Skocz do zawartości

1.2 tsi 105KM z 2010r?


steyr

Rekomendowane odpowiedzi

A nikt nie mówi, że to padło. VW ma powazne problemy techniczne i prawne, jawne oszustwa i traktowanie użytkowników jako beta-testerów. To są fakty.

I za to powinni solidnie dostać w 4 litery. Tak samo jak za rozrzady i padające DSG i yo po gwarancji, bo są to wady istniejące w rzeczy id samego początku. W książce serwisowej, o ile dobrze pamiętam, przy 200 kkm należy skontrolować stan łańcucha. Jeżeli łańcuch się kiedyś zerwie i rozwali silnik to im tego nie odpuszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I za to powinni solidnie dostać w 4 litery. Tak samo jak za rozrzady i padające DSG i yo po gwarancji, bo są to wady istniejące w rzeczy id samego początku. W książce serwisowej, o ile dobrze pamiętam, przy 200 kkm należy skontrolować stan łańcucha. Jeżeli łańcuch się kiedyś zerwie i rozwali silnik to im tego nie odpuszczę.

 

Widzisz, o ile w USA i innych Australiach ludzie walczą o swoje prawa i mają poparcie rzadów i różnych niezależnych organizacji, to w Europie wszyscy to olewają. I skoro ludzie kupują, to znaczy, że im to odpowiada. Dziwi mnie to. BMW niezawodne nie jest (tragicznie też nie jest, ale jednak), ale podejście producenta póki co jest wzorowe - przyznają się i naprawiają. Również po gwarancji, jeżeli problem jest znany. Starają się dbać o prestiż marki. VW traktuje klientów jak idiotów.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy też od tego jakie masz "chody" w salonie, ale tak być nie powinno.

 

"Chody" miałem w salonie Mitsu, chociaż i tak przynajmniej w Krakowie trzymają poziom. W BMW nie mam, ale jestem zadowolony. Szybko, podstawiają auto zastępcze nawet  na czas przeglądów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chody" miałem w salonie Mitsu, chociaż i tak przynajmniej w Krakowie trzymają poziom. W BMW nie mam, ale jestem zadowolony. Szybko, podstawiają auto zastępcze nawet na czas przeglądów.

Tyle tylko, że BMW to już premium, a vw to takie lepsze zwykle auto dla ludu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tylko, że BMW to już premium, a vw to takie lepsze zwykle auto dla ludu.

 

Oczywiście, ale mimo wszystko podejście VW do użytkowników jest skandaliczne. Również w porównaniu do innych producentów niepremium. Skoda zresztą ma podobnie - miałem dwie Fabie i miło wspominam te auta, zwłaszcza drugą, która była "full wypas". Auto fajne, ale ASO Skody to porażka. Strach było oddawać auto, bo zawsze coś zepsuli. Przyłapałem ich na niewymienieniu filtrów, na niedokręceniu kół i inne takie kwiatki. O wszystko trzeba było się wykłócać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię się Skodzie. Dziwię się klientom. 

 

Ja też. Jak tu jeden opowiadał jak usiłował kupić Skodę to nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. I tekst sprzedawcy - niech pan nie narzeka na pół roku czekania - niektórzy czekają rok ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chody" miałem w salonie Mitsu, chociaż i tak przynajmniej w Krakowie trzymają poziom. W BMW nie mam, ale jestem zadowolony. Szybko, podstawiają auto zastępcze nawet  na czas przeglądów. 

 

Tylko w BMW płacisz za wszystko z góry odpowiednią kwotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w BMW płacisz za wszystko z góry odpowiednią kwotę.

 

Tak, przeglądy są "za darmo", czyli po prostu wliczone w cenę auta. Ale były poważne naprawy gwarancyjne i póki co wszystko odbywało się wzorowo. W Skodzie trzeba było o wszystko walczyć. W Mitsubishi nie wiem, bo na gwarancji nic się nie zepsuło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W Skodzie trzeba było o wszystko walczyć.

 

Tu od ASO dużo zależy. I to większości marek dotyczy.

Oczywiście im bardziej premium tym cebuli mniej z zasady.

 

Osobiście w Fiacie i Skodzie bez problemów większych.

A w Suzuki opór, jedna jedyna usterka tego auta, wada fabryczna, o której wszyscy wiedzieli ale w tym ASO beton.

