Htcdesirez Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 W Niemczech to standard że samemu się tankuje gaz. Z tego co pamiętam bo dawno w Polsce nie tankowałem to były strasznie badziewne pistolety i nie wyobrażam sobie jak moja miała by sama zatankować na takiej stacji. W DE są pistolety nakręcane na wlew i nie ma opcji ze coś się źle podłączy czy nie dokręci i zmrozi ręcę bo dystrybutor po prostu się nie włączy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TarNovy Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > W Niemczech to standard że samemu się tankuje gaz. Z tego co pamiętam bo dawno w Polsce nie > tankowałem to były strasznie badziewne pistolety i nie wyobrażam sobie jak moja miała by sama > zatankować na takiej stacji. W DE są pistolety nakręcane na wlew i nie ma opcji ze coś się źle > podłączy czy nie dokręci i zmrozi ręcę bo dystrybutor po prostu się nie włączy. W momencie wprowadzenia samoobsługi pistolety na stacjach będą zmieniane na bezpieczne które można zapiąć przy użyciu jednego palca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > W Niemczech to standard że samemu się tankuje gaz. Z tego co pamiętam bo dawno w Polsce nie > tankowałem to były strasznie badziewne pistolety i nie wyobrażam sobie jak moja miała by sama > zatankować na takiej stacji. masa kobitek tankuje gaz na stacjach i jakoś dają radę więc w czym Twoja Pani jest gorsza ? ... zresztą zawsze może poprosić obsługę wiesz, moja do niedawna bała się benę tankować, ale jak musiała to musiała i teraz tankuje normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > W momencie wprowadzenia samoobsługi pistolety na stacjach będą zmieniane na bezpieczne które można > zapiąć przy użyciu jednego palca te pistolety są tylko w PL ? chyba problemem jest przepis a nie pistolety ja sam tankowałem kilka razy, nie jest to jakaś wielka sztuka tyle że jak się nie robiło tego wcześniej to człowiek nie wie jak podejść a tu nie ma miejsca na "próby" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Htcdesirez Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > masa kobitek tankuje gaz na stacjach i jakoś dają radę > więc w czym Twoja Pani jest gorsza ? ... zresztą zawsze może poprosić obsługę > wiesz, moja do niedawna bała się benę tankować, ale jak musiała to musiała i teraz tankuje > normalnie Moja nie jest głupia blondynką ale jak napisałeś niżej nikt nigdy nie pokazywał jej jak taki pistolet się mocuje i jestem prawie pewien ze 9 na 10 pań miało by małe obawy przy samodzielnym tankowaniu takim pistoletem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > Moja nie jest głupia blondynką ale jak napisałeś niżej nikt nigdy nie pokazywał jej jak taki > pistolet się mocuje i jestem prawie pewien ze 9 na 10 pań miało by małe obawy przy > samodzielnym tankowaniu takim pistoletem. ja sam mam, bo tak jak pisałem robiłem to kilka razy na 10lat kiedyś jadąc poza PL poprosiłem żeby mi gość pokazał co i jak jeśli wejdzie to tankowanie samodzielne, to poprosi kogoś z obsługi, zatankuje i pokaże tutaj wcale nie trzeba siły, ani jakiś zdolności, tylko trochę uwagi żeby równo zapiąć pistolet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benjamin Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > W Niemczech to standard że samemu się tankuje gaz. Z tego co pamiętam bo dawno w Polsce nie > tankowałem to były strasznie badziewne pistolety i nie wyobrażam sobie jak moja miała by sama > zatankować na takiej stacji. W DE są pistolety nakręcane na wlew i nie ma opcji ze coś się źle > podłączy czy nie dokręci i zmrozi ręcę bo dystrybutor po prostu się nie włączy. Zależy gdzie w Niemczech. Przy autostradzie do Hanoweru zatrzymałem się na stacji z typowymi pistoletami typu włoskiego (jak w PL), bez żadnego nakręcania. Tankowanie samodzielne, żadnych problemów. Co innego Holandia. Konieczna była przejściówka. Za pierwszym razem obsługa odmówiła pomocy przy tankowaniu. Pożyczyli tylko końcówkę. Potem już nie pytałem tylko sam nakręcałem redukcję i tankowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > jak w przypadku noPb i ON można poprosić obsługę stacji. Odmówić nie mogą. > mogą Zdejmijcie tabliczke mowiaca, ze 'jesli potrzebujesz pomocy uzyj 3krotnie klaksonu' zanim zaczniecie odmawiac Wtedy ewentualna skarge napisze na procedury stacji, a nie pracownikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janiol13 Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > Ja nie będzie wcale ubrana to też ktoś pomoże... > A na poważnie, to pewnie obsługa bedzie musiała pomagać jak ktoś się o to zwróci. Tak jest na > większości stacji które znam, wystarczy zatrąbić i ktoś podchodzi. Fakt, że korzystają z tego > głównie starsi i niepełnosprawni, czasami tylko jakaś fajtłapa nie umie korka otworzyć i też > pomagają. płace grube pieniądze za lpg to niech tankują po co mam marznać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Zdejmijcie tabliczke mowiaca, ze 'jesli potrzebujesz pomocy uzyj 3krotnie klaksonu' zanim > zaczniecie odmawiac Wtedy ewentualna skarge napisze na procedury stacji, a nie pracownikow niektorych obowiazuje zakres obowiazkow w umowie o prace, a nie tabliczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > niektorych obowiazuje zakres obowiazkow w umowie o prace, a nie tabliczki a skad ma klient wiedziec co w umowie o prace ma pracownik stacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > niektorych obowiazuje zakres obowiazkow w umowie o prace, a nie tabliczki Jesli wszyscy pracownicy za danej zmianie nie maja w zakresie obowiazkow tankowania gazu, to gratuluje szefostwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > ...już jest, a tu cisza. Wczoraj stałem na stacji, gdzie zawsze tankuję i czekałem na obsługę > (dzwonka nie ma), pan wyszedł po czasie i mówi, że już można samemu. Dla mnie bomba Jako użytkownik diesla, zapytam co w tym takiego bombowego? Chyba lepiej nie brudzić rąk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
japan600 Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Jako użytkownik diesla, zapytam co w tym takiego bombowego? > Chyba lepiej nie brudzić rąk? zwrot "czekałem na obłsuge", ty tankujesz i siema tutaj trzeba poczekac bo tankowanie LPG wykonuje obsluga stacji, gdy nie ma pracownika na placu a na sklepie kolejka, to czasem trzeba poczekac na zatankowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > ...już jest, a tu cisza. Wczoraj stałem na stacji, gdzie zawsze tankuję i czekałem na obsługę > (dzwonka nie ma), pan wyszedł po czasie i mówi, że już można samemu. Dla mnie bomba Dziś na Statoil widziałem podobną akcję. Pan dłuuuuuugo czekał, poszedł po obsługę, a ta mu tłumaczyła jak se to ma sam zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > A dla mnie nie bomba , nie chce mi się schylać do brudnego korka LPG Mnie zawsze dziwi, że kierowcy zrzucają tę czynność na pracownika stacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leatz Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Nie zapomnij że dodatkowo co pól godziny pomiędzy tankowaniem lpg a robieniem hot doga trzeba > toaletę sprzątać . > Zawsze mnie to śmieszyło (choć wiadomo że higieny trzeba przestrzegać) że kasjer przez 12h pracy > na zmianę sprząta kible i robi hot dogi. Osoba która jest na gastronomi nie nalewa gazu i nie sprząta WC. Przynajmniej tak jest na BP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > zwrot "czekałem na obłsuge", ty tankujesz i siema tutaj trzeba poczekac bo tankowanie LPG wykonuje > obsluga stacji, gdy nie ma pracownika na placu a na sklepie kolejka, to czasem trzeba poczekac > na zatankowanie. Fakt, nie pomyślałem o czasie oczekiwania Ale na większych stacjach jest chyba osoba która tylko tankuje LPG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leatz Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Dziś na Statoil widziałem podobną akcję. > Pan dłuuuuuugo czekał, poszedł po obsługę, a ta mu tłumaczyła jak se to ma sam zrobić. Stacje tną etety. Na dużych stacjach ( 8 dystrybutorów on,noPb + 2 LPG, duży sklep, Hotdogi, kiełbaski, dania