Skocz do zawartości

Zaszlałem i zalałem po raz drugi


Rekomendowane odpowiedzi

Olej Xado 0W-40

http://www.xado.sklep.pl/pl/p/XADO-Atomic-Oil-0W-40-SLCF-Arctic/119

Zwykle jestem sceptyczny co tak zwanych "SUPER" produktów ale ten polecił mi kumpel pracujący w braży paliwowej i tym razem musze pochwalić.

Już drugi raz zalałem Xado, wcześniej zrobiłem 15 tyś, przy wymianie olej w miarę czysty tz. o niebo lepszy niż wsześniejszy Shell Helix 5W-30, który wyglądał jak smoła po 10 tyś (wcześniej zmieniałem co 10 tyś Xado co 15 tyś). Na Helix-e o porannym odpaleniu w zimie popychacze tłukły 3-5 sekund w zależności od stopni na minusie. Na Xado ZERO icon_eek.gif. , aż wielokrotnie szybę opuszczałem co by nie przeoczyć (przesłuchać zlosnik.gif) . Auto wg. wskazań długoterminowych kompa made in Ukraina, pali o 0,5 mniej ale to jest subiektywne, może ja się starzeję hehe.gif. Generalnie bardzo polecam mimo ceny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Arktyczny olej syntetyczny silnikowy z wyższymi eksploatacyjnymi właściwościami. Zawiera zatomizowany rewitalizant. Bazowy olej wyprodukowano na osnowie specjalnych kompleksowych syntetycznych składników o dużej lejności."

Po przeczytaniu tych dwóch pierwszych zdań, moja inteligencja została urażona. facepalm%5B1%5D.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opisy miedzy bajki ja pisze o praktyce. Szczerze to dzisiaj tą strone znalazłem co by kolegom olej

> pokazać...

Wiem, ale z takim opisem produktu to targetem są chyba analfabeci hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Arktyczny olej syntetyczny silnikowy z wyższymi eksploatacyjnymi właściwościami. Zawiera

> zatomizowany rewitalizant. Bazowy olej wyprodukowano na osnowie specjalnych kompleksowych

> syntetycznych składników o dużej lejności."

> Po przeczytaniu tych dwóch pierwszych zdań, moja inteligencja została urażona.

Pamiętasz reklamę Quaker State sprzed ładnych kilkunastu lat?

Szło to mniej więcej w ten deseń: "amerykańskim naukowacom udało się zaprogramować olej na milion kilometrów przebiegu silnika..." biglaugh.gif

Niestety google tego nie znalazły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już drugi raz zalałem Xado, wcześniej zrobiłem 15 tyś, przy wymianie olej w miarę czysty tz. o

> niebo lepszy niż wsześniejszy Shell Helix 5W-30, który wyglądał jak smoła po 10 tyś (wcześniej

> zmieniałem co 10 tyś Xado co 15 tyś).

I to ma być zaleta? Jak jeździłem na półsyntetyku DU/GM to zlewałem całkiem przyzwoicie wyglądający po 15k km. Jak zmieniłem na syntetyk Lotosa, to w 1 czy 2K km zrobił się czarny syf. I uważam, że to zaleta tego oleju, że wymył silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niby nie ma ale przyjemnie jak rozrusznik przy -20 kreci jak by było + 20

to teraz odpowiedz jeszcze co dzieje sie z silnikiem gdy w upalne lato zasuwasz na autostradzie, gdy stoisz w miejskim korku etc.

Owszem zauwazylem roznice przy przejsciu z 5W40 (ktory zawsze uwazalem za najwlasciwszy olej dla naszego klimatu) na 5W30 - faktycznie na duzym mrozie rozrusznik krecil znacznie zwawiej. Na 0Wxx byloby w zimie jeszcze lepiej - ale jak juz pisalem oprocz porannego rozruchu w zimie sa jeszcze inne warunki eksploatacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czystszy olej nie oznacza tego, że twój silnik produkuje mniej zanieczyszczeń. On produkuje tyle samo, tylko ktwój olej ich nie wymywa i nie wiąże w sobie wink.gif Ja tam wolę mieć brudny olej niż syf w silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czystszy olej nie oznacza tego, że twój silnik produkuje mniej zanieczyszczeń. On produkuje tyle

> samo, tylko ktwój olej ich nie wymywa i nie wiąże w sobie Ja tam wolę mieć brudny olej niż

> syf w silniku.

