Skocz do zawartości

Wielkie dzięki dla Auto-Dakar po raz kolejny.


Glaca

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że jakiś czas temu byłem zmuszony nabyć rodzinny dupowóz - tak więc na moje podwórko trafił Fiat Marea Weekend HLX 2.0 20v.

To maleństwo potrafi być spragnione więc czym prędzej wykonałem gorący telefon do kolegi z Auto-Dakar w W-wie i oto w poniedziałek marea została zagazowana.

Butla w koło (oj mała się tam mieści - 28l mogę zatankować), Diego G3, KME silver, wtryki Rail Horizon, dysze 2.2

Instalacja przebiegła dość szybko - w ciągu dnia. Potem szybkie i sprawne strojenie i już mogłem śmigać do domu.

Jako, że się po drodze zagadałem z kumplami (notabene z autokącika) to potem mi się spieszyło. Jazda ostra, nieekonomiczna, po oporach - spalił 13 na 100km.

Teraz dopalam drugą butlę, będzie mniej bo już jeżdżę normalnie.

Całość działa bezproblemowo, nie mam żadnego odczucia że jadę na gazie.

Dzięki jeszcze raz dla Auto-Dakar'u i każdemu gorąco polecam ten warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> słabo jak na taki wozik ja mam taka samą butle i tankuje co 400km i jest mi za często jak upłynie

> ważnośĆ to kupię większą, a kij tam z przestrzenią bagażową

Dla Ciebie kij a ja dla bagażnika kupiłem to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> słabo jak na taki wozik ja mam taka samą butle i tankuje co 400km i jest mi za często jak upłynie

> ważnośĆ to kupię większą, a kij tam z przestrzenią bagażową

tez bym tak chcial sick.gif ja tankuje ok 38l i starcza na max 250km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tam wchodzi butla 42l 600x200 i po delikatnym tjunie pływaka lejesz 36 litra bezproblemowo.

Po tjunie to mi kiedyś weszło 42l do zbiornika stako 41,5 - zastanawiałem się co mam zrobić pracownikowi obsługi stacji ...

Po zmianie butli standardowo wchodziło ok. 39-40l do butli 42l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a cena instalacji pewnie nie wiele mniejsza od samej Marei? grinser006.gif

widzę, że jednak zdecydowałeś się na konkretny silnik, a nie jakieś tam 1,2 zlosnik.gif

28l to rzeczywiście mało, w moim palio (które, jak pamiętasz chciałem Ci opchnąć zlosnik.gif ) wchodzi 40l (butla w kole), przy mojej nieekonomicznej jeździe plus jazda głównie po mieście wychodzi podobne spalanie jak u Ciebie, 300-320 km i gazu ni ma sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tez tak nie mialem, az sie tlok stopil. gaz to syf.

Jakbyś kontrolował chociażby głupie napięcie na sondzie lambda to by się nie stopił.

Gaz jest albo dla ludzi świadomych albo dla tych, których stać na porządne warsztaty, w których ludzie wiedzą co robią.

> wspolczuje juz dzis. jak sie zacznie psuc, to cena czesci Cie zaboli.

Świadomy wybór. Wiem ile to pali, ile kosztują części. Postanowiłem ulżyć cierpień reszcie rodziny a i sobie podarować trochę wygody i przestrzeni.

Części już kupuję bo sporo jest do zrobienia od razu.

Luzy w zawieszeniu (może nawet amortyzatory), termostat, akumulator już wymieniłem, zawiasy tylnej klapy są też do wymiany i inne drobne (wycieraczki, żaróweczki....)

Jak strzeli rozrząd to będę płakał ale cóż... nie takie bóle przeżywaliśmy i było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakbyś kontrolował chociażby głupie napięcie na sondzie lambda to by się nie stopił.

> Gaz jest albo dla ludzi świadomych albo dla tych, których stać na porządne warsztaty, w których

> ludzie wiedzą co robią.

ten sposób jest dobry kiedy sonda jest na każdym cylindrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może po prostu nie reagowałeś na symptomy defektu?

jak widzisz w tym watku jest caly przekroj opinii o mojej instalacji. takiego typowego pierniczenia ludzi, ktorzy nawet nie wiedza co mam w aucie.

