Apachos Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... powiem szczerze że kiedyś zrobiłem taki manewr jak jeszcze jeździłem Alfa że na tył założyłem letnie a przód zimowe w zimowych warunkach wszedłem żwawo w zakręt i delikatnie dotknąłem rękawa i dupę tak mi rzuciło że kątrowac to sobie mozna było - okręciło mnie o 180 czy nawet 36o nie pamiętam dokładnie... po założeniu z powrotem zimowych na tył mogłem sobie śmigać bokami do woli i nie było żadnego problemu z wychodzeniem z poślizgów. Suma sumarum zimówki tylko na 1 osi chyba nie sa za specjalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > Suma sumarum zimówki tylko na 1 osi chyba nie sa za specjalne Wersja ekonomiczna, dla nieświadomych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MADAR Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Odradzam. Co z tego ze os napedza - przewaznie przod lepiej nas wyciagnie np. z zaspy . jak w troszke ciezszej sytuacji zupelnie nie bedziemy panowac nad fruwajacym nam tyłem pojazdu. Albo kpl , albo w ogole - moje zdanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 krótko: idiotyzm już lepiej komplet letnich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marew Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 to tak jakby chodzić w zime w jednym sandale ze skarpetkami i jednym bucie zimowym skoro kogś stać na auto ( obojetnie jakie) to do jasnej anielki niech niech będzie go stać na utrzymanie tegoż auta i kupno opon kolega z pracy kupił bmw e 46, śmiga na letnich bo brakło kasy na zimówki, ciągle marudzi, że mu się kontrola trakcji załącza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MADAR Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 ciągle marudzi, że mu > się kontrola trakcji załącza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > kolega z pracy kupił bmw e 46, śmiga na letnich bo brakło kasy na zimówki, ciągle marudzi, że mu > się kontrola trakcji załącza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wally Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 albo komplet zimówek a jeśli już ktoś chce oszczędzać to lepiej komplet całorocznych. a jak nie stać na opony to po co komu samochód. jest to pewien koszt utrzymania auta, który trzeba wkalkulować w jego eksploatajcę tak samo jak paliwo, przeglądy i ewentualne naprawy. co rusz widać jednego z drugim "oszczędnego" jak nie może wyjechać z parkingu, ruszyć spod świateł, podjechać pod małe wzniesienie. nie mówię już o ekstremalnych sytuacjach w których dochodzi do kolizji czy wypadków. nie powinien taki wyjeżdzać autem. baaa... jestem zdania że tacy kierowcy powinni być karani przez policję mandatami!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manau Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Jeśli na osi przedniej, napędzanej to pewnie łatwiej poruszać się po "kopnym" śniegu i latwiej z zaspy wyjechać. Jeśli już ktoś nie chce wydawać kasy na 4 zimówki to takie rozwiązanie wydaje się nieco lepsze niż jazda na 4 letnich oponach. Aczkolwiek "wydaje mi się", bo nie praktykowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > kolega z pracy kupił bmw e 46, śmiga na letnich bo brakło kasy na zimówki, ciągle marudzi, że mu > się kontrola trakcji załącza typowo polskie myslenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... > powiem szczerze że kiedyś zrobiłem taki manewr jak jeszcze jeździłem Alfa że na tył założyłem > letnie a przód zimowe > w zimowych warunkach wszedłem żwawo w zakręt i delikatnie dotknąłem rękawa i dupę tak mi rzuciło że > kątrowac to sobie mozna było - okręciło mnie o 180 czy nawet 36o nie pamiętam dokładnie... > po założeniu z powrotem zimowych na tył mogłem sobie śmigać bokami do woli i nie było żadnego > problemu z wychodzeniem z poślizgów. > Suma sumarum zimówki tylko na 1 osi chyba nie sa za specjalne tata tak oszczędzał wrażenia podobne do Twoich, ogólnie w zakrętach