Skocz do zawartości

Castrol - opinie


Polarny

Rekomendowane odpowiedzi

Opinie otóż na temat Castrola są nie najlepsze. Powodowany nimi, nie użyłem go jako nowego oleju, lecz wychwalanego Motula (cena praktycznie taka sama).

Zauważyłem taką różnicę, że silnik się dłużej nagrzewa - nie wiem czy to dobrze świadczy o nowym oleju.

Jakie są wasze doświadczenia?

Interesują mnie zwłaszcza przypadki notorycznego używania Castrola i efektów z tym związanych, np. "silnik przejechał 300 tys. km i nic się nie popsuło, moc taka sama itd. itp.".

Bo sam nie wiem, czy te złe opinie o Castrolu są na czymś oparte, czy po prostu poszedł taki mit i teraz każdy powtarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> leje do skody castrol edge 5w 40 (od początku na tym oleju) .Auto ma w tym momencie 235 .000 (ori

> przebieg) i..... silnik działa , oleju nie pobiera .Jest to 1.9 tdi na PD

O to z grubsza mi chodziło.

Następnym razem wrócę chyba do Castrola - wolę żeby silnik się szybciej nagrzewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to z grubsza mi chodziło.

> Następnym razem wrócę chyba do Castrola - wolę żeby silnik się szybciej nagrzewał.

Skoda leje jako oryginał Castrola.Nie rozumiem ,zachwytów nad Motulem i innymi olejami ale...jak ktoś lubi niewiem.gif

Proponuje też kupić Castrola z pewnego źródła niestety ten jak i inne oleje są często podrabiane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zimą na motulu silnik bardzo ciężko startował.

W porównaniu z mobilem (10w40).

Pewnie za tym idzie gorsza pompowalność na zimno.

Ale rozgrzany silnik "ładniej" pracował na motulu.

(Tzn. takie odniosłem wrażenie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to lekko dziwne, jeszcze bym zrozumiał gdyby mowa była o temperaturze OLEJU. Może po prostu jest to zbieg okoliczności (termostat przestaje działać prawidłowo/różna temperatura powietrza/różne nastawy temp. ogrzewania).

Miałem bardzo dużo różnych olejów i nigdy nie zaobserwowałem takie zależności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opinie otóż na temat Castrola są nie najlepsze. Powodowany nimi, nie użyłem go jako nowego oleju,

> lecz wychwalanego Motula (cena praktycznie taka sama).

Jeśli cena motula i castrola jest taka sama to musiałeś porównać ori castrola z podrabianym motulem smile.gif

Co do castrola-ja obiekcji nie mam, widziałem e46 kolegi po 420 tys na castrolu, silnik czyściuteńki, a widziałem, bo zdejmował głowicę bo uwalił wtrysk jak sam się zabrał za wykręcanie.

Ze swojego podwórka nie słyszałem by ktoś miał problem z castrolem niewiem.gif Ale faktycznie słaba opinia się poniosła, ciekawi mnie na ile to udział konkurencji a na ile prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Stilo na Motulu 10W/40 przejechało ostatnie 50 kkm (na liczniku ponad 235 kkm), silnik nagrzewa się szybko, żadnych niepokojących odgłosów czy nadmiernego zużycia oleju.

Drugie autko Corsa B tez jeździ na wspomnianym Motulu od pół roku i nie mam żadnych negatywnych uwag.

Oba autka w gazie i szybko łapią odpowiednią temp. do przełączenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firma gdzie pracuję ma umowę z castrolem... bierzemy z bp Polska. ceny w marketach sa niższe niz nasze zakupowe... do tej pory ani razu nikt nie skarżył sie na olej kupiony u nas. a kilka sytuacji było w przypadku przywiezienia oleju przez klienta... do swoich aut tez leje castrol... zadnych klopotów. a podrabia sie to co sie bardzo dobrze sprzedaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając podróbki to miejcie na uwadze że Lotos, Mobil, Castrol posiadają (zakładając pewny margines błędu) po 25% rynku w Polsce.

