Skocz do zawartości

realne spalanie - był taki wątek


mokrii

Rekomendowane odpowiedzi

> W życiu Roomster 1.2 tyle nie pojedzie. W papierach V max 184 km/h. I tyle jedzie, a to co pokazuje

> licznik to wiesz

Spoko, z opowieści znam Lanosa, którego właściciel twierdził, że 200km/h po autostradach to nonstop jeździ bez problemu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zalezy chyba od egzemplarza

> ale pełno jest filmików jak 1.2 TSI 105 robi 200

Licznikowo. Przy Vmax (184 km/h) masz odcięcie i koniec, przełożenia skrzyni są stałe, nic więcej nie zyskasz. Nawet jeżeli producent dał jakieś bonusy, to będzie lepiej przyspieszał, ale Vmax nie przeskoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W życiu Roomster 1.2 tyle nie pojedzie. W papierach V max 184 km/h. I tyle jedzie, a to co pokazuje

> licznik to wiesz

nowy poziom abstrakcji osiągają wątki o spalaniu.

nie dość że 1.2 od VAG jedzie o 16km/h szybciej niż daje producent, to pali przy tym <10l smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, z opowieści znam Lanosa, którego właściciel twierdził, że 200km/h po autostradach to nonstop

> jeździ bez problemu

Miałem najmocniejszego Lanosa. Do 180 był w stanie się rozpędzić bez zbytniego wysiłku, ale na tym koniec. Maksimum jakie można było na prostej drodze zobaczyć na liczniku to 190.

200km/h to mrzonki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Roomster o budowie kiosku osiąga 200 przy 1.2 TSI 105

> Ibiza, Fabia, Rapid na spokojnie 200+ czyli moze 200 w rzeczywistości wyciąną

licznikowe... przekłamanie może być w zależność od kół jakie ma ~co najmniej 10 km/h, do tego nie jest pokazana droga, może jedzie z wiatrem i z gorki...

Uwielbiam takie tematy, profesjonalny sprzęt w fabryce pokazuje 184km/h wg danych technicznych, ale każdy user powie, że to ściema bo jedzie 200!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> licznikowe... przekłamanie może być w zależność od kół jakie ma ~co najmniej 10 km/h, do tego nie

> jest pokazana droga, może jedzie z wiatrem i z gorki...

> Uwielbiam takie tematy, profesjonalny sprzęt w fabryce pokazuje 184km/h wg danych technicznych, ale

> każdy user powie, że to ściema bo jedzie 200!

A producent celowo zaniża Vmax w katalogach, żeby nie wystraszyć dziadków, chcących kupić Skodę grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, z opowieści znam Lanosa, którego właściciel twierdził, że 200km/h po autostradach to nonstop

> jeździ bez problemu

Ja Lacetti bałem się przekraczać 160km/h.

Zawiecha nie pozwalała czuć się pewnie powyżej tej prędkości zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nowy poziom abstrakcji osiągają wątki o spalaniu.

> nie dość że 1.2 od VAG jedzie o 16km/h szybciej niż daje producent, to pali przy tym

Nie wiesz i nie znasz sie. 1.2TSI nie ma 105KM tylko ma bonusy od fabryki wiec pewnie ze 140KM ma najmniej. Choc juz nie dlugo zniknie z rynku i bedize tylko wersja 3 cylindrowa, ktora pewnie bedzie jeszcze lepsza. grinser006.gif

Zeby nie bylo jezdzilem czesto 1.2TSI 105KM przyjemny silnik ale przy predkosciach autostradowych dostaje zadyszki i spalanie gwaltownie rosnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> licznikowe... przekłamanie może być w zależność od kół jakie ma ~co najmniej 10 km/h, do tego nie

> jest pokazana droga, może jedzie z wiatrem i z gorki...

> Uwielbiam takie tematy, profesjonalny sprzęt w fabryce pokazuje 184km/h wg danych technicznych, ale

> każdy user powie, że to ściema bo jedzie 200!

Przy 250 km/h wg licznika jeszcze zostaje sporo obrotów, więc podejrzewam, że do 270-280 licznikowo bym dociągnął ok.gif Tyle że przy 250 licznikowych GPS pokazuje 230, więc wszystko się zgadza (Vmax w papierach 250) zlosnik.gif Ale powyżej 250 (licznikowych) jakoś jednak strach icon_eek.gif I zużycie przy 250 na poziomie 25 l/100 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Spoko, z opowieści znam Lanosa, którego właściciel twierdził , że 200km/h po autostradach to nonstop

>> jeździ bez problemu

> Miałem najmocniejszego Lanosa. Do 180 był w stanie się rozpędzić bez zbytniego wysiłku, ale na tym

> koniec. Maksimum jakie można było na prostej drodze zobaczyć na liczniku to 190.