Ty piszesz o symptomach... rozni sa kierowcy. jeden zauwazy ze cos sie dzieje, jak mu kolo odpadnie, a drugi odrazu szuka usterki jak zaczyna cos pukac.

u mnie auto jezdzilo dobrze i bylem zadowolony, az wzielo sie i zdechlo. nie bylo symptomow.

Glaca pisze: "Jakbyś kontrolował chociażby głupie napięcie na sondzie lambda to by się nie stopił."

a ja sie pytam, kto z tutaj obecnych ma taki wskaznik? ja mam 3 sondy lambda - ma ktos 3 wskazniki?

Glaca pisze: Gaz jest albo dla ludzi świadomych albo dla tych, których stać na porządne warsztaty, w których ludzie wiedzą co robią.

zalozylem gaz w polecanym, sprawdzonym i dobrym warsztacie: komplet BRC i zaplacilem 2700zl. kto dal Glacy prawo pisac takie bzdury?

marc_ pisze: "nie gaz a ch**owa instalacja -> wtryski"

mialem pomaranczowe wtryski BRC - to jest "ch**"?

dla mnie gaz to syf. przez rok zwrocila sie instalka, ale po roku stopil sie tlok i naprawa kosztowala mnie 4860zl.

przez internet, to kazdy jest madry... facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale musisz przyznać, że coś w Twoim wozie jednak było nie tak. Nie wiem, czy coś w instalacji, czy może w jej ustawieniu, czy wreszcie w silniku, albo w układzie jego sterowania. Co drugiemu z LPG tłoki jednak nie spływają do miski. W przeciwnym razie nie jeździłoby u nas ponad 2 mln aut z takim zasilaniem.

Nowoczesnymi dieslami też jeździ kupa ludzi i bardzo sobie chwalą, ale są przecież osoby, którym poleciało to i owo i naprawa wyłożyła ich finansowo.

Oczywiście przykro, że padło na Ciebie, ale uogólnienia bazujące na pojedynczych przypadkach nie zawsze działają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale musisz przyznać, że coś w Twoim wozie jednak było nie tak.

to czekam na pomysly co moglo zawinic, bo przeciez nie ja.

instalacja na gwarancji, a zaklad rozklada rece. nie wiedza co jest zepsute i odeslali mnie do swojego ubezpieczyciela. niby ok, ale juz widze co powie ubezpieczyciel...

> Co drugiemu z LPG tłoki jednak nie spływają do miski.

u mnie usterka wystapila w jednym tloku: [LiNK]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to czekam na pomysly co moglo zawinic, bo przeciez nie ja.

A stare wtryski z jakiego powodu wymieniałeś? Co się działo?

> instalacja na gwarancji, a zaklad rozklada rece. nie wiedza co jest zepsute i odeslali mnie do

> swojego ubezpieczyciela. niby ok, ale juz widze co powie ubezpieczyciel...

Oglądał Ci to jakiś rzeczoznawca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to czekam na pomysly co moglo zawinic, bo przeciez nie ja.

> instalacja na gwarancji, a zaklad rozklada rece. nie wiedza co jest zepsute i odeslali mnie do

> swojego ubezpieczyciela. niby ok, ale juz widze co powie ubezpieczyciel...

> u mnie usterka wystapila w jednym tloku: [LiNK]

Może to głupi domysł ale jeśli np. wtryskiwacz benzynowy Ci kapał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A stare wtryski z jakiego powodu wymieniałeś? Co się działo?

instalacja BRC Light miala felerne wtryski, ktore padaly po kilku tys km. a jak przyszla poprzednia zima, to drugi komplet padl po 1 tys km. i wtedy nastapila odplatna wymiana na wtryski BRC na ktorych bylo juz wszystko ok.

> Oglądał Ci to jakiś rzeczoznawca?

jeszcze nie, ale na dniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak widzisz w tym watku jest caly przekroj opinii o mojej instalacji. takiego typowego pierniczenia

> ludzi, ktorzy nawet nie wiedza co mam w aucie.

> Ty piszesz o symptomach... rozni sa kierowcy. jeden zauwazy ze cos sie dzieje, jak mu kolo

> odpadnie, a drugi odrazu szuka usterki jak zaczyna cos pukac.

> u mnie auto jezdzilo dobrze i bylem zadowolony, az wzielo sie i zdechlo. nie bylo symptomow.

> Glaca pisze: "Jakbyś kontrolował chociażby głupie napięcie na sondzie lambda to by się nie stopił."

