Golf 9

[G.O.A.T.]

The Golf 8, currently in production, is set to mark the end of an era as the last-ever combustion engine version of this iconic hatchback. Although updates are still expected for the Golf 8 next year, Volkswagen said there now won't be a Golf 9, signaling a shift towards electric vehicles.

 

 

 

 

 

 

No to mamy scenę kończącą... 

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez G.O.A.T.

[kravitz]

2 minuty temu, G.O.A.T. napisał(a):

No to mamy scenę kończącą... 

 

Paska też już wycięli.

 

Moim zdaniem te nowe VW z serii ID są mocno zniechęcające, więc może i dobrze że nie chcą żadnego z nich nazywać "imionami" które jakoś tam kojarzą się lepiej niż gorzej.

Będą mieli drogę powrotną, jak zrozumieją, że coś źle poszło.

[G.O.A.T.]

56 minut temu, kravitz napisał(a):

 

Paska też już wycięli.

 

Moim zdaniem te nowe VW z serii ID są mocno zniechęcające, więc może i dobrze że nie chcą żadnego z nich nazywać "imionami" które jakoś tam kojarzą się lepiej niż gorzej.

Będą mieli drogę powrotną, jak zrozumieją, że coś źle poszło.

 

Jeździłem tymi ID i do Golfa VII czy Passata nie mają podejścia. 

 

Naprawdę jakościowy krok wstecz i to dramatyczny a co do samej jazdy to 100 lat za Teslą.  

[kaczorek79]

Już 2 lata temu VW ogłosił, że G8 będzie ostatnim. 

[G.O.A.T.]

14 minut temu, kaczorek79 napisał(a):

Już 2 lata temu VW ogłosił, że G8 będzie ostatnim. 

 

 

A ja miałem nadzieję na petardę i odbicie po fatalnym Golfie 8. Chciałem Golfa 9 jako ostatnie spalinowe auto....  

[wujek]

Beda tlukli SUViki, ktora sa gorsze a drozsze  Ta 8ka to jest mega klapa, mysle, ze zniknie tez Polo, Fabia, Ibiza Leon

[kravitz]

56 minut temu, G.O.A.T. napisał(a):

Naprawdę jakościowy krok wstecz i to dramatyczny

 

One mają wnętrza jak z drukarki 3D.

Jak ostatnio szukałem auta, to nawet nie wsiadłem. Tzn. wstawiłem jedną nogę, nieszczęśliwie zobaczyłem wnętrze, więc już tyłkiem siedzenia nie dotknąłem.

 

Za żadne skarby tego nie bierę

 

Jak na przegląd ostatnio oddawałem Golfa, to w salonie przykuł moją uwagę tylko Akordeon. Tam wsiadłem. Boszzzz. Super, wnętrze jak z Golfa 7, tylko większe.

Dla mnie auto za duże, ale jakbym teraz kupował i potrzebował coś większego, to bym dalej nie szukał.

[pejus1982]

17 minut temu, kravitz napisał(a):

 

Jak na przegląd ostatnio oddawałem Golfa, to w salonie przykuł moją uwagę tylko Akordeon. 

Raczej Arteon  Chybs że jakiś stary nieniecki akordeon faktycznie tam był

 

Serio te wszystkie VW ID to taka lipa?

Edytowane 7 Kwietnia 2023 przez pejus1982

[G.O.A.T.]

Serio, serio… a do tego siedzi się jak na drewnianym stołku. 

[kaczorek79]

6 godzin temu, G.O.A.T. napisał(a):

 

 

A ja miałem nadzieję na petardę i odbicie po fatalnym Golfie 8. Chciałem Golfa 9 jako ostatnie spalinowe auto....  

To mówisz, żeby G7 dzisiaj schować pod kołderką?

[G.O.A.T.]

3 minuty temu, kaczorek79 napisał(a):

To mówisz, żeby G7 dzisiaj schować pod kołderką?

 

Na to wyglada. Choć G6 był chyba najlepszy. 

[iwik]

6 godzin temu, wujek napisał(a):

Beda tlukli SUViki, ktora sa gorsze a drozsze  Ta 8ka to jest mega klapa, mysle, ze zniknie tez Polo, Fabia, Ibiza Leon

No przecież id2(all) ma być powrotem do filozofii golfa (tylko za cenę wypasionego passata ) 

Jeśli chodzi o g8 to serio nie wiem kto w vag wpadł na pomysł, żeby grupie docelowej tego auta (czyli raczej ludziom starszym niż 20 lat) wciskać te cholerne tablety i gładziki zamiast przycisków i pokręteł . 

