Skocz do zawartości

Co polecicie do 8 kPLN


Makar25

Rekomendowane odpowiedzi

> fabia 1.4 mpi

> auto pancerne i proste

Zgadza się, tylko w tej cenie dobra to tak z okolic 2000r będzie. Części tanie, moc niby nie duża bo 60KM ale spokojnie radzi sobie z tym autem. Jak trafisz na nie wytłuczony egzemplarz to całkiem przyjemnie się prowadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nową Fabią nie jeździ sie znośnie a co dopiero 13letnią... to auto ma jedną tylko zalete -cene zakupu. Ani to specjanie bezawaryjne ani przyjemne w prowadzeniu, jedynie proste ale też nie wszystko bo wyjątkowo beznajdziejnie wymyślone wspomaganie psuje sie nagminnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Octavia

+1

W styczniu za swoją (99 rok, SLX, 1.8T Pb) dałem 8500zł. Fakt, że od kącikowicza, ale myślę, że da się coś wyrwać w tych pieniądzach na normalnym rynku allegrowo-giełdowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet nową Fabią nie jeździ sie znośnie a co dopiero 13letnią... to auto ma jedną tylko zalete

> -cene zakupu. Ani to specjanie bezawaryjne ani przyjemne w prowadzeniu, jedynie proste ale też

> nie wszystko bo wyjątkowo beznajdziejnie wymyślone wspomaganie psuje sie nagminnie.

rozumiem ze inny 13 latek z tego segmentu będzie zapewniał "komfort" hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet nową Fabią nie jeździ sie znośnie a co dopiero 13letnią...

Widzisz, fajnie że masz odmienne zdanie, ale ja napisałem ze swojego doświadczenia, robiłem sobie wycieczki z dzieciakami po 250km i wrażenia są jedne-auto poprawne. Nic nie trzęsło, nie telepało, np w punciaku z tych samych lat, pomimo, że but sporo lepszy etc ale było głośniej i plastiki trzeszczące. Wszystko proste jak budowa cepa i intuicyjne.

> nie wszystko bo wyjątkowo beznajdziejnie wymyślone wspomaganie psuje sie nagminnie.

Nagminnie czyli raz na 100 tyś?Niech będzie nagminnie...za to City w fiatach się nie psuje wcale zlosnik.gif Myślę, że odrobina rozsądku czyli 8 tyś=samochód 10-13 letni i więcej nie trzeba nic mówić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam moze coś podrzucicie jako pomysł. Szukam autka do ok 7 - 8 tys na codzienne dojazdy do

> pracy, dobrze pracującego w gazie, taniego w eksploatacji, koniecznie 5 drzwi. Jako 2 auto w

> rodzinie

Klasa auta?

Silnik?

wyposażenie?

roczniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i skarbonke rozbije na naprawy

> ze zapytam z ciekawości, miałeś i jeden i drugi ze Masz porównanie??

ja miałem oba, oba z rocznika 03 i Punto było zdecydowanie mniej awaryjne. Przebiegi zrobione to 138kkm i 65kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to jak ma jechać 60 konna Fabia ? IMO do normalnego turlania się

> owszem wystarczy...

Moja serce.gif taką jeździ już od kilku lat.

A przepraszam, auto stoi pod blokiem, bo "to to nie jeździ".

A poważnie, też polecam. Idealne do miasta i na krótkie trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1.4 16V nie jedzie wcale.. to jak ma jechać 60 konna Fabia ? IMO do normalnego turlania się

> owszem wystarczy...

No tak, po prostu...w 16 V masz zupełnie inny przebieg momentu obrotowego, więc nie ma co porównywać, ośmiozaworówki dają poczucie całkiem przyzwoitego kulania się bo spokojnie sobie ciągną od dołu.