A im więcej osób korzysta, tym większa szansa na to, że komuś coś się nie spodoba albo usłyszy od sąsiada i pochwali się na forum np. ; a winny będzie olej, nieważne czy diagnoza słuszna, czy nie smile.gif

Gdyby rzeczywiście było tak źle to mielibyśmy jakieś 4 miliony aut w PL z problemami z tytułu eksploatacji na Castrolu grinser006.gif

Swoją drogą nie widzę sensu dopłacania do np. Magnateca 10W40 kiedy mogę kupić równie dobrze sprawdzający się Lotos 10W40.

Bardziej denerwuje mnie, (nie mylić z brandzlowaniem się na temat syntetyków) że człowiek ma sprawdzony olej który zalewa od lat i nagle zmieniają się bazy olejowe i tylko w karcie charakterystyki mogę doczytać że w zeszłym roku temperatura płynięcia wynosiła -51° C a teraz już 'tylko' -39°, cena się nie zmienia, etykieta również, konsument nie jest w żaden sposób informowany, producent twierdzi że to ten sam olej albo i nawet lepszy tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli cena motula i castrola jest taka sama to musiałeś porównać ori castrola z podrabianym motulem

Więc na oficjalnej stronie sklepu Motula też mają same podróbki.

> Ze swojego podwórka nie słyszałem by ktoś miał problem z castrolem Ale faktycznie słaba opinia

> się poniosła, ciekawi mnie na ile to udział konkurencji a na ile prawda.

Być może nikt po prostu nie wie, skąd się wzięła ta pierwsza opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> leje do skody castrol edge 5w 40 (od początku na tym oleju) .Auto ma w tym momencie 235 .000 (ori

> przebieg) i..... silnik działa , oleju nie pobiera .Jest to 1.9 tdi na PD

u mnie też PD, wcześniej na mobilu bez żadnych dolewek przejeżdżał praktycznie te 12 tys. a na castrolu zaczął żreć olej .... dzisiaj daję na wymianę albo na mobil, albo na zachwalany mi ostatnio valvoline ... i zobaczymy czy przy innym oleju będzie to samo i winę (w uproszczeniu) ponosi samochód a nie sam olej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie też PD, wcześniej na mobilu bez żadnych dolewek przejeżdżał praktycznie te 12 tys. a na

> castrolu zaczął żreć olej .... dzisiaj daję na wymianę albo na mobil, albo na zachwalany mi

> ostatnio valvoline ... i zobaczymy czy przy innym oleju będzie to samo i winę (w uproszczeniu)

> ponosi samochód a nie sam olej ...

Mobil mogę polecić, mój od nowości jeździ na Mobilu (160 tys.) i bierze śladowe ilości (jak trochę pokręcę go)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinii będzie tyle co kierowców. Ja na podstawie swoich doświadczeń stwierdzam, iż Castrol jest mocno przereklamowaną marką.

Dużo czytałem o złej jakości ich produktów, sam też miałem okazję przekonać się na własnych przykładach i tak:

- Fiat Croma 1,9 MJTD po remapie na 191 Km i 390 Nm - na Castrolu Magnatec profesjonal 5W/40 głośna praca silnika po uruchomieniu, słychać było stuk popychaczy. Notowałem też ubytki na bagnecie. Po zmianie na Amsoil 5W/40 objawy ustąpiły.

- Twingo DCi 1,5 - na Castrolu ubytek oleju około 2 setek na 1000 km, po wymianie na Amsoil 5W/40 ubytek około setki na przejechanie 5 tys km.

- Octavia 1.2 TSi , na Castrolu notowałem wyższą o około 8-10 stopni temperaturę oleju przy prędkościach autostradowych. Po wymianie na Mobila 1 temp utrzymywała się niższa (miałem w kompie opcję temp oleju stąd wiem). Na Mobilu silnik pracował też zauważalnie ciszej zwłaszcza przy rozruchu na zimno.

