Skocz do zawartości

Akcja "Zwolnij"


Mantom

Rekomendowane odpowiedzi

Quote:

"Zwolnij!" - to hasło kampanii społecznej na rzecz ochrony pieszych. Ma ona uświadomić kierowcom, czym może skończyć się przekraczanie prędkości - choćby o 10 km/h.

Kampania "Zwolnij" to dwa spoty telewizyjne przygotowane przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (KRBRD).


Reszta do poczytania tutaj. rzeczywiście od jakiego czasu w TV pokazywane sa te spoty; moze uratuje to czyjeś zycie? Niestety jest pełno pieszych, ktorzy potrafią nagle wtargnąc na jezdnię, nawet jak się wybronimy za pomoca świadków, opinii biegłych czy nagrania z kamerki to pozostaje świadomośc zabicia człowieka. No i badania psychotechniczne, które kosztują kilkaset zł i moga kierowcy jeszcze coś złosliwie wykazać zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kampania spoleczna - OK

Tylko ciagle tam sa w tych spotach podawane przypadki roznych ludzi np. "Moj maz zginal na przejsciu bo kierowca jechal zbyt szybko. Zwolnij!" - blad! zginal bo kierowca nie uwazal i nie skupil sie na przejsciu, okej, gdyby jechal wolniej to moze by wyhamowal, a moze by potracil ale skutki bylyby znacznie mniejsze, ale sprowadzanie wszystkiego do predkosci to wg mnie bezsens.

Krakowskie "Jedz bezpiecznie" prowadzone przez M. Dworaka ciagle wraz z policja lapia i daja mandaty za wyprzedzanie przed/na oznakowanym przejsciu. Jak widac z tych programow 90% zatrzymanych kierowcow nawet po wytlumaczeniu dokladnym dalej nie rozumie co zrobili. Osobiscie - takie lapanki maja sens ale dla mnie sa troche sposobem na szybka kase dla policji, dlaczego? Dlatego ze ja sam jestem w stanie czesto zlapac radiowoz na te 10 pkt i chyba 200zl za wyprzedzanie przed przejsciem/na przejsciu, wystarczy ze odejme gazu albo lekko przyhamuje i juz mnie wyprzedza na przejsciu, oni wlasnie tak lapia innych ludzi, samemu hamujac albo gdy jedno auto wyprzedza drugie na przejsciu przy dwoch pasach w jedna strone i pustym przejsciu - bezsens. O ile przepis mowiacy o zakazie wyprzedzania przed przejsciem jest sluszny, to na przejsciu jest bezsensu - nikt juz wtedy nie ma fizycznej mozliwosci wkroczyc na to przejscie, przeciez sie nie teleportuje przed nasza maska (oczywiscie rozwazam tylko i wylacznie przypadek gdy mamy dwa pasy ruchu dla jednego kierunku). Wyprzedzanie na przejsciu gdy dwa pasy jada - kazdy swoim tempem daje nieograniczone pole do popisu dla policji w lapaniu kierowcow. Przed przejsciem - tak, popieram, na przejsciu - nie, wyciaganie kasy.

20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że emitowane przez nich reklamy są strasznie irytujące frown.gif

IMO bardziej przydałaby się jakaś akcja z odblaskami dla pieszych.

Z 2-3 tygodnie temu (przed zmianą czasu na zimowy) szukałem w sklepach odblasków dla siebie i psiaka (wieczorny spacerek to u mnie 5-10 km - część po nieoświetlonych poboczach).

W sklepach bardzo ciężko było znaleźć jakiekolwiek odblaski, nie wspominając już sensownych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kierowcy zamiast skupiać się na sytuacji na jezdni gapią się na pobocza wypatrując ukrytych przez

> straż wiejską fotoradrów

Nie przesadzajmy. Jednak głoszenie od czasu do czasu, że pieszy na pasach ma przepierwszeństwo skutkuje tym, ze niektórzy pakują się wprost pod koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może zrobili by też kampanie dla pieszych w stylu : "Samochód waży 1.5T i nie zatrzymuje się w

> miejscu nawet jak jedzie 40km/h, rozejrzyj się zanim wejdziesz na przejście."

