Skocz do zawartości

Cena samochodu rajdowego


Sibui

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie czytam

Samochód rajdowy klasy Super 1600

i tak się przyglądam na to:

Quote:

Rajdówki klasy Super 1600 w założeniu miały kosztować nie więcej niż 100 tys. euro, powszechnie jednak wiadomo, że obecnie są nawet dwa razy droższe.


200 klocków juro.

Znaczy pod 800 klocków PLN.

Tak się zastanawiam - czy autor słów tych nie wie co pisze, czy też istotnie, tzw tania klasa ścigania kosztuje TAKI wór złota?

Moim skromnym (aczkolwiek zupełnie na rajdach się nie znającym) zdaniem taki pieniądz to chyba mowa o koszcie total startów za sezon i to tak w szczycie klasy, a nie goły zakup sprzętu.

Ale może się mylę?

I - do diaska - CO kosztuje w tym sprzęcie TAAAAKI wór złota?

Toż tam chyba technologii z NASA nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak się zastanawiam - czy autor słów tych nie wie co pisze, czy też istotnie, tzw tania klasa

> ścigania kosztuje TAKI wór złota?

najwyraźniej to nie jest tania klasa ścigania

wystarczy popatrzeć po CENACH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze stuningowane czinkłaczento w przydomowym garażu to koszt 20 000zł.

Samo wyposażenie bezpieczeństwa w takim aucie kosztuje z grubsza 30-40 tys. zł.

tanie rajdowanie to masz w Citroenie C2 R2 gdzie za kit do własnego montażu płacisz 25 000 Euro. Auto ma tylko 180 koni z silnika 1,6.

Jeśli chodzi o listę elementów, które nie są oryginalne w takim S1600 to... to łatwiej powiedzieć co zostaje oryginalne.

Rajdy to nigdy nie był sport dla biedaków. Zobacz jak to jeździ, skręca, hamuje. Ale tak na żywo, nie na YT. Zrozumiesz skąd różnica w cenie pomiędzy stuningowaną w szopie beemką a profesjonalną A-grupową rajdówką za grube pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 220 koni z 1,6 bez turbo? Tutaj chyba nawet NASA by wymiękło .

Seryjny motocykl z takiej pojemności miałby pod 300.

Podkreślam - SERYJNY.

Z pełną gwarancją, homologacją drogową, przeglądami co jakieś 10 kkm i mający trwałość pozwalającą na nastukanie przebiegów sześciocyfrowych.

Sorki, ale dla mnie takie osiągi (mówię o gołej mocy max) z silnika N/A gdzie nie masz ograniczeń emisyjnych to NIE jest technologia z NASA...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto klasy S1600 to tylko konstrukcja przypominająca zwykłe auto. Przykładowo Taka Corsa S1600 to ma z Corsy hm... szyby i lusterka pewnie.

Jesli chcesz popatrzeć ilekosztuja auta wyczynowe zapraszam na te stronę z ofertami.

Corsa S1600 2001 rok - 47 000 Euro

Clio 2004 rok 80 000 Euro

A teraz jesli chodzi o to ile kosztuje. Powiedzmy że samo zawieszenie (amory sprężyny itd) kosztuje w granicach 10 -15 tysięcy Euro. Silnik pewnie drugie tyle. Gdzie dalej skrzynia, szpery budowa nadwozia itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Seryjny motocykl z takiej pojemności miałby pod 300.

> Podkreślam - SERYJNY.

> Z pełną gwarancją, homologacją drogową, przeglądami co jakieś 10 kkm i mający trwałość pozwalającą

> na nastukanie przebiegów sześciocyfrowych.

> Sorki, ale dla mnie takie osiągi (mówię o gołej mocy max) z silnika N/A gdzie nie masz ograniczeń

> emisyjnych to NIE jest technologia z NASA...

Zacznij budowac takie silniki i je sprzedawać za 5000 Euro. Zostaniesz milionerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Seryjny motocykl z takiej pojemności miałby pod 300.

