Skocz do zawartości

Fenomen passsata


marekpol1

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzuciłam dzisiaj na AK zdjęcia prawdopodobnie zbliżone do nowego paska, który ukarze się w 14r. (wątek jest tu gdzieś obok). Większość userri oczywiście go zjechała. Że brzydki, bez polotu, "powodzenia nie wróżę", przód podobny do niemieckiego hełmu zlosnik.gif, wole Alfę..... tak pisaliście. Jednocześnie wg. badań obecny pasek to najbardziej uwielbiany samochód w PL. Marzenie wielu kierowców....

Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum? Sercem kupilibyście alfę a rozumem jednak vw? Czy useria AK jest niereprezentatywna grupą w PL? Jeździcie 15 letnimi fiatami i nie macie odwagi przyznać się, że vw jednak mogłoby sie Wam spodobać? grinser006.gif

Ja osobiście nie jeżdżę ani vw ani alfą.. to tak w kwestii wyjaśnienia zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są ładne VW, ale nie ten który wkleiłeś. I mógłbym mieć jakiegoś gdyby mi się zachciało FWD nagle spineyes.gif

No ale na pewno nie tak nieproporcjonalnego klocka z dodatkami a'la wiejski tuning.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miliony Polaków nie mogą się mylić!

> PS. Nie miałem nigdy VW i nie zamierzam mieć.

Ja kupiłem żonie nowego passata i jestem bardzo zadowolony.

mało który samochód daje tak wysoki komfort podróżowania (w szczególności w trasie). smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja osobiście nie jeżdżę ani vw ani alfą.. to tak w kwestii wyjaśnienia

Ja też nie zlosnik.gif, ale na przykład takiego Golfa z wyjątkiem V i może VI uważam za wzór samochodu kompaktowego, pod każdym względem. Passat mnie nie interesuje, ale jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy uważają go za wzór rodzinnego sedana. To jednak są porządne samochody, poprawnie zaprojektowane i przypuszczam, że inni producenci zrzynają od VW, niż odwrotnie. Ze wszystkich marek najbardziej nie lubię VW i Forda, a ten nowy Passat faktycznie nic w sobie nie ma, żeby nie powiedzieć, że jest passkudny grinser006.gif. Mając 100 tysięcy na samochód, na pewno wybrał bym Kia Optimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> są ładne VW, ale nie ten który wkleiłeś. I mógłbym mieć jakiegoś gdyby mi się zachciało FWD nagle

> No ale na pewno nie tak nieproporcjonalnego klocka z dodatkami a'la wiejski tuning.

to są rysunki więc ten produkcyjny pewnie będzie poprawiony, obecny sie podoba czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzuciłam dzisiaj na AK zdjęcia prawdopodobnie zbliżone do nowego paska, który ukarze się w 14r.

> (wątek jest tu gdzieś obok). Większość userri oczywiście go zjechała. Że brzydki, bez polotu,

> "powodzenia nie wróżę", przód podobny do niemieckiego hełmu , wole Alfę..... tak pisaliście.

> Jednocześnie wg. badań obecny pasek to najbardziej uwielbiany samochód w PL. Marzenie wielu

> kierowców....

> Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum?

> Sercem kupilibyście alfę a rozumem jednak vw? Czy useria AK jest niereprezentatywna grupą w

> PL? Jeździcie 15 letnimi fiatami i nie macie odwagi przyznać się, że vw jednak mogłoby sie Wam

> spodobać?

> Ja osobiście nie jeżdżę ani vw ani alfą.. to tak w kwestii wyjaśnienia

Ot taka uroda for internetowych i typowego ,,Polaka'' , co nie moje i czego nie mam to trzeba zrugać bo pewnie do dupy... Bardzo podobnie sprawy się mają w przypadku takich sprzętów jak przykładowo iPhone....... miliony sprzedanych egzemplarzy, miliony użytkowników, sprzedają się jak świeże bułeczki, ale i tak na forach to zło i sto razy przepłacony, gówno warty telefon.

