Skocz do zawartości

docieranie silnik


deszczowyRoman

Rekomendowane odpowiedzi

> takie pytanko

> nowy silnik wg producenta wymiana oleju za 30 tys km.

> kiedyś słyszałem ze po 1000km trzeba olej wymienić .

Renault? zlosnik.gif Jak pierwsza wymiana jest po 30 tys. to po tylu wymień. Olej po tysiącu wymieniało się w Warszawach i 125p jak się silnik dotarł grinser006.gif. Z drugiej strony wspomniane Renault zaleca w instrukcji "docieranie" silnika przez pierwszy tysiąc km sugerując, żeby nie kręcić pow. 3500 rpm i nie przekraczać 130/h na piątce hehe.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nowe Clio - olej po 30 tys. albo dwa lata, świece i filtr powietrza 60 tys. albo cztery lata .

mi sie to nie podoba tak szczerze mowiac

nie dosc, ze oleju wchodzi filizanka to jeszcze przeciaganie z wymiana

auto na pierwszy porzegladzie bedzie mialo moze ze 2kkm to nie duze przegiecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> takie pytanko

> nowy silnik wg producenta wymiana oleju za 30 tys km.

> kiedyś słyszałem ze po 1000km trzeba olej wymienić .

> producent wie co robi czy postarza produkt?

Fiatowski M-Jet 1,3l w Oplu mial mieć wymieniony olej po 45 000 km icon_eek.gif Tak zalecał producent. Ojciec pojechał na wymianę po 20 000 km i dobrze zrobił. Gość, który trzymał się instrukcji obsługi przyjechał na remont silnika bo mu panewki obróciło zlosnik2.gifhehe.gifzlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gość, który trzymał się instrukcji obsługi

> przyjechał na remont silnika bo mu panewki obróciło

Sprawdzał stan oleju ?

Druga opcja to, że te 45 kkm robił kilka lat, albo na bardzo krótkich odcinkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fiatowski M-Jet 1,3l w Oplu mial mieć wymieniony olej po 45 000 km Tak zalecał producent. Ojciec

> pojechał na wymianę po 20 000 km i dobrze zrobił. Gość, który trzymał się instrukcji obsługi

> przyjechał na remont silnika bo mu panewki obróciło

a ja znam vectrę C 1.9 diesel z jakimiś specjalnie wydłużonymi okresami między wymianami (wymieniano olej co 40-50 tys) i olejami long life. Przejeździła bez problemów z silnikiem ze 250 tys. km i poszła do ludzi. I czego to dowodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja znam vectrę C 1.9 diesel z jakimiś specjalnie wydłużonymi okresami między wymianami

> (wymieniano olej co 40-50 tys) i olejami long life. Przejeździła bez problemów z silnikiem ze

> 250 tys. km i poszła do ludzi. I czego to dowodzi?

Ale Renault leje standardowe oleje i każe na niech jeździć 30 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a później przyjeżdżać do serwisu...

koszt oleju + filtra w porównaniu z ewentualną naprawą jest na tyle niewielki, że nie opłaca się robić resursów większych niż 15 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a później przyjeżdżać do serwisu...

> koszt oleju + filtra w porównaniu z ewentualną naprawą jest na tyle niewielki, że nie opłaca się

> robić resursów większych niż 15 kkm

dokładnie, tym bardziej, że olej wymienia się co rok bez względu na przebieg, bo się starzeje, nawet nie używany traci swoje właściwości smarujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a później przyjeżdżać do serwisu...

W celu?

> koszt oleju + filtra w porównaniu z ewentualną naprawą jest na tyle niewielki, że nie opłaca się

> robić resursów większych niż 15 kkm

Jasne, polscy specjaliści od wszystkiego zawsze wiedzą wszytko najlepiej. Wymiana oleju/filtra co 15kkm zamiast co 30kkm, rozrząd co 60kkm, a nie co 150kkm itd.

Technologia się rozwija, ale jak zwykle wiedzą lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokładnie, tym bardziej, że olej wymienia się co rok bez względu na przebieg, bo się starzeje,

> nawet nie używany traci swoje właściwości smarujące.

Tak, tak, szczególnie oleje syntetyczne mają tę przypadłość facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a później przyjeżdżać do serwisu...

