Kiwal Napisano 16 Października 2020 Udostępnij Napisano 16 Października 2020 Czy na przeglądzie w SKP swiecace kontrolki no od Airbagów itp maja coś do faktu uzyskania bądź nie stempelka w dowodzie? Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 16 Października 2020 Udostępnij Napisano 16 Października 2020 5 minutes ago, Kiwal said: Czy na przeglądzie w SKP swiecace kontrolki no od Airbagów itp maja coś do faktu uzyskania bądź nie stempelka w dowodzie? Negatyw, chyba ze diagnosta uzna, ze nie widzial 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 16 Października 2020 Udostępnij Napisano 16 Października 2020 15 minut temu, Kiwal napisał: Czy na przeglądzie w SKP swiecace kontrolki no od Airbagów itp maja coś do faktu uzyskania bądź nie stempelka w dowodzie? Negatyw z wpisem do systemu, kolejny diagnosta już na pewno zwróci na to uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 16 Października 2020 Udostępnij Napisano 16 Października 2020 (edytowane) 38 minut temu, Kiwal napisał: Czy na przeglądzie w SKP swiecace kontrolki no od Airbagów itp maja coś do faktu uzyskania bądź nie stempelka w dowodzie? Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka Nie spotkalem jeszcxe diagnosty ktory by mi zagladal w kontrolki. A jezdze do dosc rzetelnego skp gdzir zawze sprawdzaja spaliny zawieszenie hamulce swiatla itp... Hm... Naklej jakąs czarną naklejkę;) Edytowane 16 Października 2020 przez norbert123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek40 Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 parę lat temu auto służbowe nie przeszło przeglądu z powodu świecącej kontroli poduszek, wyjeżdżając ze stacji była duża kałuża po przejechaniu jej kontrolka zgasła, więc podjeżdżam pod drzwi wjazdowe ale ich nie otwierają,wcięć trąbie wychodzi diagnosta i pyta się czego chce odpowiadam że już się nie świeci kontrolka, nie zemną takie numery pewnie wyjął pan żarówkę, podszedł wyłączył silnik i jeszcze raz uruchomił ale kontrolka zadziałała prawidłowo,proszę wjechać burknął i tak odrzucił przegląd za minimalny luz na końcówce drążka kierowniczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 9 hours ago, norbert123 said: Nie spotkalem jeszcxe diagnosty ktory by mi zagladal w kontrolki. A na sciezke diagnostyczna wjezdza z zamknietymi oczami? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 11 minut temu, Maciej__ napisał: A na sciezke diagnostyczna wjezdza z zamknietymi oczami? Jeszcze nigdy diagnosta moim autem nie wjeżdżał a robiłem przeglądy w różnych SKP. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 6 minutes ago, stig said: Jeszcze nigdy diagnosta moim autem nie wjeżdżał a robiłem przeglądy w różnych SKP. A ja nigdy nie wjezdzalem sam, tylko diagnosta i tez na roznych SKP... Zawsze jest tak, ze ide do biura, daje dowod + kluczyki i czekam az skonczy. Podobnie z reszta w serwisach, nie spotkalem sie zeby klient sam wjezdzal na stanowisko lub podnosnik. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 13 minut temu, Maciej__ napisał: A ja nigdy nie wjezdzalem sam, tylko diagnosta i tez na roznych SKP... Zawsze jest tak, ze ide do biura, daje dowod + kluczyki i czekam az skonczy. Podobnie z reszta w serwisach, nie spotkalem sie zeby klient sam wjezdzal na stanowisko lub podnosnik. Ja wjeżdżam i mi to nie przeszkadza. Ostatnio w biurze temat też był o tym i koledzy byli również zdziwieni Nie mam pojęcia od czego to zależy bo nigdy nie mówiłem, że mogę wjechać sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 Just now, stig said: Ja wjeżdżam i mi to nie przeszkadza. Ostatnio