Dokładnie, niektórzy piesi w ogóle nie mają "instynktu samozachowawczego" - potrafią wejść bezpośrednio przed auto, ciężarówkę, nawet nie patrząc czy auto zdąży wyhamować, czy nie (szczególnie dotyczy to warunków zimowych). Jak się trafi "zdolny" pieszy, to zginie pod naczepą ciężarówki, która jedzie i 5km/h, więc prędkość odgrywa drugorzędną rolę - pierwszą jest głupota: czasami pieszych, czasami kierowców. Część "zdolnych" pieszych pewnie nie ma prawa jazdy, więc nie poznali sytuacji z punktu widzenia kierowcy i dlatego robią czasami niewyobrażalne cuda. Ja nie wyobrażam sobie, jak można wejść na pasy przed auto jadące ze znaczną prędkością i po prostu dać się zabić - w przedszkolu uczą, jak przechodzić przez drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Łodzi tak drogo? Wypadałoby głupot nie pisać, badania kosztują do 150 zł.

Nie wiem czy głupot kolego, jak poszukamy w Google to znajdziemy np. ok. 500 zl , albo 100-120 zl. A tutaj z kolei 300 zł. Więc ile naprawdę? yikes.gifzlosnik.gif

I tak z ciekawości - w tym drugim linku stoi, ze

Quote:

Jeśli trzeba zaliczyć test po wypadku drogowym z zabitymi lub rannymi bądź po przekroczeniu limitu punktów karnych lub przyłapaniu na jeździe na „podwójnym gazie”, pracownię można zazwyczaj wybrać samemu.


Ale z kolei w rozporzadzeniu ministra zdowia jest nawet wzór skierowania na badania w wojewódzkim osrodku medycyny pracy. Więc jak to jest. czy kierowca musi isc tam, czy może sobie wybrać pracownię , gdzie uprawniony lekarz wykona te badania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może zrobili by też kampanie dla pieszych w stylu : "Samochód waży 1.5T i nie zatrzymuje się w

> miejscu nawet jak jedzie 40km/h, rozejrzyj się zanim wejdziesz na przejście."

Otóż to. A w/g kampanii winni są TYLKO zbyt szybko jeźdżący kierowcy. Piesi są absolutnie niewinni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Otóż to. A w/g kampanii winni są TYLKO zbyt szybko jeźdżący kierowcy. Piesi są absolutnie niewinni.

Mogliby wspominać, że piesi też mogą stosować zasadę ograniczonego zaufania, a nie pokazują osobnika, który włazi bez upewnienia się na drogę i daje się rozjechać - bezsens. Ja przy tych kampaniach mam wątpliwości, czy mają one zachęcić kierowców do wolniejszej jazdy, czy po prostu wyśmiewają fikcyjną osobę, co na pasach wlazła pod auto i zginęła.

Gdyby kierowcy samochodów mieli respektować swoje bezwzględne pierwszeństwo, tak jak sugerują to różne kampanie w temacie pieszych, to na drogach mielibyśmy demolition derby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może zrobili by też kampanie dla pieszych w stylu : "Samochód waży 1.5T i nie zatrzymuje się w

> miejscu nawet jak jedzie 40km/h, rozejrzyj się zanim wejdziesz na przejście."

Takie podejście do tematu jest teraz pase...i nie jest ważne, że rozsądne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może zrobili by też kampanie dla pieszych w stylu : "Samochód waży 1.5T i nie zatrzymuje się w

> miejscu nawet jak jedzie 40km/h, rozejrzyj się zanim wejdziesz na przejście."

A w tej "reklamie" to przypadkiem pieszy się czasem nie witał z gąską na drugiej połowie przejścia? Bo o ile wtargnięcie pieszego jest czasami ciężkie do przewidzenia ta na drugą połowę się tak szybko nie teleportują i o to akurat w tej kampanii chyba chodzi, byśmy to my kierowcy zwracali większą uwagę na skutki naszego +10 ponad limit.

Tak ja ją odbieram, a odnośnie odblasków to cały poprzedni sezon jesień/zima było o tym w radiu i tv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w tej "reklamie" to przypadkiem pieszy się czasem nie witał z gąską na drugiej połowie przejścia?

