Skocz do zawartości

samochód klasy premium tani w utrzymaniu


czajnior

Rekomendowane odpowiedzi

Czy coś takiego istnieje ?

chodzi o roczniki 2007 w górę

przymierzałem się do BMW E60 ale awarie są bardzo kosztowne (idące w dziesiątki tys zł) a jak wiadomo to awaryjne auto.

Teraz się przymierzam do Hondy Accord/Acura TSX rocznik 2008 - zakłądając że się nie będize psuło raczej powinno być tanie w utrzymaniu.

NIe liczę kosztów paliwa bo te nie mają żadnego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oglądnij sobie dokładnie środek auta jeśli Ci się podoba to brać

> Jeśli już jest możliwość finansowa to może W212

> Tylko gdzie tu taniość w przypadku utrzymania nowych modeli

średnio mi się środek W204 podoba ale jakby to nie jest najważniejsze.

Jak z awawryjnością W204 ? chodzi mi o jakąś mocną benzynę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale co rozumiesz przez "tani w utrzymaniu"? Ma mało palić? Ma się nie psuć? Może się psuć, ale

> części są tanie? Pewnych rzeczy tanio nie kupisz, chociażby ubezpieczenie takiego pojazdu jest

> drogie.

Spalanie i ubezpieczenie nie gra roli.

Ma się nie psuć a ewentualne sprawy eksploatacyjne (przeglądy itp) muszą kosztować rozsądnie (a nie np przegląd BMW 8 tyś zł).

Miałem kiedyś toyotę z którą jeździłem tylko na przeglądy i przez 150 tyś km nie musiałem nic naprawiać.

Właśnie czegoś takiego szukam tylko w klasie premium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spalanie i ubezpieczenie nie gra roli.

> Ma się nie psuć a ewentualne sprawy eksploatacyjne (przeglądy itp) muszą kosztować rozsądnie (a nie

> np przegląd BMW 8 tyś zł).

> Miałem kiedyś toyotę z którą jeździłem tylko na przeglądy i przez 150 tyś km nie musiałem nic

> naprawiać.

> Właśnie czegoś takiego szukam tylko w klasie premium

To celuj w samochody japońskie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o!

> był

> Szkoda, że to wygląda jak przerośnięta corolla bo w sumie może być niezłe auto.

ALE stosunkoo fajnie sie prowadzi chociaz do 3ki mu daleko jeszcze. Co do awaryjnosci to tylko benzyniaki 250 (ale tylko automat bo manual ma straszna charakterystyke niskich biegow imo ) lub 350 sprowadzany bo nie sprzedawali w Polsce do pewnego momentu. A serwis wcale tani nie ( na pewno nie tak jak swego czasu wrzucal Majster z Florydy zlosnik.gif ) jest chyba ze ktos ma znajomego mechanoka z Toyoty co dlubie po godzinach. Chociaz i tak jest taniej niz w bmw i mb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy coś takiego istnieje ?

w PL premium i tani to nowy passat wink.gif

Nie ma się co oszukiwać, nie ma teraz takich bezawaryjnych aut, ale kilka porad:

-silnik benzynowy bez turbo/kompresora i najlepiej bez bezpośredniego wtrysku

-bajerów jak najmniej, czyli zawiecha nie pneumatyczna, manual jeśli dostępy, jak najgrubsze opony

-najlepiej gwarancja w której naprawy są w cenie (nie wiem czy w PL to jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> średnio mi się środek W204 podoba ale jakby to nie jest najważniejsze.

> Jak z awawryjnością W204 ? chodzi mi o jakąś mocną benzynę

W204 bazuje mocno na W203 i uchodzi naprawdę za mało awaryjne auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak nowy to tak, ale już 5-7 letni i cos padnie to może być kosztowne. Dostępność zamienników jest

> jednak gorsza do autek z jap niż europejskich

tu sie mylisz od paru lat jezdze japoncami i sprawdzalem ceny roznych rzeczy i nie ma praktycznie roznicy w kazdym aucie znajdziesz cos co posiagnie niezle $

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi A6 model C6 z V6 2.4 ale nie multitronic nono.gif tylko koniecznie manual. Silnik bez turbo i bez FSI. Zwykła V6 przejęta z poprzedniego modelu A6 tylko zmodyfikowana - np: sa 4 zawory na garnek zamiast 5 .

Znajomy miał model C5 z 1996 r. z takim silnikiem z polskiego salonu i chwalił bezawaryjność. Myśle że z racji stosunkowo prostej konstrukcji i dostępności know-how oraz Vag-Coma biglaugh.gif serwis poza ASO byłby dość tani jak na markę premium.