 

[wujek]

1 minutę temu, iwik napisał(a):

No przecież id2(all) ma być powrotem do filozofii golfa (tylko za cenę wypasionego passata ) 

Jeśli chodzi o g8 to serio nie wiem kto w vag wpadł na pomysł, żeby grupie docelowej tego auta (czyli raczej ludziom starszym niż 20 lat) wciskać te cholerne tablety i gładziki zamiast przycisków i pokręteł . 

 

Oszczędności dużo taniej jest zrobić tablet ale już tablet dobrej jakości jest drogi. Zła decyzja biznesowa w A3 zostały fizyczne przyciski.

[iwik]

1 minutę temu, wujek napisał(a):

Oszczędności

No to przyoszczędzili 100 euro na sztuce i sprzedali 3x mniej samochodów. Biznes jak ta lala. 

[OPAL]

Jeździłem ID5 i nie wiem za co te pieniądze trzeba płacić.

Na tej całej elektryfikacji najwięcej zarobią producenci aut i stacji ładowania.

A my za to zapłacimy potrójnie.

[wladmar]

2 godziny temu, iwik napisał(a):

No to przyoszczędzili 100 euro na sztuce i sprzedali 3x mniej samochodów. Biznes jak ta lala. 

 

Myślisz, że tam siedzą debile? Sprzedają mniej, zarabiają więcej. Idealnie.

 

[Maciej__]

10 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Myślisz, że tam siedzą debile? Sprzedają mniej, zarabiają więcej. Idealnie.

 

 

Dokladnie, w dodatku w wielu markach wylecialy z oferty najtansze wersje wyposazenia, na ktorych zarobek byl najmniejszy.

Nawet w Dacii juz ciezko kupic golasa.

Na powyzszym przykladzie VAG widac tez, ze rosnie udzial Audi czy Porsche

Wiec w sumie po co sprzedawac jakies tanie Polo czy Upy, skoro ludzie i tak kupuja drozsze modele

 

[wladmar]

9 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Dokladnie, w dodatku w wielu markach wylecialy z oferty najtansze wersje wyposazenia, na ktorych zarobek byl najmniejszy.

Nawet w Dacii juz ciezko kupic golasa.

Na powyzszym przykladzie VAG widac tez, ze rosnie udzial Audi czy Porsche

Wiec w sumie po co sprzedawac jakies tanie Polo czy Upy, skoro ludzie i tak kupuja drozsze modele

 

 

Zysk Skody też się zwiększył, chociaż samochodów sprzedawali zdecydowanie mniej, wymyślając sobie bajkę o braku komponentów. Okazuje się, że to dobra strategia. 

[iwik]

12 godzin temu, wladmar napisał(a):

Sprzedają mniej, zarabiają więcej. Idealnie.

Ja tam nie widzę więcej niż w 2019 w osobówkach VW (na 2020 i 2021 nie patrzę, bo to nie są statystyki z typowego cyklu). Druga sprawa to kasa z części i serwisu za klika lat przy duzo mniejszym wolumenie aut, do tej pory więcej zarabiali na tym niż na nowych autach. Pożyjemy zobaczymy. 

 

Co do tego "czy tam siedzą debile" - myślę, że jak w każdym korpo tam siedzą ludzie, którzy mają cele na dany rok i premie za ich osiągnięcie teraz, a nie za 10 lat 

Edytowane 8 Kwietnia 2023 przez iwik

[Filipfm]

14 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Myślisz, że tam siedzą debile? Sprzedają mniej, zarabiają więcej. Idealnie.

 

 

Short term ok. Long term wolumen tez sie liczy. Czesci zamienne, eksploatacyjne, serwis sa lepsze jak jest wiecej aut w obiegu

[wladmar]

19 minut temu, Filipfm napisał(a):

 

Short term ok. Long term wolumen tez sie liczy. Czesci zamienne, eksploatacyjne, serwis sa lepsze jak jest wiecej aut w obiegu

 

Myślisz, że oni o tym nie wiedzą? 