> koszt oleju + filtra w porównaniu z ewentualną naprawą jest na tyle niewielki, że nie opłaca się

> robić resursów większych niż 15 kkm

tia, komuś kto używa samochodu na wypady z dzieckiem w weekend, czy dojazdy do pracy i do domu, to pewnie tak. W sobotę sobie podjedzie do mechanika i wymieni olej. A teraz weźmy firmę, gdzie jest kilkadziesiąt samochodów i każdego trzeba ściągnąć (a użytkownik akurat jest w trzytygodniowej delegacji, potem wraca i jedzie na urlop, inny jest chory, trzeci jeszcze co innego), ktoś musi odwieźć każdy samochód do serwisu, poświęcić na to czas itd. A to kosztuje. Lepiej to robić 2x rzadziej, a auto i tak się opchnie po zakończeniu leasingu - do tego czasu raczej się nic nie stanie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak, one się nie starzeją, są wiecznie młode, jak Cher - też jest syntetyczna i się nie starzeje

Starzeją się, ale nie tak jak by to miało wynikać z tego co napisałeś, czyli co roku wymiana, bo się zestarzał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W celu?

w celu wykonania usługi w ASO

> Jasne, polscy specjaliści od wszystkiego zawsze wiedzą wszytko najlepiej. Wymiana oleju/filtra co

> 15kkm zamiast co 30kkm, rozrząd co 60kkm, a nie co 150kkm itd.

> Technologia się rozwija, ale jak zwykle wiedzą lepiej.

w fabryce obok technologa siedzi kalkulator. zechciej nie zapominać o tym ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz weźmy firmę, gdzie

> jest kilkadziesiąt samochodów i każdego trzeba ściągnąć (a użytkownik akurat jest w

> trzytygodniowej delegacji, potem wraca i jedzie na urlop, inny jest chory, trzeci jeszcze co

> innego), ktoś musi odwieźć każdy samochód do serwisu, poświęcić na to czas itd. A to kosztuje.

> Lepiej to robić 2x rzadziej, a auto i tak się opchnie po zakończeniu leasingu - do tego czasu

> raczej się nic nie stanie

jak jest dobry logistyk, to sobie to poukłada ok.gif nikt przecież nie zjeżdża na serwis przy 15 kkm. zawsze jest tolerancja.

taki "problem" dawno już został rozwiązany i wszystko działa jak należy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w celu wykonania usługi w ASO

To się kwalifikuje do teorii spiskowych.

> w fabryce obok technologa siedzi kalkulator. zechciej nie zapominać o tym

Tak, od dawna samochody "projektują" księgowi, a nie inżynierowie, ale już ponad 20 lat temu miałem w normalnych samochodach resursy dużo wyższe, niż opowieści serwisowe w Polsce i te na AK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To się kwalifikuje do teorii spiskowych.

oj tam oj tam - jakbyś poznał Twoją "teorię spiskową" 1,5 i 1,9 dCi to wiedziałbyś o czym mówię. resurs 15 (może 20) kkm MAX uchroniłby być może od złych opinii. być może nie ujawniłby się wtedy błąd projektanta i wszystko przebiegałoby by gładko.

> Tak, od dawna samochody "projektują" księgowi, a nie inżynierowie, ale już ponad 20 lat temu miałem

> w normalnych samochodach resursy dużo wyższe, niż opowieści serwisowe w Polsce i te na AK.

tak naprawdę, to komu zależy na bezawaryjności auta - użytkownikowi czy producentowi (serwisowi)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W celu?

> Jasne, polscy specjaliści od wszystkiego zawsze wiedzą wszytko najlepiej. Wymiana oleju/filtra co

> 15kkm zamiast co 30kkm, rozrząd co 60kkm, a nie co 150kkm itd.

> Technologia się rozwija, ale jak zwykle wiedzą lepiej.

a miałes kiedys renault? hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oj tam oj tam - jakbyś poznał Twoją "teorię spiskową" 1,5 i 1,9 dCi to wiedziałbyś o czym mówię.

> resurs 15 (może 20) kkm MAX uchroniłby być może od złych opinii. być może nie ujawniłby się

> wtedy błąd projektanta i wszystko przebiegałoby by gładko.

Rozbawiłeś mnie - za błędy projektowe odpowiada producent i te wychodzą w trakcie gwarancji, czasem po są akcje serwisowe. Jak użytkownik chce się bawić na swój koszt to jego problem.

> tak naprawdę, to komu zależy na bezawaryjności auta - użytkownikowi czy producentowi (serwisowi)?

