kris1983 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 heja, z dnia na dzien akumulator Centra Futura wyzionoł ducha.Padl bez ostrzezenia,zero pradu.nawet prostownik odmawia ładowania go.Kupilem to w sklepie 2 lata temu a one maja niby 3 letnia gwarancje.Auto 3 letnie bez problemow z łądowaniem itp. Jakie sa szanse ze beda cos kombinowac zeby nie dac mi nowego?slyszalem ze z Centra sa problemy,pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer007 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Jakie sa szanse ze beda cos kombinowac zeby nie dac mi nowego?slyszalem ze z Centra sa problemy Szanse na problemy są spore, nie tylko z Centrą. Przeczytaj kartę gwarancyjną i postaraj się sformułować swoje zgłoszenie reklamacyjne tak, żeby nie 'gryzło się' z zawartymi tam warunkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 paragon ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 3 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 ma paragon i karte gwarancyjna podbita przez sprzedawce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 no to wio do sklepu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 no to wio do sklepu w przypadku centry to raczej nie realne aby gwarancja została uznana... u mnie padły 2, pierwsza jakos po 1,5 roku, druga krócej wytrzymała... z pierwszym bujałem sie 3 razy do serwisu az odpusciłem / z druga zaczeły sie podobne akcje ale sprzedałem auto... akum ot tak sobie zaczał sie rozładowywac w ciagu równiutko 2 tygodni... za kazdym razem opinia serwisu była jadnoznaczna - akum sprawny za kazdym razem serwis odsyłał mnie z autem do elektryka a ja głupi jezdziłem, zaden elektryk nic nie znalazł, na dodatek załozyłem po 3 wizycie w serwisie centry stary "garazowy" akum i problem z akumem sie zakonczył. pozniej poczytałem fora wiele osób boryka sie z podobnymi problemami własnie głównie centry, serwis wiekszosc osob spuszcza na drzewo... zeby było smieszniej za jakis czas ojciec do swojego auta kupił tez centre, u niego po roku zaczeła sie podobna zabawa... od tego czasu odradzam centre kazdemu, szajs jakich mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 no ale kurde - ma paragon i akumulator to co mu szkodzi. najwyżej nie uznają i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 heja, z dnia na dzien akumulator Centra Futura wyzionoł ducha.Padl bez ostrzezenia,zero pradu.nawet prostownik odmawia ładowania go.Kupilem to w sklepie 2 lata temu a one maja niby 3 letnia gwarancje.Auto 3 letnie bez problemow z łądowaniem itp. Jakie sa szanse ze beda cos kombinowac zeby nie dac mi nowego?slyszalem ze z Centra sa problemy,pozdro 99% odesla Cie na drzewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 no ale kurde - ma paragon i akumulator to co mu szkodzi. najwyżej nie uznają i tyle. jasne ze tak, próbowac trzeba... jednak ja z własnego doswiadczenia mowie zeby raczej nastawiał sie na wydatek a nie na uznanie reklamacji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 i tak wydatek jakiś poniesie/poniósł, bo kupił następny. zastępczego aq na czas lekramacji nie dajo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer007 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 no ale kurde - ma paragon i akumulator to co mu szkodzi. najwyżej nie uznają i tyle. Chodzi o to, żeby nie był na straconej pozycji reklamując go, konkretne argumenty i ewentualne odwołania skutkują. A w razie czego, nie kosztuje to dużo, ot chwilę wieczornym popołudniem, żeby napisać odwołanie. Lepiej drążyć temat niż dać się dy*ać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 w kwestii reklamacji akumulatorów - co by nie napisać i czym się podeprzeć jest się na straconej. przecież nikt nie będzie za nowy 300 złotowy akumulator uruchamiał machiny kosztującej w końcowym rozrachunku ze 2kPLN, jak nie więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Chodzi o to, żeby nie był na straconej pozycji reklamując go, konkretne argumenty i ewentualne odwołania skutkują. A w razie czego, nie kosztuje to dużo, ot chwilę wieczornym popołudniem, żeby napisać odwołanie. Lepiej drążyć temat niż dać się dy*ać . wydymany jestes juz na starcie, bo akum musisz oddac do reklamacji która trwa do 2 tyg. w tym czasie nie dostajesz zastepczego.... ja po 3 reklamacji o pozyczaniu akuma/podłaczaniu/ustawianiu w aucie wszystkiego odpusciłem... gra nie warta swieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 a masz jakieś napięcie na kołkach czy faktycznie totalne zero? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 3 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 aku pozyczylem wiec te 2 tyg wytrzymam.Napewno nie dam sie wydymac jak cos to bede kombinowal z federacjami itp. po ciula daja gwarancje jak jej nie uznaja.Ten aku nie jest "troche" niesprawny.Padl jak kłoda i nawet ladowac sie nie chce.Co ja niby winny jestem temu.Chyba ze to sluzy do polozenia na polce i patrzenia nań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 3 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 kurde miernika nie mam w domu.Ale kontrolki w aucie na nim zaswiecily ale nawet nie pyknac przy probie rozruchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Napewno nie dam sie wydymac jak cos to bede kombinowal z federacjami itp. już raz kombinowałeś ze spawanymi felgami w sprzedawanym aucie, więc nic nowego nie kombinuj. reklamuj i w 1% licz na uznanie. takie życie - raz ty kogoś innym razem ktoś ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 kurde miernika nie mam w domu.Ale kontrolki w aucie na nim zaswiecily ale nawet nie pyknac przy probie rozruchu Jak zaświeciły to coś na kołkach musi być. Napewno nie dam sie wydymac jak cos to bede kombinowal z federacjami itp. po ciula daja gwarancje jak jej nie uznaja.Ten aku nie jest "troche" niesprawny. Przerobisz kilka reklamacji gwarancyjnych to wrócisz na ziemię brutalne ale niestety prawdziwe. Gwarancja jest bardzo przecenianą formą dochodzenia swoich praw. Padl jak kłoda i nawet ladowac sie nie chce.Co ja niby winny jestem temu.Chyba ze to sluzy do polozenia na polce i patrzenia nań Ładować się nie chce bo pewnie masz jakiś ynteligentny prostownik, klasyczny by go ruszył choć i tak nic by to pewnie nie dało. Czy jest w tym jakaś Twoja wina? - Wątpię, ale wykluczyć tego całkiem przez net nie można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 wydymany jestes juz na starcie, bo akum musisz oddac do reklamacji która trwa do 2 tyg. w tym czasie nie dostajesz zastepczego.... ja po 3 reklamacji o pozyczaniu akuma/podłaczaniu/ustawianiu w aucie wszystkiego odpusciłem... gra nie warta swieczki O czym Ty piszesz? Nawalił akumulator na gwarancji, kupuję drugi, a uszkodzony oddaję do reklamacji. Protokół reklamacyjny ma trzy możliwości do odhaczenia: a: Zwrot nowej lub naprawionej części b: Zwrot kosztów zakupu uszkodzonej części c: Korekta/zredukowanie kosztów zakupu Konsument ma prawo wyboru, więc zaznacza "b". Jeśli producent nie uzna reklamacji, można się odwołać, jeśli nadal bez skutku, przechodzimy do paragrafu z tytułu niezgodności towaru z umową i składamy reklamację u sprzedawcy. W międzyczasie idziemy do RPK i prosimy o stworzenie listu w naszym imieniu. Na ogół po takim zabiegu wszyscy oddają kasę na koniec. Warunek: musimy mieć pewność, że wada wynikła z przyczyn producenta. Miałem kiedyś przeboje z RTV Euro AGD, kupiłem nowy aparat fotograficzny, po prawie roku zaczął się psuć. Reklamowałem u producenta, przetrzymywali go 30 dni, oddali z tą samą usterką, a mi minął rok i po gwarancji. Zacząłem reklamować u sprzedawcy, to mi się kierownik sklepu w twarz śmiał, wysyłali niby do naprawy twierdząc, że nie mogę odzyskać kasy i nie naprawiali pisząc bezczelnie, że usterka jest usunięta. Po interwencji RPK specjalnie upolowałem zmianę ulubionego pana kierownika i śmiałem się z niego, jak wypłacał mi co do złotówki kwotę z paragonu, a zabawne było to, że w tym dniu na półce jego sklepu leżał taki sam aparat już 100zł tańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 