Skocz do zawartości

Chińczycy na Żeraniu


bb_maciek

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie jak podaje Interia

Quote:

FSO staje powoli na nogi. Żerańskiej fabryce w złapaniu drugiego oddechu mają pomóc Chińczycy. Już za rok z linii montażowych mają zjechać dwie marki: chevrolet oraz chiński chery.

Plany FSO są ambitne - podbój rynków w naszej części Europy - pisze "Rzeczpospolita". Umowa z nowym inwestorem w fabryki ma być podpisana w ciągu miesiąca. Nie wiadomo, ile modeli będzie tam produkowanych. Na pewno chevrolety, choć mówi się także o małych autach z Chin.

Według dziennika, już sama produkcja chevroletów w Polsce powinna spowodować spadek cen tych aut przynajmniej o 10 procent, ponieważ tyle wynosi unijne cło na auta importowane spoza Wspólnoty. Gdyby rozpoczęła się w Polsce produkcja aut chińskich, presja na ceny będzie jeszcze większa. Będą dostępne nie tylko tańsze modele, ale i inni producenci będą musieli skalkulować ceny.

O tym, że podpisanie umowy jest już bliskie, mówił "Rz" Mark Kempe, rzecznik General Motors Europe. Półtora miesiąca temu określił czas niezbędny na przygotowanie wszystkich dokumentów na sześć tygodni. Wtedy wydawało się pewne, że na Żeraniu będzie produkowany samochód koreańskiej spółki General Motors - GM Daewoo Auto Technologies. Jednak właściciel FSO, ukraiński AwtoZAZ zapowiada, że widziałby tam chętnie także Chińczyków.

W tej chwili w Chinach jest ukraińska delegacja, bo prezes i główny udziałowiec AvtoZAZ Tariel Wasadze chciałby jak najszybciej sprowadzić Chińczyków na Żerań. Gdyby te plany zrealizowano, Polska stałaby się jednym z największych europejskich ośrodków produkcji tanich aut. Do fiatów doszłyby chevrolety i chińskie auto Chery QQ - pisze "Rz". Zaznacza, że w fabryce Fiata w Tychach produkowanych jest ponad 300 tys. aut rocznie


ehh nie wiem czy chińskie produkcje są szczytem marzeń na warszawskim żeraniu...

a dla niezaznajomionych Chery QQ wygląda tak:

chery-qq.jpg

źródło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> matiz wiecznie żywy

> niedługo dojdziemy do tego że matiza będziesz mógł kupic pod każdą

> dowolną marką

> pozdro

napewno pod każdą dowolną marką chińską

zlosnik.gif akurat oni są znani z kopiowania innych modeli no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem między innymi Matiz zawsze się sprzeda, tak jak kiedyś sprzedawał się Fiat 126P. W przypadku kryzysu zawsze można sprzedawać wersję "Młody technik - zrób to sam" - zestaw do samodzielnego montażu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszedzie te matizy

> nie moga cos nowego wymyslec?

maja tez i inne modelu jak np cos ale Rav4, dla mnei osobiscie nawet bardziej sie podoba niz Rav4, z tego co pamietam to w Chinach kosztuje to cos kolo 50 kzl (po przeliczeniu bez cla, itd) w wersji full wypas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ehh nie wiem czy chińskie produkcje są szczytem marzeń na warszawskim

> żeraniu...

> a dla niezaznajomionych Chery QQ wygląda tak:

> źródło

Szczytem marzen moze nei sa ale mysle, ze to jedna z ostatnich desek ratunkowych i to bardziej slusznych niz kontrakt z Ukraincami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to wygląda na matiza, a on jest u nas ciągle robiony ... toż to

> będzie wewnętrzna konkurencja ...

Jak wdrożą ten to nie będzie konkurencji pewnie będzie tańszy o 3-5tys. .

Rynek weźmie ten tani cool.gif

A fabryce wszystko jedno byle więcej palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tak się "składa" w teście zderzeniowym:

> I źródło:

> TEST

crazy.gifsciana.gif i jak takie samochody mogą być dopuszczane do ruchu ulicznego ? swoją drogą ciekaw jestem jak taki test przeszedłby Matiz hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lepiej:

dzięki ok.gif nie jestem żadnym specem, ale na pierwszy rzut oka wygląda, że Matiz wyszedł na tym dużo lepiej, tym bardziej zaskakujące to jest, że Matiz na rynku jest bodajże od `98 a Chery dopiero na ten rynek wchodzi icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze życzę Żeraniowi, ale nie kupię chińskiego auta o takich parametrach nawet za 15kpln - wolę auto używane ale klasy co najmniej kompakt (niekoniecznie niemieckie, może być i Lanos/ krótka Nubira) - bezpieczniejsze i do którego dostanę części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a niech se robia te auta ludzie beda mieli prace