Jak się dobrze zmierzy to nawet 600 grinser006.gifok.gif. Tutaj nie chodzi o moc i osiągi (bezpośrednio), ale o to ile klient jest w stanie zapłacić za to, co w danym momencie chcemy mu wcisnąć. Tutaj jest podobnie jak z zegarkami, biżuterią i kablami audio - końcowy odbiorca płaci, ale zastosowana technologia jest na ostatnim miejscu hierarchii wartości zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak się dobrze zmierzy to nawet 600 . Tutaj nie chodzi o moc i osiągi (bezpośrednio), ale o to

> ile klient jest w stanie zapłacić za to, co w danym momencie chcemy mu wcisnąć. Tutaj jest

> podobnie jak z zegarkami, biżuterią i kablami audio - końcowy odbiorca płaci, ale zastosowana

> technologia jest na ostatnim miejscu hierarchii wartości .

Wiesz, ale nie wydaje mi się, żeby wyścigi wygrywało się metką na skrzyni biegów, stąd moje zastanawianie się, cóż takiego "łał" jest w tym samochodzie.

Chyba, że np mówimy o sytuacji, że kupując takie auto kupujesz "1 sztuka jeżdżąca, 5 pozostałych w częściach na ciężarówce".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to nie jest tak, że to ma być silnik z TEGO seryjnego auta, tylko dłubnięty?

Nie mam pojęcia.

Ale nawet jeśli - osiągi nie szokują.

O proszę - nawet taka Corolla TS miała 192KM z 1,8 N/A.

Drogowa fura, z EUR3...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zacznij budowac takie silniki i je sprzedawać za 5000 Euro. Zostaniesz milionerem.

Ale ja się nie napinam na budowanie takich sprzętów.

Ja się zastanawiam "gdzie-jest-haczyk"...

Materiały? Może.

Technika? Hmm... No nie jest to klasa ulubiona przez teamy producentów (proszę mnie poprawić, może się mylę).

Prestiż klasy? Hmmm... No chyba też nie, skoro jest WRC i okolice - prestiżem są/były klasy topowe.

Szczerze mówiąc cena 200k jurków / sztukę trochę mnie zgasiła.

Ja wiem, że STARTY nie są tanią zabawą (sztab ludzi i sprzętu), ale okazuje się, że chyba mówimy o zupełnie innej skali pojęcia "nietania zabawa"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ja się nie napinam na budowanie takich sprzętów.

> Ja się zastanawiam "gdzie-jest-haczyk"...

> Materiały? Może.

> Technika? Hmm... No nie jest to klasa ulubiona przez teamy producentów (proszę mnie poprawić, może

> się mylę).

> Prestiż klasy? Hmmm... No chyba też nie, skoro jest WRC i okolice - prestiżem są/były klasy topowe.

> Szczerze mówiąc cena 200k jurków / sztukę trochę mnie zgasiła.

> Ja wiem, że STARTY nie są tanią zabawą (sztab ludzi i sprzętu), ale okazuje się, że chyba mówimy o

> zupełnie innej skali pojęcia "nietania zabawa"...

Bo miało być tanio a zaczął się wyścig zbojeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo miało być tanio a zaczął się wyścig zbojeń.

Tylko zastanawia mnie ile w takim razie kosztuje "topowe" auto?

Bańkę jurków?

Bo IMO takie 1600 to (w porównaniu z autami większymi) taka popierdółka bardziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko zastanawia mnie ile w takim razie kosztuje "topowe" auto?

> Bańkę jurków?

> Bo IMO takie 1600 to (w porównaniu z autami większymi) taka popierdółka bardziej...

Dlatego właśnie ten sport tak kuleje, a skończyło się jak musiały odejść browary i fajki od sponsoringu.

Kasa jest duża za to, bo to manufaktura i tyle. A że wszyscy w około muszą duuużo zarobić to jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko zastanawia mnie ile w takim razie kosztuje "topowe" auto?