Dokładnie. Gdzieś ten syf w silniku się zbiera a skoro nie widać go w samym oleju tzn że zostaje wewnątrz. Inna sprawa że u nas nie ma warunków panujących jak na syberii więc ja bym się bał takim olejem zalać nawet zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czystszy olej nie oznacza tego, że twój silnik produkuje mniej zanieczyszczeń. On produkuje tyle

> samo, tylko ktwój olej ich nie wymywa i nie wiąże w sobie Ja tam wolę mieć brudny olej niż

> syf w silniku.

Dokładnie tak ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Olej Xado 0W-40

Miałem u siebie ... olej nie jest zły choć ja zauważałem, żę słyszę zawory przez kilka sekund po odpaleniu....

Obecnie przeszedłem na Amsoil i już przy nim pozostanę zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego?

Skoro tam temperatury sięgają -40: -50st C tzn że producent oleju tak go przygotował aby przy tych temperaturach miał jak najlepsze właściwości. Przy wyższych temperaturach np -10st C jego właściwości mogą być zgubne dla silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem zauwazylem roznice przy przejsciu z 5W40 (ktory zawsze uwazalem za najwlasciwszy olej dla

> naszego klimatu) na 5W30 - faktycznie na duzym mrozie rozrusznik krecil znacznie zwawiej.

Jak to jest możliwe, skoro właściwości zimowe są takie same? - 5W zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie są takie same. Mieszczą się w tej samej normie/klasie ale olej 5W30 jest trochę rzadszy od 5W40. Widać by to było jak by porównać rzeczywste własnośc tych olejów w warunkach zimowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, że niepotrzebnie pisałem, sama krytyka bez konkretów, a tak chciałbym usłyczeć (przeczytać) np. " miałem ten olej i nie potwierdzam zalet" -to by była konstruktywna krytyka oparta na faktach - doświadczeniach, nie mitach i zabobonach w stylu VW.

Co do szybkiego czarnienia oleju to jest ono głównie spowodowane dostawaniem się do niego produktów - głównie sadzy z komór spalania poprzez noeszcelności pierścieni - czy większa nieszczelność tym szybciel olej jest czarny, a jakaś nieszczelnaść wyrażona w liczbacz jest zawsze. Dlatego jeśli lebszy olej lepiej, szybciej np. nazimnym siliku smaruje gładzie cylindra i pierścienie to i sady dostaje się mniej do oleju. Dlatego w ropniakach szybko olej robi się czarny bo w spalinachjest znzcznie więcej sadzy, więc i wiecej musi się jej dostać do oleju.

Co do cudownego miejsca w silniku przechowywania / odkałdania sie syfu z oleju bo olej nie "przejmuje go pad.gif. Ręce opadają, zawsze nanieczyszczenia będa znajdowały sie w samym oleju który będzie ich nośnikiem, a wieksze sychy wychwyci filtr.

Nie muszą się oczywiście koledzy ze mną zgadzać - ja tylko napisałem swoją subiektywną, acz kolwiek opartą na faktach - opinię i chciałem sie nią z Wami podzielić, bez kryptoreklamy bo Xado nie sprzedaję, bez zachwalania, bez zachwytu - po prostu moje spostrzeżenia.

Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do cudownego miejsca w silniku przechowywania / odkałdania sie syfu z oleju bo olej nie

> "przejmuje go . Ręce opadają, zawsze nanieczyszczenia będa znajdowały sie w samym oleju który

> będzie ich nośnikiem, a wieksze sychy wychwyci filtr.

Więc co to jest nagar, lakiery, czy sadza skoro w/g Ciebie wszystko zawsze zbiera się w oleju lub filtrze?

Przykładowe zdjęcia

1325566249_castrol-5w40-260000_1.jpg

1325658065_castrol-10w-60-toyota-soarer_3.jpg

To właśnie właściwościami myjącymi, czy dyspersją różnią się oleje

Sprawdź po kilkudziesięciu tyś km czystość silnika, albo porównaj do innego oleju jego zużycie.

