Slawek_L Napisano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 Krótkie pytanie: Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma (można palce dłoni włożyć w progi) w okolicy nadkoli. Przejdzie z takimi progami badanie na przedłużenie papierów, jeśli te progi mają jakiś wpływ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 > Krótkie pytanie: > Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma (można palce dłoni > włożyć w progi) w okolicy nadkoli. > Przejdzie z takimi progami badanie na przedłużenie papierów, jeśli te progi mają jakiś wpływ? Pewnie nie takiej odpowiedzi sie spodziewales, ale to zalezy na ktrora SKP pojedziesz. Odpisalbym Ci co w rodzaju: "A na, ktora SKP pojedziesz", ale jak wyskoczysz mi z konkretnym warszawskim adresem to odpowiedzi nie bede umial udzielic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_L Napisano 19 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 > Pewnie nie takiej odpowiedzi sie spodziewales, ale to zalezy na ktrora SKP pojedziesz. > Odpisalbym Ci co w rodzaju: "A na, ktora SKP pojedziesz", ale jak wyskoczysz mi z konkretnym > warszawskim adresem to odpowiedzi nie bede umial udzielic. Czyli jedna stacja innej nie równa? Interesujące. btw Zwykle jeździłem na Kłobucką na tyły torów wyscigowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luter78 Napisano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 > Krótkie pytanie: > Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma (można palce dłoni > włożyć w progi) w okolicy nadkoli. > Przejdzie z takimi progami badanie na przedłużenie papierów, jeśli te progi mają jakiś wpływ? Mojemu koledze w tym tygodniu nie podbili przeglądu, ze wzgledu na progi, (pacjent Lanos 99r) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 > Krótkie pytanie: > Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma (można palce dłoni > włożyć w progi) w okolicy nadkoli. > Przejdzie z takimi progami badanie na przedłużenie papierów, jeśli te progi mają jakiś wpływ? teoretycznie: nie powinni podbić (dziury w progach = ostre krawędzie ) . praktycznie: zależy od załącznika w DR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 > Krótkie pytanie: > Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma (można palce dłoni > włożyć w progi) w okolicy nadkoli. > Przejdzie z takimi progami badanie na przedłużenie papierów, jeśli te progi mają jakiś wpływ? nie ma opcji legalnie przejść takiego przeglądu z dziurą w progu ale też nie ma problemu żeby taki przegląd przejść... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 > Czyli jedna stacja innej nie równa? Interesujące. btw Zwykle jeździłem na Kłobucką na tyły torów > wyscigowych. Nic interesujacego w tym nie ma. Samo zycie i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 20 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2015 > Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma Pianka budowlana, szpachla, lakier w sprayu - i będzie wyglądał jak po profi remoncie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 20 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2015 > Pianka budowlana, szpachla, lakier w sprayu - i będzie wyglądał jak po profi remoncie Kumpel łatał dziury w progach i w tylnej czesci auta watą szklana i mu z tym przeglad przchodzilo. W Irlandii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matiq Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 Przejdzie bez problemu Jak nie na jednej SKP to na drugiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Przejdzie bez problemu Jak nie na jednej SKP to na drugiej I to jest ta jedna z polskich motoryzacyjnych bolączek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Czyli jedna stacja innej nie równa? Interesujące. Pierwszy raz w zyciu będziesz robił badanie techniczne? Wiadomo ze na każdej stacji sprawdzają co innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Pierwszy raz w zyciu będziesz robił badanie techniczne? > Wiadomo ze na każdej stacji sprawdzają co innego Ja ostatnio robiłem to podbili bez problemu, po czym