Skocz do zawartości

czy w takiej sytuacji gaz ma sens?


bb_maciek

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, angrius napisał:

mój spędził w warsztacie lpg 30 minut w ciagu 2,5 roku:hehe: zatem rzeczywiście strata czasu:phi:

 

Robisz 1000 km rocznie czy sam grzebiesz? Bo nawet proste podłączenie do kompa z jazdą, co powinno się robić na każdym przeglądzie trwa dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcindzieg napisał:

 

Robisz 1000 km rocznie czy sam grzebiesz? Bo nawet proste podłączenie do kompa z jazdą, co powinno się robić na każdym przeglądzie trwa dłużej.

napisałem juz wcześniej ze w 2,5 roku przejechałem 60kkm. Na "przeglądzie" byl raz z wymiana filtrów. Wszystko bylo ok. A potem filtry wymienialem sam. Regulacji więcej nie robiłem bo i po co skoro wszystko działa tak samo dobrze jak w dniu zakupu auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, angrius napisał:

napisałem juz wcześniej ze w 2,5 roku przejechałem 60kkm. Na "przeglądzie" byl raz z wymiana filtrów. Wszystko bylo ok. A potem filtry wymienialem sam. Regulacji więcej nie robiłem bo i po co skoro wszystko działa tak samo dobrze jak w dniu zakupu auta.

 

To zdaj sobie sprawę że większość nie potrafi samemu wymieniać filtrów. Bo nie mają czasu, umiejętności albo im się zwyczajnie nie chce. A co do działania - widziałem wykresy z hamowni kilku aut, które podobno działały tak samo dobrze jak w dniu zakupu. I właściciel nie widział konieczności robienia czegokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Aaron napisał:

klucz 10 do filtra przy elektrozaworze  i srubokret do odkreenia opasek zaciskowych filtra fazy lotnej.

i za to płacic 100-200zł w zaleznosci od warsztatu?

 

Potrafisz naprawiać pralki, lodówki, zmywarki, telewizory itd itp? Przecież to najczęściej banalne rzeczy. Pod warunkiem że się na tym znasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj sprawa się rozbija o utrzymanie gwarancji, w zależności od montera przeglądy co 10-15kkm koszt od 50zł-150zl gdzie monter wymienia filtry które kupuje w hurcie za parę zł. Pisze o standardowych filtrze FL i FC jakie się montuje,pomijam kwestie filtrów z wiekszą ilością wkładów czy też odstojnikowe ale wtedy monter więcej kroi żeby i tak zarobić za usługę podpięcia i sprawdzenia czysto teroetycznie ustawień. Bo jak klient nie zgłasza uwag to po co grzebać, jeździć na trasie i sprawdzać ustawienia:skromny: Każdy chce łatwym kosztem zarobić, i to sprawdza sie w każdej dziedzinie jeśli chodzi o $;) Jeśli zestaw nie wyrabia to znaczy że mamy za słaby reduktor, lub niezbyt wydajne wtryskiwacze pod układ zasilania silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.07.2017 o 22:09, bb_maciek napisał:

honda jest już leciwa (2003) stąd zastanawa mnie czy w takiej sytuacji zamiast inwestować 3-3,5 tysia w gaz do starszej hondy, nie lepiej zmienić samochodu na młodszy i bardziej przychylny instalacjom gazowym (gdzieś kiedyś obiło mi sie o uszy/nie wiem czy to prawda/ że hondy nie do końca lubią się z gazem).

 

Sam mam Hondę z 2003 Crv Lpg zmontowane pod Krakowem u p. Damian.... Nazwiska teraz nie pamiętam, ale udziela się na wspomnianym forum Lpg. Tylko do niego się czeka z terminem bo montuje dobrze i ... Schludnie tak że nie widać. A co do samego Lpg po za regulacja zaworów Obowiązkowo dobry magik i co jakiś czas przegląd i tyleeeee.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AxiT napisał:

Sam mam Hondę z 2003 Crv Lpg zmontowane pod Krakowem u p. Damian.... Nazwiska teraz nie pamiętam, ale udziela się na wspomnianym forum Lpg. Tylko do niego się czeka z terminem bo montuje dobrze i ... Schludnie tak że nie widać. A co do samego Lpg po za regulacja zaworów Obowiązkowo dobry magik i co jakiś czas przegląd i tyleeeee.

