Pidu Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > 10 minut > ale tez nie wiem po co Zdaje się, że wygaszenie jest związane ze spadkiem napięcia i poniekąd ze stanem aku. Po wymianie aku ten czas się u mnie wyraźnie wydłużył. > Irytujace? > Dla mnie to jest duzy plus. > Moge ladowac co chce i kiedy chce i nie musze do tego wkladac kluczyka do stacyjki A to już kwestia preferencji osobistych. Sporadycznie coś ładuję w aucie, a jeśli już to w trakcie jazdy. Za to napięcie pojawiające się na zapalniczce po zapłonie ładnie "wybudzało" navi, czego teraz mi brakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Nie wypadałoby na piechotę? Do śmietnika mam na tyle daleko, że opłaca mi się wyrzucać śmieci zawsze rano gdy jadę do pracy. Auto mam na rejestracji z innego miasta, mina ludzi przy śmietniku gdy wyciągam śmieci z bagaznika, bezcenna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychook Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Mnie denerwuje klakson na srodku kierownicy w autach z poduszką kierowcy... Niektórzy nie odpuszczają do końca i moga sie przez przypadek uszkodzić... Jak dla mnie wygodniej i szybciej sie korzysta z klaksony jak sie go ma pod kciukiem Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fortalicjum Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 koło zapasowe pod podłogą. CO za kretyn to wymyslił? Zwolennicy argumentują że nie trzeba bagaży z bagażnika wyciągać. Chromolę taką wygodę. Wolę wypakować klamoty i wyciągnać czyste koło a nie męczyć sie z zapieczoną śrubą, potem z uj.. kołem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczmar Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Z frontu francuskiego: C4 Picasso - włączanie wycieraczek. Citroen "udoskonalił rozwiązanie z Xsary Picasso" pozbawiając C4 możliwości jednokrotnego "majtnięcia" przednią wycieraczką. Teraz pociągnięcie dźwigni od razu uruchamia tryb automatyczny (tzn. sterowany czujnikiem deszczu). Ci co mają czujnik deszczu wiedzą że działa to różnie. W C4 teraz po jednokrotnym machnięciu wycieraczkami, trzeba dźwignią przeskoczyć o 2 pozycje w górę (włączając w ten sposób jeden z trybów zwykłych - "1") i ponownie wrócić dźwignią na pozycję "0". Bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdude Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Fabia (ale pewnie inne z VAG też): - informacja o zbliżaniu się temperatury zamarzania - piszczy przy 4 stopniach i przełącza komputer w tryb wyświetlania temperatury, którego przez pewien czas nie można wyłączyć. I to jest OK do momentu w którym temperatura nie waha się w zakresie 4 - 4,5 stopnia... - jeśli po np. parkowaniu skośnym nie odbije kierunek, tu po wyciągnięciu kluczyka i otwarciu drzwi bimbaj piszczy jak przy zapalonych światłach mimo że nic się nie świeci. Na początku mało z tym do serwisu nie pojechałem, bo nie wiedziałem o co chodzi... - sterowanie szybami - zupełnie nie ogarniam logiki tego mechanizmu. Parkuję, klikam żeby się szyba zamknęła, wyciągam kluczyk - szyba staje w połowie. Po czym mogę ją domknąć bez wkładania kluczyka do stacyjki. Chyba, że w międzyczasie otworzę drzwi - wtedy znowu stanie. Napięcie na przełączniku jest jeszcze przez jakiś czas po wyciągnięciu kluczyka, więc nie rozumiem dlaczego ta szyba nie może się po prostu po jednym kliknięciu zamknąć do końca... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Ale przepis homologacyjny nakazujący odcinanie sterowania szyb zapłonem A pokażesz ten przepis ? Bo w użytkowanym m.in. przeze mnie Yeti MY 2010 szyby działają ok. 10 min. po wyłączeniu zapłonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orzel47RY Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 scenic I Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > A pokażesz ten przepis ? > Bo w użytkowanym m.in. przeze mnie Yeti MY 2010 szyby działają ok. 10 min. po wyłączeniu zapłonu. Tak, ale otwórz drzwi i nie będą działać. Inna sprawa, czy szyba jest zamknięta czy otwarta, ale przyciski działać nie będą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Jak mnie właściciel uświadomił gdzie ma klakson to myślałem, że padnę. Jest > dokładniej w lewej dźwigience od świateł. Typowe dla tamtejszych samochodów i wcale nie jest to jakoś specjalnie uciążliwe rozwiązanie. Można jednocześnie dać sygnał dźwiękowy i świetlny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > - jeśli po np. parkowaniu skośnym nie odbije kierunek, tu po wyciągnięciu kluczyka i otwarciu drzwi > bimbaj piszczy jak przy zapalonych światłach mimo że nic się nie świeci. Na początku mało z > tym do serwisu nie pojechałem, bo nie wiedziałem o co chodzi... A sprawdziłeś dokładnie? Bo, AFAIR, świecą się światła pozycyjne po jednej stronie - tej w którą włączona jest dźwignia kierunkowskazów. mar00ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeq77 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > W nowych oplach można to sobie samodzielnie skonfigurować. to się strefowość nazuwa i w Foce tak mam/mogę mieć (jak sobie zaprogramuję w ECU) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdude Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 mar00ha Od roku jeżdżę tym autem ale na to nie wpadłem... Sprawdzę jak wrócę do domu. Heh tu zawsze się człowiek czegoś nowego nauczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Na szybko to: przyciski klaksonu w astrze g, które sie lubią dziurawić , fabryczne mocowanie wahaczy przednich w matizie(bez palnika nie da rady tego ruszyć) , we fiatach, aby włączyć pozycyjne musi być kluczyk w stacyjce, automatyczne włączanie sie grzania tylnej szyby w mondeo mk3, gdy nie zawsze jest taka potrzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > we fiatach, aby włączyć pozycyjne musi być kluczyk w stacyjce, Uściślając: We Fiatach wszelkie światła zewnętrzne gasną po wyłączeniu zapłonu. Dzięki czemu fiacikarze nie zostawią nigdy auta na światłach nieśiwadomie Oczywiście jeśli chce się świadomie zostawić Fiata na światłach i zabrać ze sobą kluczyk, trzeba go przekręcić (nacisnąwszy dynks przy stacyjce) do tyłu i można go w tej pozycji wyjąć. Wówczas auto ma zapalone pozycyjne (ale już nie pali się podświetlenie zegarów, pokręteł, przycisków szyb itp) Akurat ten patent fiatowy jest zacny, to nie wada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > i wartburgi 1,3 i trabanty 1,1 i powiem że jak warbesem jeździłem to bardzo szyb ko się > przyzwyczaiłem - łątwiej mi było zatrąbić niż gdy klakson w innym aucie miałem w kierownicy Dla mnie ta dźwigienka była znacznie sensowniejsza, niż klakson w nowszym Uno, tylko na przycisku pośrodku kierownicy, zmuszającym do zdjęcia jednej ręki z jej koła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > siedziałem w 2 1.5 mk1, 1 1.0 mk1 i w jednym UT mk1 i żaden z nich nie miał takiego patentu Widać albo ludzie sobie sami poprzerabiali (tylko jak zrobili ślizgacz do styku przy kolumnie), albo był jakiś lifting. Mój tak miał fabrycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > U mnie tak nie działało, nie było opcji wyłączenia oświetlenia przy otwartych drzwiach. W położeniu > środkowym świeciło właśnie po otwarciu drzwi, a po "pstryknięciu" w prawo lub lewo (bez > różnicy) świeciło cały czas > Na szczęście w sieci jest manual jak za pomocą drobnej modyfikacji skorygować tę niedogodność i > podobnie jak w Astrze teraz jeśli nie chcę światła to mam ciemno po otwarciu drzwi Ja dodałem plafonierę Passata przy lusterku i przez nią podłączyłem tę lampę oryginalną na środku dachu, teraz mam sterowanie z tej passatowskiej ze wszystkimi możliwościami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 To, że można kluczyk po wciśnięciu dynksa wyjać, to nie sprawdzałem, ale