Skocz do zawartości

Ubezpieczenie do gory nogami... - juz wyplacone...jak dziala


OZI

Rekomendowane odpowiedzi

Dostalem pare priv, wiec zamiast sie produkowac dla indywidualnie, zrobie to dla ogoluwink.gif[...]

Fakty z HP dosc znane:zlosnik.gif

W Sobote mulher.gif miala "mala modyfikacje German Engineering". Nie, ze auto sie nie podobalo, ot przez wlasna nieuwage....

5qlr.jpg

O 1:55pm BMW przestalo istniec w poprzedniej formieicon_rolleyes.gif.

Na pokladzie 1x mulher.gif i 1 xpiaskownica.gif[...]

W 3-4 miniuty od wypadku pojawili sie Firesbusted.gif

18437.jpg

Druga przybyla Tow Truckhahaha.gif[...] w tym samym czasie co Ambulance ok 5 min.

featured-tow-truck-tow.jpg

3618106889_0c4fd9bb51.jpg

Ostatni na miejsce busted.gif Highway Patrol busted.gif -10 minut

970561_10201100334288392_640241746_n.jpg

Ja pojawilem sie ostatni, po telefonie od mulher.gif i od policial.gif[...]

Bardzo mily policial.gif mi powiedzial, zeby nerwy na wodzy trzymac, bo wszystko jest pod kontrola i okayok.gif

a8921515-f08a-445a-ab15-543033dc33ef.jpg

Zanim sie wszystko posprzatalo, mulher.gif i piaskownica.gif zostala sprawdzona przez Ambulance, raport przez policial.gif nagrany - ok 3pm. Potem wynoszenie zakupow z BMW i 30.GIF - 4 pm wszystko skonczone...

W domu troche rozmowy i zaczelismy sie brac do ubezpieczenia...

Generalnie zasada jest taka, mniej wiecej, ze jesli airbag sa wystrzelone to auto idzie na zlom... [...] tu poszlo ich 6..

1ixp.jpg

wx6y.jpg

659t.jpg

O 6 pm zadzwonilismy do ubezpieczenia i ... sprawy zaczely sie toczyc. Standardowe pytania, gdzie, co, jak, i czy policial.gif byla czy nie - ok 20 min na telefonie.

Jako, ze nastepnego dnia byla niedziela, to wiadomo, ze nic, ale w poniedzialek sie odezwia...lizak.gif[...]

W miedzyczasie, moglem sie zalogowac przez internet i zobaczyc, w jakim stanie jest "paperologia"lizak.gif[...]

t8vg.jpg

W Poniedzialek rano, dostalismy telefon, ze auto zostalo przewiezione od Tow Truck Operator do ubezpieczenia, i nastepny kontakt - ocena bedzie w max 48-72h...

We Wtorek dostalismy telefon, ze auto poszlo na dokladniejsza ocene, do firmy ktora prowadzi aukcje rozwalonych autzlosnik.gif[...] Praktycznie, oznaczalo to, ze to koniec BMW ...30.GIF, ale tego nikt oficjalnie nie potwierdzi.

Nastepny kontakt w ciagu 48h po dokladnej wycenie...

Jako, ze jestem niecierpliwy i lubie wiedziec , gdzie stojezlosnik.gif, zadzwonilem w srode wieczorem ... i dowiedzialem sie, ze nie ma zmian. zlosnik.gif. Z ciekawosci, popatrzylem na strone gdzie sa aukcje aut, i gdzie BMW zostalo przewiezione... i nic...spineyes.gif[...] naszego nie ma..

W koncu wczoraj rano dostalismy telefon, ze auto jest calkowita strata ... i transfer bedzie zrobiony wieczoremwaytogo.gif[...]

Dzis, zalogowalem sie do banku i $$$ jestskromny.gif - wszystko zakonczonewaytogo.gif[...] Po aucie, i po ubezpieczeniu.

Wrak pojdzie na aukcje...

FAQold.gif

1. Ile kosztuje ubezpieczenie?

Rok produkcji BMW to 10/2008, ale compliance plate jest 2009. My2009. Compliance plate, to kiedy zostalo dopuszczone przez urzad federalny do ruchu, czyli de facto kiedy wyjechalo ze statku -2009.

Oczywiscie jak wszedzie ubezpieczenie zalezy od histori drive.gif, miejsca zamieszkania - kod pocztow jaka jest np statystyka kradziezy etc.

