Skocz do zawartości

silnik 1,2 TSI 105 KM


1Marek1

Rekomendowane odpowiedzi

> Teraz też nie oszukują. Chyba każdym współczesnym samochodem da się osiągnąć spalanie katalogowe

oczywiście. tyle że na trasie nie przekraczasz 70-90. a np tryb "miasto", robisz w godz. 23-5 rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W laboratorium

> W rzeczywistości będzie to trudne, bo na czas badań producent wykonuje sporo zabiegów przy aucie,

> by osiągnąć jak najniższe spalanie.

Dziwne, w zasadzie w każdym samochodzie z wyjątkiem seicento byłem w stanie spokojnie osiągnąć deklarowane przez producenta spalanie. I to nie robiąc sobie rajdy na kropelce, tylko w codziennej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ludzie, spokojnie, mój 280SEL pali 19 i się tak nie podniecam

> dajcie juz spokój z tym spalaniem bo to straszna nuda

Przecież o tym jest ten wątek foch.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> daj po garach, niech spali to 9 a przynajmniej nie będzie zasypiania za kółkiem

> tylko uważaj na fotoradary

Staram się nie przekraczać 170 jadąc do pracy, bo ruch duży, a i przekraczanie powyżej 50km/h uważam za niemęskie. Dzisiaj nawet musiałem zrobić szybką rundkę Czeladź - Katowice - Czeladź w godzinach pracy, więc trochę pokręciłem. 7.2 z tego wyszło buu.gif

Aha, w Katowicach nie ma żadnego fotoradaru z_lol1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zasymulowałem w Excelu...

> Wychodzi, że w zakresie 1200-3000 rpm 1.2TSI jest żwawszy, ma w porywach ~30% więcej mocy (przy

> ~1800rpm).

> -- edit - poprawiłem wykres, teraz jest 120KM

Dzięki za podesłanego xlsa.

Wrzuciłem do porównania to samo pudełko tylko, że z boksem. Wypluwa to mniej więcej podobną moc (tsi - okolice 126HP versus omawiane 1.6 120HP), więc jakby jest chyba trochę lepsze do porównania.

(dane odczytywane z wykresu z hamowni i zaokrąglane do pełnych 0/5Nm).

287095541-Bez%A0tytu%B3u.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwne, w zasadzie w każdym samochodzie z wyjątkiem seicento byłem w stanie spokojnie osiągnąć

> deklarowane przez producenta spalanie. I to nie robiąc sobie rajdy na kropelce, tylko w

> codziennej eksploatacji.

Moje obecne auto ma w katalogu: 8,7 w mieście, 5,1 poza i śr. 6,4 l/100km.

W trasie 3500 km jadąc prawie przepisowo śr. wyszła 7,5.

W mieście ciężko zejść poniżej 9.

Moja śr. to 8,2, a jeżdżę sporo poza miasto, a w Warszawie pojawiam poza godzinami szczytu.

Parametry katalogowe IMO nie są osiągalne w normalnej eksploatacji.

Dodam że bolid waży ~1,4 t i ma pod maską 140 KM z wolnossącego silnika 1,8.

Ale i tak jestem zadowolony, bo poprzednie, lżejsze auto z mniejszym silnikiem paliwo więcej, o ~ litr więcej. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz też nie oszukują. Chyba każdym współczesnym samochodem da się osiągnąć spalanie katalogowe

No właśnie ostatnimi czasy producenci przesadzają, przykłady:

Focus Econetic MK2 1.6 tdci w trasie ma spalać 3,4L/100km

Nowa Honda Civic 1.6 i-DTEC w trasie ma spalać 3,3L/100km

Moim zdaniem takie wartości są nierealne podczas jazdy po Polsce (załóżmy, że w terenie niezabudowanym jedziemy w okolicach 90 km/h, a nie snujemy się 70km/h). Ale już 4-4,5L/100km jest realne.

I jeszcze fajny artykuł jako bonus: http://www.theguardian.com/environment/2...fficiency-tests

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W laboratorium

> W rzeczywistości będzie to trudne, bo na czas badań producent wykonuje sporo zabiegów przy aucie,

> by osiągnąć jak najniższe spalanie.

