Skocz do zawartości

Opona -śmietnik?


aviator

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, volf6 napisał(a):

A co z nią nie tak?

Bieżnik za mały czy te nieistotne spękania?

Jak robi w sezonie 2 kkm to wg mnie jest jeszcze ok, ale jak 20 to szkoda w sezonie zmieniać i płacić za przekładkę. Lepiej odrazu zakładać nowe. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, aviator napisał(a):

Czy w tym stanie opona to już na śmietnik, czy jeszcze ujdzie?

IMG20230419154042.jpg

Jak do turlania się po mieście może być, jak w trasy, szczególnie autostrady, to pomyśleć o zmianie.

Tu Michelin po 6 latach eksploatacji (zdjęcie robiłem jesienią)

20221102_140129.jpg.5be639c50489e1a273845186112cc102.jpg

  • zszokowany 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kaczorek79 napisał(a):

Jak do turlania się po mieście może być, jak w trasy, szczególnie autostrady, to pomyśleć o zmianie.

Tu Michelin po 6 latach eksploatacji (zdjęcie robiłem jesienią)

 

 

To są Continentale z końca 2016. Jeździ się na nich dalej bezproblemowo, tylko te spękania, które zresztą zauważałem dopiero po ich zdjęciu z felg. Bok opon ok.

IMG20230419154102.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, aviator napisał(a):

Kilka tysięcy max po mieście. 2016 rok.

Trochę stara guma, ale jak w tym roku była ok, to może jeszcze jeden sezon po mieście. Jak kierowca nie czuł, że są "słabe" to biorąc poprawkę na ich stan można jeździć. Ale jak kierowca jest "niepewny" to bym zmieniał, żeby w razie stłuczki nie żałować "oszczędności". 

Edycja 

@aviator a ile jeszcze tym autem zamierzasz jeździć? Bo jak jeden sezon, to chyba bym nie zmieniał, a jak np 3-4 to lepiej zmienić, bo i tak Cię to czeka, a będziesz miał świeże gumy 😉

Edytowane przez janusz
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, janusz napisał(a):

 

@aviator a ile jeszcze tym autem zamierzasz jeździć? Bo jak jeden sezon, to chyba bym nie zmieniał, a jak np 3-4 to lepiej zmienić, bo i tak Cię to czeka, a będziesz miał świeże gumy 😉

Auto kupiłem ledwie rok temu, a koła zimowe były z poprzedniego... Wychodzi na to, że trzeba kupić nowe...

 

Dzięki za opinie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, aviator napisał(a):

Auto kupiłem ledwie rok temu, a koła zimowe były z poprzedniego... Wychodzi na to, że trzeba kupić nowe...

 

Dzięki za opinie.

Jak jeździsz po mieście, to ja bym tych opon nie przekładał, a na jesień kupił nowe. Ale już "po ptakach" 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, aviator napisał(a):

To są Continentale z końca 2016. Jeździ się na nich dalej bezproblemowo, tylko te spękania, które zresztą zauważałem dopiero po ich zdjęciu z felg. Bok opon ok.

IMG20230419154102.jpg

 

Wg mnie spokojnie mozesz jezdzic, jesli guma nie stwardniala od "starosci.

Takie mikropekniecia na klockach nierznila sa raczej bez znaczenia, bok opony wyglda calkiem dobrze.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aviator napisał(a):

To są Continentale z końca 2016. Jeździ się na nich dalej bezproblemowo, tylko te spękania, które zresztą zauważałem dopiero po ich zdjęciu z felg. Bok opon ok.

IMG20230419154102.jpg

Ja zaliczyłem 2 wystrzały na Conti, czyli obiektywny nie jestem i bym je wyrzucił. Moje miały koło 7 lat właśnie i zero pęknięć 😩 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, janusz napisał(a):

Jak ktoś ma pecha to i palca w tyłku złamie 😉

Kurczę, tak mnie naszło:

czy ktoś już na świecie ch…. w czyjejś dupie złamał 🤪

Co do opon to jestem już teraz tak przewrażliwiony, że jak dochodzą do 5 roku (a mało teraz jeżdżę) to zmieniam na nowe a stare na olx sprzedaje aby chodź  1 się zwróciła 👍

Edytowane przez Camel
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, janusz napisał(a):

Jak jeździsz po mieście, to ja bym tych opon nie przekładał, a na jesień kupił nowe. Ale już "po ptakach" 😉

Moje Dunlopy są z 4015z spękane są na bocznym biezniku ,jeżdza na tylnej osi w focusie mk2 .Bieżnik hm ok 5,6 mm .przód mam z 17r boki są w połowię lepsze,ale tez sie rozwarstwiają powoli. Myśle ze to od wieku opony. Zastanawiam się czy nie kupić nowych ,czy oblecieć jeden sezon ...A może sprzedam z autem jak trafie cos w miarę pewnego,młodego i nie zajechanego .zastanawiam się..

