AxiT Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 (edytowane) Pany załóżmy taka sytuację mamy do wymiany "wylany" jeden amortyzator - prawy przód. Drugi jest w bdb stanie. Wymieniać można pojedynczo? ........ tak wiem PRODUCENCI amortyzatorów zalecają wymianę parami, a co się stanie jak wymienię tylko ten wylany? Robił będę sam więc jak drugi mi padnie po 5kkm to też go sobie potem wymienię. AHA auto reaguje poprawnie w trakcie jazdy w tym momencie (tzn amor jeden wylany). Wiem że jest wylany bo serwisant ASO hondy widział i tyle. jutro jadę na diagnostykę żeby potwierdzić. Edytowane 8 Września 2016 przez AxiT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hektor Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 (edytowane) Pany załóżmy taka sytuację mamy do wymiany "wylany" jeden amortyzator - prawy przód. Drugi jest w bdb stanie. Wymieniać można pojedynczo? ........ tak wiem PRODUCENCI amortyzatorów zalecają wymianę parami, a co się stanie jak wymienię tylko ten wylany? Robił będę sam więc jak drugi mi padnie po 5kkm to też go sobie potem wymienię. AHA auto reaguje poprawnie w trakcie jazdy w tym momencie (tzn amor jeden wylany). Wiem że jest wylany bo serwisant ASO hondy widział i tyle. jutro jadę na diagnostykę żeby potwierdzić. Ale i tak chyba musisz kupić dwa bo nie sprzedają pojedynczo Edytowane 8 Września 2016 przez hektorr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 pewnie, że sprzedają pojedynczo, nic się nie stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 W starym nissanie tak zrobiłem. Jeden wymieniony, a drugi nie doczekal sie wymiany bo mi się nie chciało skoro walniety wymieniony :D nic sie nie dzialo zlego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Pany załóżmy taka sytuację mamy do wymiany "wylany" jeden amortyzator - prawy przód. Drugi jest w bdb stanie. Wymieniać można pojedynczo? ........ tak wiem PRODUCENCI amortyzatorów zalecają wymianę parami, a co się stanie jak wymienię tylko ten wylany? Robił będę sam więc jak drugi mi padnie po 5kkm to też go sobie potem wymienię. AHA auto reaguje poprawnie w trakcie jazdy w tym momencie (tzn amor jeden wylany). Można, a nawet napiszę tak: nie wymienisz obu jednocześnie. Skoro auto reaguje poprawnie, to olej ten olej, albo - jeśli zależy Ci na estetyce - przetrzyj/umyj to, co wylało, poddaj dalszej obserwacji i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merkava1 Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Z tego co pamiętam gwarancja na amorki obowiązuje tylko gdy wymienia się parami Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Nie trzeba w ogóle wymieniać... 8] 8] 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Pany załóżmy taka sytuację mamy do wymiany "wylany" jeden amortyzator - prawy przód. Drugi jest w bdb stanie. Wymieniać można pojedynczo? ........ tak wiem PRODUCENCI amortyzatorów zalecają wymianę parami, a co się stanie jak wymienię tylko ten wylany? Robił będę sam więc jak drugi mi padnie po 5kkm to też go sobie potem wymienię. AHA auto reaguje poprawnie w trakcie jazdy w tym momencie (tzn amor jeden wylany). Wiem że jest wylany bo serwisant ASO hondy widział i tyle. jutro jadę na diagnostykę żeby potwierdzić. U mnie diagnostyka pokazala. ze oba amorki sa w swietnym stanie 80%+ sprawnosci. Badanie na SKP w grudniu, W marcu przy wymianie spręzyn moim oczom ukazał sie las .... kraterów A amory mozna bylo wcisnac reka i pozostawaly w tej pozycji Więc mocno rozważyłbym wymianę obu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 . tak wiem PRODUCENCI amortyzatorów zalecają wymianę parami, a co się stanie jak wymienię tylko ten wylany? Jeden będzie miał inną charakterystykę. Nie wymienia się kompletu tylko wtedy jak jeden jest praktycznie nowy (zdarza się wjechać w dziurę i uszkodzić). Jak to nie są jakieś straszliwe koszty to ja bym wymienił 2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 U mnie diagnostyka pokazala. ze oba amorki sa w swietnym stanie 80%+ sprawnosci. Badanie na SKP w grudniu, W marcu przy wymianie spręzyn moim oczom ukazał sie las .... kraterów A amory mozna bylo wcisnac reka i pozostawaly w tej pozycji Więc mocno rozważyłbym wymianę obu dlatego to procentowe badanie to można w buty wsadzić. to nic nie mówi o sprawności amort. a jak są opony run-flat to podobno całkiem głupieje ta maszyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 (edytowane) A amory mozna bylo wcisnac reka i pozostawaly w tej pozycji Przy zwykłych czyli nie-gazowych i gazowo-olejowych to chyba norma, ze same nie wracają do pozycji neutralnej Ale przy takich tłoczyskach to już oleju w nich za wiele pewnie nie było Edytowane 9 Września 2016 przez volf6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Przy zwykłych czyli nie-gazowych i gazowo-olejowych to chyba norma, ze same nie wracają do pozycji neutralnej Nowe, które