Skocz do zawartości

A może Ford Mustang? Zbieram opinie.


spad

Rekomendowane odpowiedzi

Zrodził się w domu pomysł, ze by zamienić Citroena C3 (2021 rok z lpg) na Forda Mustanga 3,7, bliżej 2014 roku. To jest drugie auto w domu, robi niewielkie przebiegi, w zasadzie tylko miasto. A do tego jak kupiłem skuter to od czerwca więcej stoi niż jeździ. Wiec czemu dla „zabawy” nie jeździć Mustangiem zamiast C3? Oczywiście Mustang dostałby od razu lpg, wiec nadal bedzie ekonomicznie. Co wy na to? Każda opinia cenna, nawet jezeli kolega sąsiada ma a wy coś słyszeliście. Rozważam tez silnik 2,3 ecobost, nawet można go zagazować, ale obstawiam, ze takie 3,7 bedzie bardziej niezawodne, prostsze, bez osprzętu który może paść i generować koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, spad napisał(a):

Zrodził się w domu.... 

Jak najbardziej na tak 👍

 

5 minut temu, PawelWaw napisał(a):

@RSSSS ?

 

 tylko zeby wlew dobrze ukryli :)

 

Z tym to w tych czasach już nie problem. W najgorszym przypadku będzie potrzebna wkręcana przejściówka, jeśli wlew się obok wlewu benzyny nie zmieści 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, spad napisał(a):

nawet jezeli kolega sąsiada ma a wy coś słyszeliście.

 

Kolega sprzedaje cabrio. https://www.facebook.com/profile.php?id=100001450290221

 

O gustach się nie dyskutuje, ale: Camaro albo Challanger

Edytowane przez el_guapo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Kolega sprzedaje cabrio. https://www.facebook.com/profile.php?id=100001450290221
 
O gustach się nie dyskutuje, ale: Camaro albo Challanger

Cabrio odpada, raz ze temat mnie w ogóle nie kręci, dwa miękki dach w aucie stojącym cały rok na dworze to chyba nienajlepsza opcja.

P.S. Myślałem, ze podlinkujesz auto a nie profil kolegi :)
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spad napisał(a):

Zrodził się w domu pomysł, ze by zamienić Citroena C3 (2021 rok z lpg) na Forda Mustanga 3,7, bliżej 2014 roku. To jest drugie auto w domu, robi niewielkie przebiegi, w zasadzie tylko miasto. A do tego jak kupiłem skuter to od czerwca więcej stoi niż jeździ. Wiec czemu dla „zabawy” nie jeździć Mustangiem zamiast C3? Oczywiście Mustang dostałby od razu lpg, wiec nadal bedzie ekonomicznie. Co wy na to? Każda opinia cenna, nawet jezeli kolega sąsiada ma a wy coś słyszeliście. Rozważam tez silnik 2,3 ecobost, nawet można go zagazować, ale obstawiam, ze takie 3,7 bedzie bardziej niezawodne, prostsze, bez osprzętu który może paść i generować koszty.

 

Miałem kiedyś okazję przez tydzień jeździć Mustangiem 2,3 (w USA, wypożyczalnia). Krótko: kibel. Ani to jedzie ani się dobrze prowadzi.

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, spad napisał(a):


Cabrio odpada, raz ze temat mnie w ogóle nie kręci, dwa miękki dach w aucie stojącym cały rok na dworze to chyba nienajlepsza opcja.

P.S. Myślałem, ze podlinkujesz auto a nie profil kolegi :)

2.3 nie zagazujesz (nie opłaca się)

v6 juz prostsze w gazowaniu ale najłatwiej zagazować v6 camaro czy chargera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, spad napisał(a):

Forda Mustanga 3,7, bliżej 2014 roku.