 

 

2.jpg

Edytowane przez arek_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, arek_m napisał(a):

Moje Dunlopy są z 4015z spękane są na bocznym biezniku ,jeżdza na tylnej osi w focusie mk2 .Bieżnik hm ok 5,6 mm .przód mam z 17r boki są w połowię lepsze,ale tez sie rozwarstwiają powoli. Myśle ze to od wieku opony. Zastanawiam się czy nie kupić nowych ,czy oblecieć jeden sezon ...A może sprzedam z autem jak trafie cos w miarę pewnego,młodego i nie zajechanego .zastanawiam się..

 

 

2.jpg

Ta guma nie wygląda jakby miałabym dobrze trzymać na mokrym, ale to Ty tym samochodem jeździsz i czujesz jak się zachowuje. Jak tak długo się trzymają, to chyba mało jeździsz. Według mnie w takiej sytuacji wielosezonowa (całoroczna) jest sensownym (i ekonomicznym) rozwiązaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, janusz napisał(a):

Ta guma nie wygląda jakby miałabym dobrze trzymać na mokrym, ale to Ty tym samochodem jeździsz i czujesz jak się zachowuje. Jak tak długo się trzymają, to chyba mało jeździsz. Według mnie w takiej sytuacji wielosezonowa (całoroczna) jest sensownym (i ekonomicznym) rozwiązaniem. 

12 tyś rocznie.. Ogólnie wolałbym kupic 4 nowe,ale zastanawiam się też sprzedażą  .idealnie nie są wiadomo.Dzis załozyłem je.hm..Zobaczę,moze kupie chociaz na tył ..szkoda sie zabijac za 700zl.

Edytowane przez arek_m
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, arek_m napisał(a):

12 tyś rocznie.. Ogólnie wolałbym kupic 4 nowe,ale zastanawiam się też sprzedażą  .idealnie nie są wiadomo.Dzis załozyłem je.hm..Zobaczę,moze kupie chociaz na tył ..szkoda sie zabijac za 700zl.

Zimóki masz na felgach? I w jakim stanie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, arek_m napisał(a):

Zimówi 2020r Pirelli stan dobry 7-7,5 pewnie mm? 

3.jpg

Przy Twoich przebiegach wielosezonowe masz na jakieś 5 lat. Sezonowe jak sam widzisz prędzej się zestarzeją niż zjeździsz. Ja bym przed zimą sprzedał zimowe (bo pewnie wtedy łatwiej sprzedać) dołożył i zakładał wielosezonowe. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesięcznie 800km w większości. No jest to jakieś rozwiąznie z tymi wielosezonami .Nie jestem w stanie zajeżdzic tych opon.predzej sie rozlecą😅.czy oby taakie opony będą równie ciche jak letnie i skuteczne jak zimowe..musze popatrzeć na oponeo..np na Micheliny CClimate..

Edytowane przez arek_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, arek_m napisał(a):

Miesięcznie 800km w większości. No jest to jakieś rozwiąznie z tymi wielosezonami .Nie jestem w stanie zajeżdzic tych opon.predzej sie rozlecą😅.czy oby taakie opony będą róznie ciche jak lectnie i skuteczne jak zimowe..musze popatrzeć na oponeo..np na Micheliny CClimate..

Wyżej masz podforum "opony wielosezonowe", poczytaj i decyduj 👍

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, arek_m napisał(a):

Miesięcznie 800km w większości. No jest to jakieś rozwiąznie z tymi wielosezonami .Nie jestem w stanie zajeżdzic tych opon.predzej sie rozlecą😅.czy oby taakie opony będą równie ciche jak letnie i skuteczne jak zimowe..musze popatrzeć na oponeo..np na Micheliny CClimate..