Tak możesz sprawdzić olej w sposób inny niż subiektywny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widze, że niepotrzebnie pisałem, sama krytyka bez konkretów, a tak chciałbym usłyczeć (przeczytać)

> np. " miałem ten olej i nie potwierdzam zalet" -to by była konstruktywna krytyka oparta na

> faktach - doświadczeniach, nie mitach i zabobonach w stylu VW.

bo może właśnie z powodu takich "zalet" o jakich pisałeś w pierwszym poście nikt tego oleju nie używa

> Co do szybkiego czarnienia oleju to jest ono głównie spowodowane dostawaniem się do niego produktów

> - głównie sadzy z komór spalania poprzez noeszcelności pierścieni - czy większa nieszczelność

> tym szybciel olej jest czarny, a jakaś nieszczelnaść wyrażona w liczbacz jest zawsze. Dlatego

> jeśli lebszy olej lepiej, szybciej np. nazimnym siliku smaruje gładzie cylindra i pierścienie

> to i sady dostaje się mniej do oleju. Dlatego w ropniakach szybko olej robi się czarny bo w

> spalinachjest znzcznie więcej sadzy, więc i wiecej musi się jej dostać do oleju.

> Co do cudownego miejsca w silniku przechowywania / odkałdania sie syfu z oleju bo olej nie

> "przejmuje go . Ręce opadają, zawsze nanieczyszczenia będa znajdowały sie w samym oleju który

> będzie ich nośnikiem, a wieksze sychy wychwyci filtr.

> Nie muszą się oczywiście koledzy ze mną zgadzać - ja tylko napisałem swoją subiektywną, acz kolwiek

> opartą na faktach - opinię i chciałem sie nią z Wami podzielić, bez kryptoreklamy bo Xado nie

> sprzedaję, bez zachwalania, bez zachwytu - po prostu moje spostrzeżenia.

> Amen

tak, tak, a odpowietrzenie skrzyni korbowej również jest tylko dla samochodów z wyjechanymi gładziami cylindrów i pierścieniami które już nie istnieją grinser006.gif

jeżeli olej nie absorbuje sadzy to ta sadza osadza się na wszystkim co ją otacza, pojeździj tak ze 3 sezony, spuść olej, zdejmij miskę oraz dekiel zaworów....wtedy usiądziesz przed kompem i napiszesz kolejnego posta w stylu "jaka płukanka do silnika jest najlepsza"

grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli lebszy olej lepiej, szybciej np. nazimnym siliku smaruje gładzie cylindra i pierścienie

> to i sady dostaje się mniej do oleju.

Czyli gdzie ta sadza zostaje? Na ścianach cylindra?

To wytłumacz mi, dlaczego po zalaniu lepszego oleju szybko sczerniał (nie powinien, skoro lepiej uszczelnia a to podstawa, żeby nie czerniał) a po następnych zalaniach już nie czerniał tak szybko?

Jak dla mnie jeżeli olej przynajmniej po pierwszej wymianie nie sczerniał szybciej, niż poprzedni - to nie jest lepszy od niego (przynajmniej jeżeli chodzi o właściwości myjące) i jeżeli miała to być zmiana na lepszy olej, a nie tańszy, to nie miała sensu.

> "przejmuje go . Ręce opadają, zawsze nanieczyszczenia będa znajdowały sie w samym oleju który

> będzie ich nośnikiem

Nie zawsze - mogą zostać na ścianach cylindra czy w miejscach, gdzie powstały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak ktoś lubi mieć czysty olej od wymiany do wymiany to polecam najtańszy olej mineralny. Chociaż

> może i teraz te najtańsze mineralne potrafią pochłaniać syf z silnika

hmm.gif właśnie też się zastanawiałem gdzie się podziewają te sadze, które produkuje silnik spalinowy. Skoro nie ma ich w oleju to są już pewnie w postaci nagaru w silniku. No ale siedziałem cicho, bo może się nie znam, wychodzi jednak na to, że nie jeden ja tak myślę, że czysty olej to nie jest dobry objaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktem jest to ze jeździsz na oleju stworzonym na niskie temperatury.

w Pl gdzie masz duzy gradient temperatur od -20 do +30 ten olej będzie przez 3/4 roku wodą w silniku, czyli będzie miał znikome własciwosci smarne (przy plusowych temperaturach)

to ze się nie brudzi, to oznacza tylko tyle ze nie jest dobrym nośnikiem zaniczyszczen i ze nie czysci silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> faktem jest to ze jeździsz na oleju stworzonym na niskie temperatury.

> w Pl gdzie masz duzy gradient temperatur od -20 do +30 ten olej będzie przez 3/4 roku wodą w

> silniku, czyli będzie miał znikome własciwosci smarne (przy plusowych temperaturach)

Co za bzdura... Pompowalność przy niskich temperaturach zjawiskiem pożądanym - olej łatwiej przepompować, dzięki czemu szybciej dociera w różne zakamarki silnika. Do tego zmniejszone opory "na zimnym" powodują niższe zużycie paliwa.

Sprawdź też znaczenie słowa gradient...