> 200km/h to mrzonki.

Myślę, że tego naprawdę tłumaczyć nie musisz - podkreśliłem kluczowe hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciężko mi uwierzyć w taką prędkość - musiałbyś przez około 50 minut jechać bez przerwy 200kmh,

> to chyba była jakaś opuszczona albo zamknięta autostrada i nie chodzi mi o możliwości

> auta, a o możliwości kierowcy, jazda z taką prędkością wymaga skupienia i na dłuższą metę

> męczy trochę

Nie mierz wszystkich swoją miarą, a autostrad niemieckich autostradami polskimi grinser006.gif

Da się, choć łatwe ani przyjemne to nie jest do końca.

Dużo zależy od samochodu i oczywiście kierowcy, a głównie od ruchu na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mierz wszystkich swoją miarą, a autostrad niemieckich autostradami polskimi

Akurat polskie są lepsze od większości niemieckich ok.gif Tyle że mało jest wink.gif

> Da się, choć łatwe ani przyjemne to nie jest do końca.

> Dużo zależy od samochodu i oczywiście kierowcy, a głównie od ruchu na drodze.

Tak, od ruchu. Autostrady w Niemczech są dosyć mocno zapchane, niestety, do tego dużo jest odcinków z ograniczeniem 130 i remontów. Wyższa prędkość średnia wychodzi mi na polskiej A4, niż na typowej niemieckiej autostradzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Licznikowo. Przy Vmax (184 km/h) masz odcięcie i koniec, przełożenia skrzyni są stałe, nic więcej

> nie zyskasz. Nawet jeżeli producent dał jakieś bonusy, to będzie lepiej przyspieszał, ale Vmax

> nie przeskoczy.

ktos gdzies to liczył? zlosnik.gif

bo jak nie to zaraz sam to przelicze grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Licznikowo. Przy Vmax (184 km/h) masz odcięcie i koniec, przełożenia skrzyni są stałe, nic więcej

> nie zyskasz. Nawet jeżeli producent dał jakieś bonusy, to będzie lepiej przyspieszał, ale Vmax

> nie przeskoczy.

na pewno masz Vmax na końcu obrotomierza? bo to nie jest obowiązkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na pewno masz Vmax na końcu obrotomierza? bo to nie jest obowiązkowe.

Taka sytuacja wystepuej praktycznie jedynie w dosc mocnych autach, z krotka skrzynia.

Wiekszosc dupowozow spuchnie zanim dojdzie do odciecia na najwyzszym biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> realne spalanie - był taki wątek

> potrzebuje dane nt realnego spalania tdi przy predkosciach 180/200kmph

> poratuje ktos ?

Realnych czy licznikowych ? Bo wg gps mój (passat b6 2.0 tdi-cr 140) przy licznikowych 150 jedzie 143 paląc przy tym 7, przy licznikowym 200 pokazywał 11-12 przy skrzyni 6MT, mało jeździłem z DSG ale z tego co pamiętam to na dsg przy wyższych prędkościach miałem niższe obroty co przekładało się na spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem najmocniejszego Lanosa. Do 180 był w stanie się rozpędzić bez zbytniego wysiłku, ale na tym

> koniec. Maksimum jakie można było na prostej drodze zobaczyć na liczniku to 190.

> 200km/h to mrzonki.

mój lanos jechał licznikowe 200 km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka sytuacja wystepuej praktycznie jedynie w dosc mocnych autach, z krotka skrzynia.

> Wiekszosc dupowozow spuchnie zanim dojdzie do odciecia na najwyzszym biegu.

no wlasnie do tej opcji bym się skłaniał w Skodzitsu, ale moze tam faktycznie ten cudowny 1.2 łamie wszystkie sterotypy:)

btw. moje E38 ma na bank vmax na 4biegu. na 5tym nie dokręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na pewno masz Vmax na końcu obrotomierza? bo to nie jest obowiązkowe.

W zwykłych, popularnych, niesportowych autach tak jest. Producent robi wszystko, by Vmax była jak najwyższa (klienci kochają patrzeć na prędkość w katalogach, chociaż mieszkają 200 km od najbliższej autostrady), więc maksymalna moc=maksymalna prędkość, przy czym maksymalna moc = zazwyczaj odcince. Tak więc nie ma możliwości, żeby Vmax było wyższe, niż w katalogu. Nawet jeżeli ktoś chipem podwyższy moc dwukrotnie, to i tak Vmax pozostanie bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> btw. moje E38 ma na bank vmax na 4biegu. na 5tym nie dokręci.