CC w dużym rozmiarze były zauważalnie głośniejsze od ich odpowiedników lato/zima od Michelina. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, lucash napisał:

Nie wiem jak reszta uważa ale dla mnie opony są najważniejsze i w podbramkowych sytuacjach bądź przy słabej pogodzie grają kluczowa role. Wole zmienić o jeden rok za wcześnie niż mieć wypadek. 

 

Fajnie jest miec opone ktora dobrze trzyma i mozna na nie " liczyc " 

 

Dla mnie duzo wazniejsze jest aby jezdzic " z glowa " i nie doprowadzac do podbramkowych sytuacji. 

 

 

16 godzin temu, janusz napisał:

Przy Twoich przebiegach wielosezonowe masz na jakieś 5 lat. Sezonowe jak sam widzisz prędzej się zestarzeją niż zjeździsz. Ja bym przed zimą sprzedał zimowe (bo pewnie wtedy łatwiej sprzedać) dołożył i zakładał wielosezonowe. 

 

WIelosezonowe to moze i bardziej finansowy wybor. W dalszym ciagu pozostaje pytanie jakiej klasy te opony maja byc. U mnie przod idzie w niesamowitym tempie, generalnie moze 1,5 sezonu i jest do wymiany. 

 

Do tej pory zniawsze mialem conajmniej dwa komplety ( letnie i zimowe ). Do nowego auta od razu dokupilem felgi i opony wielosezonowe. Stwierdzilem, ze w moim przypadku absolutnie sie nie oplaca i wiecej wielosezonowych nie kupuje. Obecnie Co sezon wymieniam a kola leza w warsztacie. Dwa razy roku przekladka za 120 zl nie robie juz tego sam. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Patryk SL napisał(a):

U mnie przod idzie w niesamowitym tempie, generalnie moze 1,5 sezonu i jest do wymiany. 

Ta informacja niewiele mówi, ile to jest kilometrów, jakie auto (moc) i styl jazdy? Przy przebiegach rzędu 10 kkm rocznie i braku specyficznych wymagań, wielosezonowa wyjdzie taniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, janusz napisał:

Ta informacja niewiele mówi, ile to jest kilometrów, jakie auto (moc) i styl jazdy? Przy przebiegach rzędu 10 kkm rocznie i braku specyficznych wymagań, wielosezonowa wyjdzie taniej. 

 

Hmmmmm, mi sie wydaje, ze kazdy ma inne priorytety i kazdy liczy inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Patryk SL napisał(a):

 

Hmmmmm, mi sie wydaje, ze kazdy ma inne priorytety i kazdy liczy inaczej.

Ale 1,5 roku mówi tylko o czasie, a nic o przebiegu. Jeden zrobi w tym czasie 80 kkm i opony mają prawo się zużyć, a drugi 10 kkm i nie powinny być jeszcze do wymiany 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony się starzeją , nigdy stara opony nie będzie hamować jak nowa. 
 

Dużo jeździłem , na flocie dawali nam te same modele opon co 2 / 3 lata. Różnica w amortyzacji , hamowaniu była ogromna. Nowa / stara.

Edytowane przez sdss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2023 o 15:31, Camel napisał(a):

Ja zaliczyłem 2 wystrzały na Conti, czyli obiektywny nie jestem i bym je wyrzucił. Moje miały koło 7 lat właśnie i zero pęknięć 😩 

 

5 lat minęło, adieu, a tutaj mowa o 7-letnich. Dziękuję. Inna sprawa, że nie ma szans na trakcję taką jak na oponach zdrowo świeższych. Głębokość bieżnika bez znaczenia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2023 o 12:58, volf6 napisał(a):

A co z nią nie tak?

Bieżnik za mały czy te nieistotne spękania?

Najgorsze co tu przeczytalem

Stara opona z peknieciami oznacza ze mieszanka juz nie ma swojej eladtycznosci i stwardniala= hamowanie i przyczepnosc na mokrum 2x gorsza jak nowa i to jest bez znaczenia ?

Zobaczcie wyniki hamowania zimowej nowej opony  i starej z tym samym bieznikiem - przepasc.

 

 

Edytowane przez trex11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, futrzak napisał:

 

5 lat minęło, adieu, a tutaj mowa o 7-letnich. Dziękuję. Inna sprawa, że nie ma szans na trakcję taką jak na oponach zdrowo świeższych. Głębokość bieżnika bez znaczenia.

