Skocz do zawartości

Moje Audi A6 mam już rok.


electrofinger

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem w grudniu 2014, zacząłem jeździć pod koniec stycznia 2015.

27.000km zrobiłem przez rok, same wakacje to 5000km. Większe auto to i więcej się jeździ. Ze 2-3 tys. to zrobiłem ot tak, by sobie pojeździć. Ale teraz najważniejsze czyli co się zepsuło, ile to wszystko kosztowało:

- kupiłem z uszkodzoną lampą LED z tyłu - nowa Valeo 120 Euro. Po miesiącu padła z prawej więc znowu 120 Euro, wymieniłem sobie sam.

- przegląd w ASO 600zł robocizna + do tego płyn hamulcowy, wszystkie filtry i olej kupiłem sam 390zł = ok. 1000zł

- przy przeglądzie zasugerowano wymianę zaworu EGR - zrobiłem: robota + uszczelki + EGR = 1070zł

- na myjni urwałem plastikowe ramię wycieraczki tył, szybka wymiana + nowa dysza = 240zł

- jedyna rzecz która się zepsuła - zaczęła sobie migać kontrolka świec żarowych, diagnoza uszkodzony czujnik temperatury spalin przed katalizatorem. W sumie są jeszcze dwa czujniki jeden za katalizatorem a przed DPF i trzeci za DPF. W PL powiedzieli że mam wyjątkowe "szczęście" bo usterka tych czujników to niezwykła rzadkość i są dwa w Poznaniu i będą na wtorek a w serwisie byłem w sobotę. Odpadło bo w poniedziałek musiałem być w Austrii więc wróciłem do "siebie" z uszkodzonym czujnikiem. Chciałem to zrobić w A, ale tu chciano mnie skasować za diagnozę którą im podałem na tacy, więc odmówiłem. Ostatecznie po tygodniu czy dwóch pojawiłem się w PL w moim ASO gdzie czujnik już czekał = 780 zeta

- może o zmianie kół, w sensie zimówki, letnie pisał nie będę bo to nie usterka, ale zrobiłem test drogowy z wyważaniem dynamicznym kół letnich bo wydawało mi się że biją przy licznikowych 140km/h = ok. 200zeta. Felgi kupiłem używane więc mogły być krzywe

- po 15.000km wymieniłem olej z filtrem w serwisie niedaleko robota + olej ok. 170zł

- rozrządu nie robiłem bo ASO powiedziało że silnik jest nowy wstawiony z całym rozrządem

- spalanie ok. 7,5 litra diesla na 100km

 

Co ciekawe, przy pierwszym przeglądzie klockom hamulcowym dawano ok. 10.000km i będą do wymiany. Zrobiłem 25 tys. i jeszcze dużo zostało. Byłem rok temu w Alpach np. Passo Stelvio i Oetztaler Gletscherstrasse i nic...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w grudniu 2014, zacząłem jeździć pod koniec stycznia 2015.

27.000km zrobiłem przez rok, same wakacje to 5000km. Większe auto to i więcej się jeździ. Ze 2-3 tys. to zrobiłem ot tak, by sobie pojeździć. Ale teraz najważniejsze czyli co się zepsuło, ile to wszystko kosztowało:

 

 

Czyli wyszlo z 4kPLN na ekspolatacje + naprawy, ile placisz za ubezpieczenie rocznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wyszlo z 4kPLN na ekspolatacje + naprawy, ile placisz za ubezpieczenie rocznie?

AC+OC+Assistance - wersja maksymalna bez udziałów, na ori częściach , holowanie po całej Europie itd. itp. na okrągło 3000zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w grudniu 2014, zacząłem jeździć pod koniec stycznia 2015.

27.000km zrobiłem przez rok,

 

Jaki w takim razie koszt utrzymania przez rok (bez paliwa)?

Czyli awarie, eksploatacja, ubezpieczenie, opony itd.

 

Czy auto jakąś utratę wartości szacunkową wygenerowało?