> to ze się nie brudzi, to oznacza tylko tyle ze nie jest dobrym nośnikiem zaniczyszczen i ze nie czysci silnika

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Olej Xado 0W-40

> http://www.xado.sklep.pl/pl/p/XADO-Atomic-Oil-0W-40-SLCF-Arctic/119

> Zwykle jestem sceptyczny co tak zwanych "SUPER" produktów ale ten polecił mi kumpel pracujący w

> braży paliwowej i tym razem musze pochwalić.

> Już drugi raz zalałem Xado, wcześniej zrobiłem 15 tyś, przy wymianie olej w miarę czysty tz. o

> niebo lepszy niż wsześniejszy Shell Helix 5W-30, który wyglądał jak smoła po 10 tyś (wcześniej

> zmieniałem co 10 tyś Xado co 15 tyś). Na Helix-e o porannym odpaleniu w zimie popychacze

> tłukły 3-5 sekund w zależności od stopni na minusie. Na Xado ZERO . , aż wielokrotnie szybę

> opuszczałem co by nie przeoczyć (przesłuchać ) . Auto wg. wskazań długoterminowych kompa made

> in Ukraina, pali o 0,5 mniej ale to jest subiektywne, może ja się starzeję . Generalnie

> bardzo polecam mimo ceny...

nie ma to jak porównywać produkty o różnych klasach lepkości i wyciągać wnioski po symbolicznym przebiegu sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> faktem jest to ze jeździsz na oleju stworzonym na niskie temperatury.

> w Pl gdzie masz duzy gradient temperatur od -20 do +30 ten olej będzie przez 3/4 roku wodą w

> silniku, czyli będzie miał znikome własciwosci smarne (przy plusowych temperaturach)

> to ze się nie brudzi, to oznacza tylko tyle ze nie jest dobrym nośnikiem zaniczyszczen i ze nie

> czysci silnika

Jeśli olej w 100st ma podobną lepkość jak inne produkty, a lepkość wysokotemperaturowa też jest wysoka (ACEA A3) to nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedz dlaczego ma mieć znikome własności smarne.

Możesz to wyjaśnić yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli olej w 100st ma podobną lepkość jak inne produkty, a lepkość wysokotemperaturowa też jest

> wysoka (ACEA A3) to nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedz dlaczego ma mieć znikome własności

> smarne.

> Możesz to wyjaśnić

porownanie z pierwszym lepszym syntetykiem mobila

mobil

epkość kin., ASTM D 445

cSt w temp. 40ºC 72.8

cSt w temp. 100º C 12.1

Wskaźnik lepkości, ASTM D 2270: 164

Pozostałość po spopieleniu, [wt%], ASTM D 874: 0.6

Lepkość HTHS, mPa•s @ 150°C, ASTM D4683: 3.58

Temp. płynięcia, [°C], ASTM D 97: -45

Temp. zapłonu, [°C], ASTM D 92: 254

Ciężar właściwy w 15°C, [kg/l], ASTM D 4052: 0.850

XADO

Gęstość przy 20 °С, kg/l - 0,848

Lepkość przy 100 °С, mm 2 /s - 14,5

Lepkość przy 40 °С, mm 2 /s - 87,8

Lepkość przy –35 °С, mPa s - 6100

Indeks lepkości - 172

Temperatura zapłonu, °С - 215

Temperatura krzepnięcia, °С - <-54

gdzie tutaj ta wspaniała jakosc??

w niskich temperaturach owszem, ale w naszych warunkach jak czesto zdarzaja sie temp ponizej -20??

a jak czesto +20??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co za bzdura... Pompowalność przy niskich temperaturach zjawiskiem pożądanym - olej łatwiej

> przepompować, dzięki czemu szybciej dociera w różne zakamarki silnika. Do tego zmniejszone

> opory "na zimnym" powodują niższe zużycie paliwa.

Zgadzam sie, teraz pytanie klucz, ile dni w roku masz te niskie temperatury??

a ile wysokie??