Bez przesady.

Po prostu jest przyjęty jakiś konkretny interwał podróży itd.

W teście będą przyjęte "3 światła", jeden mały korek i prędkość przelotowa 90 km/h, a w mieście 50 km/h itd. itp.

A to, że mało kto tak jeździ i mało które miasto ma "3 światła",

dzięsiątki nie kończących się korków i gaz obsługuje się 0-1, 90 jeździ w mieście ,

a poza 120-140 to już inna bajka ok.gif

Jeśli warunki są odpowiednie i styl jazdy również, to spalanie katalogowe jest realne i jak najbardziej możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli warunki są odpowiednie i styl jazdy również, to spalanie katalogowe jest realne i jak najbardziej możliwe.

Dokładnie tak, spalanie w pierwszej kolejności robią warunki i kierownik, który albo myśli na minutę, albo na sekundę do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie niekoniecznie takie nierealne jest zrobienie takich wyników...jeżeli noPB w ogóle nie przygotowanym, na zwykłych oponach można zrobić 5,5l to dieslem jeszcze mniej...a dieslem specjalnie do tego przygotowanym (tak czytam te dodatki "eco" w nazwie) pewnie jeszcze ciut mniej...

to trochę tak samo jak z hybrydami toyoty...też dużo ludzi mówi, że niemożliwe tak nisko zejść w mieście a jednak się da mocno zbliżyć do wyniku deklarowanego wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to trochę tak samo jak z hybrydami toyoty...też dużo ludzi mówi, że niemożliwe tak nisko zejść w

> mieście a jednak się da mocno zbliżyć do wyniku deklarowanego

Akurat hybrydą w trasie zejdziesz do dokładnie takiego samego spalania jak napędzającym ją benzyniakiem. W mieście oczywiście wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem takie wartości są nierealne podczas jazdy po Polsce (załóżmy, że w terenie

> niezabudowanym jedziemy w okolicach 90 km/h, a nie snujemy się 70km/h). Ale już 4-4,5L/100km

> jest realne.

Robiłem u siebie taki test. Katalogowe poza miastem to 5,3 l.

Zmusiłem się z ciekawości, raz - jakie wyjdzie spalanie, dwa - jak zniosę taką podróż i jaki będzie czas przejazdu.

Trasa 450 km nad morze.

Całą drogę jechałem przelotowo 95 km/h na tempomacie, zdarzało się, że jechałem 70-80 z TIRami, na wioskach ok. 55 km/h.

Na S3 też 95 km/h na tempo (tu taka prędkość była męcząca trochę zlosnik.gif).

W połowie trasy była włączona klima, bo zrobiło się ciepło.

Wynik pod kwaterą, dokładnie 5,3l z kompa, komp raczej u mnie nie oszukuje, co najwyżej +/- 0,1.

Średnia wyszła chyba 73 km/h jeśli dobrze pamiętam, jechało się o dziwo przyjemnie i "szybko".

Znajomy kupił teraz nowego busa (Ducato L3H2), jeździ w kurierce ale ma region na wioskach i jeździ baaardzo spokojnie 70-90 km/h.

Z klimą w tych upałach robi już trzeci zbiornik w okolicach 7-7,3 l

Można ? Można zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robiłem u siebie taki test. Katalogowe poza miastem to 5,3 l.

> Zmusiłem się z ciekawości, raz - jakie wyjdzie spalanie, dwa - jak zniosę taką podróż i jaki będzie

> czas przejazdu.

> Trasa 450 km nad morze.

> Całą drogę jechałem przelotowo 95 km/h na tempomacie, zdarzało się, że jechałem 70-80 z TIRami, na

> wioskach ok. 55 km/h.

> Na S3 też 95 km/h na tempo (tu taka prędkość była męcząca trochę ).

> W połowie trasy była włączona klima, bo zrobiło się ciepło.