Pamiętaj, o jakiej klasie samochodu mowa, więc pojęcie "jedzie" jest mocno względne. Auto w większości będzie zapewne jeździło na krótkich odcinkach, a w trasie do tych 120-130km/h też większego problemu nie ma. Nie ma co wymagać nie wiadomo jakich osiągów gdy ma się skąpy budżet i oczekuje się prostoty budowy i taniej eksploatacji samochodu. To raczej w parze nie chodzi. Już napisałem, fabia to taka poprawność do bólu, nie ma tam nic co powoduje łał, szaro, buro i ponuro, ale odpala i jedzie, tak jak poczciwe japończyki starej daty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 150 km/h da radę, wiecej chyba nie potrzeba

To akurat jest najmniej potrzebne. Chodzi głównie o przyspieszenie - czasem jednak trzeba kogoś wyprzedzić. Aczkolwiek tak jak już ktoś wcześniej napisał - 60 KM 8 zaworowe jest inne niż 16 zaworowe. I da się tym całkiem przyzwoicie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To akurat jest najmniej potrzebne. Chodzi głównie o przyspieszenie - czasem jednak trzeba kogoś

> wyprzedzić. Aczkolwiek tak jak już ktoś wcześniej napisał - 60 KM 8 zaworowe jest inne niż 16

> zaworowe. I da się tym całkiem przyzwoicie jeździć.

Bez przesady, kilka razy w tygodniu jeżdżę taka fabia, i da się tym sprawnie wyprzedzać, a i w mieście nie odstaje TDi-ką grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i skarbonke rozbije na naprawy

> ze zapytam z ciekawości, miałeś i jeden i drugi ze Masz porównanie??

Mialem fabie 1.4, a uchowaj panie, wiekszego rupicia nigdy nie mialem. Nie bylo miesiaca zeby cos nie zdechlo, wspomaganie dwa razy w ciagu pol roku, dobrze, ze ktos to w ogole kupil ode mnie.

I oczywiscie polecialy uszczelniacze tulei cylindrow- tam sa mokre jak zapewne wiesz, tzebabylo to na patencie skladac. O upg rowniez dwa razy nie wapomne...

Punto nie mialem za to smigalem sc, ktore bylo nie do zdarcia. Mysle, ze to calkiem podobne auta - punto II i sc ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mialem fabie 1.4, a uchowaj panie, wiekszego rupicia nigdy nie mialem. Nie bylo miesiaca zeby cos

> nie zdechlo, wspomaganie dwa razy w ciagu pol roku, dobrze, ze ktos to w ogole kupil ode mnie.

> I oczywiscie polecialy uszczelniacze tulei cylindrow- tam sa mokre jak zapewne wiesz, tzebabylo to

> na patencie skladac. O upg rowniez dwa razy nie wapomne...

Wiesz...jak skłądane "na patencie", kupione też zapewne "na patencie" to nie ma się co dziwić...Sorry kolego, ale jak robiłeś 2x UPG to opcje są dwie:

-albo natrzaskałeś tą fabinką ponad 300 tyś

-albo składał to jakiś partacz

Osobiście akurat fabianki miewałem dość krótko, ale znam 3szt od nowości, owszem w 1szt poszła pompa wspomagania jak miała 130 tyś, ale o tym pisałem, to wydumka taka jak city w fiacie, co zrobione chyba celowo by się zepsuło po jakimś czasie. Z silnikami nie było problemów żadnych (jakieś sprawy typu alternator, wąż chłodzenia, rozrusznik, czy któryś czujnik), znam też jedną poflotówkę co śmiga teraz znajomy, samochód ma po 300 tyś teraz i upg nie robione, więc nie wiem jak trzeba jeździć by 2x zmieniać, dlatego stawiam na partactwo przy robocie.

> Punto nie mialem za to smigalem sc, ktore bylo nie do zdarcia. Mysle, ze to calkiem podobne auta -

> punto II i sc

Hmm...rzeczywiście, wypisz wymaluj podobieństwo uderzające, od designu po mechanikę. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz...jak skłądane "na patencie", kupione też zapewne "na patencie" to nie ma się co

> dziwić...Sorry kolego, ale jak robiłeś 2x UPG to opcje są dwie:

> -albo natrzaskałeś tą fabinką ponad 300 tyś

> -albo składał to jakiś partacz

> Osobiście akurat fabianki miewałem dość krótko, ale znam 3szt od nowości, owszem w 1szt poszła

> pompa wspomagania jak miała 130 tyś, ale o tym pisałem, to wydumka taka jak city w fiacie, co

> zrobione chyba celowo by się zepsuło po jakimś czasie. Z silnikami nie było problemów żadnych

> (jakieś sprawy typu alternator, wąż chłodzenia, rozrusznik, czy któryś czujnik), znam też

> jedną poflotówkę co śmiga teraz znajomy, samochód ma po 300 tyś teraz i upg nie robione, więc

> nie wiem jak trzeba jeździć by 2x zmieniać,

A może jakiś podwodny egzemplarz był?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może jakiś podwodny egzemplarz był?

