Skocz do zawartości

Auto na dluga podroz po Europie.


wujek

Rekomendowane odpowiedzi

Siedzimy w pracy i dyskutujemy. Zalozmy, ze chcecie sobie zrobic roczny urlop i zwiedzic cala Europe. Budzet na zakup to zalozmy 160k zalozmy, ze w leasingu. Zostawiacie firme asystence zabieracie kochanke/zone i w droge.

Noclegi zarowno na polu namiotowym jak i w luksusowych hotelach. Wiec nie moze byc lipy.

Moje typy:

Lancia Voyager disel, S max 2.0T lub 2.2 TDCi. Dlaczego? Jezdzilem Dodgem po USA i jest mega pakowny, dobra widocznosc, latwo sie wsiada i wysiada. Na warunki europejskie Ford jak znalzl. Oby dwa z automatem

Typy kolegi:

Vw passat all track czy jak to sie zwie 2.0T lub disel Panie z DSG ofkors.

Audi A4 all road z automatem.

CZyli generalnie bitwa kombi vs Van.

IMO Van bedzie bardziej praktyczny, mozna np 220V laptop podlaczyc, w razie potrzeby mozna przespac sie w aucie sa tez minusy jesli chodzi o parkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich założeniach wziąłbym jakiegoś niedużego campera. Nie wszędzie są hotele, nie wszędzie są campingi (spania w namiocie nie cierpię). Mnie interesowałyby raczej miejsca niepopularne wśród turystów a tam gorzej z bazą i zapleczem. Wolałbym być bardziej niezależny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakladajac noclegi w hotelach, to co za problem?

> Ja bym chyba sie skusil na jakiegos Forestera

> W razie czego mozna zawsze zejchac z asfaltu

Na długą podróż chciałbym wygodne auto, ot co wink.gif Forester to może być dobry pomysł, nawet bardzo ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakby sie dało to jakies A6 w dieslu i mozna jechać

Z cienkim silnikiem chiba? Podstawowy TFSI z automatem jest za 180k. Jednak ten alltrack w A4 ma wiekszy przeswit a A6 podniesione jest poza zasiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy takich założeniach wziąłbym jakiegoś niedużego campera. Nie wszędzie są hotele, nie wszędzie

> są campingi (spania w namiocie nie cierpię). Mnie interesowałyby raczej miejsca niepopularne

> wśród turystów a tam gorzej z bazą i zapleczem. Wolałbym być bardziej niezależny.

Kamper to tylko uzywka. Chyba, ze w takeij konfiguracji.

car-towing-options-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli mieszkam w hotelach, jadam w restauracjach a kąpię się w SPA - elegancki sedan lub Gran

> Turismo.

> Jeśli ma być też biwakowanie to SUV.

Pol na pol. Wiec wybor nie jest prosty. Czasem zjazd z asfaltu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to nie prowadzi sie bardziej jak polciezarowka?

to jest wygodny van...który prowadzi się jak van smile.gif

MercedesViano006.jpg

ale przestrzeliłem trochę z pomysłem... bo myślałem o "rodzinnych wakacjach", dla dwóch osób to bym wziął jakieś gt z dużym bagażnikiem zlosnik.gif jak np. pug 407 coupe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na podroz to tylko van ok.gif W podrozy zawsze sa chwile ze chcesz zjesc w samochodzie czy polezec na fotelach czy posiedziec w bagazniku, wiec miejsca musi byc mnostwo. Nawet jesli noclegi sa w najlepszych hotelach, to i tak jak sie zatrzymujesz na stacjach benzynowych by zatankowac, to czasem az sie chce z pol godzinki polezec - a do tego jednak van ma najwiecej miejsca, nawet jesli to bedzie fotel kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zależności od gustów jeżeli chodzi o nowe auta, osobiście bym brał pod uwagę: Superb kombi, C5 kombi, Avensis kombi.

W odpowiednich wypaśnych wersjach. Na vanach się nie znam ale Lancia wydaje się dobrym rozwiązaniem bo będzie to po prostu Chrysler w najbogatszej możliwej wersji.

Amerykańce ogólnie wydają się stworzone do długich tras do 140 km/h ale na niemieckich autostradach nie pojedziesz więcej bo w większości modeli ich zawieszenie sprawia że zaczyna się "pływać:.

Audi BMW Merc itp. bym nie rozważał bo płaci się tu głównie za znaczek a komfort można mieć w w/w bez problemu... Z drugiej strony stereotypowo w kombiakach najlepsi są Szwedzi ale nie wiem czy coś rozsądnego w tej cenie i jak tam z komfortem bo nie jeździłem żadnym z nowszych modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że dokładnie 15 minut temu załatwiłem sobie S-maxa w dieslu na wypad na narty do Włoch. Wybór był tylko z Fordów ale przez moment nie miałem wątpliwości czym chcę jechać w tę podróż.

