Skocz do zawartości

Jak często i z jakiego powodu zmieniacie samochód?


taziii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jakie są Wasze główne powody zmiany obecnego samochodu na inny?

- zaczyna rdzewieć

- za często się psuje

- za dużo pali

- chcę mieć bardziej "wypasiony"

- chcę mieć bardziej bezpieczny

- chcę mieć większy (kombi) itp...

Jestem kierowcą 11lat i już 3 razy zmieniałem samochód, mój główny powód to ekonomiczność. A ostatnio kumpel zmienił swoje autko i jak się pytałem dlaczego to powiedział, że tak na serio to tylko dlatego że tamten mu się już znudził i tyle. Hmm dziwak jakiś czy co wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatnio kumpel zmienił swoje autko i jak się pytałem dlaczego to powiedział, że tak na serio

> to tylko dlatego że tamten mu się już znudził i tyle. Hmm dziwak jakiś czy co

Ja zmieniałem średnio co 6 m-cy samochód bo stary mi się znudził zlosnik.gif

Z tego wynika, że dziwny jestem rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to sie nad tym nie zastanawialem, ale jak spojrzec to wychodzi, ze zmieniam co 2 lata zlosnik.gif

I to glownie dlatego, ze albo mam chec na cos nowszego, albo trafia sie okazja odkupic np pewne auto z firmy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślmy... Matiz poleciał do ludzi po pół roku bo zaczął rdzewieć i w ogóle był jakiś taki oslabiony.gif Po nim była AR 145 boxer - jej do dziś żałuję a sprzedałem ją, bo za dużo się nasłuchałem stereotypów o ich awaryjnosci. Corsa miała 45 KM więc ją zamieniłem na Astrę, ta uległa kolizji więc siłą rzeczy na kolejną Astrę i tą już mam 4 lata winner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już prowadzisz taką statystykę i miałaby ona być w czymś pomocna - wypowiem się i ja. Pierwsze autko VW Garbus sprzedałem po 3 latach ponieważ kupiłem pospawany złom, w którego wpakowałem na dodatek kupę kasy na generalny remont, ale byłem młody i się nie znałem wink.gif Drugie auto Fiat Bravo sprzedałem po prawie 6 latach, bo notorycznie ulegał jakimś drobnym awariom. Obecne Honda Hr-v to auto niezniszczalne, ale mimo wszystko chciałem je sprzedać dla auta 5-ciodrzwiowego i o większej mocy, jednak nie sprzedałem, bo po raz kolejny zmądrzałem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Jakie są Wasze główne powody zmiany obecnego samochodu na inny?

> - zaczyna rdzewieć

> - za często się psuje

> - za dużo pali

> - chcę mieć bardziej "wypasiony"

> - chcę mieć bardziej bezpieczny

> - chcę mieć większy (kombi) itp...

Szczerze mowiac, poniewaz groszem nie smierdze, a do tego od kilku lat budujemy pomalu nowy dom, to zmieniam samochody rzadko wink.gif

Ostatnio zmienilem z koniecznosci, dokladnie z tych wszystkich powodow ktore wymieniles, ale poprzednim jezdzilem 7 lata a w momencie zakupu mial 10 latek zlosnik.gif

Zobaczymy ile "nowym" zlosnik.gif 12-latkiem pojezdzimy, oby jak najdluzej, bo chcialbym splacic dlugi i skonczyc wreszcie nowy dom zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Jakie są Wasze główne powody zmiany obecnego samochodu na inny?

> - zaczyna rdzewieć

> - za często się psuje

> - za dużo pali

> - chcę mieć bardziej "wypasiony"

> - chcę mieć bardziej bezpieczny

> - chcę mieć większy (kombi) itp...

> Jestem kierowcą 11lat i już 3 razy zmieniałem samochód, mój główny powód to ekonomiczność. A

> ostatnio kumpel zmienił swoje autko i jak się pytałem dlaczego to powiedział, że tak na serio

> to tylko dlatego że tamten mu się już znudził i tyle. Hmm dziwak jakiś czy co

Reguły nie ma, ale zmieniam średnio co 2-3 lata i aspekt ekonomiczny ma drugorzędne znaczenie. Zazwyczaj chcę mieć "coś lepszego". Jeśli chodzi o wspomnianego kolegę, to chyba jest całkiem normalny zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaje jak auto zaczyna mnie "denerwowac" - np. jest juz za malo wygodne, nie ma satysfakcjonujacych mnie osiagow, ew. jak sie zaczyna za bardzo psuc (ale to akurat mi sie nigdy nie przydarzylo). Do tej pory jezdzilem autami po 4 lata, 6lat, 1.5 roku, 2 lata. Trudno z tego jakas srednia wyciagnac bo powody sprzedazy byly zwykle zupelnie rozne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo jazdy mam 4 lata i mam już piąte auto.

