Rozpoczęło się bardziej szczegółowe polowanie na kierowców

[MarCo]

Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

[buch]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

niedługo w PL będzie tak samo jak na Słowacji i ten budżet runie bo nie będzie w nim kasy z mandatów

[Toost]

Kurde, trzeba będzie uczciwie zgodnie z przepisami jeździć ...

[noras]

> niedługo w PL będzie tak samo jak na Słowacji

A cóż takiego strasznego jest na Słowacji ? Jestem tam mniej - więcej raz w kwartale i jeździ mi się bardzo dobrze.

[buch]

> Kurde, trzeba będzie uczciwie zgodnie z przepisami jeździć ...

ale to już ma miejsce, ludzie jeżdżą jak znaki nakazują, rozmawiałem ostatnio z kumplem kurierem, u niego wiecznie było gnanie na złamanie karku, teraz mówi że paczek nie bierze w sortowni, bo sie nie da wyrobić jadąc zgodnie z przepisami, wogóle nie wyprzedza i nie nagina bo mandaty drogie i paliwa szkoda

[MarCo]

> Kurde, trzeba będzie uczciwie zgodnie z przepisami jeździć ...

I to może być jedyny pożytek z tego wszystkiego

Ale moim skromnym zdaniem powinni wybudować sieć dobrych dróg potem infrastrukture okołodrogową a potem budować system kontroli !

Poszli na skróty i zaczęli od doopy strony

[buch]

> A cóż takiego strasznego jest na Słowacji ? Jestem tam mniej - więcej raz w kwartale i jeździ mi

> się bardzo dobrze.

Nie ma nic strasznego, mandaty drogie i ludzie jeżdżą idealnie zgodnie z przepisami. Ja sobie chwalę taką jazdę bo za każdym razem mam ogromne oszczędności na paliwie gdy tam jadę.

[Ozarek]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

to jest dobre rozwiązanie pod warunkiem istnienia siatki dróg min. ekspresowych gdzie można orientacyjnie wyliczyć czas podróży 'w nieznane'

ale u nas od d... strony zaczynają

[AkuQ]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

Kolejne ustrojstwo do zmniejszania dziury bez dna...zamiast kombinować jak rozwijać gospodarkę (budowa dróg bezkolizyjnych, zatrudnianie polskich firm do tego, ukrócenie szarej strefy cofaczy, oszukujących na vacie itd) to znowu zapłaci Kowalski co z żoną się zagadał i jechał 10km/h opisany w gazecie jako naruszający prawo pirat. Nie dziwi mnie, wzbudza jedynie pogardę i co raz większą niechęć do rządzących. Jak się poczyta, że dochód gminy z fotoradaró do XX % całego budżetu, to nie ma się co dziwić że będą stawiać za każdym słupkiem...Wg mnie nie tędy droga. Ale ja się nie znam.

[MarCo]

> to jest dobre rozwiązanie pod warunkiem istnienia siatki dróg min. ekspresowych gdzie można

> orientacyjnie wyliczyć czas podróży 'w nieznane'

> ale u nas od d... strony zaczynają

Tak jest też jestem tego zdania

[koNik]

> Nie ma nic strasznego, mandaty drogie i ludzie jeżdżą idealnie zgodnie z przepisami. Ja sobie

> chwalę taką jazdę bo za każdym razem mam ogromne oszczędności na paliwie gdy tam jadę.

a ja tam jeżdżę szybko i tak - szczególnie po górach, i co?

[rallyrychu]

Odcinkowy pomiar prędkości to o wiele lepsze rozwiązanie, niż ITD schowane w krzakach z radarem.

Przynajmniej można coś wyprzedzić - przyspieszyć na chwilę do np. 120km/h i nie będzie za to konsekwencji

[MarCo]

> Kolejne ustrojstwo do zmniejszania dziury bez dna...zamiast kombinować jak rozwijać gospodarkę

> (budowa dróg bezkolizyjnych, zatrudnianie polskich firm do tego, ukrócenie szarej strefy

> cofaczy, oszukujących na vacie itd) to znowu zapłaci Kowalski co z żoną się zagadał i jechał

> 10km/h opisany w gazecie jako naruszający prawo pirat. Nie dziwi mnie, wzbudza jedynie pogardę

> i co raz większą niechęć do rządzących. Jak się poczyta, że dochód gminy z fotoradaró do XX %

> całego budżetu, to nie ma się co dziwić że będą stawiać za każdym słupkiem...Wg mnie nie tędy

> droga. Ale ja się nie znam.