Roczne ubezpieczenie kosztowalo $838 - nikt ponizej 25 roku zycia nie moze drive.gif autem, inaczej jest nie wazne.

2. Na ile bylo ubezpieczenie?

Ubezpieczenie bylo na umowana kwote $28,500.

3. Co to znaczy umowna kwota?

To znaczy, ze przez okres waznosci ubezpieczenia, tyle auto jest warte, nie ma zadnych dedukcji.nono.gif[...], czyli nie wazne czy rozwale sie pierwszego dnia ubezpieczenia, czy ostatniego, auto jest warte $28,500

4. Czy jest jakis dodatkowy koszt?

Tak - aby uruchomic ubezpieczenie, jako wypadek z "mojej" winy, musze zaplacic tzw excess. - $650.

Co to jest excess?

To kwota, ktora pokrywa teoretycznie koszty administracyjne ubepieczenia. Jesli, nie jest to moja wina, nie jest platna.

5. Co sie dzieje z autem?

Jako calkowita strata, auto nie moze byc zarestrowane w zadnym stanie. Idzie do federalnej bazy, gdzie jego VIN zostanie skreslony, i nie moze byc ponownie zarejstrowany, nie wazne jak i jakimi metodami bys go naprawil. Czyli sprzedaz na czescizlosnik.gif[...]

LBU_I_VL_WOVR.gif

6.Czy za ta kwote -wyplacona przez ubezpieczenie - mozna kupic identyczne auto?

Tak, auto mozna ubezpieczyc na wartosc rynkowa lub umowna. Malokto = czytaj glupi ludzie, ubezpieczaja na wartosc rynkowa...

Obecnie takie samo BMW MY2009 warte jest wg tabel ok $25k w sprzedazy prywatnej.. U dealera - pierwsza cena bedzie wyzsza, ale w zasadzie nie bedzie roznicy ...

hu6v.jpg

7. Czy dostalismy cos jeszcze?

Tak, mulher.gif stracila buty, i okulary na slonce sie pogiely. Buty wycenilismy na $400, okulary na $500lizak.gif[...], czyli spodziewam sie cheque na nastepne $900.

Dodatkowo, spodziewam sie cheque na $46 - jeden dzien wypozyczenia auta, dopoki nie kupilismy nowego...

8. A papiery i podpisy?

Nie, oprocz telefonow tych opisanych, nigdzie nie chodzilem, nic nie dostarczalismy, nic nie podpisywalismy. Jedyna rzecz jaka przyjdzie, to list z potwierdzeniem $$$ i stwierdzeniem, ze auto juz nie istniejelizak.gif[...] a ubezpieczenie jest nie wazne...

9. Cos jeszcze?

Tak, Zawsze jak kupuje auto, $500-1,000 deposit daje na Amex.

Moj Amex ma ubepieczenie, i dostajemy zwot kosztow postawienia nowego auta na droge (oprocz podatkow federalnych) - podatku stanowego, rejestracja, tablice nowego auta - ok $3,000.

Dodatkowo, Amex pokryl moj Excess, czyli dostaniemy zwrot $650...

Kiedy reszta: spodziewam sie calkowietego zakonczenia sprawy z Amex w przyszlym tygodniu...waytogo.gif

Jakies dodatkowe pytania?niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemozliwe w PL. Po prostu po latach komuny nie miesci sie nikomu w glowie, ze tak to moze dzialac. U nas zazwyczaj nie kupisz takeigo samego auta dlaczego? Wyplata jest zawsze zanizona.

800$ za ubezpieczenie to IMO smiesznie malo. Ja za kile place 600$ a wartosc duzo mniejsza hehe.gif (moze z 10k$)

Co kupiles?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to się nazywa obsługa sprawy. Kosmos.

> Jestem pod wrażeniem. U nas to jest dziki zachód 400 lat wstecz

tak samo bym to ujął ok.gif

U nas to jest droga przez mękę sciana.gif i tylko na każdym etapie trzeba uważać żeby nie zostać 270747800-sex.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest impossible! icon_eek.gif

U nas jest tak:

- Zgłaszasz szkodę

- Czekasz od 2 do kilku dni na rzeczoznawcę

- Rzeczoznawca wstępnie wycenia szkodę

- Po kilku dniach otrzymujesz wycenę szkody

- Odwołujesz się od wyceny, bo jest dużo zaniżona

- W przypadku całki liczą tak: wartość pojazdu w dniu szkody - wartość wraku = kwota odszkodowania (wrak możesz sobie zabrać i co z nim zrobisz to twoja broszka)

- Robisz awanturę ubezpieczycielowi i wyzywasz ich od złodziei

- Po kilku tygodniach nerwów i szarpania się z ubezpieczycielem idziesz szarpać się z ASO.