Mam w rodzinie takie Audi ale 3.2 FSI. Zero usterek ale ma dopiero ledwo co 100 tyś przejechane wiec cieżko powiedzieć co będzie dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tu sie mylisz od paru lat jezdze japoncami i sprawdzalem ceny roznych rzeczy i nie ma praktycznie

> roznicy w kazdym aucie znajdziesz cos co posiagnie niezle $

mam własne zdanie na ten temat opierając się na długim doświadczeniu w rynku części zamiennych. Popularne autka jak Corolla, Civic itp. to rzeczywiście problemu nie ma ale sprawdź sobie np. ceny do Mazdy 6 w dieslu jak wtryski, sprzęgło itp. A w autach premium mniej popularne rzeczy będą tylko w ASO i wtedy ceny zabiją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Audi A6 model C6 z V6 2.4 ale nie multitronic tylko koniecznie manual. Silnik bez turbo i bez

> FSI. Zwykła V6 przejęta z poprzedniego modelu A6 tylko zmodyfikowana - np: sa 4 zawory na

> garnek zamiast 5 .

> Znajomy miał model C5 z 1996 r. z takim silnikiem z polskiego salonu i chwalił bezawaryjność.

Chyba Ci się pomyliły generacje, bo C5 produkowana jest dopiero od 97 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge potwierdzic, ze A6 C6 to dobry wybor, lecz jak ma byc tanie w utrzymaniu to z najprostszymi silnikami czy to diesel czy benzyna. Mysle tu o 2,0 tdi cr lub tfsi ewentualnie 2,4 z tym, ze ten jest paliwozerny. Ceny serwisu tez potrafia bardzo zaskoczyc na plus. W tdi wymiana wszystkich filtrow w aso wraz z filtrem paliwa i kabinowym i przegladem olejowym to koszt ok 500zl za robocizne i drugie tyle za czesci, wymiana rozrzadu z pompa wody co 210 tysiecy z czesciami to koszt ok 1800 zl a czesto zdazaja sie dodatkowe promocje na uslugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Audi A6 model C6 z V6 2.4 ale nie multitronic tylko koniecznie manual. Silnik bez turbo i bez

> FSI. Zwykła V6 przejęta z poprzedniego modelu A6 tylko zmodyfikowana - np: sa 4 zawory na

> garnek zamiast 5 .

> Znajomy miał model C5 z 1996 r. z takim silnikiem z polskiego salonu i chwalił bezawaryjność.

> Myśle że z racji stosunkowo prostej konstrukcji i dostępności know-how oraz Vag-Coma serwis

> poza ASO byłby dość tani jak na markę premium.

> Mam w rodzinie takie Audi ale 3.2 FSI. Zero usterek ale ma dopiero ledwo co 100 tyś przejechane

> wiec cieżko powiedzieć co będzie dalej

Quote:

chodzi o roczniki 2007 w górę


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> chodzi o roczniki 2007 w górę

hmm.gifToć przeca napisałem że chodzi o Audi A6 model C6 2.4 niewiem.gif

Ten z którym miałem do czynienia to był C5 z 97 165 KM ale motor prawie ten sam co w tym 177KM z 2007 czy 2008 roku.. http://allegro.pl/show_item.php?item=2937669292

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz się przymierzam do Hondy Accord/Acura TSX rocznik 2008 - zakłądając że się nie będize psuło

> raczej powinno być tanie w utrzymaniu.

> NIe liczę kosztów paliwa bo te nie mają żadnego znaczenia.

Jezeli traktujesz Accorda jako premium, to IMO wszystkie jp beda dobrym wyborem, jak: Mazda 6, Ave, Outback/Legacy, itd. Zakaldajac, ze kupujesz auto z wolnossaca benzyna. Idac wyzej / drozej, masz Legenda, Camry i cala game Lexow.

Mnie ostatnio zona nakreca na RXa, wiec kupilem ... ponownie Outbacka biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie takie coś nie istnieje jak auto premium tanie w utrzymaniu. Ale jeżeli już porównujemy to omijałbym szerokim łukiem niemieckie samochody - praktycznie wszystkie marki niemieckie robią je obecnie tak, by trzeba było jechać do serwisu jak najczęściej - to jest tak jakby wpisane już w strategie sprzedaży.

Zostają japońskie włoskie i brytyjskie bo resztę ciężko nazwać autami typu premium - chociaż jakby się mocno uparł to Volvo można doliczyć. Z japońskich masz 3 marki premium tylko - Lexus, Acura i Infiniti - brytyjskie to chyba tylko Jaguar - włoskie Lancia i Alfa. Podejrzewam, że ze względu na opinię włoskie odpadną (chociaż ja bym ich nie skreślał bo chyba jako jedne z nielicznych jeszcze są robione dla normalnych mechaników a nie tylko-ASO i ja osobiście bym je rozważał w pierwszej kolejności) - Jaguar i Volvo mają bliskie korzenie z Fordem więc trzebaby obczaić poszczególne modele jak bardzo dzielą wspólne cechy a które są odmienne - bo jeżeli Ford to też ewentualnie zamienniki i serwis mogą być dostępne w skali większej. Japońce opinia bezawaryjnych (stereotypowo przez pierwsze 7 lat niby zero grzebania) ale jak się cośtam pojawi to krzyk i zgrzytanie zębów w ASO włącznie z koniecznością sprowadzania nietypowych części z japonii... But the choice is yours. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> AR to chyba premium w jezdzeniu na lawecie.