Na kolejnym przeglądzie już musieli  ;]

 

Znajomi: Toyota bez gadania, Ford wieczne dymanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe silniki serii EA211 to zupelnie inne konstrukcje niz poprzednie 1.2 105km.

Stare byly na lancuchu rozrzadu i faktycznie mialy mnostwo wad. Nowe sa na pasku i jak dotad wiekszych problemow nie stwierdzono.

Analogiczna sytuacja jest z 1.4 TSI . CAXA to zupelnie inna bajka niz CHPA.

(niestety nie pamietam symboli silnikow 1.2)

Wymień proszę te ,,mnóstwo wad''. Według wiedzy mi dostępnej wady były dwie i obie rozwiązano dość szybko. Rozciągający się łańcuch rozrządu oraz zła praca zaworu upustowego sprężarki, usterkę tą naprawiono poprzez dodanie podkładki pod siłownik elektryczny zaworu i zmianę oprogramowania.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co mają robić bezpośredni wtrysk (generalnie w przypadku benzyny to głupi i niepotrzebny pomysł) i turbo w autach miejskich czy kompaktach? Za to mają systemy zmiennej fazy rozrządu i czasu otwarcia zaworów, czego VW do tej pory nie ogarnia. Jest to dużo bardziej skomplikowane, niż turbina, a jakoś działa bezawaryjnie. Przykład więc nietrafiony. 

Mam dobre porównanie pomiędzy silnikiem 1.2 Tsi (turbo + wtrysk bezpośredni) oraz silnikiem 1.4 T ze stajni Opla (turbo + zwykły wtrysk pośredni). Elastyczność silnika zdecydowanie na korzyść TSi, spalanie także. Żałuję, że obecnie posiadany silnik nie ma wtrysku bezpośredniego. Dodatkowo kolosalna różnica w płynności i komforcie jazdy występuje pomiędzy silnikami o małej pojemności ale z T i wtryskiem bezpośrednim, a wolnossącymi jednostkami. Dużo lepiej jeździło mi się Octavią z 1.2 TSi niż Hondą z 2.0 I-vtec pomimo iż ta druga miała dużo większą moc. Spalanie i elastyczność zdecydowanie na korzyść TSi.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość łańcucha zależy od stylu jazdy, zarzynanie niskimi obrotami. Przy lekkiej nodze średnie 7l/100km, na autostradzie przy przepisowych 130 -140km/h prędkościach koło 9l. W zabudowanym okolice 5L/100KM

A w jaki to magiczny sposób moment przenoszony przez łańcuch zależy od prędkości obrotowej silnika? Taka sama "teoria" jak niszczenie rozrządu przez odpalanie "na pych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ale mimo wszystko podejście VW do użytkowników jest skandaliczne.

Co ciekawe, na mojej wyspie jest tak samo.

Znam gościa, któremu padł radar tempomatu w Golfie. VW się wywinął z naprawy twierdząc, że to uszkodzenie mechaniczne.

Nawet jeśli dostał kamieniem - to w Niemczech autostrady się zamiata, żeby przypadkiem nic takiego nie miało miejsca...

Auta fajne, ładnie zrobione w środku - ale nie tknę tego kijem od szczotki. Najwyraźniej w kulturę pracy mają wpisane oszukiwanie, i jak nie na emisjach, to przynajmniej przywałkują na gwarancji...

http://www.nytimes.com/2016/04/27/business/international/vw-presentation-in-06-showed-how-to-foil-emissions-tests.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jaki to magiczny sposób moment przenoszony przez łańcuch zależy od prędkości obrotowej silnika? Taka sama "teoria" jak niszczenie rozrządu przez odpalanie "na pych".

Może źle myślę i błędnie porównujè. Wsiądź na rower i wrzuć najwyższe z możliwych przełożenie i daj w palnik ile tylko masz sił- silnik z turbo. Zrób to samo ale z mniejszym naciskiem i zwiększaj go wraz ze wzrostem obrotów- zwykły silnik. W 1 wypadku obciążenia na cały układ są ogromne. W drugim dużo mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle myślę i błędnie porównujè. Wsiądź na rower i wrzuć najwyższe z możliwych przełożenie i daj w palnik ile tylko masz sił- silnik z turbo. Zrób to samo ale z mniejszym naciskiem i zwiększaj go wraz ze wzrostem obrotów- zwykły silnik. W 1 wypadku obciążenia na cały układ są ogromne. W drugim dużo mniejsze.