Ja osobiście na likwidację szkody (wypłatę odszkodowania w zawrotnej kwocie 640 zł) czekałem ponad 6 miesięcy tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemozliwe w PL.

Jaki wiele rzeczy, przysylanie Passport do domu, dbanie o klienta etc. etc. Nie ten tematwink.gif[...]

[...]Wyplata jest zawsze zanizona.

To juz wiem z HP, dlatego zamiast odpisywac indywidualnie, tych przepraszam, wole napisac na MK... wink.gif[...]

> 800$ za ubezpieczenie to IMO smiesznie malo. Ja za kile place 600$ a wartosc duzo mniejsza (moze z

> 10k$)

Nowe auto - wartosc umowna $45,250 - zaplacilismy $823.

Dodatkowo auto ma opcje nowe za stare, dopoki jest ze mna - czyli rozwali sie po 10 latach, dostane nowelizak.gif[...], nie ze tyle u nas przetrwa...

> Co kupiles?

Cos cholernie wygodnego, i cichegozlosnik.gif, oraz brzydkiego wink.gif. Koncze test na MK, [pstrych] mi paru brakuje. Wrzuce jutro badz Sun - jesli mi raknie czasu... wink.gif[...]

Test w wiekszosci jest przemysleniamimulher.gif ... hmm.gif, auto z nia 5 dni i po pierwszym przejechanym baku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to się nazywa obsługa sprawy. [...]

Nie do koncazlosnik.gif, ja sie spodziewalem wyslania cheque we wtorek a nie pod koniec tygodnia001.gif[...]

W Niedziele kupilismy nowe auto, wiec, Pon, Wtorek - byla szansa, ze beda probowali naprawichahaha.gifwink.gif[...], mimo, ze na 99.5% bylem pewien, ze auto bedzie calkowicie 30.GIF, zawsze ryzyko istnialo... to 0.5%001.gif[...]

Dlatego, ze sie nie spieszyli, ide ich jako klient ukaracfoch.gif [...], poszlem do Alianzzlosnik.gifwink.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest impossible!

> U nas jest tak:

> - Zgłaszasz szkodę

> - Czekasz od 2 do kilku dni na rzeczoznawcę

> - Rzeczoznawca wstępnie wycenia szkodę

> - Po kilku dniach otrzymujesz wycenę szkody

> - Odwołujesz się od wyceny, bo jest dużo zaniżona

> - W przypadku całki liczą tak: wartość pojazdu w dniu szkody - wartość wraku = kwota odszkodowania

> (wrak możesz sobie zabrać i co z nim zrobisz to twoja broszka)

> - Robisz awanturę ubezpieczycielowi i wyzywasz ich od złodziei

> - Po kilku tygodniach nerwów i szarpania się z ubezpieczycielem idziesz szarpać się z ASO.

> Ja osobiście na likwidację szkody (wypłatę odszkodowania w zawrotnej kwocie 640 zł) czekałem ponad

> 6 miesięcy

Ojciec miał szkodę w 2letnim aucie. Likwidowane z OC sprawcy. Wstępna wycena ok 800 zł. Ostatecznie zrobione bezgotówkowo w ASO.

Wymieniona felga, zderzak, jakieś tam elementy nadkola, chlapacz, trochę korekt blacharskich + lakierowanie, auto zastępcze na czas naprawy - ostateczna faktura była w okolicach 6tys. Blisko 8x więcej niż rzeczoznawca ubezpieczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest impossible!

Nie to jest raczej standardowe dzialaniehmm.gif[...]

Popatrz na date wypadku 6/Jul, a dzis jest 12/Jul. System przez noc sie zaktualizuje i ta ostania operacja zostanie dokonczona...

t8vg.jpg

Jak mowiel, spodziewalem sie tego we wtorek, a nie w czwartek001.gif[...]

> U nas jest tak:

[..]> - Odwołujesz się od wyceny, bo jest dużo zaniżona

A nie ma wartosci umownejniewiem.gif?

