Skocz do zawartości

Sprawdzenie zamontowanej tarczy hamulcowej


s_krzychu

Rekomendowane odpowiedzi

> I już widzę jak ochoczo każdy to stosuje...

A co w tym dziwnego? Zawsze robię pomiar przy wymianie tarcz.

> Pewnie na nówkach by wyszło, że krzywe

Bywa, że bicie wynosi np. 0.04 mm, a po przekręceniu na otworach o 180*, bicie jest tylko 0.01 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co w tym dziwnego? Zawsze robię pomiar przy wymianie tarcz.

No, Warszawa. Na Śląsku Górnym tak jak pisałem nie spotkałem się

by oponiarz mi coś mierzył przy wymianie tarcz. Młotkiem zdejmują

stare, trochę szczotką wyczyszczą piastę i zakładają nową tarczę.

Trwa to z minutę? crazy.gif A przecież stoję i sie na to patrzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No, Warszawa. Na Śląsku Górnym tak jak pisałem nie spotkałem się

> by oponiarz mi coś mierzył przy wymianie tarcz. Młotkiem zdejmują

> stare, trochę szczotką wyczyszczą piastę i zakładają nową tarczę.

> Trwa to z minutę? A przecież stoję i sie na to patrzę.

U mnie tak samo, ale nigdy nie było problemu po takiej wymianie tarcz smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy/jak można sprawdzić czy zamontowana tarcza hamulcowa (ewentualnie do spółki z samą piastą) nie

> wykazuje żadnych zwichrowań/bić na samochodzie? Jest jakaś taka usługa?

nie chce mechanikom się robić bo żadne z tego pieniądze a pierniczenia sporo - szczególnie jak chce sie dobrze zmierzyć bicie na wewn. stronie tarczy...

producent tarcz i tak może spuścić na drzewo jak będzie chciał...np Brembo w kiwtach dołączanych do tarczy informuje :

"poziom bicia może wynosić 0,1 mm dla samochodów osobowych, 0,12 dla aut dostawczych"

a w niektórych autach 0,05 już bedzie kierownicą przy 130km/h rzucało po rowie spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie chce mechanikom się robić bo żadne z tego pieniądze a pierniczenia sporo - szczególnie jak chce

> sie dobrze zmierzyć bicie na wewn. stronie tarczy...

> producent tarcz i tak może spuścić na drzewo jak będzie chciał...np Brembo w kiwtach dołączanych do

> tarczy informuje :

> "poziom bicia może wynosić 0,1 mm dla samochodów osobowych, 0,12 dla aut dostawczych"

> a w niektórych autach 0,05 już bedzie kierownicą przy 130km/h rzucało po rowie

No właśnie mam problem albo z tarczami, albo z oponami. Powyżej 130 wibruje kierownica i mam ping-ponga co jest winne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie mam problem albo z tarczami, albo z oponami. Powyżej 130 wibruje kierownica i mam

> ping-ponga co jest winne.

jak zawsze powyżej (bez używania hamulców) - to felgi/opony - do wyważenia na aucie jak ktoś już pisał..

miałem u siebie przypadek, że wyważone felgi u gumiarza ok...do 120km/h się jechało a powyżej drgała kierownica...porządne doważenie na aucie pomogło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak zawsze powyżej (bez używania hamulców) - to felgi/opony - do wyważenia na aucie jak ktoś już

> pisał..

> miałem u siebie przypadek, że wyważone felgi u gumiarza ok...do 120km/h się jechało a powyżej

> drgała kierownica...porządne doważenie na aucie pomogło

Najpierw bym zrobil porzadne stacjonarne wywazanie z optymalizacja. A dopiero potem bawil sie w dowazanie na aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Doważ przednie koła na samochodzie.

Były doważane. To już się robi normalnie opera mydlana. Przy doważaniu kół było wyraźnie widać bicie koła w płaszczyźnie prostopadłej do samochodu (doważarka wibrowała). Gumiarz zwalił na to, że między piastą a tarczą jest "coś" (np. brud) który powoduje odchylenie tarczy i wibracje. Wszystko zostało oczyszczone, wibracje pozostały. Felgi są po prostowaniu. Koła wyważane z testem drogowym i doważane. I wibracja jest. Zaraz spotkam się ze spychologią czyja wina, więc zawczasu dopytuję. Co ciekawe, na zimówkach nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Były doważane. To już się robi normalnie opera mydlana. Przy doważaniu kół było wyraźnie widać

> bicie koła w płaszczyźnie prostopadłej do samochodu (doważarka wibrowała). Gumiarz zwalił na

> to, że między piastą a tarczą jest "coś" (np. brud) który powoduje odchylenie tarczy i

> wibracje. Wszystko zostało oczyszczone, wibracje pozostały. Felgi są po prostowaniu. Koła

> wyważane z testem drogowym i doważane. I wibracja jest. Zaraz spotkam się ze spychologią czyja

> wina, więc zawczasu dopytuję. Co ciekawe, na zimówkach nic się nie dzieje.

