Maciej__ Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Ten konkretny kierowca nie wiem ile jechał średnio, ale ja sobie raz włączyłem GPS na Nokii i > była 2 z przodu Nie miałem się mozliwości specjalnie wychylać i patrzeć na zegary, bo jak to > z blablacar.....z tyłu siedziały 3 osoby Nie obawiasz sie o wlasne zdrowie, jezdzac z takimi ludzmi? I to wszystko po to, zeby zaoszczedzic pare groszy na paliwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Nie obawiasz sie o wlasne zdrowie, jezdzac z takimi ludzmi? Obawiam. Serio. Jak mogę to wybieram polskiego busa, ale nie zawsze się da. Potrzebuję być we Wrocławiu np na 8:30 rano. Polskim busem oznacza to podróż o 1:20 z dworca na zadupiu Warszawy. Słabo. A z blabla najczęściej podjadą pod dogodne dla mnie miejsce Z Wrocka jak wyruszam, to często nie ma juz miejsc w PolskimBusie A nie zawsze wiem że jadę akurat dzisiaj/teraz Staram się wybierać kierowców. Ofert jest sporo, więc czytam komentarze jak mogę. Jak ktoś ma napisane, że przejechał w 3.5h tą trasę to ja szukam innego > I to wszystko po to, zeby zaoszczedzic pare groszy na paliwie To nie przez oszczędność, a elastyczną ofertę. Przez pewien czas nie miałem drugiego auta, to jeździłem jako pasażer. Teraz znowu ja wożę ludzi i moja prędkość to 100km/h na S8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 Jeździłem jego bliźniakiem. Z silnikiem 1.6. Zwykłe wozidło z A do B, przyzwoite. Ale żeby to miało charakter inny niż budżetowy to nie sądzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 A mi się podoba ta furka, prosta, klasyczna i tania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > A mi się podoba ta furka, prosta, klasyczna i tania. I taka wlasnie ma byc Dorabianie do tego auta jakiejkolwiek ideologii nie ma sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > I taka wlasnie ma byc > Dorabianie do tego auta jakiejkolwiek ideologii nie ma sensu oj tam, jest o czym popisać Tata miał kiedyś Nexię, ja też nią sporo jeździłem, bo akurat wtedy zrobiłem prawo jazdy Samochód prawie idealny dla kogoś kto szukał prostego, taniego, bezawaryjnego i w miarę wygodnego auta. Bardzo miło go wspominam, tata również. Niestety jakiemuś złodziejowi Nexia też się spodobała Ale dobrze, że nadal się robi samochody proste, bez zbędnych bajerów, służące po prostu do jeżdżenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > samochody proste, bez zbędnych bajerów, służące po prostu do > jeżdżenia ten silnik co w nim jest, to zbędny bajer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > ten silnik co w nim jest, to zbędny bajer znaczy, że w ogóle jest silink, czy akurat ten? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > znaczy, że w ogóle jest silink, czy akurat ten? akurat ten, mogli wsadzić coś normalnego dla biedaczków żeby byli zadowoleni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 Dzięki za test w sumie potwierdził wszytko czego się spodziewam po samochodzie który odbieram za 1-2 miesiące od dealera, nawet kolor ten sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 14 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > wolę mieć wygodny bezcharakter (dałem za niego smieszny piniondz) Jaki wygodny jak 508 to już nie 407, a chce mieć lepsze cyferki w AMiS? 508 to auto bez charakteru ze swoimi wszystkimi zaletami i wadami. Dlaczego? Bo nie czuć w nim konkretnego pomysłu jaki ma być. > niż charakter objawiający się > brakiem komfortu 301 to właśnie charakter objawiający się typowo francuskim, gąbkowym komfortem w starym stylu PSA. "Cyfrowo" lepszy jest 508, "czuciowo" lepszy 301. W nim czuć, że projektanci chcieli go TAKIM zrobić. > charakter ma być pozytywny, a nie czarny Bez czarnego charakteru nie ma filmu. To klasyczny przykład podziału na jakiś i nijaki. > w skrócie - francuzi jak zwykle niedoróbkę wypuszczają, a za to dostają PR od Ciebie Nie ma w 301 brakującego elementu. Auto ze sobą gra, jest o czym gadać, a jazda jest konkretna. > bo te wady tworzą charakter Charakter tworzy wierność starym cechom. Jeździłem naprawdę wieloma autami PSA i to jest Peugeot. Klient, który zechce zmienić swoją 405-kę montowaną w Lublinie trafi w 10 wybierając 301. > no woda na młyn zostających w tyle żab:) Żaby zostają w tyle robiąc RCZ FWD. Ale 301 jest OK. > ja