> Sprawdź też znaczenie słowa gradient...

gradient-rozrzut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> porownanie z pierwszym lepszym syntetykiem mobila

> mobil

> epkość kin., ASTM D 445

> cSt w temp. 40ºC 72.8

> cSt w temp. 100º C 12.1

> Wskaźnik lepkości, ASTM D 2270: 164

> Pozostałość po spopieleniu, [wt%], ASTM D 874: 0.6

> Lepkość HTHS, mPa•s @ 150°C, ASTM D4683: 3.58

> Temp. płynięcia, [°C], ASTM D 97: -45

> Temp. zapłonu, [°C], ASTM D 92: 254

> Ciężar właściwy w 15°C, [kg/l], ASTM D 4052: 0.850

> XADO

> Gęstość przy 20 °С, kg/l - 0,848

> Lepkość przy 100 °С, mm 2 /s - 14,5

> Lepkość przy 40 °С, mm 2 /s - 87,8

> Lepkość przy –35 °С, mPa s - 6100

> Indeks lepkości - 172

> Temperatura zapłonu, °С - 215

> Temperatura krzepnięcia, °С -

W Twoim porównaniu ten Xado ma wyższą lepkość w 100stC niż ten "pierwszy lepszy mobil", Lepkość 14,5cSt jest też większa niż np. shela helixa ultra 5W40

Ma też prawidłową lepkość wysokotemperaturową powyżej 3,5mPas wobec 3,58mPas mobila.

Piszesz:

>ten olej będzie przez 3/4 roku wodą w silniku, czyli będzie miał znikome właściwości smarne (przy >plusowych temperaturach)

To albo Ty sam nie wiesz co piszesz albo coś wiesz co tu nie jest napisane zlosnik2.gif

Dodatkowo porównałeś mobila1 ESP 5w30 ("pierwszy lepszy") do Xado 0W40 hehe.gif Co chciałeś tym uzyskać? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...

> Jak dla mnie jeżeli olej przynajmniej po pierwszej wymianie nie sczerniał szybciej, niż poprzedni -

> to nie jest lepszy od niego (przynajmniej jeżeli chodzi o właściwości myjące)

To jest prawda tylko pod warunkiem że poprzedni olej miał kiepskie właściwości myjące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Twoim porównaniu ten Xado ma wyższą lepkość w 100stC niż ten "pierwszy lepszy mobil", Lepkość

> 14,5cSt jest też większa niż np. shela helixa ultra 5W40

> Ma też prawidłową lepkość wysokotemperaturową powyżej 3,5mPas wobec 3,58mPas mobila.

> Piszesz:

> To albo Ty sam nie wiesz co piszesz albo coś wiesz co tu nie jest napisane

> Dodatkowo porównałeś mobila1 ESP 5w30 ("pierwszy lepszy") do Xado 0W40 Co chciałeś tym uzyskać?

podobne parametry w "+" temperaturach, przy zdecydowanie wyższej cenie...

sztuka dla sztuki zalewanie takiego oleju w naszym rejonie geograficznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> porownanie z pierwszym lepszym syntetykiem mobila

> mobil

>> cSt w temp. 100º C 12.1

> XADO

> > Lepkość przy 100 °С, mm 2 /s - 14,5

Bez urazy ale kolega nie wie co pisze albo robi ze mnie idiotę.

Pomijając niskie temperatury w których Xado bije na łeb Mobila, który nie jest jak kolega napisał "pierwszym lepszym" tylko jednym z najdroższych i najlepszych mobili, to o jakości oleju w temperaturach normalnej jego pracy (przekraczają one 100 stopni) decyduje LEPKOŚĆ. Czym większa tym lepiej bo olej nie jest spłukiwany tylko utrzymuje się na częściach metalowych poprawnie je smarując. Więc jeśli Mobil ma 12,1, a Xado 14,5 to jest przepaść i co najwyżej może kolega w tym konkretnym przypadku napisać na podstawie WŁASNEGO porównania, że to Mobil jest wodą przez 3/4 roku - z liczbami sie nie dyskutuje no chyba, że źle się je czyta.

Co do niskich temperatur - kiedyś były fajne testy mówiące o tym, że jedno uruchomienie samochodu przy - 20 to zużycie silnika równe nawet 2 tyś km jeśli mamy zbyt gęsty olej - wszystko trze na sucho przez około 8 sekud. Na Xado jak i innych dobrych syntetycznych olejach ten czas zmiejsza sie nawet do 1,5 sekundy więc różnica jest starszna. Nie chodzi tu tylko o -20, ten olej również szybciej dotrze do wszystkich elementów silnika przy - 10, -5, 0 czy + 10 stopniach, a te temperaturymamy mamy właśnie w Polsce przez 3/4 roku. Więc wbrew temu co kolega pisze ma to zasadnicze znaczenie, czego dowodem jest brak stukania moich popychaczy po odpaleniu co miało miejsce od nowości na Shellu.