Wiec czemu dla „zabawy” nie jeździć Mustangiem

Jesli juz „do zabawy” to moze V8

miałem z 2016 przez prawie 3 lata (salonowy) w tym samym czasie kolega miał V6 ze stanow

jeden i drugi bez gazu

pala podobnie

osiagi … jest roznica, oczywiście, ale jak jest sucho i w V8 kierowca potrafi operować gazem z wyczuciem ;), bo nawet z włączona kontrola trakcji przy wciscnieciu, mieli, lub staje bokiem 

ale ten dziwiek 

No i jak juz sie nabawisz, sprz`dać V8 łatwiej, według mnie

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.3 nie zagazujesz (nie opłaca się)
v6 juz prostsze w gazowaniu ale najłatwiej zagazować v6 camaro czy chargera.

Spokojnie zakazuje nawet 2,3 , koszt 5 kPLN, dotrysk do 1,5 litra. Już obcasikami temat. Choć 3,7 bardziej mnie interesuje bo tam temat lpg jeszcze prostszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, spad napisał(a):

Zrodził się w domu pomysł, ze by zamienić Citroena C3 (2021 rok z lpg) na Forda Mustanga 3,7, bliżej 2014 roku. To jest drugie auto w domu, robi niewielkie przebiegi, w zasadzie tylko miasto. A do tego jak kupiłem skuter to od czerwca więcej stoi niż jeździ. Wiec czemu dla „zabawy” nie jeździć Mustangiem zamiast C3? Oczywiście Mustang dostałby od razu lpg, wiec nadal bedzie ekonomicznie. Co wy na to? Każda opinia cenna, nawet jezeli kolega sąsiada ma a wy coś słyszeliście. Rozważam tez silnik 2,3 ecobost, nawet można go zagazować, ale obstawiam, ze takie 3,7 bedzie bardziej niezawodne, prostsze, bez osprzętu który może paść i generować koszty.

 

konik wyprzedaje troche kolekcji, można coś wyrwać ciekawego ;) 

 

Osobiście bym V6 dla zabawy nie brał... co jak co ale lepiej spuścić na roczniku i brać V8. 

Gazownie też bym olał jeżeli to ma więcej stać niż jeździć.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
konik wyprzedaje troche kolekcji, można coś wyrwać ciekawego  
 
Osobiście bym V6 dla zabawy nie brał... co jak co ale lepiej spuścić na roczniku i brać V8. 
Gazownie też bym olał jeżeli to ma więcej stać niż jeździć.

Interesuje mnie tylko Mustang albo Camaro, choć to drugie droższe. Nie muszę mieć V8, może być V6, wystarczy. A gaz koniecznie, to bedzie jeździć około 15kkm rocznie głównie po mieście. Oszczędności będą duże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spad napisał(a):


Interesuje mnie tylko Mustang albo Camaro, choć to drugie droższe. Nie muszę mieć V8, może być V6, wystarczy. A gaz koniecznie, to bedzie jeździć około 15kkm rocznie głównie po mieście. Oszczędności będą duże.

15kkm to już sporo

zasugerowałem się "To jest drugie auto w domu, robi niewielkie przebiegi, w zasadzie tylko miasto"

raczej obstawiałem jakieś 6tys km bo sam tyle robię ;] także rozumiem teraz młodszy rocznik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15kkm to już sporo
zasugerowałem się "To jest drugie auto w domu, robi niewielkie przebiegi, w zasadzie tylko miasto"
raczej obstawiałem jakieś 6tys km bo sam tyle robię ;] także rozumiem teraz młodszy rocznik

Wszystko się zgadza, te 15 kkm rocznie to tylko miasto do roboty, jakieś treningi i jesień-zima wypad raz w tygodniu pod Wrocław na 100km w dwie strony. Ale jak mieszkasz 20 km od pracy to siła rzeczy licznik bije. Dla mnie to niewielki przebieg bo Golf kręci pod 35 kkm rocznie jako główne auto w domu.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
19 minut temu, spad napisał(a):