Który rok tego A6?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie mija 7 lat a kupiłem 2 letnią demówkę z Salonu :)

 

Z moich napraw eksploatacyjnych to:

Łożyska przód tył L+P,

Łozyska tył L+P

Górny wahacz przód L

Dolny wahacz tył P

 

Awarie:

Pęknięty przewód paliwowy w niemczech (niestety zgubiłem pół baku paliwa na autostradzie),

Pęknięte koło pasowe.

 

wymiany oleju, żarówek, kilka kompletów opon, dwukrotnie klocki + tarcze, ubezpieczenie .... i nic więcej

 

a i na Passo Stelvio też byłem, jak i całe Włochy zjeździłem czy Lazurowe Wybrzeże + Barcelona z Campingiem.

 

Sprzedawać autka nie zamierzam i mam nadzieję że jeszcze wiele kilometrów przed nami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadbane , to nic się nie dzieje :ok:

Wiadomo - Audi :ok: Nie ma co pisać w sumie :ok:

Mojemu za 3 tygodnie minie rok u mnie :ok:

Mojego francuza mam tez rok. Wymieniony olej, lozysko tylnego kola i dwa zaciski z tylu. Auto niespełna 13 letnie. Koszt tego wszystkiego 1300zl. Nieprawdaż ze lepiej wypadlo niz to A6? I przejechane 20 tys przez ten rok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co?

Tania eksploatacja ponad pięcioletniego auta klasy E.

ja policzylem ze utrzymanie BMW 5 3.0D to koszt miesieczny ok. 1kpln (lacznie z ubezpieczeniem)

Mimo, że to relatywnie nie dużo, to w liczbach bezwzględnych już sporo. Co zaprzecza tezie Jaya.

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki w takim razie koszt utrzymania przez rok (bez paliwa)?

Czyli awarie, eksploatacja, ubezpieczenie, opony itd.

 

Czy auto jakąś utratę wartości szacunkową wygenerowało?

Który rok tego A6?

Opony kupowałem nówki wszystkie osiem więc na cztery lata myślę spokój jeszcze. Cena zależy od posiadanych felg więc trzeba zerknąć w net ile oponki kosztują według rozmiaru. Wziąłem GY 17 cali o najlepszych parametrach jakie znalazłem. Zimówki mam na 16 cali. Gdyby przegląd robić co rok lub co 15 mimo tego że obowiązuje long life czyli co 30 tys km to przegląd kosztuje - patrz wyżej. Ubezpieczenie ciężko wyliczyć dla kogoś. Ja place 3000 pln na rok. Rok temu TU wyceniło go na 50tys. W tym roku podałem dokładne wyposażenie auta i wyszło też 50 tys pln. Rok 2009 2.0 TDI 170KM manual.

Awarie ciężko przewidzieć oprócz znanego wszystkim imbusa. Trzeba co 30 tys przy wymianie oleju ściągnąć miskę i obadać.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadbane , to nic się nie dzieje :ok:

Wiadomo - Audi :ok: Nie ma co pisać w sumie :ok:

Mojemu za 3 tygodnie minie rok u mnie :ok:

nie no zupełnie nic. obie lampy tył wymienione + czujnik + EGR. w 27 tys km....

pomijam historię, że "silnik nowy wymieniony z rozrządem" :)

no naprawdę - AUDI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co?

Tania eksploatacja ponad pięcioletniego auta klasy E.

ja policzylem ze utrzymanie BMW 5 3.0D to koszt miesieczny ok. 1kpln (lacznie z ubezpieczeniem)

 

No i to nie jest malo, jak doliczysz jeszcze paliwo.

Mnie za kompakta wychodzi ok 300PLN miesiecznie z ubezpieczeniem, srednia z 4 lat :ok:

Z paliwem bedzie jakies 800-900PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale co?

Tania eksploatacja ponad pięcioletniego auta klasy E.

ja policzylem ze utrzymanie BMW 5 3.0D to koszt miesieczny ok. 1kpln (lacznie z ubezpieczeniem)

 

To chyba zaniedbane kupiłeś albo wydziwiasz, albo liczyłeś nie naprawy tylko wszystkie zachcianki:)

Mnie E39 530dA póki co wyniosło 480 zł na regenerację sterownika do webasto.

