Skocz do zawartości

alastair

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 971
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez alastair

  1. Witam, czy ktos z kolegow/kolezanek z Lodzi jest w posiadaniu interfejsu do Peugeota i moglby mi go uzyczyc? Potrzebuje sprawdzic filtr FAP w moim wozidelku.
  2. ja zwykle nie certole sie zbytnio, sciagam blaszki, usuwam rdze pod nimi skrobakiem ew. wkretakiem, montuje blaszki i potem klocki. Czasem to nie wystarcza wtedy podpilowuje klocki, najgorzej wlasnie mialem z TRW wiec teraz ich raczej nie kupuje. Dla mnie prawidlowa sytuacja jest taka ze niezbyt mocne scisniecie palcami klockow zamontowanych w jarzmie ma spowodowac przyhamwanie tarczy.
  3. alastair

    corolla verso

    podobno VVTI nie bardzo nadaja sie pod LPG. Ale kolega ma wlasnie Verso 1.8, juz 50kkm zrobil i silnik zyje. Sprawdzal ostatio luzy zaworowe - jeszcze mieszcza sie w normie.
  4. > czujnik stukowy szaleje > nie sposob dosc z tym do ladu. > porbuje sie wszystkiego: nowy soft, inny pyt czujnika, amortyzatory pod czujnik, rezystory,itp ale > wczesniej czy pozniej porblem powraca.... > jedyna opcja to odpiac,ale wtedy jest niebezpieczenstwo spalania stukowego i nikt nie znalazl dobrego rozwiazania, ani producent ani uzyszkodnicy?? ciezko uwierzyc po odpieciu czujnika check na desce wali po oczach permanentnie? hmm... spalanie stukowe to raczej wyraznie slychac wiec jesli uzytkownik jest ogarniety nie powinno byc problemu. tzn. tak sobie gdybam
  5. > Przecież OC przechodzi na kupującego... a AC sie czasem koledze nie pomylilo?
  6. masakra kolejny dowod na to ze sprzedajac auto warto wykupic ubezpieczenie z platnoscia co miesiac np. w mbanku
  7. > W Corolla 1.4VVT-i klima istotnie była odczuwalna przy butowaniu. Często nawet wyłączałem ją > ciągnąc do czerwonego na III biegu (przycisk tak fajnie zaraz pod ręką umiejscowili) > 1.4VVT-i ma 97KM. > W 1.8T póki co nie czuję czy klima ON czy OFF, ale to ma prawie 200KM. to zalezy jak jest rozwiazane sterowanie klima i silnikiem. Wlaczenie klimy odczuwalem np. w 190konnej Prelude 2.2vtec a nie odczuwam w 207 1.4hdi (70KM), nie bylo tez tego w Celice 1.8TS (192KM), Corolli Verso 1.8 (129KM) > Jakby ktoś jeszcze pytał, jakie są wady wolnossaka, to > jest to jedna z nich. bzdura. chodzi o to co wyzej napisalem.
  8. > poza ww. dziura w obrotach 2.0 doch racja OCB z ta dziura w obrotach tzn. jaka jest przyczyna i jak sie ja usuwa?
  9. alastair

    Lakier do skóry

    - malowalem gąbką która była w zestawie (w zasadzie identyko co myjka do naczyn) - z bezbarwnym tez pamietam mialem problem z wyborem i nie pamietam co wzialem a nie jest napisane na buteleczce niestety. Cos mi swita ze byl to polmat ale glowy ani innych czloknow za to nie dam
  10. alastair

