mikomir Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Witam, Sprawa dotyczy Oplowskiego silnika C14NZ (Corsa B 1,4 8V). Pasek rozrządu zgubił kilka zębów, ok trzy po kolei jeden za drugim. Oczywiście auto stoi i nie odpala, rozrusznik kręci swobodnie silnikiem. Na drugim biegu można auto swobodnie przepchnąć, na jedynce już nie. Pytanie do doświadczonych Kolegów: Czy jest duże prawdopodobieństwo uszkodzenia zaworów w moim przypadku ? doczytałem, te silniki są kolizyjne. Może ktoś z Was miał podobny przypadek ? Po weekendzie kupię nowy pasek z napinaczem i wymienię, okaże się co i jak. Jednak jestem ciekawy Waszej opinii co mnie czeka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Zobaczy się po zmianie paska, jak nadal będzie tak samo, to po zdjęciu głowicy. Raczej tłoki spotkały się z zaworami, silnik na szrot... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Jednak jestem ciekawy > Waszej opinii co mnie czeka ? załóż klucz na śrubę koła pasowego i wykonaj nim dwa, trzy pełne obroty zobaczysz czy się kręci bez oporów i zacięć... A teraz powiedz jaki był powód zgubienia trzech zębów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 20 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 >... A teraz powiedz jaki był powód zgubienia trzech zębów ? Autko kupiłem synowi za małe pieniądze, byłem przekonany, że silniki te są bezkolizyjne więc wmówiłem sobie, że jak strzeli to nie będzie problemu - jednak po fakcie mocno się zdziwiłem Pierwszy raz zaniedbałem pasek i się zemściło Corsa wdzięczne autko, jeżdziła ponad rok bez problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Jaki silnik w tej Corsie? Może faktycznie jest bezkolizyjny i po wymianie paska wszystko będzie w porządku Oby! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Ale przedtem wykręć świece - opory kompresji mogą mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 20 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Jaki silnik w tej Corsie? Może faktycznie jest bezkolizyjny i po wymianie paska wszystko będzie w > porządku Oby! Silnik 1,4 8V. Podpowiedzcie Koledzy jeszcze jak prawidłowo ustawić znaki przy wymianie, tzn. czy najpierw zgrać na obecnym pasku dolne koło i do niego górne, czy odwrotnie, najpierw wałek rozrządu a następnie wał korbowy. Na pewno jedne z nich będzie przestawione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Silnik 1,4 8V. Podpowiedzcie Koledzy jeszcze jak prawidłowo ustawić znaki przy wymianie, tzn. czy > najpierw zgrać na obecnym pasku dolne koło i do niego górne, czy odwrotnie, najpierw wałek > rozrządu a następnie wał korbowy. Na pewno jedne z nich będzie przestawione. Nic nie ustawiaj na obecnym pasku Kup nowy i dopiero ustaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 20 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Nic nie ustawiaj na obecnym pasku > Kup nowy i dopiero ustaw. Ok, dzięki. Podsumowując, ustawiam znaki po zdjęciu paska na obu kołach i zakładam nowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Ok, dzięki. > Podsumowując, ustawiam znaki po zdjęciu paska na obu kołach i zakładam nowy ? Dokładnie Po wymianie wykręć świece i obróć wałem - zobacz co się dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 co prawda trochę inny silnik klik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebeKK Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Niestety silnik kolizyjny. Najczesciej leca zawory wydechowe, w ilosci co najmniej 1sz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 A ja w X14NZ założyłem nowy pasek i auto jeździ do dziś już chyba ze 2 lata od zerwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > A ja w X14NZ założyłem nowy pasek i auto jeździ do dziś już chyba ze 2 lata od zerwania. no i ? pomogłes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Zobaczy się po zmianie paska, jak nadal będzie tak samo, to po zdjęciu głowicy. Raczej tłoki > spotkały się z zaworami, silnik na szrot... Czemu na szrot? Przecież takie coś się bezproblemowo naprawia, zdejmujesz głowicę, wymieniasz uszkodzone zawory czy prowadnice i śmiga tak sam jak przed awarią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > silnik na szrot... No nie dramatyzujmy Dopiero co kumpel z pracy w zafirze miał podobne zdarzenie. Dał w rozliczenie swoją głowicę dopłacił 300pln i dostał regenerowaną. Jeździ bez problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Nastepny silnik wyrwiesz za jakieś grosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Nastepny silnik wyrwiesz za jakieś grosze Będzie lepszy od tego? Dolicz pakiet startowy i już robia się z tego konkretne złotówki+przekładka. Zrobić głowicę