Skocz do zawartości

Fura dla żony - Punto czy i20 ?


vqsoft

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie co proponujecie dla żony ?

Punto 2013 wersja easy 2013 salon zerowy przebieg

Hultaj I 20 przed lift 2012 salon zerowy przebieg

moce porównywalne

bezpieczeństwo

ncap 5 / 5

punto 2p +2k

i20 2pp +2b +2k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak dla żony to najbezpieczniej zabrać ją do salonów, pokazać oba auta na zewnątrz, w środku i dać

> przejechać się oboma - niech zdecyduje

Była i widziała oba. Teraz trzeba wybrać.

szczerze mówić mam nadzieje ze fiat mocno poszedł do przodu. TO już nie te same samochody co cc sc stare punto.

wykonanie wnętrza na pewno jest lepsze w punto niż I20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Była i widziała oba. Teraz trzeba wybrać.

Brałbym to, w czym się lepiej czuje i co się bardziej podoba.

> szczerze mówić mam nadzieje ze fiat mocno poszedł do przodu. TO już nie te same samochody co cc sc

> stare punto.

zdecydowanie... Jeździłem kiedyś krótko SC, teraz jeżdżę kilkuletnim Bravo - i gdybym miał porównywać... właściwie takie porównanie nie ma w ogóle sensu 270751858-jezyk.gif

> wykonanie wnętrza na pewno jest lepsze w punto niż I20

Zwróć też uwagę np. na widoczność z wnętrza, łatwość parkowania, itp. (bo jak sądzę, to ma być auto do miasta). We Fiacie masz wspomaganie City, przy którym kierownicą można kręcić jednym palcem - kobiety je lubią (ja go nie znoszę i nie używam). Weź też pod uwagę wyposażenie, które daje diler - dywaniki, czujniki parkowania itp. rzeczy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jasne - wybierze to, które uzna za ładniejsze.

lub też to, które ma ładniejszy kolor. IMO to ona powinna ostatecznie zdecydować, inaczej później może być - "a przecież kazałeś mi brać to auto, a ono mi się nie podoba".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może podeszła go strategicznie - on zdecyduje, to zawsze będzie mogła mu wypomnieć "to Ty mi

> kazałeś takie brzydkie auto kupić".

właśnie koledze daję delikatnie do zrozumienia, że to pułapka... i żeby lepiej główny użyszkodnik auta zdecydował ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hyundai to niby co? Cud techniki? Plastiki takie jak własnie Fiat montował ale w CC700

Oczywiście, że cud techniki ok.gif Przecież Fiat to ostatni złom, bo przecież każdy miał Malucha i pamięta, jak mu się psuł... W dobie dzisiejszej globalizacji marka auta ma małe znaczenie, ale niektórzy wciąż wierzą w czar znaczka na masce. Prawda jest taka, że w nowych autach zbliżona cena i klasa = zbliżona jakość wykonania (no chyba, że trafi się na jakąś pomyłkę producenta typu przysłowiowej Laguny II) i po prostu brać to, co się bardziej podoba ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie co proponujecie dla żony ?

> Punto 2013 wersja easy 2013 salon zerowy przebieg

> Hultaj I 20 przed lift 2012 salon zerowy przebieg

Kilka tygodni temu byłem w podobnej sytuacji, wybór prawie padł na I20. Mojej serce.gif bardziej się spodobał, jednak przez przypadek znalazłem Roomstera od pierwszego właściciela ze śmiesznym przebiegiem oraz serwisem - i wyszło jak zwykle, nie kupiliśmy tego co planowaliśmy tylko napompowaną używaną Fabię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie co proponujecie dla żony ?