Takie mam obserwacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tych dyskusji na temat oleju. Moim zdaniem nie ma absolutnie żadnej różnicy, jak się leje olej o odpowiedniej specyfikacji do danego silnika. I zmienia się zgodnie z zaleceniami producenta (pamiętając o tym, że np. jazda miejska to jazda w "trudnych warunkach" jak podaje instrukcja i trzeba zmieniać częściej). Po 100 czy 200 kkm zużycie silnka pewnie będzie podobne w przypadku wszystkich producentów oleju. Inaczej mówiąc - nowoczesne oleje są takie same i nie ma żadnej różnicy, jaki wlewać. Oczywiście, pamiętając o specyfikacji dla danego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem tych dyskusji na temat oleju. Moim zdaniem nie ma absolutnie żadnej różnicy, jak się

> leje olej o odpowiedniej specyfikacji do danego silnika. I zmienia się zgodnie z zaleceniami

> producenta (pamiętając o tym, że np. jazda miejska to jazda w "trudnych warunkach" jak podaje

> instrukcja i trzeba zmieniać częściej). Po 100 czy 200 kkm zużycie silnka pewnie będzie

> podobne w przypadku wszystkich producentów oleju. Inaczej mówiąc - nowoczesne oleje są takie

> same i nie ma żadnej różnicy, jaki wlewać. Oczywiście, pamiętając o specyfikacji dla danego

> silnika.

Tez tak uwazam. IMO nie nalezy tez wlewac lepszych od zalecanych. Ani zmienian na polsyntety w nowoczesnym silniku. To tak jak z TV jak postawisz 50 cali obok siebie to obraz bedzie podobny. A jak na codzien nie jezdzi sie w sporcie albo nie oglada Blueraya to roznica bedize minimalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tez tak uwazam. IMO nie nalezy tez wlewac lepszych od zalecanych. Ani zmienian na polsyntety w

> nowoczesnym silniku. To tak jak z TV jak postawisz 50 cali obok siebie to obraz bedzie

> podobny. A jak na codzien nie jezdzi sie w sporcie albo nie oglada Blueraya to roznica bedize

> minimalna.

To podobnie jak z paliwami premium. Nic nie dają, ale działa efekt placebo. No i nadzieja, że po 200 kkm silnik będzie trochę mniej zużyty, ale co mnie to obchodzi, niech się martwi kolejny właściciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upraszczając duża część ciepła w silniku pojawia się na skutek tarcia. Im mniejsze tarcie tym pewnie wolniej się nagrzewa, więc niby to dłuższe nagrzewanie byłby to dobry znak, ale czy w praktyce aż takie różnice między olejami by były, żeby to zauważać niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To podobnie jak z paliwami premium. Nic nie dają, ale działa efekt placebo. No i nadzieja, że po

> 200 kkm silnik będzie trochę mniej zużyty, ale co mnie to obchodzi, niech się martwi kolejny

> właściciel.

To wytlumacz dlaczego jak zaleje ON premium to pali 0,5-0,7 litra mniej, sprawdzane wiele razy. Silnik tez ma efekt placebo?? hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem tych dyskusji na temat oleju. Moim zdaniem nie ma absolutnie żadnej różnicy,

Jakims cudem jest skoro dwa oleje 5W40 roznych producentow kupowane w jednym sklepiej, zalewane do tego samego silnika powoduja, ze jednego ubywa podczas eksploatacji, a drugiego nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To wytlumacz dlaczego jak zaleje ON premium to pali 0,5-0,7 litra mniej, sprawdzane wiele razy.

> Silnik tez ma efekt placebo??