panowie wypchnęli mnie z SKP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Ja ostatnio robiłem to podbili bez problemu, po czym panowie wypchnęli mnie z SKP. A ja miałem raz przypadek ze diagnosta się uparl ze mi nie podbije (Renault ) , ale przyszedł drugi i powiedział "eee nie będziemy panu zycia utrudniać, daj no te pieczatke" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 nie powinno przejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > teoretycznie: nie powinni podbić (dziury w progach = ostre krawędzie ) . praktycznie: zależy od > załącznika w DR Akurat tu nie chodzi o żadne ostre krawędzie. Próg jest elementem konstrukcyjnym auta i z tego względu samochody ze skorodowanymi progami nie powinny przechodzić badania technicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
awruK Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Auto technicznie całkowicie bez zarzutu, > blacharsko źle, progi przerdzawiałe ma (można palce dłoni > włożyć w progi) w okolicy nadkoli. Śmiem nieśmiało stwierdzić, że jedno z drugim się wyklucza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Akurat tu nie chodzi o żadne ostre krawędzie. Próg jest elementem konstrukcyjnym auta i z tego > względu samochody ze skorodowanymi progami nie powinny przechodzić badania technicznego. tutaj chodzi o poszycie progu, a nie o próg wewnętrzny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Śmiem nieśmiało stwierdzić, że jedno z drugim się wyklucza. Chodzilo mu ze mechanicznie bez zarzutu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Chodzilo mu ze mechanicznie bez zarzutu Jeśli przyjąć, że blacharka nie = się mechanika, to tak Do czego jednak zaliczyć blacharkę, jak nie do mechaniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alibaba Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Przejdzie bez problemu Jak nie na jednej SKP to na drugiej i płać na każdej kolej 100pln.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > i płać na każdej kolej 100pln.. Dziwne,bo jak jak mi auto przeglądu nie przechodziło to wyjeżdżałem do następnej SKP nie płacąc.Jak auto przechodziło przegląd to płaciłem po wykonanej usłudze 98zł,ale może ja jakiś dziwny jestem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 Teoretycznie nie, ale są stacje gdzie wystarczy mieć papiery bez auta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Dziwne,bo jak jak mi auto przeglądu nie przechodziło to wyjeżdżałem do następnej SKP nie płacąc.Jak > auto przechodziło przegląd to płaciłem po wykonanej usłudze 98zł,ale może ja jakiś dziwny > jestem... Potwierdzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > teoretycznie: nie powinni podbić (dziury w progach = ostre krawędzie ) . praktycznie: zależy od > załącznika w DR masz racje ale uzasadnienie jest inne ---> naruszona konstrukcja pojazdu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > Dziwne,bo jak jak mi auto przeglądu nie przechodziło to wyjeżdżałem do następnej SKP nie płacąc.Jak > auto przechodziło przegląd to płaciłem po wykonanej usłudze 98zł,ale może ja jakiś dziwny > jestem... nie , jesteś po prostu cwaniak który uważa że na stacji diagnostycznej płaci się za pieczątkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > A ja miałem raz przypadek ze diagnosta się uparl ze mi nie podbije (Renault ) , ale przyszedł > drugi i powiedział "eee nie będziemy panu zycia utrudniać, daj no te pieczatke" urban legend albo erotoman gawędziarz - każdy ma swoją pieczątkę - więc po co miałby prosić o pieczątkę kolegi?