Skocz do zawartości

Najbardziej wkurzające wynalazki motoryzacji


gilbert3

Rekomendowane odpowiedzi

> Nie dam głowy, ale jechałem kiedyś autem gdzie klakson włączało się

> tak jak u mnie komputer - przycisk na dźwigni wycieraczek (prawa strona).

> To było coś francuskiego chyba

Było parę takich wynalazków, ale faktycznie umieszczenie klaksonu w dźwigni było chorym pomysłem.

> Czyli tak jak na tym zdjęciu, ale z drugiej strony.

Jeśli dobrze pamiętam to tu cała dźwignia się wciskała.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znalazłem, to było w Renault 25, możliwe że w R18 i R19 też tak było, ale nie pamiętam i nie chce

> mi się szukać.

> Pozdrawiam BAS

Swego czasu jeździłem starym Citroenem C15 (osobówka z budą) i tam też był patent klaksonu w dźwigni. Kosmos.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swego czasu jeździłem starym Citroenem C15 (osobówka z budą) i tam też był patent klaksonu w

> dźwigni. Kosmos.....

Ja ma tak w Lagunie - w dźwigni od świateł. I nie wiem dlaczego, ale świetnie mi to przypasowało. Zupełnie przestałem używać przycisków na kierownicy (też są).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W mojej Kia Rio nie ma oryginalnie mozliwości wyłączenia świateł gdy silnik pracuje, a ja chciałem załozyc swiatła dzienne. W innych modelach Kia np. Cee'd istnieje proste wyłaczenie tej funkcji za pomoca bezpiecznika "DRL", u mnie nie było tej opcji. Ile się namęczyłem aby załozyc światła dzienne na LED to tylko ja wiem blush.gif

2. Włączanie sie klimy po ustawieniu nawiewu na szybę. Wiem, że niektórym ta funkcja akurat odpowiada, ale mi akurat nie. Dobrze że w necie znalazłem sposób na wyłaczenie tego za pomoca 5 krotnego naciśniecia przycisku obiegu wewnętrznego. Ale po odłaczeniu akumulatora i ponownym podłaczeniu funkcja ta aktywuje sie na nowo zlosnik.gif

3. Niektóre samochody maja tak zaprogramowany ECU, ze jak kierowca w terminie np. nie wymieni oleju to samochód mu stanie. IMO to juz gruuuba przesada producentów no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie pamiętam w jakim aucie, ale chyba w jakimś Renault miałem klakson w dźwigience zamiast w

> kierownicy.

> Pozdrawiam BAS

Klakson w dzwigience zoninego twingo wygasza drogowa agresje. Chcesz sie zaprzec dwiema rekami na kierownicy i strabic goscia a tu mozesz sobie tylko wesolo tit-titnac ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie pamiętam w jakim aucie, ale chyba w jakimś Renault miałem klakson w dźwigience zamiast w

> kierownicy.

> Pozdrawiam BAS

Starsze Uno tak miały. Tak samo jak starsze Citroeny. W CX był klakson dwustopniowy - lekkie wciśnięcie przycisku włączało pojedynczy elektryczny, a mocniejsze - pneumatyczną fanfarę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Chevrolet Impala:

- radio nie wyłącza się po wyłączeniu stacyjki. Przez kilka dni ręcznie wyłączałem radio... zanim przypadkiem odkryłem, że radio wyłącza się po otwarciu drzwi kierowcy. W sumie to chyba dobry pomysł ale na początku powoduje konsternację.

- włączanie wycieraczek i zmiana prędkości wycieraczek obsługiwana przez obrotowy pierścień na jednej z dźwigienek - niezbyt wygodne

- brak oznaczeń biegów (automatycznej skrzyni) przy drążku... biegi wyświetlają się pod zegarami

Coś jeszcze chyba było dziwnego ale już nie pamiętam. Konstruktorzy Chevroleta są bardzo pomysłowi wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie wkurzalo kilka rzeczy ale ogranicze sie do ostatnich 2 aut jakimi jezdzilem

moja laguna:

klasa D ale maska jest na druta. Nie zagladam tam za czesto ale jak juz musze to wkurza mnie, ze pare euro przycieli na silownikach

Elektryczne szyby wylaczaja sie po dosc krokim czasie od wylaczenia zaplonu. Nie pomaga wcisniecie startu bez odpalania silnika. Wkurza mnie to bo jak czekam na kogos gdzies i robi mi sie w aucie za goraco to musze wlaczyc silnik zeby szybe otworzyc

Co do zastepczaka ktorym jezdzilem (astra 3) to wybitnie wkurzajace sa kierunkowskazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co opel, to inne patenty... w modelu, z którym mam do czynienia (corsa c 2001) oświetleniem

> wnętrza można sterować naciskając gałkę wyłącznika świateł mijania (wciśnięcie jej zapala