jesli tak to cofam co napisałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Dla mnie ta dźwigienka była znacznie sensowniejsza, niż klakson w nowszym Uno, tylko na przycisku > pośrodku kierownicy, zmuszającym do zdjęcia jednej ręki z jej koła. też nie do końca, bowiem zależy to od kierownicy - te z ostatnich lat produkcji "a'la airbag" (na foto) nie wymagają do trąbienia odrywania ręki, no prawie nie wymagają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > To, że można kluczyk po wciśnięciu dynksa wyjać, to nie sprawdzałem, ale jesli tak to cofam co > napisałem Potwierdzam, miałem ten patent w Tipo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > To, że można kluczyk po wciśnięciu dynksa wyjać, to nie sprawdzałem, ale jesli tak to cofam co > napisałem Jeszcze uściślając Dynks pozwala przekręcić kluczyk w pozycję "do tyłu", która zapali pozycyjne (bez względu na położenie włącznika świateł) i pozwoli wyjąć kluczyk tak jak w pozycji spoczynkowej. Gdyby nie dało się zostawić auta na pozycyjnych bez kluczyka to byłoby rzeczywiście naganne Rozwiązanie samo w sobie jest genialne w swej prostocie, niestety spora część właścicieli fiatów o tym nie wie. A z patentów o których nie wiedzą niektórzy właściciele: Ople (ale także Daewoo przynajmniej niektóre) miały patent pozwalający zakluczyć drzwi kierowcy bez użycia kluczyka (bo normalnie niby się nie da wcisnąć kołeczka kierowcy przy otwartych drzwiach), wystarczyło podczas procesu zamykania drzwi trzymać klamkę zewnętrzna w pozycji otwierania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Jeszcze uściślając > Dynks pozwala przekręcić kluczyk w pozycję "do tyłu", która zapali pozycyjne (bez względu na > położenie włącznika świateł) i pozwoli wyjąć kluczyk tak jak w pozycji spoczynkowej. > Gdyby nie dało się zostawić auta na pozycyjnych bez kluczyka to byłoby rzeczywiście naganne > Rozwiązanie samo w sobie jest genialne w swej prostocie, niestety spora część właścicieli fiatów o > tym nie wie. O tym, że pozycyjne działają po wciśnieciu dynksa i cofnieciu kluczyka to wiedziałem nie wiedziałem tyklo, że moża go w tej pozycji wyjąć ze stacyjki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzajac Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 W Tavrii było sporo patentów delikatnie mówiąc oryginalnych Na przykład włączenie tylnej wycieraczki powodowało, że zawsze lał się płyn na tylną szybę, ale tej piany to tam walił przez parę ładnych sekund, jeśli nie paręnaście, nawet jak się włączyło wycierałkę na jedno machnięcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Dynks pozwala przekręcić kluczyk w pozycję "do tyłu", która zapali pozycyjne (bez względu na > położenie włącznika świateł) i pozwoli wyjąć kluczyk tak jak w pozycji spoczynkowej. > Rozwiązanie samo w sobie jest genialne w swej prostocie, niby proste, ale tu wypada lepiej (chyba) patent "niemiecki" (który już się tu przewinął): bez klucza w stacyjce wrzucasz kierunek (stosownie do potrzebnej strony) i masz światło postojowe = połowa pozycyjnych. efekt ten sam, a oszczędzasz 50% energii > A z patentów o których nie wiedzą niektórzy właściciele: > Ople miały patent pozwalający zakluczyć drzwi kierowcy bez > użycia kluczyka (bo normalnie niby się nie da wcisnąć kołeczka kierowcy przy otwartych > drzwiach), wystarczyło podczas procesu zamykania drzwi trzymać klamkę zewnętrzna w pozycji > otwierania spróbuję i dam znać (corsa c) ale w instrukcji chyba nic takiego nie wyczytałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > We Fiatach wszelkie światła zewnętrzne gasną po wyłączeniu zapłonu. I tak powinno być w każdym aucie. Podobnie było w favoritce - był osobny klawisz, który trzeba było wcisnąć, żeby zostawić auto na pozycyjnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Potwierdzam, miałem ten patent w Tipo. Mam w Uno i działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > A z patentów o których nie wiedzą niektórzy właściciele: > Ople (ale także Daewoo przynajmniej niektóre) miały patent pozwalający zakluczyć drzwi kierowcy bez > użycia kluczyka (bo normalnie niby się nie da wcisnąć kołeczka kierowcy przy otwartych > drzwiach), wystarczyło podczas procesu zamykania drzwi trzymać klamkę zewnętrzna w pozycji > otwierania Ten patent miały już Mazdy w latach 1970. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 30 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 też bardzo żałuję, że nie mam tego w aucie. Myślałem już nad włożeniu sobie do schowka w drzwiach jakiegoś pikacza na przycisk, który niby by przypominał, żeby pasażerowie zapięli pasy, bo czasami nie mam ochoty kłócić się z głupkami. Całe szczęście, że dzieci mam tak wychowane, że same się drą, żeby im pasy zapiąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Jeszcze uściślając > Dynks pozwala przekręcić kluczyk w pozycję "do tyłu", która zapali pozycyjne (bez względu na > położenie włącznika świateł) i pozwoli wyjąć kluczyk tak jak w pozycji spoczynkowej. > Gdyby nie dało się zostawić auta na pozycyjnych bez kluczyka to byłoby rzeczywiście naganne Byloby niezgodne z przepisami i auto by nie dostalo homologacji. Gdyby nie dalo sie zostawic auta na swiatlach pozycyjnych bez kluczyka - przeciez przepisy nakazuja takie cos w pewnych sytuacjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > O tym, że pozycyjne działają po wciśnieciu dynksa i cofnieciu kluczyka to wiedziałem nie > wiedziałem tyklo, że moża go w tej pozycji wyjąć ze stacyjki No to jak bys mogl zostawic auto na pozycyjnych, je zamknac i isc sobie do domu? Przeciez to wlasnie jest dla takich sytuacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Do śmietnika mam na tyle daleko, że opłaca mi się wyrzucać śmieci > zawsze rano gdy jadę do pracy. Auto mam na rejestracji z innego > miasta, mina ludzi przy śmietniku gdy wyciągam śmieci z bagaznika, > bezcenna Ja do smietnika mam... 3 klatki bloku... i tez jezdze samochodem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > A sprawdziłeś dokładnie? Bo, AFAIR, świecą się światła pozycyjne po jednej stronie - tej w którą > włączona jest dźwignia kierunkowskazów. > mar00ha Corsa C też tak kwiczy, a nie świeci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdude Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Corsa C też tak kwiczy, a nie świeci. Jak tylko wróciłem z pracy postanowiłem sprawdzić co napisał mar00ha . Faktycznie - auto świeci. Tylko czemu o tym nie wiedziałem? Otóż spotykałem się z tym tylko po parkowaniu skośnym ze skrętem w prawo. Piszczało, wychodziłem sprawdzić czy coś z przodu świeci i nie świeciło. Dzisiaj dla odmiany wbiłem kierunek w lewo - świeci. Okazało się, że po prawej mam spaloną żarówkę od postojówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Ujeżdżając na co dzień Opla Vectrę C zastanawiałem się ile jeszcze jest wkurzających "wynalazków" w > waszych autach. Z mojej strony mam na myśli słynne Oplowskie impulsowe kierunkowskazy, których > nienawidzę od 3 lat i nie potrafię zrozumieć dlaczego jeszcze jeżdżę tym autem. Ja się przyzwyczaiłem i nie mam problemu, nawet sobie chwalę, bo dzięki temu wynalazkowi kierunek odbija czasem w sytuacjach gdzie klasyczny by nie odbił (a powinien). > Drugim "udogodnieniem" jakie spotkałem w moim aucie to brak możliwości odłączenia oświetlenia > wnętrza przy otwartych drzwiach, a tym samym wysuszenie wypranej tapicerki latem musi się > odbywać albo z odłączonym aku albo z zamkniętymi drzwiami lub podłączonym prostownikiem. Dziwne, po pierwsze dlatego, że u mnie prąd z gniazdek zapalniczek i oświetlenia wyłącza się po ~20 minutach od otwarcia drzwi. Po drugie aby wyładować akumulator 72Ah trzema 3-4 watowymi żarówkami trzeba około 72 godzin, ja