taaaa producent (jak zwykle) powie, że uszkodzenie z winy klienta - niewłaściwa eksploatacja. i tera weź udowodnij, że uszkodzony akumulator był w sprawnym 3 letnim aucie X, a nie w ładzie samarze gonionej po polach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_M Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 .Kupilem to w sklepie 2 lata temu a one maja niby 3 letnia gwarancje.Auto 3 letnie bez problemow z łądowaniem itp. Z ciekawości: jaki był powód wymiany akumulatora w rocznym aucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 kurde miernika nie mam w domu.Ale kontrolki w aucie na nim zaswiecily ale nawet nie pyknac przy probie rozruchu Nie mierzyłeś? To skąd w ogóle wiesz, że to wina akumulatora? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 taaaa producent (jak zwykle) powie, że uszkodzenie z winy klienta - niewłaściwa eksploatacja. i tera weź udowodnij, że uszkodzony akumulator był w sprawnym 3 letnim aucie X, a nie w ładzie samarze gonionej po polach. Z punktu widzenia zasadności reklamacji wiek auta nie ma znaczenia. Wady fabryczne akumulatora za które odpowiada producent sa właściwie trzy : -nieszczelna skrzynka -przerwa w obwodzie -zwarcie w celi I wszystkie te trzy wady można zdiagnozować przy pomocy prostego sprzętu który każdy technik rozpatrujący reklamacje powinien posiadać Z doświadczenia kolegów z działów reklamacji, wszystkie te wady wychodzą w pierwszym okresie eksploatacji, to co się dzieje po 2 roku to najczęściej efekt nadmiernej eksploatacji: -częsty rozruch np. na taxi lub kurierze -duży pobór w instalacji w stanie spoczynku -niskie napięcie ładowania -okazjonalne korzystanie z auta etc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 O czym Ty piszesz? Nawalił akumulator na gwarancji, kupuję drugi, a uszkodzony oddaję do reklamacji. Protokół reklamacyjny ma trzy możliwości do odhaczenia:a: Zwrot nowej lub naprawionej częścib: Zwrot kosztów zakupu uszkodzonej częścic: Korekta/zredukowanie kosztów zakupu mylisz uprawnienia z tytułu ustawy z tymi które oferuje gwarancja. Gwarancja nie jest obwarowana prawnie, jest dobrowolna i to gwarant określa roszczenia jakie dopuszcza przy likwidowaniu wady. Możesz zapomnieć o B i C, A zazwyczaj ogranicza się do drugiej formy. Nie masz żadnego nacisku na producenta, on sam sobie określa terminy i możesz co najwyżej ładnie prosić. Generalnie jeżeli sprzęt jest w okresie odpowiedzialności sprzedawcy to można olać gwarancję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 To się podłączę pod pytanie. Teść kupił aku ( nie pamietam firmy) po jakimś miesiącu w aucie się rozładował . Pojechałem z reklamacją stwierdzono że rozładowany zapewne z winy auta - ok naładowali przez chwilę by ł spokój , teść zmienił auta aku stało 3 miesiące na balkonie , tydzień temu założyłem go do żony auta. Auto teraz stało dwa dni ( na pewno nie była włączona żadna lampka ani nic) .Dziś auto nie odpaliło , mierzyłem miernikiem aku ma 3,1 V ... Co z tym fantem teraz ? Jak zrobić żeby nie wysłali mnie na drzewo ? Aku kupione jakieś pół roku temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tilok Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 @@mrarek, @ znam sklep, gdzie dają aku zastępczy na czas reklamacji, więc nie ma reguły że nie dają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 @@mrarek, @ znam sklep, gdzie dają aku zastępczy na czas reklamacji, więc nie ma reguły że nie dają Tyle,że jest to dobra wola sklepu w tym wypadku nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 heja, z dnia na dzien akumulator Centra Futura wyzionoł ducha.Padl bez ostrzezenia,zero pradu.nawet prostownik odmawia ładowania go.Kupilem to w sklepie 2 lata temu a one maja niby 3 letnia gwarancje.Auto 3 letnie bez problemow z łądowaniem itp. Jakie sa szanse ze beda cos kombinowac zeby nie dac mi nowego?slyszalem ze z Centra sa problemy,pozdro Z moich prywatnych statystyk 1-2 /10 jest wymienianych.Około 4 -5 wraca naładowana.Reszta wraca