> lampki przy zamkniętych drzwiach, zaś przy otwartych powoduje ich zgaszenie).

to w kazdym oplu tak bylo ok.gif

> samoczynne włączenie tylnej wycieraczki przy wrzuceniu wstecznego, gdy wycieraczki przedniej szyby

> są włączone (nawet na ruch okresowy)...

bardzo popularne w wielu modelach ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Chevrolet Impala:

> - włączanie wycieraczek i zmiana prędkości wycieraczek obsługiwana przez obrotowy pierścień na

> jednej z dźwigienek - niezbyt wygodne

w wielu markach i modelach tak jest ok.gif

> - brak oznaczeń biegów (automatycznej skrzyni) przy drążku... biegi wyświetlają się pod zegarami

zebys nie patrzyl na skrzynie biegow tylko przed siebie, w sumie mądre.. wkurza mnie jak zwlaszcza starsze panie patrza w dol na skrzynie biegow a nie do przodu, zawsze z tym walcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odcinanie szyb po wyłączeniu zapłonu niestety jest spowodowane bezpieczeństwem dzieci, żeby sobie

> głów czy rąk nie poprzycinały.

odcinanie szyb po wylaczeniu zaplonu jest spowodowane tylko i wylacznie dbaloscia o prad w aucie. Renault nauczone doswiadczeniem po Lagunie 2 gdzie wiekszosc podrozy laweta byla spowodowana brakiem pradu wzielo sobie to do serca przy L3.

A o nieprzyciananie czesci ciala dba sterownik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jest funkcja przeciążenia, jak szyby wykryją opór to się otwierają aby zapobiec przycięciu.

Ale przepis homologacyjny nakazujący odcinanie sterowania szyb zapłonem jest starszy i tego nie uwzględnia. W części samochodów widziałem szyby działające jeszcze przez kilkanaście sekund po wyłączeniu zapłonu, żeby je można było pozamykać, ale w żadnym nie spotkałem szyb działających bez zapłonu - fabrycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odcinanie szyb po wylaczeniu zaplonu jest spowodowane tylko i wylacznie dbaloscia o prad w aucie.

> Renault nauczone doswiadczeniem po Lagunie 2 gdzie wiekszosc podrozy laweta byla spowodowana

> brakiem pradu wzielo sobie to do serca przy L3.

> A o nieprzyciananie czesci ciala dba sterownik

Odpisałem wyżej - odcinanie szyb zapłonem wprowadzono od razu z ich wprowadzeniem, zanim wymyślono coś takiego, jak sterowniki. W starszych samochodach ich nie było, silnik pchał do oporu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Starsze Uno tak miały. Tak samo jak starsze Citroeny. W CX był klakson dwustopniowy - lekkie

> wciśnięcie przycisku włączało pojedynczy elektryczny, a mocniejsze - pneumatyczną fanfarę.

Wartburg tak miał zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpisałem wyżej - odcinanie szyb zapłonem wprowadzono od razu z ich wprowadzeniem, zanim wymyślono

> coś takiego, jak sterowniki. W starszych samochodach ich nie było, silnik pchał do oporu.

U mnie szyby przednie działają po wyłączeniu zapłonu tylko przy otwartych drzwiach.

Generalnie chodzi o to że jak zostawisz samochód z lekko uchylonymi szybami żeby nikt kawałkiem kija wsuniętego w szparę nie otworzył szyb i dostał się do środka.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z ciekawostek, to takie samo przełączanie świateł mijania i długich jak w Syrence - nożnym

> przyciskiem, miały stare Fantomasy. Do dziś zresztą mam w piwnicy taki bistabilny przekaźnik.

W wołdze to mam i IMO jest to super wygodne na trasie - jechałem raz nocą Gdańsk-> Kraków i dokładnie to wytestowałem zlosnik.gif Jeden klik nogą która i tak nie ma co robić bez konieczności odrywania rąk od kierownicy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ujeżdżając na co dzień Opla Vectrę C zastanawiałem się ile jeszcze jest wkurzających "wynalazków" w

> waszych autach. Z mojej strony mam na myśli słynne Oplowskie impulsowe kierunkowskazy, których

> nienawidzę od 3 lat i nie potrafię zrozumieć dlaczego jeszcze jeżdżę tym autem. Jakby ktoś nie

> wiedział to w tym aucie dźwignia kierunków pomimo załączenia kierunku pozostaje na swojej

> nominalnej pozycji, przy lekkim przyciśnięciu kierunku włącza kierunek na chwilę, a przy

> mocniejszym na stałe, co w praktyce - u mnie przynajmniej - wygląda różnie. Przy częstym

> przesiadaniu się na inne auta nie sposób nie kląć wsiadając z powrotem do Opla.

