Skocz do zawartości

[KzAK] Benzyna, nierdzewiejące, proste, żwawe, im taniej tym lepiej 🧅


DamianB

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

Nie wpadl na pomysl, tylko jak sama nazwa wskazuje, ta skrzynka miala limit na 320 Nm. Dlatego z mocniejszymi jednostkami szla juz inna. Ogolnie nie ma co jej demonizowac. Oczywiscie moze sie wysypac jak wszystko inne, ale naprawa kosztuje tyle co komplet dobrych opon. W pozniejszych rocznikach awarie byly juz sporadyczne.

PS. To nie jest skrzynia ani Fiata ani Opla, tylko zaprojektowana przez Getrag ;) 

U mnie w robocie te auta porobione mają w okolicy 200 tyś.km i skrzynie w nich brzydko pracują, prywatnie jakbym oglądał takie auto to bym uciekał od niego z daleka. Żadne inne auta tak nie mają. Cześć skrzyń już regenerowana była.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, r1sender napisał(a):

U mnie w robocie te auta porobione mają w okolicy 200 tyś.km i skrzynie w nich brzydko pracują, prywatnie jakbym oglądał takie auto to bym uciekał od niego z daleka. Żadne inne auta tak nie mają. Cześć skrzyń już regenerowana była.

 

200tys na radiolce przy X kierowcow to i tak dobry wynik...

Dla mnie to juz taki przebieg, ze niezaleznie od marki trzeba inwestowac. Jak nie w skrzynie to w cos innego. 2-3kPLN za naprawe w tych czasach to tyle co nic.

Glupi przeglad olejowy potrafi kosztowac 1,5kPLN w ASO w nowycm aucie ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2023 o 11:17, DamianB napisał(a):

Szukam czegoś na wymianę obecnego, drugiego auta, w którym szykuje się grubszy serwis (kumulacja wszystkiego co możliwe :D) i obstawiam, że lekką ręką rachunek byłby na dwukrotność wartości samochodu no i mi się to w głowie jakoś nie układa ;) V70 z końca tysiąclecia z R5 pod maską, cudowne, ale enough is enough.

Przy okazji przez Covid i pracę zdalną w ostatnich 3 latach średnie przebiegi spadły z 20kkm rocznie do 4-6kkm, więc jestem skłonny zejść z rozmiarem/segmentem/komfortem o kilka w dół na rzecz młodszego rocznika, bo 90% użytkowania ogranicza się teraz do przedszkola/szkoły/zakupów/wizyty u rodziców w tym samym mieście.

 

Budżet? Im mniej tym lepiej, ceny używek są po....ne i ciężko mi to zaakceptować, więc wolałbym jak najmniejszą kwotą nabijać kieszenie handlarzy.

 

Wymagania:

- tanie w eksploatacji, naprawach, mało awaryjne (tak, chodzi o jedno auto a nie 3 :mlot:)

- bez problemu z korozją

- 4/5 drzwi

- mało paląca benzyna, albo benzyna+LPG

- najlepiej w okolicach 10s do setki, a nie 15...

- klima

- isofix

- najlepiej >2010

- nie z drugiego końca Polski

 

Z grubsza otomoto przeszukane z suwakiem 15-50k i im więcej oglądam tych bliższej górnej granicy i widzę co mogę za to dostać, to coraz bardziej się skłaniam ku wyborze czegoś z dolnych widełek bo tu i tu jest dramat 🤣

 

Wstępny odsiew:

TSI EA111 nie chcę, a TSI (1.0/1.2/1.4/1.5) EA211 raczej ciężko będzie znaleźć w jakiejkolwiek budzie

Focus mk2 jedyny sensowny w eksploatacji silnik to mułowaty 1.6 100KM, ale pewnie z rdzą problemy; okolice 20k

Focus mk3 j/w 1.6 105KM z tym że na start 1 rocznik nowszy od Mk2 to +10k do ceny; okolice 30k

Fiesta Mk7 1.2 60/82KM, jak z korozją? w Fordach na plus podgrzewana szyba

 

Clio 3, 1.2TCe 100KM, niekorodujące; okolice 20k

Megane 3, 1.6 110KM/2.0 TCe, niekorodujące; okolice 30k

 

Jakieś jeszcze inne propozycje?