masakra co ciekawe, miałem w astrze z tyłu całoroczne i jeździło się OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przem Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Dwie zimówki niewiele dadzą. Może pomogą wyjechać na parkingu z zaspy, ale tylko z niezbyt wielkiej, gdyż duża zaspa wymagać będzie pomocy kogoś silnego (lub z silnym pojazdem). Jeśli chcemy jeżdzić zimą gdy jest dużo śniegu, to komplet zimówek. Jeśli decydujemy się zimą jeżdzić sporadycznie i tylko wtedy, gdy jest dobra pogoda lub wyraźnie dodatnie temperatury i nie ma sniegu, to lepiej nie zmieniać i pozostawić letnie. Zimowe nam wóczas niepotrzebne. W drugim przypadku zaoszczędzimy niepotrzebnego kupowania 2 zimówek: korzyść z 2 zimówek niewielka a taki wydatek chyba nic by i tak nie dał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CCinek Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Założenie 2 zimówek na przód w przednim napędzie to szukanie sobie guza. Jak uczyłem się hamować lewą nogą to miałem wsadzone na tył lato, ponieważ łatwiej było wprowadzić auto w poślizg. W codziennej jeździe jest to bezsensowne bo oś na której znajduje się lato staje się nerwowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_M Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Świetny pomysł! W ten sposób robimy z auta tzw. dragster - bez problemu przyspiesza i żwawo pomyka na prostej ale ni cholery nie potrafi skręcać. A poważniej - kiedyś testowałem takie rozwiązanie. Na pierwszym zakręcie "odniosłem wrażenie, że coś tu nie gra", a na kolejnym "po uważnym rozejrzeniu się po okolicy bez poruszania głową" byłem już tego pewien. Szybciutko dokupiłem pozostałe 2 gumy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AndrzejW Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > Jeśli na osi przedniej, napędzanej to pewnie łatwiej poruszać się po "kopnym" śniegu i latwiej z > zaspy wyjechać. I wówczas zimowe opony na przedniej osi dadzą Ci złudne poczucie dobrej przyczepności, podczas gdy nagle z niewiadomych przyczyn zacznie Cię wyprzedzać Twój własny tył. Nie polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 sądzimy, że powinien być ban za takie wątki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > Jeśli na osi przedniej, napędzanej to pewnie łatwiej poruszać się po "kopnym" śniegu i latwiej z > zaspy wyjechać. > Jeśli już ktoś nie chce wydawać kasy na 4 zimówki to takie rozwiązanie wydaje się nieco lepsze niż > jazda na 4 letnich oponach. > Aczkolwiek "wydaje mi się", bo nie praktykowałem. przod odpowiada za ruszanie, ale to tyl jest odpowiedzialny za prowadzenie w zakretach i hamowanie. zakladanie tylko jednej pary opon zimowych to idiotyzm, tak samo jak jazda na letnich w zimie .. juz lepiej caloroczne, chociaz to chyba nie nasz klimat, gdzie snieg potrafi zalegac na drogach miesiacami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
groszek Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... wolałbym taki wariant niż 4 x letnie tyle sądzę jak ktoś potrafi się obejść, to i na samych obręczach pojedzie a jak nie to mu 4x4 i łańcuchy nie pomogą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > wolałbym taki wariant niż 4 x letnie tyle sądzę > jak ktoś potrafi się obejść, to i na samych obręczach pojedzie a jak nie to mu 4x4 i łańcuchy nie > pomogą... ostatnio po obfitych opadach sniegu na parkingu przed bankiem zakopala sie babka w subaru foresterze ... gdy ja swoim fiacikiem smignalem obok niej nie wzruszony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