Nie dogodzisz ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o to chodzi że nie lubię przepłacać za znaczek , dlatego wybieram włoskie lub francuskie auta , i

> tyle z teorii spiskowej

> BTW ja nie zjechałem passata , to dobre auto , tylko stwierdzam że jest skierowany do innej grupy

> ludzi ,

ale które włoskie? Francuskie są tańsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie nie kupilbym Passata bo sa bardziej mi odpowiadajace auta w tym segmencie. Ale juz Golfa raczej tak. Nie mam uprzedzen, no moze poza praktycznymi typu prawdopodobienstwo kradziezy czy awaryjnosc, a to ostatnie jakos VW podobno slabo wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sercem kupilibyście alfę a rozumem jednak vw? Czy useria AK jest niereprezentatywna grupą w

> PL? Jeździcie 15 letnimi fiatami i nie macie odwagi przyznać się, że vw jednak mogłoby sie Wam

> spodobać?

> Ja osobiście nie jeżdżę ani vw ani alfą.. to tak w kwestii wyjaśnienia

Miałem naście aut, w tym tez paska B6 na dłużej, w B7 siedziałem i jak pooglądałem, to B6 mi bardziej się podoba. Potwierdzam słowa o komforcie podróżowania-jest na wysokim poziomie, przy 180 km/h sporo głośniej się robiło w stosunku do audi (A4,A6 z podobnych lat) no ale między innymi za to się dopłacało do Audi, generalnie kawał fajnego wozu i wiem, że kiedyś jeszcze kupię B6 w jakiejś ciekawej wersji. Jazda po Europie dużo wygodniejsza niż np w Insigni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieją ładne VW: Eos i New Beetle.

Ale "ładność" jest subiektywna, więc nie ma o czym mówić.

Passata bym nie kupił ze względu na schematyzm myslenia, chodzi pokrótce o to, że jak właściciel warzywniaka dorobi się trochę grosza to kupi Passata, Golfa, albo A4.

To taki sam mechanizm owczego pędu jak np. kupujący Sony - nie znam się, ale wszyscy mówią że dobre, to musi być dobre.

A rzeczywistość jest inna, nie jest to złe auto, lecz przeciętne, jak każde inne.

****nie mam nic do właścicieli warzywniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździcie 15 letnimi fiatami i nie macie odwagi przyznać się, że vw jednak mogłoby sie Wam

> spodobać?

Cóż, prawie że zgadłeś co do wieku - mój fiat ma 17 lat biglaugh.gifhehe.gif

Panzerwagen może sie podobać, ale w moim przypadku jest niepraktyczny ze względu na swoje rozmiary: nie zmieścił by się w garażu razem ze skuterkiem tak, jak ma to miejsce obecnie rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum?

co za pytanie?tuk.gif przecież to "passat"! zlosnik.gif

passat to dla mnie żaden wzór, za mniejsze* pieniądze taki np. citroen c5 da dużo więcej... kulturalniejszego diesla, lepsze osiągi, wyższy komfort podróżowania

* (co do ceny) hasło klucz: polityka rabatowa PSA

** co do fenomenu passata = magia znaczka vw w Polsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Istnieją ładne VW: Eos i New Beetle.

> Ale "ładność" jest subiektywna, więc nie ma o czym mówić.

> Passata bym nie kupił ze względu na schematyzm, chodzi pokrótce o to, że jak właściciel warzywniaka

> dorobi się trochę grosza to kupi Passata, Golfa, albo A4.