> Punto 2013 wersja easy 2013 salon zerowy przebieg

> Hultaj I 20 przed lift 2012 salon zerowy przebieg

> moce porównywalne

> bezpieczeństwo

> ncap 5 / 5

> punto 2p +2k

> i20 2pp +2b +2k

Pomimo sentymentu do fiata i zadowolenia z użytkowania fiatów to jednak poszedłnym w i20. Więcej poduch, dłuższa gwarancja i mniejszy spadek wartości auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się chwili i brał Punto. Tydzień temu ogłądałem Hyundai'e w salonie i to co sobą reprezentuje ich wnętrze to zupełna porażka sick.gif

P.S. Pozatym Hyundai'e jak są nowe mają jakiś taki specyficzny zapach który w moim odczuciu śmierdzi, nie mogę dłużej wysiedzieć w tym samochodzie bo poprostu zaczyna mnie boleć głowa zlosnik.gif Europejskie i Japońskie mają przyjemniejszy zapach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomimo sentymentu do fiata i zadowolenia z użytkowania fiatów to jednak poszedłnym w i20. Więcej

> poduch, dłuższa gwarancja i mniejszy spadek wartości auta.

a masz jakieś doświadczenie z egzekwowaniem tej gwarancji w Hyundaiu?

Tak się składa, że ja kupiłem kilka lat temu Fiata ze zwykłą trzyletnią gwarancją, a tata Hyundaia z "wypaśną" gwarancją. Tylko, że jak w Hyndaiu padł jakiś łącznik stabilizatora, to akurat znalazł się na długiej liście wyłączeń, których nie obejmuje gwarancja (to znaczy obejmuje, do jakiegoś śmiesznego przebiegu typy 20 tys. km, nie pamiętam dokładnie). A jak we Fiacie w trzecim roku gwarancji zaczął stukać amortyzator, to wymienili bez problemu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>i20.

> dłuższa gwarancja.

Co do tej dłuższej gwarancji, to warto przyjrzeć się jej warunkom. Hyundai ma dość sporo wyłączeń i w rzeczywistości okazuje się że na większość podzespołów obowiązuje ona przez rok a najwyżej przez dwa.

Druga sprawa - koszty serwisu. Radzę sprawdzić jakie są koszty serwisowania i20. kolega ma w firmie i30 i stwierdził, że to ostatni Hyundai jaki kupił, własnie ze względu na te koszty. Oczywiści, może być to kwestia konkretnego ASO, ale polecam sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do tej dłuższej gwarancji, to warto przyjrzeć się jej warunkom. Hyundai ma dość sporo wyłączeń i

> w rzeczywistości okazuje się że na większość podzespołów obowiązuje ona przez rok a najwyżej

> przez dwa.

> Druga sprawa - koszty serwisu. Radzę sprawdzić jakie są koszty serwisowania i20. kolega ma w firmie

> i30 i stwierdził, że to ostatni Hyundai jaki kupił, własnie ze względu na te koszty.

> Oczywiści, może być to kwestia konkretnego ASO, ale polecam sprawdzić.

jakie koszty? Koszty serwisu ojca I30 nie odbiegają od innych aut w tym segmencie? Co tam ma kosztować? Olej normalny, świece,filtry tanie, zamienników pełno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście prędzej bym się zdecydował na Punto. Niestety dużym minusem jest tutaj mniejsza ilość poduszek.

Jak reszta wyposażenia się przedstawia? Jakie silniki?

Od I20 od razu odrzuciło mnie wykończenie wnętrza - szczególnie beznadziejny plastik na drzwiach. W Punto też nie ma rewelacji, ale wyglądało to o niebo lepiej.

Może mam skrzywienie ale teraz wsiadając do samochodu nad którym się zastanawiam, jedną z pierwszych rzeczy które sprawdzam, jest wykończenie drzwi.

Poza tym, warto przyjrzeć się kosztom serwisu w obu markach i faktycznymi warunkami gwarancji (znaczne wyłączenia w Hyundaiu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie koszty? Koszty serwisu ojca I30 nie odbiegają od innych aut w tym segmencie? Co tam ma

> kosztować? Olej normalny, świece,filtry tanie, zamienników pełno..

