Skocz do zawartości

Które diesle do miasta, lata 2010-2014


teg

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule: które diesle w autach z lat 2010-2014 nie sprawiają problemów przy jeździe miejskiej? Wiem o dCi Renault i CRDi Kia. Wiem że marnie jest z 1.6 TDI. Co się nadaje a co nie? 

 

Jak znajdziesz coś bez DPFu albo z adBlue to powinno dawać radę. ZTCP była wersja Fiata Bravo bez DPF, mój Outlander też nie ma DPF (ale ten to trochę nieporęczny do miasta), dość długo też chyba klepali Skody 1.9TDI bez DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w tytule: które diesle w autach z lat 2010-2014 nie sprawiają problemów przy jeździe miejskiej? Wiem o dCi Renault i CRDi Kia. Wiem że marnie jest z 1.6 TDI. Co się nadaje a co nie? 

Do końca 2010 roku klepali Octavie 1.9 TDI. Podejrzewam, że podobnie było w całej grupie VW. Wtedy można było jeszcze je zamawiać do wyboru z 1.6 TDI.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w tytule: które diesle w autach z lat 2010-2014 nie sprawiają problemów przy jeździe miejskiej? Wiem o dCi Renault i CRDi Kia. Wiem że marnie jest z 1.6 TDI. Co się nadaje a co nie?

Auta z 1.8tdci Forda.

Wysłane z mojego MotoG3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w tytule: które diesle w autach z lat 2010-2014 nie sprawiają problemów przy jeździe miejskiej? Wiem o dCi Renault i CRDi Kia. Wiem że marnie jest z 1.6 TDI. Co się nadaje a co nie? 

1.6 HDI 90KM powinien się nadać, np. w 308.

Brak DPFu, dwumasy, turbina ze stałą geo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


ak znajdziesz coś bez DPFu albo z adBlue to powinno dawać radę.

 

W dzisiejszych czasach usunięcie mechaniczne i programowe DPF raczej nie jest ciężkie, nie wiem jak w autach japońskich ale TDI, CDTI, JTD myślę że nie ma problemu :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w tytule: które diesle w autach z lat 2010-2014 nie sprawiają problemów przy jeździe miejskiej? Wiem o dCi Renault i CRDi Kia. Wiem że marnie jest z 1.6 TDI. Co się nadaje a co nie? 

Zacząłbym od tego po co komu diesel do miasta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, wyluzujcie, już czwartek, zaraz piątunio :D 

 

Po co mi diesel do miasta: a po nic, większość czasu ten samochód będzie śmigał po mieście, ale za to ze dwa razy w miesiącu trasa, a raz na dwa miesiące długa trasa. Potrzebuję czegoś co i w mieście mi się sprawdzi (nie będę się wkurzał DPFami) a jednocześnie czym na autostradzie będę mógł jechać te 150km/h bez zażynania silnika 4,5k obrotów i wycia. 

 

Na dodatek czegoś co w zimie nie będzie się rozgrzewać w mieście przez 5-10km zanim w ogóle zacznie ciepło z nawiewów lecieć. 

 

Najlepsza była by mocniejsza benzyna z 6-biegową skrzynią (same 6 biegów to nic, czasami i tak sa krótkie) która można zagazowac, ale takich samochodów w Polsce prawie nie ma. Sprowadzanych nie chcę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie1.8 TDCi choć sam takiego mam.

Na trasy jest spoko. Do miasta ma wg mnie słabą charakterystykę, klekot jest ok, TDI warczy głośniej.

Kolejna sprawa to sprzęgło które w modelach II FL chodzi dość twardo co uprzykrza życie nieco ;] na + nie najgorsze spalanie i mało awaryjne podzespoły + udany silnik w kwestiach bezawaryjności.

 

Do miasta bardziej by się nadawał już 1.6 TDCi, ale on z kolei jest o wiele bardziej skomplikowany.

 

Rozrząd w 1.8 TDCi po 2008 (2 paski, kaseta) to w ASO od 1900 - 2500 PLN brutto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, wyluzujcie, już czwartek, zaraz piątunio :D 

 

Po co mi diesel do miasta: a po nic, większość czasu ten samochód będzie śmigał po mieście, ale za to ze dwa razy w miesiącu trasa, a raz na dwa miesiące długa trasa. Potrzebuję czegoś co i w mieście mi się sprawdzi (nie będę się wkurzał DPFami) a jednocześnie czym na autostradzie będę mógł jechać te 150km/h bez zażynania silnika 4,5k obrotów i wycia. 

