Sprzedaż 2012 - nie tylko PL

[p i p p]

Rok 2012 był słaby dla motoryzacji. Fakt, że nasi dyrektorzy od gospodarki nie stymulują rynku, ale czy w cennikach widnieją jakieś marzenia, które są warte kredytu, nadgodzin czy podcięcia przewodów hamulcowych bogatemu dziadkowi?

W Polsce sprzedają się...i rejestrują u nas:

1. Octavia II & Tour II - 15,5 tys.

2. Astra III & IV - 9,0 tys.

3. Fabia - 8,9 tys.

To może pokazywać, że jesteśmy mało ambitnymi klientami. Mnie się jednak wydaje, że to wina flot bo kolejne miejsca zajmują (patrz niżej), a Opel i Skoda potrzebują pięciu(!) modeli, żeby zająć podium.

4. Yaris - 7,7 tys.

5. Qashqai - 7,5 tys.

Tu się zatrzymajmy. Skodzie może należy się szacunek, że potrafi liderować, ale lideruje banalnymi modelami. Nissan natomiast sprzedaje się doskonale modelami niszowymi, nie mając auta małego (Micra nie chce walczyć w klasie B), kompaktowego ani średniego. Połączenie Qashqai'a i Juke'a daje liczbę 10.054 sztuki! Czyli debel Opla nie ma szans. Idźmy dalej...

6. Focus - 6,7 tys.

Warto wspomnieć, że weszła nowa, III generacja, a sprzedaż w dół o 28%. Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale jeździłem każdą generacją Focusa i trójka jest rozczarowująca. Więc się nie dziwię. Wolałbym fatalną Astrę IV.

7. Duster - 5,9 tys.

Powiem tylko, że rok temu kupiliśmy 3 tysiące Dusterów i w rankingu SUV Dacii był na pozycji 23.

8. Golf - 5,8 tys.

9. Corsa - 5,4 tys.

10. Panda - 5,0 tys.

W przypadku Pandy też mamy debel w postaci Pandy polskiej i włoskiej, ale wynik tragiczny patrząc na sąsiada wyżej. Fakt zabrania nam nowej Pandy przez włoskie związki zawodowe uprawnia nas do nazywania mieszkańców "kozackiego półwyspu" makaroniarzami. Jednak patrząc na sprzedaż we Włoszech powinniśmy dziękować klientom włoskim za robotę. Trzecie miejsce w rankingu ma Ypsilon, a tuż za nim jest Fiat 500, a ich zsumowanie daje liczbę 87,4 tys. sztuk! Czy powinniśmy się więc wstydzić "nienawiści" do Włochów? Hmmm, Pand kupili 117,8 tys.

11. Sportage - 4,8 tys.

Lubimy SUVy i pięknie. Bo sport to zdrowie, a użytek lepszy niż nieużytek.

12. Aveo - 4,5 tys.

13. Fiesta - 4,2 tys.

14. ix35 - 4,2 tys.

Kochamy SUVy i Koreę Południową. A kto pamięta Seul 1988?

15. Avensis - 4,1 tys.

16. Passat - 4,1 tys.

17. Megane - 4,0 tys.

18. i30 - 3,9 tys.

19. Clio - 3,9 tys.

20. Civic - 3,8 tys.

Dalsze pozycje są już bez wydźwięku. Wydźwięk ma natomiast postęp jaki zrobiły niektóre modele w dobie kryzysu. Kryzysowi przeciwstawiają się lepiej niż Tusk:

SUVy: Duster +93%, Sportage +20%, ix35 +52%, Tiguan +113%, Yeti +14%, ale nie tylko SUVy. Również:

Civic +42%, Cruze +71%, Sandero +80%

Czy dziwię się takim zmianom? Absolutnie nie. Rynek staje się dojrzalszy.

Czego natomiast już nie chcemy kupować?

Nie chcemy Nissana Micry (-40%). Nie lubimy już Punto (-37%). Nie podoba się nam nowy Focus (-28%), a jak się komuś podoba to musi być wyjątkowo oryginalną, zagadkową i ekscentryczną osobowością czego gratulujemy.

Wśród modeli oznaczonych na czerwono nie mam ni pół zdziwienia.

A jak wypadamy na tle Europy? Zobaczmy na naszych braci - Węgrów. Astra, Octavia na początku, a więc braterstwo silne. Potem Focus. Dajmy im czas na otrzeźwienie. Czwarty jest Swift i się nie dziwimy bo ich, a dalej Duster więc podobnie. Jesteśmy bardzo podobni do naszych braci, ale jednak widać, że u nas rządzą pseudo liberałowie i chłopi, a na Węgrzech prawica extreme. Oni popierają Swifta, a my na Ypsilona nie spojrzymy.

