-zarowki-selektywne-yellow-gold-zolta-55w-i4683718439.html

http://allegro.pl/zarowka-h1-trifa-germany-zolta-na-mgle-selektywne-i4714727270.html

2. Folia na reflektor - niby do tuningu .. ale byłbym w stanie to nakleić jeśli dało by mi to żółte światło - w sumie najtańszy koszt (5zł na 2 samochody). Czy ta folia daje żółte światło, czy dużo się nie zmienia jego barwa

http://allegro.pl/folia-do-zmiany-koloru-lamp-25x50cm-zolta-retro-i4696603767.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś mi świta, że w ogóle zakazano żółtych lamp w nowych autach a w starych mogą być ale nie można

> mieszać.

> Podstawy nie podam.

> Słyszę dzwon ale nie wiem gdzie on. Zupełnie jak we mgle.

też mi coś dzwoni, że chyba już nie można "żółtych selektywnych"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byś fabrycznie właśnie miał żółte to ok.-ale dołożone już nie mogą być.

Halogen to soczewka/odbłyśnik-w skodzie na odbłyśniku pomagaja we mgle na soczewce więcej mleka i mniej pobocza-żarówki H1(NB+90).-soczewka, standardowa h1 odbłyśnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W samochodzie mam dodatkowe halogeny przeciwmgłowe H11 ... w poprzednim miałem H1. Szkoda że

> "przeciwmgłowe" to one są tylko z nazwy, bo białe światło powoduje że po ich włączeniu we mgle

> nie widać już kompletnie nic. W jednym i drugim samochodzie działały one zupełnie przyzwoicie,

> ale jako doświetlanie pobocza przy dobrych warunkach pogodowych.

> Teraz pytanie - bardzo dawno temu stosowało się żółty kolor świateł do jazdy we mgle - dlaczego ta

> idea umarła? Czy to jest jeszcze legalne (żółte żarówki)?

> Czy mogę "przerobić" obecne halogeny na żółte? Znalazłem 2 sposoby:

> 1. Wymiana żarówki na żółtą - Czy to jest legalne / posiada homologację?

> przykładowe modele:

> http://allegro.pl/h11-zolte-zarowki-selektywne-yellow-gold-zolta-55w-i4683718439.html

> http://allegro.pl/zarowka-h1-trifa-germany-zolta-na-mgle-selektywne-i4714727270.html

> 2. Folia na reflektor - niby do tuningu .. ale byłbym w stanie to nakleić jeśli dało by mi to żółte

> światło - w sumie najtańszy koszt (5zł na 2 samochody). Czy ta folia daje żółte światło, czy

> dużo się nie zmienia jego barwa

> http://allegro.pl/folia-do-zmiany-koloru-lamp-25x50cm-zolta-retro-i4696603767.html

zależy od auta:

w seicento miałem niefabryczne (takie uniwersalne) a potem fabryczne - duuużo dawały we mgle i fajnie doświetlały pobocze (podłączyłem nawet żeby mi sie razem z długimi zapalały biglaugh.gif)

w lancii były średni - bez rewelacji ale i bez tragedii - coś dawały we mgle i coś doświetlały pobocze

w golfie 4 (p-mgielne w lampach nie w zderzaku) nic nie dają we mgle biglaugh.gif ale jakoś doświetlają nieco pobocze

tak więc jak widac zalezy od auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodzi mi o barwę światła.

W obu samochodach te halogeniki świecą dobrze - w sensie, że ładnie doświetlają pobocze, świecą nisko i szeroko. Jeśli jadę nocą przez lasy to nawet z nich korzystam, bo widzę więcej co się dzieje po bokach (zwierzęta, piesi, itp).

Problem jest z mgłą - białe światło powoduje, że to wszystko się i tak rozprasza, i g* widać, więc nie uzysku ze zmiany z mijania na przeciwmgłowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Wymiana żarówki na żółtą - Czy to jest legalne / posiada homologację?