Typowe dla BMW i innych mocniejszych, usportowionych samochodów. Zazwyczaj IV (przy pięciu biegach) kończy się gdzieś w okolicach 140 km/h. W BMW nawet przy ośmiobiegowej skrzyni wyraźnie jednak czuć, że ostatnie 2 albo 3 to dosyć mulaste nadbiegi, do 200 idzie na IV lub V, dopiero potem wrzuca wyższe, przy czym na pewno Vmax nie osiąga się na ósmym biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W zwykłych, popularnych, niesportowych autach tak jest. Producent robi wszystko, by Vmax była jak

> najwyższa (klienci kochają patrzeć na prędkość w katalogach,

nikt na to nie patrzy od czasu jak zaczęli podawać Njutonometry smile.gif

poza tym producent robi wszystko zeby spalanie było najniższe ai vmax to kwestia drugorzędna

> chociaż mieszkają 200 km od

> najbliższej autostrady), więc maksymalna moc=maksymalna prędkość, przy czym maksymalna moc =

> zazwyczaj odcince.

guzik. maksymalna moc nie jest jednoznaczna maksymalna prędkość, bo moze być tak ze auto spuchnie przy obrotach < maks moc i nie dotrze do niej, a bieg niżej już będzie poza zakresem.

zwłaszcza ze modeli skrzyń jest z reguły mniej niż wersji silnikowych. zatem wszystkich nie zadowolisz.

>Tak więc nie ma możliwości, żeby Vmax było wyższe, niż w katalogu. Nawet

> jeżeli ktoś chipem podwyższy moc dwukrotnie, to i tak Vmax pozostanie bez zmian.

oczywiście ze jest. przy powyżśzych założeniach zalezy tez od pogody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Typowe dla BMW i innych mocniejszych, usportowionych samochodów. Zazwyczaj IV (przy pięciu biegach)

> kończy się gdzieś w okolicach 140 km/h. W BMW nawet przy ośmiobiegowej skrzyni wyraźnie jednak

> czuć, że ostatnie 2 albo 3 to dosyć mulaste nadbiegi, do 200 idzie na IV lub V, dopiero potem

> wrzuca wyższe, przy czym na pewno Vmax nie osiąga się na ósmym biegu.

wlasnie typowe dla sportowych aut jest wykorzystanie pełnego zakresu obrotów z najwyższą mocą - do odcinki.

oczywiscie moje BMW nie jest sportowe a bieg 5 to "nadbieg" oficjalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mierz wszystkich swoją miarą, a autostrad niemieckich autostradami polskimi

> Da się, choć łatwe ani przyjemne to nie jest do końca.

> Dużo zależy od samochodu i oczywiście kierowcy, a głównie od ruchu na drodze.

To napisałem że mi ciężko uwierzyć, a nie że to niewykonalne. 20.GIFzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nikt na to nie patrzy od czasu jak zaczęli podawać Njutonometry

Też prawda facepalm%5B1%5D.gif

> poza tym producent robi wszystko zeby spalanie było najniższe ai vmax to kwestia drugorzędna

A jednak jest to ważne dla kupujących (nie wiem po co, ale jest).

> guzik. maksymalna moc nie jest jednoznaczna maksymalna prędkość, bo moze być tak ze auto spuchnie

> przy obrotach < maks moc i nie dotrze do niej, a bieg niżej już będzie poza zakresem.

Oczywiście! Chodzi mi o to, że zazwyczaj jednak w trakcie jazdy z maksymalną prędkością silnik właśnie rozwija maksymalną moc. Pomijamy skrajne przypadku typu Fabii z 55 KM czy Evo z 400 KM.

> zwłaszcza ze modeli skrzyń jest z reguły mniej niż wersji silnikowych. zatem wszystkich nie

> zadowolisz.

Jednak zazwyczaj przełożenia skrzyni są dopasowane do danego silnika. To nie jest drogie, producenci akurat na tym raczej nie oszczędzają.

> oczywiście ze jest. przy powyżśzych założeniach zalezy tez od pogody.

W praktyce, przy zwykłych, normalnych autach - nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mało które auto o mocy 120 KM jest w stanie osiągnąć 200 km/h. A podawanie spalania przypomina

> mierzenie się siurkami - tyle ze im mniejszy, tym lepiej Nie wspominając o tym, że większość

> po prostu kłamie, albo nei ma pojęcia co to prędkość średnia, odcinek drogi i tak dalej.