Nasi czescy bracia nie odwzajemniają się za Skodę i nie kupują Opli z Gliwic. Octa, Fabia, i30, Superb i Yeti. Nudno być Czechem.

Nasi bracia zza Odry bardziej nas lubią. Astra jest na piątym miejscu u nich. Na czwartym C-klasa, a na podium same VW.

Najwyższy naród tj. Holendrzy kupują samochody małe. Megane, Polo, 107, Up i Twingo.

Francuzi oczywiście swoje: Clio, 208, C3, Megane i Scenic.

Hiszpanie coś mają z Polaków. Qashqai jest u nich drugi. Dalej Megane, Golf i Polo, a pierwsza oczywiście Ibiza.

A teraz mój ulubiony rynek. Wyspy. Zdystansowani, chłodni, flegmatyczni z oryginalnym poczuciem humoru. Żadnego Euro, za chwile żadnej Unii. Tylko klaskać. A tu liderem jest...Ford Fiesta. Nosz gratuluję. Drugie miejsce...uwaga...Corsa. Potem Focus, Astra i Golf.

Mamy jeszcze dane z rynku naszych wyzwolicieli. Niedawno mieliśmy 18 stycznia (Warszawiacy czytają 17) więc pamiętamy wysoką sprzedaż T34, a czym by nas wyzwalali 68 lat później? Ładami. Priora, Granta, Kalina to podium. Dalej Hyundai Solaris i Ford Focus.

Teraz pomyślcie, że możecie mieć w garażu 5 samochodów. 5 bestsellerów z jednego kraju. Który kraj wybierzecie? Ja na pewno nie będę patrzył na państwa "starej unii".

Pozdrawiam i życzę wszystkim dużych rabatów w 2013 roku!

[wujek]

1. ford oprocz zaglowkow to super auto.

2. Czemu Astra IV jest beznadziejna?

3. Ja sie pytam gdzie jest nowy ceed? Oj nei sprzeadje sie

[pezot500]

> Teraz pomyślcie, że możecie mieć w garażu 5 samochodów. 5 bestsellerów z jednego kraju. Który kraj

> wybierzecie?

Szwecja

p.s potencjalny polski klient salonów samochodowych jest nudny jak flaki z olejem a wszystko przez to, że kieruje się stereotypami

[amazaque]

> 3. Ja sie pytam gdzie jest nowy ceed? Oj nei sprzeadje sie

Podobno się sprzedaje, tylko w rankingach będzie w przyszłym roku . Poza tym nie wiem dlaczego, ale ludzie nie wiedzą że jest taki samochód na rynku i ciągle kojarzą go z radiowozami

[Maciej__]

> Szwecja

> p.s potencjalny polski klient salonów samochodowych jest nudny jak flaki z olejem a wszystko

> przez to, że kieruje się stereotypami

Raczej zasobnoscia portfela

[pezot500]

> Raczej zasobnoscia portfela

octavia, astra i fabia nie są przecież tanie w porównaniu z konkurencją

[dranio]

Już Ci kiedyś pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Nie podoba mi się Twój styl w rodzaju "Skodzie może należy się szacunek, że potrafi liderować, ale lideruje banalnymi modelami.", " Fakt zabrania nam nowej Pandy przez włoskie związki zawodowe uprawnia nas do nazywania mieszkańców "kozackiego półwyspu" makaroniarzami.", "Nasi czescy bracia nie odwzajemniają się za Skodę i nie kupują Opli z Gliwic. Octa, Fabia, i30, Superb i Yeti. Nudno być Czechem."

Naprawdę ciężko czyta się takie kwieciste wypowiedzi, które mają przerost formy nad treścią.

dranio

[Ryb]

> (...)

> To może pokazywać, że jesteśmy mało ambitnymi klientami.

Błąd. Ambitne pomysły nie mogą być na szczycie takiej listy, bo gdy coś staje się masowe nie może już dalej być ani ambitne ani ekstrawaganckie.

> Mnie się jednak wydaje, że to wina flot (...)

Oczywiście, bo to one robią statystykę. Wszędzie.

> (...)

> 5. Qashqai - 7,5 tys.

I to jest ewenement. Tak samo jak np. sprzedaż BMW X6.

> (...)

> 7. Duster - 5,9 tys.

> Powiem tylko, że rok temu kupiliśmy 3 tysiące Dusterów i w rankingu SUV Dacii był na pozycji 23.

I to też dużo mówi. Jesteśmy oszczędni, ale nie biedni. Gdybyśmy byli biedni to królowałby Logan. A jednak z gamy Dacii kupujemy auto dwa razy droższe.

> 8. Golf - 5,8 tys.

Skończyły się czasy, gdy Golfa można było postawić jako wzór w Sevres.