OK. Piszę żeby sprawdzić. Możliwe że to było konkretne ASO, ale kolega pokazywał fakturę z zadziwiającymi pozycjami. Przegląd - 350 (robocizna, mały przegląd bez wymiany świec, benzyna) + wymiana żarówki przód (przegląd tego nie obejmował?) 49PLN itp + części - dość drogie w porównaniu na przykład z hondą.

No i w dieslu zapłacił jakąś kosmiczną kwotę za rozrząd w ASO (ponad 3000). Sam przyznaje, że błąd że nie zapytał wcześniej o kosztorys - ale po prostu samochodem jeździ pracownik to kazał do ASO zawieźć i potem dostał fakturę.

Na dodatek samochód na gwarancji - nie wiem czemu skasowali go za rozrząd, bo tam chyba jest łańcuch i nie jest to czynność eksploatacyjna, jego wymiana. Może uznali za część "podlegająca naturalnemu zużyciu"...

Ale nie chcę przesądzać - napisałem tylko - SPRAWDZIĆ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieranie nowego samochodu jest przyznawaniem statuetek producentom niczym sportowcom. Klient może dać nagrodę za pracę, filozofię i wkład producenta w świat motoryzacji. Może podziękować za emocje i zachęcić do dalszej pracy.

Tu mamy wybór dość prosty. Wybranie Fiata kosztem Hyundaia jest tak nagrodzenie Jakuba Wawrzyniaka kosztem Justyny Kowalczyk.

Ale wolność wyboru to piękna rzecz. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybieranie nowego samochodu jest przyznawaniem statuetek producentom niczym sportowcom. Klient może

> dać nagrodę za pracę, filozofię i wkład producenta w świat motoryzacji. Może podziękować za

> emocje i zachęcić do dalszej pracy.

> Tu mamy wybór dość prosty. Wybranie Fiata kosztem Hyundaia jest tak nagrodzenie Jakuba Wawrzyniaka

> kosztem Justyny Kowalczyk.

> Ale wolność wyboru to piękna rzecz.

to teraz uzasadnij prosze w czym grande punto jest gorsze od i20 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Była i widziała oba. Teraz trzeba wybrać.

> szczerze mówić mam nadzieje ze fiat mocno poszedł do przodu. TO już nie te same samochody co cc sc

> stare punto.

> wykonanie wnętrza na pewno jest lepsze w punto niż I20

ale bardzo lubi lawety... poza tym punto weszło do produkcji chyba 7 at temu - staaaroć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kup samochód, nie Fiata

Bo nie ma to jak MITUWISI smile.gif

Jezdziłeś kiedyś FIAT-em?

Uwielbiam tez komentarze ze DAEWOO to najwiekszy parch, a mowia to najczesciej ludzie ktorzy nigdy nie mieli DAJEWO

Otoz ciekaw jestem czy Twoj MITUWISI wytrzyma 260 tys na oryginalach???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tam kupując nikogo nie chcę nagradzać. Kupuję to co mi się najbardziej podoba

> (w danym momencie) i gdzie dostaję najlepszą ofertę.

Takie podejście jest słuszne w przypadku samochodów używanych. Logiczne, praktyczne. Ale wśród nówek to co innego, szczególnie jak się nie ma ukochanego, wymarzonego faworyta. Przy zakupie nówki powinno być więcej emocji, polityki, dalekowzroczności czy patriotyzmu. Chociaż z tym ostatnim poszaleć nie można bo oferta z Polski jest dość skromna. Powinno się to robić we własnym interesie. Niech słabi producenci upadają, a dobrzy zarabiają i inwestują w kolejne, dobre, fajne modele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kilka tygodni temu byłem w podobnej sytuacji, wybór prawie padł na I20. Mojej bardziej się

> spodobał, jednak przez przypadek znalazłem Roomstera od pierwszego właściciela ze śmiesznym

> przebiegiem oraz serwisem - i wyszło jak zwykle, nie kupiliśmy tego co planowaliśmy tylko

> napompowaną używaną Fabię.