> a ja sie pytam, kto z tutaj obecnych ma taki wskaznik? ja mam 3 sondy lambda - ma ktos 3 wskazniki?

jeden wystarczy przypięty do pierwszej najbliższej sondy przed katalizatorem.

> Glaca pisze: Gaz jest albo dla ludzi świadomych albo dla tych, których stać na porządne warsztaty,

> w których ludzie wiedzą co robią.

> zalozylem gaz w polecanym, sprawdzonym i dobrym warsztacie: komplet BRC i zaplacilem 2700zl. kto

> dal Glacy prawo pisac takie bzdury?

To nie są żadne bzdury, BRC to dla mnie dziadostwo i tyle.

-> brak wsparcia technicznego (czyli albo jedziesz do warsztatu i bulisz, albo możesz sobie wyrzucić taką instalację)

-> brak możliwości samodzielnego majsterkowania przy instalacji, czyli generalnie wiąże sie z powyższym.

-> interfejs udostępniany tylko warsztatom montującym

-> ustawianie instalacji jakimiś suwakami w programie facepalm%5B1%5D.gif (co to wogóle ma być)

-> czytałem tutaj na tym kąciku już jakiś czas temu że w wersji light nawet ponoć nie ma mapsenosora przez co nie da sie ustawić instalacji, tylko trzeba jechać do warsztatu, tam zakładają mapsensor i dopiero ustawiają (kolejny jakiś absurd)

Ty dałeś 2700 za BRC w renomowanym warsztacie a ja kupiłem cała instalacje na allegro za 740zł założyłem sam i jestem mega zadowolony i dlaczego mam sobie nie chwalić gazu? zaoszczędziłem już ze 4 koła na paliwie, jeszcze troche pojeżdże i mi sie zwróci całe turbienie.

> marc_ pisze: "nie gaz a ch**owa instalacja -

> mialem pomaranczowe wtryski BRC - to jest "ch**"?

TAK to jest CH**NIA, to tak jak z vw, kiedys były symbolem niezawodności a teraz to sie po 150kkm sypią ok.gif BRC schodzi z jakością na psy co dobrze było widać po wypuszczeniu instalacji light facepalm%5B1%5D.gif Ciekaw jestem która instalka ze "składanych" części się tak sypie jak gotowy kit light od BRC. W tych pieniądzach byś miał sterownik staga + zavoli zeta N + matrixy i pewnie jeszcze by Ci zostało na tankowanie i nie musiałbyś sie martwić o wtryski przez pewnie 100kkm. Powinni Ci zwrócić pieniądze za rozyebany silnik i takie jest moje zdanie. ok.gif

> dla mnie gaz to syf. przez rok zwrocila sie instalka, ale po roku stopil sie tlok i naprawa

> kosztowala mnie 4860zl.

> przez internet, to kazdy jest madry...

Tak przez internet każdy jest mądry i gaz to syf... A myślisz że na czym ja upalam turbawkę non stop? na benzynie? chyba sobie żartujesz. Mam najtańsze wtryski jakie mogą być - szare i czerwone valteki ALE ja mam dwie listwy i o nie dbam. Co 5 tysięcy kilometrów rozbieram na części pierwsze i myje je w myjce ultradźwiękowej, (jeżeli elementy gumowe są zużyte to je wymieniam na nowe). Potem składam wszytko z powrotem, kalibruję listwę i upalam dalej. Mam też zrobiony podgrzewacz który tu kiedys pokazywałem. Zestaw naprawczy do jednego nowego wtryskiwacza kosztuje uwaga aż 8ZŁ (a z tego co wiem wtryski brc są nieregenerowalne i jedna sztuka do sequenta kosztowała 200zł) Dzieki temu nigdy nie miałem żadnych problemów z instalacją i nie musiałem sie wqrwiać. Mam dwie listwy po to żeby w czasie gdy sobie to na spokojnie robię, nie musieć jeździć na benzynie. Po co tak robię? A no po to że w gazie są tak zwane oleiny (taka ciemna kleista maź) które sie osadzają na elementach instalacji czyli na tłoczkach wtryskowych membranach itp. Filtry wszystkiego nie wyłapią. Przez te własnie oleiny samochody z instalacjami wtryskowymi nie chcą jeździć na zimnym silniku (szarpanie itp) ponieważ gdy listwa wtryskowa jest zimna, maź ta jest gęsta i o wiele bardziej kleista. Co sie wtedy dzieje? Ano własnie wtedy tłoczek ma utrudniony ruch przez co dawkowanie jest bardzo nie precyzyjne. na cewki podawany jest np czas 7ms a fizycznie tłoczek sie otwiera na czas 10-11ms i dlatego silnik jest "zalewany" przez gaz. I dlatego gdy wymieniacie listwy to przez jakiś czas jest spokój a potem znowu szarpie. Ot i cała tajemnica zobaczyła światło dzienne. Nie jestem aż tak głupi na jakiego wyglądam, od początku wiedziałem że masz BRC bo nie raz tutaj czytałem i własnie dlatego napisałem to co napisałem i nadal sie tego trzymam. Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może to głupi domysł ale jeśli np. wtryskiwacz benzynowy Ci kapał?