Różne jeżdżą cuda,,,zdarzają się też wadliwe UPG jak ktoś kupuje najtańsze, wtedy wytrzymują kilka tysi. Często niestety niepełnosprytny mechanik potrafi załatwić UPG przy zakładaniu, choćby nawet dokręcając szpilki na "oko". Rzadko wina jest stricte części w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różne jeżdżą cuda,,,zdarzają się też wadliwe UPG jak ktoś kupuje najtańsze, wtedy wytrzymują kilka

> tysi. > Różne jeżdżą cuda,,,zdarzają się też wadliwe UPG jak ktoś kupuje najtańsze, wtedy wytrzymują kilka

> tysi.

Padające UPG w Fabiach to żaden wyjątek, większość okazów z przebiegiem 120-140tyś ma już to za sobą albo pilnie do zrobienia. To nie jest auto trwałe jakby sie komuś wydawać mogło, dość dobrą opinie ma u nas w kraju tylko dlatego że najczęsciej jezdzą nimi osoby "stateczne" i robiące bardzo małe przebiegi. Do 60-80tyś nic sie tam nie psuje ale potem zaczyna sie sypać sporo drogich rzeczy... najczęsciej oczywiście pompy wspomagania w zależności od tego jaką pompe posiadamy to wydatek 800-1300zł, potem są UPG i łancuchy rozrządu. Gnijące wiązki kablowe w komorze silnika to już osobny temat na wiele postów. Pomijam zawieszenie bo to normalna rzecz w każdym aucie.

Naprawdę są lepsze auta które można kupić za 8tyś, może nawet nie punto II którym sie fajnej jeżdzi ale za to ma beznadziejną blachę od spodu i raczej bym sie w to nie pakował. Ale już Panda jest super autem do miasta, części tanie jak barszcz a samo auto bardzo zwinne i nigdy nie widziałem rdzy na żadnej a widuje okazy z przebiegiem 250tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Padające UPG w Fabiach to żaden wyjątek, większość okazów z przebiegiem 120-140tyś ma już to za

> sobą albo pilnie do zrobienia.

Przy tym przebiegu każdy samochód benzynowy jeżdżony po mieście może mieć UPG do wymiany, dużo zależy od rozsądku kierowcy...

> najczęsciej oczywiście pompy wspomagania w zależności od tego jaką

> pompe posiadamy to wydatek 800-1300zł, potem są UPG i łancuchy rozrządu.

Pompy jak już wspominałem-słaby punkt fabianek, ale fiat też się nie popisał,a to 2 najlepiej się sprzedające modele w tamtych czasach, UPG-kwestia dyskusyjna, tak jak wyżej, trzeba by potestować 2-3 egzemplarze, co raczej jest "bez sensu" albo nie ma co sobie zaprzątać głowy, bo w podobnym klasowo benzyniaku również może to się zdarzyć. Co do łańcuchów-wytrzymują tyle co porządny zestaw rozrządu i tyle też kosztują (tyle co pasek), więc imho normalna sprawa że można raz na 150 tysi wplanować wymianę łańcucha, plus tego taki, że nie zerwie się ot tak, tylko daje o sobie znać że się kończy-dzwoni.

> Gnijące wiązki

> kablowe w komorze silnika to już osobny temat na wiele postów.

A w jakim kompakcie 13 letnim nie zdarza się by przegnił jakiś kabel?

> Pomijam zawieszenie bo to

> normalna rzecz w każdym aucie.

Jasne, zależne również od stylu jazdy kierownika (niektórym krawężniki nie przeszkadzają).