Ja kupuję auta takie co mi się podobają lub takie które wpadają mi w łapy jako "okazje" tylko nie takie od dziadka, tylko np jak poprzedni pasek-kupił mi go członek rodziny w wewnętrznym przetargu w firmie, tzn licytował w moim imieniu, miałem go sprzedać (mogłem wtedy zarobić ok 12 tyś zł na nim, miał 3 l), ale jakoś mi się spodobał i został na 1,5 roku, potem mi się znudził i sprzedałem, ale tak jak napisałem-przekonało mnie to auto, za cenę, za którą można go nabyć daje bardzo dużo.

> To taki sam mechanizm owczego pędu jak np kupujący Sony - nie znam się, ale wszyscy mówią że dobre,

> to musi być dobre.

> A rzeczywistość jest inna, nie jest to złe auto, lecz przeciętne, jak każde inne.

> ****nie mam nic do właścicieli warzywniaków.

Inna sprawa też jest taka, że ludzie przejechali się na alfie, czy cytrynie i wracają do legend bezawaryjności VW, a "przejechanie" często spowodowane było zakupieniem szrota a nie niewłaściwą marką. Dla mnie np 159 jest ładna ale za ciasna, insignia jest taka sztuczna w środku i gorzej się podróżuje niż pasiorem, passata lubiłem za fajne komfortowe zawieszenie i ogrom miejsca, 5 dorosłych osób na zagraniczne wakacje podróżowało w ludzkich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzuciłam dzisiaj na AK zdjęcia prawdopodobnie zbliżone do nowego paska, który ukarze się w 14r.

> (wątek jest tu gdzieś obok). Większość userri oczywiście go zjechała. Że brzydki, bez polotu,

> "powodzenia nie wróżę", przód podobny do niemieckiego hełmu , wole Alfę..... tak pisaliście.

> Jednocześnie wg. badań obecny pasek to najbardziej uwielbiany samochód w PL. Marzenie wielu

> kierowców....

> Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum?

> Sercem kupilibyście alfę a rozumem jednak vw? Czy useria AK jest niereprezentatywna grupą w

> PL? Jeździcie 15 letnimi fiatami i nie macie odwagi przyznać się, że vw jednak mogłoby sie Wam

> spodobać?

> Ja osobiście nie jeżdżę ani vw ani alfą.. to tak w kwestii wyjaśnienia

Dziś własnie rozmawiałem z kumplem na temat Passatów (z resztą bardzo w Szwecji popularnych).

Doszliśmy do oczywistego wniosku, że są nudne, i że kupują je ludzie, którzy chcą po prostu zwykły dobry samochód i nie mają fantazji ani wyobraźni, aby pomyśleć o czymś innym.

Kupują taki jaki ma sąsiad czy ktoś z rodziny i tyle... ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja marzę o B5FL albo B6FL. Solidne auto, na pewno lepsze POD KAŻDYM WZGLĘDEM

> od Stilo...

Daj spokój, VW zrobiło w ostatnim dziesięcioleciu najwięcej poważnych błędów konstrukcyjnych ze wszystkich marek.

W testach długodystansowych Auto Świata więc tak naprawdę niemieckiego Auto Bilda, na 5 ostatnich miejsc, 3 zajmują produkty VW, a artykuł o B6 Variant ma tytuł "Pacjent specjalnej troski"

Ale nie ma co jechać po VW, bo:

- po pierwsze, testy dotyczą pojedynczych egzemplarzy, a w statystykach bezawaryjności VW są najczęściej w środku stawki

- po drugie, inni europejscy producenci są niewiele lepsi, lub w ogóle nie lepsi pod wzgl. szajsowatości :-). EU nie robi trwałych aut, lecz ładną konfekcję wink.gif

Cała nadzieje jeszcze w Korei, Japonii i o dziwo USA (od jakiegoś czasu). W tym ostatnim przypadku należy porzucić nauki mądrych panów z TV, że jakość auta poznaje się po miękkości deski rozdzielczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś własnie rozmawiałem z kumplem na temat Passatów (z resztą bardzo w Szwecji popularnych).