> (...)

> 10. Panda - 5,0 tys.

> W przypadku Pandy też mamy debel w postaci Pandy polskiej i włoskiej, ale wynik tragiczny patrząc

> na sąsiada wyżej. Fakt zabrania nam nowej Pandy przez włoskie związki zawodowe uprawnia nas do

> nazywania mieszkańców "kozackiego półwyspu" makaroniarzami. Jednak patrząc na sprzedaż we

> Włoszech powinniśmy dziękować klientom włoskim za robotę.

Jeśli sprzedaż Pandy w Polsce spadnie na pysk to będzie sygnał dla makaroniarzy żeby nas nie lekceważyć. Nawet kosztem dobicia tego co zostało z fabryki.

> (...)

> 11. Sportage - 4,8 tys.

> Lubimy SUVy i pięknie. Bo sport to zdrowie, a użytek lepszy niż nieużytek.

Nie wiem dlaczego akurat to auto. Są na rynku lepsze propozycje. Widać ogłupiający marketing firmy Kia jest skuteczny.

> 12. Aveo - 4,5 tys.

> 13. Fiesta - 4,2 tys.

> 14. ix35 - 4,2 tys.

> Kochamy SUVy i Koreę Południową. A kto pamięta Seul 1988?

Bo koreańskie są tanie i dobre.

> (...) Wydźwięk ma natomiast postęp jaki zrobiły niektóre modele w

> dobie kryzysu. Kryzysowi przeciwstawiają się lepiej niż Tusk:

> SUVy: Duster +93%, Sportage +20%, ix35 +52%, Tiguan +113%, Yeti +14%, ale nie tylko SUVy.

Kryzys? Jaki kryzys? Auta, których bynajmniej nie kupują floty sprzedają się jak ciepłe bułeczki.

> (...)

> Czego natomiast już nie chcemy kupować?

> Nie chcemy Nissana Micry (-40%). Nie lubimy już Punto (-37%). Nie podoba się nam nowy Focus (-28%),

> a jak się komuś podoba to musi być wyjątkowo oryginalną, zagadkową i ekscentryczną osobowością

> czego gratulujemy.

Brak agresywnego marketingu. Kiedy ostatnio widziałeś reklamę Micry lub Punto?

Bo Focus jest po prostu zły.

> (...)

[Maciej__]

> octavia, astra i fabia nie są przecież tanie w porównaniu z konkurencją

To sprawdz jeszcze jaki % tych zakupily floty...

Tam raczej nikt na wyglad nie patrzy

[pezot500]

> To sprawdz jeszcze jaki % tych zakupily floty...

> Tam raczej nikt na wyglad nie patrzy

oddzielmy flotę, zróbmy nowy ranking i wtedy będzie dyskutować ale nie sądzę, żeby giulietta, c4 czy i30 poszybowały nad wymienione przeze mnie "polskie standardy"

[Rado_]

> Naprawdę ciężko czyta się takie kwieciste wypowiedzi, które mają przerost formy nad treścią.

> dranio

sibui jest bardziej zrozumiały

w zasadzie to nie wiem, co kolega pipp chciał przekazać. Najlepiej pisać na trzeźwo, bo inaczej jest to co jest

[iwik]

> Brak agresywnego marketingu. Kiedy ostatnio widziałeś reklamę Micry lub Punto?

Punto - brak marketingu rzeczywiście, bo auto samo w sobie wypada nieźle na tle konkurencji biorąc pod uwagę co dostajemy za każdą wydaną złotówkę.

Micra - tu nie marketing, tylko samochód... Stara micra była perełką w klasie B. Panie chętnie kupowały, bo była "ładna" i oryginalna.

Obecna jest nijaka, poza tym mniejsza od konkurencyjnych modeli. Na jedyne auto u statystycznych Kowalskich średnio się nadaje (taka Fabia np już da radę).

Przy tym co oferuje powinna kosztować poniżej 30k PLN, zwłaszcza że montowana jest w Indiach.

[alastair]

pipp: ktore z wymienionych aut moga byc marzeniem dla ktorego warto sobie wypruwac cokolwiek?? bo ja takich nie widze, same czteroliterowozy z plastixu

[rwIcIk]

> 2. Czemu Astra IV jest beznadziejna?

Bo kosmicznie droga?

Dopiero w wersji Cruze staje się sensownym, tanim autem

[wujek]

> Bo kosmicznie droga?

