Skocz do zawartości

Warszawa - Gdańsk 7 vs A1 A2


drblade

Rekomendowane odpowiedzi

A/

Którędy będzie szybciej ?

- czy na bramkach będą korki ?

- czy ruch na autostradach będzie większy ?

B/

Którędy będzie taniej ?

- jaki będzie łączny koszt paliwa ?

- jaki jest /póki co/ koszt przejazdu autostradą ?

Czy opłaca się nadkładać drogi ?

Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A/

> Którędy będzie szybciej ?

autostrada

> B/

> Którędy będzie taniej ?

> - jaki będzie łączny koszt paliwa ?

nie liczylem

> - jaki jest /póki co/ koszt przejazdu autostradą ?

A1 30pln osobowy w jedna strone

> Czy opłaca się nadkładać drogi ?

imo nie

> Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?

-------------

edyta

nie zauwazylem ze z warszawa hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A/

> Którędy będzie szybciej ?

> - czy na bramkach będą korki ?

> - czy ruch na autostradach będzie większy ?

jazda w dzien, noc , dziś, jutro czy za 2 miesiace ?

> B/

> Którędy będzie taniej ?

> - jaki będzie łączny koszt paliwa ?

a czym jedziesz camperem czy maluchem ?

> - jaki jest /póki co/ koszt przejazdu autostradą ?

chodzi Ci o opłaty ?

> Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?

ja nie lubie autostrad i zawsze jak tylko moge to je omijam wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopóki nie oddali nowego odcinka A1 to czasowo wychodziło bardzo podobnie, nie przekraczając dozwolonej prędkości zarówno na 7 jak i na A1. Dla mnie 30 zł to 100 km. Teraz piszą że do Gdańska dojedziesz w 3.5 godziny, zakładam że bez korków. Brakuje też stacji od Łodzi przez kolejne 140 km. Jechałem ostatnio 7 i dużo przyjemniejsza trasa a i nie muszę oglądać beznadziejnego ogrodzenia A1 (ekranu akustycznego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jazda w dzien, noc , dziś, jutro czy za 2 miesiace ?

Przyjmijmy, ze w wakacje.

Nie wiem czy nocą czy za dnia.

Do tej pory 7 jeździłem głównie nocą.

> a czym jedziesz camperem czy maluchem ?

Ani jednym ani drugim.

"Normalnym" samochodem. grinser006.gif

> chodzi Ci o opłaty ?

Tak.

O koszt obecny.

Plus o ewentualne opłaty które zostały już zapowiedziane, że będą.

> ja nie lubie autostrad i zawsze jak tylko moge to je omijam

No właśnie dlatego zadałem pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A/

> Którędy będzie szybciej ?

to zależy od kierownika-jelsi jazda przepisowa to podobnie

> - czy na bramkach będą korki ?

zalezy od dnia tygodnia, godziny, wakacji itp-zasadniczo jeśli się ich spodziewasz to będą

> - czy ruch na autostradach będzie większy ?

zależy od j.w. ale zasadniczo "to nie robi" - chyba,ze trafi się jakis ułan i będzie "dup"

> B/

> Którędy będzie taniej ?

pewnie "7"-ką bliżej, bez dodatkowych 30zeta opłaty za A1 no i prędkości przelotowe też niższe-więc auto mniej spali-chyba, że Cie weźmie na jakieś pociskanie, wyprzedzanie itp

> - jaki będzie łączny koszt paliwa ?

google maps/targeo itp wyznacz sobie obie trasy policz kilometry i pomnóz razu średnia dla twojego samochodu spalania i twojej fantazji/ciężkości stopy

> - jaki jest /póki co/ koszt przejazdu autostradą ?

A1 osobówka 30 zeta bez zdaje się 10 groszy

A2 nie wiem

> Czy opłaca się nadkładać drogi ?

Według mojej opini tak- tempomat, noga z gazu i wysiadam za 4h jakbym pojechał 15km do miasta na kawę/do kina (chyba, że patrz góra: ułan/bramki stop itp)

> Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?