zakładałem wracaly wiec raczej te fabryczne też powinny sent from mobile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 U mnie diagnostyka pokazala. ze oba amorki sa w swietnym stanie 80%+ sprawnosci. Badanie na SKP w grudniu, W marcu przy wymianie spręzyn moim oczom ukazał sie las .... kraterów A amory mozna bylo wcisnac reka i pozostawaly w tej pozycji Więc mocno rozważyłbym wymianę obu U mnie amorki wymienione na nowe B4 godzine przed pomiarem pokazalo 81% ... notabene stare kompletnie wylane amory, latajace luzem jak tłuczek w pustej maselnicy, mialy 78%Wysłane z deski do krojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 AHA auto reaguje poprawnie w trakcie jazdy w tym momencie (tzn amor jeden wylany). Wiem że jest wylany bo serwisant ASO hondy widział i tyle. jutro jadę na diagnostykę żeby potwierdzić. reaguje normalnie bo oba są mniej więcej w takim samym stanie sprawności, jak założysz jeden całkiem sprawny i sporo twardszy to się nie zdziw jak Cię przestawi na jakiejś poprzecznej nierówności albo koleinie podczas jazdy. amory i sprężyny wymienia się parami, wyjątek już ktoś wyżej podał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 U mnie amorki wymienione na nowe B4 godzine przed pomiarem pokazalo 81% ... notabene stare kompletnie wylane amory, latajace luzem jak tłuczek w pustej maselnicy, mialy 78% Wysłane z deski do krojenia. To badanie jest idiotyczne. Mówi tyle co nic. Badanie pokazało 85% ale wydawało mi się, że nie tak powinno być. Po wymianie kompletu oczy mi się otworzyły dopiero. Różnica na plus wyczuwalna dla 100% blondynki. Druga sprawa, pojechałem Imprezą na przegląd, na kołach akurat z semislickami. Amortyzatory nowe, a sprawność 35%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Przy zwykłych czyli nie-gazowych i gazowo-olejowych to chyba norma, ze same nie wracają do pozycji neutralnej Tak, zwykłe olejowe zostają w pozycji, jaką im nadasz. Ale przy takich tłoczyskach to już oleju w nich za wiele pewnie nie było To była automatyczna konwersja z olejowych na... powietrzne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAJ Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Przy zwykłych czyli nie-gazowych i gazowo-olejowych to chyba norma, ze same nie wracają do pozycji neutralnej Ale przy takich tłoczyskach to już oleju w nich za wiele pewnie nie było W przypadku olejowo-gazowych taka sytacja oznacza już istniejące lub zbliżające się kłopoty :-) Gazu już w nich nie ma, a skoro uciekł gaz, to jest kwestią czasu ewakuacja oleju :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolchyla Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Zmień uszkodzony. Za kilka dni lub tygodni sam bediesz chcial zalozyc nowy z drugiej strony. Ja tak robilem. Tluklo i tluklo. Skp ok. Na ryzyko moje kupilem tylko prawy najtanszy. Stary rozlecial się po wyjeciu z nadwozia. Wystarczylo przwjechac kilkaset metrów zeby zdecydowac o zakupie na lewą stronę. Obecnie juz po dwóch latach ponad jest cicho i auto wciaz dobre sie prowadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 (edytowane) z tym badaniem skuteczności tłumienia amortyzatorów to jest jakaś kiszka, już któryś rok z kolei jak robię przegląd to nie są sprawdzane amortyzatory, chyba sami diagności doszli do tego że to badanie to jakaś lipa Edytowane 9 Września 2016 przez waldek40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 (edytowane) Rownie dobrze zaloz 2 rozne kola. Edytowane 9 Września 2016 przez WaWeR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 (edytowane) z tym badaniem skuteczności tłumienia amortyzatorów to jest jakaś kiszka, już któryś rok z kolei jak robię przegląd to nie są sprawdzane amortyzatory, chyba sami diagności doszli do tego że to badanie to jakaś lipa Raczej nie robią, bo takie badanie (na tej maszynie) nie jest teraz konieczne/obowiązkowe przy przeglądzie technicznym. Dodatkowo oszczędzają czas, prąd i samo urządzenie. Kiedyś chciałem zbadać to 20 dychy trzeba było dopłacić Edytowane 9 Września 2016 przez volf6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Rownie dobrze zaloz 2 rozne kola. No i? Np. w UK są dopuszczalne różne opony na jednej osi. W tym w Szkocji, gdzie pogoda jest podobna do polskiej. I ludzie jakoś jeżdżą. Sam jeździłem czymś takim i twierdzę, że podczas normalnej jazdy (nie na torze) to nie ma żadnego wpływu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Nie trzeba w ogóle wymieniać... https://www.youtube.com/watch?v=Bzug-OR5Czw 8] 8] Air ride ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 z tym badaniem skuteczności tłumienia amortyzatorów to jest jakaś kiszka, już któryś rok z kolei jak robię przegląd to nie są sprawdzane amortyzatory, chyba sami diagności doszli do tego że to badanie to jakaś lipa bo to nie jest element składowy badania, w przypadku jakby na oględzinach zawieszenia