Golf 7 VS Giulietta

[czajnior]

> Pozwólcie, że skorzystam jeszcze z okazji i zapytam o DSG. Może dla części z Was to banalne

> pytanie ale ciekawi mnie, czy o tą skrzynie trzeba jakoś specjalnie dbać w pierwszych kilku

> tyś km?

> Ja rozumiem, że docieranie silnika to mit minionej dekady ale czy skrzynie automatyczne wymagają

> delikatnego w pierwszych swoich kilometrach ?

DSG to zwykła skrzynia tylko sterowanie ma automatyczne.

Możesz od razu

[mrBEAN]

> Pozwólcie, że skorzystam jeszcze z okazji i zapytam o DSG. Może dla części z Was to banalne

> pytanie ale ciekawi mnie, czy o tą skrzynie trzeba jakoś specjalnie dbać w pierwszych kilku

> tyś km?

> Ja rozumiem, że docieranie silnika to mit minionej dekady ale czy skrzynie automatyczne wymagają

> delikatnego w pierwszych swoich kilometrach ?

Będzie Pan Zadowolony

Nie trzeba żadnych indiańskich sztuczek

[blue_impuls]

> że kto?

> Dziubku, sprzedane auto zatrzymali Tobie na gębę, poinformowali kupującego że auta nie ma, bo kto

> inny by je chciał? To sugerujesz?

Jak nie dociera do ciebie co piszę to twój problem.

[jimbo22]

> Jak nie dociera do ciebie co piszę to twój problem.

widać masz brzydki charakter pisma, trudny do rozczytania.

[blue_impuls]

> widać masz brzydki charakter pisma, trudny do rozczytania.

Napisz jeszcze jakieś debilizmy bo koledzy z piaskownicy ci dopingują

[jimbo22]

> Napisz jeszcze jakieś debilizmy bo koledzy z piaskownicy ci dopingują

kolejna merytoryczna wypowiedz:) nabijasz posty, bo na HP licznik nie leci?

nie za bardzo sie gotujesz o taką pierdołę?

[MARS]

> ...

> Ja rozumiem, że docieranie silnika to mit minionej dekady...

Wyobraź sobie, że to nie jest mit.

[G.O.A.T.]

> masz 33 lata w momencie jak wsiądziesz do Golfa, przekroczysz optycznie 40tkę warto to?

Bycza kupa... każdy nastolatek we wsi upala Golfa, 20+ musi być Pastuch a 30+ Ałdi

Do autor tematu.

Bierz Golfa.... co to za różnica, to dupowóz i to, tylko że większa szansa, że Golf przeżyje te 4-5 lat bez usterek.

V z 2008 przeżyła u mnie 125 0000km, bez żadnej awarii... coś tam klekotało (pewnie dwumasa) ale świnia jeździła dzielnie

[2Rotor]

> Bierz Golfa.... co to za różnica, to dupowóz i to, tylko że większa szansa, że Golf przeżyje te 4-5

> lat bez usterek.

Patrząc na "osiągnięcia" w kwestii trwałości chociażby silników w gamie VW to raczej głowy bym na to nie postawił.

[sedicivalv0le]

> Bierz Golfa.... co to za różnica, to dupowóz i to, tylko że większa szansa, że Golf przeżyje te 4-5

> lat bez usterek.

bardzo odważna teza

[mrBEAN]

> Patrząc na "osiągnięcia" w kwestii trwałości chociażby silników w gamie VW to raczej głowy bym na

> to nie postawił.

A dokładnie których silników ?

Nawet jeśli to wymienią na nowy na gwarancji i jedziemy dalej.

Jeśli nie kupi się jakiejś nowinki to będzie długo służyć

[HelixSv]

> Taki o to dylemacik:

> Alfa rok 2012, silnik 170KM skrzynia TCT + pakiet Premium (Reflektory bi-ksenonowe z funkcją AFS ze

> spryskiwaczem + system głośnomówiący Blue & Me z polskim oprogramowaniem, czujnik

> parkowania tylny, przyciski sterowania radiem i telefonem w kole kierownicy) , alufelgi 16",

> kolor czerwony. Stoi w Katowicach do wzięcia za 82kpln.