w biurze temat też był o tym i koledzy byli również zdziwieni Nie mam pojęcia od czego to zależy bo nigdy nie mówiłem, że mogę wjechać sam. Rozumiem, nadal to niewiele zmienia w temacie kontrolek na desce Przeciez pozniej badanie i tak diagnosta robi z wnetrza auta jak sprawdza hamulce, zawieszenie, etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 7 minut temu, Maciej__ napisał: Rozumiem, nadal to niewiele zmienia w temacie kontrolek na desce Przeciez pozniej badanie i tak diagnosta robi z wnetrza auta jak sprawdza hamulce, zawieszenie, etc. Nie zrozumieliśmy się. Jadę cała ścieżkę do końca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 Godzinę temu, Maciej__ napisał: A ja nigdy nie wjezdzalem sam, tylko diagnosta i tez na roznych SKP... Zawsze jest tak, ze ide do biura, daje dowod + kluczyki i czekam az skonczy. Podobnie z reszta w serwisach, nie spotkalem sie zeby klient sam wjezdzal na stanowisko lub podnosnik. Ja różnie. Zarówno na SKP jak i w warsztatach. Raz sami wsiadają, innym razem każą wjeżdżać. Także jest różnie a mi to nie robi różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 17 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2020 To ja nie spotkałem się jeszcze z SKP gdzie się samemu jezdzi. Zawsze musiałem.oddac kluczyki.Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 Teraz, przez pandemie wjeżdża się samemu, a diagnosta stoi z daleka i wydaje polecenia. Przynajmniej ja się z tym spotkałem na 3 różnych stacjach 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 1 godzinę temu, Maciej__ napisał: A ja nigdy nie wjezdzalem sam, tylko diagnosta i tez na roznych SKP... Zawsze jest tak, ze ide do biura, daje dowod + kluczyki i czekam az skonczy. Podobnie z reszta w serwisach, nie spotkalem sie zeby klient sam wjezdzal na stanowisko lub podnosnik. Mi kazali wjechać i zostać, taki serwis bez wysiadania z auta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 diagnosta, do którego jeźdżę zasadniczo nie przepuszcza aut ze śwecącymi się kontrolkami błędów (przechodzi np. błąd żarówki, jeśli oświetlenie działa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 4 godziny temu, Maciej__ napisał: A ja nigdy nie wjezdzalem sam, tylko diagnosta i tez na roznych SKP... Zawsze jest tak, ze ide do biura, daje dowod + kluczyki i czekam az skonczy. Podobnie z reszta w serwisach, nie spotkalem sie zeby klient sam wjezdzal na stanowisko lub podnosnik. Do covida diagnosta wjeżdżał sam na ścieżkę, teraz użytkownik wjeżdża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 Do covida diagnosta wjeżdżał sam na ścieżkę, teraz użytkownik wjeżdża. Dziś byłem po pieczątkę. Sam sprawdzał ja spokojnie czekałem przy kawie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 1 godzinę temu, chris_66 napisał: Dziś byłem po pieczątkę. Sam sprawdzał ja spokojnie czekałem przy kawie Ja ostatnio sam powoziłem na stacji. Diagnosta nie pozwolił wysiąść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 5 godzin temu, aviator napisał: Do covida diagnosta wjeżdżał sam na ścieżkę, teraz użytkownik wjeżdża. Różnie z tym bywało i bywa nadal, w zależności od SKP i diagnosty konkretnego, ale tutaj jak zwykle boje o pierdoły. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 14 godzin temu, Maciej__ napisał: A na sciezke diagnostyczna wjezdza z zamknietymi oczami? Nie, ale nie patrzy w kontrolki. A wam każą zgasic silnik odpalic i patrzą czy kontrolki gasną???. Nigdy sie z tym nie spotkalem. Wczesniej jezdzilem do innych punktow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 12 godzin temu, Kiwal napisał: To ja nie spotkałem się jeszcze z SKP gdzie się samemu jezdzi. Zawsze musiałem.oddac kluczyki. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka ???? Wy tak powaznie?? To chyba w moim miescie i powiecie jakies inne zwyczaje....Zawsze sam wjezdzam na sciezkę.. w sumie w zyciu korzystalem z 5 punktow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil_ips Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 We Wrocławiu zawsze wjeżdża diagnosta. Paląca się kontrolka od Airbagu = niezaliczony przegląd. W Stilo miałem uszkodzoną matę i w trzech SKP stwierdzili, że nie będzie pieczątki. Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 16 godzin temu, Maciej__ napisał: A ja nigdy nie wjezdzalem sam, tylko diagnosta i tez na roznych SKP... Zawsze jest tak, ze ide do biura, daje dowod + kluczyki i czekam az skonczy. Podobnie z reszta w serwisach, nie spotkalem sie zeby klient sam wjezdzal na stanowisko lub podnosnik. U mnie podobnie, tylko żonę mi zawsze maglują jak jedzie swoim autem i każą włączać dziwne rzeczy jak np światłą przeciwmgielne , na końcu ścieżki. Pewnie mają ubaw, bo mnie nigdy o to nie prosili. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 17 Października 2020 Udostępnij Napisano 17 Października 2020 6 godzin temu, rwIcIk napisał: Ja ostatnio sam powoziłem na stacji. Diagnosta nie pozwolił wysiąść. COVIDu się pewnie obawiał . Z drugiej strony to chyba o jakieś BHP im chodzi i jak wiedziesz w coś, czy nie trafisz w kanał to będą mieli problem. Ja od wielu lat nie spotkałem się, żebym sam wjeżdżał, nawet do ASO czy zmianę kół. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 7 godzin temu, norbert123 napisał: ???? Wy tak powaznie?? To chyba w moim miescie i powiecie jakies inne zwyczaje....Zawsze sam wjezdzam na sciezkę.. w sumie w zyciu korzystalem z 5 punktow... W marcu robiłem przeglądy w dwóch autach, w tym na stacji na której byłem już z dziesięć razy i zawsze po ścieżce jechał diagnosta. Na obu kazali siedzieć w samochodzie i tylko instruowali co robić. Z całą pewnością kwestia pandemia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 ???? Wy tak powaznie?? To chyba w moim miescie i powiecie jakies inne zwyczaje....Zawsze sam wjezdzam na sciezkę.. w sumie w zyciu korzystalem z 5 punktow...Podjeżdżam. Idę do biura. Daje dowód i kluczyki. Płacę. Siadam. Pije kawę, coś poczytam. Odbieram kluczyki i dowód z pieczonka. Dziękuję 3 staje w mojej okolicy identycznie . Wysłane z tel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 W dniu 17.10.2020 o 08:38, stig napisał: Nie zrozumieliśmy się. Jadę cała ścieżkę do końca Oczywiście podczas kontroli amortyzatorów, na szarpakach i wylatywania z rolek przy hamowaniu też siedzisz za kierownicą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 1 minutę temu, amazaque napisał: Oczywiście podczas kontroli amortyzatorów, na szarpakach i wylatywania z rolek przy hamowaniu też siedzisz za kierownicą? Tak. Przez cały czas nie wysiadam z auta. Wypowiedzi tutaj świadczą o tym, jaka jest ignorancja w naszym kraju do przepisów i w obecnej sytuacji unikania kontaktu przed zakażeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 9 godzin temu, sherif napisał: U mnie podobnie, tylko żonę mi zawsze maglują jak jedzie swoim autem i każą włączać dziwne rzeczy jak np światłą przeciwmgielne , na końcu ścieżki. Pewnie mają ubaw, bo mnie nigdy o to nie prosili. Dlatego samochodem jeździłem ja, żeby nie było problemów "a gdzie się włącza to światło". Jeździłem, bo teraz nówka Fiesta, więc pierwszy przegląd będzie dopiero w 2023 