> Drugim "udogodnieniem" jakie spotkałem w moim aucie to brak możliwości odłączenia oświetlenia

> wnętrza przy otwartych drzwiach, a tym samym wysuszenie wypranej tapicerki latem musi się

> odbywać albo z odłączonym aku albo z zamkniętymi drzwiami lub podłączonym prostownikiem.

> P.S. Jeśli nie pasuje proszę przenieść na HP.

Ile ludzi tyle zdań.... zlosnik.gif

1. Kierunki są super!!!!!!!!!!!!!!!!!!

2. Oświetlenie wnętrza w mojej gaśnie po ok. 20 minutach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W wołdze to mam i IMO jest to super wygodne na trasie - jechałem raz nocą Gdańsk-> Kraków i

> dokładnie to wytestowałem Jeden klik nogą która i tak nie ma co robić bez konieczności

> odrywania rąk od kierownicy

O ile pamiętam to z tego zrezygnowano głównie nie z powodów funkcjonalnych, co korozyjno-ekonomicznych.

Bo przełączniki w podłodze zawsze łapały korozję, poza tym przeniesienie ich do przełącznika zespolonego pod kierownicą skróciło przewody elektryczne w instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój miał. Rocznik 1991. Dwie lampki nad słupkami z pasami. Ustawiało się ich funkcje naciskając z

> jednej lub drugiej strony szkiełka. Musiałeś mieć ekstremalnie prosty egzemplarz

Miałem Uno Turbo grinser006.gif Jeśli miałeś dwie lampki, to była wersja z szyberdachem, a tam faktycznie dało się wyłączyć. W wersji z jedną lampką na środku nie było takiej możliwości waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W nowych oplach można to sobie samodzielnie skonfigurować.

w VAGach od dobrych 10 lat mozna to samodzielnie skonfigurowac ok.gif

czy na raz wszystkie drzwi otwiera, czy najpierw drzwi kierowcy a po kolejnym nacisnieciu reszte

czy przy zamykaniu dzwiek czy tylko mrugniecie swiatlami

czy domykanie szyb z pilota czy nie

czy zamykanie centralnego po przekroczeniu 25km/h (lub 30- nie pamietam)

czy kierunkowkaz miga raz czy 3 razy (po lekkim dotknieciu) - czyli to co tutaj pisali nizej

to wszystko mozna sobie samemu ustawic claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ujeżdżając na co dzień Opla Vectrę C zastanawiałem się ile jeszcze jest wkurzających "wynalazków" w

> waszych autach. Z mojej strony mam na myśli słynne Oplowskie impulsowe kierunkowskazy, których

> nienawidzę od 3 lat i nie potrafię zrozumieć dlaczego jeszcze jeżdżę tym autem. Jakby ktoś nie

> wiedział to w tym aucie dźwignia kierunków pomimo załączenia kierunku pozostaje na swojej

> nominalnej pozycji, przy lekkim przyciśnięciu kierunku włącza kierunek na chwilę, a przy

> mocniejszym na stałe, co w praktyce - u mnie przynajmniej - wygląda różnie. Przy częstym

> przesiadaniu się na inne auta nie sposób nie kląć wsiadając z powrotem do Opla.

> Drugim "udogodnieniem" jakie spotkałem w moim aucie to brak możliwości odłączenia oświetlenia

> wnętrza przy otwartych drzwiach, a tym samym wysuszenie wypranej tapicerki latem musi się

> odbywać albo z odłączonym aku albo z zamkniętymi drzwiami lub podłączonym prostownikiem.

> P.S. Jeśli nie pasuje proszę przenieść na HP.

łatwiej chyba po porstu wyjąć żarówkę na czas suszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem Uno Turbo Jeśli miałeś dwie lampki, to była wersja z szyberdachem, a tam faktycznie dało

> się wyłączyć. W wersji z jedną lampką na środku nie było takiej możliwości

Mam wersję z jedną na środku i dawało się wyłączyć - klosz lampy trzeba było z czuciem ustawić w środkowej pozycji, gdy nie było żadnego styku. Potem dołożyłem plafonierę ze starego Passata przy lusterku i już nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale przepis homologacyjny nakazujący odcinanie sterowania szyb zapłonem jest starszy i tego nie

> uwzględnia. W części samochodów widziałem szyby działające jeszcze przez kilkanaście sekund po

> wyłączeniu zapłonu, żeby je można było pozamykać, ale w żadnym nie spotkałem szyb działających

> bez zapłonu - fabrycznie.

I najczęściej jest to kilkanaście sekund lub do otwarcia drzwi kierowcy - co następi pierwsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czy renault, ale starsze modele peugeotów to miały - to był dopiero szczyt ergonomii - w

> awaryjnej sytuacji raczej kiepsko się sprawdzało.

Kwestia przyzwyczajenia. Ja jeżdżąc dużo Uno 900 z klaksonem w dynksie potem tak usiłowałem trąbić w Audi zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.