[wladmar]

1 godzinę temu, iwik napisał(a):

Ja tam nie widzę więcej niż w 2019 w osobówkach VW (na 2020 i 2021 nie patrzę, bo to nie są statystyki z typowego cyklu). Druga sprawa to kasa z części i serwisu za klika lat przy duzo mniejszym wolumenie aut, do tej pory więcej zarabiali na tym niż na nowych autach. Pożyjemy zobaczymy. 

 

Absolutnie nieistotne jest ile aut sprzedali i czy w ogóle coś sprzedali. Liczy się wyłącznie zysk.

 

1 godzinę temu, iwik napisał(a):

 

Co do tego "czy tam siedzą debile" - myślę, że jak w każdym korpo tam siedzą ludzie, którzy mają cele na dany rok i premie za ich osiągnięcie teraz, a nie za 10 lat 

 

Co nie zmienia faktu, że idzie im dobrze. A co będzie za 10 lat nie wie nikt. 

[Filipfm]

14 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Myślisz, że oni o tym nie wiedzą? 

 

Czasem mam takie wrazenie. 

Przy ktoryms genie civica przedstawiciel importera krytykowany za cene auta powiedzial, ze im nie zalezy na wolumenie tylko marzy na auto. 

I spoko. Ale dealerzy nie maja z czego zyc. Co roku ich ubywa.  Bo sprzedawac nie ma czego, na auta sie czeka ponad rok. A sprzedaja malo to i na serwisie hula wiatr.

[mrBEAN]

Golfik jeszcze wróci ale na razie przerwa, po blamażu 8-ki. 

[wladmar]

23 minuty temu, Filipfm napisał(a):

 

Czasem mam takie wrazenie. 

Przy ktoryms genie civica przedstawiciel importera krytykowany za cene auta powiedzial, ze im nie zalezy na wolumenie tylko marzy na auto. 

I spoko. Ale dealerzy nie maja z czego zyc. Co roku ich ubywa.  Bo sprzedawac nie ma czego, na auta sie czeka ponad rok. A sprzedaja malo to i na serwisie hula wiatr.

 

Problemy dealerów, jak widać, mało interesują producentów. 

[Filipfm]

2 godziny temu, wladmar napisał(a):

 

Problemy dealerów, jak widać, mało interesują producentów. 

 

Moze chca przejsc na model MLM

a na serwis niech sobie jezdza do Janusza

[wladmar]

9 minut temu, Filipfm napisał(a):

 

Moze chca przejsc na model MLM

a na serwis niech sobie jezdza do Janusza

 

Możliwe. I raczej idzie to w kierunku, że serwis w większości przypadków po gwarancji przestanie być w ogóle możliwy albo opłacalny. Auto masz w abonamencie i w pewnym momencie musisz zwrócić do producenta (który z tego zrobi nowe auto) albo zdalnie go wyłączą i masz nieruchomość. 

[Cinos]

18 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Zysk Skody też się zwiększył, chociaż samochodów sprzedawali zdecydowanie mniej, wymyślając sobie bajkę o braku komponentów. Okazuje się, że to dobra strategia. 

revenue to jest przychód, a nie zysk

[maro_t]

6 godzin temu, iwik napisał(a):

Ja tam nie widzę więcej niż w 2019 w osobówkach VW (na 2020 i 2021 nie patrzę, bo to nie są statystyki z typowego cyklu). Druga sprawa to kasa z części i serwisu za klika lat przy duzo mniejszym wolumenie aut, do tej pory więcej zarabiali na tym niż na nowych autach. Pożyjemy zobaczymy. 

 

Co do tego "czy tam siedzą debile" - myślę, że jak w każdym korpo tam siedzą ludzie, którzy mają cele na dany rok i premie za ich osiągnięcie teraz, a nie za 10 lat 

 

i serio myślisz to debile zarządzają koncernami motoryzacyjnymi z których większość przetrwała już ponad 100 lat, dwie wojny światowe, kilka rewolucji technologicznych po drodze? I nadal potrafią zarabiać?