> - W przypadku całki liczą tak: wartość pojazdu w dniu szkody - wartość wraku = kwota odszkodowania

> (wrak możesz sobie zabrać i co z nim zrobisz to twoja broszka)

[...]

Calkowicie odwrotnie, co mnie wrak obchodzi... Jesli auto jest stare, np Camry ktora jest warta $250 lud ubezpiecza na $3kzlosnik.gif, i jesli maja jakie nawet nie wielkie otarcie to ... firma wyplaci ci calosc, a "wrak" zabierzehmm.gif.

Potem ten sam lud idzie na aukcje i ...kupuje swoje auto za $250hahaha.gif, naprawia za $500, rejestruje z powrotem (koszt ok $1,000) i trzyma pozostale $1k w kieszeni... 001.gif[...]

TO sa jednostki, ale jednak tacy sie zdarzaja... 001.gif[...]

Tu masz link do aukcji jesli to kogos interesuje...

http://www.pickles.com.au/damaged-salvag...tBy=DESCRIPTION

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pad.gif niesamowite.. W PL to nie jest wykonalne. Ubezpieczyciele zwlekają ile mogą żeby nie wypłacić kasiory. No i ludzie też próbują wałkować. Efekt jest jaki jest..

Dobrze że rodzinka cała i że szybko sprawa została zamknięta. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

> Dobrze że rodzinka cała i że szybko sprawa została zamknięta.

THXwaytogo.gif, nie do koncahahaha.gif - mulher.gif sie na zakup butow jutro wybierahahaha.gif, watpliwe, ze na tej jednej parze sie do wymiany skonczy... zlosnik.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie to jest raczej standardowe dzialanie[...]

U nas czegoś takiego nie ma wink.gif

> Popatrz na date wypadku 6/Jul, a dzis jest 12/Jul. System przez noc sie zaktualizuje i ta ostania

> operacja zostanie dokonczona...

> Jak mowiel, spodziewalem sie tego we wtorek, a nie w czwartek[...]

U nas to marzenie wink.gif

> [..]

> A nie ma wartosci umownej?

> [...]

Tak, jest wartość umowna, liczona według eurotax'u lub infoexpert'u - są to informatory rynkowe. wink.gif

Ubezpieczyciel stosuje fajny mechanizm wyceny - gdy kupujesz ubezpieczenie AC, ubezpieczyciel bierze najwyższą cenę z katalogu dla danego pojazdu i od tej kwoty wylicza składkę.

Gdy likwidujesz szkodę, ubezpieczyciela już nie interesuje na ile auto było ubezpieczone tylko bierze najniższą wartość danego pojazdu z informatora w dniu powstania szkody.

Inaczej jest przy autach kompletnie nowych - tutaj do iluś tam miesięcy ubezpieczyciel musi wyrównać utratę wartości.

> Calkowicie odwrotnie, co mnie wrak obchodzi... Jesli auto jest stare, np Camry ktora jest warta

> $250 lud ubezpiecza na $3k, i jesli maja jakie nawet nie wielkie otarcie to ... firma wyplaci

> ci calosc, a "wrak" zabierze.

> Potem ten sam lud idzie na aukcje i ...kupuje swoje auto za $250, naprawia za $500, rejestruje z

> powrotem (koszt ok $1,000) i trzyma pozostale $1k w kieszeni... [...]

> TO sa jednostki, ale jednak tacy sie zdarzaja... [...]

U nas jest tak, że np. auto realnie warte 20 000 zł ma szkodę na kwotę 5 000 zł, to ubezpieczyciel wyliczy wartość pojazdu na 15 000 zł, policzy wartość wraku na 13 000 zł i dorzuci ochłap w kwocie 2 000 zł. Dalej musisz się pokopać z firmą, aby wyjść jakoś uczciwie na swoje.

> Tu masz link do aukcji jesli to kogos interesuje...

> http://www.pickles.com.au/damaged-salvag...tBy=DESCRIPTION

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja czekałem ponad 3 miesiące na kasę z AC po kradzieży auta.

PDS -czyli reguly dni mowia, ze 14 dni. Czyli jesli busted.gif nie znajdzie auta do 14 dni, do zajmie podobna czesc czasu jak u mnie. Czyli de facto w 5 dni od 14 dni masz $$$ na koncie.