Tyle napraw... Do tego:

Pakiet OC, miniAC, ASS bez limitu w PL i 1000 km poza granicami - 1400 zł (chciałem AC pełne, ale wyliczyli mi wartość auta 8100 zł, olałem więc)

Nowe opony zimowe Dębica 16 cali - 1300 zł

Kompletna regeneracja 5 felg, prostowanie, kwas, malowanie - 1100 zł

 

Wychodzi 4300 zł za 11 miesięcy, 26 tyś km.

 

Teraz poszedł na serwis olejowy to z 1400 wyjdzie z filtrami powietrza i kabinowymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:phi::ok:

 

Widzę, że ja z Subaru mam jednak nudę 8-)

ja z P508 to tez mialem w takim kontekscie nude, bo profilaktycznie wymieniłem tylko rozrząd i sprzęgło zdechło przy 80 tys :) koniec napraw :)

a to fraaaancuz był... król lawet, idol mechaników, przyczyna biedy i głodu na swiecie, psujący się brat alfa romeo...

generalnie: poziom wyparcia dot. przyznania ze współczesny VAG to szmelc, wśród właścicieli jest fascynująco wysoki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty utrzymania klasy D segmentu niepremium wcale nie sa zauwazalnie wyzsze niz kompakta niepremium.

 

Sporo zalezy jakie wersje wezmiesz do porownania.

Inaczej wygladaja koszty w przypadku Astry 1.4 100KM a inaczej jak wezmiesz 1.6T 180KM ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie: poziom wyparcia dot. przyznania ze współczesny VAG to szmelc, wśród właścicieli jest fascynująco wysoki :)

 

A mnie fascynuje to, ze w każdym temacie o Audi lub BMW najaktywniej wypowiadają się wlasciciele francuzów i wychwalają swoje auta ze niby sa lepsze niż tytułowe Audi czy BMW...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie fascynuje to, ze w każdym temacie o Audi lub BMW najaktywniej wypowiadają się wlasciciele francuzów i wychwalają swoje auta ze niby sa lepsze niż tytułowe Audi czy BMW...

to zupełnie jak w każdym temacie o francuzie... poza tym mam BMW:) nie mam francuza :) to o czym Ty do mnie piszesz:)

ja go nie wychwalam. ja uważam że P508 to słabe auto (obiektywnie i subiektywnie)... ale patrząc na popularność wśród znajomych obozu niemieckiego (często kupionego w salonie) i ich zachowanie wobec wszelkich "awarii"... mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że fancuskiemu badziewiu... do "jakości" VAG... daleko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zupełnie jak w każdym temacie o francuzie... poza tym mam BMW:) nie mam francuza :) to o czym Ty do mnie piszesz:)

ja go nie wychwalam. ja uważam że P508 to słabe auto (obiektywnie i subiektywnie)... ale patrząc na popularność wśród znajomych obozu niemieckiego (często kupionego w salonie) i ich zachowanie wobec wszelkich "awarii"... mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że fancuskiemu badziewiu... do "jakości" VAG... daleko:)

 

Akurat niekoniecznie Ciebie miałem na myśli, bo wiem ze masz BMW ;) ale są tutaj fanatycy wszystkiego co nie-niemieckiego i w wątki o niemieckich premium wchodzą tylko by krytykować...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak o kosztach Audi

 

Moje A4 1.8T quattro rocznik 2000 (przebieg nieznany, bo kupiłem auto po wymianie silnika przez poprzedniego właściciela). Mam je 1,5 roku u mnie przejechało około 35 kkm.

 

Awarie

Czujnik oleju w misce (240 zł)

Wzmacniacz zapłonu (110 zł)

Czujnik ciśnienia oleju (25 zł)

Czujnik temp. zewnętrznej (15 zł używany)

 

Wymiany podzespołów

Ostatnio przegub x2 (wew. i zew) + osłona na drugi zew. (z robocizną 250 zł)

Końcówki drążków (58 zł)

Łącznik wahacza tył (110 zł)

Łózysko prawe przód (80 zł)

 

Eksploatacja

oleje i filtry x3 (1000zł)

klocki przód(110 zł)

 

I to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO calkiem sporo.Kupilem nowe Suzuki w cenie audi A4 lub starszego A6. Wiadomo inne liga bo to segment B. Koszt utrzymania przez dwa lata to koszty paliwa i plynu do spryskiwacza. W tym dwa przeglady po 600zl razem z czesciami. Ubezpieczenie od dilera za 1,5k. Opony od dilera, czujniki, dywaniki i inne od dilera. W tym roku musze kupic wycieraczki. 