 

Kumam wszelakie teorie i mityczne wypowiedzi o tych 5 - ciu latach. Szkoda tylko, ze do dzis nie przeczytalem ani slowa o tym, jak w ciagu tych 5 - ciu lat obony byly uzywane i czy auto stalo w garazu, czy na sloncu. 

 

To jednak nie lezy w polityce form ani produkujacych ani sprzedajacych te gumy. 

 

 

14 godzin temu, janusz napisał:

Ale 1,5 roku mówi tylko o czasie, a nic o przebiegu. Jeden zrobi w tym czasie 80 kkm i opony mają prawo się zużyć, a drugi 10 kkm i nie powinny być jeszcze do wymiany 😉

 

Pisalem, ze wystarczyly na 1,5 roku wiec raczej auto jezdzilo a nie stalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2023 o 12:48, aviator napisał(a):

Czy w tym stanie opona to już na śmietnik, czy jeszcze ujdzie?

IMG20230419154042.jpg

 

Zależy jakie oczekiwania ma spełnić.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Patryk SL napisał(a):

Kumam wszelakie teorie i mityczne wypowiedzi o tych 5 - ciu latach.

Szkoda tylko, ze do dzis nie przeczytalem ani slowa o tym, jak w ciagu tych 5 - ciu lat obony byly uzywane i czy auto stalo w garazu, czy na sloncu. 

 

To bez znaczenia - opony mają 7 lat, były jakoś eksploatowane, zestarzała się mieszanka, standard w dzisiejszych czasach. Na słońcu to widać dodatkową degradację na bokach, a jak stało w cieniu to pewnie w cieniu i ten element mógł nie zaistnieć.

 

Godzinę temu, Patryk SL napisał(a):

To jednak nie lezy w polityce form ani produkujacych ani sprzedajacych te gumy.  

 

Nie interesuje mnie jakakolwiek polityka producentów czy sprzedawców - mnie interesuje bezpieczeństwo, przewidywalność i komfort. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2023 o 20:36, arek_m napisał(a):

Moje Dunlopy są z 4015z spękane są na bocznym biezniku ,jeżdza na tylnej osi w focusie mk2 .Bieżnik hm ok 5,6 mm .przód mam z 17r boki są w połowię lepsze,ale tez sie rozwarstwiają powoli. Myśle ze to od wieku opony. Zastanawiam się czy nie kupić nowych ,czy oblecieć jeden sezon ...A może sprzedam z autem jak trafie cos w miarę pewnego,młodego i nie zajechanego .zastanawiam się..

 

 

Osobiście najszybciej zawsze sprzedaje jakieś dość zajechane opony za powiedzmy 50 zł za szt. Nowe w tym rozmiarze kosztuje po 500 zł. Zazwyczaj po kilku godzinach jest kupiec, ostatnio 200 km gość do mnie jechał po Continentale 18" z 4 mm bieżnika, ja na niech się bałem jeździć bo przeskakiwały na asfalcie nie mając trakcji, gość zadowolony bo włoży do jakiegoś strucla na sprzedaż ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, futrzak napisał(a):

 

To bez znaczenia - opony mają 7 lat, były jakoś eksploatowane, zestarzała się mieszanka, standard w dzisiejszych czasach. Na słońcu to widać dodatkową degradację na bokach, a jak stało w cieniu to pewnie w cieniu i ten element mógł nie zaistnieć.

 

 

Nie interesuje mnie jakakolwiek polityka producentów czy sprzedawców - mnie interesuje bezpieczeństwo, przewidywalność i komfort. 

Ja właśnie odstawiłem przed wymianą 6 letnie opony.

Niby bieżnika jeszcze trochę, ale mocno spękane w rowkach biegnących po obwodzie, od czoła 8]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, rwIcIk napisał(a):

Ja właśnie odstawiłem przed wymianą 6 letnie opony.

Niby bieżnika jeszcze trochę, ale mocno spękane w rowkach biegnących po obwodzie, od czoła 8]

 

Jeżdżę jak na prywatne przebiegi sporo, często dość szybko i nie tylko w koło komina. Nie chcę żadnych niespodzianek czy to z racji wieku opony czy też zmiennej aury i w związku z tym używam plebejskich wielosezonych premium i mam spokój. Oczywiście przypadkow losowych nie wyeliminuję, ale to inna para kaloszy. W efekcie mam nowe opony co 2-3 lata. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, futrzak napisał(a):

 

Jeżdżę jak na prywatne przebiegi sporo, często dość szybko i nie tylko w koło komina. Nie chcę żadnych niespodzianek czy to z racji wieku opony czy też zmiennej aury i w związku z tym używam plebejskich wielosezonych premium i mam spokój. Oczywiście przypadkow losowych nie wyeliminuję, ale to inna para kaloszy. W efekcie mam nowe opony co 2-3 lata. 