Jesli auto sie znajdzie, jest wlasnoscia ubezpieczenia, tak chyba wszedzie na swiecie to dzialazlosnik.gif[...] i znow idzie na aukcjewink.gif[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam sie ze mnie to nie dziwi, u nas działa to podobnie. W życiu miałem dwa samochody skasowane i w obu przypadkach ubezpieczenie wyplacilo znacznie wiecej niz pojazd był warty.

W sprawie ubezpieczenia, to u nas cena zależy bardzo od tego jaka masz historie. Jak nie płacisz mandatów i nie powodujesz wypadków, to wszyscy chca cię ubezpieczyć. Gorzej jak płacisz czy powodujesz. Wtedy cześć firm nie chce a inne walą straszne ceny.

A najgorsze jest jak masz nastolatka - wtedy cena szaleje. Zanim córkę dodalem do ubezpieczenia, płaciłem za dwa samochody $1000 rocznie. Po dodaniu trzeciego cena wzrosła tylko o $50 rocznie. Ale... Ale jak dodalem córkę, to cena skoczyła z $1000 na $2800 rocznie. Nastolatki są bardzo kosztowne. Teraz cena powoli spada, ale nadal płace ponad $2k rocznie.

Dodatkowym problemem jest praca mojej zony i możliwość odpowiedzialności cywilnej - żeby sie od tego zabezpieczyć musimy mieć "umbrella" policy - ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Mamy takie na $3M. Niestety wymaga ono by ubezpieczenie samochodów było na maksymalna stawkę. Bo w odróżnieniu od Polski, w USA mozna sobie wybrać ile odpowiedzialności cywilnej pokrywa ubezpieczenie. Podstawowe np. pokrywa tylko $15k = jak sie komuś uszkodzi pojazd i koszty są powyżej $15k to płacimy nadmiar z własnej kieszeni. Ja muszę mieć na $500k = mogę stukac Ferrari (a z umbrella to i Maybacha mogę skasować).

I jeszcze ciekawostka - mozna sie ubezpieczyć od tego ze ktoś kto nas stuknie bedzie miał takie kiepskie ubezpieczenie a do tego bedzie bida i nędza i nie bedzie miał jak zapłacić (co jest dość częste) - wtedy nasze ubezpieczenie pokryje resztę. Nie kupuje tego, bo nie ma to sensu, w razie czego zapłacę z własnej kieszeni a bydlaka będę tak długo po sądach ciągnął az zapłaci albo ogłosi bankructwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dostalem pare priv, wiec zamiast sie produkowac dla indywidualnie, zrobie to dla ogolu[...]

> Fakty z HP dosc znane:

To że obsługa w Ozilandzie jest dobra to mnie specjalnie nie zdziwiło.

Dziwnie niska jest moim zdaniem stawka ubezpieczenia hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To że obsługa w Ozilandzie jest dobra to mnie specjalnie nie zdziwiło.

> Dziwnie niska jest moim zdaniem stawka ubezpieczenia

Ubezpieczenie na nowe auto skoczylo z $800 cos tam, na $1,300 po tym wypadku. Uniknelismy tego, bo zmienili brzemienie pytania:

Bylo: Czy miales jakies wypadki w ciagu ostatnich 3 lat, gdzie byles winny?

Odpowiedz jest TAKzlosnik.gif

Jest: Czy miales jakies wypadki w ciagu ostatnich 3 lat, gdzie ubezpieczenie bylo niepokryte.

Odpowiedz jest NIEzlosnik.gif.

niewiem.gif, czy to specyficzne do tej firmy, czy 1/7/2013 - czyli nowy rok finansowy, zmienili sobie zasadyniewiem.gif

Podejzewam to pierwszewink.gif. Ubezpieczenie z Toyota Motors Australia001.gif[...]

Chcesz sie dowiedziec ile bys za Lancer u mnie placil?zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcesz sie dowiedziec ile bys za Lancer u mnie placil?

Możesz podać kwotę. Auto rok 2010, 1.8 automat (to chyba u Ciebie normalne).

Ja zapłaciłem jakąś astronomiczną kwotę, ale mielismy dwie szkody z AC w danym roku i stawki są warszawskie (mocno odstające od reszty Polski oslabiony.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kradzież? Pamietam jak w Polsce zawsze w kinie myślałem czy po wyjściu znajdę samochód i czy bedzie

> miał radio

Radio nie jest juz tak chodliwe bo w zasadzie w wiekszosci aut sa juz fabrycznie, ale auta dalej ida jak swieze buleczki. Dlatego wole doplacic i postawic na strzezonym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możesz podać kwotę. Auto rok 2010, 1.8 automat (to chyba u Ciebie normalne).