Oglądałem ostatnio program chyba ,,na osi' i tam kierowca cieżarówki wymienił coś 9 instytucji kontrolujących kierowców i firmy przewozowe

[MarCo]

> Odcinkowy pomiar prędkości to o wiele lepsze rozwiązanie, niż ITD schowane w krzakach z radarem.

> Przynajmniej można coś wyprzedzić - przyspieszyć na chwilę do np. 120km/h i nie będzie za to

> konsekwencji

Jak znam życie to będzie i jedno i drugie a za chwilę ITD nie da sobie rady z obsługa systemu i powołaja jakąś extra inspekcje z pokaźnym budżetem

[rybkanemo]

> Kurde, trzeba będzie uczciwie zgodnie z przepisami jeździć ...

To tak strasznie jeździć zgodnie z przepisami? Ja osobiście jeżdżę tak ok 10km/h więcej niż limit i przez całą Polskę da się przejechać z Rzeszowa nad do Gdańska w 10 godzin.

[buch]

> a ja tam jeżdżę szybko i tak - szczególnie po górach, i co?

i nic ,dużo naszych rodaków nie kupuje winiet i jedzie autostradą bo taką ma ochotę, i co, później jak policja widzi auto z PL to ze wszystkich stron zaglądają żeby zobaczyć czy jest winieta i jesteśmy traktowani jak intruzi

[DZIDA]

> Kolejne ustrojstwo do zmniejszania dziury bez dna...zamiast kombinować jak rozwijać gospodarkę

> (budowa dróg bezkolizyjnych, zatrudnianie polskich firm do tego, ukrócenie szarej strefy

> cofaczy, oszukujących na vacie itd) to znowu zapłaci Kowalski co z żoną się zagadał i jechał

> 10km/h opisany w gazecie jako naruszający prawo pirat. Nie dziwi mnie, wzbudza jedynie pogardę

> i co raz większą niechęć do rządzących. Jak się poczyta, że dochód gminy z fotoradaró do XX %

> całego budżetu, to nie ma się co dziwić że będą stawiać za każdym słupkiem...Wg mnie nie tędy

> droga. Ale ja się nie znam.

ja już dawno mówiłem: gdyby w Polsce zlikwidować wszelkie przekręty, wyłudzenia, lewe biznesy tych na górze (i tych na dole), uwalić kasę co wywalamy na utrzymanie całej otoczki politycznej, na te wszystkie spółki i spółeczki zakłądane po to by szwagier ministra miał fuchę itp itd to by sie nam z nawiązką budżet zamykałi by była kasa na wszystko

[Mantom]

> znowu zapłaci Kowalski co z żoną się zagadał i jechał

> 10km/h opisany w gazecie jako naruszający prawo pirat.

????

jechal 10 km/h czy o 10 km/h za duzo?

[koNik]

> i nic ,dużo naszych rodaków nie kupuje winiet i jedzie autostradą bo taką ma ochotę, i co, później

> jak policja widzi auto z PL to ze wszystkich stron zaglądają żeby zobaczyć czy jest winieta i

> jesteśmy traktowani jak intruzi

Polacy na Słowacji ZAWSZE byli traktowani jak intruzi przez tamtejszą Policję - jak nie wierzysz popytaj kogoś kto regularnie tam jeździł jeszcze w poprzednim ustroju. Oni tak mają że nas nie lubią

[Joki]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

I bardzo dobrze. Po co komu pośpiech? Nie można wolniej, spokojnie a jeśli chce się szybko to na jakiś KJS albo inna pojeżdżawkę się zapisać?

Pozdrawiam.