nieuznana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 To się podłączę pod pytanie. Teść kupił aku ( nie pamietam firmy) po jakimś miesiącu w aucie się rozładował . Pojechałem z reklamacją stwierdzono że rozładowany zapewne z winy auta - ok naładowali przez chwilę by ł spokój , teść zmienił auta aku stało 3 miesiące na balkonie , tydzień temu założyłem go do żony auta. Auto teraz stało dwa dni ( na pewno nie była włączona żadna lampka ani nic) .Dziś auto nie odpaliło , mierzyłem miernikiem aku ma 3,1 V ... Co z tym fantem teraz ? Jak zrobić żeby nie wysłali mnie na drzewo ? Aku kupione jakieś pół roku temu. Napewno nie przyznawać się ,że 3 miesiące aku stał na balkonie(co to za pomysł woogóle ).Podłącz pod prostownik i naładuj i zobaczysz co się będzie działo.To ,że przez 3 miesiące aku się rozładował nie jest niczym specjalnie dziwnym(biorąc pod uwagę ,że wcześniej był użytkowany). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 taaaa producent (jak zwykle) powie, że uszkodzenie z winy klienta - niewłaściwa eksploatacja. i tera weź udowodnij, że uszkodzony akumulator był w sprawnym 3 letnim aucie X, a nie w ładzie samarze gonionej po polach. Nie ma to specjalnego znaczenia gdzie był ten aku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Napewno nie przyznawać się ,że 3 miesiące aku stał na balkonie(co to za pomysł woogóle ).Podłącz pod prostownik i naładuj i zobaczysz co się będzie działo.To ,że przez 3 miesiące aku się rozładował nie jest niczym specjalnie dziwnym(biorąc pod uwagę ,że wcześniej był użytkowany). To nie tak , jak stał 3 miesiące wszystko było ok , po tygodniu normalnego używania w aucie - samochód zostawiony na dwa dni i kaplica. Naładowac nie mam jak bo mój prostownik z lidla nie ruszy przy 3V ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 To nie tak , jak stał 3 miesiące wszystko było ok , po tygodniu normalnego używania w aucie - samochód zostawiony na dwa dni i kaplica. Naładowac nie mam jak bo mój prostownik z lidla nie ruszy przy 3V ... Możesz ewentualnie spróbować odpalić się od innego auto i potem pojeździć trochę aby uzyskać wyższą sprawność i na prostownik.Albo pożyczyć od kogoś starą ladowarkę z pokrętłem i ładować.No i sprawdzić czy w aucie żony jest ładowanie i jakie?Bo obstawiam ,że bez przyczyny tego aku tam nie wkładałeś.Możliwe ,że przyczyna tkwi w samochodzie(tzw lewy pobór prądu na postoju) czy też w uszkodzonym alternatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Podłącz pod prostownik i naładuj i zobaczysz co się będzie działo.To ,że przez 3 miesiące aku się rozładował nie jest niczym specjalnie dziwnym(biorąc pod uwagę ,że wcześniej był użytkowany). taaa akumulator co ma 3,1 V na pewno wstanie i będzie dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Nie ma to specjalnego znaczenia gdzie był ten aku. to powiedz panu sprzedawcy, że ganiałeś nim po budowie i był narażony na wstrząsy. na pewno wymieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 generalnie podzieliłbym problemy z aku na: - zasiarczenie i w konsekwencji opad masy ołowiowej z płyt na dno aku (spowodowane dłuższym niedoładowaniem lub parokrotnym głębokim rozładowaniem /poniżej 10V/) - uszkodzenia mechaniczne (pęknięcia obudowy, urwanie biegunów) - wady aku (zwarcie lub rozwarcie w celi) Gwarancja na aku udzielana jest na zasadzie "bo konkurencja daje" i szanse na pozytywna reklamacje są tylko w ostatniej opcji. Aku przy rozwarciu nie daje w ogóle napięcia (blisko 0V na mierniku) i nie chce się ładować klasycznym prostownikiem pomimo odpowiedniej gęstości elektrolitu w celach (1,28g/cm). Przy zwartej celi w czasie ładowania mocno gazują cele (oprócz jednej - tej zwartej), a po naładowaniu napięcie szybko spada do 10-11V i takie sie utrzymuje długo (w małym starszym benzyniaku pozwala to na rozruch silnika latem, ale wyraźnie wolniej kręci). Zabawy z pomiarem napięcia pomiędzy celami raczej odradzam amatorom, poza tym muszą być korki w aku. Pozytywnie udało mi się raz wymienić akumulator Moll na reklamację