    Lakier do skóry

    Robilem poprawki na fotelach w MX5 i nie jest idealnie ale na pewno lepiej niz bylo przed (widoczne przetarcia "do bialego"). Brudzenia ubran, luszczenia lakieru nie stwierdzilem. Rece owszem sie brudza ale tylko w trakcie prac najwiekszy problem z zestawami do renowacji skory z Allegrosz to dobranie koloru farby jesli jest inna niz czarna. Dalej to kwestia zdolnosci manualnych i doswiadczenia co zrobic jesli uszkodzenia sa powazniejsze (wieksze spekania, rozdarcia), moze byc tez problem z niemoznoscia uzyskania takiej faktury skory jaka byla oryginalnie. U mnie np. skora byla o fakturze skorki pomaranczy, po renowacji jest gladka (czesciowo wygladzona od uzywania ale dodatkowo wskutek dzialan papierem sciernym 800). Wole jednak to niz wyraznie rzucajace sie w oczy jasne plamy i odbarwienia ktore byly PRZED PO
  11. ceny oryginalow sa takie jakie sa, rozumiem. A zamiennikow nie ma? Przerabialem temat na Celice: ori zestaw czesci ok 3kpln, zamiennik niecaly 1k
  12. doprawdy ciekawy przypadek. Mialem kiedys identyczny przypadek ale po tym jak przyladowalem MX5 w kraweznik, tak ze felga sie rozleciala i opona poszla na smietnik. Potem jezdzilem przez jakis czas na zastepczej feldze kompletnie innej (bardzo malo czasu bylo na szukanie ) bo stalowej i od Opla, geometria byla pokrzywiona w kosmos. Ale po naprawie tego co bylo zepsute, wymianie felgi, ustawieniu geo temat sie skonczyl.
  13. alastair

    Nurburgring - RS

    > Bo w wyścigach zawsze każdy pokrywa koszty naprawy własnego pojazdu. > Wina nie ma zupełnie znaczenia. I tak dobrze, że tu można było wykupić jakiekolwiek ubezpieczenie ale co wlasciwie takie ubezpieczenie obejmuje skoro i tak naprawiac trzeba za swoje?
  14. alastair