obiadowe itp) jeszcze w lipcu pracowału 5 osób. Od stycznia będą tylko trzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Mnie zawsze dziwi, że kierowcy zrzucają tę czynność na pracownika stacji. Jak jedziesz do Mc Donalda to też sam pieczesz burgery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Stacje tną etety. Na dużych stacjach ( 8 dystrybutorów on,noPb + 2 LPG, duży sklep, Hotdogi, > kiełbaski, dania obiadowe itp) jeszcze w lipcu pracowału 5 osób. Od stycznia będą tylko trzy Ale chyba na jednej zmianie. Zresztą po co więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Jesli wszyscy pracownicy za danej zmianie nie maja w zakresie obowiazkow tankowania gazu, to > gratuluje szefostwa mowa byla o pb/on Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > a skad ma klient wiedziec co w umowie o prace ma pracownik stacji? a skad ma pracownik stacji wiedziec, co klient w danej chwili robi przy dystrybutorze, czy sobie stanal odpoczac czy przyjechal umyc szybki czy pryknac na swiezym powietrzu czy moze czeka na pomoc ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leatz Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Ale chyba na jednej zmianie. Zresztą po co więcej? Na jednej. Jest to duża stacja na wylotówce w stronę Gdańska z Warszawy. Pewnie domyślasz się jak jest na takiej stacji, a to ktoś zapomniał Nipu do fv, następny chce odebrać nagrody za punkty ktoś inny nie może znależć keczupu pudliszki na półce( tak mają na stacji takie produkty np. z ciekawostek ogórki kiszone w słoikach, masło, klapki KUBOTY ) Przy cztero osobwej obsłudze były już kolejki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Mnie zawsze dziwi, że kierowcy zrzucają tę czynność na pracownika stacji. już widzę, jak łysy dres schyla się pod tylni zderzak tankować swoje rasowane BeeMWe przecież se galoty ubrudzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > już widzę, jak łysy dres schyla się pod tylni zderzak tankować swoje rasowane BeeMWe > przecież se galoty ubrudzi... to zatankuje benzynę ale macie problem, przeróbka wlewu to żaden problem ja tam bardzo chętnie się schylę i sam zatankuję, też mam wlew dość nisko, ale nie schowany wkurza mnie czekanie na kogoś z obsługi, bo akurat jest kolejka i robi hotdogi może neste wprowadzi LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > to zatankuje benzynę ojciec go zabije za koszty... > wkurza mnie czekanie na kogoś z obsługi, bo akurat jest kolejka i robi hotdogi gdzieś musi być priorytet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > ojciec go zabije za koszty... oj tam, przy sobocie można zaszaleć > gdzieś musi być priorytet ano, dlatego dzwonię po LPG, a międzyczasie jak się tankuje to zamawiam kawę i hotdoga i cała stacja moja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leatz Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > to zatankuje benzynę > ale macie problem, przeróbka wlewu to żaden problem > ja tam bardzo chętnie się schylę i sam zatankuję, też mam wlew dość nisko, ale nie schowany > wkurza mnie czekanie na kogoś z obsługi, bo akurat jest kolejka i robi hotdogi > może neste wprowadzi LPG Raczej prędzej się wyprowadzi z Polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Stacje tną etety. Bo biedactwa ledwo końce wiążą na tych "symbolicznych" marżach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > Jako użytkownik diesla, zapytam co w tym takiego bombowego? jako użytkownik benzyny też się nad tym zastanawiałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 > tutaj wcale nie trzeba siły, ani jakiś zdolności, tylko trochę uwagi żeby równo zapiąć pistolet Problem dla mnie byłby raczej z usyfieniem się! wyobrażam sobie jak w białej koszuli i gajerku walczę z zaworkiem gdzieś pod zderzakiem IMHO nie będzie problemu jak zawór będzie dostępny, ale wtedy wszyscy zobaczą, że wypasiona fura jest "na gazie", normalnie -10p. do respa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > jako użytkownik benzyny też się nad tym zastanawiałem Miło, nie