Podróż z 2-letnim dzieckiem.

Zatem mój typ to też S-max wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W zależności od gustów jeżeli chodzi o nowe auta, osobiście bym brał pod uwagę: Superb kombi, C5

> kombi, Avensis kombi.

> W odpowiednich wypaśnych wersjach. Na vanach się nie znam ale Lancia wydaje się dobrym rozwiązaniem

> bo będzie to po prostu Chrysler w najbogatszej możliwej wersji.

> Amerykańce ogólnie wydają się stworzone do długich tras do 140 km/h ale na niemieckich autostradach

> nie pojedziesz więcej bo w większości modeli ich zawieszenie sprawia że zaczyna się "pływać:.

> Audi BMW Merc itp. bym nie rozważał bo płaci się tu głównie za znaczek a komfort można mieć w w/w

> bez problemu... Z drugiej strony stereotypowo w kombiakach najlepsi są Szwedzi ale nie wiem

> czy coś rozsądnego w tej cenie i jak tam z komfortem bo nie jeździłem żadnym z nowszych

> modeli.

Za lancia przemawia tez fakt, ze jest dosc wysoko zawieszona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak się składa, że dokładnie 15 minut temu załatwiłem sobie S-maxa w dieslu na wypad na narty do

> Włoch. Wybór był tylko z Fordów ale przez moment nie miałem wątpliwości czym chcę jechać w tę

> podróż.

> Podróż z 2-letnim dzieckiem.

> Zatem mój typ to też S-max

Kiedys jechalem tym jako pasazer i bylem sachwycony. Kawal auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak się składa, że dokładnie 15 minut temu załatwiłem sobie S-maxa w dieslu na wypad na narty do

> Włoch. Wybór był tylko z Fordów ale przez moment nie miałem wątpliwości czym chcę jechać w tę

> podróż.

> Podróż z 2-letnim dzieckiem.

> Zatem mój typ to też S-max

zgadzam się, S-max nawet już z 2.0 TDCi 140 KM fajnie jedzie.

Powershifty nieco rozczarowują ale i tak jest sympatycznie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pol na pol. Wiec wybor nie jest prosty.

Pierwsza myśl, to jakieś fajne coupe. Duże i z mocnym silnikiem, aby podróż była wygodna. Skoro chcesz pojeździć po Europie, to będziesz potrzebował samochodu do połykania kilometrów. Takie na przykład BMW 3er E92, Audi A5, Accord Coupe, jakiś Jag, Volvo C70 albo jeśli sedan, to 5er 330d.

> Czasem zjazd z asfaltu.

Ale tak konkretnie w teren, czy na szutrową drogę w górach czy nad jeziorami?

Bo jak to pierwsze, to może jakiś Range Rover albo chociaż Audi A6 allroad. A jeśli nie, to..... nadal coupe z akapitu powyżej.

Pozdro

B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zgadzam się, S-max nawet już z 2.0 TDCi 140 KM fajnie jedzie.

> Powershifty nieco rozczarowują ale i tak jest sympatycznie

Akurat cała trasa (1200km) będzie autostradami więc ważniejszy od mocy jest tempomat wink.gif

Choć waham się jeszcze nad tym:

lamborghini-gallardo-ski-transporter-jon-olsson-4.jpeg

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Większych tam nie ma. Ale jak ci 204KM mało?

Nie chodzi o moc (chociaż te 204 KM to faktycznie mało jak na taką budę, szczególnie załadowaną). Jazda czymś ciężkim z małym silnikiem (nawet z turbo) przy prędkościach autostradowych 140-160 jest kosztowna, dodatkowo te silniki tego nie lubią (żłopią olej, grzeją się). A jazda czymś takim w górach w ogóle ciężko nazwać jazdą - póki turbina się rozkręci, póki silnik wejdzie na obroty...

Tu powinien być albo turbodiesel V6 (od biedy), albo benzyniak N/A 4.0 lub więcej, wtedy taka podróż będzie przyjemna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie chodzi o moc (chociaż te 204 KM to faktycznie mało jak na taką budę, szczególnie załadowaną).

> Jazda czymś ciężkim z małym silnikiem (nawet z turbo) przy prędkościach autostradowych 140-160

> jest kosztowna, dodatkowo te silniki tego nie lubią (żłopią olej, grzeją się). A jazda czymś

> takim w górach w ogóle ciężko nazwać jazdą - póki turbina się rozkręci, póki silnik wejdzie na

> obroty...

> Tu powinien być albo turbodiesel V6 (od biedy), albo benzyniak N/A 4.0 lub więcej, wtedy taka

> podróż będzie przyjemna.

