Fili_P Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Jak przystało na prawdziwego polskiego akącikowicza swego czasu zszedłem z +/-20 na +/-10 km/h Ale coś ostatnio mi drogi poremontowali, światła w Tristarze zgrali i jakoś tak wyszło, że prawie cały bak wyjeżdziłem tylko jedną z czterech możliwych tras dojazdu do pracy (dłuższą, ale za to spokojniejszą i równiejszą) z przepisową czyli +/-0km/h... i co? i pomimo "zimy", dłuższej jazdy na nierozgrzanym silniku popierdółką zrobiłem zamiast zwyczajowe 600, to 650 kilometrów "z baku" Zaczynam rozumieć tu jednego z kolegów, który zawsze w dyskusji pisze, że niezależnie od auta jest w stanie zrobić spalanie katalogowe, a nawet zejść poniżej tegoż... Zasadniczo zdziwila mnie skala "oszczędności" "10 km/h mniej" równa się 8,33% dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > Jak przystało na prawdziwego polskiego akącikowicza swego czasu zszedłem z +/-20 na +/-10 km/h > Ale coś ostatnio mi drogi poremontowali, światła w Tristarze zgrali i jakoś tak wyszło, że prawie > cały bak wyjeżdziłem tylko jedną z czterech możliwych tras dojazdu do pracy (dłuższą, ale za > to spokojniejszą i równiejszą) z przepisową czyli +/-0km/h... > i co? > i pomimo "zimy", dłuższej jazdy na nierozgrzanym silniku popierdółką zrobiłem zamiast zwyczajowe > 600, to 650 kilometrów "z baku" > Zaczynam rozumieć tu jednego z kolegów, który zawsze w dyskusji pisze, że niezależnie od auta jest > w stanie zrobić spalanie katalogowe, a nawet zejść poniżej tegoż... > Zasadniczo zdziwila mnie skala "oszczędności" "10 km/h mniej" równa się 8,33% dalej moje katalogowe miasto to 7,9 a mam 7,3-7,4 realnie (komp ciut zawyza) I nie musze byc piewszy spod i na swiatlach. Jazda rozsadna/przewidujaca lecz nie kapelusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > moje katalogowe miasto to 7,9 a mam 7,3-7,4 realnie (komp ciut zawyza) > I nie musze byc piewszy spod i na swiatlach. > Jazda rozsadna/przewidujaca lecz nie kapelusz sporo jak na F126p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > Zaczynam rozumieć tu jednego z kolegów Gratuluję, mój po ostatniej regulacji spalił ponad 30l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Pytanie na ile to będzie powtarzalne. Ja dość regularnie przejeżdżam między 700, a 770 km na baku. I nie jestem w stanie wskazać powodu. Gdy tankuję to w baku jest jeszcze z 5 l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elgritone Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > Zaczynam rozumieć tu jednego z kolegów, który zawsze w dyskusji pisze, że niezależnie od auta jest > w stanie zrobić spalanie katalogowe, a nawet zejść poniżej tegoż... no to zapraszam, w katalogu coś koło 11 w mieście, obecnie mam 18. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > ... > Ale coś ostatnio mi drogi poremontowali, światła w Tristarze zgrali i jakoś tak wyszło, że prawie > cały bak wyjeżdziłem tylko jedną z czterech możliwych tras dojazdu do pracy (dłuższą, ale za > to spokojniejszą i równiejszą) z przepisową czyli +/-0km/h... > i co? I masz niemiarodajne porównanie, bo oprócz prędkości zmieniły się także inne parametry równania. Droga dłuższa, spokojniejsza, równiejsza. Już od tych trzech mogło ci spalanie spaść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Kluczem jest spokojne rozpędzanie, hamowanie silnikiem i rozsądne obroty (czytaj prędkość ma max biegu) Ja moim S-crossem 1,6Pb jadąc w trybie "sport" (teoretycznie mało ekonomiczny z zapiętym napędem 4x4) miałem zużycie 5,3l (wg. kompa). No ale jeździłem przez tydzień nocą (ok. 3.00-4.00), bez ruchu i przepisowo, bo lasem i zwierzątek sporo. Ogólnie fanem ecojazdy nie jestem ale przyznam, że satysfakcja z wyniku była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > Ja moim S-crossem 1,6Pb miałem zużycie 5,3l (wg. kompa). > przyznam, że satysfakcja z wyniku była A porównujesz z dystrybutorami? Mój komp pokazuje średnie 6,0 a z moich obliczeń wychodzi 6,78... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Im większy samochód = większa powierzchnia czołowa, tym bardziej obniżenie prędkości jazdy wpływa na zużycie paliwa. To może dość duże uproszczenie, ale powinno się sprawdzić w większości samochodów/sytuacji. Moim zdaniem każdy kierowca powinien sobie raz pójść na kurs ekodrajwingu i przyswoić kilka dobrych praktyk, głównie dotyczących przewidywania na drodze oraz wpływu naszych zachowań na spalanie. Wcale nie jestem zwolennikiem teorii eko o przyspieszaniu (prawie max wciśnięty pedał gazu + wczesne przełączanie na wyższy bieg) ale sporo rad tego stylu pozostaje bez wpływu na żywotność podzespołów a potrafi pomóc oszczędzać bądź przynajmniej szybciej rozgrzewać silnik. A to ważne, zwłaszcza w erze turbodoładowanych diesli czy benzyn. Przykład: stosując tylko niektóre z ważniejszych wskazówek jazdy eko zmniejszyłem spalanie w ciężkiej Maździe MPV z 8.5 na 7.5. Kwestia dyscypliny. Pozdro Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > Wcale nie jestem zwolennikiem teorii eko o przyspieszaniu (prawie max wciśnięty pedał gazu + > wczesne przełączanie na wyższy bieg) To się sprawdza w przypadku samochodów z ręczną skrzynią, w przypadku automatu to głupota - wciskasz mocniej gaz, obroty lecą na 5-6 tysięcy i nici z oszczędności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > Moim zdaniem każdy kierowca powinien sobie raz pójść na kurs ekodrajwingu i przyswoić kilka dobrych > Kwestia dyscypliny. ale po co taki kurs każdemu? niech idzie ten co liczy każdy litr:) nie rozumiem, dlaczego przyjmuje się że KAŻDY patrzy na spalanie i to jeszcze jak można je obniżyc specjalnym traktowaniem auta. auto ma jechać. ma robić to co noga nakazuje, to co nastrój nakazuje... a nie koniecznie to co wir w baku nakazuje pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 8 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > To się sprawdza w przypadku samochodów z ręczną skrzynią, w przypadku automatu to głupota - > wciskasz mocniej gaz, obroty lecą na 5-6 tysięcy i nici z oszczędności. Przy automacie masz potencjalnie mniej do powiedzenia, ale są tunerzy, którzy umieją wpłynąć na program ECU tak, aby nawet i przy automatycznej skrzyni biegów można było jeździć lepiej i ekonomiczniej. Pozdro Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Im większy samochód = większa powierzchnia czołowa, tym bardziej obniżenie prędkości jazdy wpływa > na zużycie paliwa. To może dość duże uproszczenie, ale powinno się sprawdzić w większości > samochodów/sytuacji. Sprawdza się w każdej sytuacji, bo opory powietrza maleją. Oprócz powierzchni czołowej ważniejszy jest współczynnik oporu powietrza, a ten zazwyczaj jest najgorszy dla małych aut o pudełkowatym kształcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Swego czasu paru znajomy pytał mnie (bo w przeciwieństwie do wielu innych wierzy w to, że mówię prawdę) jak to jest możliwe, że mój samochód pali tak mało. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą - jeżdżę zgodnie z przepisami. Dlaczego ludzie NIE POTRAFIĄ tak jeździć?? Sami by się przekonali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Przykład: stosując tylko niektóre z ważniejszych wskazówek jazdy eko zmniejszyłem spalanie w > ciężkiej Maździe MPV z 8.5 na 7.5. Kwestia dyscypliny. zgadza sie, dynamiczne rozpedzanie, mozliwie wysoki bieg i utrzymywanie predkosci Ale uwaga, testowalem spalanie i wysoki bieg nie zawsze oznacza mniejsze spalanie. Mi spala najmniej przy ok 1800-2000obr wiec np na IV biegu a nie ma piatce i 1500obr Zreszta w erze dwumas nie jest zalecane jezdzenie ponizej 1500obr z uwagi na poziom przeciazen w razie przyspieszania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Dlaczego ludzie NIE POTRAFIĄ tak jeździć?? Sami by się przekonali. Nie mam na to czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Swego czasu paru znajomy pytał mnie (bo w przeciwieństwie do wielu innych wierzy w to, że mówię > prawdę) jak to jest możliwe, że mój samochód pali tak mało. > Odpowiedziałem zgodnie z prawdą - jeżdżę zgodnie z przepisami. > Dlaczego ludzie NIE POTRAFIĄ tak jeździć?? Sami by się przekonali. Wpadnij do Białego! Jak żółte/czerwone złapie Cię na dziesiątych światłach z rzędu, to szybko zmienisz gadkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > ale po co taki kurs każdemu? niech idzie ten co liczy każdy litr:) nie rozumiem, dlaczego przyjmuje > się że KAŻDY patrzy na spalanie i to jeszcze jak można je obniżyc specjalnym traktowaniem > auta. auto ma jechać. ma robić to co noga nakazuje, to co nastrój nakazuje... a nie koniecznie > to co wir w baku nakazuje Słusznie. Ja nawet nie włączam komputera na pokazywanie spalania. Wyświetlam głównie zasięg, żeby wiedzieć kiedy spodziewać się tankowania. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Nie mam na to czasu z przepisami do +10kmh A ile czasu zyskasz spieszac sie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Słusznie. Ja nawet nie włączam komputera na pokazywanie spalania. > Wyświetlam głównie zasięg, żeby wiedzieć kiedy spodziewać się tankowania. > mar00ha a wskaznik paliwa nie dziala i kontrolka rezerwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
