yasq Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Rozglądam się za jakimś przyjemnym wozidłem powyżej 2011roku, aktualnie ujeżdżam diesla, może nie jakiś ultra sprinter ale nie jest zły, tyle że znudziło mi się "rozgrzewanie", "studzenie", delikatne jeżdżenie. Generalnie marzy mi się powrót do benzyny, ale po wciśnięciu parametrów które mnie interesują w otomoto wyskoczyło mi 5, słownie Pięć ofert Jak zmieniłem rodzaj paliwa na Diesel, ukazało się ponad 500 Co się porobiło?? Wszyscy zamarzyli mieć coś pokroju prestiża w TDi-ku?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Tak jest juz od paru lat (zwlaszcza w autach wiekszych od rasowych mieszczuchow), choc powoli tendencja sie odwracac chyba zaczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Co się porobiło?? Oczywiście zależy od auta, ale różnica w spalaniu podobnych aut (na przykładzie mondeo IV 2.0tdci vs. 2.0noPb) wynosi ok. 4 ltr. Przy przebiegu 100tkm to ok. 20tzł. Odliczając wyższą kwotę zakupu diesla czy serwis i tak się opłaca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Rozglądam się za jakimś przyjemnym wozidłem powyżej 2011roku, aktualnie ujeżdżam diesla, może nie > jakiś ultra sprinter ale nie jest zły, tyle że znudziło mi się "rozgrzewanie", "studzenie", > delikatne jeżdżenie. > Generalnie marzy mi się powrót do benzyny, ale po wciśnięciu parametrów które mnie interesują w > otomoto wyskoczyło mi 5, słownie Pięć ofert > Jak zmieniłem rodzaj paliwa na Diesel, ukazało się ponad 500 > Co się porobiło?? Wszyscy zamarzyli mieć coś pokroju prestiża w TDi-ku?? Ma dokladnie ten sam problem Przy czym ja szukam czegos powyzej 150 koni i wyglada to naprawde kiepsko Trzeba chyba bedzie rozwazyc kupno nowki albo czekac pol roku az cos sie trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Jest masę dieslów pofirmowych. Do tego był modny. I w sumie benzyn się sprzedawało niewiele. A jak już ktoś kupił to raczej był zadowolony. Więc skąd mają być na rynku wtórnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Rozglądam się za jakimś przyjemnym wozidłem powyżej 2011roku, aktualnie ujeżdżam diesla, może nie > jakiś ultra sprinter ale nie jest zły, tyle że znudziło mi się "rozgrzewanie", "studzenie", > delikatne jeżdżenie. > Generalnie marzy mi się powrót do benzyny, ale po wciśnięciu parametrów które mnie interesują w > otomoto wyskoczyło mi 5, słownie Pięć ofert > Jak zmieniłem rodzaj paliwa na Diesel, ukazało się ponad 500 > Co się porobiło?? Wszyscy zamarzyli mieć coś pokroju prestiża w TDi-ku?? Imho zainteresowanie dieslem do celów prywatnych spada. Odnośnie kryteriów to ja tak samo mogę ustawić, żeby wypadły tylko benzyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Oczywiście zależy od auta, ale różnica w spalaniu podobnych aut (na przykładzie mondeo IV 2.0tdci > vs. 2.0noPb) wynosi ok. 4 ltr. Przy przebiegu 100tkm to ok. 20tzł. Odliczając wyższą kwotę > zakupu diesla czy serwis i tak się opłaca. Pod warunkiem, ze jezdzisz caly czas po miescie, albo ganiasz grubo ponad limit na A W przeciwnym razie roznica bedzie ze 2 litry i tutaj juz mozna dyskutowac nad oplacalnoscia diesla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Oczywiście zależy od auta, ale różnica w spalaniu podobnych aut Niepodobnych też - koncern VAG, takie same warunki - autostrada, 4 osoby, box, 140 km/h licznikowe: - klasa B, 1,2 TSi, 7,5/100 km, - klasa D, 2,0 TDi 6,6/100 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Pod