bym oczekiwał np od 3 cylindrówki kultury pracy CityGo albo Upa. 3 cylindry i kultura...nie pasi mi. > praktyczności Rapida. Zlituj się...Rapid to setka coupe, a nie to...coś. > skrzyni > AT, która nie będzie szarpac... A/T nie jechałem, nie wiem czy szarpie...i która. > albo chociaż designu Clio/Dustera/Sandero. Design 301 jest super, klasyczna kareta, a więc taxi na lotnisko. A'propos taxi na lotnisko. Dlaczego Grek w E-klasie 200 CDI bierze 30 E, a Grek w Civicu sedan LPG bierze 35 E? > czegoś > charakterystycznego, pozytywnego, a nie wydumki dla 3 swiata, który nie wiedzieć czemu lubi > sedany. Poczucie wyższości w karecie nad turystą w hatchbacku jest nie do przecenienia. > do której trzeba dorabiać teorię żeby miała sens (że 3 gary są fajniejsze niż 4 bo > szarpią i nie brzmią). To nie teoria, a prawdziwe emocje. Nawet żonie się 301-ka podobała!!! Nie z wyglądu. Ona lubi komfort i ciszę. Dla kogoś, kto nie lubi samochodów, 301 1.2 jest beznadziejna i ja to rozumiem. Ale jeśli ktoś lubi samochody, jego racjonalny wybór będzie okraszony uśmiechem i nagrodzony. Kolega Walczy, który czeka na automatyczne 301 1.2 jest na pewno w top 10 najszczęśliwszych na AK. Będzie miał niezapomniane auto. Zazdroszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 14 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Zwykłe wozidło z A do B, przyzwoite. Ale żeby to miało charakter inny niż budżetowy to nie sądzę. Ma charakter Peugeota. Jest gąbczasty, miękki, komfortowo - misiowy. Po fotelu, kierownicy, układzie kierowniczym i biegach nie powiesz, że to 'budżet na Bułgarię". Dopełnieniem byłoby wstawienie tam silnika 1.9 D - 69 KM. Zapomniałem podać rozmiaru opon: 185/65R15 - super tania opcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Kolega Walczy, który czeka na automatyczne 301 1.2 jest na pewno w top 10 najszczęśliwszych na AK. > Będzie miał niezapomniane auto. Zazdroszczę. Na razie jestem przekonany na 90%, że wybór był słuszny, ale tak naprawdę to się okaże po paru miesiącach użytkowania. Obcując z P301 u dealera miałem kilka razy deja vu do czasów sprzed kilkunastu lat, gdy jeździłem tym co widać poniżej. To tak samo lekkie, zręczne, proste i skromne auto. Intuicyjnie czuję szansę, że trwałość P301 także rokuje dobrze dzięki trochę niedzisiejszej prostocie tego samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poziomek Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Intuicyjnie czuję szansę, że trwałość P301 także rokuje dobrze dzięki trochę niedzisiejszej > prostocie tego samochodu. A jakieś fakty na poparcie tej tezy? Logan też miał taki być i co i , podobnież średnio im to wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > A jakieś fakty na poparcie tej tezy? Logan też miał taki być i co i , podobnież średnio im to > wyszło. Ze rdzewieje? O to chodzi, jest rdza jest klimat są emocje. Kwintesencja motoryzacji dla prawdziwego fana motoryzacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Intuicyjnie czuję szansę, że trwałość P301 także rokuje dobrze dzięki trochę niedzisiejszej > prostocie tego samochodu. żebyś się nie przeliczył, to była jedna z najmniej awaryjnych toyot ever, a ty chcesz, żeby budżetowy francuz (który jest tani w zakupie ale droższy w eksploatacji) jej dorównał lubię francowate, ale zdecydowanie nie za ich trwałość/awaryjność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > żebyś się nie przeliczył, to była jedna z najmniej awaryjnych toyot ever, a ty chcesz, żeby > budżetowy francuz (który jest tani w zakupie ale droższy w eksploatacji) jej dorównał > lubię francowate, ale zdecydowanie nie za ich trwałość/awaryjność Zobaczymy, na razie to: - trochę intuicja, - trochę myślenie życzeniowe, - trochę odczucia jezdno-dotykowe, - trochę wrażenia z dziesiątek obejrzanych i przeczytanych w sieci testów i opinii. Najwięcej testów i wideotestów jest z Rosji, Ukrainy i Turcji Jak będzie w rzeczywistości - życie pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > A jakieś fakty na poparcie tej tezy? Logan też miał taki być i co i , podobnież średnio im to > wyszło. Istotnym problemem Logana Mk1 jest (tylko i aż) korozja. P301 12 lat na perforację czyli jak większość samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Zobaczymy, na razie to: > - trochę