> Dopiero w wersji Cruze staje się sensownym, tanim autem

Ale znizki maja ogromne. 1.4T 140KM wersja sport -20k. Demo GTC 1.6T 180KM z navi 69k. Wersja 1.6 Sport ponizej 60k. Calkiem niezle IMO. Choruje na cruza ale boje sie kolejnego koreanca

[rwIcIk]

> Ale znizki maja ogromne. 1.4T 140KM wersja sport -20k. Demo GTC 1.6T 180KM z navi 69k. Wersja 1.6

> Sport ponizej 60k. Calkiem niezle IMO. Choruje na cruza ale boje sie kolejnego koreanca

Ja już 7 lat temu stwierdziłem, że nie warto dopłacać do Opla

[ZUBERTO]

> Naprawdę ciężko czyta się takie kwieciste wypowiedzi, które mają przerost formy nad treścią.

> dranio

Mi sie za to bardzo podobal kwiecisty wywod kolegi, zwlaszcza ze wiele takich tu sie nie trafia, a wypowiedzi w stylu "pancerwagen od dziadka z niemiec" juz mi nie ida (wiadomo gdzie).

Moze dlatego, ze jako inzynier cala ta wypowiedz zamknalbym pewnie w skromnych 2-3 zdaniach i niewielkiej tabelce, a czasem fajnie przeczytac cos odmiennego.

[p i p p]

> 1. ford oprocz zaglowkow to super auto.

Gdyby jeszcze miał zagłówki nie tak...to bym się załamał. A to wnuk samochodu roku.

> 2. Czemu Astra IV jest beznadziejna?

Jest ciężka, ma fatalną ergonomię, emanuje smutkiem, a w tym samym salonie stoi Cruze. Ma jednak zaletę w postaci polskiego pochodzenia i tylko pobudki patriotyczne mogą mnie pchnąć w stronę "jotki".

> 3. Ja sie pytam gdzie jest nowy ceed? Oj nei sprzeadje sie

Pozycja nr 22. 3,5 tys. sztuk. Wzrost o 15%.

[wujek]

> Gdyby jeszcze miał zagłówki nie tak...to bym się załamał. A to wnuk samochodu roku.

Jak dla mnie to poprawny kompakt.

> Jest ciężka, ma fatalną ergonomię, emanuje smutkiem, a w tym samym salonie stoi Cruze. Ma jednak

> zaletę w postaci polskiego pochodzenia i tylko pobudki patriotyczne mogą mnie pchnąć w stronę

> "jotki".

Dziwne to, ze jest ciezka to sie zgodze cala reszta dla mie super. No ale co kto lubi.

> Pozycja nr 22. 3,5 tys. sztuk. Wzrost o 15%.

Ciekawe jaki w tym udzial ma stara buda.

[maro_t]

> Naprawdę ciężko czyta się takie kwieciste wypowiedzi, które mają przerost formy nad treścią.

> dranio

a mnie się podoba. Kolega pipp należy do tych, którzy swoim niepowtarzalnym stylem pisania, sprawiają, że MK to coś więcej niż tylko nudny poradnik dla kupujących "kombi w dieslu do 15 tys."

Często się nie zgadzam z jego opiniami, ale lubię czytać.

[marol3f]

> Kochamy SUVy i Koreę Południową. A kto pamięta Seul 1988?

Ja pamiętam. Ceremonię otwarcia i zamknięcia mam nagraną na VHS.

[rwIcIk]

> Jest ciężka, ma fatalną ergonomię, emanuje smutkiem, a w tym samym salonie stoi Cruze. Ma jednak

> zaletę w postaci polskiego pochodzenia i tylko pobudki patriotyczne mogą mnie pchnąć w stronę

> "jotki".

Ja jestem zachwycony Cruze ... może dlatego, że wcześniej jeździłem Lacetti a wcześniej Astrą G

[mrBEAN]

Zdecydydowanie Szwajcaria, ma ktoś dane z tego kraju?

Na oka po wizycie tam to Subaru i kompakty w topowych wersjach GTI, RS, R itd.

[vronski]

> Ja jestem zachwycony Cruze ... może dlatego, że wcześniej jeździłem Lacetti a wcześniej Astrą G

Jak hamulce i skrzynia biegów? Gdzieś czytałem, że Cruze potrzebuje aż 5 m więcej niż konkurenci (ale nie było wśród nich Opla), a skrzynia biegów nie jest zbyt precyzyjna. Jest w tym coś?

[rwIcIk]

> Jak hamulce i skrzynia biegów? Gdzieś czytałem, że Cruze potrzebuje aż 5 m więcej niż konkurenci

> (ale nie było wśród nich Opla), a skrzynia biegów nie jest zbyt precyzyjna. Jest w tym coś?

Jak dla mnie hamulce są żyleta, a skrzynia rewelacyjna.

[1Marek1]

> Naprawdę ciężko czyta się takie kwieciste wypowiedzi, które mają przerost formy nad treścią.

> dranio

Ależ skąd! Te kwieciste wypowiedzi to perełki wśród nudnej monotonii codziennego świata motoryzacji. Prosimy o więcej!