Niech, ale problem jest wtym aby ktos te auta kupil (u nas lub za granica) bo inaczej to pracy nima. A przekonac Polaków lub Europejczyków do kupna tego cuda będzie cieżko, co zresztą widać nawet po postach na AK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niech, ale problem jest wtym aby ktos te auta kupil (u nas lub za

> granica) bo inaczej to pracy nima. A przekonac Polaków lub

> Europejczyków do kupna tego cuda będzie cieżko, co zresztą widać

> nawet po postach na AK.

eee tam CCC ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzięki nie jestem żadnym specem, ale na pierwszy rzut oka wygląda,

> że Matiz wyszedł na tym dużo lepiej, tym bardziej zaskakujące to

> jest, że Matiz na rynku jest bodajże od `98 a Chery dopiero na

> ten rynek wchodzi

Tak to jest z tanimi podrobkami.... A co tam bezpieczenstwo, byle taniej bylo... sick.gif Napewno wielu z nas pamieta watki z chinskimi podrobkami aut. Ciekawi mnie czy relacje bezpieczenstwo podrobki a orginalu sa takie jak w przy qq a matizie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety chińskie auta jak każdy chiński towar to niestety gówno -

> co jak co, ale aut to oni robić nie powinni.

> MISTER

a jakie masz doświadczenia żeby aż tak stanowcze opinie wyrażać ? wink.gif napewno do doskonałości im brakuje ale możliwe, że wyrobią się z czasem. Osobiście narazie nie kupiłbym takiego chińskiego wynalazku, ale ze względu na brak jakiejkolwiek styczności z tą marką, napewno nie nazwałbym tego gównem no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety chińskie auta jak każdy chiński towar to niestety gówno -

> co jak co, ale aut to oni robić nie powinni.

> MISTER

jestes tego pewien ? bo ja mam zupelnie inne doswiadczenia z tym krajem i jego produktami, pewnie kiedys kupiles zabawke za 3zl, byla chinska i sie zepsula i tyle wszystko co wyprodukowane w tym kraju to u ciebie do dupy:, w tym swietle to my wszyscy Polacy to zlodzieje 270751858-jezyk.gif. Ja mam zupelnie inne zdanie o produktach Made in China i jestem prawie pewien ze powtorza motyw z Japonia za kilka lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akurat dzięki Ukraincom byłby ten kotrakt

zle sie wyrazilem tongue.gif, w moim mniemaniu lepiej aby na Zeraniu byly produkowane samochody chinskie (w przyszlosci) niz ukrainskie czy nawet przez 10 kolejnych lat Matizy (bez obrazy) grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niech, ale problem jest wtym aby ktos te auta kupil (u nas lub za

> granica) bo inaczej to pracy nima. A przekonac Polaków lub

> Europejczyków do kupna tego cuda będzie cieżko, co zresztą widać

> nawet po postach na AK.

akurat z przekonaniem Polakow nie bedzie problemu -cena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tak się "składa" w teście zderzeniowym:

> I źródło:

> TEST

o jezus... podłoga nie powinna się tak łamać.... baudzo baudzo źle to wróży kierowcy szczególnie bo go kierownica zgniecie.. do załamania dachu też brakuje kilku km... icon_rolleyes.gif matiz wypadał lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o jezus... podłoga nie powinna się tak łamać.... baudzo baudzo źle to

> wróży kierowcy szczególnie bo go kierownica zgniecie.. do

> załamania dachu też brakuje kilku km... matiz wypadał lepiej

Jak zastosują krajową stal do produkcji blachy to stan bezpieczeństwa w pierwszych 3 latach będzie znacznie wyższy, po upływie 3 lat zacznie sobie gnić zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jakie masz doświadczenia żeby aż tak stanowcze opinie wyrażać ?

> napewno do doskonałości im brakuje ale możliwe, że wyrobią się z

> czasem. Osobiście narazie nie kupiłbym takiego chińskiego

> wynalazku, ale ze względu na brak jakiejkolwiek styczności z tą

> marką, napewno nie nazwałbym tego gównem

Nie mam styczności z chińską motoryzacją, ale wiem na pewno, że te auta robione są tak aby były ładne i jak najtańsze czyli materiały kiepskiej jakości i poziom bezpieczeńtwa na poziomie roweru.

Może z czasem się wyrobią tak jak Japońce czy Koreańce, ale na razie podtrzymuje moją opinię.