to wtedy by sie nic nie stało, byłoby bogato nie jednym garczku i tyle. To musiało byc na odwrót czyli jeden wtrysk miał za małą wydajnośc i tyle. Przyczyną może być jakiś syf który zakleił dyszę albo sie wtryski rozkalibrowały. Na trzech garach mógł mieć 14,4:1 a na tym jednym mogłobyć 17:1 i zrobiło bubę. Na sondzie i tak by tego nie zobaczył bo ona pokazuje uśrednione wartości bo spaliny się mieszają w wydechu i tam akurat mogło być 14,7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeden wystarczy przypięty do pierwszej najbliższej sondy przed katalizatorem.

> To nie są żadne bzdury, BRC to dla mnie dziadostwo i tyle.

> -----

> Ty dałeś 2700 za BRC w renomowanym warsztacie a ja kupiłem cała instalacje na allegro za 740zł

> założyłem sam i jestem mega zadowolony i dlaczego mam sobie nie chwalić gazu? zaoszczędziłem

> już ze 4 koła na paliwie, jeszcze troche pojeżdże i mi sie zwróci całe turbienie.

> TAK to jest CH**NIA jakbyś miał sterownik staga + zavoli zeta N + matrixy to by Ci sie nic takiego

> nie stało. ta cała firma brc powinna Ci zwrócić pieniądze za rozyebany silnik i takie jest

> moje zdanie.

> Tak przez internet każdy jest mądry i gaz to syf... A myślisz że na czym ja upalam turbawkę non

> stop? na benzynie? chyba sobie żartujesz. Mam najtańsze wtryski jakie mogą być - szare i

> czerwone valteki ALE ja mam dwie listwy i o nie dbam. Co 5 tysięcy kilometrów rozbieram na

> części pierwsze i myje je w myjce ultradźwiękowej, (jeżeli elementy gumowe są zużyte to je

> wymieniam na nowe). Potem składam wszytko z powrotem, kalibruję listwę i upalam dalej. Mam też

> zrobiony podgrzewacz który tu kiedys pokazywałem. Zestaw naprawczy do jednego nowego

> wtryskiwacza kosztuje uwaga aż 8ZŁ (a z tego co wiem wtryski brc są nieregenerowalne i jedna

> sztuka do sequenta kosztowała 200zł) Dzieki temu nigdy nie miałem żadnych problemów z

> instalacją i nie musiałem sie wqrwiać. Mam dwie listwy po to żeby w czasie gdy sobie to na

> spokojnie robię, nie musieć jeździć na benzynie. Po co tak robię? A no po to że w gazie są tak

> zwane oleiny (taka ciemna kleista maź) które sie osadzają na elementach instalacji czyli na

> tłoczkach wtryskowych membranach itp. Filtry wszystkiego nie wyłapią. Przez te własnie oleiny

> samochody z instalacjami wtryskowymi nie chcą jeździć na zimnym silniku (szarpanie itp)

> ponieważ gdy listwa wtryskowa jest zimna, maź ta jest gęsta i o wiele bardziej kleista. Co sie

> wtedy dzieje? Ano własnie wtedy tłoczek ma utrudniony ruch przez co dawkowanie jest bardzo nie

> precyzyjne. na cewki podawany jest np czas 7ms a fizycznie tłoczek sie otwiera na czas 10-11ms

> i dlatego silnik jest "zalewany" przez gaz. I dlatego gdy wymieniacie listwy to przez jakiś

> czas jest spokój a potem znowu szarpie. Ot i cała tajemnica zobaczyła światło dzienne. Nie

> jestem aż tak głupi na jakiego wyglądam, od początku wiedziałem że masz BRC bo nie raz tutaj

> czytałem i własnie dlatego napisałem to co napisałem i nadal sie tego trzymam. Dziękuję za

> uwagę.

