Skocz do zawartości

26sekund i nie ma naszego auta


taziii

Rekomendowane odpowiedzi

> Wniosek jest inny - nie ma auta, którego się nie da ukraść .

> Kwestia metody...

Oczywsicie, ale i tak stawiam na wlasne zabezpieczenia. Fragment z artykulu:

"Raz tylko nie udało mi się walnąć fury. To była vectra. Wkładam grata, przekręcam kluczyk, a tam zapłonu nie ma. Podłączyłem pod setkę, a tam tak samo nic. Patrzę, co mu jest, sprawdzam akumulator - działa. Ale po przepięciu kostki w ogóle się kontrolki nie zapaliły. Cham miał swój cwany patent."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto przeczytac, jesli ktos jeszcze tego nie czytal.

> 26sekund

> Wniosek: najlepsze zabezpieczenia swoje wlasne a nie te z salonu.

> Zrodlo:gazeta.pl

trzeba zastosować kilka zabezpieczeń i elektronicznych i mechanicznych. Jesli to nie zapobiegnie kradziezy to przynajmniej opóźni a może zniechęci złodzieja... Ale mówią ze jak chcą to nawet bez akumulatora ukradną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trzeba zastosować kilka zabezpieczeń i elektronicznych i

> mechanicznych. Jesli to nie zapobiegnie kradziezy to

> przynajmniej opóźni a może zniechęci złodzieja... Ale mówią ze

> jak chcą to nawet bez akumulatora ukradną...

Najbezpieczniej jest samochód ubezpieczyć - chociaż i z tym bywa różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto przeczytac, jesli ktos jeszcze tego nie czytal.

> 26sekund

> Wniosek: najlepsze zabezpieczenia swoje wlasne a nie te z salonu.

> Zrodlo:gazeta.pl

albo odpowiednia rejestracja

Quote:

Trzynastka jest pechowa, dlatego nie walimy samochodów, które mają trzynastkę na blachach


przesadni Ci zlodzieje czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> błędny wniosek

> nie ma autka ktorego nie można ukraść

Zgadzam sie! Nie ma takiego auta ktorego nie mozna by bylo ukrasc, ale to nie znaczy ze nie warto stosowac zadnych zabezpieczen myslac ze i tak ukradna. Moj patent to

1. Nie parkowac w ustronnych miejscach: czytaj nie jezdzij na grzyby do lasu wink.gif

2. STOSOWAC WLASNE ZABEZPIECZENIA!!!!: top secret

3. Ubezpieczyc autko: hmmmmmm zalezy jakie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem. Swietny artykul.

Nie ma i nie bylo nigdy idealnego zabezpieczenia antykradziezowego. Z tym sie trzeba pogodzic. A kupujac samochod, zabezpieczajac go u autoryzowanego dielera /ah ta gwarancja.../, trzeba miec swiadomosc, ze to w zasadzie atrapa zabezpieczenia, ktore kazdy mechanik musial umiec w samochodzie zainstalowac, czasem kilka w ciagu dnia, na precyzji montazu, ukryciu przewodow, czy niestandardowym ich ulozeniu mu nie zalezalo... wiec i typowy Kowalski sobie z tym w rownie szybki sposob przy dmeontazu poradzi /vel unicestwieniu/.

Swoja droga, procz kombinacji roznych typu zabezpieczen mechanicznych i elektronicznych chyba nie ma dobrego srodka na zabezpieczenie auta.

Kiedys, kiedy jeszcze SAAB stacyjki miedzy fotelami umieszczal, ktore byly sprzezone z blokada skrzyni biegow... to ponoc bylo rozwiazanie trudne do przejscia. Bardzo trudne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> albo zabrac wszystkie bezpeczniki lub kable WN

Kolega wyprowadził moduł sterowania do kabiny i zakończył jakimś nietypowym złączem. Wysiadając zabierał ze sobą.

Mogli mu tylko na lawetę zabrać, ale jakoś chętnych nie było.

Może dlatego, że ŁADA? zlosnik.gif

Trochę dawno to było.