Roomster, wyjatkowo szkaradne auto wg mnie:(

Wyglada jak....zlozony z dwoch innych aut po polowie.

Chyba ze dla przedstawiciela co potrzebuje ni to VANA ni to kombi, wazne byle jechalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Roomster, wyjatkowo szkaradne auto wg mnie:(

> Wyglada jak....zlozony z dwoch innych aut po polowie.

> Chyba ze dla przedstawiciela co potrzebuje ni to VANA ni to kombi, wazne byle jechalo.

No poniekąd podwoziowo to rzeczywiście jest złożony z dwóch, bo przód z Fabii a tył z Octavii zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osobiście prędzej bym się zdecydował na Punto. Niestety dużym minusem jest tutaj mniejsza ilość

> poduszek.

> Jak reszta wyposażenia się przedstawia? Jakie silniki?

> Od I20 od razu odrzuciło mnie wykończenie wnętrza - szczególnie beznadziejny plastik na drzwiach. W

> Punto też nie ma rewelacji, ale wyglądało to o niebo lepiej.

> Może mam skrzywienie ale teraz wsiadając do samochodu nad którym się zastanawiam, jedną z

> pierwszych rzeczy które sprawdzam, jest wykończenie drzwi.

> Poza tym, warto przyjrzeć się kosztom serwisu w obu markach i faktycznymi warunkami gwarancji

> (znaczne wyłączenia w Hyundaiu)

gwarancja w hyundku jest dobra wyłączeń jest niewiele to nie kia wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha.gif

Oczywiście, kupując nowy samochód można kupować go w imię idei. Ale ja nie mam takiego zamiaru. Dla mnie się liczy:

-wyposażenie i wygląd

-cena

-koszty serwisu

-podejście serwisu i warunki gwarancji

-utrata wartości

-i w jakimś stopniu marka

Wspieranie jakiś producentów dla idei zostawię Tobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gwarancja w hyundku jest dobra wyłączeń jest niewiele to nie kia

Aktualny cytat:

Quote:

Dodatkowe ograniczenie gwarancji

Warunki gwarancji określone w punktach od 2.1. do 2.8. będą zachowane tylko w przypadku, gdy wszystkie przeglądy okresowe i przeglądy nadwozia będą wykonywane zgodnie ze wskazaniami Gwaranta. ±499 km lub ±14 dni; - dla przeglądów nadwozia : ± 14 dni.

Przeglądy powinny być dokonywane w Autoryzowanej Stacji Obsługi Hyundai przy
zastosowaniu oryginalnych części zamiennych dostarczanych przez Gwaranta
.

Wykonanie przeglądów niezgodnie z zaleceniami Gwaranta oraz użycie części nie odpowiadających wymaganiom jakościowym Producenta może skutkować ograniczeniem warunków gwarancji opisanych w punktach od 2.1 do 2.8.

W przypadku stwierdzenia usterki lub niesprawności pojazdu Użytkownik zobowiązany jest natychmiast zgłosić ją w Autoryzowanej Stacji Obsługi HYUNDAI oraz dostarczyć pojazd na własny koszt.

Okres gwarancji na elementy układu zawieszenia (sworznie kulowe, tuleje metalowo-gumowe, tuleje drążka stabilizatora, łączniki drążka stabilizatora, amortyzatory oraz elementy układu kierowniczego, końcówki drążków kierowniczych, osłony gumowe przekładni kierowniczej) zostaje ograniczony do
12 miesięcy
od daty zakupu lub 40 000 km przebiegu w zależności co wystąpi wcześniej.

W przypadku stwierdzenia zastosowania paliwa zawierającego powyżej 7% biokomponentów - paliwa niezgodnego z Normą PN-EN 228 dla benzyn silnikowych (poniżej 7% bioetanolu, poniżej 15% eterów) i Normą PN-EN590 dla oleju napędowego (poniżej 7% estrów metylowych) to usterki silnika, elementów układu paliwowego, układu elektrycznego oraz układu wydechowego nie będą podlegały roszczeniom z tytułu gwarancji.