tyle nie suszę wypranej tapicerki (swoją drogą staram się utrzymywać taki poziom higieny osobistej by ewentualne pranie nie było konieczne). Wkurzają mnie natomiast wynalazki typu nienaprawialna pompa paliwa, która w ASO kosztuje okolice 75% wartości samochodu oraz takie obłożenie elektroniką, że większości usterek nie jestem niestety w stanie naprawić samodzielnie, przez co muszę jeździć po jakichś pseudozakładach (z tego miejsca pozdrawiam serdecznie katowicki GMserwis), które w zawsze próbują mnie zrobić w konia, często skutecznie, bo po prostu nie jestem w stanie sprawdzić czy coś zrobili, czy też płacę 500zł za skasowanie błędów i kilkugodzinne garażowanie samochodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Corsa C też tak kwiczy, a nie świeci. zapewniam Cię, że jednak świeci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jedrek_18 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > niby proste, ale tu wypada lepiej (chyba) patent "niemiecki" (który już się tu przewinął): bez > klucza w stacyjce wrzucasz kierunek (stosownie do potrzebnej strony) i masz światło postojowe > = połowa pozycyjnych. efekt ten sam, a oszczędzasz 50% energii W Stilo nie potrzeba już kluczyka. Wystarczy wcisnąć przycisk: Wtedy można wrzucić kierunek i wybrać stronę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 w e39 nie da sie wlaczyc tylnych przeciwmglowych bez wlaczenia przednich (no chyba, ze ja nie umiem ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > w e39 nie da sie wlaczyc tylnych przeciwmglowych bez wlaczenia przednich > (no chyba, ze ja nie umiem ) Tak jest w bardzo wielu autach, gdzie przeciwmgielne [przód] / [przód + tył] są włączane jednym pokręciołkiem np. w peugeotach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Tak jest w bardzo wielu autach, gdzie przeciwmgielne [przód] / [przód + tył] są włączane jednym > pokręciołkiem np. w peugeotach I jest to logiczne. Wszak tylne wlacza sie przy mniejszej widocznosci, zatem przednie rowniez powinny byc wtey zalaczone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > W Stilo nie potrzeba już kluczyka. Wystarczy wcisnąć przycisk: > Wtedy można wrzucić kierunek i wybrać stronę. O tym nie wiedziałem Miło dowiedzieć się czegoś o swoim aucie po 7 latach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > Miło dowiedzieć się czegoś o swoim aucie po 7 latach a wszystko to przez co raz bardziej opasłe instrukcje obsługi, swoją obszernością skutecznie zniechęcające do ich przeczytania no ale skoro liczba funkcji/opcji i gadżetów rośnie, to jest to nieuniknione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 30 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 > - jeśli po np. parkowaniu skośnym nie odbije kierunek, tu po wyciągnięciu kluczyka i otwarciu drzwi > bimbaj piszczy jak przy zapalonych światłach mimo że nic się nie świeci. swieci ci się światło pozycyjne przednie i tylne po tej stronie po ktorej włączyłeś kierunek. o tym cie bimbał informuje. świetna sprawa jak zostawiasz auto jednym bokiem blisko jezdni w nocy - włączasz lewy kierunek i lewe pozycje swiecą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > koło zapasowe pod podłogą. CO za kretyn to wymyslił? > Zwolennicy argumentują że nie trzeba bagaży z bagażnika wyciągać. Chromolę taką wygodę. Wolę > wypakować klamoty i wyciągnać czyste koło a nie męczyć sie z zapieczoną śrubą, potem z uj.. > kołem Ja tam nie wiem... Opuściłem koło (sądząc po stanie zaślepek, śruby i samego koła) zapewne pierwszy raz - po 10 latach od wyprodukowania auta - bez żadnych problemow - kwestia odpowiedniej śruby (nie "na wierzchu", tylko odpowiednio schowana). Jeżeli zmieniasz koło na trasie - i tak masz je brudne (to przebite), więc wyrzucanie zawartości bagażnika po to, żeby wyjąć czyste koło i włożyć na jego miejsce brudne (czyt. czyścić potem wnękę koła