 
Przy ceedzie bylo gorzej bo na poczatku byl awaryjny i czesto stal w warsztacie ale nic za niego nei placilem. Koszt zakupu 55k czyli w cenie BMW X5 albo Cayenne. Przez 3 lata tylko koszty przegladow pi razy drzwi 700zl. Po 4 latach troche koszty podskoczyly. A w ubieglym roku po 7 latach zrobily sie absurdalne ale i tak taniej niz w Audi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

IMO calkiem sporo.Kupilem nowe Suzuki w cenie audi A4 lub starszego A6. Wiadomo inne liga bo to segment B. Koszt utrzymania przez dwa lata to koszty paliwa i plynu do spryskiwacza. W tym dwa przeglady po 600zl razem z czesciami. Ubezpieczenie od dilera za 1,5k. Opony od dilera, czujniki, dywaniki i inne od dilera. W tym roku musze kupic wycieraczki. 

 
Przy ceedzie bylo gorzej bo na poczatku byl awaryjny i czesto stal w warsztacie ale nic za niego nei placilem. Koszt zakupu 55k czyli w cenie BMW X5 albo Cayenne. Przez 3 lata tylko koszty przegladow pi razy drzwi 700zl. Po 4 latach troche koszty podskoczyly. A w ubieglym roku po 7 latach zrobily sie absurdalne ale i tak taniej niz w Audi.

 

 

Wszystko zależy ile się jeździ. W moim Audi za chwile mi minie rok, przebieg auta nieznany, rocznik 2002 jak każdy tutaj wie, a przez ten rok wydalem na niego mniej niż Ty na nową klase B. Czyli mniej niż te Twoje 600zł rocznie. W sumie w ciągu roku nic nie dołożyłem, jedynie pakiet startowy olej + filtry (rozrządu nie robilem).

 

Co do 55 tys zł i zakupu Cayenne - również uważam ze zależy ile się jeździ, jak masz nim zrobić 100kkm to wiadomo ze będzie duuuuuuzo droższy w utrzymaniu niż kompakt za 55 tys zł, ale jak takim Cayenne zrobisz tyle ile ja - czyli 10kkm rocznie - to przez rok możliwe (jeśli kupisz w dobrym stanie) ze nie dołożysz nic oprócz oleju i filtrów , czyli tez koszt utrzymania nizszy niż nowego kompakta.

 

Wiec imho zasada jest prosta - mało jeździsz to za 55 tys zł kupujesz najbardziej wypasione premium jakie znajdziesz, a jak dużo jeździsz to wtedy kupujesz cos czego eksploatacja mało kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO calkiem sporo.Kupilem nowe Suzuki w cenie audi A4 lub starszego A6. Wiadomo inne liga bo to segment B. Koszt utrzymania przez dwa lata to koszty paliwa i plynu do spryskiwacza. W tym dwa przeglady po 600zl razem z czesciami. Ubezpieczenie od dilera za 1,5k. Opony od dilera, czujniki, dywaniki i inne od dilera. W tym roku musze kupic wycieraczki. 

 

Przy ceedzie bylo gorzej bo na poczatku byl awaryjny i czesto stal w warsztacie ale nic za niego nei placilem. Koszt zakupu 55k czyli w cenie BMW X5 albo Cayenne. Przez 3 lata tylko koszty przegladow pi razy drzwi 700zl. Po 4 latach troche koszty podskoczyly. A w ubieglym roku po 7 latach zrobily sie absurdalne ale i tak taniej niz w Audi.

tyle ze Cayenne za 55 tysia po 3 latach jest warte 50 :) czyli miesięczny koszt to 150 PLN. a Suzuki za 55 tysia, po 3 latach jest warte 30 (czyli utrata wartości miesięcznie to 5 razy więcej) :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no zupełnie nic. obie lampy tył wymienione + czujnik + EGR. w 27 tys km....pomijam historię, że "silnik nowy wymieniony z rozrządem" :)no naprawdę - AUDI.