[buch]

> Polacy na Słowacji ZAWSZE byli traktowani jak intruzi przez tamtejszą Policję - jak nie wierzysz

> popytaj kogoś kto regularnie tam jeździł jeszcze w poprzednim ustroju. Oni tak mają że nas nie

> lubią

Jeżdzę min raz w miesiącu, przejechałem całą SK wzdłuż i wszerz jedyne spotkanie z policją miałem koło Popradu gdzie zwineli mnie na autostradzie bo miałem tak brudne szyby że winiety nie widzieli w lusterku, policjant zobaczył prawo jazdy i winietę i po minucie mogłem jechać dalej. Dla mnie ichniejsze nielubienie to mit, praktycznie za każdym razem kiedy jadę na poboczu czają się z laserem, i nigdy nie interesowali się moim samochodem bo jechałem zgodnie z przepisami.

[sebademode]

> To tak strasznie jeździć zgodnie z przepisami? Ja osobiście jeżdżę tak ok 10km/h więcej niż limit i

> przez całą Polskę da się przejechać z Rzeszowa nad do Gdańska w 10 godzin.

podejscie puszkarza ktory zapomina o logistyce, 1 wyjazd w roku wiekszy niz 200 km. popatrz na tranzyt - juz rozowo nie jest a mogliby zgodnie z przepisami polske wzdluz i wszerz przejechac bez "parkowania" bo sie tacho konczy. niestety infrastruktury nie ma. szkoda tylko polski B czy tam C.

[Gość]

zrob na zlosc i jezdzij przepisowo. Mniej sie bedziesz stresowal

[AkuQ]

> ????

> jechal 10 km/h czy o 10 km/h za duzo?

Oczywiście że za dużo, pisane w afekcie, nie łapać za słówka

[buch]

> podejscie puszkarza ktory zapomina o logistyce, 1 wyjazd w roku wiekszy niz 200 km. popatrz na

> tranzyt - juz rozowo nie jest a mogliby zgodnie z przepisami polske wzdluz i wszerz przejechac

> bez "parkowania" bo sie tacho konczy. niestety infrastruktury nie ma. szkoda tylko polski B

> czy tam C.

przy tym natężeniu ruchu i takiej ilości samochodów to w TIRach musiałbyś mieć skrzydła i silnik odrzutowy żeby coś nadgonić z czasem.

[wilu]

> ale u nas od d... strony zaczynają

u nas zaczęto od małych rondek na których nie mieści się nic większego od dostawczaka a potem pomyślano o obwodnicach i autostradach, oczywiście mamy też co kilkadziesiąt metrów wysepki na drogach nawet międzynarodowych więc jak trafisz jakiegoś zawalidrogę to jedziesz i jedziesz a co bardziej niecierpliwi objeżdżają go razem z wysepką

[patre]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

Na pewno utemperuje to idiotów zmuszających do zjazdu na pas awaryjny samochody jadące z przeciwka lub wyprzedzających w różny niebezpieczny sposób. Po prostu nie będzie potrzeby się spieszyć.

[AkuQ]

> To tak strasznie jeździć zgodnie z przepisami? Ja osobiście jeżdżę tak ok 10km/h więcej niż limit i

> przez całą Polskę da się przejechać z Rzeszowa nad do Gdańska w 10 godzin.

Raz na ruski rok można, ale ja się częściej pokonuje trasy, to słowo przekleństwo wkur......jące to mało powiedziane.

Dlaczego w naszym kraju nie czerpie się wzorców od tych co są parę lat przed nami z techniką, myślę tu o Niemczech, oczywiście po wojnie byliśmy zdruzgotani, potem komuna spowolniła wręcz zatrzymała postęp, ale jak czytam o asfaltach co w 6 lat się rozpadają i nikt za to odpowiedzialności nie ponosi, lub tak jak ten pas teraz w Modlinie-no k.wa od dziś wiadomo dopiero że w Polsce mrozy bywają ...Tak samo z jazdą, nadźgane wszędzie 50,70, skrzyżowania kolizyjne, brak wiaduktów itd. Brak słów-jakoś inne Państwa sobie z tym radzą, niemieckie autostrady mają przewidziany remont po 60 latach, nasze w 30 odchodzą w niebyt.

Trasa Wrocław-Warszawa w de zgodnie z przepisami taką trasę robi się max w 4 godz.

[patre]

> Dlaczego w naszym kraju nie czerpie się wzorców od tych co są parę lat przed nami z techniką, myślę

> tu o Niemczech

O jakich wzorcach piszesz?

[buch]

> O jakich wzorcach piszesz?

zapewne myśli o ORDNUNG

[Ryb]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

Super. Jestem za.