0.5-0.7? hehe.gif Nie rozśmieszaj mnie hehe.gif Takie wartości mieszczą się w granicach błędu pomiaru. Wytłumacz mi, w jaki to niby magiczny sposób komputer wtryskuje MNIEJ paliwa i jednocześnie utrzymuje właściwy stosunek powietrza do paliwa? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 0.5-0.7? Nie rozśmieszaj mnie Takie wartości mieszczą się w granicach błędu pomiaru. Wytłumacz

> mi, w jaki to niby magiczny sposób komputer wtryskuje MNIEJ paliwa i jednocześnie utrzymuje

> właściwy stosunek powietrza do paliwa?

To sie zapytaj komputera. Sprawdzane bylo wielokrotnie, zawsze tankowane na tej samej stacji. Dane z dystrybutora, za kazdym razem zalewane pod sam korek, ze widac paliwo we wlewie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakims cudem jest skoro dwa oleje 5W40 roznych producentow kupowane w jednym sklepiej, zalewane do

> tego samego silnika powoduja, ze jednego ubywa podczas eksploatacji, a drugiego nie.

Może to być podróbka, może jeden olej jest gorszej jakości... Napisałem przecież, że olej ma spełniać wymagania producenta. Jeżeli jeden i drugi TAK NAPRAWDĘ spełniają wymagania, to różnicy nie będzie żadnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może to być podróbka, może jeden olej jest gorszej jakości... Napisałem przecież, że olej ma

> spełniać wymagania producenta. Jeżeli jeden i drugi TAK NAPRAWDĘ spełniają wymagania, to

> różnicy nie będzie żadnej.

Najwyrazniej jest do tego zwykly ON ma dopuszczalna wieksza zawartosc siarki i dodatkow bio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To sie zapytaj komputera. Sprawdzane bylo wielokrotnie, zawsze tankowane na tej samej stacji. Dane

> z dystrybutora, za kazdym razem zalewane pod sam korek, ze widac paliwo we wlewie.

Różnice rzędu 0.5 na 100 km mogą wynikać z miliona rzeczy. Włączenie klimy, mocniejsze przyspieszenie na światłach, ciśnienie powietrza, wiatr... Z pewnością zatankowanie paliwa premium w żaden sposób nie przyczynia się do zmniejszenia spalania, nie ma takiej możliwości. Może to mieć wpływ na skład spalin, na zanieczyszczenie silnika, ale na pewno nie na spalanie. Komputer ma określoną mapę wtrysku - tyle a tyle paliwa na tyle a tyle powietrza. I tego nie przeskoczysz bez zmiany mapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różnice rzędu 0.5 na 100 km mogą wynikać z miliona rzeczy. Włączenie klimy, mocniejsze

> przyspieszenie na światłach, ciśnienie powietrza, wiatr... Z pewnością zatankowanie paliwa

> premium w żaden sposób nie przyczynia się do zmniejszenia spalania, nie ma takiej możliwości.

> Może to mieć wpływ na skład spalin, na zanieczyszczenie silnika, ale na pewno nie na spalanie.

> Komputer ma określoną mapę wtrysku - tyle a tyle paliwa na tyle a tyle powietrza. I tego nie

> przeskoczysz bez zmiany mapy.

Mape mam pozmieniana, autem przejechalem prawie 100kkm, wiec wiem co pisze na temat zuzycia paliwa w tym konkretnym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mape mam pozmieniana, autem przejechalem prawie 100kkm, wiec wiem co pisze na temat zuzycia paliwa

> w tym konkretnym przypadku.

Mimo wszystko w żaden sposób paliwo "premium" nie może spowodować zmniejszenia zużycia. Niby w jaki sposób komputer wie, że zatankowany ON jest "lepszy" i daje mniejszą ilość paliwa do cylindrów? Zresztą niby w czym jest "lepsze"? Lepiej się spala? Nie. Dawkowanie jest zawsze takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różnice rzędu 0.5 na 100 km mogą wynikać z miliona rzeczy. Włączenie klimy, mocniejsze

> przyspieszenie na światłach, ciśnienie powietrza, wiatr... Z pewnością zatankowanie paliwa

> premium w żaden sposób nie przyczynia się do zmniejszenia spalania, nie ma takiej możliwości.