intuicja, > - trochę myślenie życzeniowe, > - trochę odczucia jezdno-dotykowe, > - trochę wrażenia z dziesiątek obejrzanych i przeczytanych w sieci testów i opinii. Najwięcej > testów i wideotestów jest z Rosji, Ukrainy i Turcji > Jak będzie w rzeczywistości - życie pokaże. Te 10 lat i 200kkm powinien pewnie spokojnie przejezdzic. O ile Ci sie wczesniej nie znudzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Istotnym problemem Logana Mk1 jest (tylko i aż) korozja. > P301 12 lat na perforację czyli jak większość samochodów. a jak z NCAP? Nie przewidzieli testów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Kolejna piekna i klasyczna limuzyna, lud muzulmanski bedzie zachwycony. > u nas? Sedan... po co to komu?daliby mu troche dluzszy dach, zrobiliby megapakownego hatchbacka i > bylby hit i nowość. Nie rozumiem zdziwienia, przecież SEDAN to najklasyczniejsze nadwozie będące kwintesencją samochodu. Sedan, kombi, coupe, terenowe ... kiedyś podział był prosty i logiczny. Dla mnie hatchback to taka sama motoryzacyjna bezduszność i bezjajeczność jak napęd na przód. Ni to limuzyna, ni to kombi. Hatchbacki są popularne, bo dziś popularne jest to co jest bezduszne i nudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Kombi pewnie jest albo wkrotce bedzie.a hb jest zgrabniejszy i niebo praktyczniejszy. NIe wiem gdzie ty w HB praktycznosc widzisz, zwlaszcza w moich parchach gdzie otwor bagaznika powoduje niemoznosc wlozenia do niego czegokolwiek wiekszego (choc w samym bagazniku juz by sie miescilo) > Sam je sobie daje. To jest forum kolego. > poza tym nie smieje sie z nich tylko stwierdzam kogo widze jako target > edyta. Milosnikow motoryzacji?! Zaden milosnik motoryzacji tego nie kupi To zartem bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Hatchbacki są popularne, bo dziś popularne jest to co jest bezduszne i nudne. Ludzie, przestańcie szerzyć na siłę jakieś bezsensowne ideologie Hatchbacki są popularne, ponieważ są praktyczniejsze od sedanow. Po co tu pisać bzdury o duszy. Lodówka tez ma duszę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > a jak z NCAP? Nie przewidzieli testów? Podobno słabo: GW dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Nie rozumiem zdziwienia, przecież SEDAN to najklasyczniejsze nadwozie będące kwintesencją > samochodu. > Sedan, kombi, coupe, terenowe ... kiedyś podział był prosty i logiczny. > Dla mnie hatchback to taka sama motoryzacyjna bezduszność i bezjajeczność jak napęd na przód. Ni to > limuzyna, ni to kombi. > Hatchbacki są popularne, bo dziś popularne jest to co jest bezduszne i nudne. Sedan to klasyczna bryła dla auta klasy D - sedany to były duże auta. Robienie z auta klasy B sedana to podobanie sie rynkom gdzie sedan nadal jest jedyną akceptowalną bryłą - w koncu limuzyna. HB to ewolucja. Teraz to podstawowa bryła dla aut małych i średnich - zobacz ile sie sprzedaje kompaktów w HB a ile sedanów. Jakby co mam namiar na focusa z fajnym wyposażeniem, rocznik 2013 w dieslu, który sobie stoi w salonie i nikt go nie chce mimo śmiesznej ceny - bo sedan Czyli twój podział owszem dobry, ale nieaktualny. Czasy się zmieniły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Zobaczymy, na razie to: > - trochę intuicja, > - trochę myślenie życzeniowe, > - trochę odczucia jezdno-dotykowe, > - trochę wrażenia z dziesiątek obejrzanych i przeczytanych w sieci testów i opinii. Najwięcej > testów i wideotestów jest z Rosji, Ukrainy i Turcji > Jak będzie w rzeczywistości - życie pokaże. oby się sprawował jak najlepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > NIe wiem gdzie ty w HB praktycznosc widzisz, zwlaszcza w moich parchach gdzie otwor bagaznika > powoduje niemoznosc wlozenia do niego czegokolwiek wiekszego (choc w samym bagazniku juz by > sie miescilo) a nie mówisz czasem o sedanie? miałem passata B6 limuzynę. Odebrałem z salonu, po czym były święta... zgadnij gdzie wiozłem choinkę - przed siedzeniem pasażera, bo sie nijak nie dało wsadzić - i co mi z jego całkiem pokaźnego bagażnika? nic, bo otwór załadunkowy mikro. Mała fiesta rok później choinke przywiozła tak jak należy - w bagażniku - zdjąłem półkę i mam elegancko po sufit możliwość wiezienia bagażu i wsadzania go przez tylną klapę. > To zartem bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > indywiduzalizm