    Braking guard

    ja jestem generalnie przeciwny wszelkim trzyliterowcom w szczegolnosci w aucie do zabawy. W dupowozie juz mniej, byle daly sie wylaczyc . Bo faktycznie czasem sie czlowiek zamysli albo nie pomysli co robi jak ja wczoraj: w ostatniej chwili podjalem decyzje ze skrecam wiec niewiele myslac szarpnalem za kierownice. Zwykle w tym miejscu tak robie i nie ma problemu, wczoraj jednak oprocz tego ze poczulem ze auto nie do konca robi to co ja chce i rozlegl sie rozpaczliwy terkot i miganie lampki od ESP poniewaz bylo mokro. W efekcie lekko tylko dotknalem kraweznika, bez ESP pewnie trzeba byloby jakas felge prostowac
  15. > Popatrz tutaj - za $300 masz zestaw nowych uszczelek: > http://www.racingbeat.com/RX8/Rebuild-Kits.html aaaaaa... u Was fo faktycznie niedrogo. W PL kosztuje to z 3 x wiecej jak wszystkie czesci do japonczykow samo auto mi sie mega podoba, z zewnatrz i w srodku, patent z 4 drzwiami jest wrecz a ja generalnie slabo toleruje wszelkie czterodrzwiowce. Tylko ten cholerny wankel, awaryjny i paliwozlopny mnie ostrasza, koniecznosc krecenia pod czerwone akurat lubie . A swap na cokolwiek to rzezba, slabo widze cos takiego w dupowozie ...
  16. > Czytałem ze w odróżnieniu od silnika z normalnymi cylindrami, remont kapitalny Wankla od Rx-8 jest > w stanie przeprowadzić kazdy średnio uzdolniony małpiszonek z podstawowym zestawem narzędzi. > Do tego zestawów naprawczych na rynku jest góra i sa bardzo tanie. a to dosc ciekawe bo w PL jest naprawde malo warsztatow ktore ogarniaja wankle a jesli juz to chca za to raczej sporych kwot (slyszalem o 15kzl). Mozesz podac cene takiego taniego zestawu naprwczego?
  17. > Do któregoś silnika oferowali inną głowice, kosztowało to sporo kasy moim zdaniem do 1.8. Po jakims czasie opcja zostala wycofana >W Macabuszi cokolwiek kosztuje sporo kasy niby tak ale rzadko cokolwiek jest potrzebne. Wiec ta cena wynika moze z kosztow trzymania fantow latami na półkach
  18. > Jest głośne w kabinie, i ma nieco twardawe zawieszenie. Plomb w zębach nie > zgubi, jednak o komforcie musiałby zapomnieć. nie jest tak zle. Od paru lat uzytkuje rozne coupe (Prelude, Celica) tudziez roadstera (MX5 NA), wszystkie z seryjnym zawieszeniem bo innego moja zyc nie bardzo znosi (w pierwszej Prelude mialem bilsteiny chyba B6 na seryjnych sprezynach, dlugo nie wytrzymalem i zmienilem na serie ) i dla mnie Toyobaru bylo calkiem komfortowe. Nie wydawalo sie tez specjalnie glosne ani meczace na codzien, co od razu zauwazylem np. w MX5 NC gdy wybralem sie kiedys do salonu zobaczyc z czym to sie je. Po prostu trzeba wiedziec czego sie chce. Jesli auta w ktorym czuc ze trzeba troche dac od siebie zeby jechac to Toyobaru jest tym wlasciwym. To nie jest typowy wspolczesny samochodzik dla blondynek z milionem trzyliterowych ulatwiaczy wspomagaczy i znieczulaczy. > Kupiłbym . ja planuje
  19. > Okrutnie toporny w prowadzeniu w porownaniu z Toyobaru. Ale tak traci na wartosci, ze moze i > warto... to co bys polecil wobec tego? orientujesz sie moze czy 350z jest lepszy czy gorszy od 370z w kwestii prowadzenia i w ogole?
  20. MX5 > Nie podoba się. Za mała. I nie ma SZMOCY. Toyobaru ma w zasadzie ten sam problem i jest to generalnie auto podobnego przeznaczenia jak MX5: dawanie frajdy z jazdy ale NIE oszalamiajacym przyspieszeniem w jezdzie na wprost TYLKO z jazdy po zakretach, szlifowania umiejetnosci na torze, wycinania bokow etc. Do tych celow zarowno MX5 jak Toyobaru ma wystarczajaca ilosc mocy. Glowna roznica jest to ze Toyobaru nie daje dodatkowej frajdy z jazdy z wiatrem we wlosach za to jest praktyczniejsze poniewaz ma dodatkowe miejsca z tylu oraz nieco wiekszy bagaznik. Jesli potrzeba szmocy to moze 370Z ?
  21. > XT sie robi.... > ...tyle ze 2.5 XT dobrze wiesz ze chodzilo mi o tego
  22. > nie, wymeiniam flote platików na prawdziwe samochody... no o moze jeszcze XT do kompletu? O ile oczywiscie jakis jeszcze dotrwal do dzis
  23. > Jestem ciekawy jak producent osiagnal taki stopien sprezania, nie majac spalania detonacyjnego w > calym zakresie obrotow. Bo z tego co sie uczylem o silnikach na studiach, to normalny silnik > po zwiekszeniu stopnia sprezania do tych 14:1 pracowal by non stop na detonacyjnym. Ciagle jest postep w technice Dawno temu w czasach silnikow 8V byla zasada ze dopuszczalny stopien sprezania silnika wolnossacego to liczba oktanowa benzyny / 10-11. Potem weszlo 16V, wtrysk paliwa, rozne metody projektowania komputerowego, zmienne fazy rozrzadu etc. I np. w 1989 czyli 16 lat temu Toyota wypuscila zupelnie seryjny silnik 2zz-ge 1.8/192KM (stosowany w Celikach, Corollach TS i Lotusach) ktory mial juz 11.5:1. Faktem jest ze 14:1 robi wrazenie, tutaj troche nt. technologii jak udalo sie to uzyskac: http://www.mazda.com/en/innovation/technology/skyactiv/skyactiv-g/
  24. czy tej firmy w PL juz nie bylo jakis czas temu, potem zniknela a teraz wraca?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.