Gwarancja nie obejmuje

Części podlegających normalnemu zużyciu eksploatacyjnemu do których zaliczają się : świece zapłonowe i żarowe, żarówki, pióra wycieraczek, klocki hamulcowe, szczęki hamulcowe,
pasek ,,V” (napędu alternatora i pompy wody, wspomagania)
, pasek balansowy, bezpieczniki,
tarcze sprzęgła
, filtry (oleju, powietrza, paliwa, klimatyzacji), płyny eksploatacyjne, substancje smarujące.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to teraz uzasadnij prosze w czym grande punto jest gorsze od i20 ?

Absolutnie nie podpiszę się pod tym, że i20 bije Punto. Chodzi o to, że Hyundai bije Fiata. Polityka Fiata, paleta, modele i plany są dla mnie nie do przyjęcia. Wiązanie się z taką marką jest gorsze niż ślub z własną, 60-letnią ciotką bo ciotka umrze wkrótce na pewno, a Fiat...być może nie.

Na dziś dzień Fiat dla mnie może się ograniczyć do produkcji Ducato i Doblo. I jeśli będę chciał nowego dostawczaka to on będzie nr 1.

Jeśli jesteśmy przy osobówkach to mając obok w salonie bielską Lancię, na Punto nie zerknę, ale powodem nie będą braki techniczne, a czysta polityka. W tych czasach nabierająca znaczenia. A jeśli brzydzimy się słowem "polityka" to zamieńmy go na "świadoma konsumpcja".

A co do Hyundaia to jest to marka, która się rozwija w bliski memu sercu, japoński sposób. Oferta jest konkretna, jakość niekiepska, modele nie tylko wyglądają, ale mają trochę techniki bardziej odważnej niż wtrysk wielopunktowy i port USB. Więc siłą rzeczy z uśmiechem dam zarobić Koreańczykom, żeby dalej się rozwijali w kierunku np. Genesisa.

Zaakceptuję wybór Fiata (akcentuję markę, nie model) jako podziękowanie JEŚLI Fiat sprzeda Alfę Romeo bo tym przysłuży się "moto-światu". wink.gif

Mam radę dla bohaterki wątku - szanownej Żony - aby przyglądnęła się poważnie Lancii Y z Polski. ok.gif

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście, kupując nowy samochód można kupować go w imię idei.

Ja bym powiedział w imię własny interesów. Pewna idea bierze się z troski o własny tyłek. Tylko perspektywicznie.

> -wyposażenie i wygląd

> -cena

No tak, ale bogate wyposażenie + design po taniości nie wróży nic dobrego. Ilość bajerów musi się odbić na ich jakości i trwałości, a jak do tego dodamy wygląd to za co pakować dobrą technikę jak tanio? Efektem jest Fiat 125p z silnikiem zabytkowym z Fiata 1300/1500.

> -koszty serwisu

Koszty serwisu najlepiej obniżyć poprzez młodą, niedoświadczoną kadrę tuż po szkole bo taka nie ma wymagań finansowych.

> -podejście serwisu i warunki gwarancji

A jak mało zarabiasz przez 10h/dobę to podejście może być różne.

> -utrata wartości

> -i w jakimś stopniu marka

> Wspieranie jakiś producentów dla idei zostawię Tobie.

Całość jest bardzo złożona i trudna go ogarnięcia. Dynamika zmian potrafi zakręcić. Jednak upraszczanie tego powoduje to, że obniżamy loty, zadowalamy się chłamem i robimy sobie krzywdę. Jednak podkreślam jeszcze raz, iż piękne jest to, że można takie idee mieć gdzieś, łapać dzień, robić głupoty i cieszyć się wolnością.