Pora podsumować wątek po dwóch tygodniach od zadania pytania. C3 wystawiłem na sprzedaż a przy okazji od tak wrzuciłem na grupie Mustang Klub Polska ogłoszenie, ze może ktoś się chce zamienić na auta. Odezwało się do mnie około 11 osób, większość chciała na GT ze sporą dopłatą z mojej strony. Dla mnie odpadało bo wchodziło w grę tylko V6 3,7. Ale finalnie odezwał się gościu z Orzysza, ze chce się zamienić. Ma cztery auta, tym nie ma kiedy jeździć, a żona do pracy boi się nim. Finalnie w piątek pojechaliśmy do Orzysza (570km) i wymieniliśmy się autami. No i jest Mustang z rocznika 2014 w automacie. W poniedziałek ustalam już termin montażu lpg.

A teraz ciekawostka, do Orzysza jadąc C3 na tempomacie ustawionym na 140, cytryna spaliła mi 10 litrów gazu na setkę. Co można byłoby przełożyć na jakieś 8,5-9 litrów benzyny. Obroty ponad 3500, piąty bieg, spaliła swoje. Na powrocie Mustang na tempomacie również ustawionym na 140 spalił 8,4 litra benzyny. Oczywiście obroty poniżej 2000 w jego przypadku.

P.S. Skrzynia sprawdzona wg zaleceń i innego posta, dzięki :)

 

Gratulacje, tym bardziej, że zamiana lekko nie typowa ;).

Napisz coś więcej o odczuciach z jazdy. Co Ci się podoba a co nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, sherif napisał(a):

Gratulacje, tym bardziej, że zamiana lekko nie typowa ;).

Napisz coś więcej o odczuciach z jazdy. Co Ci się podoba a co nie.

 

Dzięki :) 

Chyba jeszcze za krótko żeby wyciągać wnioski, na razie wiadomo jest ekscytacja i radość z nowego auta, do tego z Mustanga. :) W końcu mam super furę z amerykańskich filmów. ;)  Biorąc pod uwagę, że Mustang sporo będzie jeździł po mieście w miejsca C3 to na pewno stracę na komforcie, co jak co, ale C3 jeżeli chodzi o połykanie miejskich nierówności nie ma sobie równych No, ale to dwa inne auta i nikt Mustanga nie projektował pod europejskie zatłoczone miasta. Uczę się jeszcze skrzyni i wpływu wciśnięcia gazu na reakcję auta. Na razie wszędzie ruszam ślamazarnie, przyzwyczajam się do innego dźwięku silnika. W Mustangu ledwo naciśniesz gaz i już go zaczynasz słyszeć nawet przy niskich obrotach. Poprzednie nawyki były takie, że jak silnik się "odzywał" to oznaczało, że już masz obroty, więc i prędkość jest. 

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie w drodze z Warszawy do Wrocławia tempomat na 140 i auto płynęło, silnika nie było w ogóle słychać, w środku cicho (obawiałem się lekko bezramkowych drzwi). To dla mnie na plus bo oznacza, że mogę w trasę jechać też wygodnie Mustangiem a nie tylko Golfem jak dotychczas. Jak miałem C3 to w zasadzie on jeździł tylko po Wrocławiu i okolicach plus dwa razy do Szklarskiej Poręby, no ale to nie jest auto na trasy. 

Żona już zachwycona, wczoraj wsiadła za kółko pierwszy raz, już zakochana w automacie. :) Na poniedziałki i środy już zaklepała sobie Mustanga bo wtedy jeździ do biura. :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, spad napisał(a):

Pora podsumować wątek po dwóch tygodniach od zadania pytania. C3 wystawiłem na sprzedaż a przy okazji od tak wrzuciłem na grupie Mustang Klub Polska ogłoszenie, ze może ktoś się chce zamienić na auta. Odezwało się do mnie około 11 osób, większość chciała na GT ze sporą dopłatą z mojej strony. Dla mnie odpadało bo wchodziło w grę tylko V6 3,7. Ale finalnie odezwał się gościu z Orzysza, ze chce się zamienić. Ma cztery auta, tym nie ma kiedy jeździć, a żona do pracy boi się nim. Finalnie w piątek pojechaliśmy do Orzysza (570km) i wymieniliśmy się autami. No i jest Mustang z rocznika 2014 w automacie. W poniedziałek ustalam już termin montażu lpg.