> Golf 7 VW GOLF HIGHLINE 1,4 TSI 140KM, rok 2013, skrzynia manualna , Reflektory bi-ksenonowe,

> Komputer pokładowy "Premium" , System radiowy "Composition Media", szyba tylna i tylne boczne

> przyciemnione, kolor czarny. 83kpln. Do odbioru w polowie lipca.

> Jezdziłem wczoraj alfą, dzisiaj golfem.

> Z jednej strony wygoda automatu i pazur alfy, z drugiej zaś... ? No wlasnie co przekonajcie mnie

> do golfa

pomyśl o aurisie hybrydowym.

[G.O.A.T.]

> bardzo odważna teza

Nie teza a fakt poparty własnie takim czasem użytkowania Golfa V. Przynajmniej w moim przypadku ale ja tam kapelusz jestem

[jimbo22]

> Nie teza a fakt poparty własnie takim czasem użytkowania Golfa V. Przynajmniej w moim przypadku ale

> ja tam kapelusz jestem

a masz takie same fakty z uzytkowania Giulietty?

poza tym Golf V to klasyk, a wszyscy wiedzą że klasyki to się nie psuły gorzej z nowymi

[G.O.A.T.]

> a masz takie same fakty z uzytkowania Giulietty?

No niestety nie.

> poza tym Golf V to klasyk, a wszyscy wiedzą że klasyki to się nie psuły gorzej z nowymi

Ciągle to samo, że kiedyś to się nie psuło i ze 300 000km bez remontu... a teraz to niby ile robią? To ze na blacie jest magiczne 150tys nie znaczy że padaka nie ma 0,5mln

[jimbo22]

> No niestety nie.

a widzisz

> Ciągle to samo, że kiedyś to się nie psuło i ze 300 000km bez remontu... a teraz to niby ile robią?

> To ze na blacie jest magiczne 150tys nie znaczy że padaka nie ma 0,5mln

oczywiście. ale wiesz - teraz to 60 tys i wymiana auta wg wiekszości z AK

[G.O.A.T.]

> a widzisz

No widzę... nie znam nikogo z Alfy, kto by nie miał problemów

> oczywiście. ale wiesz - teraz to 60 tys i wymiana auta wg wiekszości z AK

A kto Panie bogatemu zabroni... 60tkm i do salonu po nowy. A niby taka bieda w tej Polsce

[Rado_]

> A kto Panie bogatemu zabroni... 60tkm i do salonu po nowy. A niby taka bieda w tej Polsce

60 to juz trup, ja zmieniam do 40

[maro_t]

> 60 to juz trup, ja zmieniam do 40

Ty robisz 6 tys. rocznie

[jimbo22]

> No widzę... nie znam nikogo z Alfy, kto by nie miał problemów

a ja z VW

z wyjąatkiem pierwszej Skody Octavia

> A kto Panie bogatemu zabroni... 60tkm i do salonu po nowy. A niby taka bieda w tej Polsce

no w sam raz - 3 lata, koniec leasingu, następny mądrzy Ci producenci.

[Rado_]

> Ty robisz 6 tys. rocznie

Spoko, ja tez z matmy jestem cienki

[G.O.A.T.]

> a ja z VW

> z wyjąatkiem pierwszej Skody Octavia

No co Ty? Toż to był szit straszny... nie było miesiąca bez tysiąca... jak jazda to tylko z VW na klapie z czerwonym TDI a nie podróbką w postaci Skoda czy Seat

> no w sam raz - 3 lata, koniec leasingu, następny mądrzy Ci producenci.

Ważne że AK bogate i stać jak piszesz na to wszystkich

[jimbo22]

> Ważne że AK bogate i stać jak piszesz na to wszystkich

stać wszystkich, ale przecież nowe auto to wyrzucanie kasy. Pasek 13 letni się nie psuje, to po co przepłacać.

[Rado_]

> stać wszystkich, ale przecież nowe auto to wyrzucanie kasy. Pasek 13 letni się nie psuje, to po co

> przepłacać.