[Rado_]

> Ale znizki maja ogromne. 1.4T 140KM wersja sport -20k. Demo GTC 1.6T 180KM z navi 69k. Wersja 1.6

> Sport ponizej 60k. Calkiem niezle IMO. Choruje na cruza ale boje sie kolejnego koreanca

Ale to są zniżki oficjalne, czy do wyżebrania?

[rwIcIk]

> Ale to są zniżki oficjalne, czy do wyżebrania?

Gdy ja byłem w salonie, to na Cruze ceny były przyzwoite po zniżkach, a na Astrę nie.

[Rado_]

> Ja jestem zachwycony Cruze ... może dlatego, że wcześniej jeździłem Lacetti a wcześniej Astrą G

Jest w opcji jakis lepszy zestaw audio? Co to za klapka na środku, schowek?

[amazaque]

> Ja jestem zachwycony Cruze ...

Ja też byłem, zanim nie wsiadłem do nowego Cee'da. Ergonomia, wygoda, materiały, wygląd auta i środek - przepaść... Poza tym w Cruze czułem jednak ducha Lanosa, a to po prawie 15 latach lekka przesada.

[wujek]

> Ale to są zniżki oficjalne, czy do wyżebrania?

Ja nie potrafie negocjowac a podczas wizyty w salonie sami mi zaproponowali, bylem w szoku.

[Florydzialski]

> Ja też byłem, zanim nie wsiadłem do nowego Cee'da. Ergonomia, wygoda, materiały, wygląd auta i

> środek - przepaść... Poza tym w Cruze czułem jednak ducha Lanosa, a to po prawie 15 latach

> lekka przesada.

W Cee'd czuć zaduch, co chyba jest gorsze niż duch Lanosa.

[amazaque]

> W Cee'd czuć zaduch, co chyba jest gorsze niż duch Lanosa.

Swoja drogą KIA próbuje wejść na rynek USA, czy olewa? Bo na przykład taki nowy Auris może Cee'dowi skoczyć pod każdym względem

[Rado_]

> Ja nie potrafie negocjowac a podczas wizyty w salonie sami mi zaproponowali, bylem w szoku.

Może wyglądałeś niewyjściowo

Łachy nie robią, Ople na starcie mają jakieś chore ceny

[rwIcIk]

> Jest w opcji jakis lepszy zestaw audio? Co to za klapka na środku, schowek?

Chyba są różne odbiorniki - tak przynajmniej wynika z instrukcji.

Choć IMO to nieźle gra.

Pod klapką są złącza USB i AUX IN.

Radio ma jeszcze bluetooth do telefonu - własnie tam ładnie leży telefon

[rwIcIk]

> Ja też byłem, zanim nie wsiadłem do nowego Cee'da. Ergonomia, wygoda, materiały, wygląd auta i

> środek - przepaść... Poza tym w Cruze czułem jednak ducha Lanosa, a to po prawie 15 latach

> lekka przesada.

Ja czuję duch Astry IV (znajomy jeździ) i Lacetti - czyli Nubiry, a że jeździłem Lacetti ponad 6 lat, to mi odpowiada.

[amazaque]

> Ja czuję duch Astry IV (znajomy jeździ) i Lacetti - czyli Nubiry, a że jeździłem Lacetti ponad 6

> lat, to mi odpowiada.

Mi tez odpowiadało, trzy lata szukałem godnego następcy Lanosa. Astra IV bardzo mi się podoba, Cruze tez ładny, czekałem na hatchbacka, ale to jednak zdecydowanie designersko jest poprzednie stulecie. Jestem (byłem) wiernym fanem GM. Czułem się w tym aucie jak w u siebie, wszystko na miejscu, wszystko pod ręką, chociaż były niesmaki jak tylne siedzenia rozkładane chamsko jak w Daewoo, skokowa regulacja oparć przednich foteli, tragicznie chodząca "oplowska" skrzynia, miękki pedał hamulców już na postoju i tym podobne typowe upierdliwości, chociaż do zaakceptowania. Jechałem podpisać umowę na Cruze, ale po drodze był salon KIA, wszedłem tak dla draki, żeby sobie coś udowodnić . Wsiadłem na początku do Vengi i myślę - co to jest? UFO jakieś przyleciało? Obok stał Cee'd na podświetlanej ledami platformie. Też wsiadłem, pooglądałem. Tak jak 15 lat temu zamiast gołej Astry za te same pieniądze kupiłem najbardziej wypasionego Lanosa SX, tak teraz wygrał Cee'd, tylko dzisiaj to jest bardziej europejski samochód od chińskiej Astry IV . Pożyjemy, zobaczymy .