groszek Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > ostatnio po obfitych opadach sniegu na parkingu przed bankiem zakopala sie babka w subaru > foresterze ... gdy ja swoim fiacikiem smignalem obok niej nie wzruszony no widzisz, a post wcześniej nazwałeś jazdę na letnich idiotyzmem, a też się bezpiecznie da bez pługu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > no widzisz, a post wcześniej nazwałeś jazdę na letnich idiotyzmem, a też się bezpiecznie da bez > pługu nie mam pojecia na jakich oponach jechala.. zatrzymalem sie z nia, poczekalem czy uda sie jej ruszyc, po czym ominalem i pojechalem dalej ... za duze bydle do pchania, a kierowczyni malo atrakcyjna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zubek Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... Sądzę, że świetnie się można wypierniczyć na takim zestawie. Wziąłem kiedyś służbówkę i nieświadomy takiego zestawu wypadłem na Myśliwieckiej z zakrętu zabierając ze sobą płotek i slupek z chodnika, a wszystko to przy szalonych 30 km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > Sugeruję odpowiadać merytorycznie bo w ramach akcji "zima" banuję za takie komentarze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YarooS Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Jak wszystko... to zależy chociaż patrząc na wątek to troche się wyłamię... We fieście mam taki układ i bardzo sobie chwalę - auto o podsterownej charakterystyce zmieniło ją na delikatnie nadsterowną co zdecydowanie bardziej mi odpowiada. Nie odnotowałem też raczej podobnych dramatów jak piszący tutaj w wątku i jeszcze się nie zdarzyło żeby mnie "sponiewierało" wtedy gdy sam tego sobie nie życzyłem A "zależy" dlatego że w aucie do pokonywania długich tras wolę jednak układ 4xzima bo przy wyższych prędkościach jest to pewniejsze i nie wymaga zwiększonego skupienia, w śnieżnym mieszczuchu, ew. na krótkie trasy i prędkości tak do 110km/h dwie zimówki chyba nawet bardziej mi się podobają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_Carlsson Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 kiedyś mialem tylko 2 zimówki na przodzie w CC700 - auto było jako trzecie w domu i jeździło sie nim tylko po mieście z Vmax= 60km/h. Układ sprawdzal sie zdecydowanie lepiej niz 4ry letnie opony...ale o wyjeździe w trase na takim zestawie nie było mowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > > ew. na krótkie trasy i prędkości tak do 110km/h dwie zimówki chyba nawet bardziej mi się > podobają. po przyhamowaniu na zjeździe ze śliskiej górki, jakby cię tył wyprzedził, to byś zmienił zdanie Przeżyłem coś takiego jadąc z "oszczędnym" kumplem jego Felicją, ani prędkość nie była wielka, ani przesadnie ostro nie hamował, ot lekko wcisnął pedał hamulca i w jednym momencie zmieniliśmy kierunek jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > sądzimy, że powinien być ban za takie wątki. Ty jak zwykle wielce zabawny jesteś, co Cie chłopie ugryzło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... > powiem szczerze że kiedyś zrobiłem taki manewr jak jeszcze jeździłem Alfa że na tył założyłem > letnie a przód zimowe > w zimowych warunkach wszedłem żwawo w zakręt i delikatnie dotknąłem rękawa i dupę tak mi rzuciło że > kątrowac to sobie mozna było - okręciło mnie o 180 czy nawet 36o nie pamiętam dokładnie... > po założeniu z powrotem zimowych na tył mogłem sobie śmigać bokami do woli i nie było żadnego > problemu z wychodzeniem z poślizgów. > Suma sumarum zimówki tylko na 1 osi chyba nie sa za specjalne ja tak miałem przez chwilę założyłem na przód zimowe, a na tyle jeszcze letnie (zimowe w drodze 3dni kurierem), to mogłem bez ręcznego zawracać na placu prawie w miejscu na drodze tył uciekał mocno - do tego musiałem się ostro nakręcić aby wyprostować maszynę teraz na zimowych też tyłek lata, ale to przez lekki tył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 No jak sie jedzi prosto powoli to ok. ale omiń coś na tym zestawie............... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spajdi Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > kiedyś mialem tylko 2 zimówki na przodzie w CC700 - auto było jako trzecie w domu i jeździło sie > nim tylko po mieście z Vmax= 60km/h. Układ sprawdzal sie zdecydowanie lepiej niz 4ry letnie > opony...ale o wyjeździe w trase na takim zestawie nie było mowy... Jeździłem tico 3 lata na 2 zimówkach testowałem zestawienie zimówki na przodzie/zimówki na tyle i zdecydowanie wolałem jeździć z zimówkami na przodzie. Fakt, że auto staje się bardziej nadsterowne, ALE lepiej HAMUJE niż samochód na 4 letnich i w mieście może to nie raz uratować tyłek, a do tego można wszędzie wyjechać w przeciwieństwie do 4 letnich i wcale przy hamowaniu na prostej drodze/z górki tył nie wyprzedza, a jak ktoś gada jakiś bullshit, że jechał z kolegą x skodą i ich tył wyprzedzi to niech kolega sobie hamulce najpierw naprawi bo zapewne nierówno biorą, a poza tym jest korektor siły hamowania tyłu i przy naprawdę LEKKIM wciskaniu hamulca najpierw zblokuje przód, a potem tył i tak czy tak auto jest stabilne, ale nie wnikam bo to głupie gdybanie mi się przez 3 lata nic takiego nie zdarzyło, a jeździłem praktycznie w KAŻDYCH warunkach pod górkę zaśnieżoną, z górki i nie było cyrków, ale jeździć to też trzeba umieć bo też mam takiego kumpla co ma e36 1.8 i nie ogarnia tego samochodu kompletnie zimą, a jego ojciec śmiga nim jak po sznurku Generalnie uważam, że jeśli ktoś potrafi jeździć i wie co to jest lekka kontra i przede wszystkim PŁYNNA jazda i PŁYNNE kręcenie kierownicą to zimówki na przodzie w FWD jeśli auto jest typowo MIEJSKIE i jeździ do 50-60km/h zdadzą egzamin lepiej niż 4 letnie, ale, żeby jeździć w takim zestawieniu trzeba mieć MÓZG i umiejętności pewne - dla totalnych laików nie polecam. Zresztą powiedzieli kiedyś przynajmniej raz mądrze w TVN Turbo... Jeśli już zakładamy tylko 2 zimówki to dla "przeciętnych" kierowców zawsze na tył, a jeśli ktoś ogarnia nadsterowność to można na przód w przypadku FWD i zgadzam się z nimi w 100%. Natomiast uważam, że do normalnych samochodów czyli nie pokroju tico, które jeździ TYLKO po mieście w korkach należy zakładać 4 zimówki i się nie szczypać bo jak ktoś już stwierdził jak kogoś stać na samochód to musi go być stać na opony i zgadzam się z tym dlatego teraz w Bravie mam 4 zimówki i spokój. Natomiast jak jeździłem tico to w trasy miałem drugi samochód w domu na 4 zimówkach i swoim miejskim przecinakiem nawet wolałem jeździć sobie w takim zestawieniu 2/2, żeby sobie trenować poślizgi, uczyć się poprawnych reakcji itp. więc nie chciałem nawet 4 zimówek bo mi pasował układ lekko nadsterownego tyłu i nigdy nikogo nie tknąłem, nawet zderzaka z tej przyczyny nie zarysowałem, a po mieście trochę pojeździłem w zimowych warunkach bo to była dla mnie frajda Zresztą... popytajcie kierowników RWD jak jest zimą nawet na 4 zimówkach ile razy gdzieś im dupą poniesie i to jest podobne zachowanie auta jak FWD z zimówkami z przodu i letnimi na tyle ot cała historia bo FWD z 4 zimówkami, żeby zarzucić tyłem to musi być jakaś bardzo nietypowa sytuacja, żeby to zrobić bez ręcznego oczywiście nie twierdzę, że się nie zdarza i zależy to też od konkretnego samochodu. Ps. nie jestem zwolennikiem zimówek na jednej osi co też powinno wyniknąć z przeczytania dokładnie mojego tekstu, ale jeśli ktoś by miał wątpliwości to piszę, ale chciałem po prostu przedstawić drugą stronę medalu bo niektórzy potrafią tylko spamować, a nigdy nic nie jest tylko białe albo tylko czarne czasami też są odcienie szarości w życiu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Zwolennikom właściwych opon na jednej osi polecam mycie jednego jajka - na mydla też oszczędzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YarooS Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > po przyhamowaniu na zjeździe ze śliskiej górki, jakby cię tył wyprzedził, to byś zmienił zdanie > Przeżyłem coś takiego jadąc z "oszczędnym" kumplem jego Felicją Nadsterowność zawsze odbierana jest "straszniej" przez pasażerów, stąd może mocniej to przeżyłeś "Pare" razy już się tak okręciłem, tyle że zawsze w