Z diesli 2.0 BiTDI, nawet na rynek D nie ma nic większego...

Zawsze można iść do konkurencji, np. Viano Marco Polo 3.0 PB lub ON. wink.gif

Chodziło mi o pokazanie kierunku, typu auta. Bo nie widzę żadnego sensu na taka wyprawę brać kombi lub sedana... No chyba, że od hotelu do hotelu, a bagaż zawsze w walizkach noszony przez boya... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z diesli 2.0 BiTDI, nawet na rynek D nie ma nic większego...

> Zawsze można iść do konkurencji, np. Viano Marco Polo 3.0 PB lub ON.

Albo po prostu kupić porządny amerykański full-size SUV - nie ma nic lepszego na długą podróż (czyli kilkanaście kkm, nie trasa z Kielc do Radomia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akurat cała trasa (1200km) będzie autostradami więc ważniejszy od mocy jest tempomat

> Choć waham się jeszcze nad tym:

> :-)

My nawet nie myśleliśmy o tempomatach na takich trasach, zawsze robimy je po nocach żeby być na rano i najważniejsze było żeby nie zasnąć po całym dniu pracy zlosnik.gif

Już jakoś przywykłem do jeżenia bez tempo, w mojej wersji nie był dostępny i jakoś żyje grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodziło mi o pokazanie kierunku, typu auta. Bo nie widzę żadnego sensu na taka wyprawę brać kombi

> lub sedana... No chyba, że od hotelu do hotelu, a bagaż zawsze w walizkach noszony przez

> boya...

Oczywiście. Ja lubię sobie zrobić podróż 5-6 kkm po Europie obecnym autem w dwie osoby. Tyle że nocuję w hotelach i nie ma żadnego problemu - bagaż się mieści w bagażniku, w aucie nie śpię, osiągi, zawieszenie i komfort bez problemu pozwalają robić dziennie 1000 km albo więcej. Niepotrzebny mi SUV czy kombi. Ale jeżeli ma to być w 4 osoby i z noclegami w lasach - to żadne tam półśrodki w postaci kombi czy sedana, tylko porządny SUV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście. Ja lubię sobie zrobić podróż 5-6 kkm po Europie obecnym autem w dwie osoby. Tyle że

> nocuję w hotelach i nie ma żadnego problemu - bagaż się mieści w bagażniku, w aucie nie śpię,

> osiągi, zawieszenie i komfort bez problemu pozwalają robić dziennie 1000 km albo więcej.

Dokładnie... Poza tym duża część dobrego (nie koniecznie premium) D segmentu dzisiaj jest komfortowa tak jak E segment 10 lat temu. Europa zaś jest bardzo mała - nie to co inne kontynenty. W USA takie odległości jak "podróż po całej Europie" się pokonuje przejeżdżając przez 2 lub 3 stany dlatego wielkość D wystarczy. No chyba, że chce się pokonywać codziennie te 1500 do 2000 km przez dłużej niż pół roku, wtedy można się zastanawiać nad czymś większym i jeszcze bardziej komfortowym bo szkoda zdrowia - w innym przypadku wielkosć E lub F (szczególnie premium) to przerost formy nad treścią i niepotrzebny wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubo.

Za 160 kafli kupiłbym jakieś używane kombi z silnikiem diesla, wcale nie musi być mega mocny (jakaś mania z tą mocą na forum), kole 150 KM w zupełności starczy.

Kasy starczyłoby na zwiedzanie, paliwo i jeszcze by zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjeździłem EU wzdłuż i wszerz dwoma rodzajami aut: Oplem Vivaro i Peugeotem Partnerem.

Oba diesle - 1.9 DTI oraz 2.0 HDI. Oba nie są autami do podróży, ale...

O ile Oplem chciało się pochłaniać kolejne kilometry, to jadąc Peugeotem ciągle myślałem o końcu podróży.

Chyba podstawowymi kryteriami dla mnie byłoby:

- wygoda siedzeń

- elastyczność aranżacji wnętrza w razie konieczności - van ma tę przewagę, że bezstresowo mogę jakąś "leżankę" w nim zmieścić

- widoczność z wnętrza - osobiście odczuwam, że optymalnym jest perspektywa "stojącego człowieka" - jeśli oczy mniej więcej są na wysokości, gdy stoję - wówczas mniej się katuję, jestem wypoczęty psychicznie...