Ja myślę że zawsze w historii przy różnych zmianach (jak teraz się dzieje w motoryzacji) ludzie marudzili i biadolili, a wyszło im na dobre. Bo samochód stał się dobrem powszechnym. Czy będzie tak dalej to się okaże. Czy będzie lepiej czy gorzej to też się okaże. Na pewno będzie inaczej. Zapewne dotychczasowy model sprzedaży samochodów się zmieni, czasy takie że są wielkie filrmy dealerskie z wielkimi salonami, serwisami, kawą, obsługą, kasami itd, już powoli odchodzą do lamusa. Wchodzi inny model sprzedaży, użytkowania, serwisowania samochodów, w ogóle inne samochody. Można płakać, można się cieszyć. Zazwyczaj pesymiści płaczą, optymiści się cieszą, jedni zarobią, inni stracą, a te koncerny pewnie przetrwają następne 100 lat zarządzane przez "debili".

[Maciej__]

1 minutę temu, maro_t napisał(a):

 

i serio myślisz to debile zarządzają koncernami motoryzacyjnymi z których większość przetrwała już ponad 100 lat, dwie wojny światowe, kilka rewolucji technologicznych po drodze? I nadal potrafią zarabiać?

Ja myślę że zawsze w historii przy różnych zmianach (jak teraz się dzieje w motoryzacji) ludzie marudzili i biadolili, a wyszło im na dobre. Bo samochód stał się dobrem powszechnym. Czy będzie tak dalej to się okaże. Czy będzie lepiej czy gorzej to też się okaże. Na pewno będzie inaczej. Zapewne dotychczasowy model sprzedaży samochodów się zmieni, czasy takie że są wielkie filrmy dealerskie z wielkimi salonami, serwisami, kawą, obsługą, kasami itd, już powoli odchodzą do lamusa. Wchodzi inny model sprzedaży, użytkowania, serwisowania samochodów, w ogóle inne samochody. Można płakać, można się cieszyć. Zazwyczaj pesymiści płaczą, optymiści się cieszą, jedni zarobią, inni stracą, a te koncerny pewnie przetrwają następne 100 lat zarządzane przez "debili".

 

A na Autokaciku będą dalej biadolic to samo

[kravitz]

Godzinę temu, maro_t napisał(a):

serio myślisz to debile zarządzają koncernami motoryzacyjnymi z których większość przetrwała już ponad 100 lat, dwie wojny światowe, kilka rewolucji technologicznych po drodze?

 

No nie wiem czy większość.

Moim zdaniem znakomita większość przepadła, zbankrutowała, została przejęta lub nastąpiła konsolidacja firm.

[wladmar]

2 godziny temu, Cinos napisał(a):

revenue to jest przychód, a nie zysk

 

Ucz się pilniej. 

[grogi]

21 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Myślisz, że tam siedzą debile? Sprzedają mniej, zarabiają więcej. Idealnie.

 

Czasem wyjdzie ok, czasem nie. 

 

W wielkich korpo na średnich stołkach nie siedzą debile, ale zwykle średniaki które potrafią włazić gdzie trzeba. Dobrych ekspertów nikt nie awansuje, bo nie będzie komu pracować.

[Cinos]

8 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Ucz się pilniej. 

po prostu to nie hydepark ze se możesz bezkarnie ludzi wprowadzać w błąd

w 2019r. mieli 1,6 mld EUR EBIT

w 2022r. mieli 0,6 mld EUR EBIT

 

przychód jest większy bo auta mocno zdrożały, ale to nie oznacza że zarobili więcej

zwrot na sprzedaży z 2019r. 8.4% jest teraz 3%

 

[wladmar]

18 minut temu, grogi napisał(a):

 

Czasem wyjdzie ok, czasem nie. 

 

W wielkich korpo na średnich stołkach nie siedzą debile, ale zwykle średniaki które potrafią włazić gdzie trzeba. Dobrych ekspertów nikt nie awansuje, bo nie będzie komu pracować.

 

Myślę, że takie decyzje zapadają nie na średnim szczeblu. 

[wladmar]

2 minuty temu, Cinos napisał(a):

po prostu to nie hydepark ze se możesz bezkarnie ludzi wprowadzać w błąd

w 2019r. mieli 1,6 mld EUR EBIT

w 2022r. mieli 0,6 mld EUR EBIT

 

przychód jest większy bo auta mocno zdrożały, ale to nie oznacza że zarobili więcej

zwrot na sprzedaży z 2019r. 8.4% jest teraz 3%

 

 

Mylisz sales revenue z total revenue (użytym w przytoczonym przeze mnie wykresie), a profit to nie synonim polskiego zysku w tym przypadku. Wracaj na wyspy i nie rób zamieszania. 