MISTER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam styczności z chińską motoryzacją, ale wiem na pewno, że te

> auta robione są tak aby były ładne i jak najtańsze czyli

> materiały kiepskiej jakości i poziom bezpieczeńtwa na poziomie

> roweru.

> Może z czasem się wyrobią tak jak Japońce czy Koreańce, ale na razie

> podtrzymuje moją opinię.

> MISTER

Zdziwiłbyś się i to bardzo. W tym Passacie (w końcu nie wiem czy to passat czy Superb) myślałbyś że jesteś w Phaetonie.

Zobacz w naturze przez szybkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam styczności z chińską motoryzacją, ale wiem na pewno, że te

> auta robione są tak aby były ładne i jak najtańsze czyli

> materiały kiepskiej jakości i poziom bezpieczeńtwa na poziomie

> roweru.

> Może z czasem się wyrobią tak jak Japońce czy Koreańce, ale na razie

> podtrzymuje moją opinię.

Twoje zdanie potwierdza wynik testow zdezeniowych QQ... W dolnej czesci watku o tym wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jestes tego pewien ? bo ja mam zupelnie inne doswiadczenia z tym

> krajem i jego produktami,

podaj przykłady

pewnie kiedys kupiles zabawke za 3zl,

> byla chinska i sie zepsula i tyle wszystko co wyprodukowane w

> tym kraju to u ciebie do dupy:,

Dokładnie tak - zabawki to jedna sprawa (są tanie i tandetne), ale nawet markowe rzeczy robione w Chinach mają gorszą jakość niż gdzie indziej - mam aparat Canona i mój kumpel ma takiego samego tyle, że mój jest z Japonii, a jego chiński - mój ma dobrze spasowaną obudowę, nic nie trzeszczy, u niego to tak jakby obudowa była z całkiem innego materiału - wszystko trzeszczy, zacina się obiektyw, przekrzywiony jest wyświetlacz LCD.

w tym swietle to my wszyscy

> Polacy to zlodzieje . Ja mam zupelnie inne zdanie o produktach

> Made in China i jestem prawie pewien ze powtorza motyw z Japonia

> za kilka lat.

Większość produktów z Chin ma niską jakość, nie oszukujmy się - owszem, można kupić sprzęt RTV lub coś podobnego, ale samochodu bym nie radził.

Może kiedyś to się porawi tak jak z Japonią i Koreą Płd, ale jak na razie podtrzymuje moją opinię.

MISTER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podaj przykłady

> pewnie kiedys kupiles zabawke za 3zl,

> Dokładnie tak - zabawki to jedna sprawa (są tanie i tandetne), ale

> nawet markowe rzeczy robione w Chinach mają gorszą jakość niż

> gdzie indziej - mam aparat Canona i mój kumpel ma takiego samego

> tyle, że mój jest z Japonii, a jego chiński - mój ma dobrze

> spasowaną obudowę, nic nie trzeszczy, u niego to tak jakby

> obudowa była z całkiem innego materiału - wszystko trzeszczy,

> zacina się obiektyw, przekrzywiony jest wyświetlacz LCD.

Kiedys tak było z tel kom. sony ericsson t68. Te robione w Szwecji rózniły sie tak jak w przypadku tego Canona, z wyprodukowanymi w Chinach.

Nigdy nie kupie chińskiego samochodu. wystarczy, że juz wciskaja nam kazdy chinski chłam w sklepach. Niedługo cały przemysł w EU padnie oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedys tak było z tel kom. sony ericsson t68. Te robione w Szwecji

> rózniły sie tak jak w przypadku tego Canona, z wyprodukowanymi w

> Chinach.

> Nigdy nie kupie chińskiego samochodu. wystarczy, że juz wciskaja nam

> kazdy chinski chłam w sklepach. Niedługo cały przemysł w EU

> padnie

Miejmy nadzieję że jak to coś wejdzie na Żerań to dostosują to norm samochodu a nie zabawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tak się "składa" w teście zderzeniowym:

Że tak naiwnie zapytam: O co ta kierownica się tak pogieła? Może o "klatkę piersiową" manekina, czy raczej o "twarz"...

Powiedzenie, że każdy samochód może Ci służyć do końca życia, pod warunkiem, że będziesz nim jeździł bardzo szybko, można trochę zmienić: "Każdy chiński samochód będzie Ci służył do końca życia... Pod warunkiem, że będziesz nim jeździł."

P.S. wydaje mi sie, że w tym wypadku poduszka już nie pomoże, spowoduje tylko dalsze obrażenia - jeśli kierowca przypadkiem przeżyje uderzenie, to "jasiek" go dobije. Więc może lepiej, że go zapomnieli włożyć w fabryce. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.