Kolego nie każdy jest takim fachurą jak Ty i potrafi sobie zrobić w instalce lpg od A do Z. Klient wybiera montownię i oddaje auto do konwersji, ponieważ ufa temu komuś skoro płaci i ma na to gwarancję. Szkoda, że większość montowni uważają się za "fachowców" i klienci odnoszą skutek,że lpg to ZŁO. Najlepszą instalkę można spaprać jeśli się nie ma o tym pojęcia, więc niemożna uogólniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolego nie każdy jest takim fachurą jak Ty i potrafi sobie zrobić w instalce lpg od A do Z. Klient

> wybiera montownię i oddaje auto do konwersji, ponieważ ufa temu komuś skoro płaci i ma na to

> gwarancję. Szkoda, że większość montowni uważają się za "fachowców" i klienci odnoszą

> skutek,że lpg to ZŁO. Najlepszą instalkę można spaprać jeśli się nie ma o tym pojęcia, więc

> niemożna uogólniać.

ja sie nie uważam za jakiegoś fachure, poprostu napisałem co według mnie było przyczyną "kaboom", i jak byk wszystko wskazuje na to że to wtryski, no bo pomyśl sam tak na zdrowy rozum czy winą mógł być na przykład parownik nie trzymający cisnienia?... Przecież wtedy momentalnie by sie auto zmuliło i/lub przełączyło na benzyne. Ja wiem że troche przejaskrawiłem to co napisałem ale ja często przesadzam zlosnik.gif

Słyszałem że te normalne wcześniejsze sequenty były dobre i ludzie nie mieli z nimi problemów, ALE generalnie jestem nastawiony na "nie" do BRC z kilku powodów które wymieniłem w tym moim długim poście. Chciałem raz kupić kompletną instalke sq24 ojcu do lanosa i na allegro nie było, więc zadzwoniłem do brc http://lpg-brc.pl/index4.html w odpowiedzi dostałem przykrą nowinę że oni nie sprzedają klientom indywidualnym sick.gif

No to co to za badziewna firma, która nie umie zarabiać?

Tak samo było z intefejsami, programami do ustawiania i częściami.

I tak teraz sie sytuacja poprawiła że mozna sobie kupić niektóre rzeczy, ale całości to to nie poskłada bo nie sprzedają elektroniki.

jakiś tekst

A ja nie bede nikomu prawie 3 tysięcy dawał za coś co z przyjemnością moge zrobić sam i nie bede czekał nie wiadomo ile na termin aż Pan w warsztacie łaskawie znajdzie dla mnie czas żeby mi zmienic filterek. Jak mi sie coś ***** to sprawdzam to natychmiast, a nie czekam 2 tygodnie na termin czy więcej i uwielbiam ten komfort że moge zrobić sobie cos sam wtedy kiedy chcę. Poza tym mam w czym inwestowac kapitał i na pewno nie jest to nabijanie kieszeni montarzystom, niech to robią inni. A ja zdecydowanie wybieram inne marki, ponieważ są normalnie dostępne na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolego nie każdy jest takim fachurą jak Ty i potrafi sobie zrobić w instalce lpg od A do Z. Klient

> wybiera montownię i oddaje auto do konwersji, ponieważ ufa temu komuś skoro płaci i ma na to

> gwarancję. Szkoda, że większość montowni uważają się za "fachowców" i klienci odnoszą

> skutek,że lpg to ZŁO. Najlepszą instalkę można spaprać jeśli się nie ma o tym pojęcia, więc

> niemożna uogólniać.

No tak

ale montownia BRC to tez zadne fachury

w Myslowicach mi zamontowali tak ze wezyki maja po 50 cm

wyslalem pytanie do centrali czy tak moze byc - auto gasnie - olali cieplym moczem

sam wybralem instalacje bo liczylem na marke i siec serwisow

ale niestety support zadny

a gasniecie auta jest naprawde irytujace.

skonczy sie tylko gwarancja to przenosze listwe i wezyki. chcialem zaplacic zeby miec spokoj a tu lipa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie piszecie czarne lub białe. Obydwie wypowiedzi są do bani bo są skrajne a głównym ich podłożem są emocje, cokolwiek zrozumiałe.