> Może to mieć wpływ na skład spalin, na zanieczyszczenie silnika, ale na pewno nie na spalanie.

> Komputer ma określoną mapę wtrysku - tyle a tyle paliwa na tyle a tyle powietrza. I tego nie

> przeskoczysz bez zmiany mapy.

Za bardzo sprowadzasz swoje rozumowanie do tezy "ON to ON i kropka". Bo choć tak zasadniczo jest, to jak wejdziemy w szczegóły, to nagle okaże się, że może jednak paliwo typu Verva ma wyższą liczbę cetanową i indeks cetanowy (tak, to dwie różne rzeczy), nieco inną temperaturę zapłonu, nieco inny skład frakcyjny i, co tu może być najbardziej istotne, inną zawartość FAME (estrów metylowych kwasów tłuszczowych - biokomponentów) - jedź teraz zatankuj sobie Lotosa Dynamic w słoik, a potem zrób to samo na Orlenie z Ekodieslem - różnicę zobaczysz . Uwierz, że silnik też ją zobaczy, a czy przełoży się to na niższe spalanie, to już zupełnie inna bajka. Nikt nie jeździ tej samej trasy, przy tym samym natężeniu ruchu, temperaturze powietrza, sile i kierunku wiatru i ciśnieniu atm. bo to nie hamownia. Dlatego jeden będzie uważał, że pali mniej o 0,5 litra a drugi różnicy nie zauważy.

PS. Dopiszę, bo to może być istotne: często jest tak, że paliwo standardowe z dobrego źródła, np. prosto z rafinerii (zdarzają się tacy dostawcy, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać) będzie biło na głowę wszelkie premium dostępne na stacji. Z powodów wyzej wymienionych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za bardzo sprowadzasz swoje rozumowanie do tezy "ON to ON i kropka". Bo choć tak zasadniczo jest,

> to jak wejdziemy w szczegóły, to nagle okaże się, że może jednak paliwo typu Verva ma wyższą

> liczbę cetanową i indeks cetanowy (tak, to dwie różne rzeczy), nieco inną temperaturę zapłonu,

> nieco inny skład frakcyjny i, co tu może być najbardziej istotne, inną zawartość FAME (estrów

> metylowych kwasów tłuszczowych - biokomponentów) - jedź teraz zatankuj sobie Lotosa Dynamic w

> słoik, a potem zrób to samo na Orlenie z Ekodieslem - różnicę zobaczysz . Uwierz, że silnik

> też ją zobaczy, a czy przełoży się to na niższe spalanie, to już zupełnie inna bajka. Nikt nie

> jeździ tej samej trasy, przy tym samym natężeniu ruchu, temperaturze powietrza, sile i

> kierunku wiatru i ciśnieniu atm. bo to nie hamownia. Dlatego jeden będzie uważał, że pali

> mniej o 0,5 litra a drugi różnicy nie zauważy.

Wiem o tym. I dlatego na paliwie "premium" silnik może LEPIEJ jeździć (łatwiej odpalać, równiej pracować i tak dalej, bo brak jest niepotrzebnych i szkodliwych dodatków). Ale spalanie nie będzie się różnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 0.5-0.7? Nie rozśmieszaj mnie Takie wartości mieszczą się w granicach błędu pomiaru.

Jeśli mowa o zużyciu paliwa w aucie osobowym to nie jest to mało, bo jakieś 10%.

Oczywiście nie wiem na jakim dystansie były prowadzone testy, ale jeśli te 10% byłyby czas to jest to bardzo dużo. Tak dużo, że sam nie wierzę grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli mowa o zużyciu paliwa w aucie osobowym to nie jest to mało, bo jakieś 10%.