Pragnę zauważyć że auto kupiłem używane z przebiegiem 189tys km jako pięcioletnie co oznacza że czujnik padł przy ok. 200tys przebiegu! Z taką lampą kupiłem TTTM. EGR wymieniłem dlatego że ASO jedynie zalecało jego wymianę. Mogłem jechać do jakiegoś speca żeby wyczyścił i wsadził z powrotem. Pewnie zrobiłbym jeszcze z 50 tys.

Padł imbus to padał silnik i wymieniono na nowy - wszystko jest w historii ASO. Skoro taki prezent dostałem to mu EGR zafundowałem.

Rzeczywiście Audi to porażka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście Audi to porażka...

Nikt nie mówi ze porazka. Chodź chyba o to ze są tu piewcy na forum i nie tylko dla których VAGi to wręcz bóstwo mimo ze psuja sie tak samo jak inne marki. ZADNE auto nie jest BEZOBSLUGOWE i predzej czy później w każdym aucie cos trzeba zrobic. Ktos powie ze ja wychwalam moje c5. Robię to tylko po to by pokazac ze przy przebiegu 270tys jest nie gorsze od wychwalanych vagow. Sam mialem vag wiec wiem o czym mowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o kosztach Audi to ja dodam...pieniążki, które trzeba włożyć w stare i bardzo stare B5 '96:

Pierwszy rok 11-letniego auta kosztował 4313 zł.

Drugi rok i ubyło z portfela 3858,50 zł.

W trzecim roku 4414 zł.

W czwartym mamy rekord: 5098,59 zł.

Piąty rok i trzymamy poziom: 4594,22 zł.

I nagle auto staje się 16-letnim dziadkiem...i wymaga już tylko 1349 zł kieszonkowego.

Przypadek? Nie! Rok siódmy i znika 2914,50 zł.

Rok ósmy pochłania 860 zł!!! Samochód pełnoletni.

Rok dziewiąty i 2137 zł.

Ten rok jest moim dziesiątym, a dla Audi dwudziestym. Na pewno będzie znów mniej niż pakiet OC/AC na nówkę.

 

Audi jak wino, im starsze, tym lepsze, a dbanie i inwestowanie w najlepsze części zamienne nawet do nastoletniego "złoma" się opłaca. A kilka dni temu drogomierz pokazał...

 

post-129039-0-25921600-1455709346_thumb.jpg

 

...i ćwiartka pękła.

 

W życiu bym się nie spodziewał, że polubię Audi nie quattro, ale to już jest...miłość. ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o kosztach Audi to ja dodam...pieniążki, które trzeba włożyć w stare i bardzo stare B5 '96:

Pierwszy rok 11-letniego auta kosztował 4313 zł.

Drugi rok i ubyło z portfela 3858,50 zł.

W trzecim roku 4414 zł.

W czwartym mamy rekord: 5098,59 zł.

Piąty rok i trzymamy poziom: 4594,22 zł.

I nagle auto staje się 16-letnim dziadkiem...i wymaga już tylko 1349 zł kieszonkowego.

Przypadek? Nie! Rok siódmy i znika 2914,50 zł.

Rok ósmy pochłania 860 zł!!! Samochód pełnoletni.

Rok dziewiąty i 2137 zł.

Ten rok jest moim dziesiątym, a dla Audi dwudziestym. Na pewno będzie znów mniej niż pakiet OC/AC na nówkę.

 

Audi jak wino, im starsze, tym lepsze, a dbanie i inwestowanie w najlepsze części zamienne nawet do nastoletniego "złoma" się opłaca. A kilka dni temu drogomierz pokazał...

 

attachicon.gif20160211_164415.jpg

 

...i ćwiartka pękła.

 

W życiu bym się nie spodziewał, że polubię Audi nie quattro, ale to już jest...miłość. ;]

Mala fortuna roczna na starego trupa. Tak to moge podsumowac. Wystarczy oczywiscie nie zycze Ci tego. Grubsza stluczka i szkoda calkowita. Wiadomo jak jest sentyment to pakowac kase i juz. Ale wychodzi drogo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.