jestem sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > może neste wprowadzi LPG Neste się zwija z naszego rynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > Bo biedactwa ledwo końce wiążą na tych "symbolicznych" marżach Akurat mam znajomego, który prowadzi dwie stacje paliw i rozwozi olej opałowy. Chcesz o tym pogadać? Pomyśl najpierw jakie ceny narzuca państwo na paliwa przez dziurę w budżecie, zobacz jakie obowiązki musi dopełnić prowadzący taką działalność i jeszcze znosić pretensje od klientów w imieniu Orlenu, który przywozi to paliwo, co trzeba lać. Ja tam ludziom do garka nie zaglądam, ale żeby prowadzić w PL taki interes - ja bym to po prostu olał, naprawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > Akurat mam znajomego, który prowadzi dwie stacje paliw i rozwozi olej opałowy. Chcesz o tym > pogadać? Zapewne pracuje na granicy opłacalności, niemal charytatywnie... > Pomyśl najpierw jakie ceny narzuca państwo na paliwa przez dziurę w budżecie, zobacz Nie o haraczu państwa mówiłem, tylko o marży ! I nikt mi nie powie, że jest 5gr na litrze skoro różnica na odległości 35km (w tej samej stacji) bywa 7gr. > jakie obowiązki musi dopełnić prowadzący taką działalność i jeszcze znosić pretensje ... No, nikt go nie przymusza do takiego szarpania się z życiem i niech idzie na etat Zawsze to proponuję moim jęczącym znajomym prywaciarzom. to zazwyczaj kończy żale. Każdy ma piękny dom eleganckie samochody itd... Zauważyłem też, że paradoksalnie, najbardziej jęczą ci którym najlepiej idzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > Neste się zwija z naszego rynku. No fakt, że kolejek u nich nie widzę. No ale dziwić się, skoro paliwo tańsze raptem o 3-4gr a ryzyko, że coś nie tak pójdzie z potrąceniami z konta , wcale nie takie małe. Ja tam nie tankuję. Wolę "normalną" stację, miłe panie na kasie, dobrą kawkę, zaprzyjaźnionych "nalewaczy", którzy pomogą w razie problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > No fakt, że kolejek u nich nie widzę. No ale dziwić się, skoro paliwo tańsze raptem o 3-4gr a > ryzyko, że coś nie tak pójdzie z potrąceniami z konta , wcale nie takie małe. Ja tam nie > tankuję. Wolę "normalną" stację, miłe panie na kasie, dobrą kawkę, zaprzyjaźnionych > "nalewaczy", którzy pomogą w razie problemów. A co może pójść nie tak z płatnościami na Neste? Tankuję tam od wielu lat, płacę kartą i nigdy nie było najmniejszego problemu. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > A co może pójść nie tak z płatnościami na Neste? Tankuję tam od wielu lat, płacę kartą i nigdy nie > było najmniejszego problemu. > mar00ha w sumie problem to jest tylko jak płacisz gotówką, a chcesz nalać do pełna a co do neste, to chyba lotos przymierzał się do samoobsługowych, więc jest szansa że nie znikną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > a co do neste, to chyba lotos przymierzał się do samoobsługowych, więc jest szansa że nie znikną Shell kupuje Neste: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13047142,Shell_przejmuje_polskie_stacje_Neste.html mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cinkow Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > No fakt, że kolejek u nich nie widzę. podjezdzasz, płacisz, tankujesz, odjezdzasz... stad nie ma kolejek bo nie tracisz czasu na pierdoly... No ale dziwić się, skoro paliwo tańsze raptem o 3-4gr a > ryzyko, że coś nie tak pójdzie z potrąceniami z konta , bez zartów-mamy XXI wiek... > tankuję. Wolę "normalną" stację, miłe panie na kasie, dobrą kawkę, przez takich są kolejki >zaprzyjaźnionych > "nalewaczy", którzy pomogą w razie problemów. problemy przy tankowaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > No fakt, że kolejek u nich nie widzę. paliwo tańsze raptem o 3-4gr Ostatnimi czasy zauważam dokładnie tę samą cenę na Neste jak i na stacji Tesco, a ta ostatnia ma obsługę (nazwijmy tak panią z okienka do płacenia ) > Wolę "normalną" stację, miłe panie na kasie, Zastanawia mnie jednak coś innego: zauważyliście pewnie na niejednej