> Bańkę jurków?

> Bo IMO takie 1600 to (w porównaniu z autami większymi) taka popierdółka bardziej...

Dałem Ci linka poklikaj sobie.

Focus WRC 2008 - 250 000 Euro.

Nowy pewnie z dwa razy tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I - do diaska - CO kosztuje w tym sprzęcie TAAAAKI wór złota?

> Toż tam chyba technologii z NASA nie ma...

Bardzo drogie jest nadwozie. Jest kompletnie przebudowane, zmieniona podłoga, elementy konstrukcyjne, wszystkie spawy i zgrzewy wzmocnione.

Zawieszenie też do tanich nie należy. Amorki Proflex, czy Ohlins są drogie, działają zupełnie inaczej, niż "klasyczne" amortyzatory. Wzmacniane wahacze, półosie, piasty, szpilki do kół, felgi, to tylko kilka przykładów, gdzie cena jest wysoka. Hamulce... nawet w IC masz zestaw Brembo na przód za około 15 kzł, a to jeszcze nie wszystko, żeby się dobrze zatrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo drogie jest nadwozie. Jest kompletnie przebudowane, zmieniona podłoga, elementy

> konstrukcyjne, wszystkie spawy i zgrzewy wzmocnione.

> Zawieszenie też do tanich nie należy. Amorki Proflex, czy Ohlins są drogie, działają zupełnie

> inaczej, niż "klasyczne" amortyzatory. Wzmacniane wahacze, półosie, piasty, szpilki do kół,

> felgi, to tylko kilka przykładów, gdzie cena jest wysoka. Hamulce... nawet w IC masz zestaw

> Brembo na przód za około 15 kzł, a to jeszcze nie wszystko, żeby się dobrze zatrzymać.

Z tymi szpilkami do kol to troche Cie ponioslo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może to kwestia przełożeń?

> Wiesz, cudów nie ma, na N/A 1,6 to moment nie będzie ukręcał jajec :-)

jak większośc ludzi nie mających pojęcia o rajdach skupiacie się na mocy silnika i osiągach na prostej.

Tak. Tutaj chodzi o to żeby było milion koni i start jak z katapulty smirk.gif

podpowiem co robi cenę w tym aucie:

- spróbuj toyotą TS przejechać na odcięciu piątego biegu 2km

-spróbuj w Corolli TS przez 100 km rajdu utrzymywać obroty w zakresie 6000-9000 obr/min przy największych możliwych obciążeniach.

-spróbuj taką corollą wyskoczyć na hopie, spaść 50m dalej zachowując ustawienia geometrii i punkty mocowania amortyzatorów.

-na koniec możesz spróbować zjechać 15 kilometrowy odcinek górską drogą w dół pełną dzidą utrzymując skuteczne, świecące na czerwono hamulce.

Solidne zawieszenie do auta klasy N to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Amortyzatory za około 10 000zł w swoim seicento miał jeden kącikowcz... do zabawy w KJS żeby była jasność.

A teraz spróbuj tak zrobić corollą TS i pojedź prosto po tym skoku.

Widzisz jak zawieszenie (mimo że jest sztywne) pięknie przyjmuje i tłumi skok? Z moim zawieszeniem za 2000zł nie jestem w stanie tak ładnie przejść przez próg zwalniający przy prędkości 30km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim skromnym (aczkolwiek zupełnie na rajdach się nie znającym) zdaniem taki pieniądz to chyba mowa

> o koszcie total startów za sezon i to tak w szczycie klasy, a nie goły zakup sprzętu.