betaaga Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Kluczem jest spokojne rozpędzanie, hamowanie silnikiem i rozsądne obroty (czytaj prędkość ma max Zastąp w swoim kluczu "spokojne rozpędzanie" na dynamiczne bez spoglądania na chwilowe spalanie a średnia spalania jeszcze spadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > z przepisami do +10kmh > A ile czasu zyskasz spieszac sie? Zależy od trasy. Na autostradzie (powiedzmy Kraków-Wrocław) można zaoszczędzić nawet 30 minut, zwiększając prędkość o 20-30 km/h. Na zwykłej trasie - loteria, w mieście nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Wpadnij do Białego! Jak żółte/czerwone złapie Cię na dziesiątych światłach z rzędu, to szybko > zmienisz gadkę. Jakoś mi się udaje bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 9 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > I masz niemiarodajne porównanie, bo oprócz prędkości zmieniły się także inne parametry równania. > Droga dłuższa, spokojniejsza, równiejsza. Już od tych trzech mogło ci spalanie spaść. nie bo bywały okresy że juz tylko tą opcja jeżdziłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > z przepisami do +10kmh > A ile czasu zyskasz spieszac sie? W skali roku czy danego dnia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Jakoś mi się udaje bez problemu. Mam po najkrotszej drodze do robo 16 skrzyzowan ze swiatlami (BI na wylot). Ciezko zlapac pod rzad 3-4 zielone. Wole wydluzyc przejazd z 12 do 16km i leciec pseudoobwodowka (lipa, ze ktos madry przy tej skali inwestycji 2 skrzyzowania ze swiatlami zostawil - na nich tez przewaznie stoje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Mam po najkrotszej drodze do robo 16 skrzyzowan ze swiatlami (BI na wylot). > Ciezko zlapac pod rzad 3-4 zielone. > Wole wydluzyc przejazd z 12 do 16km i leciec pseudoobwodowka (lipa, ze ktos madry przy tej skali > inwestycji 2 skrzyzowania ze swiatlami zostawil - na nich tez przewaznie stoje). Też często tak jeżdżę ale jedną i druga trasą udaje mi się robić to zgodnie z przepisami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > To się sprawdza w przypadku samochodów z ręczną skrzynią, w przypadku automatu to głupota - > wciskasz mocniej gaz, obroty lecą na 5-6 tysięcy i nici z oszczędności. W nowych autach z funkcją wyboru trybu jazdy biegi potrafi automat zmieniać przy niskich obrotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > W nowych autach z funkcją wyboru trybu jazdy biegi potrafi automat zmieniać przy niskich obrotach. Oczywiśćie. Ale jak wciśniemy gaz na 3/4, jak sugerują ekodrajwerzy, to siłą rzeczy komputer uzna, że chcemy szybciej przyspieszyć i zredukuje o 3-4 biegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Oczywiśćie. Ale jak wciśniemy gaz na 3/4, jak sugerują ekodrajwerzy, to siłą rzeczy komputer uzna, > że chcemy szybciej przyspieszyć i zredukuje o 3-4 biegi. Dlatego trzeba nauczyć się korzystać ze skrzyni biegów. Tak jak z manualnej. Po to jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Dlatego trzeba nauczyć się korzystać ze skrzyni biegów. Tak jak z manualnej. Po to jest Jak ktoś chce oszczędzać 4 zł na 100 km, to pewnie Jak dla mnie - wciskam gaz mocniej, auto przyspiesza szybciej, wciskam mniej - jadę wolniej, ot i cała filozofia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Też często tak jeżdżę ale jedną i druga trasą udaje mi się robić to zgodnie z przepisami. Nikt nie twierdzi, że to nierealne. Też potrafię nie łamać przepisów. To bardziej kwestia sensu istnienia sygnalizatorów na niektórych skrzyżowaniach. W Białymstoku bardziej opłaca się łamać przepisy i raz na jakiś czas zapłacić mandat