Jest jeszcze opcja wyważenia pod obciążeniem, na takiej maszynie dociskającej koło walcem.

Ale może problem jest z zawieszeniem, jakieś łożysko czy coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No, Warszawa...

Chciałeś coś dodać?

Zestaw do pomiaru kosztuje stówę, więc kupiłem. Paliwo i stracony czas, jeśli coś jest nie tak, kosztuje więcej.

Ford ma tolerancję bicia tarcz 0.05 mm, więc montaż powinien być dokładny. Łatwiej zapobiegać, niż leczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest jeszcze opcja wyważenia pod obciążeniem, na takiej maszynie dociskającej koło walcem.

Test drogowy, to jest właśnie ta opcja.

> Ale może problem jest z zawieszeniem, jakieś łożysko czy coś.

No można gdybać. Staram się eliminować przyczyny po kolei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytam, bo jak dalej będą zwalać na tarcze, to teraz wiem, że mogą oni (lub inny warsztat) to łatwo

> sprawdzić.

ale jak przyniesiesz dowód w postaci "pomiaru tarcz" to zwalą na sworzeń wahacza czy luz na przekładmi... cokolwiek co może powodować takie objawy smile.gif nie tędy droga IMHO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałeś coś dodać?

> Zestaw do pomiaru kosztuje stówę, więc kupiłem. Paliwo i stracony czas, jeśli coś jest nie tak,

> kosztuje więcej.

> Ford ma tolerancję bicia tarcz 0.05 mm, więc montaż powinien być dokładny. Łatwiej zapobiegać, niż

> leczyć.

I jakie wyniki pomiarów wyszły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałeś coś dodać?

Chyba źle mnie zrozumiałeś: Warszawa czyli może Was stać na to

to kupujecie i w związku z tym klient z Warszawy czy okolic może przyjechać

i zostać obsłużonym jak należy. Ja nie twierdzę że pomiary to coś złego,

jedynie zauważam, że mało kto przejmuj się traktując to jako "pierdołę"...

> Zestaw do pomiaru kosztuje stówę, więc kupiłem. Paliwo i stracony czas, jeśli coś jest nie tak,

> kosztuje więcej.

> Ford ma tolerancję bicia tarcz 0.05 mm, więc montaż powinien być dokładny. Łatwiej zapobiegać, niż

> leczyć.

Pełna zgoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie mam problem albo z tarczami, albo z oponami. Powyżej 130 wibruje kierownica i mam

> ping-ponga co jest winne.

wibracje przy jeżdzie bez naciskania hamulca - to raczej nie powinny być tarcze. Szukaj opony, felgi. Czy felgi proste można sprawdzić na wyważarce jak się krecą. Czy opona nie jest wadliwa, uszkodzona albo coś jeszcze to wyjdzie na maszynie do wyważania z testem drogowym.

U mnie felgi ok, opony w porządku na teście drogowym a na tylnej osi drgania. Na doważeniu na aucie trzeba było doważyć odpowiednio 14g i 27g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wibracje przy jeżdzie bez naciskania hamulca - to raczej nie powinny być tarcze. Szukaj opony,

> felgi. Czy felgi proste można sprawdzić na wyważarce jak się krecą. Czy opona nie jest

> wadliwa, uszkodzona albo coś jeszcze to wyjdzie na maszynie do wyważania z testem drogowym.

> U mnie felgi ok, opony w porządku na teście drogowym a na tylnej osi drgania. Na doważeniu na aucie

> trzeba było doważyć odpowiednio 14g i 27g

Jestem już po wszystkich tych etapach smile.gif

1. Prostowanie felg, bo "nie da się wyważyć". Zgodziłem się.

2. Wyważanie z testem drogowym i optymalizacją. Bicie było duże już powyżej 110.

3. Powrót na poprawki

4. W wyniku poprawek (optymalizacja, test drogowy) diagnoza, że jedna opona przesuwa się na obręczy ("Panie, to seria w Rosji produkowana, dużo wadliwych") i koło się rozważa. Rekomendacja: reklamować oponę.