 

Na dodatek czegoś co w zimie nie będzie się rozgrzewać w mieście przez 5-10km zanim w ogóle zacznie ciepło z nawiewów lecieć. 

 

Najlepsza była by mocniejsza benzyna z 6-biegową skrzynią (same 6 biegów to nic, czasami i tak sa krótkie) która można zagazowac, ale takich samochodów w Polsce prawie nie ma. Sprowadzanych nie chcę.

Przy takim używaniu nie będziesz miał problemów z dieslem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co takiego Ci grozi w PL? ;l

Będzie się to zmieniać. Wyjedź takim autem za granicę. W krk dokonują pomiarów czystości spalin w ruchu ulicznym i wyłapuja auta z wyciętym dpf. Zresztą wystarczy spojrzeć na końcówkę wydechu. Sam miałem auto z wywalonym dpf i ta zmiana mnie ucieszyła, bo auto przestało być upierdliwe i złapalo nowych oddech po usunięciu filtra. Długo się tym nie nacieszyłem, bo poszły panewki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0 HDI z koncernu PSA. Używam w 99% w mieście oraz do dojazdów z obrzeży miasta. Tylko raz w ciągu 1.5 roku widziałem komunikat o konieczności wypalenia DPF.

Bardzo fajny silnik, żwawy, przyzwoite spalanie.

 

Dlaczego nie chcesz Tbenzyny na miasto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0 HDI z koncernu PSA. Używam w 99% w mieście oraz do dojazdów z obrzeży miasta. Tylko raz w ciągu 1.5 roku widziałem komunikat o konieczności wypalenia DPF.

Bardzo fajny silnik, żwawy, przyzwoite spalanie.

 

Dlaczego nie chcesz Tbenzyny na miasto?

Albo 1.6 HDi, które poza autami z PSA  jest w Fordach i Volvo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0 HDI z koncernu PSA. Używam w 99% w mieście oraz do dojazdów z obrzeży miasta. Tylko raz w ciągu 1.5 roku widziałem komunikat o konieczności wypalenia DPF.

Bardzo fajny silnik, żwawy, przyzwoite spalanie.

 

Dlaczego nie chcesz Tbenzyny na miasto?

 

Bo jest ich bardzo mało i nie da się kupić, a znajdź jeszcze krajowy egzemplarz ze znaną historią. Nie mam czasu szukać auta przez rok :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo 1.6 HDi, które poza autami z PSA  jest w Fordach i Volvo.

 

A to one przypadkiem nie mają mokrego FAP? Pogubiłem się, myślałem że diesle Peugeot/Citroen to najgorsza opcja do maista. Poza tym Peugeoty mają chyba najniższe z kompaktów zawieszenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to one przypadkiem nie mają mokrego FAP? Pogubiłem się, myślałem że diesle Peugeot/Citroen to najgorsza opcja do maista.

Właśnie odwrotnie- FAP wypala się w niższej temperaturze niż suchy DPF, dzięki dodatkowi tlenku ceru do paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn ze procedura wypalania potrafi odpalic sie i zakonczyc nawet podczas jazdy w korku.

 

Ok. A ile kosztuje zmiana płynu i jak często trzeba to robić przy jeździe miejskiej? 

 

Czytam coś takiego:

 

"FAP bowiem przyzwoicie radzi sobie w mieście, choć jest droższy w eksploatacji niż „suchy” DPF – konieczność okresowego uzupełniania płynu katalizującego wypalanie (od ok. 100 zł/l), a najczęściej po 100-160 tys. km filtr trzeba wymienić."

 

A ile nowy kosztuje...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. A ile kosztuje zmiana płynu i jak często trzeba to robić przy jeździe miejskiej? 

 

Czytam coś takiego:

 

"FAP bowiem przyzwoicie radzi sobie w mieście, choć jest droższy w eksploatacji niż „suchy” DPF – konieczność okresowego uzupełniania płynu katalizującego wypalanie (od ok. 100 zł/l), a najczęściej po 100-160 tys. km filtr trzeba wymienić."