Co do awarii tłoka u Psychika to wg mojej oceny winne było nieprawidłowe dawkowanie paliwa na ten jeden cylinder. I musiało być ubogo. Niestety takiej sytuacji może nie dać się zdiagnozować główną sondą lambda. Mniejsza o to bo z tego co opisane to były objawy wypadania zapłonu zapewne z powodu braku odpowiedniej mieszanki. Zatem do uszkodzenia tłoka doszło wcześniej a wymiana wtryskiwaczy już niewiele pomogła bo tłok był w stanie agonalnym i w pewnym momencie musiał trafić go szlag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co opisane to były objawy wypadania zapłonu

> zapewne z powodu braku odpowiedniej mieszanki. Zatem do uszkodzenia tłoka doszło wcześniej a

> wymiana wtryskiwaczy już niewiele pomogła bo tłok był w stanie agonalnym i w pewnym momencie

> musiał trafić go szlag.

czyli zakladasz, ze uszkodzil sie na starych wtryskiwaczach, a teraz rozlecial sie pod obciazeniem i ze instalacja gazowa jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja typuje, że na tym tłoku przypiekły się pierścienie. Mogło się tak stać, jak szedł na ubogo - większe obciążenie cieplne. Kolega z resztą zauważył podwyższone zużycie oleju. Przez zapieczone pierścienie tłok nie odprowadzał prawidłowo ciepła i przy zwiększonym obciążeniu przez dłuższy czas, nawet z dobrą już mieszanką, mógł od niego iść przedwczesny zapłon powierzchniowy. Od czegoś takiego już blisko do spalania detonacyjnego, więc spirala obciążenia cieplnego podkręciła się jeszcze bardziej i w pewnym momencie alamunium popłynęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to co to za badziewna firma, która nie umie zarabiać?

Ależ oni umieją doskonale zarabiać. Właśnie dlatego nie sprzedają tego ludziom z ulicy. Bo wiesz - prawdziwych pieniędzy nie robi się na kimś, kto chce założyć instalkę za 700 zł. Z takimi są tylko problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... Zatem do uszkodzenia tłoka doszło wcześniej a wymiana wtryskiwaczy już niewiele pomogła bo tłok był w stanie agonalnym i w pewnym momencie musiał trafić go szlag.

A czy pomiar np. ciśnienia sprężania w takim przypadku dałby odpowiedź czy z silnikiem jest wszystko w porządku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy pomiar np. ciśnienia sprężania w takim przypadku dałby odpowiedź czy z silnikiem jest

> wszystko w porządku?

Dałby odpowiedź na pytanie czy kompresja na każdym z cylindrów mieści się w normie...

W tym przypadku bardzo możliwe, że wyszlaby różnica na tym cylindrze (zapewne pierscienie byly zapieczone).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rozwaliłeś mnie

> Polecam dobrego lekarza, no chyba że robisz za błazna to ok

> a ten wywód z instalką za 7stówek normalnie powinien dostać nominacje do oskara

waytogo.gif

myślałem że to ktoś sobie robi jaja, bo jak nazwać czyszczenie listwy co kilka tyś km icon_eek.gif

przecież to jakieś mega druciarstwo hehe.gif

a instalacje w dowód to pewnie pan kazio wbił za te 700zł ?

Kolego marc_, weź pod uwagę że ludzie mają co innego do roboty niż brandzlować się instalacją i wtryskami 270751858-jezyk.gif

ja podjeżdżam pod garaż, płacę 50 lub 100zł raz w roku i tyle mnie obchodzi ...

a w wolnym czasie to idę z dzieciakami na spacer, a nie dłubie w listwie wtryskowej hehe.gif

ps. tak mam brc 270751858-jezyk.gif

ps 2, rozumiem że chleb pieczesz sam, wędliny robisz sam, zęby leczysz sam, strzyżesz się sam itd

bo po co dawać zarabiać komuś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślałem że to ktoś sobie robi jaja, bo jak nazwać czyszczenie listwy co kilka tyś km

> przecież to jakieś mega druciarstwo

> a instalacje w dowód to pewnie pan kazio wbił za te 700zł ?

