Skocz do zawartości

Help! Auto wyrzygało olejem i płynem chłodzącym


Cherokee18

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie co mogło być przyczyną wyrzygania oleju przed odmę i płynu chłodzącego przez odpowietrznik. Auto kręciłem na 4 biegu do 3,5 tys/obr (robiłem logi), nagle straciło moc, za mną chmura dymu. Otwieram maskę i widzę pełno oleju i płynu chłodzącego.

Po zgaszeniu nie chce odpalić, nie ma żadnych błędów.

Co się mogło stać? niewiem.gif

Silnik to fiatowski diesel 1.9 16V 150KM (bez klap wirowych, egr i dpf).

Będę wdzięczny za każdą podpowiedź ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie co mogło być przyczyną wyrzygania oleju przed odmę i płynu chłodzącego przez odpowietrznik.

> Auto kręciłem na 4 biegu do 3,5 tys/obr (robiłem logi), nagle straciło moc, za mną chmura

> dymu. Otwieram maskę i widzę pełno oleju i płynu chłodzącego.

> Po zgaszeniu nie chce odpalić, nie ma żadnych błędów.

> Co się mogło stać?

> Silnik to fiatowski diesel 1.9 16V 150KM (bez klap wirowych, egr i dpf).

> Będę wdzięczny za każdą podpowiedź

Pewnie uszczelka pod glowica padla...

Pytanie co jeszcze, skoro wywalilo plyn razem z olejem i w dodatku nie odpala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi przychodzi do głowy UPG. Być może ciśnienie z komory spalania poszło w układ smarowania i chłodzenia, choć powiem szczerze, że nie widziałem przypadku, żeby UPG puściła na raz i do smarowania i do chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi przychodzi do głowy UPG. Być może ciśnienie z komory spalania poszło w układ smarowania i

> chłodzenia, choć powiem szczerze, że nie widziałem przypadku, żeby UPG puściła na raz i do

> smarowania i do chłodzenia.

Teraz mi się przypomniało, po awarii doturlałem się jeszcze jakieś 500m. Przed zgaszeniem rzuciłem okiem na korekty wtrysków, pierwszy cylinder pokazywał około -5, trzeci +5. Dużo, może być nieszczelność oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy padniętej uszczelce wywaliło by olej odmą?

Jeśli nieszczelność jest pomiędzy komorą spalania a kanałem olejowym, to ciśnienie z komory spalania mogło pójść do kanałów olejowych i miski i wyjść przez odmę przy okazji wyrzucając olej.

Ale to tylko teoria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz mi się przypomniało, po awarii doturlałem się jeszcze jakieś 500m. Przed zgaszeniem rzuciłem

> okiem na korekty wtrysków, pierwszy cylinder pokazywał około -5, trzeci +5. Dużo, może być

> nieszczelność

Przy takic korektach mozesz juz mc dziure w tloku...co teoretyczne mgloby spowodowac wywalenie oliwy przez odme ale pytane przez jaki czas owe korekcje wystepowaly? Czy silnik ne stukal w czasie pracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli nieszczelność jest pomiędzy komorą spalania a kanałem olejowym, to ciśnienie z komory

> spalania mogło pójść do kanałów olejowych i miski i wyjść przez odmę przy okazji wyrzucając

> olej.

> Ale to tylko teoria.

Teoria kupy się trzyma. Ciekawe czy trafiłem 6 w totka czy jednak powoli rozglądać się za nowym silnikiem.

Tak to wygląda. Zbiornik płynu chłodzącego pusty. Oleju jakoś tragicznie na bagnecie nie ubyło. Wyświetlacz pokazuje 3 kreski z 6 możliwych.

287624238-IMG_7818a.jpg

post-38310-14352523710544_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spróbuj silnik ręcznie przekręcić, ewentualnie jak masz możliwość sprawdź rozrząd i ciśnienie

> sprężania, to może dać jakiś pogląd na sprawę.

Żeby silnikiem zakręcić trzeba chyba ściągnąć koło i nadkole?

UPG to ostatnia rzecz jaką mógłbym podejrzewać o sypnięcie się, tym bardziej, że nigdy wcześniej nie dawała o sobie znać.

Chyba odstawie to padło do warsztatu, niech sami szukają.

Dodam jeszcze, że auto nie było przegrzane. Wyjeżdżając z domu trzymał 88*C (wg FES), po około 1km jebut. Przeturlałem się jeszcze 500m do zatoczki. Na postoju temp. skoczyła lekko ponad 100*C, ale to już silnik zgasiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zakręcić delikatnie za kolo pasowe ręką, tak jak piszesz koło na bank do zdjęcia. Jeśli się normalnie kręci i rozrząd jest nieprzestawiony, to sprobowalbym zalac plyn chłodzący i uzupełnić olej i spróbować odpalić. Powinno to pomóc zdiagnozować co się stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby silnikiem zakręcić trzeba chyba ściągnąć koło i nadkole?

