Golf 7 VS Giulietta

[mrBEAN]

> jaka jest odczuwalna dynamika tego golfa w porównaniu z bravo? Piszesz, że jest lepiej, ale o ile

> lepiej? Trochę lepiej? Dużo lepiej? Przepaść? Tak pytam, bo też kombinuję czy by niedługo nie

> zmienić T-Jeta na coś z TSI 140KM pod maską

O 20 KM lepiej

Szału nie ma z tym 140 KM, bo on bardzo równostajnie przyspiesza.

Ale spalanie do osiągów jest mistrzowskie

[maro_t]

> O 20 KM lepiej

Tyle w papierach. Swojego Bravo nie hamowałem, ale większość tych silników 1.4 120KM ma realne moce w przedziale 130-140KM.

Zresztą TSI pewnie też ma jakieś gifty. Poza tym dynamika odczuwalna to nie tylko KM, ale też moment, jego przebieg, skrzynia itd. Dlatego pytam o odczucia. (chociaż ja nie planuję DSG, tylko manuala) Jak będę na kupnie to oczywiście trochę pojeżdżę, ale mimo wszystko kilka jazd testowych to nie to samo, co nawet te skromne 4600km

> Szału nie ma z tym 140 KM, bo on bardzo równostajnie przyspiesza.

> Ale spalanie do osiągów jest mistrzowskie

tak. Mnie Bravo pali realnie średnio ciut ponad 7l/100km. W takim 1.4 TSI pewnie bym się w 6 zamknął

[Rado_]

Octa III kombi przyspiesza w 9 s do setki, NB pewnie 10 s. Przepaść to nie jest, ale różnica jest odczuwalna .

[maro_t]

> Octa III kombi przyspiesza w 9 s do setki, NB pewnie 10 s. Przepaść to nie jest, ale różnica jest

> odczuwalna .

A dla nowego Leona z tym silnikiem podają 8.2 s do setki. To już jest sporo. Podoba mi się ten Leon

[StreetRacer]

> Tyle w papierach. Swojego Bravo nie hamowałem, ale większość tych silników 1.4 120KM ma realne moce

> w przedziale 130-140KM.

> Zresztą TSI pewnie też ma jakieś gifty. Poza tym dynamika odczuwalna to nie tylko KM, ale też

> moment, jego przebieg, skrzynia itd. Dlatego pytam o odczucia. (chociaż ja nie planuję DSG,

> tylko manuala) Jak będę na kupnie to oczywiście trochę pojeżdżę, ale mimo wszystko kilka jazd

> testowych to nie to samo, co nawet te skromne 4600km

> tak. Mnie Bravo pali realnie średnio ciut ponad 7l/100km. W takim 1.4 TSI pewnie bym się w 6

> zamknął

bravo inaczej przyspieszało, miało większego laga.

golf jedzie równiej

różnica nie jest duża ale jest odczuwalna, na poczatku wydawala mi się większa, teraz już się przyzwyczaiłem.

[jimbo22]

> bravo inaczej przyspieszało, miało większego laga.

> golf jedzie równiej

> różnica nie jest duża ale jest odczuwalna, na poczatku wydawala mi się większa, teraz już się

> przyzwyczaiłem.

za 3-4 lata opiszesz wrażenia z GTI / Cupry / octy RS - czy innego HH

[Rado_]

> A dla nowego Leona z tym silnikiem podają 8.2 s do setki. To już jest sporo. Podoba mi się ten Leon

Dla OIII podaja 8,5, a jest 9

[Rado_]

> bravo inaczej przyspieszało, miało większego laga.

> golf jedzie równiej

golf ma max Nm przy chyba 1400 obr, a Bravo miało przy 2200?

> różnica nie jest duża ale jest odczuwalna, na poczatku wydawala mi się większa, teraz już się

> przyzwyczaiłem.

Dlatego stwierdziłem, że pchanie się w co raz mocniejsze auto nie ma sensu.. Ta pogon może nie mieć końca. Teraz dla mnie ważna aby było elastyczne i miało sensowny moment obr. i jakos względnie się odpychało te 10- 10, 5 do setki styka

[patre]

> Po 3 latach alfa będzie warta 40% a golf nie

Bzdura.

Akurat rozglądam się za giuliettą i trzyletnie alfy trzymają cenę. Spokojnie 60% ceny wyjściowej.