A teraz ciekawostka, do Orzysza jadąc C3 na tempomacie ustawionym na 140, cytryna spaliła mi 10 litrów gazu na setkę. Co można byłoby przełożyć na jakieś 8,5-9 litrów benzyny. Obroty ponad 3500, piąty bieg, spaliła swoje. Na powrocie Mustang na tempomacie również ustawionym na 140 spalił 8,4 litra benzyny. Oczywiście obroty poniżej 2000 w jego przypadku.

P.S. Skrzynia sprawdzona wg zaleceń i innego posta, dzięki :)

bb6672a7888678f6050c7ef3eb9ba9b4.jpg

Gratulacje i jak najwięcej radochy z nowego wózka.  Z drugiej strony, jedna rzecz mnie dziwi. Zadałeś pytanie na forum o zamianę i dostałeś aż 11 ofert. Ilu użytkowników ma forum Mustanga, że aż tylu chciało się zamieniać na C3? 

P.S. Czy on jest seryjny, czy ma obniżone zawieszenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, gondoljerzy napisał(a):

Gratulacje i jak najwięcej radochy z nowego wózka.  Z drugiej strony, jedna rzecz mnie dziwi. Zadałeś pytanie na forum o zamianę i dostałeś aż 11 ofert. Ilu użytkowników ma forum Mustanga, że aż tylu chciało się zamieniać na C3? 

P.S. Czy on jest seryjny, czy ma obniżone zawieszenie?

Też jestem zdziwiony, że 11-tu chciało zamienić Mustanga na C3.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Maciej__ napisał(a):

Przeciez napisal wyraznie, ze ogloszenie bylo na gieldzie Mustang Klub ;)

I co w związku z tym?

Na forum Porsche czy Ferrari też tak chętnie na Passata czy Golfa się zamieniają?

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2023 o 15:52, spad napisał(a):

Zrodził się w domu pomysł, ze by zamienić Citroena C3 (2021 rok z lpg) na Forda Mustanga 3,7, bliżej 2014 roku. To jest drugie auto w domu, robi niewielkie przebiegi, w zasadzie tylko miasto. A do tego jak kupiłem skuter to od czerwca więcej stoi niż jeździ. Wiec czemu dla „zabawy” nie jeździć Mustangiem zamiast C3? Oczywiście Mustang dostałby od razu lpg, wiec nadal bedzie ekonomicznie. Co wy na to? Każda opinia cenna, nawet jezeli kolega sąsiada ma a wy coś słyszeliście. Rozważam tez silnik 2,3 ecobost, nawet można go zagazować, ale obstawiam, ze takie 3,7 bedzie bardziej niezawodne, prostsze, bez osprzętu który może paść i generować koszty.

 

Moim zdaniem pomysł tak dobry, jak bardzo chcesz miec jakąś zabawkę ;)

Dla tak małych przebiegów nie ma sensu zakładac LPG.

To co oszczędzisz na gazie, nie zwróci się na wydatek na instalację, a co więcej, na utrate wartości

Ludzie zwyczajnie będą unikac Mustanga z gazem przy kupnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, spad napisał(a):

Pora podsumować wątek po dwóch tygodniach od zadania pytania. C3 wystawiłem na sprzedaż a przy okazji od tak wrzuciłem na grupie Mustang Klub Polska ogłoszenie, ze może ktoś się chce zamienić na auta. Odezwało się do mnie około 11 osób, większość chciała na GT ze sporą dopłatą z mojej strony. Dla mnie odpadało bo wchodziło w grę tylko V6 3,7. Ale finalnie odezwał się gościu z Orzysza, ze chce się zamienić. Ma cztery auta, tym nie ma kiedy jeździć, a żona do pracy boi się nim. Finalnie w piątek pojechaliśmy do Orzysza (570km) i wymieniliśmy się autami. No i jest Mustang z rocznika 2014 w automacie. W poniedziałek ustalam już termin montażu lpg.