auta technicznie podkreślony przez lewar biegów latający jak łyżka w zupie? > litości po prostu kolega nie chce zauważać minusów auta , takie zaklinanie rzeczywistości pod płaszczem rzekomej wyjątkowości którą tworzą niedociągnięcia , silnik który staje dęba po włączeniu klimy to ponoć oznaka duszy ; BTW mnie to zawsze w pezotach denerwuje , lewar lata gdzie chce , toż nawet głupi fiat lepiej to robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > Tak. Chyba VW nie ma pomysłu na Seata... to prawda , gdyby vw kupił alfę romeo to następnego dnia zabije seata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 14 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > To jest Peugeot. Nowy, a taki jak dawniej. Po prostu fajny ze swoim, francuskim charakterem. > Co nie pasuje? czyli pug tak jak i fiat nie uczy się na błędach , ot co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 14 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > po prostu kolega nie chce zauważać minusów auta Ależ to godna najlepszych polityków "prawda alternatywna". Widzę minusy, opisuję je i pokazuję. > takie zaklinanie rzeczywistości pod płaszczem > rzekomej wyjątkowości Wyjątkowość to oryginalność konstrukcji, a charakter to dobry efekt pomysłu na auto które jest JAKIEŚ. > którą tworzą niedociągnięcia Dociągnięta jest Octavia TDI...do ostatniej sznurówki, polecam. > silnik który staje dęba po włączeniu klimy to ponoć oznaka duszy Oczywiście. A spalanie 4,5 l przy stawaniu dęba jest imponujące. > BTW mnie to zawsze w pezotach denerwuje , lewar lata gdzie chce , toż nawet głupi fiat lepiej to > robi Dlatego możesz sobie wybrać skrzynię zautomatyzowaną, a jak stawanie dęba kasuje Ci psyche to możesz mieć 1.6 A/T. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 14 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2014 > czyli pug tak jak i fiat nie uczy się na błędach , ot co Myślę, że P208 i P308 to jeden efekt nauki, a P301 to drugi. W 301-ce Peugeot wraca do przeszłości lat 90-tych, a w tych pierwszych prezentuje nowy pomysł na deskę rozdzielczą. Myślę, że jak na Peugeota to dużo. Widać tu pomysł, dumę z marki i przywiązanie do lwa. I za to szacunek. Fiat to co innego. Nie widzę cech wspólnych. Ja współczuję producentom bo muszą np. w jednym modelu ukryć cechy flotowozu, który będzie logiczny dla firmy i uwieść klasycznego klienta "galeriowca", który lubi być przekonywany, że trzeba mieć ładne, mieć modne, mieć świecące LEDami, mieć różowe, mieć super sportowe z duszą i totalnie izolujące od jazdy. Niektórzy dzielą modele, a niektórzy nie. Ale to szalenie trudna sprawa. Właściwie nie do pogodzenia. Dlatego auta lepsze w kategoriach galerii handlowej nie mają charakteru bo są w nich próby przemycenia wszystkiego dla każdego. Zwykle technika izoluje od drogi, a za dynamikę odpowiada design. Natomiast auto typu P301 nie trafi do klienta - galeriowca bo za wolny bo za małe kółka bo nie ma spoilera, xenonów itp. I producent o tym wie, nie ma ciśnienia i robi po prostu auto - w tym wypadku - miękkie i komfortowe i takim charakterem może się szczycić. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Podobno słabo: GW > dranio 3 gwiazdki kryteria się zmieniły vide Megane aktualne 3 gwiazdki A.D.2014 równają się 5 gwiazdek A.D.2008, a samochód się nie zmienił.... brak systemów bezpieczeństwa zwanych asystentami: pasa ruchu, parkowania i mamy 3 gwiazdki bezsens poza tym aktualnie trwa kampania reklamowa Golfa Sportsvan, i co ? surprise !! w teście mamy Sportsvana właśnie !!, jako konkurencję mu wybrano starego technologicznie kompakta Megane oraz budżetowego sedana 301 na biedne rynki. Brawo przymierze producencko-medialne, ja klient w trzecioświatowym kraju mając wyskrobane 50k na auto idę do banku się zadłużyć na 120k na Sportsvana, przecież trzeba jeździć bezpiecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 Kolejny Twój tekst, w którym z wad samochodu robisz zalety, bo do samochodu czujesz sympatię. Poza tym swoje subiektywne odczucia podciągasz do obiektywnych faktów. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Jaki wygodny jak 508 to już nie 407, a chce mieć lepsze cyferki w AMiS? 508 to auto bez charakteru > ze swoimi wszystkimi zaletami i wadami. Dlaczego? Bo nie czuć w nim konkretnego pomysłu jaki > ma być. no i ten brak charakteru to jest właśnie ten pomysł (= charakter) - taki paradoks Passata. > 301 to właśnie charakter objawiający się typowo francuskim, gąbkowym komfortem w starym stylu PSA. > "Cyfrowo" lepszy jest 508, "czuciowo" lepszy 301. W nim czuć, że projektanci chcieli go TAKIM > zrobić. nie. projektantom w wielu aspektach poprostu taki wyszedł, został jak czas na projektowanie się skończył. bo pewnie znając życie nie dokończyli (tak jak 508) > Bez czarnego charakteru nie ma filmu. To klasyczny przykład podziału na jakiś i nijaki. auto to nie film. auto ma być "dobre" a nie umyślnie złe. > Nie ma w 301 brakującego elementu. Auto ze sobą gra, jest o czym gadać, a jazda jest konkretna. > Charakter tworzy wierność starym cechom. Jeździłem naprawdę wieloma autami PSA i to jest Peugeot. > Klient, który zechce zmienić swoją 405-kę montowaną w Lublinie trafi w 10 wybierając 301. > Żaby zostają w tyle robiąc RCZ FWD. Ale 301 jest OK. jest ok, ale mógłby być "dobry". > 3 cylindry i kultura...nie pasi mi. a są tacy co o tym nie wiedzieli i zrobili > Zlituj się...Rapid to setka coupe, a nie to...coś. Kit z nazwą. chodzi o segment i rozwiązania dot. praktyczności. > Design 301 jest super, klasyczna kareta, a więc taxi na lotnisko. A'propos taxi na lotnisko. > Dlaczego Grek w E-klasie 200 CDI bierze 30 E, a Grek w Civicu sedan LPG bierze 35 E? > Poczucie wyższości w karecie nad turystą w hatchbacku jest nie do przecenienia. no sie wie. cały bliski wschód prestiżem stoi: hyundaje i kia sedany rulez. > To nie teoria, a prawdziwe emocje. Nawet żonie się 301-ka podobała!!! Nie z wyglądu. Ona lubi > komfort i ciszę. emocje 3 cylindrów? tak. irytacja to też emocja... > Dla kogoś, kto nie lubi samochodów, 301 1.2 jest beznadziejna i ja to rozumiem. Ale jeśli ktoś lubi > samochody, jego racjonalny wybór będzie okraszony uśmiechem i nagrodzony. > Kolega Walczy, który czeka na automatyczne 301 1.2 jest na pewno w top 10 najszczęśliwszych na AK. > Będzie miał niezapomniane auto. Zazdroszczę. a potem się przejedzie automatem PSA i dostanie choroby morskiej od zmian biegów. ale niech walczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Ludzie, przestańcie szerzyć na siłę jakieś bezsensowne ideologie to wątek P i p p -a czego oczekiwałeś? > Hatchbacki są popularne, ponieważ są praktyczniejsze od sedanow. Po co tu pisać bzdury o duszy. > Lodówka tez ma duszę? no coś Ty. lodówka to nie żelazko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 15 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Kolejny Twój tekst, w którym z wad samochodu robisz zalety Wada nigdy nie będzie zaletą w chłodnej kalkulacji. Ale może być cechą, która coś powoduje, do czegoś pasuje, coś wyraża. Samochodu bez wad nie ma więc podchodząc na zimno to nie warto w ogóle cenić samochodu. Dlatego samochód musi swoimi cechami (+ i -) przemawiać... > bo do samochodu czujesz sympatię. ...i budzić u kierowcy sympatię. Ja po prostu chcę opisać z czego wynika to pozytywne odczucie, porównać, nakierować i dać szansę zrozumieć. Ale bazą do zrozumienia tego musi być po prostu wrodzona czy nabyta, czysta frajda z obcowania z samochodem, techniką i całą otoczką podróżowania. Jeśli traktujesz samochód jak pralkę, nigdy tego nie zrozumiesz bo nie poczujesz i będziesz musiał wierzyć w wizerunek, design, kolor, cenę i rzeczy, które nie mają z motoryzacją nic wspólnego. > Poza tym swoje subiektywne odczucia podciągasz do obiektywnych faktów. Moje odczucia, które np. budzą nie są wirtualne, są prawdziwe, a mój wyraz twarzy to obiektywny fakt. I odpieram Twój zarzut z całą stanowczością bo NIGDY nie powiedziałem ani nie napisałem, że coś mi się podoba bo tak i od... się od mojego gustu. Zawsze staram się opisać skąd takie, a nie inne odczucie. Piszę z czym mi się coś kojarzy, co nawiązuje do historii, co jest ciekawe, odważne i dlaczego...bla bla bla. Zimno i obiektywnie o autach nie ma co pisać. Wystarczy zrobić podział na kategorie i przyznawać punkty z linijką i stoperem w ręce. I mimo, że np. Opel Insignia wygra na punkty z P301 z palcem w nosie to ja wolę obcować z Peugeotem, a powody są opisane w moich wrażeniach z jazdy oboma autami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > .... I mimo, że