> Oczywiście nie wiem na jakim dystansie były prowadzone testy, ale jeśli te 10% byłyby czas to jest

> to bardzo dużo. Tak dużo, że sam nie wierzę

Te paliwa "premium" to coś jak magnetyzer hehe.gif Kosztuje 200 zł, a zmiejsza zużycie paliwa o 10-20% icon_eek.gif Pytanie, czemu producenci nie montują to w samochodach pozostaje bez odpowiedzi rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te paliwa "premium" to coś jak magnetyzer Kosztuje 200 zł, a zmiejsza zużycie paliwa o 10-20%

> Pytanie, czemu producenci nie montują to w samochodach pozostaje bez odpowiedzi

A bierzesz pod uwage to, ze wiele samochodow na paliwie premium ma troszke wieksza moc, dzieki temu nie musisz tak cisna aby rozpedzic auto? Z reszta niektorzy producenci samochodow zalecaja uzywanie lepszych paliw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A bierzesz pod uwage to, ze wiele samochodow na paliwie premium ma troszke wieksza moc, dzieki temu

> nie musisz tak cisna aby rozpedzic auto?

Żaden samochód na paliwie "premium" nie ma większej mocy, nie ma takiej możliwości, poza wyjątkami poniżej:

> Z reszta niektorzy producenci samochodow zalecaja

> uzywanie lepszych paliw.

Tak, w przypadku benzyny noPB 98 to się zdarza. To znaczy producent projektuje auto pod 98 oktanów (chodzi o odporność na sprężanie) i w przypadku 95 silnik ma mniejszą moc (dochodzi do spalania stukowego i komputer odpowiednio zmienia zapłon). W przypadku samochodów, przystosowanych do 98, zatankowanie 95 faktycznie może spowodować spadek mocy i w konsekwencji większe spalanie. Ale mówimy o benzynie i o silnikach, zaprojektowancyh pod 98. To nie jest tak, że na 98 ma WIĘKSZĄ moc, po prostu ma właściwą. Na 95 ma obniżoną ze względu na mniejszą liczbę oktanową. Natomiast w przypadku ON takie coś w ogóle nie ma miejsca. W przypadku benzyny również, jeżeli silnik jest zaprojektowany na spalanie benzyny o liczbie oktanowej 95, to zatankowanie 98 absolutnie nic nie da, poza ZWIĘKSZENIEM zużycia, bo 98 ma mniejszą kaloryczność. Zarówno w przypadku benzyny, jak i ON "premium" chodzi o dodatki czyszczące i lepszą jakość samego paliwa (mniejsze zasiarczenie, mniejszy % dodatków bio i tak dalej), które mogą (nie muszą) wydłużyć okres eksploatacji silnika, ale w żaden sposób nie wpłyną na zużycie paliwa (chyba że na zwiększenie ze względu na mniejszą kaloryczność).

I w żadnym wypadku nie powodują wzrostu mocy (bo niby jak?), zostało to potwierdzone przez wiele testów i producenci tych paliw musieli wycofać z reklam bzdury o "mniejszym zużyciu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A na czym polega różnica? To jest to same spalanie paliwa.

Bo zazwyczaj maja sporo wieksza moc i latwiej zauwazyc niewielka zmiane.

Hamownia prawde powie, a ta jest taka, ze jest roznica w osiagach nawet pomiedzy zwyklymi paliwami z roznych stacji. Jakis czas temu widzialem testy motocykla na hamowni w zaleznosci od zalanej benzyny, na noPb95 z jednej stacji zmierzono 120KM, zalano paliwo z innej stacji i po pomiarze wyszlo 116KM.

A inna sprawa w przypadku samochodow ze zmieniana mapa, powinno sie jezdzic na takim paliwie jakie bylo przy przeprowadzaniu korekty ECU. Moze chociazby z tego powodu mniej mi pali paliwa premium niz zwyklego niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.