> Naprawdę są lepsze auta które można kupić za 8tyś, może nawet nie punto II którym sie fajnej jeżdzi

> ale za to ma beznadziejną blachę od spodu i raczej bym sie w to nie pakował. Ale już Panda

> jest super autem do miasta, części tanie jak barszcz a samo auto bardzo zwinne i nigdy nie

> widziałem rdzy na żadnej a widuje okazy z przebiegiem 250tys

Ruda nie jest zależna od przebiegu...Niedawno miałem fabiankę taką, cała w oryginalnym lakierze była i wierz lub nie, żadnej rudej, oglądałem z tego samego rocznika, niemalże identyczną i...i pognite progi i ranty nadkoli tył+wyłaziło na klapie niewiem.gif blachy miała kiepskie, ale w oryginalnym stanie, tzn nie miałą dzwona, tylko ogólnie cięższy żywot.

Panda jest fajna na miasto, zwinniejsza od fabianki, ale jak czasami dalej chce się polecieć, to jednak brałbym fabię.

8 tysia to też kasa na getza, da się kupić z rudą w standardowych miejscach, oddać do lakiernika (ok 500zł) i na 2-3 lata spokój, a auto nie wymaga troski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy tym przebiegu każdy samochód benzynowy jeżdżony po mieście może mieć UPG do wymiany, dużo

> zależy od rozsądku kierowcy...

nie przesadzaj, ujeżdżałem służbówki po 3mieście ze znacznie bogatszym przebiegiem i jakoś się nie wysrywały, a były to fiaty, fordy deawoo, czy octawie, za to w fabiach były przypadki upg i tak jak w octawi, golfach czy borach padały jeszcze przekładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pompy jak już wspominałem-słaby punkt fabianek, ale fiat też się nie popisał,a to 2 najlepiej się

Tak tylko naprawa wspomagania w puntach to w 90% przypadkow przekaźnik za 20zł i 100zł dla fachowca jesli nie potrafimy lutować. W pandzie wymiana czujnika skrętu to 200-300zł raz na 10 lat. W Fabiach jest beznadziejna hybryda elektryczno-hydrauliczna gdzie najczesciej pada źle zaprojektowana pompa która często pracuje w wilgoci (kto umieszcza takie urządzenie za przednim zderzakiem ?). Koszt pompy TRW to o ile pamieram ponad 1000zł- zamiennikow nie ma. Dolicz jeszcze koszty wymiany.

> sprzedające modele w tamtych czasach, UPG-kwestia dyskusyjna, tak jak wyżej, trzeba by

> potestować 2-3 egzemplarze, co raczej jest "bez sensu" albo nie ma co sobie zaprzątać głowy,

można sie spierać, ja po prostu zauważam że własciciele Fabii najczesciej już robili uszczelke albo maja zamiar robić, w innych autach to nie jest takie powszechne. No ale nikt nie prowadzi statystyk wiec nikt tego nie udowodni.

> bo w podobnym klasowo benzyniaku również może to się zdarzyć.

Owszem zdarzyć sie może ale tam to coś wiecej niż incydenty, to normalna rzecz w tych silnikach.

Co do łańcuchów-wytrzymują tyle

> co porządny zestaw rozrządu i tyle też kosztują (tyle co pasek), więc imho normalna sprawa że

> można raz na 150 tysi wplanować wymianę łańcucha, plus tego taki, że nie zerwie się ot tak,

> tylko daje o sobie znać że się kończy-dzwoni.

Plusem jest to że sie nie zerwie (raczej), ale dzwoni to już od 60tyś przebiegu, w obu Fabiach w rodzinie było to samo. Trzeba było robić bo było coraz głosniej.

> A w jakim kompakcie 13 letnim nie zdarza się by przegnił jakiś kabel?

Nie no daj spokój smile.gif tam nie gnije kabel tylko cała wiązka główna za przegrodą i to nie jest tanie w naprawie. Znów pytanie do projektantów jak można wiązkę kabli puścić w miejscu gdzie stoi woda spływająca z wycieraczek i przedniej szyby.

> Ruda nie jest zależna od przebiegu...Niedawno miałem fabiankę taką, cała w oryginalnym lakierze

Jest zależna zarówno od wieku, miejsca garażowania jak i przebiegu. Co nie zmienia faktu że Pandy które zaczęto produkować w 2003r nie mają jeszcze śladow rdzy niezaleznie od miejsca parkowania jak i przebiegu. No chyba że ktoś naprawiał dzwona amatorskim sposobem. Punto 2001-2002 nie mają już dużej cześci podłogi, w Fabiach gniją doły błotników i łączenia elementów.