Fiat Bravo 1.9 MJTD 120KM ( w rzeczywistosci na hamowni 130KM) osiągnął ... 199km/h według GPS (licznikowo lekko ponad 210) Raczej po płaskim, nie wyglądało to na nachylenie drogi.

Spalania nie pamietam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście! Chodzi mi o to, że zazwyczaj jednak w trakcie jazdy z maksymalną prędkością silnik

> właśnie rozwija maksymalną moc. Pomijamy skrajne przypadku typu Fabii z 55 KM czy Evo z 400

> KM.

no wlasnie nie wiem czy zazwyczaj. zazwyczaj wlasnie jak testowałem swoje auta za młodu, to większość jednak do odcinki nie docierała.

> Jednak zazwyczaj przełożenia skrzyni są dopasowane do danego silnika. To nie jest drogie,

> producenci akurat na tym raczej nie oszczędzają.

nie. skrzynia ma stałe przełożenia. i często montuje się 1 model, do kilku wersji silnikowych. zmieniają per silnik główne. ale to nie daje "idealnego" dopasowania do każdego przebiegu momentu itp.

btw. nie wiem co za debil wsadził skrzynię i przełożenie główne do mojego P508. długości tych biegów, powinny wymagać przynajmniej >200 KM. bo 156 tego nie daje rady uciągnąć.

> W praktyce, przy zwykłych, normalnych autach - nie.

oczywiscie ze tak. przy -10 i przy +30 jezdzą radykalnie inaczej. zwłaszcza to czuć w mułach ok 100 KM. po to podaje się parametry podczas hamowania, czy ustala normy przy pomiarach oficjalnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no wlasnie nie wiem czy zazwyczaj. zazwyczaj wlasnie jak testowałem swoje auta za młodu, to

> większość jednak do odcinki nie docierała.

A przy Vmax to też zależy od kondycji samego silnika. Jak nie ma 100% mocy, to nie dojdzie do odcinki.

> nie. skrzynia ma stałe przełożenia. i często montuje się 1 model, do kilku wersji silnikowych.

Np. do których? hmm.gif Z tego co ja zauważyłem, jednak zawsze się różnią, ale mogę się mylić.

> btw. nie wiem co za debil wsadził skrzynię i przełożenie główne do mojego P508. długości tych

> biegów, powinny wymagać przynajmniej

Ekologia....

> oczywiscie ze tak. przy -10 i przy +30 jezdzą radykalnie inaczej. zwłaszcza to czuć w mułach ok 100

> KM. po to podaje się parametry podczas hamowania, czy ustala normy przy pomiarach

> oficjalnych...

Oczywiście, spalanie i Vmax będą różne przy -20 i przy +30!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A przy Vmax to też zależy od kondycji samego silnika. Jak nie ma 100% mocy, to nie dojdzie do

> odcinki.

ale nie piszemy o trupach. osiągałem VMax katalogowe (pomiary oczywiscie licznikowe na obwodnicy trójmiejskiej), i obrotów jeszcze był zapas - a już nie jechał. takze nie wiem o "regułach" ale imho jest 50/50.

> Np. do których? Z tego co ja zauważyłem, jednak zawsze się różnią, ale mogę się mylić.

no to zobacz - przykład pierwszy z brzegu. np 5hp30.

http://en.wikipedia.org/wiki/ZF_5HP_transmission

zmienia się tylko przełożenie główne.

> Ekologia....

ubezużytecznia auto.

> Oczywiście, spalanie i Vmax będą różne przy -20 i przy +30!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciężko mi uwierzyć w taką prędkość - musiałbyś przez około 50 minut jechać bez przerwy 200kmh,

> to chyba była jakaś opuszczona albo zamknięta autostrada i nie chodzi mi o możliwości

> auta, a o możliwości kierowcy, jazda z taką prędkością wymaga skupienia i na dłuższą metę

> męczy trochę

nie będę nikomu nic udowadniał. Taki miałem wynik z autostrady. I wiem, że to nie jest powód do dumy a tym samym chwały ale było postawione pytanie to odpowiedziałem.

Zgadzam się, że to jest męczące bo i było - skupienie cały czas maksymalne. Ale nie mniej męczące niż jazda autostradą gdzie jedzie się zgodnie z przepisami i w dodatku nic się nie dzieje. Dlatego jak mogę autostrad unikam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.