Wersja bazowa.

Jakies wypadki w ciagu 3 ostatnich lat?

Jakies mandaty w ciagu ostatnich 3 lat?zlosnik.gif

Moj wiek - chyba jestesmy podobnie starzyzlosnik.gifwink.gif[...]

> Ja zapłaciłem jakąś astronomiczną kwotę, ale mielismy dwie szkody z AC w danym roku i stawki są

> warszawskie (mocno odstające od reszty Polski )

Tzn - z twojej winy, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wersja bazowa.

> Jakies wypadki w ciagu 3 ostatnich lat?

2x, oba z naszej winy

> Jakies mandaty w ciagu ostatnich 3 lat?

Hmm. 2? 3? Załóżmy że 3.

> Moj wiek - chyba jestesmy podobnie starzy[...]

Wczoraj skończyłem 35 wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Radio nie jest juz tak chodliwe bo w zasadzie w wiekszosci aut sa juz fabrycznie, ale auta dalej

> ida jak swieze buleczki. Dlatego wole doplacic i postawic na strzezonym

Radio nie, ale mi np. w tym roku ukradli tablice rejestracyjne, a ze 2 lata temu z Seicento ktoś ukradł jedną wycieraczkę wink.gif

Ojcu ukradli kołpaki z Aveo w zeszłym roku zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Radio nie jest juz tak chodliwe bo w zasadzie w wiekszosci aut sa juz fabrycznie, ale auta dalej

> ida jak swieze buleczki. Dlatego wole doplacic i postawic na strzezonym

Tutaj pewnie w dużych miastach też kradną, ale u mnie na wsi szanse na to że ktoś ukradnie samochód są równie duże jak to że trafi nas meteoryt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2x, oba z naszej winy

> Hmm. 2? 3? Załóżmy że 3.

> Wczoraj skończyłem 35

Okay bez winy - umowna kwota wartosci $16,200.

2010 Mitsubishi Lancer 2.0l Automatic.

$691.94

Z twoimi 3 mandatamizlosnik.gif:

$886.91

Z twoimi 3 mandatami i 2 boom, z twojej winy:

$1,036.83

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Okay bez winy - umowna kwota wartosci $16,200.

O dziwo więcej wart niż w Polsce.

U nas wartość ubezpieczenia to chyba było 38tyś PLN smile.gif

Auto kupione za podobną kwotę, więc wartość zupełnie rynkowa ok.gif

> Z twoimi 3 mandatami i 2 boom, z twojej winy:

> $1,036.83

Tutaj też w Polsce zapłaciliśmy podobną kwotę. Była deko większa, ale różnica pomijalna wink.gif

Wychodzi na to, że składka podobna, w razie "W" wypłacą dużo mniej (bo auto mniej warte) i jeszcze trzeba będzie kombinować samemu z wrakiem jeśli będzie szkoda całkowita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O dziwo więcej wart niż w Polsce.

Bo wartosc umowna, masz ok $5k zawyzenia:D.

Dealer nie dal by ci za niego wiecej niz $10k, a nowy kosztowal niesmiertelne $19,990 do negocjacji:D

Z reszta sam popatrz...

287043970-krav.jpg

> U nas wartość ubezpieczenia to chyba było 38tyś PLN

> Auto kupione za podobną kwotę, więc wartość zupełnie rynkowa

ok.gif

> Tutaj też w Polsce zapłaciliśmy podobną kwotę. Była deko większa, ale różnica pomijalna

> Wychodzi na to, że składka podobna, w razie "W" wypłacą dużo mniej (bo auto mniej warte) i jeszcze

> trzeba będzie kombinować samemu z wrakiem jeśli będzie szkoda całkowita.

Czyli de facto placisz to samo, dostajesz mniej001.gif[...]

post-1538-14352520982897_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U nas jest tak:

Bzdura.

Jak nie chcesz zarobić na nowy akumulator, jest tak:

1. Zgłaszasz szkodę (infolinia z miejsca kolizji)

2. Przyjeżdża laweta

3. Laweta zawozi auto do ASO

4. Bierzesz z ASO zastępczaka

5. ASO naprawia Twoje auto

6. Oddajesz zastępczaka/odbierasz swoje auto.

Przy całce - ubezpieczyciel sprzedaje wrak i wypłaca Ci odszkodowanie.