kontrolowanych warunkach i przy prędkościach grubo przekraczających te z którymi normalnie bym "nachodził" taki zakręt, ale to własnie po to żeby się później nie bać że w normalnej jeździe Cię tył wyprzedzi... to już raczej trzeba być niezłym artystą żeby coś takiego wykonać, chociaż dzisiaj akurat widziałem jak się pan też własnie felicją obrócił na zwykłym zakręcie, może cos jest nie tak z tym modelem poprostu Najlepsza metoda jak Cię tył wyprzedza to po prostu więcej gazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Zależy jakie letnie - z jakiej gumy, bo różnice są szczególnie widoczne właśnie w warunkach zimowych! Zarzucanie tyłem bez użycie ręcznego Ogólnie jeśli ktoś chce się powabić i potrafi!!! to robić, to jest to zestaw idelany Ale w jeździe na co dzień, może się bardzo źle skończyć i jest to złe połączenie. Chyba, że tak jak napisałem letnia jest z miękkiej gumy, to będzie dobrze trzymać. Przetestowane, mam porównanie różnych opon i naprawdę różnica w trakcji jest spora w zależności od modelu opony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kartonik Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 > Wersja ekonomiczna, dla nieświadomych. Dla mnie to byla wersja ekonomiczna dla świadomych . 2 lata temu jak kupiłem w listopadzie nowy samochód to kasy starczyło już tylko na 2 opony zimowe. Przejeździłem tak bezproblemowo całą zimę mając cały czas świadomość, że z tyłu są letnie i na ośnieżonej drodze w zakręty trzeba wchodzić wolniej Na następną zimę dorobiłem się już drugiej pary zimówek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaczek Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Testowałem Opcja 2 zimówki + 2 całoroczne w Astrze Caravan - ciężkie auto z LPG w miejsce koła zapasowego - bezproblemowo dawało radę Golf 2 - dwie bardziej łysawe i szersze na tyle, 2 węższe i z większą ilością miecha na przodzie -operowałem gazem i kierownicą a auto chodziło jak bmw czy inny RWD. Maluch 2 starsze gumy na przodzie, 2 nowsze na tyle - trakcja była ale nie przy skrętach Ostatni dość drastyczny test letniego układu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 >> Ostatni dość drastyczny test letniego układu Policjant dośc dobitnie podsumował jazdę na letnich oponach w trudnych warunkach zimowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... > powiem szczerze że kiedyś zrobiłem taki manewr jak jeszcze jeździłem Alfa że na tył założyłem > letnie a przód zimowe > w zimowych warunkach wszedłem żwawo w zakręt i delikatnie dotknąłem rękawa i dupę tak mi rzuciło że > kątrowac to sobie mozna było - okręciło mnie o 180 czy nawet 36o nie pamiętam dokładnie... > po założeniu z powrotem zimowych na tył mogłem sobie śmigać bokami do woli i nie było żadnego > problemu z wychodzeniem z poślizgów. > Suma sumarum zimówki tylko na 1 osi chyba nie sa za specjalne Osobiście wolę po jednej zimówce na oś, po przekątnej... A co, niech każda oś ma trochę luksusu.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 kiedyś nie było zimowych opon i też ludzie jeździli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Nie wiem co inni odpisali ale kolega z pracy tydzień temu skasował w ten sposób lagunę na prostej drodze. Lekki ruch kierownicą i .. oparł się na drzewie... Chyba wiec nie warto, mimo nawet dobrych umiejętności i doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... Ja tak mam. > powiem szczerze że kiedyś zrobiłem taki manewr jak jeszcze jeździłem Alfa że na tył założyłem > letnie a przód zimowe > w zimowych warunkach wszedłem żwawo w zakręt i delikatnie dotknąłem rękawa i dupę tak mi rzuciło że > kątrowac to sobie mozna było - okręciło mnie o 180 czy nawet 36o nie pamiętam dokładnie... No dobrze. Tylko po co ten rękaw? Po założeniu 4 letnich tez tak przejeżdżasz każdy zakręt? To, że cię obróciło świadczy tylko o tym, że nie byłes w stanie odpowiednio szybko i sprawnie