zapasowego, albo czekać na korozję)... Faktycznie to jest takie super hiper optymalne? A tak - i tak pobrudzisz ręce (ewentualnie - polecam wożenie rękawiczek roboczych w samochodzie), koła nie trzeba dźwigać (w przypadku 4x4 i dużego koła - jest to dość duży wysiłek) bo całą sprawę załatwia wieszak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > I jest to logiczne. to chyba mam jakas dziwna logike, ale jadac na koncu kolumny chce miec widoczny tylek, ale niekoniecznie chce oslepiac goscia przede mna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > to chyba mam jakas dziwna logike, ale jadac na koncu kolumny chce miec widoczny tylek, ale > niekoniecznie chce oslepiac goscia przede mna... Ty masz go nie oslepiac. Ty masz byc widoczny dla jadacych z naprzeciwka, zeby im sie nie wydawalo, ze sznurek aut sie skonczyl i np mozna wyprzedzac. Po to sie przydaja te swiatla z przodu. Bo wcale wiecej dzieki nim nie widac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > Ty masz go nie oslepiac. Ty masz byc widoczny dla jadacych z naprzeciwka, zeby im sie nie wydawalo, > ze sznurek aut sie skonczyl i np mozna wyprzedzac. > Po to sie przydaja te swiatla z przodu. Bo wcale wiecej dzieki nim nie widac przecież są mijania w oplu miałem dwa osobne pstryczki, w fordzie jest jedno pokrętło i faktycznie świecenie komuś po zderzaku jest bez sensu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MalibooWLKP Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > koła nie trzeba dźwigać (w > przypadku 4x4 i dużego koła - jest to dość duży wysiłek) bo całą sprawę załatwia wieszak. No tu nie koniecznie, o ile w Boxerze nie narzekam na takie rozwiązanie, bo wożę towar który niekoniecznie chce mi się rozładowywać, to w cytrynie już nie jest tak różowo. Trzeba się nieźle nawyginać i właśnie nadźwigać, żeby koło z powrotem wsadzić. Idea dobra, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach (rozwiązaniach). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > Ty masz go nie oslepiac. Ty masz byc widoczny dla jadacych z naprzeciwka, zeby im sie nie wydawalo, > ze sznurek aut sie skonczyl i np mozna wyprzedzac. > Po to sie przydaja te swiatla z przodu. Bo wcale wiecej dzieki nim nie widac ja wiem po co one sa... czyli wg Ciebie jadac za Toba na przednich przeciwmglowych nie bede Ciebie oslepial? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
golec20 Napisano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 > Ja się przyzwyczaiłem i nie mam problemu, nawet sobie chwalę, bo dzięki temu wynalazkowi kierunek > odbija czasem w sytuacjach gdzie klasyczny by nie odbił (a powinien). > Dziwne, po pierwsze dlatego, że u mnie prąd z gniazdek zapalniczek i oświetlenia wyłącza się po > ~20 minutach od otwarcia drzwi. Po drugie aby wyładować akumulator 72Ah trzema 3-4 watowymi > żarówkami trzeba około 72 godzin, ja tyle nie suszę wypranej tapicerki (swoją drogą staram się > utrzymywać taki poziom higieny osobistej by ewentualne pranie nie było konieczne). > Wkurzają mnie natomiast wynalazki typu nienaprawialna pompa paliwa, która w ASO kosztuje okolice > 75% wartości samochodu oraz takie obłożenie elektroniką, że większości usterek nie jestem > niestety w stanie naprawić samodzielnie, przez co muszę jeździć po jakichś pseudozakładach (z > tego miejsca pozdrawiam serdecznie katowicki GMserwis), które w zawsze próbują mnie zrobić w > konia, często skutecznie, bo po prostu nie jestem w stanie sprawdzić czy coś zrobili, czy też > płacę 500zł za skasowanie błędów i kilkugodzinne garażowanie samochodu. To może kup sobie Op-Coma... ? Przynajmniej będziesz wiedział jakie są faktyczne błędy a nie takie jakie powie Ci serwis. Koszt nie wielki, a i samemu można podłubac jak się chce (np. włączać/wyłączać wbudowane funkcje auta, sprawdzać czujniki itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.