> Kolego marc_, weź pod uwagę że ludzie mają co innego do roboty niż brandzlować się instalacją i

> wtryskami

> ja podjeżdżam pod garaż, płacę 50 lub 100zł raz w roku i tyle mnie obchodzi ...

> a w wolnym czasie to idę z dzieciakami na spacer, a nie dłubie w listwie wtryskowej

> ps. tak mam brc

> ps 2, rozumiem że chleb pieczesz sam, wędliny robisz sam, zęby leczysz sam, strzyżesz się sam itd

> bo po co dawać zarabiać komuś ?

Znaczki też Ci ktoś zbiera i mu za to płacisz? rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znaczki też Ci ktoś zbiera i mu za to płacisz?

ano chyba że tak patrzeć ... grinser006.gif

nie płacę i nie zbieram

ale w sumie jest to pomysł ok.gif

zamiast jechać na wycieczkę żeby połazić i podelektować się widokami

DSC_8618.JPG

można by komuś dać parę $$$ żeby zrobił dla nas foty i opowiedział ... a ja w tym czasie zrobił bym sobie regeneracja listwy wtryskowej - genialne cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ano chyba że tak patrzeć ...

> nie płacę i nie zbieram

> ale w sumie jest to pomysł

> zamiast jechać na wycieczkę żeby połazić i podelektować się widokami

> można by komuś dać parę $$$ żeby zrobił dla nas foty i opowiedział ... a ja w tym czasie zrobił bym

> sobie regeneracja listwy wtryskowej - genialne

facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz - ludzie są różni. Jedni lubią wyskoczyć za miasto, inni lubią regenerować listwy

waytogo.gif

ja to nawet rozumiem, niektórzy dłubią przy motorze inny przy oldtimerze ... itd

chociaż ciekawsze było by gdyby Kolega wycisnął coś więcej z instalki - np lepsze osiągi niż na noPB smile.gif

to by się chętnie poczytało

ooo tak jak np Kolega Żuraw z maluchem ok.gif

ale jednak większość gaz zakłada dla oszczędności, a nie jako hobby

sprzęt ma być mało awaryjny i jak najbardziej bezobsługowy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tez tak nie mialem, az sie tlok stopil. gaz to syf.

A jakby Ci na noPb popłynął tłok to też byś powiedział że noPb to syf? I wtedy przekonałbyś się do diesla?

Dziwne masz podejście. Skoro miałeś awarię, to coś musiało być jej przyczyną. Nawet jeśli to się stało przez instalację gazową, to nie znaczy że gaz to syf. Ja bym nazwał "syfem" kogoś kto Ci to założył, bo widać były jakieś niedociągnięcia, ewentualnie, coś z części było trefne, ale to niestety się zdarza nie tylko w częściach do gazu (ja np. dokręcając nową świecę NGK lekko kluczem ukręciłem ją, zostawiając sam gwint w głowicy).

Także nie ma co generalizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja to nawet rozumiem, niektórzy dłubią przy motorze inny przy oldtimerze ... itd

> chociaż ciekawsze było by gdyby Kolega wycisnął coś więcej z instalki - np lepsze osiągi niż na

> noPB

> to by się chętnie poczytało

No to chyba widocznie o mojej instalacji w uno nie czytałeś... bo ja akurat dłubię przy tym z zamiłowania a nie oszczędności, chociaż sama idea zasilania gazem ma swój początek w oszczędności i nic tego nie zmieni (poza dyrektywą unijną).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to chyba widocznie o mojej instalacji w uno nie czytałeś... bo ja akurat dłubię przy tym z

> zamiłowania a nie oszczędności, chociaż sama idea zasilania gazem ma swój początek w

> oszczędności i nic tego nie zmieni (poza dyrektywą unijną).

nie rozumiem ? dłubiesz dla przyjemności, spoko ok.gif

ale przyjmijmy że większość z nas nie zakłada gazu żeby dłubać

widzisz ja przez 2lata nie dotknąłem instalacji - gwarancja, i w sumie dobrze mi z tym smile.gif

teraz może sobie podłubie i zmienię sam filterek ... zawsze to parę zł zostanie na browara wink.gif

ale rozbieranie listwy wtryskowej 4x w roku to dla mnie już lekka przesada, wolał bym kupić lepszą i mieć spokój ... moja zrobiła 45kkm bez ingerencji ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.