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 9 godzin temu, sherif napisał: U mnie podobnie, tylko żonę mi zawsze maglują jak jedzie swoim autem i każą włączać dziwne rzeczy jak np światłą przeciwmgielne , na końcu ścieżki. Pewnie mają ubaw, bo mnie nigdy o to nie prosili. Jak żyję, to jeszcze mi sie nie zdarzyło, żeby nie sprawdzali świateł (wszystkich). Na samym początku, przed wjazdem na rolki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 9 minut temu, amazaque napisał: Oczywiście podczas kontroli amortyzatorów Przecież ta kontrola jest tylko optyczna, znaczy diagnosta sprawdza czy nie ma wycieków, ''trzepanie'' nie jest wymagane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 20 minut temu, amazaque napisał: Oczywiście podczas kontroli amortyzatorów, na szarpakach i wylatywania z rolek przy hamowaniu też siedzisz za kierownicą? No skoro jadę do końca to całą procedurę przechodzę Różne SKP i tak już z 15 lat. Faktycznie jednak pod względem BHP to jest wątpliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 (edytowane) 50 minut temu, amazaque napisał: Oczywiście podczas kontroli amortyzatorów, na szarpakach i wylatywania z rolek przy hamowaniu też siedzisz za kierownicą? Dokladnie tak. Co wiecej w czasie testu na szrapakach diagnosta wchodzi pod kanal i po wszystkim krzyczy stamtad prosze krecic kierownicą szybkimi, krótkimi ruchami Na rolki tez oczyaiscie sam wjezdzam...caly czas jestem w aauci na scieżce sam z niej wjezdzam i zjezdzame Czasem diagnosta otworzy drzwi/ bagaznik zeby spr nr Vin podwozia czy butli lpg ale nigdy nie skalal sie rolą kierowcy Zawsze mam strach ze wjade w tą dziure po srodku na kanal ale on troche nakierowuje ręką pokazując prawo lewo jak widzi ze za blisko jednej strony Edytowane 18 Października 2020 przez norbert123 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 (edytowane) W dniu 17.10.2020 o 08:28, stig napisał: Ja wjeżdżam i mi to nie przeszkadza. Ostatnio w biurze temat też był o tym i koledzy byli również zdziwieni Nie mam pojęcia od czego to zależy bo nigdy nie mówiłem, że mogę wjechać sam. A ja trafiam różnie. Przeważnie jest tak, że diagnosta wjeżdża, a potem na koniec każe mi wsiąść i ruszać kierownicą lub włączać poszczególne światła. Ogląda kontrolki, sprawdza przebieg, sprawdza też wycieraczki i spryskiwacz. No i całą resztę. Sprawdza też czy w lampach nie ma nieodpowiedniego źródła światła. Ostatnio dwa razy pojechałem gdzie indziej i wjeżdżałem sam, bo pandemia. Takie mieli wprowadzone zasady. Edytowane 18 Października 2020 przez fred77 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kudlaty Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 W dniu 17.10.2020 o 08:02, stig napisał: Jeszcze nigdy diagnosta moim autem nie wjeżdżał a robiłem przeglądy w różnych SKP. A co z przebiegiem - jak spisywał przed pandemią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 50 minut temu, amazaque napisał: Oczywiście podczas kontroli amortyzatorów, na szarpakach i wylatywania z rolek przy hamowaniu też siedzisz za kierownicą? Oczywiście, tam gdzie sam wjeżdżam to siedzę, tam gdzie robi to diagnosta to nie siedzę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 (edytowane) 2 godziny temu, Kudlaty napisał: A co z przebiegiem - jak spisywał przed pandemią? Pytal sie nie jaki przenieg....Stojac obok oczywiscise mogl wlozyc glowe i sprawdzic..ale nie zdarzylo aie to chyba nigdy. A z pozycji w ktorej stoi nie widzi go na pewno Edytowane 18 Października 2020 przez norbert123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 1 godzinę temu, Kudlaty napisał: A co z przebiegiem - jak spisywał przed pandemią? Zagląda przez otwarte okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 2 godziny temu, blue_ napisał: Jak żyję, to jeszcze mi sie nie zdarzyło, żeby nie sprawdzali świateł (wszystkich). Na samym początku, przed wjazdem na rolki U mnie też, tylko u żony kilka razy prosili aby ona je odpala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 3 godziny temu, amazaque napisał: Oczywiście podczas kontroli amortyzatorów, na szarpakach i wylatywania z rolek przy hamowaniu też siedzisz za kierownicą? Tak, siedziałem całą ścieżkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 (edytowane) 50 minut temu, sherif napisał: U mnie też, tylko u żony kilka razy prosili aby ona je odpala. U mnie sorawdza (pozycyjne dlugie mijania czasem przeciwmgielne) ale kontrolek nie. Edytowane 18 Października 2020 przez norbert123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 3 godziny temu, sherif napisał: U mnie też, tylko u żony kilka razy prosili aby ona je odpala. No i ok, bo on wtedy stoi z tyłu lub z przodu i widzi czy te światła działają prawidłowo. Tak właśnie jest u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 5 godzin temu, rwIcIk napisał: Tak, siedziałem całą ścieżkę. To może tak przez wirusa? Ja ja już prawie 40 lat robię przeglądy na różnych stacjach i zawsze jak tylko wjadę są światła, rura w dupę , maska w górę i "wypad z samochodu". Diagnosta po sprawdzeniu numerów i ustawienia świateł wsiada do samochodu z pilotem do diagnoskopu i jedzie przez ścieżkę, płyta, rolki przód tył, ręczny, spryskiwacz itp... Zawsze diagnosta! Ostatni raz jak miałem trzymać kierownicę i hamulec na szarpakach to było w "borewiczu" . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 11 minut temu, amazaque napisał: To może tak przez wirusa? no ja napisałem wyżej, że odkąd jest pandemia, to u mnie tak robią. wcześniej było zawsze tak jak Ty to opisujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 2 godziny temu, blue_ napisał: No i ok, bo on wtedy stoi z tyłu lub z przodu i widzi czy te światła działają prawidłowo. Tak właśnie jest u mnie albo mają lusterka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 21 minut temu, amazaque napisał: To może tak przez wirusa? Ja ja już prawie 40 lat robię przeglądy na różnych stacjach i zawsze jak tylko wjadę są światła, rura w dupę , maska w górę i "wypad z samochodu". Diagnosta po sprawdzeniu numerów i ustawienia świateł wsiada do samochodu z pilotem do diagnoskopu i jedzie przez ścieżkę, płyta, rolki przód tył, ręczny, spryskiwacz itp... Zawsze diagnosta! Ostatni raz jak miałem trzymać kierownicę i hamulec na szarpakach to było w "borewiczu" . Kiedyś tak było. Obecnie diagnosta nie wsiada. Tak przynajmniej jest w stacji, w której ostatnio robiłem przegląd. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 Teraz, rwIcIk napisał: Kiedyś tak było. Obecnie diagnosta nie wsiada. Tak przynajmniej jest w stacji, w której ostatnio robiłem przegląd. Dobrze wiedzieć. Mam przegląd za trzy tygodnie, to sobie założę pampersa przed wjazdem na rolki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 Teraz, amazaque napisał: Dobrze wiedzieć. Mam przegląd za trzy tygodnie, to sobie założę pampersa przed wjazdem na rolki . Diagnosta ostrzegał, by powoli naciskać pedał hamulca 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 18 Października 2020 Udostępnij Napisano 18 Października 2020 38 minut temu, rwIcIk napisał: Diagnosta ostrzegał, by powoli naciskać pedał hamulca Fajna zabawa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.