A teraz ciekawostka, do Orzysza jadąc C3 na tempomacie ustawionym na 140, cytryna spaliła mi 10 litrów gazu na setkę. Co można byłoby przełożyć na jakieś 8,5-9 litrów benzyny. Obroty ponad 3500, piąty bieg, spaliła swoje. Na powrocie Mustang na tempomacie również ustawionym na 140 spalił 8,4 litra benzyny. Oczywiście obroty poniżej 2000 w jego przypadku.

P.S. Skrzynia sprawdzona wg zaleceń i innego posta, dzięki :)

bb6672a7888678f6050c7ef3eb9ba9b4.jpg

 

Wymiana 1:1 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może łatwiej jest sprzedać Citroena niż Mustanga

pozdr.

Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka


Pewnie tak. Choć sprzedający Mustangi często w cenie zamieszczają duży składnik emocjonalny i wyceny robią z czapy. Prawda jest taka, ze chętni są, ale chcą zapłacić realną wartość a nie dopłacać do sentymentów sprzedającego i tego co dołożył w większych felgach czy drogim tłumiku.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Moim zdaniem pomysł tak dobry, jak bardzo chcesz miec jakąś zabawkę
Dla tak małych przebiegów nie ma sensu zakładac LPG.
To co oszczędzisz na gazie, nie zwróci się na wydatek na instalację, a co więcej, na utrate wartości
Ludzie zwyczajnie będą unikac Mustanga z gazem przy kupnie.

LPG zwróci się po 10 kkm, wiec do roku wychodzę na zero, albo szybciej jak mocniej przerzucę się z Golfa na Mustanga. Patrzac na ogłoszenia spory udział jest Mustangów z lpg i jakoś wolniej nie schodzą od benzynowych. Sam rozglądałem się za wersja z lpg, ale trafiła się wymiana, wiec poszedłem w to.
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, spad napisał(a):


LPG zwróci się po 10 kkm, wiec do roku wychodzę na zero, albo szybciej jak mocniej przerzucę się z Golfa na Mustanga. Patrzac na ogłoszenia spory udział jest Mustangów z lpg i jakoś wolniej nie schodzą od benzynowych. Sam rozglądałem się za wersja z lpg, ale trafiła się wymiana, wiec poszedłem w to.


Ok, ale 10kkm to nie jest tak, ze auto głównie stoi ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.09.2023 o 08:33, bielaPL napisał(a):

 

konik wyprzedaje troche kolekcji, można coś wyrwać ciekawego ;) 

 

Osobiście bym V6 dla zabawy nie brał... co jak co ale lepiej spuścić na roczniku i brać V8. 

Gazownie też bym olał jeżeli to ma więcej stać niż jeździć.

Jeździłem V6 z wypożyczalni po USA, kolega ma v8 w PL. v6 ma poniżej 6 do 100 nadal szybko. Różnica w przyspieszeniu będzie tylko na suchym przyczepnym asfalcie. Ja bym do V8 nie dopłacał.

  • maszt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wujek napisał(a):

Jeździłem V6 z wypożyczalni po USA, kolega ma v8 w PL. v6 ma poniżej 6 do 100 nadal szybko. Różnica w przyspieszeniu będzie tylko na suchym przyczepnym asfalcie. Ja bym do V8 nie dopłacał.