Pewnie są inne marki tak samo dobre jak Xado, może nawet lepsze ale ja na nie nie trafiłem więc chwalę to co mi sie super sprawdziło i chciałem się z barcią kacikową tym podzielić bez żadnych podtekstów czy jakiejś kryptoreklamy. A tu nagle prawie sama krytyka i prawie zero merytorycznej dyskusji, a jak są już porównania to wychodzi na to, że ktoś nie umie ich czytać bo 14,5 jest mniejsze niż 12,1 screwy.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytyka jest bo to XADO, kojarzy się z tym rewitalizantem zlosnik.gif

A jest gdzieś może karta charakterystyki tego oleju, z ciekawości chciałbym zerknąć.

Ceny są wysokie, porównywalne z cenami Amsoila, jeśli mowa o syntetycznych olejach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to polece dalej, Masz zamiar autem jezdzic do "śmierci" silnika??

Zalewanie tak drogiego oleju do auta eksploatowanego w "cywilizowanych" warunkach to po prostu sztuka dla sztuki-nic więcej. innych racjonalnych argumentów tutaj nie widze

w obecnych czasach częściej sypie się wszystko inne a nie silnik zalany nawet najtańszym olejem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro chcesz merytorycznej dyskusji to proszę o odpowiedź dlaczego ten olej Xado ma tak słabe aprobaty Mercedesa? 229.3 to mają oleje półsyntetyczne! Popatrz sobie na produkty Mobila, Castrola czy Shella w podobnych klasach lepkości i zobacz że one mają aprobaty 229.5/229.51 czyli najwyższe wraz z tzw. LongLife.

Jestem w stanie się założyć, że jeśli zalejesz swój silnik olejem mineralnym 15W40 to będzie jeszcze ciszej i jeszcze lepiej smile.gif Po prostu olej dający gruby film olejowy, mający grube cząsteczki i "gęsty" lepiej maskuje zużycie elementów mechanicznych. To zjawisko często wykorzystują nieuczciwi sprzedawcy zalewając do skrzyni czy mostu gęsty olej aby go wyciszyć przed sprzedażą.

Odnośnie lepkości w wysokich temp. to sprawa nie jest jednoznaczna. Olej bardziej lepki niby lepiej zabezpiecza silnik przed zużyciem i wycisza jego pracę. Jednak jeśli chodzi o budowę silników ciągle dokonuje się postęp i już od wielu lat silniki są projektowane i dobrze znoszą oleje o mniejszej lepkości w wyższej temp. Bardzo upraszczając: mają małe luzy i wystarcza im cieńszy film olejowy. Takie oleje dobrze smarują silnik w niskich temp. a dodatkowo obniżają opory a więc poprawiają osiągi i zużycie paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro chcesz merytorycznej dyskusji to proszę o odpowiedź dlaczego ten olej Xado ma tak słabe

> aprobaty Mercedesa? 229.3 to mają oleje półsyntetyczne!

To nie jest tak, ze za te aprobaty sie buli?

Moze na tyle ich stac i o taka wystapili grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz proszę, czy Twoje auto ma tak ekstremalnie wysilony silnik że wymaga oleju po 300zł za 4 litry?

Czy też może to wynik Twojego widzi mi się - bo lubisz jak portfel jest lżejszy ;-)

Moja Skoda ma już ponad 300kkm na Mobil 1 (0W-40 i 5W-50) i nawet w Zamościu hehe.gif paliła bez problemu.

Ja rozumiem, mając auto które ma ze 120 i więcej koni z litra trzeba lać super olej, ale do zwyczajnego codziennego wozidła? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jednostkowa cena wielkich zyskow nie robi, a obrot milionami baniek na rok, ktorego ten olej moze

> nie miec.

Gdyby kosztował rozsądne pieniądze na pewno ludzi by coś takiego kupowali niezależnie czy jest dobre czy nie, a tak pozostaje im być producentem niszowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiedz proszę, czy Twoje auto ma tak ekstremalnie wysilony silnik że wymaga oleju po 300zł za 4

> litry?

> Czy też może to wynik Twojego widzi mi się - bo lubisz jak portfel jest lżejszy ;-)

> Moja Skoda ma już ponad 300kkm na Mobil 1 (0W-40 i 5W-50) i nawet w Zamościu paliła bez problemu.

> Ja rozumiem, mając auto które ma ze 120 i więcej koni z litra trzeba lać super olej, ale do

> zwyczajnego codziennego wozidła? ;-)

cały czas do tego zmierzam wink.gif

lanie super hiper drogiego oleju do zwykłej "kosiarki"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.