> Wynik pod kwaterą, dokładnie 5,3l z kompa, komp raczej u mnie nie oszukuje, co najwyżej +/- 0,1.

czyli dało by się pewnie zejść jeszcze niżej (np bez klimy)

niestety u nas trasa "poza miastem" to hamowanie i przyspieszanie - bo ktoś skręca, jedzie traktor

czasem się też coś wyprzedzi

i już daleko do warunków idealnych hmm.gif

mnie c-max w warunkach miejskich (srednia ok 30-40km/h) spalał minimalnie więcej jak podaje katalog

ale dla większości takie miasto to nie miasto, miasto to średnia 20-30km/h wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli dało by się pewnie zejść jeszcze niżej (np bez klimy)

Zeszło by jeszcze z 0,5l, gdyby jechać 75-80 km/h ale to już masochizm.

Robiłem takie testy ale na krótszych odcinkach.

> niestety u nas trasa "poza miastem" to hamowanie i przyspieszanie - bo ktoś skręca, jedzie traktor

> czasem się też coś wyprzedzi

> i już daleko do warunków idealnych

ok.gif

Jadąc normalnie, z głową ale przelotowo 120 km/h (czyli tam gdzie mogę 120 km/h ale też czasem 70-80-90 km/h i 140 km/h jak trzeba wyprzedzić) i wyprzedzjąc (spokojnie) to co jedzie choćby 1km/h wolniej ode mnie, to przy takiej trasie nad morze wychodzi u mnie ok. 6,2-6,5 litra.

Autostrada 130-140 km/h , 7,5 litra.

Można też spalić 10, 20 i 40 litrów, albo i 100 jak auto będzie stało odpalone przez całą noc pod domem grinser006.gif

Miasto nie wiem, nie używam na szczęście zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Natomiast... w historyjki o 9.3l/100km nie wierze. Trzeba albo jeździć w

> BMW-M3-1.6-style (operować pedałami gazu i hamulca na poziomie binarnym, czyli but ze świateł,

> gazowanie do samego końca, a później hamowanie z ABSem przed następnymi światłami) albo mieć

> wyciek paliwa.

Wczoraj miałem okazję się przejechać testowo Octą 1.8 TSI.

Auto testowe, więc jazda polega na tym, że jest odpalane raz na jakiś czas, przejeżdża parę kilometrów i znowu pod parkan. Wiadomo, że wszyscy próbują butować, żeby zobaczyc jak to jeździ a klima w obecnch warunkach włączona non-stop. Na kompie spalanie ze zbiornika (czyli od ostatniego tankowania a rezerwa była mocno "zaawansowana") stało jak by 9,5 l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj miałem okazję się przejechać testowo Octą 1.8 TSI.

> Auto testowe, więc jazda polega na tym, że jest odpalane raz na jakiś czas, przejeżdża parę

> kilometrów i znowu pod parkan. Wiadomo, że wszyscy próbują butować, żeby zobaczyc jak to

> jeździ a klima w obecnch warunkach włączona non-stop. Na kompie spalanie ze zbiornika (czyli

> od ostatniego tankowania a rezerwa była mocno "zaawansowana") stało jak by 9,5 l/100km.

Z tą pojemnością i tym trybem jazdy nie widzę w tym nic dziwnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tą pojemnością i tym trybem jazdy nie widzę w tym nic dziwnego.

Ale ja piszę to będąc zaskoczonym, że tak mało zlosnik.gif. Spodziewwałem się jedynki z przodu. Dlatego tym bardziej nie wierzę w coś takiego w przypadku 1.2 TSI w normalnej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ja piszę to będąc zaskoczonym, że tak mało . Spodziewwałem się jedynki z przodu. Dlatego tym

> bardziej nie wierzę w coś takiego w przypadku 1.2 TSI w normalnej eksploatacji.

Wyciek z baku, albo em-3-jeden-sześć-stajl grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robiłem u siebie taki test. Katalogowe poza miastem to 5,3 l.

> Zmusiłem się z ciekawości, raz - jakie wyjdzie spalanie, dwa - jak zniosę taką podróż i jaki będzie

> czas przejazdu.

> Trasa 450 km nad morze.

> Całą drogę jechałem przelotowo 95 km/h na tempomacie, zdarzało się, że jechałem 70-80 z TIRami, na

> wioskach ok. 55 km/h.