[Fili_P]

> Naprawdę ciężko czyta się takie kwieciste wypowiedzi, które mają przerost formy nad treścią.

> dranio

Ale oso chodzi

Facet ma własne zdanie. Mi się podobało (co nie oznacza, że się ze wszystkim zgadzam)

[Michal_O]

> 7. Duster - 5,9 tys.

> Powiem tylko, że rok temu kupiliśmy 3 tysiące Dusterów i w rankingu

> SUV Dacii był na pozycji 23.

Dacia jest na nalpejszej drodze do powtorzena sukcesu marki Skoda przed 10 lat, ktory to mial miejsce z modelem Octavia...

Prawie 100% wzrosu sprzedazy w rok...

[p i p p]

> Jak dla mnie to poprawny kompakt.

Poprawny jest pod względem prowadzenia. Przewidywalny, pewny...chociaż mniejsza różnica jest pomiędzy Focusem II i III niż pomiędzy I i II.

Jednak deska rozdzielcza z włącznikiem świateł skierowanym do dołu, do lewego kolana kierowcy jest nie do zaakceptowania. Kierownica z guzikami, które trzeba naciskać od góry po oderwaniu rąk od wolantu to drugi koszmar, z którym kierowca ma do czynienia non stop. Środkowa konsola z gigantycznym radiem, który mogą obsługiwać chyba pasażerowie tylnej kanapy kontrastuje z panelem sterowania wentylacją schowanym za dźwignią biegów. Wszystko to upszczone zimnym, biało - niebieskim podświetleniem odpycha.

Więc nawet jeśli ktoś się zakocha w pewnym, dojrzałym prowadzeniu to cały czas dotyka i ma przed oczami elementy, które psują całą radość.

> Dziwne to, ze jest ciezka to sie zgodze cala reszta dla mie super. No ale co kto lubi.

Pamiętam od zawsze, od Kadett'a E wnętrze Opla było specyficzne. Kształt deski, ułożenie kierownicy, rozmieszczenie całej obsługi wymagało przyzwyczajenia i było zupełnie inne niż we Fiatach, Francuzach i Japończykach. Jeśli ktoś się wychował w Oplu, na pewno się w nich odnajdzie, ale dla mnie te dziwactwa są męczące. A hitem są mikro przełączniki i mikro guziki w Astrze H. Zastanawiam się czy ktoś ma tak małe palce, żeby się mu wygodnie to obsługiwało.

> Ciekawe jaki w tym udzial ma stara buda.

Nie mam takich danych.

[p i p p]

> Nie wiem dlaczego akurat to auto. Są na rynku lepsze propozycje. Widać ogłupiający marketing firmy

> Kia jest skuteczny.

Kia to długa gwarancja, Sportage ma naprawdę dobrą podaż, a jej agresywny wygląd przyciąga. I już mamy sukces.

> Brak agresywnego marketingu. Kiedy ostatnio widziałeś reklamę Micry lub Punto?

Widziałem trochę reklam Micry...takie z parkowaniem. Ale sam model jest jakby w klasie "B-". Micra nie jest tanim autem rodzinnym tylko małym autem typowo miejskim, ciasnym i dość wolnym produkowanym w egzotycznych Indiach. Aveo i Fabia udają przestronne auta rodzinne. Micra w ogóle nie ma takich ambicji.

Punto jest natomiast ofiarą polityki Fiata. Punto było jako Grande, potem Evo, a teraz ani to ani to. Sygnał dla klienta jest taki, że się wstydzę być tym kim jestem. Fiat zabił markę. Punto było marką, było przełomem roku 1993, a teraz przypomina przejście z Daewoo do Chevroleta. Jak był konkret - Daewoo Matiz - to był hit. Potem był Chevrolet Matiz, Spark, który był Matizem...i trzeba było poczekać na nowy samochód Chevrolet Spark, który znów okazał się świetnym i lubianym modelem. Punto na dziś dzień można pogrzebać. Zobaczymy czy Fiat powstanie w najbliższych latach.

[p i p p]

> Ja jestem zachwycony Cruze ... może dlatego, że wcześniej jeździłem Lacetti a wcześniej Astrą G

Cruze w porównaniu do Astry J ma jedną, wielką przewagę, o której kierowca sobie przypomina co kilka sekund - dźwignia zmiany biegów. Gruba, solidna, skórzana, miła, a nie plastik wygięty a'la laska, zimny i obślizgły.

Druga rzecz do deska. Skromna, nie przeładowana. Szkoda, że Chevy nie ma swoich kierownic i szkoda, że ma podświetlenie na niebiesko, ale nie można mieć wszystkiego.

Ciekaw tylko jestem czy takie jest założenie czy jakoś tak im wyszło. Chociaż zastanówmy się. Co jest premium? Chevrolet czy Opel?