Od zawsze jeżeli mam do wyboru A i inne drogi, wybieram A - ale ja jestem kierowiec co to go autostrada nie usypie (chociaż taki kawałek to akurat pryszcz), ale sa tacy co to lubią ograniczenia, radary, skrzyżowania, tiry dziwne zakręty, zwierzęta itp bo wtedy nie przysypiają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej kombinacji autostrada. Jedziesz jednostajnym tempem, masz drugi pas dwo wyprzedzania. No i nie trzeba srac po krzakach wink.gif jak Ci sie znudzi oglądanie ekranów to można zjechać na mopa, rozprostowac nogi albo cos przegryźć.

Druga sprawa jest jakie masz auto. Jak automat z tempomatem, dobrze wyciszone to bym jechał autostrada. A jak przy prędkościach autostradowych jest bardzo głośno to chyba 7ka. Sam hałas jako taki tez meczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mniej kombinacji autostrada. Jedziesz jednostajnym tempem, masz drugi pas dwo wyprzedzania. No i

> nie trzeba srac po krzakach jak Ci sie znudzi oglądanie ekranów to można zjechać na mopa,

> rozprostowac nogi albo cos przegryźć.

A jechałeś ostatnio 7-ką? Tam też są już 2 pasy i MOPy na sporej części trasy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jechałeś ostatnio 7-ką? Tam też są już 2 pasy i MOPy na sporej części trasy

nie, dla mnie to bez sensu bo autostrade mam pod nosem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jechałeś ostatnio 7-ką? Tam też są już 2 pasy i MOPy na sporej części trasy

Ta "spora" część to raptem 100km całej ponad 300km trasy. Reszta to stara DK7 ze wszystkimi jej wadami oraz kompletnie zdewastowany odcinek od Płońska do Wwy.

Wg Targeo od skrzyżowania Armii Krajowej / Słowackiego do rogatek Gdańska (węzeł S7/DK89) jest 330km, czas przejazdu 4h:10m.

Te same punkty trasą A2/A1 dzieli już 413 km, czas przejazdu 4h:13m.

Gdy jednak start przesuniemy w kierunku zachodnim, np na węzeł S8/DK 92 to jadąc DK7 wychodzi 345km (4h:30m), a A2/A1 403km (4h:4m).

Jeszcze ciekawiej się robi gdy start zaplanujemy w centrum Wwy (dworzec centralny) a metę na dworcu Gdańsk Główny. DK7 wychodzi 341km (4h:30m), a A2/A1 417km (4h:32m)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej dwa tygodnie temu miałem służbowy wypad do Gdańska, poniewaz trafił mi się słabiutki samochód (Fabia 1,4TDI ( brrrr zgroza) wybrałem się siódemką, bo auto raczej mało komfortowe Urobiłem się strasznie. W drogę powrotną poleciałem A! - A2. Mimo wybitnie nie autostradowego samochodu, jechało się jednak mniej męcząco. Bilet pobrałem bez kolejki, płaciłem stojąc w kolejce równo 3 minuty. Włocławek przejechałem bardzo płynnie (teraz to i tak bez znaczenia). We wrześniu zrobiłem sobie weekendowy wypad nad morze prywatnym autem, pojechałem w dwie strony A1-A2 i na dzień dzisiejszy zrobiłbym to samo. Jak dla mnie, mniej stresu, płynna, leniwa i spokojna jazda, mnie to odpowiada, a opłata za przejazd jakoś mnie nie rusza przy takich okazjonalnych przelotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zrobiłem trasę Wawa-Gd, Gd-Wawa i w jedną i w drugą jechałem "7". Byłem nią pozytywnie zaskoczony, bo z rok w Gd nie byłem. Jest postęp. Z centrum Gdańska na Pragę Południe z dwoma tankowaniami (+kawa i WC) wyszło 3:50h. Jak była 2jezdniowa to 150-180, w zabudowanych spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jechałem 2 tygodnie temu 7ką w dwie strony

imo taniej będzie 7ką jeśli jedzie się w miarę przepisowo, jak chce się poganiać to lepiej autostradami, ze stałą dużą prędkością, a nie co chwilę z redukcjami i prawą nogą w podłodze zlosnik.gif

jechałem w zasadzie przepisowo i w drodze powrotnej w nocy spaliłem 9,3 litra gazu zlosnik.gif (w tamtą stronę 10,5 zlosnik.gif )

gdybym jechał autostradą to pewnie tempomat byłby ustawiony na ~150, więc dużo więcej bym spalił smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja wybieram zdecydowanie A1 A2.