A to już po grzybach i tak ;) , jakby miała być typowa zabawka to zawsze na maxa, ale jak wyszło, że ma być zabawka ale nadal ciągle użytkowa dlatego wtedy V6 jest racjonalnym wyborem. Przyśpieszenie to jedno, a praca silnika to drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 13.09.2023 o 15:52, spad napisał(a):

Zrodził się w domu pomysł, ze by zamienić Citroena C3 (2021 rok z lpg) na Forda Mustanga 3,7, bliżej 2014 roku. To jest drugie auto w domu, robi niewielkie przebiegi, w zasadzie tylko miasto. A do tego jak kupiłem skuter to od czerwca więcej stoi niż jeździ. Wiec czemu dla „zabawy” nie jeździć Mustangiem zamiast C3? Oczywiście Mustang dostałby od razu lpg, wiec nadal bedzie ekonomicznie. Co wy na to? Każda opinia cenna, nawet jezeli kolega sąsiada ma a wy coś słyszeliście. Rozważam tez silnik 2,3 ecobost, nawet można go zagazować, ale obstawiam, ze takie 3,7 bedzie bardziej niezawodne, prostsze, bez osprzętu który może paść i generować koszty.

Hej jak to cenowo wyszło w przybliżeniu (wartość)?  Jak kwestia wypadkowości skoro to głownie z USA sciągane? Z góry dzięki za info. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej jak to cenowo wyszło w przybliżeniu (wartość)?  Jak kwestia wypadkowości skoro to głownie z USA sciągane? Z góry dzięki za info. Pozdrawiam.

Mustangi V6 z rocznika 2014 bo w taki celowałem kosztują od 58 do 72 kPLN w zależności od wyposażenia, stanu, przeszłości w USA, oraz sentymentu sprzedającego. Każdej który mnie interesował przeglądałem od strony szkód w USA. W zasadzie na kilkanaście ogłoszeń tylko dwa, trzy miało do pobrania płatny raport, w tym ten którego kupiłem. Auta maja różne szkody od drobnych stłuczek, jak mój, po spore uszkodzenia.

Co do napraw powypadkowych śmiem twierdzić, ze nawet jak poduszki wystrzeliły to rynek regeneracji poduszek w kraju jest tak sprofesjonalizowany i oferujący poduszki w takich cenach, ze wkładanie rezystora nie ma sensu. W sumie drożej kosztuje przerobienie jednej lampy niż zregenerowana poduszka w profesjonalnym zakładzie.

Ja sprzedawałem C3 wyjściowo za 66, gość Mustanga za 62. Wymieniliśmy się kluczykami, auto za auto.
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, spad napisał(a):

nawet jak poduszki wystrzeliły to rynek regeneracji poduszek w kraju jest tak sprofesjonalizowany i oferujący poduszki w takich cenach, ze wkładanie rezystora nie ma sensu. W sumie drożej kosztuje przerobienie jednej lampy niż zregenerowana poduszka w profesjonalnym zakładzie.

Regenerowana poduszka?

Nie boisz się takich tematów?

 

Ja bym świadomie nigdy nie włożył czegoś takiego do auta. Używaną owszem, ale nie regenerowaną w szopie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spad napisał(a):

Co do napraw powypadkowych śmiem twierdzić, ze nawet jak poduszki wystrzeliły to rynek regeneracji poduszek w kraju jest tak sprofesjonalizowany i oferujący poduszki w takich cenach, ze wkładanie rezystora nie ma sensu. W sumie drożej kosztuje przerobienie jednej lampy niż zregenerowana poduszka w profesjonalnym zakładzie.

Tak-pełny profesjonalizm:chory:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regenerowana poduszka?
Nie boisz się takich tematów?
 
Ja bym świadomie nigdy nie włożył czegoś takiego do auta. Używaną owszem, ale nie regenerowaną w szopie.