- bagażnik lubię mieć spakowany tak, żeby po jego otwarciu nie myśleć o przewalaniu toreb i plecaków, aby się dostać do tabletek na alergię i do ładowarki od aparatu - więc bagażnik powinien być raczej obszerny wzdłuż i wszerz, z dość nisko umieszczoną dolną krawędzią - tu fajnym patentem było Vivaro, choć było wersją krótką - w długiej można by sobie usiąść na podłodze bagażnika pod klapą i w ogóle mieć namiastkę kampera

- żeby się auto prowadziło jak osobowe - tu np. mój Equinox jest chyba takim przykładem, że może być jakiś zdrowy kompromis - niby crossover, ale prowadzi się niemal jak osobowy kompakt, nawet nie jak combi

- Oplem Vivaro zjeżdżałem z autostrad na drogi gruntowe, także górskie we Włoszech - czasem było bardzo stromo - a na Opelki nie robiło to wielkiego wrażenia (ja przynajmniej miałem takie wrażenie)

- żeby auto miało wydajną A/C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siedzimy w pracy i dyskutujemy. Zalozmy, ze chcecie sobie zrobic roczny urlop i zwiedzic cala

> Europe. Budzet na zakup to zalozmy 160k zalozmy, ze w leasingu. Zostawiacie firme asystence

> zabieracie kochanke/zone i w droge.

> Noclegi zarowno na polu namiotowym jak i w luksusowych hotelach. Wiec nie moze byc lipy.

> Moje typy:

> Lancia Voyager disel, S max 2.0T lub 2.2 TDCi. Dlaczego? Jezdzilem Dodgem po USA i jest mega

> pakowny, dobra widocznosc, latwo sie wsiada i wysiada. Na warunki europejskie Ford jak znalzl.

> Oby dwa z automatem

> Typy kolegi:

> Vw passat all track czy jak to sie zwie 2.0T lub disel Panie z DSG ofkors.

> Audi A4 all road z automatem.

> CZyli generalnie bitwa kombi vs Van.

> IMO Van bedzie bardziej praktyczny, mozna np 220V laptop podlaczyc, w razie potrzeby mozna przespac

> sie w aucie sa tez minusy jesli chodzi o parkowanie.

Objechałem spory kawałek Europy grand espace i był niezły, szczególnie silnik diesla jest dobry bo przy zasięgu przeszło 1000 km zapominasz o tankowaniu. Teraz mam hondę odyssey z v6 benzyną o mocy chyba ze dwa razy wieksza i nie widzę różnicy przy jeździe na autostradzie, a tankować trzeba znacznie częściej. Honda większa i bardziej funkcjonalna i lepszy silnik, espace lepiej wyciszony i jakoś lepiej trzymał się drogi. Generalnie obydwa idealne na długie podróże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Siedzimy w pracy i dyskutujemy. Zalozmy, ze chcecie sobie zrobic roczny urlop i zwiedzic cala

> Europe. Budzet na zakup to zalozmy 160k zalozmy, ze w leasingu. Zostawiacie firme asystence

> zabieracie kochanke/zone i w droge.

> Noclegi zarowno na polu namiotowym jak i w luksusowych hotelach. Wiec nie moze byc lipy.

> Moje typy:

> Lancia Voyager disel, S max 2.0T lub 2.2 TDCi. Dlaczego? Jezdzilem Dodgem po USA i jest mega

> pakowny, dobra widocznosc, latwo sie wsiada i wysiada. Na warunki europejskie Ford jak znalzl.

> Oby dwa z automatem

> Typy kolegi:

> Vw passat all track czy jak to sie zwie 2.0T lub disel Panie z DSG ofkors.

> Audi A4 all road z automatem.

> CZyli generalnie bitwa kombi vs Van.

> IMO Van bedzie bardziej praktyczny, mozna np 220V laptop podlaczyc, w razie potrzeby mozna przespac

> sie w aucie sa tez minusy jesli chodzi o parkowanie.

tylko van , a4 odpada przeciez to ciase na trsie sie nie sprawdzi passat lepszym rozwiazaniem ale nie na takie wyprawy ,

ja dozuce mazde cx-9

albo fremota 270751858-jezyk.gif i to by bylo najlepsze patrzac na cene

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś komfortowego, cichego, o niskiej pozycji za kierownicą.

Właśnie lepsza jest wysoka. Lepiej widzisz, wygodniej się siedzi. Zobacz na fotele i pozycję za kierownicą w ciężarówkach. To jest wzór ergonomiczności i komfortu, tam ludzie spędzają większość życia za kierownicą i wiedzą co jest dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie lepsza jest wysoka. Lepiej widzisz, wygodniej się siedzi. Zobacz na fotele i pozycję za

> kierownicą w ciężarówkach. To jest wzór ergonomiczności i komfortu, tam ludzie spędzają

> większość życia za kierownicą i wiedzą co jest dobre.

W takim razie najlepszy bedzie ciagnik siodlowy na taka podroz grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.