stacji tabliczkę o takiej mniej-więcej treści: TANKOWANIE DO KANISTRA PO UZGODNIENIU Z OBSŁUGĄ. Co to za anachronizm i archaizm? Zawsze, ilekroć leję do kanisterka - z przyjemnością olewam taki zapis. Na Neste nie ma nawet kogo zapytać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 > a skad ma pracownik stacji wiedziec, co klient w danej chwili robi przy dystrybutorze, czy sobie > stanal odpoczac czy przyjechal umyc szybki czy pryknac na swiezym powietrzu czy moze czeka na > pomoc ? mowa byla o: Quote: Zdejmijcie tabliczke mowiaca, ze 'jesli potrzebujesz pomocy uzyj 3krotnie klaksonu' zanim zaczniecie odmawiac Wtedy ewentualna skarge napisze na procedury stacji, a nie pracownikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 > może neste wprowadzi LPG ......jeśli przetrwa na rynku............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 > ......jeśli przetrwa na rynku............ http://autokacik.pl/showthreaded.php/Cat/0/Number/286568806/page/1/vc/1 mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 > Fakt, nie pomyślałem o czasie oczekiwania > Ale na większych stacjach jest chyba osoba która tylko tankuje LPG? Tankowanie przez obsługę to jest dramat. Znacząco wydłuża to cały proces tankowania. Przy dłuższej podróży i konieczności tankowania LPG co 300km jest to bardzo uciążliwe. Zazwyczaj pracownika od tankowania nie ma, albo jest to pracownik który stoi na kasie. Musi dokończyć obsługiwać aktualnego klienta (a ten może akurat dyktuje fakturę lub zamawia hotdoga), założyć kufaję, rękawiczki itp. O ile tankowanie benzyny trwa 2-3 minuty włącznie z otwarciem wlewu, o tyle tankowanie LPG to w najlepszym wypadku 2x tyle. Najgorzej bywało na A2 zaraz po północy, kiedy to otwierali stacje po północnym rozliczeniu kas. Kolejka jak cholera ludzi przy wejściu do stacji. Nie ma bata na doczekanie się obsługi do LPG. Każdy i tak tankował sam, bo na stacji inaczej by godzinę spędził (nie ma tu w ogóle przesady). Miałem to szczęście że akurat do Polski wjeżdżałem w okolicach północy jak wracałem na weekend z kontraktu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 Z tego co piszesz to nie wygląda przyjemnie posiadać LPG i jeździć po polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luterq Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 > Jak jedziesz do Mc Donalda to też sam pieczesz burgery Nie, siada przy stoliku i czeka na kelnerkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 > podjezdzasz, płacisz, tankujesz, odjezdzasz... stad nie ma kolejek bo nie tracisz czasu na > pierdoly... Może wymiana uprzejmego pozdrowienia to dla ciebie pierdoła, ale ja lubię jak dziewczyny sie do mnie usmiechają, ale cóż twój gust - twoja sprawa... > No ale dziwić się, skoro paliwo tańsze raptem o 3-4gr a > bez zartów-mamy XXI wiek... Znam przynajmniej kilka przypadków problemów z płatnością, zresztą chyba nawet na tym forum też czytałem o takich... fakt, że to XXIw. niczego nie zmienia... im więcej maszyn, komputerów itp., tym większe ryzyko, nic nie jest bezawaryjne. Przykładowa hipotetyczna sytuacja: jesteś w trasie w środku Polski i taka NESTE "zżera" ci kartę... W mojej wersji tankowania takich problemów nie ma, imho kilkadziesiąt groszy taniej, nie jest tego ryzyka warte. > przez takich są kolejki Niby jak tworzę tę kolejkę, rozwiń proszę, bo czegoś nie kumam tym, że płacę, czy tym, że po zapłaceniu idę sobie nalać kawy do expresu, czy wreszcie tym, że przysiądę przy stoliku, zeby ją wypić... > problemy przy tankowaniu? Wyobraź sobie, że mojej żonie w zeszłym roku zamarzł zamek w korku. Miły pan podszedł, psiknął odmrażaczem z uprzejmym uśmiechem i po kłopocie. Na bezczłowiekowej stacji nic by nie zrobiła, normalnie ma nasmarowane zamki ale tankuje rzadko, a mróz był był duży. Więc problemy się nie zdarzają Chuckowi Norrisowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 > Jak jedziesz do Mc Donalda to też sam pieczesz burgery Jak kucharka jest fajna, to jej pomagam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.