> Ale może się mylę?

jeden fajny rajd takim wynalazkiem mqże kqsztqwać jakies dwieście tysiecy zł-bez wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak

>(ciach)

>30km/h

Przejrzałem wątek, wszystko kumam... ale przyznasz chyba, że kupowanie Suzuki Swift 1.6 w cenie Mercedesa AMG - to mimo wszytko jest lekki kosmos zlosnik.gif

Jako kompletny laik śmiem twierdzić, że za 800k zł można zbudować samochód który pojedzie dużo lepiej niż taki Swift. Rama, wielkie zawieszenie, jeszcze większe hamulce, jakiś nienormalny wyczynowy silnik. Tyle, że nie będzie to 1.6 zlosnik.gif Sztuka dla sztuki? Tworzysz grupę, wymyślasz ograniczenia i patrzysz jak sponsorzy sypią złotem na coś co w zasadzie jest bez sensu? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kupowanie Suzuki Swift 1.6 w cenie Mercedesa AMG

Przecież to tylko wygląda podobnie jak Suzuki Swift.

To ręczna robota, składanie różnych komponentów, wiele zespołów aut nie kupuje a wynajmuje - stąd takie ceny.

Kupowanie takiego auta nie ma sensu - zmieni się specyfikacja w kolejnym sezonie, łatwiej wynająć auto od dostawcy, który ma już zrobione zgodnie z nową specyfikacją, niż dłubać poprzednie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie czytam

> Samochód rajdowy klasy Super 1600

> i tak się przyglądam na to:

> Quote:

> Rajdówki klasy Super 1600 w założeniu miały kosztować nie więcej niż 100 tys. euro, powszechnie

> jednak wiadomo, że obecnie są nawet dwa razy droższe.

> 200 klocków juro.

> Znaczy pod 800 klocków PLN.

> Tak się zastanawiam - czy autor słów tych nie wie co pisze, czy też istotnie, tzw tania klasa

> ścigania kosztuje TAKI wór złota?

Poczytaj dokladnie specyfikacje tego sprzetu gdzies na necie. Dobrze przygotowana S1600 spokojnie moze tyle kosztowac. Tu nawet nie chodzi tylko o hajendowe czesci (ktore sa cholernie drogie), co bardziej o fakt, ze to manufaktura - nie ma produkcji seryjnej, z normalnej budy nie tak wiele zostaje i wlasciwie wszystko przygotowuje sie recznie. Do tego dosc hardkorowy silnik, sekwencyjna skrzynia itp. To wszystko kosztuje.

> Toż tam chyba technologii z NASA nie ma...

NASA nie ale to kawal BARDZO porzadnej technologii rajdowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Seryjny motocykl z takiej pojemności miałby pod 300.

I zero momentu smile.gif

> Sorki, ale dla mnie takie osiągi (mówię o gołej mocy max) z silnika N/A gdzie nie masz ograniczeń

> emisyjnych to NIE jest technologia z NASA...

A kto powiedzial, ze nie ma ograniczen. Oczywiscie, ze sa. Ta moc jest ograniczona - obrotami, koniecznoscia wykorzystania pewnych czesci seryjnych, koniecznoscia zastosowania katalizatora itp. Gdyby naprawde mogli poszalec to byloby duuuzo wiecej niz 220PS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do reszty się zgadzam, ale co jest niezwykłego w jeździe na odcięciu cywilnym autem?

niestety fakty sa takie ze wiekszosc aut jest w stanie przezyc generowanie pelnej mocy jedynie bardzo krotko. Chocby z powodu gotujacego sie momentalnie oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy próbowałeś, że się wypowiadasz?

> Ale nie 1 km tylko trochę więcej.

A ktora rajdowka jedzie na odcieciu wiecej niz nawet ten 1km? Choc pewnie zazwyczaj nie jest to wiecej niz 100m, bo jest zakret 270751858-jezyk.gif

No chyba, ze za krotkie przelozenia dobrali mechanicy, ale to i tak nie jedzie caly czas na odcieciu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na moje lamerskie oko, to na rajdach masz nieco nietypowe warunki jazdy, więc materiały powinny byc

> nieco bardziej wytrzymałe.

Ja wiem?

Byłem na Barbórce.

Gość wystartował z bloków, przejechał tak z 50 metrów i zepchnęli go z powrotem...

Nie widzę tego w kategoriach "wyczyn"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.