> Bo o ile wtargnięcie pieszego jest czasami ciężkie do przewidzenia ta na drugą połowę się tak

> szybko nie teleportują i o to akurat w tej kampanii chyba chodzi, byśmy to my kierowcy

> zwracali większą uwagę na skutki naszego +10 ponad limit.

> Tak ja ją odbieram, a odnośnie odblasków to cały poprzedni sezon jesień/zima było o tym w radiu i

> tv

Ale ja się nie odnoszę do tej kampanii, napisałem tylko, że przydało by się dodatkowo uświadamianie pieszych, że nie są nieśmiertelni jak mają pierwszeństwo i nadal powinni być rozsądni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Zwolnij!" - to hasło kampanii społecznej na rzecz ochrony pieszych. Ma ona uświadomić kierowcom,

> czym może skończyć się przekraczanie prędkości - choćby o 10 km/h. >

Skoro p. Pasieczny firmuje to swoim nazwiskiem, to dlaczego są tam podane takie "rozbieżne" dane, czyli jak kierowca jedzie 60, zaczyna hamować po 1,2 sekundy (o ile mnie pamięć nie myli). Czyli co: ten jadący 50 zacznie hamować po 0,01 sekundy? Bzdura. Dalej: szybszy kierowca uderza w pieszego z hipotetyczną V=46km, a drugi z refleksem Kubicy "dotyka" pieszego z V=5km... no ja się pytam - skąd te dane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... skąd te dane?

Dane jak to dane, moga byc naciagane, ale sama akcja jest w porzadku.

Przekaz jest? Jest.

Nie wymagajmy, zeby w kilkusekundowej "reklamie" udowodnil ktos skad wytrzepal ta sekunde czy dwie. Przy pewnych zalozeniach, obronic da sie wszystko.

Patrzac z punktu widzenia kierowcy, ktory pieszo porusza sie co najwyzej po osiedlowych uliczkach i od wielkiego dzwona pojdzie pieszo gdzies gdzie wiekszy ruch panuje, stwierdzam, ze jesli nie ma swiatel to czesto do smierci mozna czekac az ktos sie zatrzyma przed przejsciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ja się nie odnoszę do tej kampanii, napisałem tylko, że przydało by się dodatkowo uświadamianie

> pieszych, że nie są nieśmiertelni jak mają pierwszeństwo i nadal powinni być rozsądni.

Ostatnio zaczalem sie zastanawiac nad ubiorem pieszych.

W okresie jak teraz, godzina 16-18 i przy padajacym deszczu, kompletnie nie widac ludzi ubranych na szaro-czarno.

Wiem, ze nikogo nie mozna zmusic do jaskrawych ubran, zreszta sam mam przewaznie ciemne ciuchy, ale dla widocznosci ma to chyba spora znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro p. Pasieczny firmuje to swoim nazwiskiem, to dlaczego są tam podane takie "rozbieżne" dane,

> czyli jak kierowca jedzie 60, zaczyna hamować po 1,2 sekundy (o ile mnie pamięć nie myli).

> Czyli co: ten jadący 50 zacznie hamować po 0,01 sekundy? Bzdura. Dalej: szybszy kierowca

> uderza w pieszego z hipotetyczną V=46km, a drugi z refleksem Kubicy "dotyka" pieszego z

> V=5km... no ja się pytam - skąd te dane?

50km/h to 13.9m/s

60km/h to 16.7m/s

Zakładając że dwaj kierowcy zauważają pieszego w tym samym punkcie i w obu przypadkach kierowca zacznie hamować po upływie 1s od tego momentu, to ten jadący szybciej przejedzie 3m więcej do naciśnięcia hamulca. Oznacza to tyle że w punkcie w którym kierowca jadący szybciej zacznie hamować, ten jadący wolniej zdąży wytracić już znaczną część prędkości - przy założeniu że droga hamowania z 50km/h wynosi 15m to jadący z tą prędkością wyhamuje na odcinku tych 3m mniej więcej do 45 km/h.