warunkiem, ze jezdzisz caly czas po miescie, albo ganiasz grubo ponad limit na A > W przeciwnym razie roznica bedzie ze 2 litry i tutaj juz mozna dyskutowac nad oplacalnoscia diesla Opieram się na spalaniu kierowców z fabryki - GPSów nie mają, nie wiem, jak jeżdża, ale pewnie nie zamulają. Kolejny przykład - astra 1.6T noPb szybka trasa 10-11. Poprzednie auto tego samego kierowcy - oczko wyżej, mondeo 2.0tdci - 6-7ltr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Oczywiście zależy od auta, ale różnica w spalaniu podobnych aut (na przykładzie mondeo IV 2.0tdci > vs. 2.0noPb) wynosi ok. 4 ltr. Przy przebiegu 100tkm to ok. 20tzł. Odliczając wyższą kwotę > zakupu diesla czy serwis i tak się opłaca. Jak dużo jeździsz to tak. Ale niektórzy kupowali do jazdy wokół komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Jak dużo jeździsz to tak. Ale niektórzy kupowali do jazdy wokół komina Jest jeszcze kwestia charakterystyki diesla, która sporej części userów odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Opieram się na spalaniu kierowców z fabryki - GPSów nie mają, nie wiem, jak jeżdża, ale pewnie nie > zamulają. > Kolejny przykład - astra 1.6T noPb szybka trasa 10-11. Poprzednie auto tego samego kierowcy - oczko > wyżej, mondeo 2.0tdci - 6-7ltr. No dlatego zalezy kto i gdzie jezdzi U mnie roznica pomiedzy 1.9dci a 2.0noPB to +2 litry przy takich samych warunkach eksploatacji. Masa aut podobna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Oczywiście zależy od auta, ale różnica w spalaniu podobnych aut (na przykładzie mondeo IV 2.0tdci > vs. 2.0noPb) wynosi ok. 4 ltr. Przy przebiegu 100tkm to ok. 20tzł. Odliczając wyższą kwotę > zakupu diesla czy serwis i tak się opłaca. jeżeli benzyna turbo 1.4 120KM Fiata pali mi średnio 7l/100 km, to znaczy, że diesel 1.9 120KM paliłby średnio 3 litry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > jeżeli benzyna turbo 1.4 120KM Fiata pali mi średnio 7l/100 km, to znaczy, że diesel 1.9 120KM > paliłby średnio 3 litry? Tak! Quote: Oczywiście zależy od auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Tak! > Quote: > Oczywiście zależy od auta raczej od kierowcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > raczej od kierowcy Jeżeli ten sam kierowca na tych samych trasach wykręca ww. wyniki, to od czego bardziej zależy? Dla jasności - nie neguję innych (mniejszych bądź większych) różnic w spalaniu ON vs. noPb. Opisałem przykładowe z mojej fabryki. W moich prywatnych autach też się +/- to zgadzało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Jest jeszcze kwestia charakterystyki diesla, która sporej części userów odpowiada. Zgadza się. "Kopanie" przy przyspieszeniu zasłaniało zdrowy rozsądek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Zgadza się. "Kopanie" przy przyspieszeniu zasłaniało zdrowy rozsądek Dlaczego zdrowy rozsądek? Ja też jak poganiałem dieslami, to lubiłem "kopanie". P.S. Tak, wiem, że jakbym porównywalną benzynę rozkręcił od 2 do 6 tys. obr. to pojechałbym szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Odpowiem Ci w formie pytania. Zgadnij jakie silniki częściej występują we flotach? I teraz tak przyprowadzone cofnięte z de, młode z wałkiem na vat, polskie cofnięte ze 180 na 90 (3-4 latki)-to jest odpowiedź na pytanie powyższe. Prywatnych ofert, co typowo prywatnie zakupili diesla jest promil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 no tak sie porobilo,zamierzam przesiasc sie na LPG i szukam jakies benzyny w klasie D bez jakis bezposrednich wtryskow to nic nie ma. Diesel jest fajny ale te DPFY go zabijaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Rozglądam się za jakimś przyjemnym wozidłem powyżej 2011roku, aktualnie ujeżdżam diesla, może nie > jakiś ultra sprinter ale nie jest zły, tyle że znudziło mi się "rozgrzewanie", "studzenie", > delikatne jeżdżenie. Dziwne. Jeździłem na zmianę dieslem i benzyną. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, jak traktować jeden, a jak drugi silnik. Wsiadałem i jechałem. Kończyłem jazdę i gasiłem. Studzenie jest wymagane tylko, gdy katujesz silnik na autostradzie. Normalnie w trasie i w mieście nie ma takiej potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yasq Napisano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Dziwne. > Jeździłem na zmianę dieslem i benzyną. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, jak traktować jeden, a > jak drugi silnik. > Wsiadałem i jechałem. Kończyłem jazdę i gasiłem. Studzenie jest wymagane tylko, gdy katujesz silnik > na autostradzie. a na krótkich przebiegach, gdy auto dostaję po "tyłku" to już nie? > Normalnie w trasie i w mieście nie ma takiej potrzeby. Poczytałem o HDikach. CDikach, TDikach i innych ikach w większości przypadków zalecano troszkę poczekać przed jazdą i po jeździe. Wiadomo były opinie za i przeciw. Profilaktyka mnie nie kosztuje straszliwie więcej, wiem że o auto dbam i specjalnie go nie "krzywdzę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Dziwne. > Jeździłem na zmianę dieslem i benzyną. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, jak traktować jeden, a > jak drugi silnik. > Wsiadałem i jechałem. Kończyłem jazdę i gasiłem. Studzenie jest wymagane tylko, gdy katujesz silnik > na autostradzie. > Normalnie w trasie i w mieście nie ma takiej potrzeby. Tez tak robie ale juz moj sasiad czeka czasem z 5 minut zanim bravo wylaczy. Podjezdzamy razem, ja zdarze wejsc na gore spojrze w okno a On siedzi i studzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Jak szukałem Galaxego to bardzo chciałem 2.0 noPb 145KM, finalnie mam 2.0TDCI - oprócz niższego niż benzyny spalania zalet brak, nie wiem jak można lubić diesla. Fajny to był w MAN'ie - 12l, 6 garów 410KM. Tutaj klepie, wolno się grzeje. Ma prawie 180kkm sprzęgło i dwumasa(ale już ją zaczyna być słychać) na razie ok, turbo zaczyna być słychać, EGR zaślepiony, dobrze że chociaż DPF'a nie ma.W turbo benzynie mniej rzeczy mnie straszyło. Zaczął dymić - od razu czy wtryski, turbo, EGR do wymiany, zawory od turbin etc.. Na szczęście to tylko brudny EGR. Jednak w benyznie EGR i dwumasa trwalsze, wtryski również nie tak bardzo wrażliwe. Turbo zależy jak się traktuje, ale też ciut trudniej zamęczyć. Wolę benzynę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yasq Napisano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Tez tak robie ale juz moj sasiad czeka czasem z 5 minut zanim bravo wylaczy. Podjezdzamy razem, ja > zdarze wejsc na gore spojrze w okno a On siedzi i studzi. Jeszcze jest kwestia auto służbowe czy firmowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Jak szukałem Galaxego to bardzo chciałem 2.0 noPb 145KM, finalnie mam 2.0TDCI - oprócz niższego niż > benzyny spalania zalet brak, nie wiem jak można lubić diesla. Fajny to był w MAN'ie - 12l, 6 > garów 410KM. Tutaj klepie, wolno się grzeje. Ma prawie 180kkm sprzęgło i dwumasa(ale już ją > zaczyna być słychać) na razie ok, turbo