> Doszliśmy do oczywistego wniosku, że są nudne, i że kupują je ludzie, którzy chcą po prostu zwykły

> dobry samochód i nie mają fantazji ani wyobraźni, aby pomyśleć o czymś innym.

> Kupują taki jaki ma sąsiad czy ktoś z rodziny i tyle...

Ciekawe co się stało z volvem i saabem, bo kiedy byłem tam 15 lat temu to jakikolwiek inny samochód był dosyć rzadkim widokiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzuciłam dzisiaj na AK zdjęcia prawdopodobnie zbliżone do nowego paska, który ukarze się w 14r.

> (wątek jest tu gdzieś obok). Większość userri oczywiście go zjechała. Że brzydki, bez polotu,

> "powodzenia nie wróżę", przód podobny do niemieckiego hełmu , wole Alfę..... tak pisaliście.

> Jednocześnie wg. badań obecny pasek to najbardziej uwielbiany samochód w PL. Marzenie wielu

> kierowców....

> Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum?

> Sercem kupilibyście alfę a rozumem jednak vw? Czy useria AK jest niereprezentatywna grupą w

> PL? Jeździcie 15 letnimi fiatami i nie macie odwagi przyznać się, że vw jednak mogłoby sie Wam

> spodobać?

> Ja osobiście nie jeżdżę ani vw ani alfą.. to tak w kwestii wyjaśnienia

Moim skromnym zdaniem ciągnie się to za nami od lat. Dawno, dawno temu, jak VW robił dość bezawaryjne samochody o przeciętnej stylistyce a nie cenił się jeszcze jak obecnie, uchodziły one za marzenie przeciętnego obywatela końcówki PRL-u, którego typowym początkiem motoryzacji był PF126 a potem wyroby FSO i podobne. VW Golf I to był zadziwiający kompakcik a Passat to niedostępna klasa wyższa. Lata dziewięćdziesiąte to świadome zmierzanie polskiej motoryzacji w kierunku przepaści kontra bardziej dopracowany VW. A że my, z mizernym dorobkiem motoryzacyjnym, chcąc sprowadzić coś dobrego zza granicy mieliśmy najbliżej do Germanii i zazdrościliśmy Niemcom ich udanych dupowozów to tak używane VW zaczęły wypierać nasze starocie. Młodzież przesiadała się na wreszcie niezawodne Golfy a mieszkańcy wsi swoje Polonezy zastępowali Passatami.

Czasy się zmieniają, my nie mamy już nic swojego a VW już nie robi samochodów bardzo prostych. Jednak tego co się odegrało przez wiele lat nie zmienisz łatwo a posiadanie Passata wciąż jest obiektem zazdrości u sąsiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jednak tego co się odegrało przez wiele lat nie zmienisz łatwo a posiadanie Passata wciąż jest

> obiektem zazdrości u sąsiada.

To tak naciągane, że nawet przez monitor czuję trzeszczenie argumentów... Kogo stać na samochód to może sobie kupić w zasadzie dowolny - w tym Passata. Jakoś wiele osób ich nie chce, a inne kupują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jednocześnie wg. badań obecny pasek to najbardziej uwielbiany samochód w PL. Marzenie wielu

> kierowców....

A jakich badań? Ciekaw jestem.

> Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum?

Na forum to pewnie dla zasady smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe co się stało z volvem i saabem, bo kiedy byłem tam 15 lat temu to jakikolwiek inny samochód

> był dosyć rzadkim widokiem.

saab szybko zanika.

volvo trzyma się dzielnie, w moim miasteczku trochę lepiej niż vw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem naście aut, w tym tez paska B6 na dłużej, w B7 siedziałem i jak pooglądałem, to B6 mi

> bardziej się podoba. Potwierdzam słowa o komforcie podróżowania-jest na wysokim poziomie, przy

> 180 km/h sporo głośniej się robiło w stosunku do audi (A4,A6 z podobnych lat) no ale między

> innymi za to się dopłacało do Audi, generalnie kawał fajnego wozu i wiem, że kiedyś jeszcze

> kupię B6 w jakiejś ciekawej wersji. Jazda po Europie dużo wygodniejsza niż np w Insigni...