[Cinos]

3 minuty temu, wladmar napisał(a):

 

Mylisz sales revenue z total revenue (użytym w przytoczonym przeze mnie wykresie), a profit to nie synonim polskiego zysku w tym przypadku. Wracaj na wyspy i nie rób zamieszania. 

to masz, artykuł po polsku jak nie rozumiesz po angielsku

 

https://auto.wprost.pl/aktualnosci/11144737/skoda-ujawnia-plany-na-przyszlosc-czechow-kusza-nowe-rynku.html

 

"W 2022 roku Skoda zwiększyła swoje przychody (rok do roku) o 18,5 proc. do 21 mld euro (2021: 17,7 mld euro). Producentowi udało się osiągnąć zysk operacyjny w wysokości 628 mln euro, był on jednak wyraźnie mniejszy niż w roku 2021 (1,083 mld euro)."

 

Nie udawaj mądrego, bo takich jak Ty łatwo wypunktować. Masz więcej pewności siebie, niż wiedzy.

[wladmar]

4 minuty temu, Cinos napisał(a):

to masz, artykuł po polsku jak nie rozumiesz po angielsku

 

https://auto.wprost.pl/aktualnosci/11144737/skoda-ujawnia-plany-na-przyszlosc-czechow-kusza-nowe-rynku.html

 

"W 2022 roku Skoda zwiększyła swoje przychody (rok do roku) o 18,5 proc. do 21 mld euro (2021: 17,7 mld euro). Producentowi udało się osiągnąć zysk operacyjny w wysokości 628 mln euro, był on jednak wyraźnie mniejszy niż w roku 2021 (1,083 mld euro)."

 

Nie udawaj mądrego, bo takich jak Ty łatwo wypunktować. Masz więcej pewności siebie, niż wiedzy.

 

Pisz do Statisty, potrzebują tam fachowców 

[Cinos]

1 minutę temu, wladmar napisał(a):

 

Pisz do Statisty, potrzebują tam fachowców 

Statista podała dobre dane, bo przychód się zgadza, ale nie umiesz angielskiego, jakbyś mówił o zysku i sprawdził zysk, a nie przychód to by nie było problemu.

[wladmar]

2 minuty temu, Cinos napisał(a):

Statista podała dobre dane, bo przychód się zgadza, ale nie umiesz angielskiego, jakbyś mówił o zysku i sprawdził zysk, a nie przychód to by nie było problemu.

 

Napisałeś już? 

[dobromir]

W dniu 7.04.2023 o 19:09, iwik napisał(a):

No to przyoszczędzili 100 euro na sztuce i sprzedali 3x mniej samochodów. Biznes jak ta lala. 

A może właśnie o to chodziło, zniechęcić ludzi do relatywnie taniego golfa by kupili świetny podniesiony kilka cm niezbędny dla nich wyższy samochód droższy o bagatela 20 tys zł.

[r1sender]

8 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Problemy dealerów, jak widać, mało interesują producentów. 

Ok. ale jak dealerów nie będzie, to nie będzie sieci sprzedaży, sieci serwisowej. Obecność producenta na tym rynku szybko się zakończy.

[r1sender]

@Cinos, @wladmar idźcie sobie na priv.

[Maciej__]

15 minut temu, r1sender napisał(a):

Ok. ale jak dealerów nie będzie, to nie będzie sieci sprzedaży, sieci serwisowej. Obecność producenta na tym rynku szybko się zakończy.

 

Importer moze stworzyc wlasna siec serwisowa. Sprzedaz bedzie coraz czesciej przez net. Umowisz sie z doradca, podstawia auto na jazdy po dom i wszyscy zadowoleni.

Wcale nie trzeba utrzymywac kosztownych lokali. 

Mysle, ze salony jakie znamy zaczna szybko przechodizc do lamusa.