Na pewno pozytywne myślenie nakręca też nadzieja, że społeczeństwa się starzeją, klienci będą bardziej dojrzali i zaczną wymagać od producentów więcej niż kołpaków z USB, linek ręcznego z LEDami i wykładziny bagażnika, wrzucającej na profil FB txt "wytrzep mnie". wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punto jest już długo produkowane - to zaleta, bo nie ma już problemów wieku dziecięcego, minus - konstrukcja ma bodajże 6 lat ale była modernizowana ok.gif

Oba auta są udane moim zdaniem.

Fiat jest lepiej wykonany. Koszt serwisu niższy w Fiacie, choć oczywiście zależy kto ma jakie podejście do serwisu ok.gif

Jesli użytkowniekiem będzie kobieta, pewnie walory użytkowe oraz estetyczne wezmą góre a to kwestia gustu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie co proponujecie dla żony ?

> Punto 2013 wersja easy 2013 salon zerowy przebieg

> Hultaj I 20 przed lift 2012 salon zerowy przebieg

> moce porównywalne

> bezpieczeństwo

> ncap 5 / 5

> punto 2p +2k

> i20 2pp +2b +2k

A nie myśleliście o nowej Fieście?

Żona ma Fiestę z 2009, silnik 1.25 86KM i jest bardzo zadowolona. Moim Punto nie znosi jeździć, bo jej zdaniem jest taki twardy i ciężki.

Auto też plastikowe (jak wszystkie tej klasy), minimalnie mniejsze od Punto (notasbene Punto jest chyba jednym z większych w klasie), zawieszenie spisuje sie dobrze, silnik w miarę oszczędny i żwawy (Punto 1.4 16V trzeba bardziej kręcić). Póki co awarii czy niemiłych niespodzianek nie odnotowaliśmy.

Fiesta jest też sporo lżejsza od Punto.

Nie wiem jak z nowym Punto, ale przypuszczam że od Grande różni się tylko deską i kilkoma detalami na zewnątrz - zawieszenie identyczne, silniki po części także.

Ze swojwj strony mogę dodać, że jazda po mieście Fiatem jest w miarę wygodna. Nie jest to Uno czy CC, ale w wiele miejsc się wciśnie i dość zgrabnie można zająć miejsce parkingowe niewiele większe niż samochód.

Jeśli chodzi o porównanie i20 - Punto, to Fiat jest chyba ciut większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Absolutnie nie podpiszę się pod tym, że i20 bije Punto. Chodzi o to, że Hyundai bije Fiata.

> Polityka Fiata, paleta, modele i plany są dla mnie nie do przyjęcia. Wiązanie się z taką marką

> jest gorsze niż ślub z własną, 60-letnią ciotką bo ciotka umrze wkrótce na pewno, a Fiat...być

> może nie.

Moim zdaniem mieszasz pojęcia i dorabiasz niepotrzebnie idelogię. Mowa jest o małych, tanich toczydłach do jazdy na codzień. Wybrać trzeba to co bardziej pasuje i spełnia wymagania, a nie bawić się w filozofię. Twoje pojedjście jest takie samo jak gdybyś szukał żony, miał na oku fajną, ładną, i miłą dziewczynę, która bardzo Ci pasuje, ale nie ożenisz się z nią, bo jest np. Chinką, a Tobie nie podoba się polityka Chin wobec Tybetu hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie myśleliście o nowej Fieście?

Wątpię, aby autor wątku zmieścił się w cenie aut z tytułu.

Prawda jest taka, że moja żona wybierała między nowym renault clio 4 a nowym fordem fiestą- wygrał ford. Nasz katalogowo kosztuje jakieś 67 tys.zł. Nadal jest to segment B...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wątpię, aby autor wątku zmieścił się w cenie aut z tytułu.

> Prawda jest taka, że moja żona wybierała między nowym renault clio 4 a nowym fordem fiestą- wygrał

> ford. Nasz katalogowo kosztuje jakieś 67 tys.zł. Nadal jest to segment B...

katalogowo 68kpln to kosztuje wypasiony titanium z twoim silnikiem. jak widać mozna go miec duzo taniej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.