> była i wierz lub nie, żadnej rudej, oglądałem z tego samego rocznika, niemalże identyczną

> i...i pognite progi i ranty nadkoli tył+wyłaziło na klapie blachy miała kiepskie, ale w

> oryginalnym stanie, tzn nie miałą dzwona, tylko ogólnie cięższy żywot.

Wystarczy że raz ktoś nie umył auta przez pare tygodni po jeździe w zimę po zasolonych drogach i w rok auto zmieni sie nie do poznania.

> Panda jest fajna na miasto, zwinniejsza od fabianki, ale jak czasami dalej chce się polecieć, to

> jednak brałbym fabię.

Kwestia sporna, autor szuka auta do miasta jak mniemam.

> 8 tysia to też kasa na getza, da się kupić z rudą w standardowych miejscach, oddać do lakiernika

> (ok 500zł) i na 2-3 lata spokój, a auto nie wymaga troski.

Tak, getz też ma swoje zalety. Obok pandy też bym polecił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie przesadzaj, ujeżdżałem służbówki po 3mieście ze znacznie bogatszym przebiegiem i jakoś się nie

> wysrywały, a były to fiaty, fordy deawoo, czy octawie, za to w fabiach były przypadki upg i

> tak jak w octawi, golfach czy borach padały jeszcze przekładnie.

Znam fabianki z przebiegami +300 tkm z ori UPG czy to czemuś dowodzi?Nie bo innym padły po połowie tego przebiegu w zdaje się takim samym aucie... niewiem.gif Jedyne co mi przychodzi do glowy to:

-wadliwa seria uszczelek, które zostały zamontowane

-nierozsądek kierowców, czyli ciągły but.gif na zimnym.

Także wg mnie żaden argument by się tym sugerować przy zakupie 13 latka...Jedyne co można zrobić to czy w dniu zakupu wszystko gra, reszta to trochę loteria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja osobiście fabianki najgorzej ze wszystkich służbówek wspominam i prywatnie nie szukałbym dla

> siebie

Dlatego też świat motoryzacyjny daje nam wybór ok.gif

PH których znam narzekali z kolei na Corsę C, za to chwalili astry II itd itd...ile ludzi, tyle opinii. A w samochodzie za 8 tyś najważniejsze jest to by zdywersyfikować sobie wydatki, czyli kupić jak najsprawniejszy w danej chwili, unikamy w ten sposób wydatków na dzień dobry, bo czasami z pozoru błaha usterka może kilka stówek pochłonąć, czyli znaczna część wartości samochodu. Przy takim budżecie tak naprawdę marka ma mniejsze znaczenie, trzeba kierować się stanem, bo jak napalimy się na markę to spora szansa że kupimy ulepa. Od 3 tyg szukam jakiegoś samochodu do kupienia, chodzi mi o nieduży samochód w gazie, bo jakiś czas będzie mi potrzebny, oraz w dobrym stanie techniczno-blacharskim. budżet 2-15 tyś, marka tak naprawdę obojętna i co?W promieniu 50km ode mnie nie ma nic na czym można oko zawiesić a jak już coś się pojawi, to padaka na miejscu, tak jak np wczorajsze wycieczki. Więc zakup wcale może nie być taki szybki i tego co się zapragnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kup sobie nowy z salonu.Co chcesz kupic 8K dobre auto?od Polaka? Dzis na warsztacie stało E90

> 2012r walniete z przodu ,robione podłuznice itp. Odpicowanie na medal 2 letnie !! ,srodek

> nówka .

Da się kolego, tylko niestety to nie jest łatwe...widzisz, czerwona skoda fabia 1.4 mpi z gazem została zakupiona za 9 tyś, dołożyłem jeszcze ok 200zł i sprzedana została po 4 miesiącach za 9600zł, śmiać się chce jakie maile dostawałem...cytat dosłowny

Quote:

nikt nie kupi tego rocznika za 10500, ani za 9000, e roczniki oglądałam po 7500-8000, tymbardziej taki kolor


Quote:

drogo jak na ten rocznik za tyle 2003 z klimą jest.