To wszystko zalezy, mnie jakos B6 nie zaskoczyl ani pozytywnie ani negatywnie - od takie przecietne auto, ale moze nim za malo jezdzilem.

U nas w robocie byly sluzbowe B6, po 3 latach, kazdy mial wybor VW lub Insignia, wynik: tylko jedna osoba zdecydowala sie na Passata (ale CC), reszta (4os) zdecydowanie wolala/woli Insignie

odnosnie komfortu - to nie przypadkiem w B6 tak tyl dobijal na nierownosciach tongue.gif ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjeździłem już parę samochodów zarówno prywatnych jak i służbowych. Jedne sprawowaly się lepiej, inne trochę gorzej. Nigdy natomiast nie miałem większych problemów z żadnym z nich. Może z racji faktu że zawsze dbam o auto którym jeżdżę, nie wiem... Od 3 lat ujeżdżam B5 Fl z końca produkcji (2005) i jeśli przyjdzie pora na wymianę go na inne auto wiem, że będzie to albo Audi albo VW albo BMW ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...

> Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum?

> Sercem kupilibyście alfę a rozumem jednak vw? Czy useria AK jest niereprezentatywna grupą w

> PL?

AK jest absolutnie niereprezentatywną grupą. Tu siedzą maniacy samochodowi i jednocześnie maniacy AK.

>Jeździcie 15 letnimi fiatami i nie macie odwagi przyznać się, że vw jednak mogłoby sie Wam

> spodobać?

Prawie trafiłeś: mój Pride ma 16 lat, Galant ma 26lat, a Almerka żony ma 9lat.

> Ja osobiście nie jeżdżę ani vw ani alfą.. to tak w kwestii wyjaśnienia

No i ja podobnie, a VW ani Fiata nie kupię. Jedno i drugie zbyt pospolite i oklepane jest. drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co za pytanie? przecież to "passat"!

> passat to dla mnie żaden wzór, za mniejsze* pieniądze taki np. citroen c5 da dużo więcej...

> kulturalniejszego diesla, lepsze osiągi, wyższy komfort podróżowania

> * (co do ceny) hasło klucz: polityka rabatowa PSA

> ** co do fenomenu passata = magia znaczka vw w Polsce

Nie w Polsce a w EU. zobacz europejska statystyke sprzedazy i porownaj passata z c5....wlasciwie to nie ma co porownywac...wiec rynek weryfikuje co jest dobre a co nie/niszowe/itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> AK jest absolutnie niereprezentatywną grupą. Tu siedzą maniacy samochodowi i jednocześnie maniacy

> AK.

Od kiedy tu siedza maniacy samochodowi? Tutaj polowa userów się przyznaje ze w ogole się nie interesuje motoryzacja, a samochod traktują jak sprzet AGD sluzacy do przemieszczania się z punktu A do B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu jest kilka rzeczy które w porównaniu do np. mojego Fiata w VW nie istnieją:

- w środku jest cicho, jak zamknie się drzwi, to nie słychać rozmowy blisko auta, nawet dość głośnej

- jeśli to TDI, to nigdy nie wibruje kierownica, silnik jest doskonale wytłumiony pod tym względem

- jakość kokpitu to niebo a ziemia w porównaniu z moim Stilo

- przy 150 km/h nadal jest cicho, w Stilo trzeba już do siebie krzyczeć.

- wielowahacz z tyłu powoduje niesamowity komfort

- jakość spasowania elementów po wielu latach nadal jest dobra.

I takie proste rzeczy powodują, że ludzie kochają te auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co chcesz usłyszeć? Przecież tylko pyskówkę wywołasz tym wątkiem.