> A czym sie rozni acura od hondy??

> Imo troche definicja premium Ci sie rozjechala.

Mówimy o markach premium - niektóre wersje Hondy nie różnią się prawie wcale od modeli Acury natomiast Honda nie jest marką premium. Jeżeli Honda jest marką premium, to Fiat tak samo - ma przecież np. Fiata 500, który jest samochodem miejskim typu premium. Alfa Romeo jest marką typu premium w pełnym tego słowa znaczeniu.

Jako inny przykład możemy przeanalizować kupno auta luksusowego - i tutaj np. mówimy o markach luksusowych (takich jak np. Rolls, Bentley, Maserati itp.) natomiast żadne z aut premium nie jest luksusowe - założyłem np. że nikt kto chce luksusowe auto nie będzie jeździł np. niemiecką taksówką z logiem BMW albo Audi, albo Alfą czy tym bardziej Hondą. Dlatego też nie wspomniałęm w kontekście aut premium o markach dla ludu typu VW, Fiat, Ford, Opel czy Renault. To, że np Renault zrobi sobie jeden model prawdziwie luksusowy, nie czyni to luksusowej marki - tak jak z Fiata marki premium - bo to nie jest specjalizacja tej marki. To samo z Hondą - nie jest to moim zdaniem marka premium i dlatego zawężyłem listę modeli do tych, któe oferuje Acura.

Ale to moje zdanie - Ty możesz mieć inne i gites, tylko nie wiem czy w ogóle jakiekolwiek masz bo tylko jakieś pierdoły bez uzasadnienia napisałeś w powyższym komentarzu wink.gif . Mam nadzieję, że pomogłem - Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mówimy o markach premium - niektóre wersje Hondy nie różnią się prawie wcale od modeli Acury

Tak i nie. Przykładem jest Acura TSX - teoretycznie to Honda Accord, ale praktycznie zarówno jakość materiałów wnętrza jak i bogactwo wyposażenia jest znacznie większe. Podobnym przykładem jest Lexus ES 350 - to tak naprawdę Toyota Avalon, tyle że ze znacznie lepszej jakości wnętrzem i lekko zmodyfikowanymi blachami. Japończycy lubią z jednego samochodu robić dwa. Zresztą nie tylko Japończycy - Ford też tą technikę stosował w przypadku Jaguara X-Type (Mondeo), VW notorycznie jej używa (Passat = Audi A4, Touran = Cayenne) a Mercedes próbował ją trochę nieudanie przeflancować do samochodów luksusowych (Mercedes S = Maybach).

> natomiast Honda nie jest marką premium.

Tutaj się zgadzam. Marka premium to coś więcej niż tylko znaczek, to także serwisy (znacznie lepsze) i gwarancja (zazwyczaj dłuższa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to moje zdanie - Ty możesz mieć inne i gites, tylko nie wiem czy w ogóle jakiekolwiek masz bo

> tylko jakieś pierdoły bez uzasadnienia napisałeś w powyższym komentarzu . Mam nadzieję, że

> pomogłem - Pozdrawiam.

Nie mam, czerpie inspiracje z Twoich postow.

Acura premium? zlosnik.gifTo, ze ktos wlozyl inne detale do tsx-a nie robi z niego auta premium.

AR premium - chyba tylko na papierze bo jakosc materialow itd to niska klasa srednia.

Wspomniany jaguar - mondeo mk3 w innej skorupie. W UK w cenie zlomu w pl to marka premium zlosnik.gif

A czy rover 75 to premium??

Jesi dla Ciebie marki premium to "starsze siostry" popularnych marek to niewiem.gif Idac tym torem mozna skode uznac za podstawe, vw za marke premium a seata za auta z segmentu sportowego.

Dla mnie wybor z premium oznacza wybor z aut typu audi, MB, BMW czy inne niepospolite auta itp z cenami kosmosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu przy okazji marek premium przewija sie ford ale mialem doswiadczenia z ostatnim premium forda czyli poznym scorpio i tam ceny czesci zabijaly wlasnie ze wzgledu na brak zamiennikow. w fiescie gdy posypal sie uklad kierowniczy cena maglownicy przewyzszyla cene auta, zamiennika nie bylo, popsula sie mala czesc w innych markach dostepna oddzielnie ale przy polityce forda czy mazdy czy nissana, dotyczacej sprzedazyn calych modulow, niedlugo zeby zmienic filtr powietrza trzeba bedzie go kupic z kolektorem. Takze ford tanio mi sie wcale nie kojarzy... chyba ze chodzi o materialy wykonczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przymierzałem się do BMW E60 ale awarie są bardzo kosztowne (idące w dziesiątki tys zł) a jak

> wiadomo to awaryjne auto.