Dla mnie sens nowego jest tylko jeden - niewypierdzielony fotel, ale ja dziwny jestem bo używanych majtek i skarpet tez nie kupuje.

Oczywiście to żart

[StreetRacer]

> Dla mnie sens nowego jest tylko jeden - niewypierdzielony fotel, ale ja dziwny jestem bo używanych

> majtek i skarpet tez nie kupuje.

> Oczywiście to żart

ja zostałem w pracy zlinczowany za to że kupiłem nowy.

Przecież byś miał mega wypasioną 3 letnią fure z Niemiec za tą kase a nie taką popierdółke, frajer

[grogi]

> pomyśl o aurisie hybrydowym.

Jeździć będzie w kółko - ale jakie to ma osiągi...

[2Rotor]

> A dokładnie których silników ?

TDI, TSI. Czy to nie VWejowcy kupują auta po kodach silników żeby nie wdepnąć na minę? We współczesnych Alfach JTD i MultiAir po prostu działają.

[Rado_]

> ja zostałem w pracy zlinczowany za to że kupiłem nowy.

> Przecież byś miał mega wypasioną 3 letnią fure z Niemiec za tą kase a nie taką popierdółke,

> frajer

Ja przez 3 dni wysluchiwalem głupich żartów, a jak ktos przyjeżdża do firmy to zaraz czyje to auto i wszystko od nowa. Niby zarty ale widać jak ich zżera od środka. Ludzie to są dziwni.

[opti_]

> Ja przez 3 dni wysluchiwalem głupich żartów, a jak ktos przyjeżdża do firmy to zaraz czyje to auto

> i wszystko od nowa. Niby zarty ale widać jak ich zżera od środka. Ludzie to są dziwni.

widac norma, u mnie sasiad przestal ze mna rozmawiac na pare mcy gdy prywatnie kupilem nowke, ale gdy mialem kilka nowek firmowych w ciagu paru lat z forda to tylko przychodzil ogladac i aspiracje do testowania wielkie mial

[mrBEAN]

> TDI, TSI. Czy to nie VWejowcy kupują auta po kodach silników żeby nie wdepnąć na minę? We

> współczesnych Alfach JTD i MultiAir po prostu działają.

Myślę, że ważna jeszzce jest kwestia statystyczna i skala.

Ile sprzedało się Alfy/Fiata a ile VW/Skody/Audi/Seat z tymi "mądrzejszymi" silnikami ?

Alfa/Fiat to będzie promil sprzedaży przy Vagu, więc i ilość wpadek procentowo inaczej się rozkłada.

Poza tym tak jak pisałem, brać przedłużone gwarancje bo są za grosze i jeździć, jak się wysypie coś to dadzą zastępczaka, wymienią co trzeba i wio.

[HelixSv]

> Jeździć będzie w kółko - ale jakie to ma osiągi...

niezłe - 136KM

[jimbo22]

> Alfa/Fiat to będzie promil sprzedaży przy Vagu, więc i ilość wpadek procentowo inaczej się

> rozkłada.

Promil? Fiatowskie diesle są u Opla i Saaba. Na pewno bedzie mniej niż Vaga ale nie promil, a na bank 2cyfrowy %.

[mrBEAN]

> Promil? Fiatowskie diesle są u Opla i Saaba. Na pewno bedzie mniej niż Vaga ale nie promil, a na

> bank 2cyfrowy %.

W skali całego globu, myślę że jednak 1-cyfrowy.

Tak czy inaczej przewaga jest znaczna, a reszta jak wyżej.

Fiat robi bdb silniki, ale reszta to kupa, sporo detali uprzykrzających funkcjonowanie samochodu, VW albo zrobi pancerny silnik albo totalny śmieć, reszta z grubsza się trzyma.

[patre]

> Promil? Fiatowskie diesle są u Opla i Saaba. Na pewno bedzie mniej niż Vaga ale nie promil, a na

> bank 2cyfrowy %.

są jeszcze w suzuki

[jimbo22]

> W skali całego globu, myślę że jednak 1-cyfrowy.

nie wiem. mozliwe.