Zastanów się - twoja historia życia i posiadania aut wygląda tak - Maluch, CC, Punto. Albo inna wersja - Maluch, matiz, Mazda 323.

Teraz zastanów się co czuje facet wysiadający z CC i wsiadający do takiego Grande punto - przecież to kosmos jest. Absolutny wyczes. A tu nagle ktoś mu próbuje mówić, że to jego auto cieńkie jest - jak cieńkie jak nie ma lepszego (nie ma bo on nie jeździł, więc nie ma) - no i wojna gotowa zlosnik.gif

Co do passków - większość trolujących jakie to te passaty kupiate samochód ten widziały tylko na parkingu, albo jak stoi obok na światłach. Ale absolutnie nie przeszkadza im to wypowiadać się na ich temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zjeździłem już parę samochodów zarówno prywatnych jak i służbowych. Jedne sprawowaly się lepiej,

> inne trochę gorzej. Nigdy natomiast nie miałem większych problemów z żadnym z nich. Może z

> racji faktu że zawsze dbam o auto którym jeżdżę, nie wiem... Od 3 lat ujeżdżam B5 Fl z końca

> produkcji (2005) i jeśli przyjdzie pora na wymianę go na inne auto wiem, że będzie to albo

> Audi albo VW albo BMW

Dokladnie to samo nizej napisałem. Od kiedy mam VW/Audi, wiem ze kazde kolejne auto to tez będzie VW/Audi. Albo BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To tak naciągane, że nawet przez monitor czuję trzeszczenie argumentów... Kogo stać na samochód to

> może sobie kupić w zasadzie dowolny - w tym Passata. Jakoś wiele osób ich nie chce, a inne

> kupują.

Sam mi chyba przyznasz rację, że w Polsce wciąż jest jeszcze obecne głupie przekonanie, że kupno czegoś innego niż popularne marki to pewne kłopoty z częściami. A wzięło się to z wiecznych problemów z dostępnością części do najpopularniejszych polskich samochodów w PRL-u. Taka nasza mentalność, lepiej mieć sprawdzonego Passata niż jakieś np. swego czasu Daewoo.

I to zacofanie jest tym większe, im dalej na wschód. Na takiej Ukrainie, jak samochód nie jest popularny (znaczy niemiecki) to w ogóle egzotyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Skąd więc to uwielbienie wg. badań i na ulicach (bo jeździ tego na pęczki) i nienawiść na forum?

Kto inny bryluje w sieci a kto inny kupuje Passaty. Proste.

Z reszta wystarczy zajrzeć do info userów.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To wszystko zalezy, mnie jakos B6 nie zaskoczyl ani pozytywnie ani negatywnie - od takie przecietne

> auto, ale moze nim za malo jezdzilem.

> U nas w robocie byly sluzbowe B6, po 3 latach, kazdy mial wybor VW lub Insignia, wynik: tylko

> jedna osoba zdecydowala sie na Passata (ale CC), reszta (4os) zdecydowanie wolala/woli

> Insignie

A wiesz dlaczego?Bo insigni (jeszcze) nie ma tyle co pasków, poza tym designersko są nowsze, z zewnątrz iśka jest bardzo ładna, ale całokształt na plus pasiora bym dał. Jak kupowałem swojego 3 latka, na allegro było niespełna 200szt do odsprzedaży, teraz jest kilka tysięcy, za 2-3 lata podobnie będzie z insigniami.

> odnosnie komfortu - to nie przypadkiem w B6 tak tyl dobijal na nierownosciach ?

Nie stwierdziłem.(nawet przy pełnym kufrze w sedanie i 5 os na pokładzie).