 

Damian z Bolęcina? Dobry jest. Ale takich jest garstka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Potrafisz naprawiać pralki, lodówki, zmywarki, telewizory itd itp? Przecież to najczęściej banalne rzeczy. Pod warunkiem że się na tym znasz.

co się da zrobić to samemu robię. Czy to w aucie czy w domu. Niedługo będziemy zamawiać ludzi do plodzenia dzieci bo sie okaże ze sie nie chce, ze nie ma czasu czy ze sie nie umie:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, angrius napisał:

co się da zrobić to samemu robię. Czy to w aucie czy w domu. Niedługo będziemy zamawiać ludzi do plodzenia dzieci bo sie okaże ze sie nie chce, ze nie ma czasu czy ze sie nie umie:hehe:

 

 Super. Na AK mamy samych geniuszy co wszystko potrafią. Instalacje też założyłeś sam (homologacja to żaden problem)? Nie? Czyli jednak nie potrafisz wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

Super. Na AK mamy samych geniuszy co wszystko potrafią. Instalacje też założyłeś sam (homologacja to żaden problem)? Nie? Czyli jednak nie potrafisz wszystkiego.

 

Nie popadajmy w paranoję. Stopień skomplikowania czynności przy wymianie filtra gazu nie jest większy niż przy wymianie filtra w odkurzaczu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

 

 Super. Na AK mamy samych geniuszy co wszystko potrafią. Instalacje też założyłeś sam (homologacja to żaden problem)? Nie? Czyli jednak nie potrafisz wszystkiego.

po pierwsze napisałem CO SIE DA a nie WSZYSTKO, po drugie nie porównuj wymiany filtrów lpg do zakładania calej instalacji:hehe: błagam. Czytajmy ze zrozumieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

Wyleczyłem się z LPG już dawno temu. Ale wiesz że warto sprawdzić czujnikiem czy nie uchodzi. Bo to trochę niebezpieczne. Sprawdzasz?

 

Po to jest elektrozawór przy butli, żeby nic na postoju nie uciekało. A jak odrobina ucieka w eksploatacji, to jest bez znaczenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marcindzieg napisał:

 

 Wyleczyłem się z LPG już dawno temu. Ale wiesz że warto sprawdzić czujnikiem czy nie uchodzi. Bo to trochę niebezpieczne. Sprawdzasz?

wyobraz sobie ze ostatnio na przegladzie rejestracyjnym sprawdzali szczelnosc czujnikiem. I nie. Nie robie tego sam! Brawo Ty! Tu mnie masz:oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, grogi napisał:

 

Nie popadajmy w paranoję. Stopień skomplikowania czynności przy wymianie filtra gazu nie jest większy niż przy wymianie filtra w odkurzaczu. 

 

I Twoja żona pójdzie to i po prostu zrobi? Poza tym serwis to nie tylko wymiana filtrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, angrius napisał:

po pierwsze napisałem CO SIE DA a nie WSZYSTKO, po drugie nie porównuj wymiany filtrów lpg do zakładania calej instalacji:hehe: błagam. Czytajmy ze zrozumieniem

 

Ale zakładanie instalacji jest banalne. Robiłem to z kumplem w jego BMW. Uwinęliśmy się w pół dnia. Bez większych problemów. Potem poszedł na hamownie do strojenia i do gazowników do sprawdzenia.

Ja Ci tylko uświadamiam że to, co dla niektórych jest banalne dla innych jest przeszkodą nie do przejścia. Po prostu. To wy nie możecie tego zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marcindzieg napisał:

I Twoja żona pójdzie to i po prostu zrobi? Poza tym serwis to nie tylko wymiana filtrów.

 

Doceniam wysiłek, ale akurat tutaj pudło... :D  

 

Jakby chciała, to by zrobiła bez problemu - zawodowo wymienia m.in. filtry gazów wszelakich  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grogi napisał:

 

Doceniam wysiłek, ale akurat tutaj pudło... :D  

 

Jakby chciała, to by zrobiła bez problemu - zawodowo wymienia filtry gazu :D

 

No widzisz. A moja nie. Za to zna się świetnie na projektowaniu instalacji światłowodowych. Na czym ja się nie znam kompletnie. A zamiast żony podstaw kogokolwiek i się zastanów czy byłby w stanie to zrobić. I dlaczego zamiast grzebać samemu jednak płaci worek pieniędzy w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał:

 

I zawsze po wymianie filtrów jeździsz na przegląd?

raz na rok wystarczy. Inaczej należałoby sprawdzać codziennie.