Jeśli policzymy dalej (mi się nie chce - ale to fizyka z poziomu podstawówki, zakładając że przyjmiemy ruch jednostajnie opóźniony) to może się rzeczywiście okazać że w punkcie zatrzymania jadącego wolniej, ten jadący szybciej będzie nadal miał znaczną prędkość zdolną uszkodzić pieszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio zaczalem sie zastanawiac nad ubiorem pieszych.

> W okresie jak teraz, godzina 16-18 i przy padajacym deszczu, kompletnie nie widac ludzi ubranych na

> szaro-czarno.

> Wiem, ze nikogo nie mozna zmusic do jaskrawych ubran, zreszta sam mam przewaznie ciemne ciuchy, ale

> dla widocznosci ma to chyba spora znaczenie.

Ja po obejrzeniu tych reklam zacząłem przyglądać się, jak zachowują się piesi przed przejściem i ze zgrozą zauważyłem, że 50% pieszych wchodzi na pasy jak przecinak, bez rozglądania się na boki. Mistrzyni pisała SMS-a i nawet oczu od ekranu nie oderwała. Myślę, że te reklamy powinny być skierowane raczej do pieszych. Bo większość z nich żyje tylko dla tego, że kierowcy myślą za nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, że te reklamy powinny być

> skierowane raczej do pieszych. Bo większość z nich żyje tylko dla tego, że kierowcy myślą za

> nich.

Jak widzę jak większość kierowców "myśli" za kierownicą to długiego życia tym pieszym nie wróżę,,,

Większość jednak ma instynkt samozachowawczy i jednak spojrzy w bok przed wejściem na pasy. Są natomiast przypadki gdzie ktoś się zagapi, czy zajęte zabawą dziecko wbiegnie na pasy. Za tych też trzeba myśleć i jechać na tyle wolno żeby mieć szansę na reakcję,

Tych, którzy jeżdżą po 90-100 po drogach osiedlowych ja bym z automatu pozbawiał prawka na kilka miesięcy, bo są na tyle emocjonalnie nie rozwinięci, że nie powinni prowadzić auta. Podobnie tych którzy omijają na pasach auta przepuszczające pieszych - nie myślisz za innych, nie masz wyobraźni - nie nadajesz się do prowadzenia auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pieszymi sa wszyscy ludzie. Kierowcami niektórzy z nich. Wiec logiczne ze większość to piesi.

Na wozku inwalidzkim tez?

Jak widzisz, Twoja teoria tez ma luki grinser006.gif

Porownawszy moja ilosc przejsc i przejechan przez pasy, mozna smialo zec, ze pieszym tez nie jestem 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na wozku inwalidzkim tez?

> Jak widzisz, Twoja teoria tez ma luki

Tez, to piesi.

> Porownawszy moja ilosc przejsc i przejechan przez pasy, mozna smialo zec, ze pieszym tez nie jestem

U mnie tak samo, ale pieszym czasem tez bywam smile.gif W sumie to wyłącznie gdy przechodzę przez ulice do sklepu obok bloku zlosnik.gif jedyna sytuacja zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Otóż to. A w/g kampanii winni są TYLKO zbyt szybko jeźdżący kierowcy. Piesi są absolutnie niewinni.

Tyle że tam liczby są ogólnikowe. Osobówka zabije pieszego gdy jedzie 60 km/h a przy 50 już niby nie. Ale to się nie ima względem ciężarówek , autobusów , tramwajów. Autobus uderzy w człowieka z prędkością 30 km/h i duże jest prawdopodobieństwo śmierci. Ile było przypadków że śmieciarka cofała 5 km/h i potrafiła zabić człowieka i co - też jechała za szybko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle że tam liczby są ogólnikowe. Osobówka zabije pieszego gdy jedzie 60 km/h a przy 50 już niby

> nie. Ale to się nie ima względem ciężarówek , autobusów , tramwajów. Autobus uderzy w

> człowieka z prędkością 30 km/h i duże jest prawdopodobieństwo śmierci. Ile było przypadków że

> śmieciarka cofała 5 km/h i potrafiła zabić człowieka i co - też jechała za szybko ?