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > nie , jesteś po prostu cwaniak który uważa że na stacji diagnostycznej płaci się za pieczątkę Byłem na stacji z bratem, auto nie do końca sprawne. Diagnosta wszedł zaczął oglądać i mówi co do poprawienia. Zapytaliśmy ile się należy powiedział - przyjechać sprawnym to będziemy rozmawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 21 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2015 > nie , jesteś po prostu cwaniak który uważa że na stacji diagnostycznej płaci się za pieczątkę A mnie to sam diagnosta powiedział, "jakby co to stało się to po przeglądzie", ja nikogo nie namawiałem, nic do dowodu nie wkładałem Jednak są ludzccy diagności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiko Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 > Pianka budowlana, szpachla, lakier w sprayu - i będzie wyglądał jak po profi remoncie Kumpel łatał dziury w progach i w tylnej czesci auta watą szklana i mu z tym przeglad przchodzilo. W Irlandii. Ostatnio jest na to ciśnienie, że jak coś jest robione w tej okolicy to musi być spawane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 urban legend albo erotoman gawędziarz - każdy ma swoją pieczątkę - więc po co miałby prosić o pieczątkę kolegi?... Na poważnie czy trollujesz? Na wielu stacjach jest tak, że pracuje cała masa ludzi i np. przegląd robi pracownik (mechanik) wspólnie z praktykantem a pieczątka jest jedna bo jest tylko jeden człowiek z uprawnieniami. Szef serwisu ma tą pieczątkę u siebie w biurze, wpisuje dane do kompa, kasuje klienta i podbija DR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
COffin Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 jeśli nic nie przekręciłeś to na to jest całkiem konkretny paragraf badanie ma przeprowadzić diagnosta z uprawnieniami , nie ma opcji żeby ktoś robił to "za niego" ... może mieć ew. pomoc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 jeśli nic nie przekręciłeś to na to jest całkiem konkretny paragraf badanie ma przeprowadzić diagnosta z uprawnieniami , nie ma opcji żeby ktoś robił to "za niego" ... może mieć ew. pomoc Ja piszę jak to jest w większych serwisach np. wielu ASO. W ASO często jest np. tylko jeden mechanik z uprawnieniami diagnosty bo u nich SKP jest tylko działalnością dodatkową nie przynoszącą zysków więc ten mechanik musi swoje na hali normalnie wyrobić. Przyjeżdża auto na przegląd (oleje, filtry), zlecenie dostaje któryś z mechaników (niekoniecznie ten z uprawnieniami) a na koniec trzeba zrobić przegląd rej. więc robi go albo ten sam mechanik albo np. mistrz tzn. jedzie na ścieżkę diagnostyczną. Po wszystkim w biurze wbijają pieczątkę do DR i po sprawie. Natomiast jeśli wyjdzie jakiś problem na ścieżce to wzywają tego diagnostę z uprawnieniami żeby decydował czy mogą to przepuścić czy nie. Tak to w realu wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 > i płać na każdej kolej 100pln.. Dziwne,bo jak jak mi auto przeglądu nie przechodziło to wyjeżdżałem do następnej SKP nie płacąc.Jak auto przechodziło przegląd to płaciłem po wykonanej usłudze 98zł,ale może ja jakiś dziwny jestem... bo diagnosta nie chce robić złej reklamy stacji. Jakby zastosował się do przepisów to za rok-dwa SKP byłaby do zamknięcia. Oddajesz przy wjeździe DR i diagnosta bez pozytywnego wyniku badania tego dowodu oddać nie powinien, a auto na kołach terenu SKP opuścić nie ma prawa. Przy mniejszych wadach wystawiają zaświadczenie i z tym zaświadczeniem jedziesz naprawić i na przegląd uzupełniający - dodatkowo płatny. W rzeczywistości nie kasują i oddają DR zapraszając po usunięciu usterek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
awruK Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 Ja piszę jak to jest w większych serwisach np. wielu ASO. W ASO często jest np. tylko jeden mechanik z uprawnieniami diagnosty bo u nich SKP jest tylko działalnością dodatkową nie przynoszącą zysków więc ten mechanik musi swoje na hali normalnie wyrobić. Przyjeżdża auto na przegląd (oleje, filtry), zlecenie dostaje któryś z mechaników (niekoniecznie ten z uprawnieniami) a na koniec trzeba zrobić przegląd rej. więc robi go albo ten sam mechanik albo np. mistrz tzn. jedzie na ścieżkę diagnostyczną. Po wszystkim w biurze wbijają pieczątkę do DR i po sprawie. Natomiast jeśli wyjdzie jakiś problem na ścieżce to wzywają tego diagnostę z uprawnieniami żeby decydował czy mogą to przepuścić czy nie. Tak to w realu wygląda. I podpisują się też za tego diagnostę? Tzn podrabiają jego podpis? A wiesz że to już pod KK podpada? Żaden. Absolutnie