za niedostosowanie się do wskazań sygnalizatora (pod warunkiem oczywiście, że nie stwarza się zagrożenia dla innych uczestników ruchu), niż tracić czas i paliwo w imię tego, że ktoś wymyślił światła tam, gdzie nikomu nie są do niczego potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Dlaczego ludzie NIE POTRAFIĄ tak jeździć?? Sami by się przekonali. bo to nuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > bo to nuda Właśnie Dlaczego wszyscy nie jeżdżą Pandami z LPG, przecież to się najbardziej opłaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Zastąp w swoim kluczu "spokojne rozpędzanie" na dynamiczne bez spoglądania na chwilowe spalanie a > średnia spalania jeszcze spadnie. Pisząc "spokojne" miałem na myśli raczej zdecydowane i płynne z gazem max 4/5 na odpowiednich biegach. Pałowanie do odcięcia, tak jak ciągniecie od 50/h do 100/h na najwyższym biegu zwiększa spalanie. Jedyne co mogłoby mi zmniejszyć zużycie to odłączenie tylnej osi i wyłączenie klimatyzacji. Ale aż takiej satysfakcji nie potrzebuję wystarczy mi świadomość, że mogę "zejść" poniżej 5l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Swego czasu paru znajomy pytał mnie (bo w przeciwieństwie do wielu innych wierzy w to, że mówię > prawdę) jak to jest możliwe, że mój samochód pali tak mało. > Odpowiedziałem zgodnie z prawdą - jeżdżę zgodnie z przepisami. > Dlaczego ludzie NIE POTRAFIĄ tak jeździć?? Sami by się przekonali. Ale można jeździć zgodnie z przepisami i przepalać o 100%! Wystarczy "kręcić" powyżej 3,5-4krpm i gaz-hamulec gaz-hamulec... Bez problemu spalę w mieście moim samochodem 12-13l (normalnie ok. 8-8,5) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
betaaga Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > Pisząc "spokojne" miałem na myśli raczej zdecydowane i płynne z gazem max 4/5 na odpowiednich > biegach. Pałowanie do odcięcia, tak jak ciągniecie od 50/h do 100/h na najwyższym biegu > zwiększa spalanie. > Jedyne co mogłoby mi zmniejszyć zużycie to odłączenie tylnej osi i wyłączenie klimatyzacji. Ale aż > takiej satysfakcji nie potrzebuję wystarczy mi świadomość, że mogę "zejść" poniżej 5l. Czyli ja też ruszam spokojnie w/g Twojej myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > Też często tak jeżdżę ale jedną i druga trasą udaje mi się robić to zgodnie z przepisami. Czy ja gdzies napisalem, ze robie to niezgodnie? Poprostu zielona fala to narazie zyczenie, klada w calym miescie kable do sygnalizacji juz z pol roku, ale czy im cos z tego wyjdzie? Oby nie tak jak niektore buspasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > W nowych autach z funkcją wyboru trybu jazdy biegi potrafi automat zmieniać przy niskich obrotach. w moim 18 letnim skrzynia ma 2 tryby + manualną zmianę, do tego jeszcze "uczy" się stylu jazdy kierowcy i operowania gazem. domyślnie na D się poprostu toczy i zamula. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 ... > Oby nie tak jak niektore buspasy. Weź lepiej nie wspominaj... Bus pasy, którymi nic nie jeździ, w miejscach gdzie nigdy nie było korków, i które korki spowodowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > Wyświetlam głównie zasięg, żeby wiedzieć kiedy spodziewać się tankowania. Nie wiem, jak to wygląda u Ciebie, ale w moim bolidzie to dziwnie działa: odpalam, pokazuje zasięg 310km, jadę tu i tam, jakieś 30km. Następnego ranka odpalam i pokazuje zasięg 320km i zasięg jest pokazywany jedynie do zapalenia się "rezerwy" - wtedy pozostaje mi wierzyć, że mam jeszcze ~8l w baku. Nowe technologie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > Nie wiem, jak to wygląda u Ciebie, ale w moim bolidzie to dziwnie działa: odpalam, pokazuje zasięg > 310km, jadę tu i tam, jakieś 30km. > Następnego ranka odpalam i pokazuje zasięg 320km i zasięg jest pokazywany jedynie do zapalenia > się "rezerwy" - wtedy pozostaje mi wierzyć, że mam jeszcze ~8l w baku. > Nowe technologie... Pewnie przelicza na bazie zuzycia z ostatnich XX kilometrow. U mnie jest podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzel Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 ja też jeżdżę oszczędnie co zaraz wyszło na dystrybutorze, zmniejszyłem spalanie miejskie w punto 1.2 z 11,5 do 10,5/100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.