[pawel182]

> Wady ? żadnych

Tak dla porównania co przeszkadzało Ci w Bravo?

[StreetRacer]

> Tak dla porównania co przeszkadzało Ci w Bravo?

Raczej nic co by sprawiło, że musiałbym szukać innego samochodu.

Gdyby nie to, że go skasowałem to jeździł bym nim dalej.

Ale gdyby już się do czego przyczepić to

- mała ilość miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu (w Golfie jest więcej) Mam 187cm wzrostu i w bravo jeśli jechałem z kimś z tyłu to musiałem fotel przysuwać do przodu aby ta osoba z tyłu mogła wejść ! W golfie pozycje za kierownicą mam taką samą i w ogole nie musze się przybliżać.

- 1.4Tject jest paliwożerny, przy 20KM więcej, Golf spala ~3l benzyny mniej i przy tym jest bardziej żwawy

- zawieszenie mało komfortowe, nie tyle co twarde co auto podskakiwało na dziurach, w porównaniu z golfem w ktorym też mam 225/45/17 czuć było bardziej dziury. Golf również prowadzi się fajnie i pewnie ale o wiele lepiej radzi sobie z polskimi drogami. Pewnie wpływa na to różnica konstrukcyjna tylnego zawieszenia fiat vs VW.

- golf jest w środku lepiej wyciszony, przy wyższych prędkościach jest ciszej.

- bagażnik golfa na papierze jest mniejszy o 20 litrów ale jest bardziej ustawny.

Nie biore pod uwage wyposażenia, bo takie rzeczy jak bardziej rozbudowany komputer pokładowy czy inne systemy to kwestia dodatkowej kasy.

Jakość wykończenia również in plus dla Golfa, chociażby głupie wykończenie schowków drzwi materiałem.

Wszystkie te niby wady wyszły dopiero w momencie gdy stałem się właścicielem golfa. Normalnie uzytkując bravo nie zwracałem na to uwagi.

ps. Dzisiaj przy prędkości 160km/h spalał między 8-10l z tego co zdązyłem zauważyć. Tyle, że to był krótki odcinek i raczej nie jest to miarodajne.

[koyotee]

> Zawieszenie w wersji normalne to porażka . Ten multilink to dramat

> nie da się przewidzieć zachowania tyłu.

> Zawieszenie jest niby twarde, ale bardzo łatwo dobija czego

> nie mogę zrozumieć.

> Tył na lekkich nierównościach żyje swoim życiem.

czy to ma belkę z tyłu?

[stig]

> - golf jest w środku lepiej wyciszony, przy wyższych prędkościach jest ciszej.

W jakimś z ostatnich numerów Motoru był "test" kompaktów. W NB 64,9db a w VII 66,1db. Pomiar przy 100km/h.

Faktycznie w NB mocno słychać pow. tej prędkości świst powietrza i szum opon. Zwłaszcza 17".

[maro_t]

> W jakimś z ostatnich numerów Motoru był "test" kompaktów. W NB 64,9db a w VII 66,1db. Pomiar przy

> 100km/h.

też na to zwróciłem uwagę i mnie to zdziwiło, bo Bravo jest raczej średnio wyciszone pod względem szumów przy większych prędkościach. Albo to pomyłka, albo w ostatnich rocznikach NB coś poprawili

[StreetRacer]

Witam po prawie roku (w lipcu 1rok) i dłuższej trasie jaką pokonałem Golfem dziś w nocy.

Trasa przebiegała z Katowic do Sarbinowa, wyjechaliśmy o 22:00 a na miejscu byliśmy o 6 rano.

Samochód jeśli o pakowność w porównaniu do bravo (którym 2 lata temu również byłem nad morzem) wypada znacznie lepiej.

Bagażnik który litrażowo jest bardzo podobny, jest bardziej ustawny, łatwiej można pomieścić "kanciaste" walizki. Niezauważalny fakt posiadania większej ilości schowków to również plus na Golfa, więcej "dupereli" można powciskać niż do bravo.

