Cherokee18 Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Może zadzwoń na ten szrot co ja kupiłem silnik,bo jak szukałem do swojego to widziałem tam jakiś > 1.9 16V więc może by coś miał. > Miejscowość Ropczyce > Quote: > Więcej informacji od godz. 9-17 pod numerem tel. 787 427 890 , 790 333 245 zapraszam!!! Dzięki za kontakt Z mechanikiem oglądaliśmy silnik od Saaba, cena była dobra ale za dużo rzeźby i gwarancja rozruchowa mogłaby Mechanik ma gdzieś odłożony identyczny silnik jak mój z prawdopodobnie dobrym dołem. Po weekendzie będzie wiadomo co dalej, reanimacja czy jednak wymiana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Poczekaj, poczekaj.... > Popatrz sobie na ceny angoli bo może się okazać że cały będzie w cenie silnika więc może się > bardziej będzie opłacać niż sam silnik, a resztę sprzedasz w całości bez silnika lub na części Pewnie masz rację ale do września nie będę miał czasu poskrobać się po tyłku. Zresztą cały tamten rok spędziłem w garażu na rzeźbie w qpie i chwilowo mam dość takiej zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Odezwij się do Pablo Garage, jest z Mińska Mazowieckiego, ma warsztat i zajmuje się głównie > Włoszczyzną. Może będzie miał jakiś silnik, ewentualnie części do naprawy Twojego. Konkretna i > solidna firma. > Pablo Garage Od Pablo zamawiałem kiedyś oleje i filtry W każdym bądź razie dzięki za przypomnienie kontaktu, w razie czego w przyszłym tygodniu będę dzwonił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Pewnie masz rację ale do września nie będę miał czasu poskrobać się po tyłku. Zresztą cały tamten > rok spędziłem w garażu na rzeźbie w qpie i chwilowo mam dość takiej zabawy. Dobra może inaczej... Ile kosztuje taki silnik używka ?? a ile np. cały angol ?? Bo na własnym przykładzie wiem że całość mnie wyniosła taniej niż osobne elementy a reszty można się pozbyć tak jak napisałem wcześniej i nie trzeba jakoś specjalnie się z tym bujać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Dobra może inaczej... > Ile kosztuje taki silnik używka ?? a ile np. cały angol ?? Sam silnik to koszt 2000-3000 zł, cały angol od 3000 funtów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Z mechanikiem oglądaliśmy silnik od Saaba, cena była dobra ale za dużo rzeźby i gwarancja > rozruchowa mogłaby Czemu rzeźba? Od Astry był identyczny, trzeba było tylko odkręcić osprzęt Opla i przykręcić z Alfy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Czemu rzeźba? Od Astry był identyczny, trzeba było tylko odkręcić osprzęt Opla i przykręcić z Alfy. Pompa paliwa inna, kolektor ssący inny, szabelka w innym miejscu, filtr oleju obrócony o 180 stopni. Za duże ryzyko, że coś pójdzie nie tak i nie będzie pasować a wtedy trzeba by zostawić goły słupek co wiązało się utratą gwarancji rozruchowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Pompa paliwa inna, kolektor ssący inny, szabelka w innym miejscu, filtr oleju obrócony o 180 > stopni. Za duże ryzyko, że coś pójdzie nie tak i nie będzie pasować a wtedy trzeba by zostawić > goły słupek co wiązało się utratą gwarancji rozruchowej. No ja właśnie miałem to samo, pompę odkręciłem oplowską, przykręciłem od Alfy, wymieniłem kolektor ssący i miskę i silnik śmiga doskonale. Przynajmniej słupek był jak nowy bo 90k przebiegu i najmniejszego nawet zapocenia nie miał. Na moje jak znajdziesz solidny słupek opla czy saaba to bierz. jeżeli kod silnika na bloku jest ten sam to musi pasować, my kupowaliśmy po kodzie a nie po tym z jakiego auta pochodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 I jak się mają sprawy na obecną chwilę?Masz już coś na oku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 > Nie chcę się pchać w dodatkowe koszty i później powoli odzyskiwać kasę. Nie za bardzo też mam na to > czas. przecież za cene silnika u nas kupisz całego angola z osprzętem zostawisz co potrzebujesz reszte pchniesz dalej I jest szansa że jeszcze wyjdziesz na zero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 > przecież za cene silnika u nas kupisz całego angola z osprzętem > zostawisz co potrzebujesz reszte pchniesz dalej > I jest szansa że jeszcze wyjdziesz na zero jeszcze trzeba to mieć gdzie rozebrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 > przecież za cene silnika u nas kupisz całego angola z osprzętem > zostawisz co potrzebujesz