 

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

dlaczego zamiast grzebać samemu jednak płaci worek pieniędzy w serwisie.

ale wg Ciebie odkręcenie 4 śrubek jest naprawdę nie wiadomo jakim wyczynem? Dlatego cieszę się ze nie mam dwóch lewych rak i robie to sam. Wybacz ale jak facet nie potrafi odkręcić śruby to jest dupa a nie facet. No ale cóż. Teraz pelno takich lalusiow na żelu co to pewnie nawet nie wie po co paliwo w samochodzie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

No widzisz. A moja nie. Za to zna się świetnie na projektowaniu instalacji światłowodowych. Na czym ja się nie znam kompletnie. A zamiast żony podstaw kogokolwiek i się zastanów czy byłby w stanie to zrobić. I dlaczego zamiast grzebać samemu jednak płaci worek pieniędzy w serwisie.

 

Takie mamy czasy - kompletne ogłupienie społeczeństwa. Wszystko musi robić specjalista... 

 

Od nikogo nie oczekuję umiejętności wymiany paska rozrządu, ale wymiana filtra gazu naprawdę jest banalna i półprzytomny szympans by ją przeprowadził, jeśli tylko by chciał. Jedyna wiedza, której potrzeba to w którą stronę się śrubka odkręca, a w którą nie...  Ale woli zapłacić - jego wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, angrius napisał:

raz na rok wystarczy. Inaczej należałoby sprawdzać codziennie.

 

Ale sprawdzanie szczelności powinno się robić po wymianie filtra. Bo rozszczelniasz instalacje. I możesz choćby przy przykręcaniu uszkodzić wąż. Można to zrobić bez czujnika przy pomocy rzeczy, które są w każdym domu. A jednak tego nie potrafisz mimo że to banalne  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, grogi napisał:

Jedyna wiedza, której potrzeba to w którą stronę się śrubka odkręca, a w którą nie

 

Tam jest gaz i zdroworozsądkowe jest się jego obawiać. Podobnie jak prądu. Mimo że połączenia są banalne. Trzeba się tylko trzymać pewnych zasad. I jest jak najbardziej zrozumiałe że ktoś się boi w tym grzebać.

Taki @koNik wymienia silnik w przerwie śniadaniowej. A z gazem jeździ do kumpli gazowników. Myślisz że jest lalusiem na żelu jak to napisał wyżej kolega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Aaron napisał:

klucz 10 do filtra przy elektrozaworze  i srubokret do odkreenia opasek zaciskowych filtra fazy lotnej.

i za to płacic 100-200zł w zaleznosci od warsztatu?

 

Nie będę Cię przekonywał ;) skoro działa to po co przepłacać.

U mnie, przy okazji wymiany filtrów, podpinamy komputer, stroimy na postoju i podczas 30-45 min jazdy po mieście i w trasie. 

Czy jest to potrzebne? Nie mam pojęcia. Ale mam fajnego gazownika z którym miło spędzam czas i to co robi oraz mówi, sprawia wrażenie, że zna się na robocie.

Facet prowadzi działalność i dobrze wykonuje swoją pracę, dzięki czemu ja mam sprawne, dobrze działające auto. Czy jest to warte 150 zł? Dla mnie tak.

 

Mógłbym zmieniać filtry samemu, podobnie zresztą hamulce, olej, amortyzatory i całą resztę. Mało tego, mógłbym naprawiać, wiercić, malować, sadzić sobie marchewkę i ścinać włosy. Miałbym na to kupę czasu, bo ktoś inny - zamiast zlecić mnie - zaprojektowałby sobie logo, złożył książkę i opracował graficznie materiały na konferencje ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja założyłem gaz zaraz po zakupie auta. Założenie było kupuje auto z dużym motorem i zakładam gaz. Nie liczyłem czy się opłaca, kiedy mi się wróci i inne pierdoły. Nie traciłem czasu nad kalkulatorem dojrzewając do decyzji przez dwa lata. Ważne było dla mnie to że teraz wsiadam i jadę sobie z żoną na wycieczkę na lody do Szczawnicy czy Zakopanego ciesząc się taniością. I jeszcze jedno czego nie polecam. Moja obsługa skończyła się na początkowej regulacji i przeglądzie gwarancyjnym. Filtry do gazu wymieniałem raz i gość mówił że gaz w dzisiejszych czasach jest tak czysty że w sumie można tą czynność ograniczyć. W przyszłym roku kończy mi się ważność butli. Następne auto też dostanie lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, robertharnas napisał:

Filtry do gazu wymieniałem raz i gość mówił że gaz w dzisiejszych czasach jest tak czysty że w sumie można tą czynność ograniczyć. W przyszłym roku kończy mi się ważność butli. Następne auto też dostanie lpg.