Jeśli chodzi o komfort podróży to po pierwsze 140KM vs 120KM - czuć. Nie jest to jakaś rakieta ale wyprzedzanie na wyższych prędkościach odbywa się z mniejszym stresem niż w bravo. Silnik jest bardziej elastyczny. V max (no może nie max ale prawie) to licznikowe 220km/h, może by było więcej ale jakoś za wszelką cene nie chciałem się o tym przekonywać. (Vmax zmierzony z 1 osoba na pokładzie czyli ze mną za kierownicą, nie podczas wczorajszej podroży) Po drugie, zawieszenie, lepsze tłumienie poprzecznych nierówności, tył nie skacze jak pingpong. Układ kierowniczy to również plus na Golfa, przy wyższych prędkościach usztywnia się i tak na prawdę nie ma się do czego przyczepić. Po trzecie dla mnie cecha również

ważna - wygłuszenie wewnątrz, w porównaniu do bravo to niebo a ziemia. (mowa o prędkościach "autostradowych").

Trasa wyglądała tak:

Z czego spora część to drogi krajowe co w pewnym stopniu odzwierciedla czas przejazdu i spalanie. Ale o tym później.

W sumie pokonaliśmy 660km

Spalanie średnie na tej trasie 5,9

Przejechałbym jeszcze wg komputera 230km

czas przejazdu

Nie mam średniej prędkości coś koło 90km/h czyli nie dużo. Całą A1 na tempomacie 110/120/130 km/h, reszta zgodnie z przepisami w żółwim tempie. Spalanie to efekt właśnie dość ekonomicznej jazdy, ACT działa i ma się dobrze, średnio 1.5-2 litrów spada jeśli jest aktywne. Działa do 130km/h.

Podsumowując ten rok i tą trasę, jest to samochód, który łącze w sobie ekonomie i dynamikę dla niewymagających. Nie ma spalania jak 1.5Dci i nie pokonuje pierwszej setki w 6sekund. Na wakacje 2+1 (w tym wózek, ci co mają dzieci wiedzą, że ten klamor jest na maxa nie ustawny) samochód jest za mały. Zmieściliśmy się ale Golf Variant byłby lepszym wyjściem (heh żadna nowość). Prędkości autostradowe pokonuje bez wysiłku i z lekkością dając wystarczający zapas "w razie czego".

Stylistyka i ergonomia wnętrza. Golf podoba mi się dalej, jak w chwili zakupu, środek jest na max praktyczny i ergonomiczny. Wszystko jest tak rozmieszczone, że obsługa jest na prawdę bajeczna.

Co doceniłem a czego nie miałem w bravo: tej nocy - tempomat, na co dzień DSG. Golf w tej chwili ma przejechane 8kkm, przed podróżą został zmieniony olej na MOTUL SPECIFIC 504/507 5W-30 i w porównaniu do oleju fabrycznego LL temperatury oleju są niższe o około 10C a olej szybciej osiąga 80-90C. Czy kupiłbym go jeszcze raz ? Tak, ale tym razem GTI

Soryy za odkopanie kotleta

[Rado_]

Czy wskazania kompa pokrywają się z wynikami przy dystrybutorze?

[StreetRacer]

> Czy wskazania kompa pokrywają się z wynikami przy dystrybutorze?

spalanie tak ale te 230km do przejechania jakoś mi się nie chce wierzyć

edit chociaz w sumie na rezerwie 100km wiec moglo by się to udać przy założonym spalaniu 6l.

[Pepcio]

Po prostu wybrałeś słusznie i kupiłeś dobry samochód.

Cieszy mnie Twoje porównanie do Bravo, wydaje się być rzeczowe i wyważone, a nie przepełnione modną ostatnio ,,ślepą miłością do włoszczyzny''

[2Rotor]

> Po prostu wybrałeś słusznie i kupiłeś dobry samochód.

> Cieszy mnie Twoje porównanie do Bravo, wydaje się być rzeczowe i wyważone, a nie przepełnione modną

> ostatnio ,,ślepą miłością do włoszczyzny''

Ty akurat wykazujesz się ślepą nienawiścią więc równowaga w przyrodzie zachowana i każdy zadowolony

[Pepcio]

> Ty akurat wykazujesz się ślepą nienawiścią więc równowaga w przyrodzie zachowana i każdy zadowolony

Mylisz się, moja nienawiść nie jest ślepa, to wynik kilkunastu lat doświadczeń. Ponadto nie nazwał bym tego nienawiścią, bardziej obojętnością i rozsądnym podejściem

[2Rotor]