reszte pchniesz dalej > I jest szansa że jeszcze wyjdziesz na zero Nie wyjdzie to tak kolorowo, bo za zdrowego angola również sobie cenią, głupi nikt nie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 > jeszcze trzeba to mieć gdzie rozebrać A taka rozbiórka to jest legalna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 > Nie wyjdzie to tak kolorowo, bo za zdrowego angola również sobie cenią, głupi nikt nie jest... a czy on musi kupić nie poobijanego ? wystarczy że będzie poprzecierany i cena leci sporo... a jemu i tak zależy na silniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 > a czy on musi kupić nie poobijanego ? wystarczy że będzie poprzecierany i cena leci sporo... a jemu > i tak zależy na silniku i co z resztą obitego barachła zrobisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > i co z resztą obitego barachła zrobisz ? Pewnie bedzie trzymal na balkonie Bawia mnie zawsze tego typu rady, zeby np kupowac lub sprzedawac samochod na czesci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > Pewnie bedzie trzymal na balkonie > Bawia mnie zawsze tego typu rady, zeby np kupowac lub sprzedawac samochod na czesci znajomy kupil anglika na czesci sobie wymienil silnik reszte sprzedaje po kawalku na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > znajomy kupil anglika na czesci > sobie wymienil silnik > reszte sprzedaje po kawalku na allegro Jak ma czas i checi sie w tym grzebac, a w dodatku gdzie trzymac wrak kolo domu przez kilka miesiecy to w sumie OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > znajomy kupil anglika na czesci > sobie wymienil silnik > reszte sprzedaje po kawalku na allegro no i 5 lat wyjęte z życiorysu - średnia perspektywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > A taka rozbiórka to jest legalna? jest dopoki sasiad nie zadzwoni po policje ona po celnikow, celnicy po ekologow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > no i 5 lat wyjęte z życiorysu - średnia perspektywa za co z ciekawosci zapytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 16 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > I jak się mają sprawy na obecną chwilę?Masz już coś na oku? Mechanik załatwił kompletny słupek. Po świętach będzie wymieniał wszystkie zużyte elementy (m.in. pierścienie, uszczelniacze zaworów, uszczelki, planowanie głowicy) i składał z moim osprzętem. Nie oszczędzam na częściach, chciałbym tym autem pojeździć jeszcze 2-3 lata (50tyś-75tyś km). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 16 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > przecież za cene silnika u nas kupisz całego angola z osprzętem > zostawisz co potrzebujesz reszte pchniesz dalej > I jest szansa że jeszcze wyjdziesz na zero Obawiam się, że jednak troszkę drożej. Nie za bardzo chciałbym się podjąć rozbiórki anglika. Po pierwsze primo przez ostatni rok bawiłem się w remont Fiata Ducato, trochę mi zbrzydło. Po drugie primo w robocie wielkie i ważne (dla mnie) zmiany, do września jestem wyjęty z wolnego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 16 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > jeszcze trzeba to mieć gdzie rozebrać To akurat najmniejszy problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > za co z ciekawosci zapytam chodzi mi o to, że sprzedaż całego samochodu na części jest upierdliwa i mało kto ma czas, miejsce i chęci żeby to robić. Od razu kasy też nie odzyska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > a czy on musi kupić nie poobijanego ? wystarczy że będzie poprzecierany i cena leci sporo... a jemu > i tak zależy na silniku Po pierwsze pisząc zdrowy nie miałem na myśli samej blacharki tylko całości, po drugie jak kupi angola, przeszczepi silnik, a blachy będą poobcierane, to z czego sobie doskłada tej kasy, zostanie mu skrzynia, parę gratów elektrycznych, zawieszenie i koła. Ale nawet gdyby zarobił...za sensowny silnik wraz z budą (czyli cały samochód) trzeba dać z 6 tys, potem babrasz się z tym i czekasz aż się rozsprzeda, w tym czasie jak już wspomniał ktoś można mieć ciepło, ponieważ samochód nie jest demontowany w miejscu do tego przystosowanym, czyli w stacjach demontażu. Zatem zalet niewiele, ryzyko spore-każdy sam musi zdecydować. Jeśli ktoś mieszka na wsi, ma sporo miejsca-można ryzykować, mieszkając w bloku i nie mając