Ale ja nie napisałem, ze sam wstawiłem regenerowaną poduszkę, tylko, ze takie klimaty tez są robione. Ale co do regeneracji w szopie to tak to nie wyglada, w Białymstoku masz duża firmę, która ciężko nazwać szopą: www.air-bagi.pl

Ale co do samych aut z USA, widziałem fotki takich, gdzie był taki strzał z boku w koło, ze bez wymiany ćwiartki się nie obędzie a poduszki całe. A inne auto lekko pukniete, dosłownie spadł zderzak i oberwał wlot powietrza a jasiek wystrzelił bo sensor jest za lampą. Tak wiec różnie bywa w tym temacie. Ale można trafić tez na auta z minimalnymi szkodami typu w stanach otworzyła się maska przy dużej prędkości i w zasadzie tylko ona i mocowania były naprawiane.
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to już model z normalnym zawieszeniem z tyłu, czy jeszcze z rozwiązaniem z wozów drabiniastych? Miałem kiedyś (2013?) Mustanga V6 właśnie z zawieszeniem z wozów drabiniastych i jak droga była równa to się fajnie jechało, ale jak były wyboje to samochód uważał że wie lepiej gdzie należy jechać i trzeba było nieustannie kręcić kierownicą żeby jechać prosto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to już model z normalnym zawieszeniem z tyłu, czy jeszcze z rozwiązaniem z wozów drabiniastych? Miałem kiedyś (2013?) Mustanga V6 właśnie z zawieszeniem z wozów drabiniastych i jak droga była równa to się fajnie jechało, ale jak były wyboje to samochód uważał że wie lepiej gdzie należy jechać i trzeba było nieustannie kręcić kierownicą żeby jechać prosto. 

W Polsce nie ma nierównych dróg wiec ciężko powiedzieć. Ale pomimo jakiejś obniżonej wersji auto prowadzi się pewnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, spad napisał(a):


W Polsce nie ma nierównych dróg wiec ciężko powiedzieć. Ale pomimo jakiejś obniżonej wersji auto prowadzi się pewnie.


Nie przesadzajmy. Sztywna belka to wynalazek z czasów Forda T. Jeździ się z tym okropnie. Tak, idzie się przyzwyczaić, ale ani komfortowe ani bezpieczne to nie jest. Poczekaj na zimę to zrozumiesz. Zresztą nawet w ciepłym klimacie większy deszcz wystarczał żeby człowiek robił w gacie jeżdżąc po zakrętach. Nie bez powodu na FL po każdym deszczu rowy są pełne mustangów i F-150. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2023 o 22:56, spad napisał(a):

Ale co do regeneracji w szopie to tak to nie wyglada, w Białymstoku masz duża firmę, która ciężko nazwać szopą: www.air-bagi.pl

Przecież ta firma robi dokładnie to co jest opowiedziane w tym filmie wyżej. Żaden producent poduszek, nie sprzedaje elementów poduszek na wolnym rynku.

To, że jest duża, nie znaczy, że nie robi maniany. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, deszczowyRoman napisał(a):

nie ardzo, v8 ma podwójne wtryskiawcze na cylinder bo to MPI i DPI i w jednym, ponadto przy małym obciazeniu odcina 4 cylinry

to akurat nie robi, wszystkie nowe KIA tak mają 4 na pośrednim i 4 na bezpośrednim i jest to gazowane firmowo przez BRC i na polskich gratach też. Problem jest z gazowaniem "piezoelektryków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Danielpoz. napisał(a):

I co z tego że obcina? W 5.7 chryslera też obcina a gaz pasuje idealnie.

Kolega miał lpg w Odyssey z V6, też mu część silnika odcinało. Nie było z tym problemu.

 

11 godzin temu, zlewandowski napisał(a):

A co sądzicie o mustangu 2.3? Jest sens jako auto na codzień czy lepiej sobie odpuścić?

Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, na czym tak na prawdę Ci zależy.

Znam ludzi, którzy na codzień jeźdzą klasycznym V8 i sobie chwalą.

Dzisiaj trzasnąłem swoją V8 traskę 300km i uważam, że w takim aucie tylko V8 :jem:.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.