założyć kontry. > po założeniu z powrotem zimowych na tył mogłem sobie śmigać bokami do woli i nie było żadnego > problemu z wychodzeniem z poślizgów. Moje letnie z tyłu są prawie łyse. Jakoś się da, chyba, że sie spóźnię z kontrą albo zbyt mocno rzucę kierownicą ale to już nie wina opon tylko moja. > Suma sumarum zimówki tylko na 1 osi chyba nie sa za specjalne dają dużo zabawy a do tego służy moje auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > Jeśli na osi przedniej, napędzanej to pewnie łatwiej poruszać się po "kopnym" śniegu i latwiej z > zaspy wyjechać. > Jeśli już ktoś nie chce wydawać kasy na 4 zimówki to takie rozwiązanie wydaje się nieco lepsze niż > jazda na 4 letnich oponach. > Aczkolwiek "wydaje mi się", bo nie praktykowałem. Wydaje Ci się. Niestety miałem okazję mieć taką konfigurację w swoim nowo nabytym aucie. Szybciutko kupiłem 4 zimowe gumki. Autentycznie bezpieczniej czułbym się mając 4 letnie opony niż przód zima tył lato. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekagus Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Albo zakładasz 4 zimówki albo idziesz na autobus. Nie ma innego wyjscia. Koniec, kropka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > Albo zakładasz 4 zimówki albo idziesz na autobus. Nie ma innego wyjscia. Koniec, kropka. Widzisz, jednak są tacy którzy twierdzą, że fajnie im się jeździ. Ja jednak wolę mieć trochę większą kontrolę pojazdu, szczególnie że nie jeżdżę sam ale z córką i żoną - i nie chciałbym też zrobić krzywdy innym uczestnikom ruchu przez swoją "oszczędność". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > Widzisz, jednak są tacy którzy twierdzą, że fajnie im się jeździ. Fajnie się nie jeździ, ale się da... Po mieście oczywiście i pod warunkiem, że ruszy się z ośnieżonego parkingu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apachos Napisano 14 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > kiedyś nie było zimowych opon i też ludzie jeździli kiedyś to niektórzy bez opon też jeździli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > kiedyś to niektórzy bez opon też jeździli Wujek jeżdzi tirem 35lat i jeszcze nie widziałem go w zimówkach w osobowym. może i da sie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... Ja kiedys miałem gorszy hardkor... Siadłem do auta z przedmnimi kolcowanymi a tylnymi letnimi..... Oczywiscie auto nie moje bo wym widzial co jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonku Napisano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 > bo często widze taki widok że auta maja tylko przednie koła na zimówkach a tylne na letnich..... > powiem szczerze że kiedyś zrobiłem taki manewr jak jeszcze jeździłem Alfa że na tył założyłem > letnie a przód zimowe > w zimowych warunkach wszedłem żwawo w zakręt i delikatnie dotknąłem rękawa i dupę tak mi rzuciło że > kątrowac to sobie mozna było - okręciło mnie o 180 czy nawet 36o nie pamiętam dokładnie... > po założeniu z powrotem zimowych na tył mogłem sobie śmigać bokami do woli i nie było żadnego > problemu z wychodzeniem z poślizgów. > Suma sumarum zimówki tylko na 1 osi chyba nie sa za specjalne nie pamiętam jaki to był odcinek Bonda, ale w jednym jechał połówką renówki po paryżu. Do tego można sobie porównać jazdę z zimówkami na jednej osi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_k Napisano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Jeździłem tak kiedyś w poprzednim autku (zimówki z przodu) i nie było tragedii. Jeśli letnie na tyle są w dobrym stanie i pamięta się o tym, że zimówki są tylko z przodu to nic nie powinno się stać. W tej chwili jeżdżę na 4 zimowych i raczej nie wrócę już do modelu 2 zimowe x 2 letnie, ale uważam że jeśli kogoś nie stać na zakup 4 zimówek od razu to jazda przez jakiś czas na 2 zimowych i 2 letnich jest lepszym rozwiązaniem niż 4 letnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.