A słyszałem o takim, który po przyprowadzeniu pojazdu z salonu (też łada) zabrał kable WN tak jak mu sprzedawca poradził i następnego dnia oglądał puste miejsce na chodniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega wyprowadził moduł sterowania do kabiny i zakończył jakimś

> nietypowym złączem. Wysiadając zabierał ze sobą.

> Mogli mu tylko na lawetę zabrać, ale jakoś chętnych nie było.

> Może dlatego, że ŁADA?

> Trochę dawno to było.

> A słyszałem o takim, który po przyprowadzeniu pojazdu z salonu (też

> łada) zabrał kable WN tak jak mu sprzedawca poradził i

> następnego dnia oglądał puste miejsce na chodniku.

A ja w swoim kaszlaku miałem zamontowany tzw. główny wyłącznik prądu, umieszczony w bardzo nietypowym miejscu. Oczywiśćie było to w czasach, kiedy jeszce kaszlaki były chodliwe...

Zawsze można z czymś pokombinować...Polak potrafi w końcu 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, tez mnie rozwalil ten tekst.

Najlepsze sa jednak zabezpieczenia wykonane samemu, ukryty wylaczik pompy itp., w poprzednim aucie mialem w skrzynce bezpiecznikow taki przekaznik bez ktorego nie dalo sie odpalic, jak zostawialem samochod gdzies na dluzej lub w podejzanym miejscu to zabieralem przekaznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokladnie, tez mnie rozwalil ten tekst.

> Najlepsze sa jednak zabezpieczenia wykonane samemu, ukryty wylaczik

> pompy itp., w poprzednim aucie mialem w skrzynce bezpiecznikow

> taki przekaznik bez ktorego nie dalo sie odpalic, jak

> zostawialem samochod gdzies na dluzej lub w podejzanym miejscu

> to zabieralem przekaznik.

Też dobrze, ale jednak takie rozwiązanie jest w pewnym stopniu uciążliwe, no i zawsze jakiś burak może przyuważyć, że przed ruszeniem zawsze cos w tym miejscu majstrujesz.

Ale na pewno trudniejsze do obejścia, bo skąd niby miałby wiedzieć jaki obwód rozłącza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto przeczytac, jesli ktos jeszcze tego nie czytal.

Tekst mocno wyidealizowany, zarowno od strony zlodzieji jak i policji. Napisane troche tak, jak "dzieciaki" sobie to wyobrazaja i wlasnie opowiedzialy innym dzieciakom. Troche z pogranicza scenariusza nowego odcinka W11 czy "Kryminalnych". Ale w sumie fajnie sie to czyta i jest o czym potem opowiadac grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie tekst tekstem ale co wy byście zrobili jakby jakis gnój grzebał w waszym autku?? Ja chyba nie był bym taki miły jak ten policjant. R...bał bym mu buzke o maske i co by było wtedy poszedł bym siedzieć i pewno dłuzej niz jakis gnój co ręke wyciąga nie po swoje takie prawo mamy w naszym kochanym kraju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie tekst tekstem ale co wy byście zrobili jakby jakis gnój

> grzebał w waszym autku?? Ja chyba nie był bym taki miły jak ten

> policjant.

Ja to bym nawet nie podchodzil do samochodu, bo by mi jeszcze zabrali kluczyki i dowod, na dokladke mial bym pewnie ryj obity zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> całe zycie było - ze najlepszy sposob to domowy sposób

> a jeszcze lepiej znac metody złodzieji i zabezpieczenia zrobić pod

> nie

wróciłem wczoraj z Turcji i byłem w szoku widząc to że oni zostawiają na ulicy otwarte autka, otwarte szyby, kluczyki w stacyjkach icon_eek.gif itp

jakoś u nich można nie kraść i żyć smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wróciłem wczoraj z Turcji i byłem w szoku widząc to że oni zostawiają

> na ulicy otwarte autka, otwarte szyby, kluczyki w stacyjkach

> itp

> jakoś u nich można nie kraść i żyć

zacznak kontrolowac obrot czesciami uzywanymi to i u nas ostro spadna kradzieze (problem w tym , ze rzad idzie w przeciownym kierunku - patrz brak numerów silniak w dowodzie)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> acha z tymi własnej roboty zabezpieczeniami też jest fajnie wchodzisz