Od zawsze producentowi - w czasie gwarancji i w zakresie opinii o samochodzie/marce. Użytkownik? Cóż, może mu zależeć, ale pewnych rzeczy nie przeskoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście.

no to powinieneś wiedzieć, że trzeba trzymać wysoki poziom oleju i zmieniać częściej niż zaleca producent, żeby np KZFR się nie rozleciało po 40kkm. Chyba, że miałeś jakieś prehistoryczne silniki albo fart niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozbawiłeś mnie - za błędy projektowe odpowiada producent i te wychodzą w trakcie gwarancji, czasem

> po są akcje serwisowe. Jak użytkownik chce się bawić na swój koszt to jego problem.

również mnie rozbawiłeś - obstawiam, że gdyby jakikolwiek producent wiedział czym skończy się jego nieszczęsne 30 kkm to w porę by zareagował. ale to się dowie dopiero PO określonym czasie, jak zaczną wychodzić usterki. a wtedy opinia już nie jest dobra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W ceed nie wymagali zmiany oleju po 1kkm.

Dwa tygodnie temu robiłem pierwszy przegląd Cee'da po roku. Przebieg 13 tys. i żal było patrzeć, jak zlewają czysty bursztynowy olej i leją nowy grinser006.gif. Ale jak trzeba , to trzeba. Cały przegląd z lakierem i wpisem do książki 319 złotych, więc da się przełknąć. A mówią że KIA ma drogie przeglądy hehe.giffacepalm%5B1%5D.gifbiglaugh.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to powinieneś wiedzieć, że trzeba trzymać wysoki poziom oleju i zmieniać częściej niż zaleca

> producent, żeby np KZFR się nie rozleciało po 40kkm.

Przecież KZFR był robiony na gwarancji oraz po, w związku z jego wadliwością. Co to za dorabianie ideologii?

> Chyba, że miałeś jakieś prehistoryczne silniki

Pewnie też.

> albo fart

Nie wątpię yay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> również mnie rozbawiłeś

Czym niby?

>- obstawiam, że gdyby jakikolwiek producent wiedział czym skończy się jego

> nieszczęsne 30 kkm to w porę by zareagował. ale to się dowie dopiero PO określonym czasie, jak

> zaczną wychodzić usterki.

Czymś oczywistym jest, że jak się trafił błąd projektowy/produkcyjny, to producent dowie się o tym po zakładanym przebiegu ze stacji obsługi - nie ma tutaj żadnej wiedzy tajemnej. Wcześniej nie bardzo jak ma to stwierdzić pad.gif

> a wtedy opinia już nie jest dobra

Znaczy co, bo coś się zepsuło? Taki VW to miał wtop bez liku, nie chce mi się nawet o tym pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież KZFR był robiony na gwarancji oraz po, w związku z jego wadliwością.

w megankach wymieniali na gwarancji?? w kazdej czy tylko do jakiegos nalotu?

rozrzadu w meg nie wymienialem bo byla po serwisie a nastepnej wymiany u mnie nie doczekala

a teraz w tym 0,9 to nawet nie wim co tam w silniku siedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cały przegląd z

> lakierem i wpisem do książki 319 złotych, więc da się przełknąć. A mówią że KIA ma drogie

> przeglądy .

A co oprócz oleju i filtra (jeśli wymienili) tam poszło z materiałów? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet zaraz po gwarancji były problemy z wyminą, dawali upusty ale i tak było bardzo drogo

Cóż, piszesz że już tylko po gwarancji, a z tym różne bywało. Piszesz bardzo drogo... Trzeba było kupić Toyotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dwa tygodnie temu robiłem pierwszy przegląd Cee'da po roku. Przebieg 13 tys. i żal było patrzeć,

> jak zlewają czysty bursztynowy olej i leją nowy . Ale jak trzeba , to trzeba. Cały przegląd z

> lakierem i wpisem do książki 319 złotych, więc da się przełknąć. A mówią że KIA ma drogie

> przeglądy .

Pojezdzisz troche to zobaczys ja ostatnio 1,8k zaplacilem. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cóż, piszesz że już tylko po gwarancji, a z tym różne bywało. Piszesz bardzo drogo... Trzeba było

> kupić Toyotę.

nie zmieniaj tematu, rozmawialiśmy o tym, że producenci nie do końca rzetelnie (z punktu widzenia klienta) ustalają resurs wymiany oleju. Tojka też zaliczyła wtopę olejową - ale tam było odwrotnie, w niektórych silnikach w zasadzie nie trzeba było wymieniać oleju hehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.