[Ryb]

> Kia to długa gwarancja, (...)

TO jest właśnie ten ogłupiający marketing. Kia ma beznadziejne warunki gwarancji.

> Sportage ma naprawdę dobrą podaż, a jej agresywny wygląd przyciąga. I już

> mamy sukces.

A tu się zgadzam. Tyle że oznacza to tylko, że ludzie kupują reklamy nie auta. Bo kierują się wyglądem oraz kłamstwem, które im sprzedano w reklamie.

> Widziałem trochę reklam Micry...takie z parkowaniem. Ale sam model jest jakby w klasie "B-". Micra

> nie jest tanim autem rodzinnym tylko małym autem typowo miejskim, ciasnym i dość wolnym

> produkowanym w egzotycznych Indiach. Aveo i Fabia udają przestronne auta rodzinne. Micra w

> ogóle nie ma takich ambicji.

Poprzednia Micra była super. Ta nowa jest bez pomysłu. Zarówno na wygląd jak i na swoje miejsce na rynku.

> Punto jest natomiast ofiarą polityki Fiata. Punto było jako Grande, potem Evo, a teraz ani to ani

> to. Sygnał dla klienta jest taki, że się wstydzę być tym kim jestem. Fiat zabił markę.

Też prawda. Punto powinno się sprzedawać jak ciepłe bułeczki bo ma wszystkie atuty. A Fiat jakby o nim zapomniał.

> Punto

> było marką, było przełomem roku 1993, a teraz przypomina przejście z Daewoo do Chevroleta. Jak

> był konkret - Daewoo Matiz - to był hit. Potem był Chevrolet Matiz, Spark, który był

> Matizem...i trzeba było poczekać na nowy samochód Chevrolet Spark, który znów okazał się

> świetnym i lubianym modelem. Punto na dziś dzień można pogrzebać. Zobaczymy czy Fiat powstanie

> w najbliższych latach.

Nowa Panda mogłaby być hitem na miarę starej lub Seicento. Ale Fiat może przegrać polski rynek z powodów politycznych. Ja też bym Fiata teraz nie kupił - za karę, że odbierają Polakom pracę.

[Ryb]

> (...)

> Ciekaw tylko jestem czy takie jest założenie czy jakoś tak im wyszło. Chociaż zastanówmy się. Co

> jest premium? Chevrolet czy Opel?

Wsiądź do Insigni i do Malibu. Gdyby można było wyposażyć Malibu w trochę więcej dodatków takich jak w Insigni to Opel okazałby się ubogim krewnym.

Ja w każdym razie mając do wyboru Malibu na Insignię bym nie spojrzał.

[krzysztof100]

> Poprzednia Micra była super. Ta nowa jest bez pomysłu. Zarówno na wygląd jak i na swoje miejsce na

> rynku.

testowałeś ? czy piszesz to co inni piszą ze słyszenia ?

Ja mam odmienne zdanie. Niedawno szukaliśmy używanej micry poprzedniej generacji (K12), najeździłem się wieloma i w końu nie kupilismy nic. Skusilismy się natomiast na wyprzedaż rocznika nowej micry K13 i wg mnie to dużo lepsze auto niż poprzednik. Wygląd kwestia gustu, przyzwyczajenia się, kolorystyki, dodatków itp. Mnie akurat nowa bardziej odpowiada. W dodatku w cenie wyprzedazowej konkurencja blado wypada, w podobnych pieniadzach kupujesz albo sporo mniejsze cuda (aygo, c1, 107, i10, panda itp) albo porównywalne lub ciut większe ale w wersji bieda (np. fiesta, yaris, c3, aveo).

Co do wygody i obszerności auta wewnątrz to nie będę z nikim dyskutował kto nie siedział w nowej micrze. Pewien sprzedawca Forda próbował mnie uświadomić jaka to fiesta jest duża a micra to odpowiednik forda Ka. Po zakupie micry pojechałem pokazac mu auto to się zdziwił. Zatem nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że micra jest bez pomysłu jesli chodzi o miejsce na rynku. To ten sam segment co wspomniane yarisy, c3, swifty, fiesty itp czyli auta miejskie jednak kiedy trzeba to i 4-5 osób wsiądzie czego nie można powiedzieć o np. trojaczkach.

EDIT: wszystkiego najlepszego - widzę, ze masz torta dzisiaj

[Ryb]

> testowałeś ? czy piszesz to co inni piszą ze słyszenia ?