No, ale jak chcesz więcej, to sam sprzedajesz wrak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemozliwe w PL. Po prostu po latach komuny nie miesci sie nikomu w glowie, ze tak to moze dzialac.

Możliwe. Likwidowałem szkodę w 03.2013, pacjent: Ford Mondeo 2003. Wartość rynkowa wg INfO-EXPERT (miałem gorszą polisę) - 11.000 zł, szkoda z AC. Auta miesiąc wcześniej nie mogłem sprzedać za 10.000 zł (przebieg 285.000 km, nie cofam licznika).

- przyjechał ASSistance, zawieźli do mojego warsztatu (sam chciałem, proponowali swój parking)

- po 2 dniach od zgłoszenia: likwidator zrobił oględziny

- po 7 dnia (po 5 od pierwszych oględzin) dodatkowe oględziny, bo czegoś nie dopisali.

- po 14 dniach mail z wyceną: wartość auta po szkodzie 4.550 zł, kontakt do firmy która zabiera wrak.

- po 20 dniach kasa z AC na koncie, gotówka od firmy zabierającej wrak w kieszeni.

Różnica - brak samochodu zastępczego, bo kupiłem tańszy wariant AutoCasco.

Mogłem kupić wersję ze stałą sumą ubezpieczenia w okresie trwania polisy i z samochodem zastępczym na czas likwidacji szkody. Ale "zaoszczędziłem" smile.gif

Ubezpieczyciel: GOTHAER.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U nas czegoś takiego nie ma

> U nas to marzenie

> U nas jest tak, że np. auto realnie warte 20 000 zł ma szkodę na kwotę 5 000 zł, to ubezpieczyciel

> wyliczy wartość pojazdu na 15 000 zł, policzy wartość wraku na 13 000 zł i dorzuci ochłap w

> kwocie 2 000 zł. Dalej musisz się pokopać z firmą, aby wyjść jakoś uczciwie na swoje.

U nas jest problem z realną wartością pojazdu. Bo nikt sie nie chce przyznać, że przepłacił, a potem wszyscy mają auto w idealnym stanie technicznym.

To jest efekt kombinatorstwa większości osób handlujących samochodami. Jeżeli kupujesz samochód (używany) na fakturę z ASO, zgłosisz to przy zawarciu ubezpieczenia, to można ubezpieczyć według tej sumy. Ale jeżeli cały czas szukamy najtańszych rozwiązań, to się nie dziwmy późniejszym procedurom likwidacyjnym.

Skąd ubezpieczyciel ma zapłacić dobrze za szkodę, jeżeli nie zebrał dobrej składki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo wartosc umowna, masz ok $5k zawyzenia:D.

Ja się kiedyś o to pytałem u ubezpieczyciela w PL.

Powiedział że jest taka opcja, ale trzeba dopłacić za rzeczoznawcę, który sprawdzi czy to auto rzeczywiście jest tyle warte.

No i składka tez rosła nieproporcjonalnie więcej niż wartość.

> Dealer nie dal by ci za niego wiecej niz $10k, a nowy kosztowal niesmiertelne $19,990 do

> negocjacji:D

No to już normalka wink.gif

> Czyli de facto placisz to samo, dostajesz mniej[...]

Dokładnie tak.

Dodam, że gdybym się przeprowadził do jakiejś Łomży, to pewnie bym płacił ze 30% mniej. A jest to o tyle ciekawe, że Warszawiak jako taki jeździ po Warszawie. Natomiast osobnik z Łomży jeździ też po Warszawie, a dodatkowo na weekend jedzie kilkaset km (w obie strony) do Łomży po trasie pełnej litewskich tirów.

Za nic nie pojmę dlaczego w Warszawie płaci się więcej za ubezpieczenie prywatnego auta. Bo służbowe to jeszcze zrozumiem, firmy bogatsze, pewnie pracownicy więcej po Polsce jeżdżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy całce - ubezpieczyciel sprzedaje wrak i wypłaca Ci odszkodowanie.

> No, ale jak chcesz więcej, to sam sprzedajesz wrak.

Ubezpieczyciel zabiera i sprzedaje wrak tylko jak ma potencjalnie zainteresowanych. Mojego znajomego zostawili z kupą złomu której wartość oczywiście odpowiednio zawyżyli i musiał się z tym bujać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy całce - ubezpieczyciel sprzedaje wrak i wypłaca Ci odszkodowanie.