 

 

Gumowy pasek wytrzymuje te obciążenia. A stalowy łańcuch nie potrafi? Bądźmy poważni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle myślę i błędnie porównujè. Wsiądź na rower i wrzuć najwyższe z możliwych przełożenie i daj w palnik ile tylko masz sił- silnik z turbo. Zrób to samo ale z mniejszym naciskiem i zwiększaj go wraz ze wzrostem obrotów- zwykły silnik. W 1 wypadku obciążenia na cały układ są ogromne. W drugim dużo mniejsze.

 

Błędne porównanie. W rowerze łańcuch przenosi cały napęd na koła. W rozrządzie napędza tylko wałki.

Porównanie dobre dla na przykład sprzęgła a nie rozrządu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle myślę i błędnie porównujè. Wsiądź na rower i wrzuć najwyższe z możliwych przełożenie i daj w palnik ile tylko masz sił- silnik z turbo. Zrób to samo ale z mniejszym naciskiem i zwiększaj go wraz ze wzrostem obrotów- zwykły silnik. W 1 wypadku obciążenia na cały układ są ogromne. W drugim dużo mniejsze.

 

Ja to bym nawet powiedział, że przykład działa dokładnie odwrotnie.

Nie przenosi ten łańcuch napędu, a tylko kręci wałkiem (wałkami) rozrządu. Im mniejsze obroty, tym lepiej, bo mniejszą siłę trzeba włożyć, żeby ten wałek nakręcić  ;]

 

Nigdy nie próbowałem, ale wydaje mi się, że człowiek by ręką wałek rozrządu obkręcił, bez użycia klucza. Tyle siły trzeba do tego  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no nie gadaj, jednak trzeba przyznać, że japońce są tak naprawdę proste. 

Miałem FN2 Type R i materiały, technologia układu smarowania(oleje od 0w20) , kanaliki w korbowodach, stop panewek, i-vtec-+ poprawa wydech/dolot/hodata i 224km/236nm , a odcinkę miała tam gdzie tsi by dawno korbą rzuciło-wszystko z 2.0l -106tys i zero problemów z silnikiem/osprzętem,a 0-100 musiał by być jakiś Leon Cupra dopiero- golf V 2.0 TFSI w serii nie dawał rady.

Spalanie takie jak w pożyczonym 1.2tsi 11,4l w budzie roomstera na autostradzie przy 150km/h licznikowych.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem FN2 Type R i materiały, technologia układu smarowania(oleje od 0w20) , ...

Akurat to do wielu aut z Japonii taki olej jest zalecany. Np. 1.0 w Suzuki ;], no moze 5w-20 :] tego bym tak bardzo sie nie trzymal w kwestii nowinek. U Suzuki takie 1.0 czesto miewa np. linike sprzegla z manualna regulacja, a to chyba nie jest szczytowe rozwiazanie techniczne ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem FN2 Type R i materiały, technologia układu smarowania(oleje od 0w20) , kanaliki w korbowodach, stop panewek, i-vtec-+ poprawa wydech/dolot/hodata i 224km/236nm , a odcinkę miała tam gdzie tsi by dawno korbą rzuciło-wszystko z 2.0l -106tys i zero problemów z silnikiem/osprzętem,

 

A skrzynia co na to? :)

W poprzednim modelu zdaje się była z plasteliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz że ludzie mają kontakt z róznymi autami np w pracy albo w rodzinie albo znajomi kupują :facepalm:

Pewnie, że tak, ale jeżeli jesteś właścicielem/ jedynyn użytkownikiem danego modelu, to możesz więcej powiedzieć na jego temat, a nie wygadywac jakieś bzdury wyssane z palca ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skrzynia co na to? :)

W poprzednim modelu zdaje się była z plasteliny.

Zero problemów-tylko wymiany oleju po kupnie przy ok. 60tys i przy 100tys. Cześto lekko też nie miała. W EP3 skrzynia miała bardzo krótki skok i te auta katowane przez chłopczyków, bez wymiany oleju, na które było już ich stać-nie jest wyznacznikiem ,,skrzyni z plasteliny'' aczkolwiek, w octawii II Fabi II czy rapidzie 6b precyzja zmiany biegów mile mnie zaskoczyła :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciąga się tylko w TSi ;]

Nie tylko w TSi. nawet w Hondowskich K20A bywa, że trzeba rozrząd wymieniać. Fakt, że pierwsze rozrządy w TSi były fabrycznie wadliwe, późniejsze już mniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.