 

Z tą jakością lpg w PL nie przesadzaj, ostatnio dojeździłem na na FFL FL03p [podwójny wkład] 15kkm i po tym przebiegu było widać znaczną różnice w przebiegu map na nowym filtrze względem takiego po 15kkm. Teraz się trzymam że wymieniam FFL co 10kkm. W tym wypadku takie przedłużanie interwału wymiany odbija się na trwałości listwy wtryskowej lpg. 90% tankowań u mnie to sieć Orlen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, bb_maciek napisał:

 

ma jakąś stronę www? 

 

Zarejestruj się na lpg forum, ten user jest tam aktywny nawet może znajdziesz zdjęcia z montażu takiej Hondy jaką posiadasz. Generalnie z tego co czytam i przeglądam gość jest konkretny w tym co robi i warto poczekać na montaż te kilka tygodni:oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, steyr napisał:

 

Z tą jakością lpg w PL nie przesadzaj, ostatnio dojeździłem na na FFL FL03p [podwójny wkład] 15kkm i po tym przebiegu było widać znaczną różnice w przebiegu map na nowym filtrze względem takiego po 15kkm. Teraz się trzymam że wymieniam FFL co 10kkm. W tym wypadku takie przedłużanie interwału wymiany odbija się na trwałości listwy wtryskowej lpg. 90% tankowań u mnie to sieć Orlen.

 

Dlatego napisałem że tego nie polecam. Koszta żadne raz na te dwa lata wymienić i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie nie wyobrażam sobie samochodu bez lpg.

seicento 1.1 gaz założony w 2003, śmiga do dziś bezproblemowo,

vento gaz założony w 2005, podobnie do dziś bdb,

sandero sekwencyjny gaz założony na początku roku i przez kolejne 10lat auto ma posłużyć w jednych rękach,

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zarejestruj się na lpg forum, ten user jest tam aktywny nawet może znajdziesz zdjęcia z montażu takiej Hondy jaką posiadasz. Generalnie z tego co czytam i przeglądam gość jest konkretny w tym co robi i warto poczekać na montaż te kilka tygodni:oki:

Jak wrócę to mogę zapisać foto no chyba że teraz mi się uda.b7214d1e31960f71369968f70e1aadb9.jpg

 

Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, marcindzieg napisał:

Ale wiesz że warto sprawdzić czujnikiem czy nie uchodzi. Bo to trochę niebezpieczne. Sprawdzasz?

wsiadam w auto po wymianie filtrów, jadę na SKP i proszę o sprawdzenie elektronicznym 'niuchaczem' nigdy nie odmówili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, steyr napisał:

 

Z tą jakością lpg w PL nie przesadzaj, ostatnio dojeździłem na na FFL FL03p [podwójny wkład] 15kkm i po tym przebiegu było widać znaczną różnice w przebiegu map na nowym filtrze względem takiego po 15kkm. Teraz się trzymam że wymieniam FFL co 10kkm. W tym wypadku takie przedłużanie interwału wymiany odbija się na trwałości listwy wtryskowej lpg. 90% tankowań u mnie to sieć Orlen.

 

no to Cię zaskoczę. ja tankuję tylko na orlenie i ostatnio jak byłem u gazownika na regulacji (po przejechanych 30-tu tys) to nie chciał uwierzyć, że tyle przejechane i tak czyste filtry, wręcz jak nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.07.2017 o 20:31, kaczorek79 napisał:

K24 ma 47,5 KM/cyl, a K20 prawie 39 KM/cyl. To dużo, jak na silnik n/a. Kiedy instalację wysterujesz na ciśnieniu 1,2-1,3 bar, a w Accordzie zazwyczaj reduktor montuje się za czwartym cylindrem, to do pierwszego cylindra gaz idzie pod mniejszym ciśnieniem, bo ma najdalej, bo pozostałe cylindry 2,3 i 4 pobierają duże ilości gazu (duża moc z cylindra). To, że jeździłeś i nic się nie stało, nie oznacza, że wszyscy mają tak dobrze. Robi się zgodnie ze sztuką i wtedy wiadomo, że taka instalacja będzie chodzić dobrze.