> Teraz się przymierzam do Hondy Accord/Acura TSX rocznik 2008 - zakłądając że się nie będize psuło

> raczej powinno być tanie w utrzymaniu.

Nie bardzo rozumiem, w temacie pytasz o segment F, w pierwszym wyborze podnosisz samochód z segmentu E, by w drugim szukać już segmentu D. Z tą konsekwencją z czystym sumieniem mogę zaproponować Kię Picanto ze skórzaną tapicerką ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale tu chodzi o segment, nie o klasę. Są auta premium w klasie B, C, D i tak dalej. Np. BMW 1 to klasa C, ale segment premium.

Przeszedł mi przez myśl ten tok rozumowania, niestety Honda w zestawieniu skutecznie ten wątek zburzyła... No chyba, że ktoś uważa, że Honda to marka premium... to sorry, uciekam do jamki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeszedł mi przez myśl ten tok rozumowania, niestety Honda w zestawieniu skutecznie ten wątek

> zburzyła... No chyba, że ktoś uważa, że Honda to marka premium... to sorry, uciekam do jamki.

IMO to nie ma co sie tutaj czepiac, bo kazdy ma na to inna definicje, a podzial nie jest tak oczywisty jak wzgledem wielkosci aut. Odnosnie Hondy to marka dla mnie premium nie jest, ale sam Legend jest bardziej premium niz BMW 1-ka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO to nie ma co sie tutaj czepiac, bo kazdy ma na to inna definicje, a podzial nie jest tak

> oczywisty jak wzgledem wielkosci aut. Odnosnie Hondy to marka dla mnie premium nie jest, ale

> sam Legend jest bardziej premium niz BMW 1-ka

Dokładnie z tej przyczyny poszedłem właśnie w kierunku segmentowym, choć to AFAIK i tak "tylko" E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak i nie. Przykładem jest Acura TSX - teoretycznie to Honda Accord, ale praktycznie zarówno jakość

> materiałów wnętrza jak i bogactwo wyposażenia jest znacznie większe.

Widzisz tam na prawde roznice ? IMO to te same auta z takim samym wnetrzem ale tylko z lepszym wyposazeniem, ledniejszym zestawem kolorow i bez diesli grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy coś takiego istnieje ?

> chodzi o roczniki 2007 w górę

> przymierzałem się do BMW E60 ale awarie są bardzo kosztowne (idące w dziesiątki tys zł) a jak

> wiadomo to awaryjne auto.

to jeszcze chyba wazna jest chociazby wersja silnikowa, bo o ile w dieslu jak wiadomo moze pasc turbo, wtryski, dpf, czy klapki w kolektorze, o tyle w benzynie, np. z silnikiem M54B30 (czyli 3 litorwa beznyna, byla tez wersja 520i oraz 525i tego silnika) wlasciwie nic sie nie dzieje. To samo ze skrzynia, automat o wiele trwalszy, brak problemow z dumasa, a mozna tez poszukac manulala ok.gif

wiec jesli problemow z ukladem napedowym mozna praktycznie uniknac, to pozostaje juz tylko elektryka (jesli wziac pod uwage jej ilosc w tym modelu, to trzeba przyznac ze jest bardzo ok.gif) oraz zawieszenie grinser006.gif

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ceny serwisu tez potrafia bardzo zaskoczyc na plus. W tdi wymiana

> wszystkich filtrow w aso wraz z filtrem paliwa i kabinowym i przegladem olejowym to koszt ok

> 500zl za robocizne i drugie tyle za czesci

Mało się nie zakrztusiłem chipsami. Mówisz, że 500 zł za niecałą godzinę pracy to tanio? Przecież to jakieś 600 zł za rbh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mało się nie zakrztusiłem chipsami. Mówisz, że 500 zł za niecałą godzinę pracy to tanio? Przecież

> to jakieś 600 zł za rbh.

W Polsce są szalone ceny. Za typowy przegląd w IS-F'ie płace $108 - w cenie jest olej (syntetyk), filtr + sprawdzenie wszystkiego + odkurzanie i umycie samochodu. O tym ze na czas przeglądu dostaje zastępczy samochód to nie muszę pewnie wspominać. W GS'ie jest troche drożej bo jeszcze przekładają opony miejscami co kosztuje ekstra $20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.