A nie można: podnośniczek, wrzucić 5 bieg i zakręcić kołem (tylko w dobrą stronę, żeby silnikiem w przeciwnym kierunku nie kręcić). Całkiem lekko się obraca, tak robię jak reguluję luzy zaworowe.

Aha, ten poziom oleju to może być tak naprawdę poziom oleju wymieszanego z płynem frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, ten poziom oleju to może być tak naprawdę poziom oleju wymieszanego z płynem

I prawdopodobnie tak jest.

Przychodzą mi na myśl dwie rzeczy: UPG lub pęknięcie głowicy/bloku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I prawdopodobnie tak jest.

> Przychodzą mi na myśl dwie rzeczy: UPG lub pęknięcie głowicy/bloku.

Moim zdaniem to raczej głowica/blok - płyn chłodzący poszedł do miski olejowej i ciśnienie wypluło trochę płynu i oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie można: podnośniczek, wrzucić 5 bieg i zakręcić kołem (tylko w dobrą stronę, żeby silnikiem w

> przeciwnym kierunku nie kręcić). Całkiem lekko się obraca, tak robię jak reguluję luzy

> zaworowe.

Pytanie laika. Co to wniesie do tematu jeżeli bez problemów zakręcę kołem/silnikiem?

> Aha, ten poziom oleju to może być tak naprawdę poziom oleju wymieszanego z płynem

I pewnie tak jest. Kolorystycznie to smoła ale trochę bardziej lejąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie cytryna 1,9D zrobiła taki numer, i to w trasie. W takim stanie pałowałem ją jeszcze przez kilkadziesiąt km, ale na odcinku Ełk - Białystok, wolałem już lawetować.

Co ciekawe, za każdym razem odpalał "od strzała". Jednak co citroen, to citroen. biglaugh.gif

Oczywiście, padnięta była UPG, lecz jej wymiana nie pomogła. Wymieniałem silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie cytryna 1,9D zrobiła taki numer, i to w trasie.

Identyczny numer z olejem i płynem?

> Co ciekawe, za każdym razem odpalał "od strzała".

Od początku miałem niewielkie problemy z odpalaniem. Niedawno zaczęło się to nasilać ale wątpię, żeby miało to związek z aktualną usterką.

> Jednak co citroen, to citroen.

A to tylko Alfa buu.gif

287288269-Alfaija.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przed zakupem poruszałeś problem braku mocy , a jednak ją kupiłeś ...

No sam widzisz jaki człowiek głupi sciana.gif

Auto przy sprzedaży miało być w pełni sprawne i rzeczywiście tak było.

Na drugi dzień jakby zdalnie sterowane straciło całkiem moc. Winny okazał się dpf i egr. Od tamtego czasu moc raz była raz nie.

Zakup wcale nie był w okazyjnej cenie.

> zresztą pochwal się od kogo masz to padło podszykowane na sprzedaż , jest możliwość że klapka w

> kolektorze dolotowym się urwała i zdemolowała głowicę

Klapek podobno nie ma. Zresztą teraz i tak silnik do remontu więc zobaczymy co w środku siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od początku miałem niewielkie problemy z odpalaniem.

O to to, to samo było w tamtym CC - takie były pierwsze objawy, które zostały zignorowane.

Przykra sprawa frown.gif Kupiłeś o prywatnego czy handlarza? Jak u handlarza to masz z nim umowę/fakturę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to to, to samo było w tamtym CC - takie były pierwsze objawy, które zostały zignorowane.

> Przykra sprawa Kupiłeś o prywatnego czy handlarza? Jak u handlarza to masz z nim umowę/fakturę?

Nawet nie wiesz jak mi jest przykro buu.gif ( zlosnik.gif)

Auto kupione prywatnie od usera z forum alfaholicy.org.

Byłem dzisiaj u mechanika, na jednym cylindrze brak kompresji. Pytanie co poszło, uszczelka/głowica/blok?

W sobotę auto wjeżdża na kanał. Będę informował co i jak ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłem dzisiaj u mechanika, na jednym cylindrze brak kompresji. Pytanie co poszło,

kolego , to typowy objaw wpadnięcia klapki z kolektora do komory spalania , plus to co pisałeś o korektach wtrysków , to wręcz idealnie do tego pasuje , braki mocy mógł powodować zacinający się układ klapek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolego , to typowy objaw wpadnięcia klapki z kolektora do komory spalania , plus to co pisałeś o

> korektach wtrysków , to wręcz idealnie do tego pasuje , braki mocy mógł powodować zacinający

> się układ klapek

Zaczekam z tym do soboty, jeżeli się potwierdzi to będzie smród sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolego , to typowy objaw wpadnięcia klapki z kolektora do komory spalania , plus to co pisałeś o