garażu-nie zrobi się nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > Po pierwsze pisząc zdrowy nie miałem na myśli samej blacharki tylko całości, po drugie jak kupi > angola, przeszczepi silnik, a blachy będą poobcierane, to z czego sobie doskłada tej kasy, > zostanie mu skrzynia, parę gratów elektrycznych, zawieszenie i koła. Ale nawet gdyby > zarobił...za sensowny silnik wraz z budą (czyli cały samochód) trzeba dać z 6 tys, potem > babrasz się z tym i czekasz aż się rozsprzeda, w tym czasie jak już wspomniał ktoś można mieć > ciepło, ponieważ samochód nie jest demontowany w miejscu do tego przystosowanym, czyli w > stacjach demontażu. Zatem zalet niewiele, ryzyko spore-każdy sam musi zdecydować. Jeśli ktoś > mieszka na wsi, ma sporo miejsca-można ryzykować, mieszkając w bloku i nie mając garażu-nie > zrobi się nic. jest jeszcze jeden plus kupując takie działającego jest wstanie sprawdzić w jakim stanie jest ten silnik Ryzyko też jest że poskładają i za miesiąc znowu coś pierdnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > no i 5 lat wyjęte z życiorysu - średnia perspektywa nie koniecznie , jeden znajomy kupił dla silnika , a resztę sprzedał od ręki pierwszemu handlarzowi który się pojawił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > nie koniecznie , jeden znajomy kupił dla silnika , a resztę sprzedał od ręki pierwszemu handlarzowi > który się pojawił Wyszedł na tym lepiej niż miałby sam silnik kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > jest jeszcze jeden plus kupując takie działającego jest wstanie sprawdzić w jakim stanie jest ten > silnik Niby tak, ale przy ładowaniu takiej kasy, to chyba zrobiłbym sobie szlif, nowe pierścienie, mały remont głowicy i cieszył się "prawie nowym" silnikiem, choć też nie ma żadnych gwarancji że się coś pochrzani bo a to pompa a to wtryski... > Ryzyko też jest że poskładają i za miesiąc znowu coś pierdnie Złotego środka nie ma i samochód używany zawsze będzie niósł ze sobą ryzyko, dlatego kosztuje ułamek ceny. Nie wiemy tak naprawdę nawet ile ten silnik miał nalatane Jeden kupi i przejeździ ileś dziesiątek bezawaryjnie, a innemu pod górkę, tak bywa. Tutaj chyba troszkę zawiodło również "prześwietlenie" auta przy zakupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > Złotego środka nie ma i samochód używany zawsze będzie niósł ze sobą ryzyko, dlatego kosztuje > ułamek ceny. Nie wiemy tak naprawdę nawet ile ten silnik miał nalatane Jeden kupi i > przejeździ ileś dziesiątek bezawaryjnie, a innemu pod górkę, tak bywa. Tutaj chyba troszkę > zawiodło również "prześwietlenie" auta przy zakupie. Nowe samochody tez potrafia sie psuć. Różnica to gwarancja. Ale do używanego tez mozna dokupić gwarancje (ubezpieczenie od zepsucia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > Wyszedł na tym lepiej niż miałby sam silnik kupić? tak jeszcze zostało bo w końcu miał cały z osprzętem nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 > Nowe samochody tez potrafia sie psuć. Różnica to gwarancja. Czyli naprawienie bezkosztowe, więc nie generuje ubytku $ z naszego portfela, więc w zasadzie pomijalny temat. > Ale do używanego tez mozna dokupić > gwarancje (ubezpieczenie od zepsucia). Miałeś kiedyś takie w PL i korzystałeś z niego?Chyba że o ASS piszesz, to tyle że Cię podholują do warsztatu. Na pewno nie zrobisz naprawy silnika z ubezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 No i jak tam sytuacja na froncie?Masz już jakiś engine? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 20 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 > No i jak tam sytuacja na froncie?Masz już jakiś engine? Alleluja panie kolego! Alleluja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > Alleluja panie kolego! Alleluja No to w takim razie czekam cierpliwie na info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 23 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 > No to w takim razie czekam cierpliwie na info Sam czekam na info od mechanika. Jak tylko czegoś się dowiem to będę informował publicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 Odebrałem wczoraj auto od mechanika. Wymienione wszystkie zużywające się elementy gumowe i metalowe. W zasadzie to mam cały nowy silnik ze swoim osprzętem. Robota i materiały kosztowały dokładnie 3,5k zł. Na szczęście nie wyszły dodatkowe