5. Reklamacja. O dziwo - bezproblemowa wymiana (polecam tirendo.pl).

6. Ponowne wyważanie z optymalizacją i testem drogowym. Werdykt: wyważone. Akurat...

7. Powrót na poprawki/doważanie na aucie. Diagnoza: koła wyważone, ale jedno koło przednie wibruje prostopadle do auta. Werdykt: coś między tarczą a piastą powoduje, że nie obraca się prawidłowo. Oczyścić.

Stan obecny jest taki, że oczyściłem, a bicie pozostało. Zdesperowany założyłem felgi zimowe, żeby wiedzieć czy to koła czy układ napędowy jest przyczyną problemów. Na zimówkach jest ok.

Badam wszystkie możliwości. Czeka mnie bowiem kolejna wizyta w tymże renomowanym zakładzie i nie chcę dać się ewentualnie spławić, bo "tarcze krzywe". W życiu nie miałem takich przebojów z kołami. Kosztowało to już kupę $$$ (prostowanie felg), a dalej jest źle. Straciłem też już kupę czasu na kolejne wizyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytam, bo jak dalej będą zwalać na tarcze, to teraz wiem, że mogą oni (lub inny warsztat) to łatwo

> sprawdzić.

mi kierownica skakala , deska rozdzielcza się trzesła, a winne byly tylne koła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 4. W wyniku poprawek (optymalizacja, test drogowy) diagnoza, że jedna opona przesuwa się na obręczy

Tę jakże osobliwą diagnozę można przecież łatwo sprawdzić i potwierdzić/obalić przy pomocy jednego ruchu markerem na oponie i feldze...

> Diagnoza: koła wyważone, ale jedno koło przednie wibruje

> prostopadle do auta. Werdykt: coś między tarczą a piastą powoduje, że nie obraca się

> prawidłowo. Oczyścić.

> Stan obecny jest taki, że oczyściłem, a bicie pozostało.

W tym miejscu należało zmierzyć bicie na tarczy, a później samej piasty.

> Zdesperowany założyłem felgi zimowe , żeby

> wiedzieć czy to koła czy układ napędowy jest przyczyną problemów. Na zimówkach jest ok.

No ale w tym momencie co Ty jeszcze chcesz tropić?

Założyłeś felgi zimowe. A co z oponami? grinser006.gif

Wg mojej skromnej wiedzy teraz pozostaje Ci przekładać pojedynczo koło, aż trafisz to wadliwe. Wtedy stanie się jasność, czy to felga, czy opona. A te koła, które niby wibrują grinser006.gif jak ich otwory centrujące? Może tu masz problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem powyżej, w poprzednim poście.

Zastanawia mnie jedynie dokładność pomiaru takiego układu. Odchylenie tarczy o 10 mikrometrów zmierzone miernikiem zamocowanym na prawie półmetrowym ramieniu przyczepionym magnesem do ruchliwego elementu.

Takie wyniki to można uznać za wiążące jeśli tarcza zamocowana jest w stabilnym uchwycie tokarki, a nie na piaście w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawia mnie jedynie dokładność pomiaru takiego układu. Odchylenie tarczy o 10 mikrometrów

> zmierzone miernikiem zamocowanym na prawie półmetrowym ramieniu przyczepionym magnesem do

> ruchliwego elementu.

> Takie wyniki to można uznać za wiążące jeśli tarcza zamocowana jest w stabilnym uchwycie tokarki, a

> nie na piaście w samochodzie.

praktyka jednak pokazuje ze jesli sie spokojnie kreci to po obrocie o 360st wskazowka wraca w to samo miejsce z dokladnoscia do 0.01mm wiec wyniki mozna uznac za sensowne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie wyniki to można uznać za wiążące jeśli tarcza zamocowana jest w stabilnym uchwycie tokarki, a

> nie na piaście w samochodzie.

To robota finezyjna, nie dla kowali zlosnik.gif Tym ruchliwym elementem jest kawał mela zawieszania.

Po drugie, mnie nie interesuje brak bicia w uchwycie tokarskim (tam z definicji wynosi 0.00), interesuje mnie bicie na piaście.