np. Opel Insignia wygra na punkty z P301 z > palcem w nosie to ja wolę obcować z Peugeotem, a powody są opisane w moich wrażeniach z jazdy > oboma autami. > Pozdrawiam. Teraz to Cię już jednak trochę poniosło Jak wspomniałem, może nie 301 ale Elysee jeździłem. Insignią również. Bez względu na wszystko - to dwa światy, przy czym Insignia reprezentuje świat zachodni, a Elysee środkowa europę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Wada nigdy nie będzie zaletą w chłodnej kalkulacji. Ale może być cechą, która coś powoduje, do > czegoś pasuje, coś wyraża. Samochodu bez wad nie ma więc podchodząc na zimno to nie warto w > ogóle cenić samochodu. Dlatego samochód musi swoimi cechami (+ i -) przemawiać... Samochód - jako przedmiot użytkowy ma mieć jak najwięcej zalet, najmniej wad i do tego korzystną cenę. Oczywiście, zwykle jest tak, że dla jednego coś jest zaletą, a dla innego to samo jest wadą. Dlatego są samochody z silnikami benzynowymi, wysokoprężnymi, mocnymi i słabymi, sedany, kombi, hatchbacki, zielone, czerwone, białe i srebrne. > ...i budzić u kierowcy sympatię. Ja po prostu chcę opisać z czego wynika to pozytywne odczucie, > porównać, nakierować i dać szansę zrozumieć. > Ale bazą do zrozumienia tego musi być po prostu wrodzona czy nabyta, czysta frajda z obcowania z > samochodem, techniką i całą otoczką podróżowania. Jeśli traktujesz samochód jak pralkę, nigdy > tego nie zrozumiesz bo nie poczujesz i będziesz musiał wierzyć w wizerunek, design, kolor, > cenę i rzeczy, które nie mają z motoryzacją nic wspólnego. Traktuję samochód z grubsza jak pralkę, czyli bardzo użytkową rzecz i nie wierzę w design, kolor i wizerunek. W cenę już tak. Może wierzyłbym, gdybym jeździł jakimś Ferrari z lat 1960., czy innym Gullwingiem. > Moje odczucia, które np. budzą nie są wirtualne, są prawdziwe, a mój wyraz twarzy to obiektywny > fakt. I odpieram Twój zarzut z całą stanowczością bo NIGDY nie powiedziałem ani nie napisałem, > że coś mi się podoba bo tak i od... się od mojego gustu. Zawsze staram się opisać skąd takie, > a nie inne odczucie. Piszę z czym mi się coś kojarzy, co nawiązuje do historii, co jest > ciekawe, odważne i dlaczego...bla bla bla. Moim zdaniem taki P301, czy inna Dacia Logan nie są ciekawe czy odważne; jest to po prostu próba zdobycia kolejnej rzeszy klientów, których dotychczas nie było stać na zakup nowego samochodu. Stąd mają wiele ograniczeń: słabe silniki, tanie materiały wnętrza, słabe zabezpieczenie antykorozyjne, itp. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > a potem się przejedzie automatem PSA i dostanie choroby morskiej od zmian biegów. ale niech walczy im łagodniejsza jazda, tym łagodniejsze zmiany, ale IMO nawet pod duzym obciążeniem tragedii nie ma ale nie jest to poziom sprawnego i młodego hydraulicznego automatu auto inne ale skrzynia ta sama ETG5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Ma charakter Peugeota. Jest gąbczasty, miękki, komfortowo - misiowy. Po fotelu, kierownicy, > układzie kierowniczym i biegach nie powiesz, że to 'budżet na Bułgarię". Dopełnieniem byłoby > wstawienie tam silnika 1.9 D - 69 KM. Zapomniałem podać rozmiaru opon: 185/65R15 - super > tania opcja. Twoja wypowiedź podkreśla właśnie subiektywną ocenę Nie oznacza to że nie jest możliwe byś lubił ów gąbczasty, miękki, komfortowo-misiowy charakter Puzioli. Mnie on nie odpowiada. Tragiczne dla mnie machanie lewarkiem zmiany biegów jak w wiadrze, nie znoszę tych oryginalnych skądinąd pomysłów jak choćby zegary. Dla mnie to szukanie na siłę cech odmiennych od innych marek. Ale można byłoby przecież postawić na inne cechy, nie na udziwnienie kokpitu prawda? Komfort? tak, to jakaś droga do sukcesu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 15 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > no i ten brak charakteru to jest właśnie ten pomysł Co by tu zrobić? Wiem! Pobawmy się w bezmyślność. > taki paradoks Passata. Każdy kto chce być Golfem czy Passatem źle na tym wychodzi. > nie. projektantom w wielu aspektach poprostu taki wyszedł Taaa...lepili w szopie po robocie przy > został jak czas na projektowanie się > skończył. A ja jestem taki niedorobiony bo mój starszy brat wtedy wszedł do pokoju. > bo pewnie znając życie nie dokończyli (tak jak 508) Bo mieli spotkanie związków zawodowych i głosowanie dot. strajku. > auto to nie film. Życie to film, a samochód to jego ważny element. > auto ma być "dobre" Polecam Octavię TDI. Cena już od 59.900, spalanie już od 4 l/100 km. > a nie umyślnie złe. Nie, to nie było umyślnie, ale były inne obowiązki. > jest ok, ale mógłby być "dobry". Może będzie po liftingu... > a są tacy co o tym nie wiedzieli i zrobili Wspaniale. Jest się od kogo uczyć...a ambicja każe gonić. > Kit z nazwą. Jasne...już to kiedyś słyszałem...