> No, ale jak chcesz więcej, to sam sprzedajesz wrak.

Ok, załóżmy ze masz wpisaną kwotę ubezpieczenia 30.000zł.

Kasujesz brykę.

Czy (i po jakim czasie) po operacji "sprzedaż wraku" i wypłata odszkodowania pojawi się na Twoim koncie kwota 30.000 zł?

grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

icon_eek.gif, wazne ze mulher.gif sie nic nie stało ok.gif, bo bolid ladnie sie zlozyl tongue.gif.

ktos w nia wjechal ?

W sumie u nas jest podobnie, tylko terminy inne grinser006.gif, na wyplate jest 30 dni AFAIR, ale czesto sie przedluza - ja czekalem przeszlo pol roku facepalm%5B1%5D.gif, ale przez net tez mozna sprawdzac status. Mailem dostaje sie harmonogram - nie wiem po co bo potem sami sie tego nei trzymaja grinser006.gif, ale milo posluchac ze przynajmniej gdzies indziej na sweicie jest porzadek.

Takze, jak w wielu sprawach, zalozenia podobne, ale wykonanie inne.

Odnosnie wielkosci ubezpieczenie to sadze, ze jest u nas ciut taniej, ale to pewnie zalezy. Moj tata nowe auto ubezpieczone na ciut wieksza wartosc, zaplacil troche mniej (ok 30%) niz podana przez Ciebei kwota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zależy od półkul mózgowych, ja byłem w UK i próbowałem prowadzić takie

> auto - totalnie się pogubiłem i kolega mnie zmienił.

A ja przez kilka tygodni tak jeździłem po UK i po pierwszych 2-3 dniach jeździło mi się znacznie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, załóżmy ze masz wpisaną kwotę ubezpieczenia 30.000zł.

To Twój problem że wpisałeś kwotę z kosmosu.

Zawsze należy wpisywać najniższą wartość dla danego rocznika/modelu/wyposażenia.

> Czy (i po jakim czasie) po operacji "sprzedaż wraku" i wypłata odszkodowania pojawi się na Twoim

> koncie kwota 30.000 zł?

Wartość pojazdu sprzed zdarzenia pojawi się do 30 dni od zdarzenia. Szybciej, jeśli weźmiesz auto zastępcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura.

> Jak nie chcesz zarobić na nowy akumulator, jest tak:

no widzisz, a OZI "zarobił" na nowy akumulator i nie tylko - tam to jest normalne że odzyskuje się swoje pieniądze bez problemu a u nas normalne jest że kasę się traci a dopominanie się o swoje to zbrodnia - jednym słowem u nas pozycja wypiętego tyłka w kierunku ubezpieczalni jest poprawna politycznie no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> , wazne ze sie nic nie stało , bo bolid ladnie sie zlozyl .

> ktos w nia wjechal ?

> W sumie u nas jest podobnie, tylko terminy inne , na wyplate jest 30 dni AFAIR, ale czesto sie

> przedluza -

calke zalatwilem w ciagu 2 tygodni

gdzie w ciagu tych 2 tygodni zalatwione

wycena kalkulacja

odwolanie od kalkulacji

korekta kalkulacji

zabranie wraku

zbycie wraku

wyplacenia poprawionej kalkulacji

wyplacenie roznicy wynikajacej z ceny zbycia wraku

wszystko mailowo lub telefonicznie

bylem bardzo pozytywnie zaskoczony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> calke zalatwilem w ciagu 2 tygodni

> gdzie w ciagu tych 2 tygodni zalatwione

> wycena kalkulacja

> odwolanie od kalkulacji

> korekta kalkulacji

> zabranie wraku

> zbycie wraku

> wyplacenia poprawionej kalkulacji

> wyplacenie roznicy wynikajacej z ceny zbycia wraku

> wszystko mailowo lub telefonicznie

> bylem bardzo pozytywnie zaskoczony

Tak jak napisałem bywa róźnie, a niestety tj u Ciebie to nie jest niestety standard.

BTW. Jakie TU ?

U mnie była Axa sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możliwe. Likwidowałem szkodę w 03.: wartość auta po szkodzie 4.550 zł, kontakt do firmy która zabiera

> wrak.

> - po 20 dniach kasa z AC na koncie, gotówka od firmy zabierającej wrak w kieszeni.

CIACH.

To finalnie ile dostałeś za całość ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.