zobaczyli np. wylany amor to zrobią badanie. Znaczenie ma tylko różnica tłumienia między stronami. Sama wartość procentowa jest nieistotna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 z tym badaniem skuteczności tłumienia amortyzatorów to jest jakaś kiszka, już któryś rok z kolei jak robię przegląd to nie są sprawdzane amortyzatory, chyba sami diagności doszli do tego że to badanie to jakaś lipa Od jakiegoś czasu tego juz nie badaja na przegladzie. Tylko wzrokowo czy amort nie jest wylany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 (edytowane) Znaczenie ma tylko różnica tłumienia między stronami. Sama wartość procentowa jest nieistotna. Czyli "skacząca laguna" będzie OK, bo po obu stronach ma 0%, więc różnicy nie będzie... dobre Edytowane 9 Września 2016 przez romano11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolchyla Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Swoją drogą to jak mozna jechac takim autem jak ta laguna? Czy kierowca moze ten pojazd utrzymac na drodze? Tanie amortyzatory mozna kupic juz za 50-60 zl za sztukę. Gdybym był policjantem i widzial takie auto na drodze to z premedytacją zabralbym dowód rej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PanMaciej Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Od kiedy na przeglądach nie sprawdzają amorów? W lutym tego roku mi normalnie sprawdzali procentowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 10 Września 2016 Udostępnij Napisano 10 Września 2016 moim zdaniem to jest tak, nowe amorki nigdy nie będą miały na przeglądzie100%, kiedyś gdy kupiłem swoje pierwsze auto i pojechałem na przegląd to wyszło że mam sprawność amortyzatorów 76% i diagnosta zalecił wymianę no i wymieniłem bo jeszcze nie byłem tak oblatany w tych sprawach motoryzacyjnych, ale jak sami zauważyliście takie sprawdzanie na stacji diagnostycznej ile procent maja amortyzatory są mało miarodajne więc odstąpiono od ich sprawdzania ( ale w zasadzie nie powinno bo to wpływa znacząco na bezpieczeństwo) , a po drugie każdy kierowca chyba zauważy w swoim aucie mokry amortyzator albo że mu się coś tłucze podczas jazdy lub auto myszkuje po drodze, a jak ktoś jest ciemny to pojedzie na stacje na badanie, zapłaci i tak nie będzie miał miarodajnego wyniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 10 Września 2016 Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Od kiedy na przeglądach nie sprawdzają amorów? W lutym tego roku mi normalnie sprawdzali procentowo. Sprawdzają ale nie na przyrządzie, znaczy nie mają takiego obowiązku, szczegóły znajdziesz w rozporządzeniu Warto pamiętać, że wraz z wejściem w życie rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. nie ma obowiązku sprawdzania stanu amortyzatorów. Badanie może zostać przeprowadzone za dodatkową opłatą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 10 Września 2016 Udostępnij Napisano 10 Września 2016 kiedyś gdy kupiłem swoje pierwsze auto i pojechałem na przegląd to wyszło że mam sprawność amortyzatorów 76% i diagnosta zalecił wymianę Przecież 76% to wartość bardzo dobra, nawet nowe nie będą przecież miały 100%. Oczywiście nie wdając się w szczegóły na temat sensu owego badania Może miały przeciek lub były skorodowane i dlatego diagnosta zalecił wymianę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 10 Września 2016 Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Przecież 76% to wartość bardzo dobra, nawet nowe nie będą przecież miały 100%. Oczywiście nie wdając się w szczegóły na temat sensu owego badania Może miały przeciek lub były skorodowane i dlatego diagnosta zalecił wymianę nie nie nie , jego niewiedza a moja niewiedza i głupota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 10 Września 2016 Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Z tego co pamiętam gwarancja na amorki obowiązuje tylko gdy wymienia się parami Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka Tak, a absurdem jest, że wiodący producent amortyzatorów, po uznaniu reklamacji daje jeden nowy amortyzator. Miałem taki przypadek, kupione dwa nowe, po 23 m-cach eksploatacji jeden wylał, okazało się, że skorodowało tłoczysko. Producent wymienił na nowy tylko jeden amor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 11 Września 2016 Udostępnij Napisano 11 Września 2016 (edytowane) No i? Np. w UK są dopuszczalne różne opony na jednej osi. W tym w Szkocji, gdzie pogoda jest podobna do polskiej. I ludzie jakoś jeżdżą. Sam jeździłem czymś takim i twierdzę, że podczas normalnej jazdy (nie na torze) to nie ma żadnego wpływu.Mozna tez zenony uzywac, nie uzupelniac/ sprawdzac poziomu pkynow i wiele innych.I co z tego. W rosji sie ciesza jak maja amortyzatory...jakiekolwiek. I co z tego? To ze ty nie widzisz roznicy nic nie znaczy. Edytowane 11 Września 2016 przez WaWeR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.