Krótko. Ludzie od dawna tak mierzą z pozytywnym skutkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I nie skręcisz tarczą prawo lewo przy tym obracaniu?

tarcza ma być przykręcona do piasty to po pierwsze

po drugie tarczą nie kręcisz w bok tylko w osi obrotu

takie pomiary dają świetny pogląd na stan piasty w połączeniu z tarczą szczególnie po usłudze przetaczania tarcz hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tę jakże osobliwą diagnozę można przecież łatwo sprawdzić i potwierdzić/obalić przy pomocy jednego

> ruchu markerem na oponie i feldze...

Cóż, wziąłem diagnozę "na klatę", a dostawca opon nie robił problemu z reklamacją.

> W tym miejscu należało zmierzyć bicie na tarczy, a później samej piasty.

No tego nie wiedziałem jak się robi, a czyściłem sam smile.gif

> No ale w tym momencie co Ty jeszcze chcesz tropić?

> Założyłeś felgi zimowe. A co z oponami?

Ty paczpan, wiedziałem że o czymś zapomniałem grinser006.gif

Oczywiście miałem na myśli całe koła.

> Wg mojej skromnej wiedzy teraz pozostaje Ci przekładać pojedynczo koło, aż trafisz to wadliwe.

> Wtedy stanie się jasność, czy to felga, czy opona. A te koła, które niby wibrują jak ich

> otwory centrujące? Może tu masz problem?

Dzisiejsze badania wskazują na jedną oponę. Koło jest wyważone, ale opona bije na obwodzie prostopadle do kierunku jazdy.

Będę próbował ją reklamować, pech jednak chciał, że w międzyczasie była naprawiana, więc pewnie nie będą chcieli uznać reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tarcza ma być przykręcona do piasty to po pierwsze

> po drugie tarczą nie kręcisz w bok tylko w osi obrotu

I chwytając tarczę nie ruszy się jej o 0.01mm?

> takie pomiary dają świetny pogląd na stan piasty w połączeniu z tarczą szczególnie po usłudze

> przetaczania tarcz

Tak wiem, przetaczałem tarcze, dwa razy, sam. W obu przypadkach nie mierzyłem, było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I chwytając tarczę nie ruszy się jej o 0.01mm?

Widziałem taki pomiar na żywo. Podstawa tego ustrojstwa jest podstawą magnetyczną. Chwilę trwało zanim meches znalazł odpowiednie miejsce do jej przypięcia na zwrotnicy. Potem ustawił wysięgnik odpowiednio, by czujnik zegarowy mierzył to co on chce. W tym przypadku chyba nie ma problemu, którego próbujesz się doszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I chwytając tarczę nie ruszy się jej o 0.01mm?

> Tak wiem, przetaczałem tarcze, dwa razy, sam. W obu przypadkach nie mierzyłem, było ok.

jak sie uprzesz to i palec w dupie złamiesz

generalnie w pomiarze nie chodzi o pomiar co do 0,01 tylko raczej o zmieniający się wynik ... i rozsądny mechanik widzi w którym miejscu mu "bije" i łatwo da się wykluczyć wpływ "ręki" łapiąc w innym miejscu

poza tym jak sie uprzesz to możesz sobie śruby w piaste wkręcic i za nią obracać tarczą hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak sie uprzesz to i palec w dupie złamiesz

> generalnie w pomiarze nie chodzi o pomiar co do 0,01 tylko raczej o zmieniający się wynik ... i

> rozsądny mechanik widzi w którym miejscu mu "bije" i łatwo da się wykluczyć wpływ "ręki"

> łapiąc w innym miejscu

> poza tym jak sie uprzesz to możesz sobie śruby w piaste wkręcic i za nią obracać tarczą

Ty - no ale śruby i tak trzeba wkręcić - i to wszystkie i dokrecić je włąściwym momentem - inaczej cały pomiar jest o kant ...

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widziałem taki pomiar na żywo. Podstawa tego ustrojstwa jest podstawą magnetyczną. Chwilę trwało

> zanim meches znalazł odpowiednie miejsce do jej przypięcia na zwrotnicy. Potem ustawił

> wysięgnik odpowiednio, by czujnik zegarowy mierzył to co on chce. W tym przypadku chyba nie ma

> problemu, którego próbujesz się doszukać.

No ok.

Dociekam bo właśnie dziś jadę na wymianę tylnych tarcz, a wymieniam bo biją.

Uprzedzając ewentualne pytania, toczenie nie wchodzi w grę bo grubość nominalna 10mm a min 9min, więc toczyć nie ma co. A zwichrowały się bo już pewnie za cienkie są.

Kufa w oplu to tarcze miały z 5mm zapasu, a w toyocie z przodu 2 a z tyłu 1 i toczyć się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.