> Tak czy inaczej przewaga jest znaczna, a reszta jak wyżej.

tak. ale co ma cały glob do opinii o modelach które w tym wypadku dotyczą TYLKO naszego podwórka i realnego wyboru samochodu w salonie. Tu i teraz. Fiat vs VW. nie pickap z australii z 3l TDI a kompakt w Lechistanie. przeciez nie odnosisz się do statystyk awaryjności czerpanych z forum w Libii i informacji od znajomych z Bułgarii?

inna sprawa że u nas VAG pozycjonuje się w niespotykany w świecie sposób - jako "marka" przez duże Ef. a w cywilizowanych krajach - szału nie ma - nuda emeryci i t p. jak Honda

> Fiat robi bdb silniki, ale reszta to kupa, sporo detali uprzykrzających funkcjonowanie samochodu,

> VW albo zrobi pancerny silnik albo totalny śmieć, reszta z grubsza się trzyma.

terefere:)

[michal8937]

> Promil? Fiatowskie diesle są u Opla i Saaba. Na pewno bedzie mniej niż Vaga ale nie promil, a na

> bank 2cyfrowy %.

Chodzi przede wszystkim o multiair

[mrBEAN]

> nie wiem. mozliwe.

Też nie wiem, spekuluję.

> tak. ale co ma cały glob do opinii o modelach które w tym wypadku dotyczą TYLKO naszego podwórka i

> realnego wyboru samochodu w salonie. Tu i teraz. Fiat vs VW. nie pickap z australii z 3l TDI a

> kompakt w Lechistanie. przeciez nie odnosisz się do statystyk awaryjności czerpanych z forum w

> Libii i informacji od znajomych z Bułgarii?

> inna sprawa że u nas VAG pozycjonuje się w niespotykany w świecie sposób - jako "marka" przez duże

> Ef. a w cywilizowanych krajach - szału nie ma - nuda emeryci i t p. jak Honda

Ale ja w ogóle nie o tym

A jeśli Fiat vs VW, to VW bo można wziąć fabryczną gwarancję na 5 lat/150 kkm, utrata wartości nie boli tak bardzo itd.

Zresztą każy niech kupuje co lubi, chce, czuje albo mu się wydaje itd.

Każdy wybór jest dobry jeśli właściciel jest zadowolony

> terefere:)

No właśnie tak to z grubsza wygląda.

[patre]

> A jeśli Fiat vs VW, to VW bo można wziąć fabryczną gwarancję na 5 lat/150 kkm, utrata wartości nie

> boli tak bardzo itd.

Ale alfa ma do 7 lat gwarancji bez limitu kilometrów więc oferta vw jest beznadziejna. Limit do 150 tysięcy to dawało się 15 lat temu do trzyletniej gwarancji.

[mrBEAN]

> Ale alfa ma do 7 lat gwarancji bez limitu kilometrów więc oferta vw jest beznadziejna. Limit do 150

> tysięcy to dawało się 15 lat temu do trzyletniej gwarancji.

No to trzeba kupować Alfę

Przód ma paskudny, a tył świetny

A dlaczego kupiłeś Golfa w takim razie ?

EDIT:

Ale zaraz zaraz ...

Wszedłem na stronę Alfy i ta gwarancja to jest, ubezpieczenie, a nie gwaranckja pełna FABRYCZNA.

To ubezpieczenie w praktyce wygląda bardzo nieciekawie, pisze na przykładzie Forda i VW.

W Skodzie i VW jest teraz możliwość dokupienia fabrycznej przedłużonej gwarancji. A to robi różnicę.

Tak czy inaczej, czekam aż będzie u nas tak jak w OZIlandzie

[patre]

> A dlaczego kupiłeś Golfa w takim razie ?

JA golfa? Jakiego golfa?

[mrBEAN]

> JA golfa? Jakiego golfa?

A to coś pomyliłem, am sorry

[kravitz]

> Myślę, że ważna jeszzce jest kwestia statystyczna i skala.

> Ile sprzedało się Alfy/Fiata a ile VW/Skody/Audi/Seat z tymi "mądrzejszymi" silnikami ?

> Alfa/Fiat to będzie promil sprzedaży przy Vagu, więc i ilość wpadek procentowo inaczej się

> rozkłada.