że 500 to tylko nazwa...i nie ma znaczenia... > chodzi o segment i rozwiązania dot. praktyczności. Zabierz mnie do kina na "Niemiecki pocałunek". > emocje 3 cylindrów? tak. irytacja to też emocja... Jeśli lubisz silniki, kup samochód, jeśli tylko przeciążenia, idź do wesołego miasteczka. > a potem się przejedzie automatem PSA i dostanie choroby morskiej od zmian biegów. ale niech walczy Dla chorowitych są takie duże, betonowe auta. Nazywają się szpitale. 301-ki nie stają na niebieskim przed Lidlem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Co by tu zrobić? Wiem! Pobawmy się w bezmyślność. nie. pobawmy się w próbę zadowolenia najszerszej grupy klientów. > Każdy kto chce być Golfem czy Passatem źle na tym wychodzi. czyli pokazuje to że te 2 to wyznaczniki w swoich segmentach. totalnie nijakie = to jest ich charakter. > Taaa...lepili w szopie po robocie przy nie. ale popatrz obiektywnie: automatycznie wycieraczki - w moim 18 letnim BMW działają lepiej niż w Megane, czy P508. szybkość działania parktronic - w peugeocie jest taki lag, że przy manewrowaniu po parkingu zdążę przywalić w słupek, zanim się to to odezwie - bmw 18 letnie j.w., otwieranie klapy bagażnika w p508 po deszczu - zalewa siarczyście bagażnik (j.w. w bmw nie występuje problem, bo pomyśleli o tym), nie wytłumili silnika (brak pokrywy itp) - słychać wtryski (a auto to segment D - ma być wygłuszone), że nie wspomnę o braku schowków wewnątrz, szybkości startowania systemów pokładowych, ciągłych problemach z wykryciem kluczyka w kieszeni, działającym losowo zamykaniem auta, poprzez "muśnięcie" klamki itp itd. Francuzi, coby stwarzać pozory nadążania za konkurencją, odhaczają ficzery na liście wyposażenia, bo muszą, ale nie zwracając specjalnie uwagi czy one działają... i podaję powyżej BMW nie dlatego ze uważam to za alternatywny segment, czy wyznacznik czegoś. ale dlatego, że mam bezposrednie porównanie dot. faktu, że takie rzeczy należy poprostu uwzględniać i sprawdzać w każdym wypadku, nawet projektując Pandę - to nie kosztuje nic, aby zmienić kształt rynienki odprowadzającej wodę, czy w zrobić akcję serwisową, która poprawi algorytmy sterujące wycieraczkami... do tego wspomniane skrzynie auto-mechaniczne... no są automaty na liście PSA, ale przejedź się konkurencją i zobaczysz problem. fakt, że pewnie to poprawiają, ale dlaczego tak wolno? dlaczego startują np. RXH który szarpie? > Bo mieli spotkanie związków zawodowych i głosowanie dot. strajku. no i to ich tłumaczy? > Życie to film, a samochód to jego ważny element. ale samochód jest pozytywnym charakterem. > Polecam Octavię TDI. Cena już od 59.900, spalanie już od 4 l/100 km. w życiu. dobre ma być > Może będzie po liftingu... a dlaczego nie od razu? > Wspaniale. Jest się od kogo uczyć...a ambicja każe gonić. czyli P301 musi sporo nadgonić zanim będzie warty uwagi. > Jasne...już to kiedyś słyszałem...że 500 to tylko nazwa...i nie ma znaczenia... no i nic się nie zmieniło - dalej nie ma znaczenia. przeciez liczy się charakter > Jeśli lubisz silniki, kup samochód, jeśli tylko przeciążenia, idź do wesołego miasteczka. nie lubie silników. lubie to co robią > Pozdrawiam. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiastekD Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Pierwsze słowa po kilku kilometrach to "nooo, prawdziwy Peugeot". To taki francuz w starym, dobrym, > komfortowym stylu. Zawieszenie jest miękkie, komfortowe. Jadąc C-Elysse powiemy "faktycznie > lubię każdą drogę". Ta harmonia jaką tworzy fotel z ch-ką zawieszenia tworzy prawdziwy > charakter tego samochodu i jest jego wielką zaletą. Niestety nie mogę powiedzieć nic o > ewentualnych skutkach ubocznych takiego zestrojenia. Jazdy odbywałem na Krecie, gdzie asfalt > jest nieprawdopodobnie śliski i nie czuć, że nadwozie się kładzie bo po prostu bez grama pisku > uślizgują się opony, włącza się ESP i tyle "rajdowania". W zeszłym roku w Turcji tez wziąłem do jeżdżenia takie "peżo" Klima sprawnie działała, choć faktycznie mocy lekko ujmowało, gdy sie załączała sprężarka Co do charakterystyki, to niezły tapczan. po całym dniu byłem wypoczety Aaale, kiedy z przyzwyczajenia wjechałem dynamicznie na rondo, to poczułęm ten tapczan i balonowe opony a to było rapt em 40kph Więc jako tapczanowóz super i mega oszczędny ale jeśli chodzi o szybsze winkle to lepiej odpuścić, żeby się niemiło nie zaskoczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Więc jako tapczanowóz super i mega oszczędny ale jeśli chodzi o szybsze winkle to lepiej odpuścić, > żeby się niemiło nie zaskoczyć Ale właśnie to dowodzi, że ma dusze, że jest nieprzewidywalny, żyje własnym życiem, nie to co jakaś Octavia TDI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachu93 Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 Jakby ktoś nie wiedział jak to brzmi: Jak dla mnie dźwięk całkiem całkiem Samo auto - baaaaaaaaaaaaaaaaardzo fajne, ale dla moich rodziców, dla których samochód ma jeździć i żeby było do niego dużo kołpaków i pokrowców na fotele w Realu, albo Carrefourze do wyboru (aktualnie mają Felicie 1.6...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Samo auto - baaaaaaaaaaaaaaaaardzo fajne, ale dla moich rodziców, dla których samochód ma jeździć i > żeby było do niego dużo kołpaków i pokrowców na fotele w Realu, albo Carrefourze do wyboru > (aktualnie mają Felicie 1.6...) Hehe coś prawdziwego w tym jest. :-) To pewnie jest główna grupa docelowa. Do kompletu jeszcze wiaderka na wiśnie do bagażnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 15 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Bez względu na wszystko - to dwa światy, przy czym Insignia reprezentuje świat zachodni, a Elysee > środkowa europę Dokładnie masz rację. Ja tylko dopowiem, że Insignia w świecie zachodnim jest jak Brazylia w meczu z Niemcami. Natomiast bohater wątku w swoim świecie jest jak Ghana czy Argentyna w meczu z mistrzami świata. W motoryzacji nie ma jednego, wielkiego, wspólnego wora. Fajność samochodu zależy od jego charakteru w swoim świecie. Np. jak porównać Mini z Brerą? We wspólnym worze Brera jest zdecydowanie lepsza, ale jeśli już się zastanowimy czym powinny być te auta, okaże się, że Mini to rewelacja, a Brera to śmieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 15 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > Samochód - jako przedmiot użytkowy ma mieć jak najwięcej zalet, najmniej wad i do tego korzystną > cenę. Nie! Ponieważ to prowadzi do unifikacji typu zróbmy cały świat motoryzacji na platformie Golfa IV. A to wyklucza konkurencję i jednocześnie postęp. Ja się z tym nie zgadzam bo samochody stają się coraz bardziej podobne. A źródło szczęścia to różnorodność. Wierz mi, mówię to jako właściciel 3 samochodów. > Oczywiście, zwykle jest tak, że dla jednego coś jest zaletą, a dla innego to samo jest > wadą. Już nie. Teraz zalety i wady reguluje UE. > Traktuję samochód z grubsza jak pralkę Cóż, Twoje prawo, ale i Twoja strata. > Może wierzyłbym, gdybym jeździł jakimś Ferrari z lat 1960., czy innym Gullwingiem. Jestem przekonany, że wielu ludzi, którzy mają pieniądze na takie cudeńka też nie potrafią prawdziwie się nimi cieszyć. Dla nich też liczy się cena...tylko im większa tym lepiej się czują, ale w równym stopniu można im współczuć. > Moim zdaniem taki P301, czy inna Dacia Logan nie są ciekawe czy odważne To tylko pralki Candy? > jest to po prostu próba > zdobycia kolejnej rzeszy klientów, których dotychczas nie było stać na zakup nowego samochodu. Jeśli po prostu to po prostu zdobądź i podziel się ze mną zyskami. > Stąd mają wiele ograniczeń: słabe silniki, tanie materiały wnętrza, słabe zabezpieczenie > antykorozyjne, itp. I to wyklucza radość? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 15 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 > I to wyklucza radość? > Pozdro To tak jak z kobietą, jak ktoś jest napalony to nawet poczwara z obwisłymi cyckami i krzywymi zębami moze sprawić duzo frajdy. Ale jednak lepiej uprawiać seks z modelką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.