> przykładowe modele:

> http://allegro.pl/h11-zolte-zarowki-selektywne-yellow-gold-zolta-55w-i4683718439.html

> http://allegro.pl/zarowka-h1-trifa-germany-zolta-na-mgle-selektywne-i4714727270.html

> 2. Folia na reflektor - niby do tuningu .. ale byłbym w stanie to nakleić jeśli dało by mi to żółte

> światło - w sumie najtańszy koszt (5zł na 2 samochody). Czy ta folia daje żółte światło, czy

> dużo się nie zmienia jego barwa

najlepszy sposób to farba do witraży, żółta - jak ładnie rozlejesz po szkle to nawet największy malkontent nie odróżni od fabrycznego reflektora, do tego powłoka jest bardzo trwała. Dostępna w sklepach dla plastyków zlosnik.gif

DSCF1123.jpg

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeciwmgielne dają "coś" ale jak sie wyłącyz mijania..

To raz! A dwa, że światła przeciwmgłowe nie mają oświetlać drogi przed samochodem, tylko oświetlać go dla innych jadących z przeciwka. Dobrze zaprojektowane światła świecą przy samej ziemi, bardzo krótko i szeroko między mgłą i drogą, bo mgła zawsze unosi się kilkanaście cm nad nawierzchnią i światła mają się tam właśnie "wstrzelić". Wtedy nawet przy kompletnym "mleku" widać na kilka metrów co jest przed samochodem i co najważniejsze linie na jezdni i można powoli jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz to popłynąłeś

Może niezbyt precyzyjnie to ująłem grinser006.gif, ale we mgłę najlepiej jest nie świecić wcale - wtedy widać najwięcej. Miałem w życiu kilka naprawdę trudnych sytuacji, jechałem nawet z uchylonymi drzwiami patrząc na linie oddzielające pasy facepalm%5B1%5D.gif. Światła przeciwmgielne włączyłem tylko po to, żeby ktoś z przeciwka widział, że jadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doswiadczenia wyglada to tak:

1. Jak mgla robi sie troszke gestsza, i na swiatlach drogowych zamiast widziec lepiej, to mamy przed oczami rażące mleko, to lepiej wylaczyc dlugie i dac na mijania. Wtedy widac lepiej.

2. Gdy mgla robi sie juz naprawde gęsta (widocznosc na pare metrow lub mniej) to wtedy ten sam efekt co wyzej wystepuje tez na swiatlach mijania. Wtedy najlepiej wylaczyc swiatla mijania i wlaczyc przeciwmglowe. I tak naprawde to sa jedyne warunki gdy przednie przeciwmglowe sie naprawde przydaja. Swieca nisko i mimo minimalnej widocznosci da sie powolutku jechac.

3. Oprocz tego, w normalnych warunkach (bez mgly) tez sie bardzo przydaje na bardzo kretych drogach - bo swietnie doswietlaja zakrety. Ja u mnie jezdze zazwyczaj z przeciwmgielnymi wlaczonymi, bo poprostu sporo lepiej widac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z mojego doswiadczenia wyglada to tak:

> 1. Jak mgla robi sie troszke gestsza, i na swiatlach drogowych zamiast widziec lepiej, to mamy

> przed oczami rażące mleko, to lepiej wylaczyc dlugie i dac na mijania. Wtedy widac lepiej.

zgadzam się - to normalne

> 2. Gdy mgla robi sie juz naprawde gęsta (widocznosc na pare metrow lub mniej) to wtedy ten sam

> efekt co wyzej wystepuje tez na swiatlach mijania. Wtedy najlepiej wylaczyc swiatla mijania i

> wlaczyc przeciwmglowe. I tak naprawde to sa jedyne warunki gdy przednie przeciwmglowe sie

> naprawde przydaja. Swieca nisko i mimo minimalnej widocznosci da sie powolutku jechac.

i tu się nie do końca zgadzam - praktycznie nie ma róznicy czy pomiędzy światłami mijania a przeciwmgłowymi z mojego doświadczenia. 5m widoczności i koniec.