Silników Fiatowych, mam na myśli tylko diesle, to obawiam się że będzie więcej na rynku niz VW.

One jeżdżą w wielu markach zupełnie niezwiązanych z Fiatem, no i w dostawczakach. O ile sie nie mylę, to Ducato sie chyba lepiej sprzedaje niz VW Transporter, ale głowy nie dam.

> Poza tym tak jak pisałem, brać przedłużone gwarancje bo są za grosze i jeździć, jak się wysypie coś

> to dadzą zastępczaka, wymienią co trzeba i wio.

Fiat to ruletka w sensie reszty auta.

Są auta z Fiata, w które wsiadasz i jeździsz. I tanio jeździsz. To co się ma sypnąć, to sie sypnie na pewno, ale wcale tego w portfelu nie poczujesz. Alternator, wiatrak chłodnicy, mechanizm wycieraczek? Ile? 200-300PLN? Proszę Cię

Słyszałeś żeby ktoś kupował Fiata i sprawdzał jaki kod silnika jest?

Co do VW, to tak jak napisałeś. Reszta się trzyma kupy, ale też są wyjątki. Chociaż ja VW się interesuję średnio, to słyszałem o zawieszeniu z Passata (chyba B5) droższym w utrzymaniu niż w jakiejkolwiek Alfie. Albo o kwiatku VW Sharan, który w statystykach bezawaryjności był zawsze na końcu.

O ciekawych rzeczach zastosowanych w chyba każdym silniku VW po 2000 roku też można poczytać. Skrzynie DSG to chyba też już trzeba wybierać po kodzie, bo podobno sa jakieś które się nie sypią

Jakbym miał teraz auto kupować nowe, to bym sie nie zecydował ani na Fiat, ani na VW. Tego jestem pewny

[mrBEAN]

> Silników Fiatowych, CIACH

> Jakbym miał teraz auto kupować nowe, to bym sie nie zecydował ani na Fiat, ani na VW. Tego jestem

> pewny

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości dlatego wybrałem Skodę

Problem jest inny, że VAG jest "średni" w wielu kategoriach i jak zacznie się drążyć to się okazuje, że czasami nie ma alternatywy.

Natomiast jeśli ktoś jest skłonny do kompromisu lub po prostu pewne kwestie ma w d00pie to jest sporo ciekawszych aut na rynku

[kravitz]

> Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości dlatego wybrałem Skodę

W tym przypadku się nie dziwię. W tym segmencie aut nie było zbyt wielu alternatyw.

A jeśli przyjąć że chciałeś automat, to chyba Skoda była jedyna (no i wszystko od VAG).

> Problem jest inny, że VAG jest "średni" w wielu kategoriach i jak zacznie się drążyć to się

> okazuje, że czasami nie ma alternatywy.

> Natomiast jeśli ktoś jest skłonny do kompromisu lub po prostu pewne kwestie ma w d00pie to jest

> sporo ciekawszych aut na rynku

Pełna zgoda

[jimbo22]

> Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości dlatego wybrałem Skodę

> Problem jest inny, że VAG jest "średni" w wielu kategoriach i jak zacznie się drążyć to się

> okazuje, że czasami nie ma alternatywy.

tzn ze VAG jest tak "dobry" w tej średniości, ze nie ma często u wszystkich innych producentów alternatywy?

jak kupowałem ostatnie 3 samochody, to (jak zawsze - nigdy nie kieruje się znaczkiem, ba z 13 moich samochodów - nigdy nie miałem 2 razy tego samego znaczka) VW odpadał zawsze brakiem wyposażenia w cenie (że nie wspomnę o paskudności ale dawałem im szanse).

co ma takiego, że nie ma alternatywy wg Ciebie? DSG? te pneumatyczno olejowe amorki?

> Natomiast jeśli ktoś jest skłonny do kompromisu lub po prostu pewne kwestie ma w d00pie to jest

> sporo ciekawszych aut na rynku

brzmi tendencyjnie

[mrBEAN]

> tzn ze VAG jest tak "dobry" w tej średniości, ze nie ma często u wszystkich innych producentów

> alternatywy?