Właśnie dlatego jednocześnie powinna być prowadzona akcja dla pieszych pt: "patrz gdzie leziesz" ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety jest pełno pieszych, ktorzy potrafią nagle wtargnąc na jezdnię,

> nawet jak się wybronimy za pomoca świadków, opinii biegłych czy nagrania z kamerki

A może lepiej właśnie w ten sposób postrzegać tego rodzaju kampanie. Jedź trochę wolniej, może nie zawsze, ale przynajmniej tam gdzie wypada, gdzie można spodziewać się kłopotów, albo gdzie najzwyczajniej w świecie trzeba jechać wolniej, to może, z naciskiem na MOŻE, nie przejedziesz durnia i nie będziesz musiał tracić czasu na sprawy sądowe, na lekarzy od nerwów, nie będziesz tracił pieniędzy na prawników, biegłych, nie będziesz musiał niczego udowadniać, bo po prostu nie będziesz musiał. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szkoda tylko, że emitowane przez nich reklamy są strasznie irytujące

> IMO bardziej przydałaby się jakaś akcja z odblaskami dla pieszych.

> Z 2-3 tygodnie temu (przed zmianą czasu na zimowy) szukałem w sklepach odblasków dla siebie i

> psiaka (wieczorny spacerek to u mnie 5-10 km - część po nieoświetlonych poboczach).

> W sklepach bardzo ciężko było znaleźć jakiekolwiek odblaski, nie wspominając już sensownych.

Na każdej stacji i w markiecie są przecież kamizelki. W zoologicznych obroże z diodami czy inne świecące gadżety dla psa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz i tak ktoś napisze że, jak pojedzie 50km/h ponad limit to przejedzie zanim ten pieszy zdąży wtargnąć. Jedno jest pewne nie ma co popadać w skrajności pieszy to nie święta krowa i też musi myśleć, a czasem są bardziej zakamuflowani niż służby specjalne na akcji.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja po obejrzeniu tych reklam zacząłem przyglądać się, jak zachowują się piesi przed przejściem i ze

> zgrozą zauważyłem, że 50% pieszych wchodzi na pasy jak przecinak, bez rozglądania się na boki.

> Mistrzyni pisała SMS-a i nawet oczu od ekranu nie oderwała. Myślę, że te reklamy powinny być

> skierowane raczej do pieszych. Bo większość z nich żyje tylko dla tego, że kierowcy myślą za

> nich.

Klakson masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na każdej stacji i w markiecie są przecież kamizelki. W zoologicznych obroże z diodami czy inne

> świecące gadżety dla psa.

Jak zauważyłeś - kamizelki.

A ja chciałem zwykłe odblaski - z tym jest spory problem.

W końcu kupiłem opaski odblaskowe w Jula (tam akurat mają dość spory wybór - nawet czapki seledynowe sprzedają zlosnik.gif ).

Z psem nie było problemów - dostała odblaskowe szelki, do tego jeszcze dopiąłem jej odblask na smycz i do szelek małą latareczkę-brelok hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może lepiej właśnie w ten sposób postrzegać tego rodzaju kampanie. Jedź trochę wolniej, może nie

> zawsze, ale przynajmniej tam gdzie wypada, gdzie można spodziewać się kłopotów, albo gdzie

> najzwyczajniej w świecie trzeba jechać wolniej, to może, z naciskiem na MOŻE, nie przejedziesz

> durnia i nie będziesz musiał tracić czasu na sprawy sądowe, na lekarzy od nerwów, nie będziesz

> tracił pieniędzy na prawników, biegłych, nie będziesz musiał niczego udowadniać, bo po prostu

> nie będziesz musiał. I tyle.

Niestety mało ludzie bierze właśnie to co napisałeś pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klakson masz?