i będzie OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Nastepny silnik wyrwiesz za jakieś grosze Awaria rozrządu w zwykłym benzyniaku to nie awaria kwalifikująca silnik do wymiany. Nigdy nie wiadomo na jakiego szrota się trafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Czemu na szrot? Przecież takie coś się bezproblemowo naprawia, zdejmujesz głowicę, wymieniasz > uszkodzone zawory czy prowadnice i śmiga tak sam jak przed awarią. Zazwyczaj taniej jest kupić używany silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > No nie dramatyzujmy Dopiero co kumpel z pracy w zafirze miał podobne zdarzenie. Dał w rozliczenie > swoją głowicę dopłacił 300pln i dostał regenerowaną. Jeździ bez problemów. No to Zazwyczaj jednak koszt jest spory (tłoki i tak dalej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Będzie lepszy od tego? Dolicz pakiet startowy i już robia się z tego konkretne złotówki+przekładka. > Zrobić głowicę i będzie OK. Jeżeli to tylko głowica, to tak. Często jednak do wymiany jest dużo więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > No to Zazwyczaj jednak koszt jest spory (tłoki i tak dalej). Jeśli pasek nie zerwał się przy odcince, to w większości przypadków uszkodzona jest tylko głowica. Na pewno lepiej jest naprawiać niż szukać drugiego silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Jeśli pasek nie zerwał się przy odcince, to w większości przypadków uszkodzona jest tylko głowica. > Na pewno lepiej jest naprawiać niż szukać drugiego silnika. Różnie bywa. W każdym razie zmienić pasek, zobaczyć, w razie potrzeby zdjąć głowicę i wtedy ocenić. Tak to możemy sobie gdybać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Będzie lepszy od tego? Dolicz pakiet startowy i już robia się z tego konkretne złotówki+przekładka. > Zrobić głowicę i będzie OK. No ale w tym też trzeba zrobić pakiet starowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Jeśli pasek nie zerwał się przy odcince, to w większości przypadków uszkodzona jest tylko głowica. > Na pewno lepiej jest naprawiać niż szukać drugiego silnika. A ja wiem z doswiadczenia, ze co zlozyla fabryka tego sie nie dotyka To jest stary silnik i jak sie go rozbierze to zaraz wyjdzie to i tamto A używkę jak poszuka to i za 100zl wyrwie ja swoje czasu kupiłem zdrowe c16nz za 200pln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Przerabiałem dwa razy taki temat w Astrze mojego taty. Za każdym razem po reanimacji silnik pracował w porządku,ale nie była to fabryka.Za trzecim razem wypiął się zawór i zrobił dziurę w tłoku. Kupiłem drugi motor za jakieś 200zł z osprzętem,który nigdy gazu nie widział. Po pakiecie startowym auto śmigało jak z fabryki więc polecam szukać słupka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 nim zacząłeś kręcić trzeba było popatrzeć na znaki na kołach to bys wiedział czy rozrząd się przestawił i o ile. Jak kręciłeś to jeszcze większego diabła narobiłeś, możesz mieć wszystkie 8 zaworów do wyrzucenie. Mojej żonie też silnik kręcił swobodnie i jak czapkę zdjąłem to nie było tłoka na którym by się 4 zawory nie odbiły. Nie odpala, bo kompresji nie ma. U koleżki w warsztacie był lanos który na pasku zgubił w rożnych miejscach po 2-3 zęby pod rząd i z silnikiem nic złego się nie stało. Cudo wyszło przy okazji wymiany rozrządu, właściciel nawet nie wiedział, że coś się dzieje złego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamro Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Różnie bywa. W każdym razie zmienić pasek, zobaczyć, w razie potrzeby zdjąć głowicę i wtedy ocenić. > Tak to możemy sobie gdybać Się zgadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Zazwyczaj taniej jest kupić używany silnik. ...w którym za chwilę możemy mieć to samo. Dolicz sobie jeszcze wymianę silnika. A teraz porównaj całość operacji z kosztem regeneracji głowicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > ...w którym za chwilę możemy mieć to samo. Dolicz sobie jeszcze wymianę silnika. > A teraz porównaj całość operacji z kosztem regeneracji głowicy. Jak pisałem wyżej - jeżeli sama głowica, to jeszcze nie jest źle. Ale dolicz tłoki i tak dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Z ciekawości - co to był za pasek, tzn. jakiej marki? U mnie w nubirze była awaria rozrządu, ale pasek (gates) po 65 tys. km wyglądał jak nowy! Skończyła się po prostu rolka napinająca i pasek zleciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 Miałem kiedyś Opla z podobnym C16NZ. Trzy razy zerwało mi rozrząd w przeciągu dwóch lat. Za każdym razem wymiana paska i dalej jechał. Raz wymieniałem jakieś 200km od domu, stojąc na poboczu drogi, mając do