 

 

Pytanie bonusowe:

Widzę, że normą stały się samochody w ogłoszeniach na zagranicznych tablicach, nie tych wywozowych. To jest dozwolone? Nie mówię o pisaniu umowy na Niemca/Szweda/Holendra, tylko przypadki, że wystawiana normalna faktura vat/faktura marża.

 

 

 

 

 

Jesli chodzi o focus mk2 ,mozna szukać takiego ale zajżyj pod spód auta. Mam od 8 lat takiego ,2009r.i rdzawy nalot jest na śróbach, lekko na wahaczach ,ale bez tragedii..

Silnik prosty ,zrobiłem 100tyś i nic sie nie dzieje,oleju nie pobiera..no mułowaty, ale bez przesady,coś za coś. Jeżdzi się dobrze ,jest wielowahacz. Może być problem z zimnymi lutami w zegarach (norma w mk2).Jutro robię,tylne hamulce,uszczelniacz na pół osi  przy skrzyni.i hałasuje łożysko w kole ,prawdopodobnie ..bzdury ,ale do zrobienia..Aktualnie zastanawiam sie nad sprzedażą,,pewnie pójdzie za 12-13K nie więcej,i będę szukał czegoś w granicach 4-6 lat, jakieś benzyny,na miasto..

 

285306637_706466767314738_4980805406507830863_n.jpg

Edytowane przez arek_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

200tys na radiolce przy X kierowcow to i tak dobry wynik...

Dla mnie to juz taki przebieg, ze niezaleznie od marki trzeba inwestowac. Jak nie w skrzynie to w cos innego. 2-3kPLN za naprawe w tych czasach to tyle co nic.

Glupi przeglad olejowy potrafi kosztowac 1,5kPLN w ASO w nowycm aucie ;)

Ale Kia, Skoda czy Ford nie mają problemów ze skrzynią co Opel.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, r1sender napisał(a):

Ale Kia, Skoda czy Ford nie mają problemów ze skrzynią co Opel.

Hehehe coś w tym jest, śmigałem Astra 2 z silnikiem 1.7 Isuzu i koło 300 000 przy wrzucaniu 3 biegu auto słabło, okazało się że łożysko w skrzyni się zatarło 🤣

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

200tys na radiolce przy X kierowcow to i tak dobry wynik...

Dla mnie to juz taki przebieg, ze niezaleznie od marki trzeba inwestowac. Jak nie w skrzynie to w cos innego. 2-3kPLN za naprawe w tych czasach to tyle co nic.

Glupi przeglad olejowy potrafi kosztowac 1,5kPLN w ASO w nowycm aucie ;)

Chciałbym za 1.5 wymienić olej w skrzyni w mojej gwieździe 😂

Takie czasy, że czasami wymiana oleju w ASB kosztuje tyle co remont skrzyni manualnej plus oczywiście koszta zrzucenia i założenia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

Za to maja pewnie inne problemy ;]
Ja Astre J bardzo dobrze wspominam i dalej sluzy u ojca :ok:

Trochę demonizujesz inne marki. Niestety dla Opla  na tle pozostałych nie jest jakiś wybitny, taki średniak z dołu tabeli.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, r1sender napisał(a):

Trochę demonizujesz inne marki. Niestety dla Opla  na tle pozostałych nie jest jakiś wybitny, taki średniak z dołu tabeli.

 

To byly relatywnie tanie auta, wiec nie ma co oczekiwac cudow. Value for money mialy bardzo dobre.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, r1sender napisał(a):

Ale Kia, Skoda czy Ford nie mają problemów ze skrzynią co Opel.

Jakiś czas temu bardzo często padały skrzynie w Vagach tych mniejszych np polo 6n z silnikami bez wałka pośredniego.
Sporo tego wymienialiśmy na warsztacie na używki lub regeneracje.
Od dłuższego czasu jest spokój w VAG ze skrzyniami.
Także nie ma reguły.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, pawel_78 napisał(a):

Jakiś czas temu bardzo często padały skrzynie w Vagach tych mniejszych np polo 6n z silnikami bez wałka pośredniego.
Sporo tego wymienialiśmy na warsztacie na używki lub regeneracje.
Od dłuższego czasu jest spokój w VAG ze skrzyniami.
Także nie ma reguły.