Moja żona twierdzi, że zmieniam kiedy bieżące mi się znudzi....i trochę racji w tym jest z tym, że ja nazywam to pędem ku doskonałości.

Cały czas szukam czegoś lepszego, bardziej mi/nam pasującego i stąd te ciągłe zmiany smile.gif Jako, że generalnie nie przywiązuję się do rzeczy materialnych (poza drobnymi wyjątkami) to nie mam problemu ze zmianą aut smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ponad 5 lat wożę się PII, wcześniej SC też 5-6 lat, wcześniej CC 700 sciana.gif Zmienię, jak trafi się coś sensownego od "znajomych". Póki auto spełnia wymagania, nie psuje się, nie trzeba wzywać lawety itd. Nie ma sensu zmieniać. Nie mam ochoty znowu spędzić sześć lub więcej miesięcy na "poszukiwaniach". Auta kupowane zazwyczaj jako 2-3 letnie, a więc "prawie" nówki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniam samochod w momencie, w ktorym obecny za bardzo meczy mnie juz glosnoscia. Kupuje cichszy, ale do wyciszenia z czasem sie przyzwyczajam i znowu zaczyna mnie glowa bolec od halasu. I tak w kolko - niestety, w nieskonczonosc nie moge tak robic, bo kasy braknie na coraz drozsze auta smile.gif

Pozostaja zatyczki do uszu..... zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie są Wasze główne powody zmiany obecnego samochodu na inny?

> - zaczyna rdzewieć

> - za często się psuje

> - za dużo pali

> - chcę mieć bardziej "wypasiony"

> - chcę mieć bardziej bezpieczny

> - chcę mieć większy (kombi) itp...

zmieniam lub kupuję kolejny samochód tylko wtedy, gdy zmieniają mi się potrzeby. W ten sposób jednym samochodem jeździłem do tej pory 3-7 lat dochodząc do zestawu - jeden mały samochód "miejski" do codziennego użytku i duże kombi do transportu rodzinnego. Dzięki temu znam doskonale stan techniczny swoich samochodów, a serwisując na bieżąco nie mam problemów z awaryjnością mimo konkretnego wieku (12, 11, 8 lat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zmieniam lub kupuję kolejny samochód tylko wtedy, gdy zmieniają mi się potrzeby. W ten sposób

> jednym samochodem jeździłem do tej pory 3-7 lat dochodząc do zestawu - jeden mały samochód

> "miejski" do codziennego użytku i duże kombi do transportu rodzinnego. Dzięki temu znam

> doskonale stan techniczny swoich samochodów, a serwisując na bieżąco nie mam problemów z

> awaryjnością mimo konkretnego wieku (12, 11, 8 lat).

Myslisz zupelnie tak jak i ja, dorobilismy sie Asterki Kombi na wczasy i do transportu, oraz mamy Madzie 121 na co dzien wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile mozna jezdzic jednym 270751858-jezyk.gif

moj rekord to 3 lata

+ 1 rok zona fiatem brava

najlepiej wspominam Punto II 1,2 16v z 2003 roku jezdzilem 2 lata ale ze wzgledu na potrzeby zmnielem na brave

bardzo dobrze wspominam mazde 6 jezdzilem nia 1,5 roku ale chcialem juz cos nowszego 270751858-jezyk.gif ale chyba kupie pozniej takie autko dla zony jak mi sie jej punto znudzi 270751858-jezyk.gif

ogolnie autka mi sie szybko nudza zazwyczaj okolo 2 lat jezdzenia , choc alfa 156 byla wyjatkiem poszla po roku , tutaj perzewyzszyla awaryjnosc 270751858-jezyk.gif

na poczatku kupowalem nowe , a teraz kupuje uzywki i starannie wybieram tak zeby pobujac sie 2 lata i jeszcze dobrze sprzedac smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ostatnio kumpel zmienił swoje autko i jak się pytałem dlaczego to powiedział, że tak na serio

> to tylko dlatego że tamten mu się już znudził i tyle. Hmm dziwak jakiś czy co

Ja z tego samego powodu sprzedałem już 2 samochody i kupiłem nowe.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszym moim autem Fiat Punto 2004 rok, jeździłem trochę ponad 5 lat, miałem go od nowości ... ale stał się trochu za mały i brakowało mu drzwi ...