zaczyna być słychać, EGR zaślepiony, dobrze że chociaż > DPF'a nie ma.W turbo benzynie mniej rzeczy mnie straszyło. > Zaczął dymić - od razu czy wtryski, turbo, EGR do wymiany, zawory od turbin etc.. Na szczęście to > tylko brudny EGR. Jednak w benyznie EGR i dwumasa trwalsze, wtryski również nie tak bardzo > wrażliwe. Turbo zależy jak się traktuje, ale też ciut trudniej zamęczyć. Wolę benzynę. Dodaj, że benzyną latałeś od 0km do xxkm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Dodaj, że benzyną latałeś od 0km do xxkm. Prawda - ale ma już coś w okolicach 90kkm, raczej mniej łagodnego kierowcę ode mnie i dalej nic jej nie jest. A miałem już i benzyny chociażby z dwumasą w okolicach 230kkm i dwumasa zostawała jak sprzęgło zmieniałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
open Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Co się porobiło?? Wszyscy zamarzyli mieć coś pokroju prestiża w TDi-ku?? A może wręcz odwrotnie - wszyscy chcą się pozbyć diesli i stąd tych ofert więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Prawda - ale ma już coś w okolicach 90kkm, raczej mniej łagodnego kierowcę ode mnie i dalej nic jej > nie jest. No to dalej połowa przebiegu fijorda. > A miałem już i benzyny chociażby z dwumasą w okolicach 230kkm i dwumasa zostawała jak sprzęgło > zmieniałem. Omega v6? P.S. Pisałem już - motor w 1.8tsi powiedział papa po 3 latach i 178 tkm. Ale to nie znaczy, że każda turbobenzyna tak zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > No to dalej połowa przebiegu fijorda. Zgadza się. > Omega v6? Tak, dokładnie. > P.S. Pisałem już - motor w 1.8tsi powiedział papa po 3 latach i 178 tkm. Ale to nie znaczy, że > każda turbobenzyna tak zrobi. Ja głównie o lubieniu mówię, więc mnie klepanie diesla denerwuje, jazda na niskich obrotach - żadna zaleta jak dla mnie, tyle że mniej pali. Długo się grzeje, co w zimie również przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Zgadza się. > Tak, dokładnie. > Ja głównie o lubieniu mówię, więc mnie klepanie diesla denerwuje, jazda na niskich obrotach - żadna > zaleta jak dla mnie, tyle że mniej pali. Długo się grzeje, co w zimie również przeszkadza. Bo to jakis strucel. Cieżko cos kupić teraz bez dogrzewania. U mnie jest ciepło po paruset metrach... Grzeje nie powietrze a płyn co za tym idzie silnik tez szybciej nabiera normalnej temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Bo to jakis strucel. Cieżko cos kupić teraz bez dogrzewania. U mnie jest ciepło po paruset > metrach... Grzeje nie powietrze a płyn co za tym idzie silnik tez szybciej nabiera normalnej > temperatury. to jest właśnie ciekawe. To jest fenomen! Żeby silnik diesla zbliżył się kulturą, osiągami i emisją spalin do benzynowego, musi mieć dużo lepsze wygłuszenia, wyżyłowane wtryskiwacze sikające pod ogromnym ciśnieniem, turbosprężarki ze zmienną geometrią, oddzielne dogrzewanie, EGRy, DPFy, koła dwumasowe, czyli kilkukrotnie większą komplikację, a ludzie go i tak kochają. Ja tego naprawdę nie kumam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Jeżeli ten sam kierowca na tych samych trasach wykręca ww. wyniki, to od czego bardziej zależy? Od tego, że benzynę mozna wyżej kręcić i jechać "rajdowo". A wtedy spalanie idzie w kosmos. Diesel jest "idiotoodporny" w tej kwestii. 