> do autka a tam wszystkie plastiki połamane kable wyrawne koszt

> naptawy to twoja sprawa

> lepiej ubezpieczyć i z głowy

Uwazasz, ze lepiej stacic auto i dochodzic miesiacami o zadowalajace pieniadze z AC niz przeszkodzic zlodziejowi nawet kosztem paru plastikow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie wiem w tojocie koleżanki naprawa po włamaniu i niestety

> nieudanej próbie kradzieży została wyceniona na bagatela 7 kPLN

> to chyba nie mało

No malo nie jest, ale naprawa zostala zaplacona z AC, jak nie bylo AC to zawsze lepiej byc do tylu tylko o naprawe uszkodzen, niz o caly samochod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie wiem w tojocie koleżanki naprawa po włamaniu i niestety

> nieudanej próbie kradzieży została wyceniona na bagatela 7 kPLN

> to chyba nie mało

Nie wiem jaka toyota, ale przy drozszych sztukach wcale nie tak trudno byc 7kzl w plecy na wyplacie po kradziezy smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki tak właśnie chodziło o AC

ja bym się nie odważył bo ze strzeżonych tez zwijają

toyka to zwykła corolka 05 roczek

dokładnie nie pamiętam co tam było ale sam koszt naprawy drzwi i wymiany wszystkich zamków + plastiki połamane i cościk z kierownicą było juz dokładnie nie pamiętam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wróciłem wczoraj z Turcji i byłem w szoku widząc to że oni zostawiają

> na ulicy otwarte autka, otwarte szyby, kluczyki w stacyjkach

> itp

> jakoś u nich można nie kraść i żyć

W Chorwacji jest dokładnie tak samo waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja chyba nie był bym taki miły jak ten

> policjant. R...bał bym mu buzke o maske i co by było wtedy

nic by nie bylo, zawsze mozesz powiedziec ze juz taki byl, jak nie ma swiadkow to twoja wersja tez prawdziwa. Ale w praktyce to prawo chroni zlodzieji sciana.gifsciana.gifsciana.gifsciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie tekst tekstem ale co wy byście zrobili jakby jakis gnój

> grzebał w waszym autku?? Ja chyba nie był bym taki miły jak ten

> policjant. R...bał bym mu buzke o maske i co by było wtedy

A jakby ich czterech było?

> poszedł bym siedzieć i pewno dłuzej niz jakis gnój co ręke

> wyciąga nie po swoje takie prawo mamy w naszym kochanym kraju

Znam dwie takie sprawy, kiedy złodzieje zostali dość mocno poturbowani i trafili do szpitala. I obydwie sprawy nie miały żadnego dalszego ciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj wujek byl na gieldzie, wyszedl z bryki na 5 minut i jak wracal akurat zlodziej lamal zamek w drzwiach- wujek cos do niego krzyknal, tamten sie spojrzal i to zlal cieplym moczem, byl z kumplem ktory stal z 5m za samochodem, wujek do zlodzieja podszedl, a tamten spokojnym glosem powiedzial zeby zamknal ryj i odszedl bo go zabiją :/

Ja bym odszedl ale wuj desperat nie mial AC a maly nie jest i naperdzielil chlopaka, drugi uciekl, ten tez uciekl. Ale pozniej emocje opadly i powiedzial ze nastepnym razem dalby ukrasc bo to strasznie nieodpowiedziale bylo z jego strony, i w sumie ma racje, w koncu ma rodzine...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> acha z tymi własnej roboty zabezpieczeniami też jest fajnie wchodzisz

> do autka a tam wszystkie plastiki połamane kable wyrawne koszt

> naptawy to twoja sprawa

> lepiej ubezpieczyć i z głowy

Twojej padaki nie wezmą .... nie masz co się martwić grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> albo odpowiednia rejestracja

> Quote:

> Trzynastka jest pechowa, dlatego nie walimy samochodów, które mają

> trzynastkę na blachach

> przesadni Ci zlodzieje czy co?

ja mam 13 mam sie czuc bezpieczny hmm.gif

mam jakies zabezpieczenie na wszelki wypadek biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.