 

Potwierdzam, szwagierki Polo 1.2 TSI przy przebiegu chyba 32kkm padła skrzynia biegów... Podobno jakaś wadliwa serii skrzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oplowskiego 1.4T z Astry J to bym unikał. Przy przebiegu około 150 tys można trafić na combo czyli:

1. Uszkodzony kolektor dolotowy, 

2. Uszkodzona pokrywa zaworów,

3. Pęknięta turbosprężarka, 

4. Uszkodzona skrzynia M32,

5. Wycieki z chłodniczki oleju. 

 

Powyższe usterki występują bardzo często i albo już miało robione, albo wszystko przed Tobą. 

Edytowane przez rostex
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.02.2023 o 15:28, DamianB napisał(a):

Regulacja zaworów w 1.2TCe upierdliwa? Tych Clio 1.2TCe jest całkiem nie tak mało w sprzedaży, więc jest szansa coś wybrać.

 

Regulacja na śrubkę jak w starych silnikach. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.02.2023 o 19:51, stig napisał(a):

Ej. Chwileczkę. Momencik. Jak kiedyś ktoś pisał, że silniczki krokowe Boscha od klimy padają i to nie jest wina Fiata to się obrywało z każdej strony. Jak M32 stała się legendą to u Opla jest jednak Getraga? Hmmmm.
 

 

To teraz wyobraź sobie gościa, który przez połowę swojego życia jeździł Fiacikami i zmęczony drobnymi usterkami zapragnął niemieckiej motoryzacji - Opla Astrę J. To pragnienie kosztowało go awarię M32 i powrót na lawecie 150 km, co mu się we Fiacie nigdy nie zdarzyło. Skrzynia naprawiana była dwukrotnie. Wyleczony z niemieckiej motoryzacji kupił sobie auto koreańskie 😁

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.02.2023 o 16:57, DamianB napisał(a):

Może zbyt idealistyczne mam myślenie, ale od nowego auta klasy kompakt wzwyż przez 5 lat to bym się nie spodziewał żadnych poważnych awarii i żadnej korozji, to by trzeba z perspektywy 10+ letniego auta sprawdzić jak wygląda sytuacja :)

 

Faktycznie, podaż ogromna, nawet jak zakreślę jedynie 50km wokół Katowic, na plus!

 

:( 

 

😆

Co do rdzy..jest koles co na fb zamieszcza  filmiki z robionych przez siebie konserwacji podwozia i profili roznch modeli (robi to ptofesjonalnie jako firna)

5 letnie modele niektorych firm (ostatnio pokazywal mazde) maja juz duze początki rdzy a fabryczne  zabezpiecze podwozia to cienki paseczk mastyki tu i ówdzie)

Tu inny z jego filmikow o hondzie z 2016

https://fb.watch/iX8VFIlmAp/

Edytowane przez norbert123
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bochumil napisał(a):

 

To teraz wyobraź sobie gościa, który przez połowę swojego życia jeździł Fiacikami i zmęczony drobnymi usterkami zapragnął niemieckiej motoryzacji - Opla Astrę J. To pragnienie kosztowało go awarię M32 i powrót na lawecie 150 km, co mu się we Fiacie nigdy nie zdarzyło. Skrzynia naprawiana była dwukrotnie. Wyleczony z niemieckiej motoryzacji kupił sobie auto koreańskie 😁

Po Fiacie miałem dwa Ople, a obecnie już trzeciego Koreańczyka :ok:

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat zawsze najbardziej boję się w aucie rdzy bo z tą kur*** nigdy się nie wygra. Mimo że może są mulaste, więcej palą wybieram stare sprawdzone konstrukcje silników i dlatego od dobrych 10 lat jeżdżę Renault z silnikami D4F, D4FT, K4M, K4J, F4R, F4RT, póki będą dostępne będę kupował 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2023 o 12:24, bielaPL napisał(a):

 liczę że poprawiony łańcuch raczej się nie odezwie do 200kkm

To się niestety rozczarujesz. U mnie w 1.2 z 2013 przy 100k wymieniony raz w ASO, jest obecnie ok 155k i już hałasuje przy rozruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, norbert123 napisał(a):

Co do rdzy..jest koles co na fb zamieszcza  filmiki z robionych przez siebie konserwacji podwozia i profili roznch modeli (robi to ptofesjonalnie jako firna)

5 letnie modele niektorych firm (ostatnio pokazywal mazde) maja juz duze początki rdzy a fabryczne  zabezpiecze podwozia to cienki paseczk mastyki tu i ówdzie)