Moim zdaniem przeciwmgłowe żółte powinny lepiej "przechodzić" przez mgłę .. ale już ich się nie stosuje

> 3. Oprocz tego, w normalnych warunkach (bez mgly) tez sie bardzo przydaje na bardzo kretych drogach

> - bo swietnie doswietlaja zakrety. Ja u mnie jezdze zazwyczaj z przeciwmgielnymi wlaczonymi,

> bo poprostu sporo lepiej widac.

Tak - potwierdzam - i w zasadzie to jedyne ich zastosowanie - ładnie doświetlają pobocza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To raz! A dwa, że światła przeciwmgłowe nie mają oświetlać drogi przed samochodem, tylko oświetlać

> go dla innych jadących z przeciwka. Dobrze zaprojektowane światła świecą przy samej ziemi,

> bardzo krótko i szeroko między mgłą i drogą, bo mgła zawsze unosi się kilkanaście cm nad

> nawierzchnią i światła mają się tam właśnie "wstrzelić". Wtedy nawet przy kompletnym "mleku"

> widać na kilka metrów co jest przed samochodem i co najważniejsze linie na jezdni i można

> powoli jechać.

Coś się mnie nie wydaje, że to co piszesz ma jakiś związek z prawdą zlosnik.gif

W moim byłym Punto 2 światła przecimglielne były wbudowane w klosze razem ze światłami mijania i drogowymi zlosnik.gif

Jak chcesz czymś takim świecić pod mgłą?

A działały dokładnie tak jak te nisko umieszczone z Seicento. Doświetlały pobocze, dzięki temu jadąc wąską drogą bez namalowanych pasów, wiedziałem że nadal jadę po drodze, a nie po lesie zlosnik.gif

takie samo rozwiązanie na bank było w Mercedesach W124, ale pewnie i w wielu innych samochodach zlosnik.gif

Zadaniem świateł przeciwmgielnych jest tylko doświetlanie pobocza, bo dzięki działaniu świateł mijania masz przed sobą białą ścianę przez którą Twoje oczy głupieją i nie potrafią wychwycić dużo ciemniejszej granicy pomiędzy drogą a poboczem. I tyle. Żadne świecenie pod mgłą, ani pod asfaltem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żadne świecenie pod mgłą

A ja pamiętam, że w książkach "Jestem użytkownikiem..." i tu następowało 126p, 125p itp. pisano właśnie, że chodzi o świecenie "pod mgłą". I dlatego lampy p/m są montowane tak nisko.

Może to zależy od tego, co sobie producent wymyśli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (...)

> Zadaniem świateł przeciwmgielnych jest tylko doświetlanie pobocza, bo dzięki działaniu świateł

> mijania masz przed sobą białą ścianę przez którą Twoje oczy głupieją i nie potrafią wychwycić

> dużo ciemniejszej granicy pomiędzy drogą a poboczem. I tyle. Żadne świecenie pod mgłą, ani pod

> asfaltem

Doświetlanie pobocza świecąc nisko i w dół co redukuje rozpraszanie światła na wysokości oczu kierowcy oraz wykorzystuje fakt, że mgła faktycznie przy samej ziemi ściele się mniej gęsto.

A do tego te światła sprawiają że pojazd jest lepiej widoczny dla nadjeżdżających z naprzeciwka, bo świecą jaśniej i w strefie, którą we mgle lepiej widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może niezbyt precyzyjnie to ująłem , ale we mgłę najlepiej jest nie świecić wcale - wtedy widać

> najwięcej.

Kurde a ja głupi jechałem we wtorek w nocy we mgle ze światłami mijania i przeciwmgłowymi przednimi i widziałem na 10m mogłem całkiem zgasić światla wtedy bym widział pewnie dużo dalej........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.