> Ja mam odmienne zdanie. Niedawno szukaliśmy używanej micry poprzedniej generacji (K12), najeździłem

> się wieloma i w końu nie kupilismy nic. Skusilismy się natomiast na wyprzedaż rocznika nowej

> micry K13 i wg mnie to dużo lepsze auto niż poprzednik. Wygląd kwestia gustu, przyzwyczajenia

> się, kolorystyki, dodatków itp. Mnie akurat nowa bardziej odpowiada. W dodatku w cenie

> wyprzedazowej konkurencja blado wypada, w podobnych pieniadzach kupujesz albo sporo mniejsze

> cuda (aygo, c1, 107, i10, panda itp) albo porównywalne lub ciut większe ale w wersji bieda

> (np. fiesta, yaris, c3, aveo).

> Co do wygody i obszerności auta wewnątrz to nie będę z nikim dyskutował kto nie siedział w nowej

> micrze. Pewien sprzedawca Forda próbował mnie uświadomić jaka to fiesta jest duża a micra to

> odpowiednik forda Ka. Po zakupie micry pojechałem pokazac mu auto to się zdziwił. Zatem nie

> wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że micra jest bez pomysłu jesli chodzi o miejsce na

> rynku. To ten sam segment co wspomniane yarisy, c3, swifty, fiesty itp czyli auta miejskie

> jednak kiedy trzeba to i 4-5 osób wsiądzie czego nie można powiedzieć o np. trojaczkach.

Moi rodzice mają poprzednią i jest super. Naprawdę fajne auto - ciche, bezawaryjne, całkiem wygodne i dobrze wyposażone. Nową nie jechałem, fakt. Siedziałem tylko w salonie i mi się nie podobało. Jeśli chodzi o stylistykę, to poprzednia miała charakter. Nowa jest może poprawna ale ten charakter gdzieś zatraciła.

Jestem jednak skłonny uwierzyć że fajnie jeździ i jest dobrze wyposażona, bo tego nie powinni byli zepsuć i pewnie nie zepsuli. Ale ludzie kupują oczami i marketingiem - a to jest problem nowej Micry.

> EDIT: wszystkiego najlepszego - widzę, ze masz torta dzisiaj

Dziękuję.

[rwIcIk]

> Cruze w porównaniu do Astry J ma jedną, wielką przewagę, o której kierowca sobie przypomina co

> kilka sekund - dźwignia zmiany biegów. Gruba, solidna, skórzana, miła, a nie plastik wygięty

> a'la laska, zimny i obślizgły.

Dźwignia jest super i sama skrzynia poprawiona

> Druga rzecz do deska. Skromna, nie przeładowana. Szkoda, że Chevy nie ma swoich kierownic i szkoda,

> że ma podświetlenie na niebiesko, ale nie można mieć wszystkiego.

Radio i trochę deski to Chevrolet, dźwignie pod kierownicą, to dawne Daewoo, tylko w lepszym wykonaniu

Mnie najbardziej z Lacetti szkoda zawieszenia i welurowych, szerokich foteli - całość dawała niezły komfort.

> Ciekaw tylko jestem czy takie jest założenie czy jakoś tak im wyszło. Chociaż zastanówmy się. Co

> jest premium? Chevrolet czy Opel?

W 2012 r. Chevroletów sprzedano prawie 5 mln, z czego ponad 750 tys. Cruze

[maro_t]

>Ale Fiat może przegrać polski rynek z

> powodów politycznych. Ja też bym Fiata teraz nie kupił - za karę, że odbierają Polakom pracę.

nie żartuj. Tak jak kolega pipp napisał wcześniej, zobacz ile we Włoszech jest sprzedawanych produkowanych w Polsce Lancii Y i Fiata 500. Włoscy klienci dają Polakom pracę, a nie zabierają

[Ryb]

> nie żartuj. Tak jak kolega pipp napisał wcześniej, zobacz ile we Włoszech jest sprzedawanych

> produkowanych w Polsce Lancii Y i Fiata 500. Włoscy klienci dają Polakom pracę, a nie

> zabierają

Włoscy klienci kupują Fiaty dlatego, że są włoskie. To jeden z największych argumentów.

Więc niech teraz zobaczą, że kupowaliśmy Pandę, bo była w części polska. A teraz kupimy co innego. Polacy nie muszą być głupsi od Włochów.

[maro_t]

> Włoscy klienci kupują Fiaty dlatego, że są włoskie. To jeden z największych argumentów.

> Więc niech teraz zobaczą, że kupowaliśmy Pandę, bo była w części polska. A teraz kupimy co innego.

> Polacy nie muszą być głupsi od Włochów.

Włosi też mogą zmądrzeć jeszcze bardziej i zacząć kupować tylko Fiaty produkowane we Włoszech. Co się wtedy zmieni w Tychach, łatwo przewidzieć znając największe rynki zbytu dla Fiata 500:

- Włochy 41,9%

- Niemcy 20,2%

- Francja 16,5%