10-11l w trasie to jest gaz podłoga non stop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Dlaczego zdrowy rozsądek? > Ja też jak poganiałem dieslami, to lubiłem "kopanie". Bo "kopanie" to jest tylko odczucie. I o ile dużo jeździsz to inne zalety przeważają to do jazdy wokół komina kompletnie nie ma sensu. > P.S. Tak, wiem, że jakbym porównywalną benzynę rozkręcił od 2 do 6 tys. obr. to pojechałbym > szybciej. Nowe turbobenzyny o podobnej mocy jeżdżą bardzo fajnie. I nie musisz ich tak kręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > to jest właśnie ciekawe. To jest fenomen! Żeby silnik diesla zbliżył się kulturą, osiągami i emisją > spalin do benzynowego, musi mieć dużo lepsze wygłuszenia, wyżyłowane wtryskiwacze sikające pod > ogromnym ciśnieniem, turbosprężarki ze zmienną geometrią, oddzielne dogrzewanie, EGRy, DPFy, > koła dwumasowe, czyli kilkukrotnie większą komplikację, a ludzie go i tak kochają. Ja tego > naprawdę nie kumam Tez bym wolał jeździć 200 konna turbobenzyna ale jak ceny paliwa bedą amerykańskie. Na ta chwile za duzo km robię zeby wypalać kase w paliwie. Tankowanie co 2 dni i komplikowanie sobi życia z lpg tez mnie nie interesuje. Klekot daje rozsądne koszty przy niezłej dynamice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Klekot daje rozsądne koszty przy niezłej dynamice. No właśnie. Ale trzeba robić te parę km rocznie żeby to się opłacało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yasq Napisano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > No właśnie. Ale trzeba robić te parę km rocznie żeby to się opłacało. kwestia zasadnicza ile to jest te parę km?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Sprowadz sobie auto z de. Jak w miare nowe to będzie sprawdzona historia, pewnie będzie stało u dilera. Jeden minus to czas albo kasa do kogoś za przywiezienie. Ostatnie auto tak kupiłem i jestem zadowolony. U nas takich była jedna sztuka na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > kwestia zasadnicza ile to jest te parę km?? Excel albo kalkulator i liczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Excel albo kalkulator i liczysz. Dokładnie. I podobnie z LPG. A próg opłacalności każdy powinien ustalić sobie sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Tez bym wolał jeździć 200 konna turbobenzyna ale jak ceny paliwa bedą amerykańskie. Na ta chwile za > duzo km robię zeby wypalać kase w paliwie. Tankowanie co 2 dni i komplikowanie sobi życia z > lpg tez mnie nie interesuje. Klekot daje rozsądne koszty przy niezłej dynamice. czyli ile kilometrów robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > to jest właśnie ciekawe. To jest fenomen! Żeby silnik diesla zbliżył się kulturą, osiągami i emisją > spalin do benzynowego, musi mieć dużo lepsze wygłuszenia, wyżyłowane wtryskiwacze sikające pod > ogromnym ciśnieniem, turbosprężarki ze zmienną geometrią, oddzielne dogrzewanie, EGRy, DPFy, > koła dwumasowe, czyli kilkukrotnie większą komplikację, a ludzie go i tak kochają. Ja tego > naprawdę nie kumam No bo są ludzie, którym to że cała buda się trzęsie i drżą wszystkie przedmioty w kieszeniach drzwi i w schowkach, oraz coś pod maską, nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > to jest właśnie ciekawe. To jest fenomen! Żeby silnik diesla zbliżył się kulturą, osiągami i emisją > spalin do benzynowego, musi mieć dużo lepsze wygłuszenia, wyżyłowane wtryskiwacze sikające pod > ogromnym ciśnieniem, turbosprężarki ze zmienną geometrią, oddzielne dogrzewanie, EGRy, DPFy, > koła dwumasowe, czyli kilkukrotnie większą komplikację, a ludzie go i tak kochają. Ja tego > naprawdę nie kumam Bo przecież każdemu diesle palą po 5 litrów, więc Ci pozostali też chcą mieć podobnie. A to, że potem nie spala tyle, 5 litrów może na trasie raz w miesiącu to nie znaczy, że nie można się chwalić, że auto ciągle pije maks piątkę. W ten sposób mózg przekonuje posiadacza, że ma oszczędne auto, które potrafi nawet spalić mniej niż piątaka i świadomość potrafienia posiadaczowi wystarczy. W towarzystwie może zawsze powiedzieć, że pali piątaka. Przy tym posiadacz benzyniaka zawsze wypadnie blado. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Bo przecież każdemu diesle palą po 5 litrów, więc Ci pozostali też chcą mieć podobnie. A to, że > potem nie spala tyle, 5 litrów może na trasie raz w miesiącu to nie znaczy, że nie można się > chwalić, że auto ciągle pije maks piątkę. W ten sposób mózg przekonuje posiadacza, że ma > oszczędne auto, które potrafi nawet spalić mniej niż piątaka i świadomość potrafienia > posiadaczowi wystarczy. W towarzystwie może zawsze powiedzieć, że pali piątaka. Przy tym > posiadacz benzyniaka zawsze wypadnie blado. Piątaka to teraz benzyny palą Raz w miesiącu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 5 potrafi tak jak piszesz, ale zwykle to pali mi 5.8-6.2. Te dane są bliższe prawdy. Jak jest zima i krótkie odcinki, to praktycznie do 7. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > 5 potrafi tak jak piszesz, ale zwykle to pali mi 5.8-6.2. Te dane są bliższe prawdy. > Jak jest zima i krótkie odcinki, to praktycznie do 7. Moja prawda we Wrocławiu była bliżej 8,5-10 L Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Moja prawda we Wrocławiu była bliżej 8,5-10 L A jakim autem? Mój też potrafi spalić 10L, ale po co mam tak jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Co się porobiło?? Wszyscy zamarzyli mieć coś pokroju prestiża w TDi-ku?? Nie... Przepisy EU. Po pierwsze w wiekszosci krajow EU opodatkowanie samochodow jest nastawione na emisje CO2 (ktora w dieslach jest mniejsza) wiec oczywiste, ze ludzie kupuja diesle bo taniej wychodza w zakupie i utrzymaniu. A druga sprawa to limity CO2 ustawione przez EU na cala flote sprzedawana przez producentow. Jesli producent ma dostosowac iles % swojej floty aby byla ponizej pewnego progu CO2 to musi produkowac wiecej diesli niz paliwozernych benzyn. Taka tendencja jest juz od dluzszego czasu. wprawdzie w Polsce opodatkowanie samochodow nie jest nastwione aby zachecic ludzi do kupowania diesli, ale Polska jako czlonek EU odczuwa skutki tych wszyskich przepisow, dlatego widzisz co widzisz - zwyklych silnikow benzynowych juz trudno uswiadczyc w nowszych autach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yasq Napisano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > Taka tendencja jest juz od dluzszego czasu. > wprawdzie w Polsce opodatkowanie samochodow nie jest nastwione aby zachecic ludzi do kupowania > diesli, ale Polska jako czlonek EU odczuwa skutki tych wszyskich przepisow, dlatego widzisz co > widzisz - zwyklych silnikow benzynowych juz trudno uswiadczyc w nowszych autach. Ale mi nie chodzi o te nawet zwykłe benzyny, nawet tych turbo jest na razie jak na lekarstwo, swoją drogą ciekawe jak będzie z ich żywotnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 > kwestia zasadnicza ile to jest te parę km?? Z moich wyliczeń wynika, że diesel zaczyna się opłacać po 100-150 kkm. Czyli akurat wtedy, kiedy auto trzeba sprzedawać. Czyli bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.