Tu inny z jego filmikow o hondzie z 2016

https://fb.watch/iX8VFIlmAp/

Patrzyłeś co wklejałem na pierwszej stronie? :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, krzysq11998866 napisał(a):

Audi A4 B7 1.8T

 

Zakladajac to, czym jezdziles do tej pory i budzet, bedziesz zadowolony.

https://www.motobenzyna.pl/silniki/4697-silnik-1-8-20v-turbo-163-190km.html

Cudo to to nie jest ;] 

jak już to tego MPI niech bierze

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a4-2-0i-130kmbardzo-ladna-alufelgi-ID6FkEJC.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bielaPL napisał(a):

Ogólnie, to te B7 robią się powoli gniluchy od spodu i nie wiem, czy kolejna dekada nie wykończy ich bardziej, niż starsze B5. Natomiast ten drugi z silnikiem 2.0, to słynny ALT, czyli jedyny silnik Audi, który nie cieknie, bo cały olej jest spalany, jak w dwusuwie.

  • Lubię to 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kaczorek79 napisał(a):

Ogólnie, to te B7 robią się powoli gniluchy od spodu i nie wiem, czy kolejna dekada nie wykończy ich bardziej, niż starsze B5. Natomiast ten drugi z silnikiem 2.0, to słynny ALT, czyli jedyny silnik Audi, który nie cieknie, bo cały olej jest spalany, jak w dwusuwie.

kurde z tymi niemcami... nie dziwne że na elektryki chcą przejść

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2023 o 18:48, rostex napisał(a):

Oplowskiego 1.4T z Astry J to bym unikał. Przy przebiegu około 150 tys można trafić na combo czyli:

1. Uszkodzony kolektor dolotowy, 

2. Uszkodzona pokrywa zaworów,

3. Pęknięta turbosprężarka, 

4. Uszkodzona skrzynia M32,

5. Wycieki z chłodniczki oleju. 

 

Powyższe usterki występują bardzo często i albo już miało robione, albo wszystko przed Tobą. 

Można znienawidzić w krótkim czasie to auto, ale pierwszy właściciel zazwyczaj zachwala bo value for money. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2023 o 12:15, r1sender napisał(a):

Ale Kia, Skoda czy Ford nie mają problemów ze skrzynią co Opel.

 

No skądże. Oplem jakoś dojeździłem 80 tyś bez awarii, Kia przy 4 tyś już stała na środku skrzyżowania - awaria skrzyni;]

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rafciojuve napisał(a):

Można znienawidzić w krótkim czasie to auto, ale pierwszy właściciel zazwyczaj zachwala bo value for money. :)

 

Przez 6 lat i 90kkm jedyna "awaria" w Astrze J 1,4T to spalone 2 zarowki od swiatel dziennych.

Wiekszosc tych wad co wymienil kolega @rostex to przypadlosci wczesnych rocznikow i z czasem wyeliminowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Przez 6 lat i 90kkm jedyna "awaria" w Astrze J 1,4T to spalone 2 zarowki od swiatel dziennych.

Wiekszosc tych wad co wymienil kolega @rostex to przypadlosci wczesnych rocznikow i z czasem wyeliminowane.

Nie, to wszystko prędzej czy później spotka kolejnego szczęśliwca. Z racji wieku i przebiegu. Kwestia czasu, może odkładać kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Przez 6 lat i 90kkm jedyna "awaria" w Astrze J 1,4T to spalone 2 zarowki od swiatel dziennych.

Wiekszosc tych wad co wymienil kolega @rostex to przypadlosci wczesnych rocznikow i z czasem wyeliminowane.

U mnie jedyna poważna awaria była niecały rok po wyjeździe  salonu. Padła cewka.

Przez 8 lat eksploatacji nic poważnego się nie działo. A muł to był straszny 1,4 100KM z LPG.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Tre-Bor napisał(a):

chociaż z drugiej strony spróbujcie znaleźć do wersji diesel 1.6 TDI końcowy tłumik poza ASO ?

W dieslu to chyba zmartwienie 12-go właściciela?

Układ wydechowy dużo szybciej koroduje w autach napędzanych benzyną, a najszybciej LPG. Te z dieslem często mają całość w oryginale jeszcze w wielu kilkunastu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.