W tym roku zmieniłem na Stilo MW, jest wystarczająco duży, ma tyle drzwi ile potrzeba, wiekowo jest równolatkiem punta i chce nim ze 4 lata pojeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zmieniałem średnio co 6 m-cy samochód bo stary mi się znudził

> Z tego wynika, że dziwny jestem

no ja pierwszy kupilem w 2000 roku jak sie na studia dostalem smile.gif ostatni (obecny) kupilem w pazdz 2009... jest 11sty smile.gif

zmieniam bo albo mi sie znudzi, albo wkurza, albo mi sie zle jezdzi... itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prawo jazdy mam 4 lata i mam już piąte auto.

> Moja żona twierdzi, że zmieniam kiedy bieżące mi się znudzi....i trochę racji w tym jest z tym, że

> ja nazywam to pędem ku doskonałości.

> Cały czas szukam czegoś lepszego, bardziej mi/nam pasującego i stąd te ciągłe zmiany Jako, że

> generalnie nie przywiązuję się do rzeczy materialnych (poza drobnymi wyjątkami) to nie mam

> problemu ze zmianą aut

oooo to to to...

jak mialem 2 letni leasing focusa to pozbylem sie go po niecalym 1,5 roku bo juz nie moglem dieslem smile.gif teraz mam Megane od 8 miesiecy ledwo 18 tys nalatana a juz mnie nosi i przegladam oferty - a jeszcze zostalo 26 rat leasingowych :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oooo to to to...

> jak mialem 2 letni leasing focusa to pozbylem sie go po niecalym 1,5 roku bo juz nie moglem dieslem

> teraz mam Megane od 8 miesiecy ledwo 18 tys nalatana a juz mnie nosi i przegladam oferty - a

> jeszcze zostalo 26 rat leasingowych :/

No to tearz mozemy koledze z postu tytulowego, odpowiedziec, ze tak czesto jak nas stac zlosnik.gif albo nawet jak nas nie stac, a mamy takie widzimisie biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to tearz mozemy koledze z postu tytulowego, odpowiedziec, ze tak czesto jak nas stac albo nawet

> jak nas nie stac, a mamy takie widzimisie

no dokladnie...

jak ktos traktuje auto jak np. odkurzacz... no to pewnie podejdzie do tematu pragmatycznie (rdza, awarie, komfort) itp...

jak ktos traktuje auto "inaczej" - bardziej osobiscie/hobbistycznie... no to tez znajdzie powod zeby zmienic smile.gif a jak czesto?

tylko $$$ is the limit smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no dokladnie...

> jak ktos traktuje auto jak np. odkurzacz... no to pewnie podejdzie do tematu pragmatycznie (rdza,

> awarie, komfort) itp...

> jak ktos traktuje auto "inaczej" - bardziej osobiscie/hobbistycznie... no to tez znajdzie powod

> zeby zmienic a jak czesto?

> tylko $$$ is the limit

Dokaldnie tak, my juz w pewnym momencie bylismy tak zdesperowani, ze chcielismy remontowac starego Essiego, bo tak nam dobrze, sie nim jezdzilo zlosnik.gif

Ale rozsadek wygral z sercem zlosnik.gif Kupno kilka lat mlodszej Asterki z niezlym wyposazeniem, i w duzo lepszym stanie, wraz z remontem wyniesie nas okolo 10 tysiecy, i tyle tez okolo wyniosl by nas remont golego Essiego zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zmieniam z powodu sąsiada Przecież nie mogę mieć gorszego

> i trzeba się pokazać.Jak to sie mówi zastaw się a pokaz sie

oj to miesz obusieczny...

jest jeszcze case, jak sąsiad patrzy wilkiem bo masz lepsze... to wtedy lepiej sie nie prowokowac i zmienic na gorsze, bo porysuje jeszcze smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmieniam na nowe jak się trafi okazja na kupno auta z bardzo dużą zniżką...ostatnio jeździłem 8 lat i 205 000km...