[Toost]

> I to może być jedyny pożytek z tego wszystkiego

> Ale moim skromnym zdaniem powinni wybudować sieć dobrych dróg potem infrastrukture okołodrogową a

> potem budować system kontroli !

> Poszli na skróty i zaczęli od doopy strony

Poczekaj

Zobaczymy gdzie postawią, bo jeśli właśnie na wyremontowanych to nie ma problemu.

Na siódemce z Grójca do Radomia mogą stawiać. Jedzie się tam 120 i to wystarczy.

[Toost]

> To tak strasznie jeździć zgodnie z przepisami? Ja osobiście jeżdżę tak ok 10km/h więcej niż limit i

> przez całą Polskę da się przejechać z Rzeszowa nad do Gdańska w 10 godzin.

Ale ja nie napisałem, że to strasznie. Tym samym sposobem dojeżdżałem z Wawy do Krynicy Morskiej w ok 5h. Spalanie miałem 6l/100km

[Alfi]

A jak ktoś się osobówką przyklei do tira przed taką bramką

Nie będzie mogła go złapać podczas wjazdu na odcinek pomiarowy

[AkuQ]

> O jakich wzorcach piszesz?

Wielu które można by wręcz przekleić do nas, tylko wtedy niektórym by się nie opłacało.

Ordnung to takie ogólne ale dobre podsumowanie.

[Toost]

> Raz na ruski rok można, ale ja się częściej pokonuje trasy, to słowo przekleństwo wkur......jące to

> mało powiedziane.

> Dlaczego w naszym kraju nie czerpie się wzorców od tych co są parę lat przed nami z techniką, myślę

> tu o Niemczech, oczywiście po wojnie byliśmy zdruzgotani, potem komuna spowolniła wręcz

> zatrzymała postęp, ale jak czytam o asfaltach co w 6 lat się rozpadają i nikt za to

> odpowiedzialności nie ponosi, lub tak jak ten pas teraz w Modlinie-no k.wa od dziś wiadomo

> dopiero że w Polsce mrozy bywają ...Tak samo z jazdą, nadźgane wszędzie 50,70, skrzyżowania

> kolizyjne, brak wiaduktów itd. Brak słów-jakoś inne Państwa sobie z tym radzą, niemieckie

> autostrady mają przewidziany remont po 60 latach, nasze w 30 odchodzą w niebyt.

Niemcy sumienniej płacą podatki.

[Ryb]

> I to może być jedyny pożytek z tego wszystkiego

> Ale moim skromnym zdaniem powinni wybudować sieć dobrych dróg potem infrastrukture okołodrogową a

> potem budować system kontroli !

> Poszli na skróty i zaczęli od doopy strony

Infrastruktura nie ma tu nic do rzeczy. Zauważ, że w Polsce ludzie łamią przepisy również na dobrych drogach.

[Seth]

Mi to tam rybka. Od jakiegoś czasu jeżdżę nie przekraczając limitów na drogach szybkiego ruchu i widzę same zalety: luzik, mniejsze spalanie, brak pocztówek z wakacji.

[koNik]

> Mi to tam rybka. Od jakiegoś czasu jeżdżę nie przekraczając limitów na drogach szybkiego ruchu i

> widzę same zalety: luzik, mniejsze spalanie, brak pocztówek z wakacji.

problem zaczyna się gdy pojedziesz np nad morze i fotoradary pochowane po krzakach w śmietnikach zrobią Ci kilka pocztówek za 43km/h na 40. Wtedy będziesz miał "luzik" Ale spoko - schody do Urzędu Gminy się zrobi nowe

[Seth]

> problem zaczyna się gdy pojedziesz np nad morze i fotoradary pochowane po krzakach w śmietnikach

> zrobią Ci kilka pocztówek za 43km/h na 40. Wtedy będziesz miał "luzik" Ale spoko - schody do

> Urzędu Gminy się zrobi nowe

Ale jak mi mają zrobić zdjęcie jak nie przekraczam prędkości na wyjazdach?

Przekraczam głównie u siebie w mieście.

EDIT: za 43 na 40 nie dostaniesz pocztówki.

[AkuQ]

> Niemcy sumienniej płacą podatki.

A więc trzeba sprawić by sumienniej płacili polacy, ale też żeby było to widać.