Więc widać myślenie typowego polaka-aby taniej...a do skodzianki zostały założone na jesieni nowe hamulce przód/tył, nowy wydech, opony jeszcze na gwarancji, łańcuch, pompa wspomagania po wymianach, pełno różnych faktur za wymiany. Więc jak ktoś sobie zakupił to polata w miarę bezproblemowo, po ogłoszeniach ktoś porównuje tylko po cenie, a jak się obleci kilkanaście samochodów to dopiero potem różnice widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Da się kolego, tylko niestety to nie jest łatwe...widzisz, czerwona skoda fabia 1.4 mpi z gazem

> została zakupiona za 9 tyś, dołożyłem jeszcze ok 200zł i sprzedana została po 4 miesiącach za

> 9600zł, śmiać się chce jakie maile dostawałem...cytat dosłowny Quote:

> nikt nie kupi tego rocznika za 10500, ani za 9000, e roczniki oglądałam po 7500-8000, tymbardziej

> taki kolor

> Quote:

> drogo jak na ten rocznik za tyle 2003 z klimą jest.

> Więc widać myślenie typowego polaka-aby taniej...a do skodzianki zostały założone na jesieni nowe

> hamulce przód/tył, nowy wydech, opony jeszcze na gwarancji, łańcuch, pompa wspomagania po

> wymianach, pełno różnych faktur za wymiany. Więc jak ktoś sobie zakupił to polata w miarę

> bezproblemowo, po ogłoszeniach ktoś porównuje tylko po cenie, a jak się obleci kilkanaście

> samochodów to dopiero potem różnice widać.

Po co sprzedałeś..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Da się kolego, tylko niestety to nie jest łatwe...widzisz, czerwona skoda fabia 1.4 mpi z gazem

> została zakupiona za 9 tyś, dołożyłem jeszcze ok 200zł i sprzedana została po 4 miesiącach za

> 9600zł, śmiać się chce jakie maile dostawałem.

> Więc widać myślenie typowego polaka-aby taniej...a do skodzianki zostały założone na jesieni nowe

> hamulce przód/tył, nowy wydech, opony jeszcze na gwarancji, łańcuch, pompa wspomagania po

> wymianach, pełno różnych faktur za wymiany. Więc jak ktoś sobie zakupił to polata w miarę

> bezproblemowo

A mnie się "chce śmiać" jakie klapki na oczach ma "typowy Polak" zlosnik.gif Jakiś czas temu sprzedałem Getz'a ogłoszenie z 2004r za 8500zł. Serwis zrobiony tak, że -nie licząc wymiany oleju/filtrów po 15k km- przez kolejne 40k km nie trzeba niczego dotykać. Później pewnie będą do zrobienia gumy stabilizatora po 20zł/sztuka i łączniki za 5-dyszek. Awarie w Skodzie o których piszesz (bo wymiana pompy to awaria a nie eksploatacja) w Hultaju po prostu nie występują (awarią była pierwsza przepalona żarówka stop po 185k km). Pomijam, że auto jest 3 lata młodsze, 10% tańsze i 300% mniej awaryjne zlosnik.gif

Cały ten wątek, to świetny przykład, że inwencja w poszukiwaniu samochodu "do dychy" zaczyna się na Fabii i kończy na Punto. Aż dziwne, że nikt nie wyskoczył z Lanosem. I całe szczęście, bo dzięki tak szablonowemu rozumowaniu, w dalszym ciągu można wybierać w samochodach mało popularnych, bezawaryjnych i tanich w zakupie oraz eksploatacji. Polacy - tak trzymać zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cały ten wątek, to świetny przykład, że inwencja w poszukiwaniu samochodu "do dychy" zaczyna się na

> Fabii i kończy na Punto. Aż dziwne, że nikt nie wyskoczył z Lanosem. I całe szczęście, bo

> dzięki tak szablonowemu rozumowaniu, w dalszym ciągu można wybierać w samochodach mało

> popularnych, bezawaryjnych i tanich w zakupie oraz eksploatacji. Polacy - tak trzymać

Hultaja również polecałem bo to fajne wozidło...nawet 2 już miałem w swojej ofercie, z czego jedno od kuncikowicza-przyjemny samochodzik. ok.gif

Co do lanosa...no wiesz co, takie faux pas popełnić...lanosa teraz to się szuka jak ma się 3 tysia w garści z możliwością negocjacji hehe.gif rynek oszalał (jest to MK więc mocniej nie powiem, bo żandarmi nie śpią).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.