[iwik]

4 godziny temu, maro_t napisał(a):

Ja myślę że zawsze w historii przy różnych zmianach (jak teraz się dzieje w motoryzacji) ludzie marudzili i biadolili, a wyszło im na dobre. Bo samochód stał się dobrem powszechnym. Czy będzie tak dalej to się okaże. Czy będzie lepiej czy gorzej to też się okaże

Myślę że nikt nie biadolił gdy samochód stawał się dobrem powszechnym. Teraz następuje proces odwrotny, samochody mają byc dobrem 'luksusowym' i nie widzę jak na razie przesłanek, żeby miało to wyjść na dobre kupującemu. A model "udostępniania usługi transportowej" który się upowszechnia, ma tylko ukryć absurdalną cenę nowych samochodów, oczywiście też dokładając swoje kilka(naście) % do tej ceny. 

Model sprzedaży jest mi osobiście obojętny, jeśli tylko auto byłoby trochę tańsze to przeżyję bez wielkiego salonu z kawą i cycatą recepcjonistką. Tylko jestem człowiekiem małej wiary i obstawiam raczej, że ten % ceny, który trafiał do salonu w postaci marży trafi po prostu bezpośrednio do kieszeni producenta, a nie do mojej. 

Edytowane 8 Kwietnia 2023 przez iwik

[r1sender]

15 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Importer moze stworzyc wlasna siec serwisowa. Sprzedaz bedzie coraz czesciej przez net. Umowisz sie z doradca, podstawia auto na jazdy po dom i wszyscy zadowoleni.

Wcale nie trzeba utrzymywac kosztownych lokali. 

Mysle, ze salony jakie znamy zaczna szybko przechodizc do lamusa.

Importer bierze sobie kolejny problem i koszt. Znajdź lokal, znajdź ludzi... 

[wladmar]

Godzinę temu, r1sender napisał(a):

Ok. ale jak dealerów nie będzie, to nie będzie sieci sprzedaży, sieci serwisowej. Obecność producenta na tym rynku szybko się zakończy.

 

Ale oni (korporacje finansowo-przemysłowe, jedną z form działalności których obecnie jest produkcja samochodów) całkiem celowo chyba do tego dążą. Mają swoje cele i jakiś plan, który niekoniecznie nam się spodoba, ale jakiś plan mają. 

[wladmar]

43 minuty temu, r1sender napisał(a):

Importer bierze sobie kolejny problem i koszt. Znajdź lokal, znajdź ludzi... 

 

Ale po co lokal i po co ludzie? Zamiawiasz przez net, podstawiają auto po dom i tyle. A serwisować gdziekolwiek, jeżeli warsztat ma autoryzację producenta (dodatkowy zarobek dla producenta przy minimalnych kosztach). Opatentowane części zamienne i zakaz sprzedaży zamienników. Wszystko to pod płaszczykiem ekologii i innych modnych tendencji. Zrobi się akcję marketingową, fanboje będą zachwalać i po paru latach stanie się to normą.  

Osobiście nie potrzebuję salonów, mogą mi nowe auto przywieźć na parking pod galerią, nie widzę problemu. 

Edytowane 8 Kwietnia 2023 przez wladmar

[r1sender]

Teraz, wladmar napisał(a):

 

Ale po co lokal i po co ludzie? Zamiawiasz przez net, podstawiają auto po dom i tyle. A serwisować gdziekolwiek, jeżeli wasrsztat ma autoryzację producenta (dodatkowy zarobek dla producenta przy minimalnych kosztach). Opatentowane części zamienne i zakaz sprzedaży zamienników. Wszystko to po płaszczykiem ekologii i innych modnych rzeczy. Zrobi się akcję marketingową, fanboje będą zachwalać i po paru latach stanie się to normą.  

To nie lata 70-80 gdzie byle jaki mechanik ustawił przerwę na palcu rozdzielacza w Mercedesie czy Citroenie tym samym narzędziem.

 

[wladmar]

5 minut temu, r1sender napisał(a):

To nie lata 70-80 gdzie byle jaki mechanik ustawił przerwę na palcu rozdzielacza w Mercedesie czy Citroenie tym samym narzędziem.

 

 

No właśnie o tym piszę. Zwykłe warsztaty kupują sobie licencję na przeglądy i naprawy u danego producenta (licencja oczywiście kosztuje) i mogą sobie w tych autach dłubać. Po co potrzebne jest ASO? A bez zgody producenta za chwilę nawet nie wymienisz klocków, bo auto jest cały czas online. 

Edytowane 8 Kwietnia 2023 przez wladmar