 

A ile nowy kosztuje...?

Zużycie płynu eloys nie ma znaczenia od stylu jazdy - dolewana jest ilość proporcjonalna do zatankowanego paliwa (wiadomo, w mieście spalanie jest wyższe), przeciętnie po 80-120 tys trzeba uzupełnić płyn (koszt 600-700PLN) a po 160-200km filtr (tutaj o wycenę zadzwoń do serwisu, w Citroenie kiedyś była promo i do mojej C4 oryginalny filtr kosztował chyba 1200PLN plus wymiana no i znowu trzeba uzupełnić eloys).

Jest jeszcze opcja regeneracji filtra polegająca na wypłukaniu specjalnym detergentem, tlenku ceru pod ciśnieniem, koszt 500PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie 6 nie, ale 5 ;]

Znajomy w golfie 4 1.9 tdi nie ma katalizatora i przechodzi badania techniczne :|

Nie bardzo rozumiem - toz badanie techniczne jest niezalezne od posiadania katalizatora... a pytam o co innego - ile osób rocznie jest lapanych na drodze z wyciętym  filtrem? - bo napisałeś że to dramat jak zlapią .... wiec pytam jaki to dramat i jakie to ryzyko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, wyluzujcie, już czwartek, zaraz piątunio :D 

 

Po co mi diesel do miasta: a po nic, większość czasu ten samochód będzie śmigał po mieście, ale za to ze dwa razy w miesiącu trasa, a raz na dwa miesiące długa trasa. Potrzebuję czegoś co i w mieście mi się sprawdzi (nie będę się wkurzał DPFami) a jednocześnie czym na autostradzie będę mógł jechać te 150km/h bez zażynania silnika 4,5k obrotów i wycia. 

 

Na dodatek czegoś co w zimie nie będzie się rozgrzewać w mieście przez 5-10km zanim w ogóle zacznie ciepło z nawiewów lecieć. 

 

Najlepsza była by mocniejsza benzyna z 6-biegową skrzynią (same 6 biegów to nic, czasami i tak sa krótkie) która można zagazowac, ale takich samochodów w Polsce prawie nie ma. Sprowadzanych nie chcę.

Patrzac na te wymogi, to Civic 8 gen 2.2 iCTDi by ci sie sprawdzil dosc dobrze.

Byly klepane do 2011 i chyba mozna wyhaczyc wersje bez DPFu.

Moc jest, w miescie sie dobrze sprawuje a cieplo z nawiewow w zimie zaczyna leciec bardzo szybko bo auto ma elektryczna nagrzewnice aby skompensowac dlugi czas rozgrzewania silnika diesela.

Jedynie nie wiem jak latwo jest znalesc wersje bez DPFu. Ja mam taka, ale sprowadzilem sobie z UK gdzie praktycznie wszystkie egzemplarze byly bez DPFu. Z tego co wiem, na rynek kontynentalny czesciej sie trafialy wersje z DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat jest oczywiste, że na zachodzi są z tego tytułu spore problemy. U nas tez powinno być 5000 zł za brak dpf bądź katalizatora.

Widzę że jak dopytuję to rozmiękczasz swoją kategoryczną wypowiedź od której zacząlem się ( z ciekawosci) dopytywać  bo napisałeś tak - "  I potem dramat jak Cię złapią na braku filtra."  ;l 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że jak dopytuję to rozmiękczasz swoją kategoryczną wypowiedź od której zacząlem się ( z ciekawosci) dopytywać bo napisałeś tak - " I potem dramat jak Cię złapią na braku filtra." ;l

Do sprawdzania czy auto ma sprawny dpf nie trzeba żadnych wielkich urządzeń. Wystarczy, ze kontrolujący spojrzy na wydech i to od razu daje do myślenia.

Szansa wpadki pewnie jest mała, mając ma uwadze jak się przestrzega prawo w naszym kraju. Jednak w momencie wpadki koszty nie będą obojętne dla portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jednak w momencie wpadki koszty nie będą obojętne dla portfela.

Czasami więcej zyskuje się przyznając ze się przesadziło... a od jakiej kwoty koszy przestaja byc "nieobojętne" a zaczyna sie dramat?

Pomijajac fakt ze ja nawet jako urban legend nie slyszałem o tym zeby kogoś ukarano za brak filtra ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.