Niby mam. Ale spróbuj użyć klaksonu na pieszego przy pasach. W najlepszym przypadku spojrzy się na ciebie jak na idiotę i pośle wiąchę a w najgorszym sprzeda ci kopa w grilla i uszkodzi samochód. A ja nie jestem zwolennikiem przepychanek słowno - fizycznych na jezdni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Problemem są nie tylko kierowcy, ale przede wszystkim piesi, niestety frown.gif

Przykład z dzisiejszego poranka:

- jadę drogą z pierwszeństwem, włączam kierunkowskaz, skręcam w prawo hamując.Wzdłuż drogi, grupka kobiet ciągnie walizki. OK. Zatrzymam się trochę przed przejściem, nie będę ich straszył. Kobiety przeszły przed samą maską ( do pasów zostało z 5m), bez oglądania się nawet czy coś jedzie. Gdybym miał w "pupie" fakt, że zbliżają się do przejścia i przetną mi drogę, miałbym kilka wgnieceń na masce ( z mojej winy). A zdarzyło mi się raz, że pieszy wszedł mi w drzwi pasażera z rozpędu, jak stałem przed pasami (dokładnie 5cm zderzak od linii pasów smile.gif) hehe.gif

- kilka przecznic dalej dwie "blond tępe dzidy" szły wzdłuż ruchliwej drogi obok UM Gliwice, a raczej wzdłuż zaparkowanych na parkingu/chodniku samochodów, ale od strony jezdni, zamiast pustym chodnikiem. Ja jechałem lewym pasem, prawym ekipa budowlana w transporterze czy czymś podobnym. Prędkość +- 30km/h ( korek).

Jedno z zaparkowanych aut wystawało delikatnie na prawy pas, transporter bez problemu by się zmieścił, ale... kierowca w ostatniej chwili zajarzył co chcą dziewczyny zrobić, tz. bez oglądania się za Siebie, weszły na jezdnie omijając zaparkowane auto, i to nie gęsiego, ale jedna obok drugiej, zajmując pół pasa.

Takich sytuacji jest multum, każdy z nas jadąc do pracy przez centrum, w godzinach porannego szczytu widzi kamikadze przebiegających przez cztery pasy, bo autobus mu ucieknie itd itd.

Jeżeli kierowca nie pomyśli ( albo jest zajęty piciem kawy, goleniem, sms-owaniem itd), przewidzi itd. to pieszy zajęty słuchaniem muzy + sms-owanie, twitowanie, dodawanie opisu do mordo książki itd ma w "pupie" co się wokół niego dzieje....niestety :/

Tak więc popieram, ale tylko połowicznie. Powinna też być akcja dla pieszych zorganizowana. Czasami kierowca nie ma po prostu szans, jak pieszy potrafi nawet na czerwonym dla siebie świetle, przez pasy Sobie przejść, a na trąbienie jeszcze "faka" pokazać frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ta akcja dotyczy

Ta akcja nie dotyczy nikogo konkretnego, ani nikogo w szczególności. Ta akcja ma spowodować dyskusję. Dyskusję w domach, w pracy, na imprezach, na forach wszelakich. Ludzie mają mówić, przekonywać podawać przykłady, prosić, błagać, grozić i co tam kto sobie chce. Bo chodzi o to, żeby coś z tych dyskusji zostało w głowach zarówno kierowców jak i pieszych i może to, ca tam zostanie spowoduje, że jeden jedyny raz ktoś zwolni i kogoś nie przejedzie i może tym ocalonym szczęśliwcem będę akurat ja. I o to chodzi. Bo tak naprawdę tu i teraz na forum nikt do niczego się nie przyzna, ani nie będzie głośno twierdził, że nagle zmieni styl jazdy, sposób myślenia czy co tam. Bo i po co? Tutaj każdy ma tylko klawiaturę przed sobą, a nie uciekającego pieszego albo pędzący samochód. Ważne, żeby coś z tego zapamiętać. Cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> którego 50 w centrum miasta to

> zdecydowanie za wolno.

W "reklamie" przedstawiona jest jakaś "osiedlowa" uliczka. I tu nie mogę się nie zgodzić, że ludzie jeżdżą zdecydowanie za szybko.

Ale, o ile spacer środkiem osiedlowej drogi, czy wyskakiwanie na niej "pod koła" uważam za normę, bo "ludzie są jak święte krowy" w strefach zamieszkania ( ogr 20km/h, pierwszeństwo pieszych zawsze itd), o tyle przenoszenie tych nawyków podczas drogi do pracy/zakupu itd uważam za nie do końca poprawne zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.