> jak kupowałem ostatnie 3 samochody, to (jak zawsze - nigdy nie kieruje się znaczkiem, ba z 13 moich

> samochodów - nigdy nie miałem 2 razy tego samego znaczka) VW odpadał zawsze brakiem

> wyposażenia w cenie (że nie wspomnę o paskudności ale dawałem im szanse).

> co ma takiego, że nie ma alternatywy wg Ciebie? DSG? te pneumatyczno olejowe amorki?

> brzmi tendencyjnie

Pozwolisz, że nie będę z Tobą dyskutował, bo to będzie masło maślane wciąż o tym samym.

Ja nie bronię VAGa, ani go nie ubustwiam, nie jestem wyznawcą itd.

Staram się obiektywnie ocenić rzeczywistość.

Poza tym dyskutowane było do już wiele razy.

Zapytaj założyciela wątku dlaczego wybrał VW, a potem tych kilka innych milionów użytkowników.

Odpowiem Ci zależy kto, kiedy!, do czego, na co, po co i dlaczego szuka.

Mi raz w układance wyszło Ducato, innym razem Swift, a następnie Fabia,

co następne - NIE WIEM. Przyjdzie czas się okaże.

[jimbo22]

> Pozwolisz, że nie będę z Tobą dyskutował, bo to będzie masło maślane wciąż o tym samym.

> Ja nie bronię VAGa, ani go nie ubustwiam, nie jestem wyznawcą itd.

> Staram się obiektywnie ocenić rzeczywistość.

ale spokojnie. ja nie chce przekonywać Cię na podstawie Twoich decyzji, że były złe. to zostawmy dyżurnym trolom.

ciekawy jestem, dlaczego ktoś wybrał akurat VW i nie miał wyboru. co było tak ważnego w tym momencie? I czego brakowało konkurencji?

serialnie pytam.

> Poza tym dyskutowane było do już wiele razy.

> Zapytaj założyciela wątku dlaczego wybrał VW, a potem tych kilka innych milionów użytkowników.

oj tam. kilka milionów też wybrało Kię, Hultaja, Renaulta i Toyotę.

> Odpowiem Ci zależy kto, kiedy!, do czego, na co, po co i dlaczego szuka.

> Mi raz w układance wyszło Ducato, innym razem Swift, a następnie Fabia,

> co następne - NIE WIEM. Przyjdzie czas się okaże.

to tak jak ja. wiem natomiast ze bedzie "rodzinne" i z automatem.

a na ten moment? w co celujesz kolejne po Fabii?

[kravitz]

> ale spokojnie. ja nie chce przekonywać Cię na podstawie Twoich decyzji, że były złe. to zostawmy

> dyżurnym trolom.

> ciekawy jestem, dlaczego ktoś wybrał akurat VW i nie miał wyboru. co było tak ważnego w tym

> momencie? I czego brakowało konkurencji?

Jak ja szukałem poprzednio auta, to też mi wychodził VW, albo Skoda.

Wystarczyło jakiś czas temu, że chciałeś mieć szybkie auto klasy B lub C w nadwoziu 5D. Nie było konkurencji.

Inni producenci oprócz VAG twierdzili, że szybkie auto to 3D kompakt, albo coupe. Bo tak.

A u VW Golfa w wersji nawer R kupisz 5D.

[Rado_]

> Jak ja szukałem poprzednio auta, to też mi wychodził VW, albo Skoda.

Jak szukałem to mi wychodziła Skoda, Citroen, Kia, Peugeot. I padło ostatecznie na Peugeota.

Kazdy samochód cos ma, a inny nie ma. Nie ma auta idealnego. Ja nie sugeruje sie znaczkiem, więc jest francuz

[kravitz]

> Jak szukałem to mi wychodziła Skoda, Citroen, Kia, Peugeot. I padło ostatecznie na Peugeota.

> Kazdy samochód cos ma, a inny nie ma. Nie ma auta idealnego. Ja nie sugeruje sie znaczkiem, więc

> jest francuz

Pewnie nie miałeś specjalnych wymagań. Zwykłe auto jest u każdego producenta.