kolega w pracy wymienia co pół roku...ostatnio wymienił 13 letnie auto na 12 letnie... hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy 8 lat temu i jeszcze z nami jeździ - bo trzeba było jakiś mieć, drugi przyszedł bo trzeba było mieć dwa na stanie, pierwszy zostanie bo nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla jego sprzedaży i zmiany, drugi się zmieni jak się stanie za mały albo zacznie się zbliżać do stanu (czyli kwestia jakiegoś roku do półtora) w którym jego dalsze przetrzymanie spowoduje bezsens ekonomiczny jego sprzedaży zlosnik.gif

poza marginesem "normalnych przyczyn" są: nagły przypływ sporej gotówki, superhiper okazja czy inne wydarzenia losowe, co skłoniłoby lub wymusiło zmianę auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...pewnie nawet oleju w każdym z nich nie zmieniałeś

Oj byś się pomylił zlosnik.gif

W każdym z zakupionych (chyba, że ma łańcuszek) w ciągu pierwszego tygodnia był robiony kompletny rozrząd, wymiana wszystkich płynów i wszystkich filtrów smile.gif

U mnie nie miało prawa nic piszczeć, stukać itp. - czasami aż do przesady spineyes.gif

Jak już było w stanie mechanicznym perfekcyjnym to jakoś przychodziły myśli o nowym zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zmieniłem jak musiałem swoją trzecią podróż Meganką kończyć na lawecie...

Stwierdziłem, że moje zdrowie psychiczne jest ważniejsze od paru $ i kupiłem nowe auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ojciec zmienia co 3 lata na trzylatki by zawsze mieć w miarę młode.

> Ja raczej też tak będę robił no chyba że budżet pozwoli na częstsze.

> Optimum to by było 2 lata:)

Optimum to ja znam, sprzedawac pod koniec gwarancji zlosnik.gif Tyle, ze po pierwsze nie mam tyle pieniedzy aby co 2 lata zmieniac auto, chyba ze z 12-latka na 10-latka zlosnik.gif , a po drugie nie mam pieniedzy aby zlodziejom kupowac samochod zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zmieniałem średnio co 6 m-cy samochód bo stary mi się znudził

też tak miałem, ale mi się znudziło 270751858-jezyk.gif

inna sprawa, że już mnie tu namawiają koledzy z AK do kolejnej zmiany 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też tak miałem, ale mi się znudziło

> inna sprawa, że już mnie tu namawiają koledzy z AK do kolejnej zmiany

Don Antonio juz zapisuje pseuda, adresy i konta, same wyksztalciuchy, kulaki, dorobkiewicze i bogacze z domkow, na tym AK siedza, krucafuks! biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - zaczyna rdzewieć

Nie zdarzyło się.

> - za często się psuje

Saab poszedł z tego powodu. Nawet 3 lat nie miał.

> - za dużo pali

???

> - chcę mieć bardziej "wypasiony"

Tak.

> - chcę mieć bardziej bezpieczny

Tak.

> - chcę mieć większy (kombi) itp...

Chyba nie.

> Jestem kierowcą 11lat i już 3 razy zmieniałem samochód

Ja mam prawo jazdy chyba z 22 lata, samochodów przeżyłem już 14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja samochodem jezdzę do ok 200-250kkm, później zaczynają się już duże wydatki, nawet eksploatacyjne, zawieszenie itp, za które nie uśmiecha mi się płacić... Także od wyjazdu z salonu mam autko średnio 8-9lat... czyli zmieniam ze względu ekonomicznych i wygody wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - zaczyna rdzewieć

zartujesz, Ople nie redzwieja ;-), nie, tak napawde to ma kilka punktow do zrobienia, ale nie ma tragedii

> - za często się psuje

moj sie nie psuje, ale ma juz 312tkm

> - za dużo pali

ten to dopiero bedzie palil

> - chcę mieć bardziej "wypasiony"

hmm, na centralnej konsoli jest moze z 5 przyciskow ktore spelniaja wszystkie moje oczekiwania

> - chcę mieć bardziej bezpieczny

tak, jest wyzszy, nieco wiekszy, 4x4 i nie ma problemu z wyprzedzaniem

> - chcę mieć większy (kombi) itp...

tak, mialo byc w nadwoziu suv

> Jestem kierowcą 11lat i już 3 razy zmieniałem samochód, mój główny powód to ekonomiczność.

to juz moje 6 auto od 95 roku, te mniej fajne trzymam krocej, te fajne(Colt CA0 okolo 5-6 lat), tego tez na pewno tyle potrzymam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Jakie są Wasze główne powody zmiany obecnego samochodu na inny?

zmieniam co około 3 lata.

1. amortyzacja podatkowa (kupuje używane)

2. moment, że wiem co w aucie musiałbym zrobić aby dalej było pewne (samochód musi być bezawaryjny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.