Podobnie jechałem do Bułgarii. Z tym, że czasem dochodziły autostrady z prędkością rzędu 130-140 km/h

Śr. z całej trasy identyczna z Twoją - 73 km/h.

Spalanie wyższe od katalogowego o litr.

Może dlatego, że po drodze było sporo gór. hmm.gif

A może dlatego, że do ekologicznej jazdy zalecają ciśnienie 3.0 a ja miałem 2,2 bo lubię komfort zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może dlatego, że po drodze było sporo gór.

> A może dlatego, że do ekologicznej jazdy zalecają ciśnienie 3.0 a ja miałem 2,2 bo lubię komfort

Góry swoją drogą, ale u mnie naprawdę było 95 km/h i w zasadzie swobodna jazda (mały ruch), kilka wyprzedzeń itd. A tak to cały czas tempomat 95 km/h (licznikowe).

Czasami mam średnią też w okolicy 70 km/h (zresztą zawyczaj taka jest z jazdy po Polsce), a spalania właśnie od 5,5 do 7,5 potrafią być.

A producenci mierzą w określonych warunkach, o które ciężko w normalnym ruchu zazwyczaj.

Ale jako wyznacznik do porównania itd. jak najbardziej są ok.

Np. u mnie jest średnie katalogowe 6,2 l, a ja realne mam 1 litr więcej.

Gdyby jeździła tylko żona byłoby jak w katalogu grinser006.gif

I patrząc na przysłe auto mniej więcej wiem ile % dodać do katalogowego, żeby się nie oszukać ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kierownik, który albo myśli na minutę, albo na sekundę do przodu.

Jeszcze raz zapytam - co mogę zrobić, aby uzyskać katalogowe spalanie, jak mam za sobą i przed sobą powiedzmy po 200 km autostrady i jadę ze stałą prędkością 130 km/h ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze raz zapytam - co mogę zrobić, aby uzyskać katalogowe spalanie, jak mam za sobą i przed sobą

> powiedzmy po 200 km autostrady i jadę ze stałą prędkością 130 km/h ?

katalogowe spalanie nie jest mierzone przy 130km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jadąc normalnie, z głową ale przelotowo 120 km/h (czyli tam gdzie mogę 120 km/h ale też czasem

> 70-80-90 km/h i 140 km/h jak trzeba wyprzedzić) i wyprzedzjąc (spokojnie) to co jedzie choćby

> 1km/h wolniej ode mnie, to przy takiej trasie nad morze wychodzi u mnie ok. 6,2-6,5 litra.

T-Jet w takich warunkach 6.9 przy średniej 80km/h. Klima non stop, opony 225 więc wynik dla mnie ok. Zimą na 15" litr mniej smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już dawno tak nie ma. Jest mityczne "miasto" i nie mniej bajkowe "poza miastem".

Chyba po to, żeby się stało nieweryfikowalne. Jakby Skoda napisała że przy 120 km/h 1,2 TSi pali 5,7 to mógłbym z nimi walczyć, a jakby napisali prawdę, że pali 8,9 to mit ekodownsizingu by szlag trafił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba po to, żeby się stało nieweryfikowalne. Jakby Skoda napisała że przy 120 km/h 1,2 TSi pali

> 5,7 to mógłbym z nimi walczyć, a jakby napisali prawdę, że pali 8,9 to mit ekodownsizingu by

> szlag trafił.

Nie pali 8.9

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba po to, żeby się stało nieweryfikowalne. Jakby Skoda napisała że przy 120 km/h 1,2 TSi pali

> 5,7 to mógłbym z nimi walczyć, a jakby napisali prawdę, że pali 8,9 to mit ekodownsizingu by

> szlag trafił.

Panie, daj Pan już spokój zlosnik.gif

Dusisz po autostradach ten kiosk ruchu to się nie dziw, że dużo pali.

A jeśli jest inaczej, to zgłoś usterkę, zrobicie jazdy próbne weryfikujące i tyle ok.gif

Przy okazji zapytaj TYCH 161 użytkowników jak to robią, że mają średnie 7,4 w kraju gdzie nie brakuje autostrad.