> korektach wtrysków , to wręcz idealnie do tego pasuje , braki mocy mógł powodować zacinający

> się układ klapek

Prawda. Kolega w Vectrze C przerabiał temat. Finalnie pozbył się klapek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jestem świeżo po sciaganiu gratow do takiego auta, klapka wpadla i zrobila smrod w bloku,

> generalnie koszt naprawy wyszedl naprawde spory

Macie jakiś link do tych zdarzeń ?? Bo brat ma VC 1.9 i może musze go uświadomić żeby zawczasu usunął to co tam wpada skoro jest to nie potrzebne zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj bylo na bogato, blok sie nie nadawal, wiec poszedl drugi blok, jedna korba i tlok, sprzeglo, komplet uszczelek, obrobka bloku i glowicy nowe popychacze, sprzeglo, pierscienie, panewki itd.

Wyjdzie tego ~6kpln jak nie lepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tutaj bylo na bogato, blok sie nie nadawal, wiec poszedl drugi blok, jedna korba i tlok, sprzeglo,

> komplet uszczelek, obrobka bloku i glowicy nowe popychacze, sprzeglo, pierscienie, panewki

> itd.

> Wyjdzie tego ~6kpln jak nie lepiej...

A jak mówiłem, że 1.9 mjtd to syf, to mówili, że nie, najlepszy, bo wywodzi się z super 1.9 jtd. Kupa jak wszystko inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak mówiłem, że 1.9 mjtd to syf, to mówili, że nie, najlepszy, bo wywodzi się z super 1.9 jtd.

> Kupa jak wszystko inne.

Przesadzasz...klapki wirowe na kolektorze robi się za 400-600zł z metalowymi prowadniczkami i na dożywocie nic się z nimi już nie stanie, po prostu zastosowane zostały kiepskie materiały do tego ustrojstwa. Dotyczy to tylko silników 150KM, silnik 120KM jest bez tego "udogodnienia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jestem świeżo po sciaganiu gratow do takiego auta, klapka wpadla i zrobila smrod w bloku,

> generalnie koszt naprawy wyszedl naprawde spory

Klap nie ma na 100% w tym motorze - takie info dostałem od poprzedniego właściciela.

W razie dużego "W" silnik od Saaba 9-3 (1.9 16V 150KM) pasuje plug&play? Znajomy ma w dobrej cenie z rozbitego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Finalnie to kolega pozbył się klapek razem z silnikiem czy wyremontowanym silnikiem?

Był przezorny. Wolał usunąć klapki bez opcji wymiany silnika. Ale co kto woli grinser006.gif

Podliczył ile włożył w auto w chyba 2012 roku, i po przekroczeniu około 3,5 kpln jakoś nie bardzo miało humor na dalsze podsumowania finansowe zlosnik.gif

Tak poza tym to żyjesz? cfaniaczek.gif

Wiesz gdzie się masz odezwać? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak mówiłem, że 1.9 mjtd to syf, to mówili, że nie, najlepszy, bo wywodzi się z super 1.9 jtd.

> Kupa jak wszystko inne.

bo go przekombinowali , dopóki nie było klapek w jednostkach 1,9 16v 150KM , to był jeden z najlepszych diesli na rynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Był przezorny. Wolał usunąć klapki bez opcji wymiany silnika. Ale co kto woli

Przezorny usuwa klapki, szlachta natomiast bawi się w najlepsze cfaniak.gif

> Podliczył ile włożył w auto w chyba 2012 roku, i po przekroczeniu około 3,5 kpln jakoś nie bardzo

> miało humor na dalsze podsumowania finansowe

3,5k zł to jeszcze akceptowalna kwota w ramach wymian eksploatacyjnych zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odstawiłem auto do mechanika.

Kolektor ssący mam jakiś pozmianowy bez klapek wirowych, czyli teoria z urwaną klapką raczej nie wchodzi w rachubę.

Poziom oleju ponad max, prawdopodobnie zmieszany z ropą.

Kompresja ucieka do miski olejowej. To tyle newsów na szybko. W poniedziałek będzie kompletna diagnoza.

P.S. Kupię silnik o numerze 939A2000 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odstawiłem auto do mechanika.

> Kolektor ssący mam jakiś pozmianowy bez klapek wirowych, czyli teoria z urwaną klapką raczej nie

> wchodzi w rachubę.

> Poziom oleju ponad max, prawdopodobnie zmieszany z ropą.

> Kompresja ucieka do miski olejowej. To tyle newsów na szybko. W poniedziałek będzie kompletna

> diagnoza.

> P.S. Kupię silnik o numerze 939A2000

Byly zmiany kolektora w 1.9 16v i taka zmiana jest, ze klapki sa w srodku kolektora, a nie jak w poprzednim ze byly na wierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.