Ja zbyt mało jeżdżę i dwóch kompletów nie potrafię zużyć w 6 lat ;]

Następne kupuję uniwersalne :ok:

Poczytam, które są w miarę w rozsądnej cenie i dobre.

Obecnie już drugi tydzień auto stoi. Tylko córka na chwilę wzięła.

PO 5 latach przekroczyłem 100 000 km :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, rwIcIk napisał(a):

Ja zbyt mało jeżdżę i dwóch kompletów nie potrafię zużyć w 6 lat ;]

Następne kupuję uniwersalne :ok:

Poczytam, które są w miarę w rozsądnej cenie i dobre.

Obecnie już drugi tydzień auto stoi. Tylko córka na chwilę wzięła.

PO 5 latach przekroczyłem 100 000 km :)

 

Idealnie pod wielosezonowe 😉Co ~3 lata (60 kkm) zakładasz nowe gumy na zimę. Ja bym szukał najlepszej oferty w Twoim rozmiarze wśród "premium" jak GY, michelin... 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rwIcIk napisał(a):

Ja zbyt mało jeżdżę i dwóch kompletów nie potrafię zużyć w 6 lat ;]

Następne kupuję uniwersalne :ok:

Poczytam, które są w miarę w rozsądnej cenie i dobre.

Obecnie już drugi tydzień auto stoi. Tylko córka na chwilę wzięła.

PO 5 latach przekroczyłem 100 000 km :)

 

Nie zużyjesz 2 kompletów przez 6 lat 120kkm?

Ja właśnie w okolicach tego przebiegu i 6 lat zajeżdżam oba komplety.

Zimą chyba trochę mniej jeżdżę, bo są z reguły w trochę lepszym stanie, ale ich nie zużywam przed zmianą aż do tego stopnia co letnie.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ZUBERTO napisał(a):

Nie zużyjesz 2 kompletów przez 6 lat 120kkm?

Ja właśnie w okolicach tego przebiegu i 6 lat zajeżdżam oba komplety.

Zimą chyba trochę mniej jeżdżę, bo są z reguły w trochę lepszym stanie, ale ich nie zużywam przed zmianą aż do tego stopnia co letnie.

 

Zużyłbym, ale przy 105 kkm letnie nie nadawały się do zmiany - spękania.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, futrzak napisał:

To bez znaczenia - opony mają 7 lat, były jakoś eksploatowane, zestarzała się mieszanka, standard w dzisiejszych czasach. Na słońcu to widać dodatkową degradację na bokach, a jak stało w cieniu to pewnie w cieniu i ten element mógł nie zaistnieć.

 

Nie interesuje mnie jakakolwiek polityka producentów czy sprzedawców - mnie interesuje bezpieczeństwo, przewidywalność i komfort. 

 

Fajnie, ze sa takei osoby jak Ty, ktore maja takie nastawienie do tematu i sa swiecie przekonane o tym i innego faktu absolutnie nie dopuszczaja do siebie, bo im swiatopoglad runie w gruzach. JA na szczescie jestem inny, wynika to i z wieku i z eksperymentow jakie w swoim zyciu przeprowadzilem na drogach i mam na ten temat swoje zdanie ktore absolutnie nie musi pokrywac Twego zdania. 

 

A osobom ktore maja spekane boki polece czesciej kontrolowac cisnienie w oponach i nei jezdzic na " napompowania jakie okresla

producent typu komfort ".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2023 o 14:18, janusz napisał(a):

Jak jeździsz po mieście, to ja bym tych opon nie przekładał, a na jesień kupił nowe. Ale już "po ptakach" 😉

Ja bym tutaj nie rozgraniczał miasto-poza. W miejskim ruchu jeden metr drogi hamowania mniej też może bardzo zmienić Twoją sytuację. Tym bardziej że zaskakujące sytuacje i awaryjne hamowania w mieście zdarzają się częściej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.