dyspozycji kombinerki i klucz do kół. Niestety zmartwię Cię, bo C14NZ ma płytsze komory spalania i tam jest kolizja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Jak pisałem wyżej - jeżeli sama głowica, to jeszcze nie jest źle. Ale dolicz tłoki i tak dalej... Nie wiem jak w stilo, ale w nubirze rozrząd mi poszedł przy 3000 rad/min. Zawory oczywiście do wymiany, ale dołu silnika nie trzeba było w ogóle ruszać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Autko kupiłem synowi za małe pieniądze, byłem przekonany, że silniki te są bezkolizyjne więc > wmówiłem sobie, że jak strzeli to nie będzie problemu Nie ma silników bezkolizyjnych - są tylko z mniejszym prawdopodobieństwem spotkania tłoku z zaworem - wszystko zależy od ustawienia wałka rozrządu w czasie zerwania napędu wałka. Są silniki w których spotkanie jest mało prawdopodobne, bo zawór musi całkowicie wystawać z gniazda, a są też takie, gdzie wystarczy, że lekko wystaje i już się spotyka z tłokiem. Powiem szczerze, że nie widziałem żadnego silnika, w którym jeśli zawór jest całkowicie otwarty, to nie spotka się z tłokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kulfi Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Nie wiem jak w stilo, ale w nubirze rozrząd mi poszedł przy 3000 rad/min. Zawory oczywiście do > wymiany, ale dołu silnika nie trzeba było w ogóle ruszać. To chyba jakiś silnik wolnoobrotowy do tej nubiry montowali, że go używałeś przy 477 obr/min... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Corsa wdzięczne autko, jeżdziła ponad rok bez problemów To teraz możesz ją odstawić na złom, bo naprawa będzie nieopłacalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Zobaczy się po zmianie paska, jak nadal będzie tak samo, to po zdjęciu głowicy. Raczej tłoki > spotkały się z zaworami, silnik na szrot... tam zaraz na szrot, się wymieni zawory, popychacze, planowanie głowicy nowa uszczelka i można sprzedawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > tam zaraz na szrot, się wymieni zawory, popychacze, planowanie głowicy nowa uszczelka i można > sprzedawać Sprzedawać tak, jeździć już niekoniecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Sprzedawać tak, jeździć już niekoniecznie czemu, jak dobrze zrobione to nic złego się nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > czemu, jak dobrze zrobione to nic złego się nie dzieje Rzecz w tym, że "dobrze zrobione" niekoniecznie jest opłacalne ekonomicznie. Chyba że to naprawdę tylko głowica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Rzecz w tym, że "dobrze zrobione" niekoniecznie jest opłacalne ekonomicznie. Chyba że to naprawdę > tylko głowica. przestań, kilka stów za porządne zrobienie głowicy to nie majątek+ nowa uszczelka głowicy, nowy rozrząd i płyn. To nie majątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > przestań, kilka stów za porządne zrobienie głowicy to nie majątek+ nowa uszczelka głowicy, nowy > rozrząd i płyn. To nie majątek JEŻELI to tylko głowica, pisałem wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > JEŻELI to tylko głowica, pisałem wyżej. zdejmie to będzie wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > To teraz możesz ją odstawić na złom, bo naprawa będzie nieopłacalna. A Ty co, ubezpieczyciel kochający szkody całkowite? Dlaczego naprawa nieopłacalna, wszystko zależy od tego w jakim stanie jest reszta auta i ile właściciel planuje nim jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > zdejmie to będzie wiedział Oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Na drugim biegu można auto swobodnie przepchnąć co oznacza że w każdym cylindrze conajmniej jeden zawór jest otwarty (lub go już tam nie ma). Nienaruszony rozrząd raczej nie zatrzymał się w takiej pozycji. Więc conajmniej głowica jest do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > To chyba jakiś silnik wolnoobrotowy do tej nubiry montowali, że go używałeś przy 477 obr/min... He he; zapomniałem, że jeden obrót to dwa pi radiana. Po feriach czas wracać do szkoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > A ja wiem z doswiadczenia, ze co zlozyla fabryka tego sie nie dotyka Heh dawno większej głupoty nie czytałem. Ja z doświadczenia wiem że spokojnie można nie tylko tykać fabrykę ale również poprawiać a trochę silników w życiu ponaprawiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2014 > Heh dawno większej głupoty nie czytałem. Ja z doświadczenia wiem że spokojnie można nie tylko tykać > fabrykę ale również poprawiać a trochę silników w życiu ponaprawiałem. Tylko po co ? Auto warte czapkę śliwek, taniej włożyć następny silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.