żaden diagnosta na coś takiego by zgody nie wyraził. Powiem ci krótko: zacznij bajki pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 I podpisują się też za tego diagnostę? Tzn podrabiają jego podpis? A wiesz że to już pod KK podpada? Żaden. Absolutnie żaden diagnosta na coś takiego by zgody nie wyraził. Powiem ci krótko: zacznij bajki pisać. nie napiszę w jakich ale w 2 ASO w 3mieście się spotkałem z tym co Luki pisze. Kto inny zabierał auto na ścieżkę diagnostyczną, kto inny podbijał dowód i książkę uzupełniał. Brudny mechanik przegląd robił, a pan w czystym fartuchu pieczątkę z kieszeni wyjmował i podbijał. Nikt za nikogo się nie podpisuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 28 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2015 Na poważnie czy trollujesz? Na wielu stacjach jest tak, że pracuje cała masa ludzi i np. przegląd robi pracownik (mechanik) wspólnie z praktykantem a pieczątka jest jedna bo jest tylko jeden człowiek z uprawnieniami. Szef serwisu ma tą pieczątkę u siebie w biurze, wpisuje dane do kompa, kasuje klienta i podbija DR. Pracuje jako diagnosta - od 4 czy 5 lat, jako mechanik do 20 dużo nie brakuje w tym ostatnie 11 lat na SKP Jak myślisz - po co diagnosta ma uprawnienia - by podbijać pieczątkę czy po to by sprawdzić auto i dopiero wtedy podbić pieczątkę lub nie... Nie mów o praktyce tylko o stanie prawnym wynikającym z odpowiednich ustaw. Nigdzie tam nie ma mowy o tym że diagnosta może kogokolwiek do czegokolwiek uprawnić. Sam odpowiada swoją osobą więc dowolny błąd będzie tylko i wyłącznie jego obciążał. Dowolny - nawet prawny - np niewłaściwe masy wpisany w DR. Póki nic się nie zdarzy - OK. Ale pomysl gdy bedzie jakis śmiertelny. kierowca zawsze powie - ale diagnosta podbil wiec musi być ok.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 28 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2015 Pracuje jako diagnosta - od 4 czy 5 lat, jako mechanik do 20 dużo nie brakuje w tym ostatnie 11 lat na SKP Jak myślisz - po co diagnosta ma uprawnienia - by podbijać pieczątkę czy po to by sprawdzić auto i dopiero wtedy podbić pieczątkę lub nie... Nie mów o praktyce tylko o stanie prawnym wynikającym z odpowiednich ustaw. Nigdzie tam nie ma mowy o tym że diagnosta może kogokolwiek do czegokolwiek uprawnić. Sam odpowiada swoją osobą więc dowolny błąd będzie tylko i wyłącznie jego obciążał. Dowolny - nawet prawny - np niewłaściwe masy wpisany w DR. Póki nic się nie zdarzy - OK. Ale pomysl gdy bedzie jakis śmiertelny. kierowca zawsze powie - ale diagnosta podbil wiec musi być ok.... Oczywiście, że diagnosta odpowiada natomiast jeśli chodzi o rzetelność wykonywania przeglądów rej. to w znanych mi przypadkach nic to nie zmieniało, że przegląd był wykonywany przez inne osoby a pieczątkę przystawiał ktoś w biurze. Jeśli chodzi o te masy o których wspomniałeś to w znanych mi przypadkach wpisywał je również pracownik w biurze. Nie jest to przecież coś czego nie można się nauczyć, jest książka z danymi itp. Taka bywa praktyka i ja tu nie widzę specjalnego problemu a czy to jest zgodne z prawem czy nie to się nie wypowiadam. Robiłem przegląd powypadkowy auta sprowadzonego i diagnostę widziałem przez około 15 sekund - nie dotknął nawet samochodu ani tym bardziej DR, ale był na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2015 > teoretycznie: nie powinni podbić (dziury w progach = ostre krawędzie ) . praktycznie: zależy od > załącznika w DR masz racje ale uzasadnienie jest inne ---> naruszona konstrukcja pojazdu poszycie progu to nie do końca konstrukcja. próg jest pod spodem (tam gdzie się podnośnik podkłada) jak zwał tak zwał - koszt przeglądu +50 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_L Napisano 29 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2015 Fianł: Auto przeszło przegląd bez żadnego problemu. Diagnosta wogóle na progi nie patrzył. Interesował go wydech, amortyzatory, hamulce, praca silnika, stan silnika, vin, światła przednie, luzy w kierownicy i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.