zwarcia w celi. W pozostałych dwóch przypadkach skończyłem na etapie rozmowy ze sprzedawcą. A kombinowanie z aku aby udało się go zareklamować, kończą się - zniszczonym ubraniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 4 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Z ciekawości: jaki był powód wymiany akumulatora w rocznym aucie? prawdopodobnie na placu w niemczech ktos podmienil na jakas padline i po przyjezdzie nim do Polski aku zdechl i kupilismy nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 4 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 bylem dzisiaj u sprzedawcy.Zmierzyl go i mial 11,4.Podlaczyli pod prostownik i jutro maja dac znac co wyjdzie pod obciazeniem hm zobaczymy co to bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tilok Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Tyle,że jest to dobra wola sklepu w tym wypadku nic więcej. Zgadzam się, ale nie można uogólniać i pisać że nie dają, jak są sklepy gdzie dają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Aku przy rozwarciu nie daje w ogóle napięcia (blisko 0V na mierniku) i nie chce się ładować klasycznym prostownikiem pomimo odpowiedniej gęstości elektrolitu w celach (1,28g/cm). Nie koniecznie - przy przerwie w obwodzie (bo IMO tak to się nazywa prawidłowo) akumulator może mieć niby prawidłowe napięcie spoczynkowe, które spada do zera dopiero po przyłożeniu obciążenia, dodatkowo słychać wtedy trzask i pojawia się dym (jeśli mamy zdjęte korki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 5 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2015 od tego czasu odradzam centre kazdemu, szajs jakich mało Moj jednostkowy przypadek z Centra równiez to potwierdza - około 2013 zeszli z jakościom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gassper Napisano 5 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2015 Moj jednostkowy przypadek z Centra równiez to potwierdza - około 2013 zeszli z jakościom na samo dno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2015 O czym Ty piszesz? Nawalił akumulator na gwarancji, kupuję drugi, a uszkodzony oddaję do reklamacji. Protokół reklamacyjny ma trzy możliwości do odhaczenia: a: Zwrot nowej lub naprawionej części b: Zwrot kosztów zakupu uszkodzonej części c: Korekta/zredukowanie kosztów zakupu Konsument ma prawo wyboru, więc zaznacza "b". Jeśli producent nie uzna reklamacji, można się odwołać, jeśli nadal bez skutku, przechodzimy do paragrafu z tytułu niezgodności towaru z umową i składamy reklamację u sprzedawcy. W międzyczasie idziemy do RPK i prosimy o stworzenie listu w naszym imieniu. Na ogół po takim zabiegu wszyscy oddają kasę na koniec. Warunek: musimy mieć pewność, że wada wynikła z przyczyn producenta. Miałem kiedyś przeboje z RTV Euro AGD, kupiłem nowy aparat fotograficzny, po prawie roku zaczął się psuć. Reklamowałem u producenta, przetrzymywali go 30 dni, oddali z tą samą usterką, a mi minął rok i po gwarancji. Zacząłem reklamować u sprzedawcy, to mi się kierownik sklepu w twarz śmiał, wysyłali niby do naprawy twierdząc, że nie mogę odzyskać kasy i nie naprawiali pisząc bezczelnie, że usterka jest usunięta. Po interwencji RPK specjalnie upolowałem zmianę ulubionego pana kierownika i śmiałem się z niego, jak wypłacał mi co do złotówki kwotę z paragonu, a zabawne było to, że w tym dniu na półce jego sklepu leżał taki sam aparat już 100zł tańszy. ano pisze o tym ze jezeli nie jest to ewidentna wada akumulatora to w kazdym innym przypadku producent odesle Cie na drzewo a w tym lubuje sie serwis Centry... i niestety jest to bicie głową w mur - pamietaj gwarancja jest dobrowolna... druga sprawa jak jestes w stanie udowodnic ze wada wynikła z przyczyn producenta i ze powstała w momencie zakupu towaru?