Podobno jest 86km dłużej. Koszt 29,90. Sytuacja będzie baaardzo inna gdy cała A1i A2 będą płatne, wtedy taki przejazd będzie kosztował pewnie ponad 100 zł ruch się

moocno zmniejszy.

Na teraz polecam jazdę autostradą, komfort i bezpieczeństwo. )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jechałem 2 tygodnie temu 7ką w dwie strony

> imo taniej będzie 7ką jeśli jedzie się w miarę przepisowo, jak chce się poganiać to lepiej

> autostradami, ze stałą dużą prędkością, a nie co chwilę z redukcjami i prawą nogą w podłodze

Nawet wowczas wychodzi taniej 7. Autostrada jest dalej, no i jechanie caly czas 110-120 zeby bylo naprawde ekonomicznie jest nierealne. Realnie jedzie sie 140-150. Plus oczywiscie oplaty na bramkach.

Ale jesli ktos chce komfortowo i bezstresowo (oczywiscie nie w letnie albo dlugie weekendy bo wtedy korki na bramkach okrutne) to tylko A1+A2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A/

> Którędy będzie szybciej ?

> - czy na bramkach będą korki ?

> - czy ruch na autostradach będzie większy ?

Najszybciej jest Płońsk - 10 (Toruń) - A1.

Potem 7mka

Potem A1 + A2

Na bramkach w sezonie są korki (ale to w dni "zmiany turnusów" tylko)

> B/

> Którędy będzie taniej ?

> - jaki będzie łączny koszt paliwa ?

> - jaki jest /póki co/ koszt przejazdu autostradą ?

Najtaniej 7mką, paliwa też najmniej

> Czy opłaca się nadkładać drogi ?

zależy od kierowcy i upodobań dot. komfortu podróżowania.

Na 7mce jest kilka fajnych knajp. Na 10tce już nie (1 może). Na autostradach - tylko fastfoody.

> Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?

Ja latam 10. Nadkładam 30 km vs 7mka, ale jestem statystycznie szybciej niż auto jadące tylko 7mką. A1+A2 - nie nadrobisz tych km, za krótki odcinek. Chyba ze planujesz lecieć 200km/h, ale wtedy to paliwko zaboli smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet wowczas wychodzi taniej 7. Autostrada jest dalej, no i jechanie caly czas 110-120 zeby bylo

> naprawde ekonomicznie jest nierealne. Realnie jedzie sie 140-150.

A to niby dlaczego nie da sie jechac 120 po autostradzie? hehe.gif

Dosc czesto jezdze z taka predkoscia na tempomacie po A2, jak jest spory ruch i wg mnie jest ona optymalna...

Wg GPS wypochodzi jakies 118.

Oczywiscie jak wyprzedzam to przyspieszam, zeby trwalo to chwile.

Jadac 140-150km/h caly czas musisz hamowac i przyspieszac bo dojezdzasz do aut, ktore sie wyprzedzaja itp.

Chyba, ze jest pusto, to wtedy mozna smialo leciec wiecej ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to niby dlaczego nie da sie jechac 120 po autostradzie?

> Dosc czesto jezdze z taka predkoscia na tempomacie po A2, jak jest spory ruch i wg mnie jest ona

> optymalna...

> Wg GPS wypochodzi jakies 118.