Pasek jeszcze jednym się wyróżniał (nie wiem jak teraz bo nie śledzę). W 2010 kolega szukał czegoś nowego, budżet nie był napięty, bo go stać i na takie za 200 tyś, ale szukał czegoś w okolicy 100k bo człowiek stateczny już i rozsądny, potrzebował trochę wygody i luksusu po astrze 1 którą miał od nowości przez 10 lat, jeździł chyba z pół roku po salonach umawiając się na jazdy próbne, a to suvy, a to terenówki-pickupy typu hilux, a to avensis itd. W końcu kupił paska-ze względu na.....CENĘ, auto oferowało najwięcej za te pieniądze, 1.8 TFSI za 79 tyś w tej cenie doposażone było o lepsze audio, jasną tapicerkę i jeszcze jakieś dodatki-zdeklasował wtedy wszystkich rywali, w tym samym roku inny znajomy kupił za 78 ładnie wyposażoną octavię tyle, że w dieslu-pieniądze te same, a zero jakiegokolwiek porównania (co z resztą nawet z klas auta wynika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po prostu jest kilka rzeczy które w porównaniu do np. mojego Fiata w VW nie istnieją:

> - w środku jest cicho, jak zamknie się drzwi, to nie słychać rozmowy blisko auta, nawet dość

> głośnej

> - jeśli to TDI, to nigdy nie wibruje kierownica, silnik jest doskonale wytłumiony pod tym względem

> - jakość kokpitu to niebo a ziemia w porównaniu z moim Stilo

> - przy 150 km/h nadal jest cicho, w Stilo trzeba już do siebie krzyczeć.

> - wielowahacz z tyłu powoduje niesamowity komfort

> - jakość spasowania elementów po wielu latach nadal jest dobra.

> I takie proste rzeczy powodują, że ludzie kochają te auta.

Wiesz co, ciężko powiedzieć że go kocham. Pomomo utartej opinii kupiłem go jako auto sprowadzone w komisie, zrobiłem już ponad 90 kkm i nie mam z nim żadnych problemów, absolutnie żadnych. Spalanie też jest satysfakcjonujące (nie będe pisał jakie żeby nie zaczynać nie prowadzącej do niczego dyskusji). Po prostu lubie go... waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sercem kupilibyście alfę a rozumem jednak vw?

Miałem 4 opluwane przez wszystkich DU, 3 wspominam co najmniej dobrze 1 tragicznie. Miałem też Fiata i dużo doświadczeń z innymi autami.

Nie mam wrażenia, żeby jakiekolwiek cywilne auto zrobiło na mnie wrażenie, szczególnie takie wrażenie, które mogłoby przesłonić niewygody wynikające z awaryjności. Więc wybiorę auto nudne ale solidne.

Gdyby naprzeciwko Golfa czy Passata było Ferrari, czy Lamborghini - to olać włoską awaryjność. Z francuskich aut mogłoby być DS3 RRC/WRC czy 208 R5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam mi chyba przyznasz rację, że w Polsce wciąż jest jeszcze obecne głupie przekonanie, że kupno

> czegoś innego niż popularne marki to pewne kłopoty z częściami.

Może gdzieś w Polsce C, ale też widuję tam bardzo różne pojazdy.

> A wzięło się to z wiecznych

> problemów z dostępnością części do najpopularniejszych polskich samochodów w PRL-u. Taka nasza

> mentalność, lepiej mieć sprawdzonego Passata niż jakieś np. swego czasu Daewoo.

Nie wymyślaj 'polskiej' mentalności. Czymś naturalnym jest, że nie kupuje się egzotyka jeżeli chce się tym normalnie jeździć. Czasy problemów z dostępnością części dawno minęły i chyba tylko nieliczni tak na temat patrzą. Problem może być z ceną pewnych elementów (i przekonaniem o tym, że np. w japończykach jest drogo).

> I to zacofanie jest tym większe, im dalej na wschód. Na takiej Ukrainie, jak samochód nie jest

> popularny (znaczy niemiecki) to w ogóle egzotyk.

Ukraina to nie Polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może gdzieś w Polsce C, ale też widuję tam bardzo różne pojazdy.