roboty, skrzynia ok, sprzęgło i dwumasa nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boossu Napisano 3 Maja 2014 Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > Odebrałem wczoraj auto od mechanika. Wymienione wszystkie zużywające się elementy gumowe i > metalowe. W zasadzie to mam cały nowy silnik ze swoim osprzętem. > Robota i materiały kosztowały dokładnie 3,5k zł. > Na szczęście nie wyszły dodatkowe roboty, skrzynia ok, sprzęgło i dwumasa nowe silnik "nowy" czy twój reanimowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 3 Maja 2014 Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > Odebrałem wczoraj auto od mechanika. Wymienione wszystkie zużywające się elementy gumowe i > metalowe. W zasadzie to mam cały nowy silnik ze swoim osprzętem. > Robota i materiały kosztowały dokładnie 3,5k zł. > Na szczęście nie wyszły dodatkowe roboty, skrzynia ok, sprzęgło i dwumasa nowe Super, dobrze że tylko tak się skończyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > silnik "nowy" czy twój reanimowany? "Nowy". Z mojego może będzie stolik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > Super, dobrze że tylko tak się skończyło Tylko? Ogólnie to nie jestem jeszcze do końca zadowolony, auto nie idzie tak jak powinno. Mechanik zalecił przez pierwsze 1-1.5k km oszczędną jazdę. Później będziemy szukać dlaczego ma niewiele więcej ognia od wersji 8V 120KM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 3 Maja 2014 Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > Tylko? > Ogólnie to nie jestem jeszcze do końca zadowolony, auto nie idzie tak jak powinno. > Mechanik zalecił przez pierwsze 1-1.5k km oszczędną jazdę. Później będziemy szukać dlaczego ma > niewiele więcej ognia od wersji 8V 120KM. No to się zaczyna..... oby to nie była typowa fachowość Polskich mechaników . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > No to się zaczyna..... oby to nie była typowa fachowość Polskich mechaników . Raczej nie. Tak czy tak muszę pojeździć, w wydechu jest jeszcze sporo syfu. Co by nie było, silnik pracuje bez porównania lepiej jak wcześniej. Aż chce się go odpalać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 3 Maja 2014 Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > "Nowy". Z mojego może będzie stolik i co było przyczyną w końcu, urwana klapa wirowa? Ten "nowy" już bez klap mam nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Astroman Napisano 3 Maja 2014 Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > i co było przyczyną w końcu, urwana klapa wirowa? Obstawiam DPF. Pare razy sie wypalanie nie skończyło przez co oliwa sie mocno ropą rozrzedziła . Może problem występował z DPF już wcześniej i ktoś zrobił ze 2 wypalania serwisowe i nie zmienił oleju? Reszta to już skutki słabego smarowania. Turbo by pewnie też niedługo padło. Sama kastracja DPFa nic nie pomogła bo przytarcie gładzi cylindrów zaczęło sie już wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > i co było przyczyną w końcu, urwana klapa wirowa? > Ten "nowy" już bez klap mam nadzieję Klapy były na swoim miejscu. A weź mnie zabij, nie wiem jak to wygląda w nowym kolektorze. Zupełnie zapomniałem o nie zapytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > Obstawiam DPF. Pare razy sie wypalanie nie skończyło przez co oliwa sie mocno ropą rozrzedziła . > Może problem występował z DPF już wcześniej i ktoś zrobił ze 2 wypalania serwisowe i nie > zmienił oleju? Reszta to już skutki słabego smarowania. Turbo by pewnie też niedługo padło. > Sama kastracja DPFa nic nie pomogła bo przytarcie gładzi cylindrów zaczęło sie już wcześniej. Ma sens i mniej więcej tak to opisywał mechanik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 3 Maja 2014 Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 No to fajnie że i Ty już śmigasz swoją włoszką Ciekawi mnie tylko ten problem z mocą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Astroman Napisano 3 Maja 2014 Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 > Później będziemy szukać dlaczego ma > niewiele więcej ognia od wersji 8V 120KM. Nie wiem jak w Alfach ale w Oplach silniki 1.9 mają kodowane wtryskiwacze. Może tu jest problem. Po jakimś czasie wtryski sie same dopasują i będzie lepiej. Powinno to wyjść na dawkach korekcyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.