Ten kawalek A2 do Strykowa to faktycznie, bywa ruch. Ale dalej, na A1 to juz trzeba jechac w ruchliwy dlugi weekend (albo letni) zeby jechanie 140-150 wymagalo co chwile hamowania i przyspieszania. Ostatnio sprawdzone dwukrotnie - przez odcinki kilkunastokilometrowe nie musialem nawet dotknac hamulca. To jest wg mnie normalna predkosc podrozna na tej trasie. Jechanie 110-120 na autostradzie to okrutna nuda i strasznie sie czas dluzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten kawalek A2 do Strykowa to faktycznie, bywa ruch. Ale dalej, na A1 to juz trzeba jechac w

> ruchliwy dlugi weekend (albo letni) zeby jechanie 140-150 wymagalo co chwile hamowania i

> przyspieszania. Ostatnio sprawdzone dwukrotnie - przez odcinki kilkunastokilometrowe nie

> musialem nawet dotknac hamulca. To jest wg mnie normalna predkosc podrozna na tej trasie.

> Jechanie 110-120 na autostradzie to okrutna nuda i strasznie sie czas dluzy.

ja tam lubię. Ostatnio jak podróżowałem A1 od Torunia do Trójmiasta to nie przekroczyłem 120km/h, a były pustki. Cicho spokojnie, ładne widoki, relaks - ja tam lubię taką jazdę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na 7mce jest kilka fajnych knajp. Na 10tce już nie (1 może). Na autostradach - tylko fastfoody.

no bez przesady...na 10 jest kilka miejsc gdzie się można zatrzymać smile.gif

co do samej jazdy ostatnio w czwartek 1 maja do Torunia z Wawy dojechałem a2-a1 w ok. 2h...wysiadłem wypoczęty, w ogóle nie poczułem tej trasy...no i trochę jednak bezpieczniej...10 jest zatłoczona i od momentu jak nad morze ludzie nią zaczeli latać to się zrobiło tam kiepsko...7 dawno nie jechałem ponoć coraz lepiej i luźniej bo ludzie 10 jeżdżą wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no bez przesady...na 10 jest kilka miejsc gdzie się można zatrzymać

miejsce, a dobre miejsce to różnica. ale zaproponuj cos poza wędzarnią w Drobinie.

> co do samej jazdy ostatnio w czwartek 1 maja do Torunia z Wawy dojechałem a2-a1 w ok.

> 2h...wysiadłem wypoczęty, w ogóle nie poczułem tej trasy...

ale 2h warszawa toruń 7 + 10tka to normalny czas bez szaleństw.

> no i trochę jednak

> bezpieczniej...10 jest zatłoczona i od momentu jak nad morze ludzie nią zaczeli latać to się

> zrobiło tam kiepsko...7 dawno nie jechałem ponoć coraz lepiej i luźniej bo ludzie 10 jeżdżą

7mka jest coraz lepsza, ale nadal zbyt mały % zrobili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe kiedy poprawia odcinek od Lomianek do Plonska, bo obecnie mozna tam dostac choroby morskiej

To wypadło z planów - miała być S-7, a będzie jak jest zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe kiedy poprawia odcinek od Lomianek do Plonska, bo obecnie mozna tam dostac choroby morskiej

no jest grubo, mi zmieniarka CD nie wyrabia w E38!!! 2 tonowe auto, które naprawdę wybiera nierówności - nie daje rady, tnie muzyka), ale z drugiej strony - nie zaśniesz smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem z Gdańska i mieszkam w Warszawie, także dość często zdarza mi się robić tę trasę - jak nie samemu, to ze znajomym. Mimo iż w obu miastach mieszkam dość blisko wlotu/wylotu z trasy autostradowej, to (zakładając że nie jedzie się w żaden długi wknd) i tak wolę jechać siódemką. Mniejszy dystans, niewielka różnica czasowa, mniejszy koszt...

Oczywiście może się to zmienić jeśli nabędę bardziej autostradowy samochód 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> miejsce, a dobre miejsce to różnica. ale zaproponuj cos poza wędzarnią w Drobinie.

np. rybki i zajazd mihaufka pod skępem - jedzenie na pewno nie jest złe...te dość często testuję oprócz właśnie wędzarni w drobinie wink.gif

> ale 2h warszawa toruń 7 + 10tka to normalny czas bez szaleństw.