 

Generalnie kompensacja nie zaszkodzi, a po 100kkm może się okazać, że pomogła :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, blue_ napisał:

 

no to Cię zaskoczę. ja tankuję tylko na orlenie i ostatnio jak byłem u gazownika na regulacji (po przejechanych 30-tu tys) to nie chciał uwierzyć, że tyle przejechane i tak czyste filtry, wręcz jak nowe

 

Też tylko tankuję na Orlenie i rozcinam filtry po wymianie (zwykle 10-12kkm). Nie można narzekać, trochę syfu jest - ale to też taka rola filtra, ma ten syf zatrzymywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, blue_ napisał:

 

no to Cię zaskoczę. ja tankuję tylko na orlenie i ostatnio jak byłem u gazownika na regulacji (po przejechanych 30-tu tys) to nie chciał uwierzyć, że tyle przejechane i tak czyste filtry, wręcz jak nowe

Gdy tankowałem tylko na Orlenie to gazownik psioczenie, że filtry brudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Gdy tankowałem tylko na Orlenie to gazownik psioczenie, że filtry brudne.

 

Mój też mówił, że Orlen to syf… co nie przeszkadza mi nadal tam tankować i słuchać marudzenia za każdym razem jak wymieniam filtry ;]

Wspominał, że dobry gaz jest na dwóch stacjach - ale standardowo zapomniałem. JEdna z nich to bodajże (ale nie na pewno) Statoil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.07.2017 o 23:07, marcindzieg napisał:

 

Taki @koNik wymienia silnik w przerwie śniadaniowej. A z gazem jeździ do kumpli gazowników. Myślisz że jest lalusiem na żelu jak to napisał wyżej kolega?

 

w sumie w takiej Ładzie to silnik wymieniłbym w 1-2h bez problemu ;]

ale tak czy siak w gazie grzebac nie lubię, oczywiście to teoretycznie nic trudnego ale w praktyce jadę do kumpla na serwis, on przy okazji sprawdza na alanlizatorze spalin czy wszystko jest ok itd. Odpowiedni serwis instalacji LPG jest kluczem do jej niezawodnego użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.07.2017 o 21:16, bb_maciek napisał:

jest sens się bawić w takiej sytuacji w gaz czy tylko diesel...?

 

Jest sens i na Twoim miejscu zagazowałbym hondę jak najszybciej. Przy przebiegach 30 tys/rok, po pół roku masz zwrot kosztu instalacji, ceny badania technicznego 90zł benzyna/160zł gaz, więc niewielka. Koszty f. gazu-znikome również, najkorzystniej zlecić mechanikowi przy każdej wymianie oleju, chociaż wymieniając co 10 tys olej spokojnie wymiany gazowych co druga zmiana wystarczy. Koszt dobrej instalacji do Twojego samochodu zamknie się w 2.5 tys zł. Butla wystarczy na ok 300-400km zasięgu.

Imho nie masz co się zastanawiać, obecne instalacje to nie to co było kiedyś, że prychały i kichały auta, działanie praktycznie bezobsługowe. Ja do każdego auta co toleruje gaz i zamierzam trzymać min. pół roku-ładuję istalację, potem się nie zastanawiam, czy gdzieś podjechać autem czy jednak za drogo będzie, tylko odpalam i jadę. Do nieskomplikowanych aut zakładam nevo+wtryski AC W02, koszt takiej instalki-2 tys złotych, założone ostatnio w megane II 1.6, mondeo MK4 1.6, BMW e46 1.8, VW polo 1.4 16V, VW Polo 1.2 3 cyl (tu poszły Valteki i koszt intalki 200zł niższy), Primera P12 1.8 to tak z ostatnich kilku miesięcy, z instalkami nie dzieje się nic, w żadnym nie było problemów, użytkowane codziennie. Spalanie gazu będzie 15% wyższe niż benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2017‎-‎07‎-‎21 o 22:25, mokrii napisał:

Każde auto da się zagazować! W wielu przypadkach jest to malo opłacalne! Ale policz: moje auto pali okolo 14l lpg (2.0 160km) + jakies ileś na rozgrzanie noPb
wymagana jest kontrola luzu co 50k km koszt okolo 2.5kpln
Lekko licząc przez 50kkm aut spali paliwa za okolo 20kpln czyli na gazie za 12 + 2,5kpln
Ile do przodu ?
klaptapatap

 

Do takich wynalazkow nie montuje sie gazu i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.07.2017 o 22:29, bb_maciek napisał:

 

8] to chyba się wyleczyłem z pomysłu z subaru...;]

 

ale kto Ci tak powiedział ?

 

BTW. Zrobiłem Outbackiem 2.5i 110kkm na lpg i 3.0i ok 70kkm na lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.