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 7 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2015 Moj jednostkowy przypadek z Centra równiez to potwierdza - około 2013 zeszli z jakościom Jak poszukać w Google to chyba znacznie wcześniej. Kiedyś akumulatory Centra były dobre, potem firmę wykupił koncern Exide i jak wieść niesie przeniósł produkcję z Polski bodajże do Hiszpanii (kiedyś było na forum). I wtedy zaczęły się problemy. Dlatego przed zakupem nowego akumulatora lepiej poradzić się na forach i poszukać opinii w necie. Obecnie chyba najlepsze są marki budżetowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 7 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2015 narazie sklep odeslal to do gwaranta.Ponoc za tydzien bedzie odpowiedz. Ja go osobiscie nie kupowalem,ale w innym aucie kupilem za 150zl 62Ah jakiegos kozaka i narazie chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 narazie sklep odeslal to do gwaranta.Ponoc za tydzien bedzie odpowiedz. Ja go osobiscie nie kupowalem,ale w innym aucie kupilem za 150zl 62Ah jakiegos kozaka i narazie chodzi no i dobrze A co do "spuszczania na drzewo". To jest teraz metoda cięcia kosztów. Cwaniaki produkują szajs, w reklamach wciskają marketingowy bełkot (np. ze jest to produkt znanej firmy o ponad 100 letniej tradycji), biorą za byle jaki produkt wysoka cenę i liczą na to, że klientom nie będzie się chciało walczyć o swoje w przypadku reklamacji. I niestety mają rację, bo większość rodaków z lenistwa odpuszcza sobie. Ale jak ktoś się uprze, zacznie chodzić do rzecznika praw konsumentów albo do sądu to wywalczy swoje. Sam przerabiałem. Nie w przypadku akumulatora, ale mechanizm pozostaje ten sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zwolak Napisano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 Rozmawiałem ze sprzedawcą akku i stanowczo odradził Centrę. 9/10 akku wraca w ciągu roku na naprawę gwarancyjną, ale żadna nie jest uznawana. Z takim podejściem do klienta Centra niedługo będzie bankrutem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 Rozmawiałem ze sprzedawcą akku i stanowczo odradził Centrę. 9/10 akku wraca w ciągu roku na naprawę gwarancyjną, ale żadna nie jest uznawana. Z takim podejściem do klienta Centra niedługo będzie bankrutem. Tak, tak, wierz dalej w takie bajki. P.S. A co polecał ten "guru" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 no i dobrze A co do "spuszczania na drzewo". To jest teraz metoda cięcia kosztów. Cwaniaki produkują szajs, w reklamach wciskają marketingowy bełkot (np. ze jest to produkt znanej firmy o ponad 100 letniej tradycji), biorą za byle jaki produkt wysoka cenę i liczą na to, że klientom nie będzie się chciało walczyć o swoje w przypadku reklamacji. I niestety mają rację, bo większość rodaków z lenistwa odpuszcza sobie. Ale jak ktoś się uprze, zacznie chodzić do rzecznika praw konsumentów albo do sądu to wywalczy swoje. Sam przerabiałem. Nie w przypadku akumulatora, ale mechanizm pozostaje ten sam. I co Ci da pójście do sądu/rzecznika jak będziesz miał roczny akumulator z opadem masy czynnej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 no i dobrze A co do "spuszczania na drzewo". To jest teraz metoda cięcia kosztów. Cwaniaki produkują szajs, w reklamach wciskają marketingowy bełkot (np. ze jest to produkt znanej firmy o ponad 100 letniej tradycji), biorą za byle jaki produkt wysoka cenę i liczą na to, że klientom nie będzie się chciało walczyć o swoje w przypadku reklamacji. I niestety mają rację, bo większość rodaków z lenistwa odpuszcza sobie. Ale jak ktoś się uprze, zacznie chodzić do rzecznika praw konsumentów albo do sądu to wywalczy swoje. Sam przerabiałem. Nie w przypadku akumulatora, ale mechanizm pozostaje ten sam. No i niestety ten mechanizm się cwaniakom sprawdza, bo raptem kilka % ludzi dochodzi do konca swoich praw. Tak samo dzialaja zanizane propozycje odszkodowań przez TU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 8 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 Tak, tak, wierz dalej w takie bajki. P.S. A co polecał ten "guru" ? Tydzień temu kupowałem aku. Wybierałem miedzy Centrą i Vartą. Sprzedawca również odradził Centrę mimo 3 letniej gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.