[buch]

> A więc trzeba sprawić by sumienniej płacili polacy, ale też żeby było to widać.

u nas sumiennie płacisz w każdym litrze zatankowanego paliwa opłatę drogową, a później jedziesz Kraków-Katowice za 18 pln płatne na bramkach, i zastanawiasz się gdzie ta kasa idzie

[AkuQ]

> u nas sumiennie płacisz w każdym litrze zatankowanego paliwa opłatę drogową, a później jedziesz

> Kraków-Katowice za 18 pln płatne na bramkach, i zastanawiasz się gdzie ta kasa idzie

Albo jedziesz A1 nad morze i jeszcze zrobią Ci pomiar odcinkowy-zapłacisz w paliwie,na bramce i mandatem-taki kaskadowy system podatkowy.

Jak już pojawił się dobry odcinek drogi to trzeba skutecznie unieprzyjemnić korzystanie z niego.

A problem by się zmniejszył, gdyby były drogi przewidywalne, że 100km przejeżdżasz w godzinę, nie łamiąc prawa-czyli np trasa o której pisał Toost-Wawa-Radom, zapina się tempomat na 120km/h i się jedzie, a jadąc z Wrocka na Piotrków można dostać szału, nawet jak zaplanujesz tyle co wychodzi ze znaków to i tak istnieje spora szansa że wpakujesz się na sznur tirów lub jednego z niedomagającą pompą paliwa i nie ma ich gdzie wyprzedzić bo spory ruch w drugą stronę i skazany jesteś na wędrówkę 45km/h...

[mar00ha_]

> Raz na ruski rok można, ale ja się częściej pokonuje trasy, to słowo przekleństwo wkur......jące to mało powiedziane.

Raz już byłeś upominany za przeklinanie.

mar00ha

[Arturo_147]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

to przynajmniej będzie oznakowane.. Mnie bardziej irytuje cykanie fotek bez zatrzymywania pojazdu przez ITD, gdzie tu poprawa bezpieczeństwa jak nawet nie zatrzyma sie kierowcy (nie wie), który popelnia wykroczenie...

W Polsce mandaty mają głownie na celu poprawiać budżet a nie poprawiac bezpieczeństwo... niestety

[lukash21]

> Jeżdzę min raz w miesiącu, przejechałem całą SK wzdłuż i wszerz jedyne spotkanie z policją miałem

> koło Popradu

Albo jeździsz tam gdzie ich nie ma, albo pomniejsz obszar granic.

[lukash21]

> Kolejny wynalazek na zmniejszenie dziury budżetowej przy pomocy nas kierowców !

Bardzo dobry pomysł, napewno lepszy niż same fotoradary.

[amazaque]

> Po prostu nie będzie potrzeby się spieszyć.

Ale jaki sens ma pomiar na odcinku kilkunastu km? To powinien być jakiś ogólnokrajowy rejestr mierzący całą trasę pojazdu z uwzględnieniem ograniczeń prędkości na poszczególnych odcinkach. Każdy samochód powinien mieć obowiązkowo jakiś identyfikator a'la viatoll korzystający z jego bramownic, może nawet z GPS , a policja z ITD możliwość czytania z niego danych.

[koNik]

> Ale jaki sens ma pomiar na odcinku kilkunastu km? To powinien być jakiś ogólnokrajowy rejestr

> mierzący całą trasę pojazdu z uwzględnieniem ograniczeń prędkości na poszczególnych odcinkach.

> Każdy samochód powinien mieć obowiązkowo jakiś identyfikator a'la viatoll korzystający z jego

> bramownic, może nawet z GPS , a policja z ITD możliwość czytania z niego danych.

ja proponuję jeszcze cyfrowy czopek doodbytniczy z monitorowaniem substancji niedozwolonych w organiźmie

[buch]

> Albo jeździsz tam gdzie ich nie ma, albo pomniejsz obszar granic.

za każdym razem kiedy jadę mijam przynajmniej 1 patrol kontrolujący prędkość radarem, jakoś nigdy nie zatrzymali mnie dla własnego widzimisie na kontrolę a przejeżdzam często gdy nikogo nie kontrolują i mają "wolne", ostatnio nawet się zdziwiłem że słowacy migneli światłami ostrzegawczo przed patrolem