A to C jak Centrum rozumiem, czy to tak po rozbiorach zostały jakieś podziały na lepsiejszych i gorszych? hmm.giffacepalm%5B1%5D.gif

> Nie wymyślaj 'polskiej' mentalności. Czymś naturalnym jest, że nie kupuje się egzotyka jeżeli chce

> się tym normalnie jeździć. Czasy problemów z dostępnością części dawno minęły i chyba tylko

> nieliczni tak na temat patrzą.

Należę zatem do nielicznych szanujących swoje pieniądze, bo kasa wydana na eksploatację samochodu, który nie jest klasykiem czy hobby tylko pojazdem użytkowym służącym na dojazdy do pracy,zakupy etc to jest wydatek i jeśli kupuję auto to szacuję koszty eksploatacji...

> Problem może być z ceną pewnych elementów (i przekonaniem o

> tym, że np. w japończykach jest drogo).

A nie jest?Kup za 10 tyś mazdę np 626 i passata B5, przygotuj oba do jazdy po zakupie, czyli tzw pakiet startowy, podziel się spostrzeżeniami tutaj. Silniki wybierz podobne diesle lub benzyny, dowolnie. smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

> należy porzucić nauki mądrych panów z TV, że jakość auta poznaje się po miękkości deski

> rozdzielczej.

Dzięki Tobie dzisiaj po raz pierwszy od 2009 roku dotknąłem w swoim aucie deski. Jest "miękkawa". zlosnik.gif

(Owszem, zdarzało mi się ścierać kurz itp. ale bezpośrednio palcem dotykałem jedynie twardych wink.gif przycisków i kiery).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 Fiaty w garażu. Passat mi się nie podoba, no chyba, że CC.

Z VW kupiłbym ewentualnie Golfa 2 GTI w oryginale, nowego Paska CC lub Lupo GTi, nic więcej. zlosnik.gif

Tak, miliony mogą się mylić, pokazują to przy każdych ważniejszych głosowaniach facepalm%5B1%5D.gif

PeeS. Mając wybór między Passkiem a AR159, biorę Alfę grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może gdzieś w Polsce C, ale też widuję tam bardzo różne pojazdy.

> Nie wymyślaj 'polskiej' mentalności. Czymś naturalnym jest, że nie kupuje się egzotyka jeżeli chce

> się tym normalnie jeździć. Czasy problemów z dostępnością części dawno minęły i chyba tylko

> nieliczni tak na temat patrzą. Problem może być z ceną pewnych elementów (i przekonaniem o

> tym, że np. w japończykach jest drogo).

> Ukraina to nie Polska.

Ale próbujesz porównać polski rynek z zachodnim czy po prostu patrzysz na ten polski i uważasz, że jest całkiem OK? Bo ja na zachodzie widzę dużą różnorodność marek i modeli, dużo samochodów, które niby stworzone do czegoś innego a używane jako zwykłe pojazdy, bo np. ktoś miał chęć poczuć się lepiej dojeżdżając do pracy akurat Porsche. A w Polsce są stereotypy i wieczne udowadnianie. Jak ktoś ma Imprezę, to musi być głośna, mocna i szybka. Jak ma topową wersję jakiegoś kompakta to na pewno będzie zapierdzielał ile się da, łamiąc przepisy. Francuz na pewno będzie się psuł, japończyk będzie drogi w naprawach a Passat to odwieczny synonim dobrobytu. Na zachodzie są samochody drogie i tanie, z małym i dużym przebiegiem, sprawne i do naprawy. W Polsce co byś nie kupił to prawdziwe uznanie zyskasz dopiero po tym jak dopowiesz, że był tańszy, lepszy i w ogóle okazja.

Pozwól, że zachowam swoje zdanie o mentalności i bezguście Polaków. Jak również o Twoim subiektywnym postrzeganiu polskiego rynku motoryzacyjnego. Dziękuję skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.