Bez odbioru ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panie, daj już spokój.

Widzisz, ale Noras ma rację. ok.gif

Gdyby dalej podawali przy 90/120 mieliby w huk reklamacji. A teraz enigmatyczne "warunki pozamiejskie". sick.gif

Style i warunki jazdy są różne - ja specjalnie nie butuję aut, ale z kolei jeżdżę krótkie odcinki. Gdyby podawali zuzycie przy 90/120km/h, to miałbym możliwość weryfikacji i nie krzyczałbym, że pali dużo, bo u mnie x, a w katalogu y. A tak, to wszystko rozmyte. 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli ucze jezdzic DIESLEM i z 3400 km mam srednia 6,7, a z ostatnich 670km z czego ok 450 powrot znad morza to 6,4

Wynikna auto o wadze 1520+ok 40 kg paliwo i zapakowany z BOX-em uwazam za wynik znakomity chociaz wolalbym LPG w tej budzie bo osiagi sa mi zbedne. Coz, ON chociaz na bezvaciu tankuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wynik z 30tyś km 7,1

Możemy się umówić - wsiadamy do Yeti 1,2 TSi, jedziemy Kraków - Zadar - Kraków. Na autostradzie trzymamy 130 km/h, na drogach innych - prędkość zgodną z przepisami.

Jeśli spali te 7,1 - za paliwo, lignje i wino płacę ja. Jesli spali 8,9 - za to wszystko płacisz Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzisz, ale Noras ma rację.

> Gdyby dalej podawali przy 90/120 mieliby w huk reklamacji. A teraz enigmatyczne "warunki

> pozamiejskie".

> Style i warunki jazdy są różne - ja specjalnie nie butuję aut, ale z kolei jeżdżę krótkie odcinki.

> Gdyby podawali zuzycie przy 90/120km/h, to miałbym możliwość weryfikacji i nie krzyczałbym,

> że pali dużo, bo u mnie x, a w katalogu y. A tak, to wszystko rozmyte.

Ale tak jest w całej branży aktualnie więc w czym problem niewiem.gif

Ja nie widzę problemu w weryfikacji w obecnym systemie.

Zresztą już wiele w tym wątku zostało napisane i nie ma sensu tego powielać.

Jest jak jest, wystarczy tylko dobrze te dane zinterpretować.

A że kol. noras uważa, że jazda 140 km/h autostradą to jest jazda pozamiejska katalogowa, to co ja na to mogę spineyes.gif

Nie długo ktoś będzie krzyczał, że jechał z przyczepką i więcej spalił, a w "katalogu" nic nie było o przyczepkach itd. itp.

Trochę umiaru i będzie dobrze ok.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Peugeot 208 wolnossący 1.4 VTi w wakacyjnej trasie 1400km spalił średnio 6,8L - ale to był cykl mieszany - trochę autostrad, trochę po miastach.

Na codzień po mieście mam około 9-10L, ale to bardzo krótkie trasy.

Znacznie przekraczam katalogowe, ale się nie przejmuję tylko mam fun z jazdy - jakbym chciał oszczędzać, a nie kręcić do 5krpm to bym wybrał inny silnik i jeździł eco smile.gif

Więc nie ma się co spinać komu ile spala taki sam silnik bo nigdy to nie będzie ta sama trasa, olej, opony, styl jazdy, temperatura/klima, obciążenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle było z niewielkiej trasy rapidem, ale 90 konnym. 90% jazda trasa bez jakiegoś gwałtownego wyprzedzania.

Zastanawiam się nad tymi silnikami do floty, ale u mnie nikt nie oszczędza. Dodatkowo opinie o awaryjności nie zachęcają oslabiony.gif przynajmniej w początkowych egzemplarzach aut z tymi silnikami.

Napisz od czasu do czasu jak Ci się tym jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Inna sprawa, że

> przekroczenie 120 dużo zmieniało - widoczna była optymalizacja pod test.

Opory powietrza się zmieniają znacznie powyżej 120 km/h i dlatego zaczynają się schody ze spalaniem, szczególnie w beznynowych silnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.