> Mylisz się, moja nienawiść nie jest ślepa, to wynik kilkunastu lat doświadczeń. Ponadto nie nazwał

> bym tego nienawiścią, bardziej obojętnością i rozsądnym podejściem

A widzisz to staż doświadczenia mamy podobny tylko wnioski inne

[Pepcio]

> A widzisz to staż doświadczenia mamy podobny tylko wnioski inne

równowaga musi być

[Rylu]

Niezłe spalanie jak na turbo benzynę. Raz tylko miałem okazję jechać tsi ale na takim odcinku nie mogłem ocenić nic poza całkiem przyjemnym przyspieszeniem

Sarbinowo fajna "wioska" byłem kilka razy

[stig]

Porównywać to można do Giulietty bo Bravo konstrukcyjnie jest już przestarzałe przy G7.

[Dareek]

> Porównywać to można do Giulietty bo Bravo konstrukcyjnie jest już przestarzałe przy G7.

najpierw sprawdź nim napiszesz- Gulietta to bravo w innym zewnętrznym opakowaniu- różnica sprowadza się praktycznie do zewnętrznego wyglądu oblachowania i tylnego zawieszenia

[drkk76]

> Po trzecie dla mnie cecha również ważna - wygłuszenie wewnątrz, w

> porównaniu do bravo to niebo a ziemia. (mowa o prędkościach "autostradowych").

Kiedyś, na kąciku Bravo, ośmieliłem się napisać o tym wprost, że Bravo posiada kiepskie wygłuszenie choćby względem poprzedniego modelu, czyli Stilo.

Prawie ukamieniowali

[maro_t]

> Kiedyś, na kąciku Bravo, ośmieliłem się napisać o tym wprost, że Bravo posiada kiepskie wygłuszenie

> choćby względem poprzedniego modelu, czyli Stilo.

> Prawie ukamieniowali

nie wiem czym Ty jeździłeś, ale ja mam i stilo i bravo i pod względem wygłuszenia, hałasów, to różnica jest ogromna na korzyść bravo. Pewnie dodatkowe hałasy robi SkyWindow w stilo, ale hałas od silnika czy opon też jest większy.

Muszę przejechać się tym G7, bo nie jeździłem. Jeździłem za to niedawno Leonem 1.4 TSI i wcale nie był tak świetnie wygłuszony. Na autostradzie było może trochę ciszej niż w Bravo, ale niewiele, a spodziewałem się więcej. Najlepiej chyba w tej klasie, z aut którymi jeździłem była wyciszona Gulietta

[maro_t]

> Porównywać to można do Giulietty bo Bravo konstrukcyjnie jest już przestarzałe przy G7.

Jak kupowałem Bravo, to w salonach był Golf V W sumie, nawet w niezłych cenach, bo zaraz miał pojawić się VI, ale i tak już po obejrzeniu go w salonie zrezygnowałem z jazdy próbnej

[czacha]

> najpierw sprawdź nim napiszesz- Gulietta to bravo w innym zewnętrznym opakowaniu- różnica sprowadza

> się praktycznie do zewnętrznego wyglądu oblachowania i tylnego zawieszenia

to przeciez zupelnie inna plyta podlogowa

[71mordor]

> Jeździłem za to niedawno Leonem 1.4 TSI i wcale nie

> był tak świetnie wygłuszony. Na autostradzie było może trochę ciszej niż w Bravo, ale

> niewiele, a spodziewałem się więcej. Najlepiej chyba w tej klasie, z aut którymi jeździłem

> była wyciszona Gulietta

Teraz to (nie licząc marek premium) wielka bryndza jest z wygłuszeniem. Ciągła walka o każdy kilogram daje o sobie znać we większości nowych modeli.

[stig]

> najpierw sprawdź nim napiszesz- Gulietta to bravo w innym zewnętrznym opakowaniu- różnica sprowadza

> się praktycznie do zewnętrznego wyglądu oblachowania i tylnego zawieszenia

Coś się tobie pomyliło.

[patre]

> najpierw sprawdź nim napiszesz- Gulietta to bravo w innym zewnętrznym opakowaniu- różnica sprowadza

> się praktycznie do zewnętrznego wyglądu oblachowania i tylnego zawieszenia

eeeeeee? Dał byś sobie za to rękę uciąć?

http://www.alfaromeo.pl/pl/#/technology/architecture-compact