> 7mka jest coraz lepsza, ale nadal zbyt mały % zrobili.

moim zdaniem bez napinania się bliżej 2h30m jest do zrobienia do Lubicza...i na pewno wysiadam bardziej zmęczony z samochodu...a jeszcze jest kwestia bezpieczeństwa, jednak na A trochę bezpieczniej...

może inaczej...zrobisz taki czas mając na tempomacie ustawione 100km/h?

w dużym skrócie lecąc A z tempomatem ustawionym na 150km/h przejechałem ok. 260km w 2h co daje średnią ok. 130km/h...

lecąc DK z tempomatem ustawionym na 100km/h (już to założenie jest nierealne) dojedziesz w ok. 2h10m (już dłużej)...jak na DK uzyskasz średnią te 100km/h jadąc przez wszystkie mieściny i ograniczenia zwalniając to rzeczywiście jest to bez napinki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jak jechałem 10-tką Płońsk-Toruń to pełno tam wysepek, ciągłych linii, braków pobocza i ograniczeń do 70, więc jak tędy może być szybciej niż nawet starą 7-ką. Chyba, że ktoś chce potem nadrobić autostradą 180km/h. Na upartego na starej 7-mce też można nadrabiać na odcinkach S7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio jak jechałem 10-tką Płońsk-Toruń to pełno tam wysepek, ciągłych linii, braków pobocza i

> ograniczeń do 70, więc jak tędy może być szybciej niż nawet starą 7-ką. Chyba, że ktoś chce

> potem nadrobić autostradą 180km/h. Na upartego na starej 7-mce też można nadrabiać na

> odcinkach S7.

W opłacalności przejazdu nie uwzględnia się o ile przekraczamy prędkość - jadąc przepisowo najszybciej będzie A1 +A2, choć nie będzie najtaniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio jak jechałem 10-tką Płońsk-Toruń to pełno tam wysepek, ciągłych linii, braków pobocza i

> ograniczeń do 70, więc jak tędy może być szybciej niż nawet starą 7-ką.

pewnie tak, że 7mka jest identyczna w odcinku środkowym?

co do braków pobocza: 10tka jest od 3 lat cała wyremontowana, brak pobocza to tylko ew. jak w wiosce są chodniki, poza tym jest zawsze.

> Chyba, że ktoś chce

> potem nadrobić autostradą 180km/h. Na upartego na starej 7-mce też można nadrabiać na

> odcinkach S7.

na upartego na 10tce też mozna jechać.

robiłem te trasy już "dziesiąt" razy, porównując czasem jazde na 2 auta, każde inną... 10tka + autostrada wypada szybciej niż 7mka, każdorazowo. a na autostradzie nie przekraczam 160.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> np. rybki i zajazd mihaufka pod skępem - jedzenie na pewno nie jest złe...te dość często testuję

> oprócz właśnie wędzarni w drobinie

obczaję smile.gif

> moim zdaniem bez napinania się bliżej 2h30m jest do zrobienia do Lubicza...i na pewno wysiadam

> bardziej zmęczony z samochodu...a jeszcze jest kwestia bezpieczeństwa, jednak na A trochę

> bezpieczniej...

> może inaczej...zrobisz taki czas mając na tempomacie ustawione 100km/h?

> w dużym skrócie lecąc A z tempomatem ustawionym na 150km/h przejechałem ok. 260km w 2h co daje

> średnią ok. 130km/h...

> lecąc DK z tempomatem ustawionym na 100km/h (już to założenie jest nierealne) dojedziesz w ok.

> 2h10m (już dłużej)...jak na DK uzyskasz średnią te 100km/h jadąc przez wszystkie mieściny i

> ograniczenia zwalniając to rzeczywiście jest to bez napinki

wszystko prawda. na swoją obronę dodam, że ja ostatnie lata ruszam z Łomianek wink.gif chociaż ostatnio robilismy test ze znajomymi Gda - Wawa... oni lecieli autostradą (no bo nówka pachnąca), ja leciałem DK10... i byłem szybciej (bez szaleństw - małego wiozłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.